Wszystko ok, ale dwie rzeczy, których nie róbcie nigdy, bo zniszczycie całą robotę. Minuta 04:30 i 06:30 Jak odkręcacie drążki w vw golf 4 lub w jakim kolwiek innym aucie to po ściągnięciu gumowej osłony od drążka tylko po lewej stronie koła znajduje się element/miejsce do przytrzymania kolumny kierowniczej kluczem ( to miejsce jest zaraz za drążkiem, ale tylko z jednej strony ) . Trzymamy kolumnę kluczem i drugim odkręcamy drążek, bo robiąc tak jak na filmie, odkręcając i dokręcając bez przytrzymania możecie uszkodzić kolumnę. Z prawej strony ( jak na filmie ) nie ma miejsca na klucz dlatego podczas odkręcania tej strony musicie trzymać kolumnę kluczem zamontowanym z lewej strony aby jej nie przekręcić. Druga sprawa. Nie przykrecajcie na maxa śrub od wahacza jak koło jest podniesione. Dwie ostatnie śruby od wahacza dokręccie na maxa jak założycie już koło i opuścicie go z lewarka ( bez kanału da się dokręcić), bo wtedy tuleje są w pozycji zero, a jak skręcicie je wcześniej i opuścicie koło to się naciągną i pierwszy wjazd na krawężnik zerwie je w środku, w tulei. Nie wiem czy dobrze podpowiedziałem, ale myślę, że jak pomyślicie i na spokojnie do tego podejdziecie to nic nie zniszczycie. Pozdrawiam
Wszystko ok, ale dwie rzeczy, których nie róbcie nigdy, bo zniszczycie całą robotę.
Minuta 04:30 i 06:30
Jak odkręcacie drążki w vw golf 4 lub w jakim kolwiek innym aucie to po ściągnięciu gumowej osłony od drążka tylko po lewej stronie koła znajduje się element/miejsce do przytrzymania kolumny kierowniczej kluczem ( to miejsce jest zaraz za drążkiem, ale tylko z jednej strony ) . Trzymamy kolumnę kluczem i drugim odkręcamy drążek, bo robiąc tak jak na filmie, odkręcając i dokręcając bez przytrzymania możecie uszkodzić kolumnę. Z prawej strony ( jak na filmie ) nie ma miejsca na klucz dlatego podczas odkręcania tej strony musicie trzymać kolumnę kluczem zamontowanym z lewej strony aby jej nie przekręcić.
Druga sprawa. Nie przykrecajcie na maxa śrub od wahacza jak koło jest podniesione.
Dwie ostatnie śruby od wahacza dokręccie na maxa jak założycie już koło i opuścicie go z lewarka ( bez kanału da się dokręcić), bo wtedy tuleje są w pozycji zero, a jak skręcicie je wcześniej i opuścicie koło to się naciągną i pierwszy wjazd na krawężnik zerwie je w środku, w tulei. Nie wiem czy dobrze podpowiedziałem, ale myślę, że jak pomyślicie i na spokojnie do tego podejdziecie to nic nie zniszczycie.
Pozdrawiam
Tack