Nie wiem, nie oglądam Oliwii i Artura zbyt długo, ale zawsze wydawała mi się taka spokojna i sympatyczna a tutaj mam wrażenie jakby Artur sie przy niej troche stresował. I no sam przyznał w temacie pytania lub informowania o innych planach, że aż sie poci ze stresu, a Oliwia na to podaje przykład gdzie zapytał i jej odpowiedź brzmiała 'powaliło cię', no ta zazdrość gdzie musi informować o każdej głupocie i to oczekiwanie prezentów gdzie sama podkreśliła, że irytuje się jak nie dostanie tego sprawia, że Oliwia wydaje sie taka arogancka. Mega mądre słowa Artura co do tych oczekiwań i tego żeby nie kierować sie innymi i oczekiwać właśnie idealnego związku oraz odpowiedź Oli, że Artur może niekoniecznie potrzebuje tych prezentów i że swoje potrzeby powinno sie dzielić na pół. Bardzo miło się Ciebie słucha Ola!
To prawda, nasza druga połówka nie musi idealnie do nas pasować. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że związek z osobą, która pod wieloma względami różni się od nas, może być bardzo wartościowy. Nawet jeśli na pierwszy rzut oka wydaje się, że nie mamy zbyt wiele wspólnego, taka relacja może otworzyć nam oczy na nowe sposoby myślenia, pomagając w naszym rozwoju. Przed rozpoczęciem związku z moim obecnym partnerem zastanawiałam się, czy w ogóle do siebie pasujemy - nie tylko wizualnie, ale też pod względem zainteresowań i osobowości. Słuchaliśmy zupełnie innej muzyki, pochodziliśmy z różnych miast, ja byłam ekstrawertyczna, on bardziej introwertyczny. Wcześniej byłam bardzo melancholijna, nieco niepewna siebie, a on był osobą stąpającą twardo po ziemi, raczej mało emocjonalną i przedsiębiorczą. Patrząc na siebie teraz, widzę, że związek z nim był dla mnie nie tylko wyzwaniem, ale też wspaniałą lekcją. Gdybym kurczowo trzymała się przekonania, że partner musi być do mnie dopasowany, prawdopodobnie nie zobaczyłabym, jak wiele mogę zmienić. Dzięki temu związkowi przestałam być taką „miękką kluchą” i odważyłam się na wiele rzeczy, które wcześniej byłyby poza moim zasięgiem. PS: jesteśmy razem 5 lat i czekam na pierścionek. 😊
Ola, ja tak bardzo doceniam twoją osobę. Oglądam cię praktycznie od samych początków i tak mnie cieszy to, że internet cię nie zepsuł. Zrobiłaś ogromny progres i widać, że jesteś szczera we wszystkim co robisz!!
Jestem w meega pozytywnym szoku. Po miniaturce sądziłem, że to kolejny z jakiś zachodnich podcastów po angielsku. Cudne studio, świetne oświetlenie, cudowna otwartość w rozmowie prowadzącej, usmiech i pewność siebie 1szy raz widzę coś takiego na naszym rynku. Zostawiam suba i zostaje na dłużej ❤🎉 + zacni goście mega pozytywnie!!
Słucham o Waszej relacji, o Waszych trudnościach i o tym co musieliście w sobie zmienić dla drugiej osoby i czuję się jakbyście mówili o mnie i moim od niedawna byłym chłopaku, wierzę, że los Nas na nowo połączy. 😢
Uwielbiam towje podcasty...bo pozwalasz ludziom na swobodne wypowiedzi ,bez ciągłego przerywania,delikatnie pomagasz jak trzeba...
bardzo doceniam, że ktoś to zauważa! staram się
idealni goscie, uwielbiam ich sluchac i tego w jaki sposob zwracaja sie do siebie
Nie wiem kiedy minęło to 40 minut. Tez uwielbiam to, ze nigdy nie przerywasz gościom i dzięki temu super się słucha. Świetni ludzie 😊
Nie wiem, nie oglądam Oliwii i Artura zbyt długo, ale zawsze wydawała mi się taka spokojna i sympatyczna a tutaj mam wrażenie jakby Artur sie przy niej troche stresował. I no sam przyznał w temacie pytania lub informowania o innych planach, że aż sie poci ze stresu, a Oliwia na to podaje przykład gdzie zapytał i jej odpowiedź brzmiała 'powaliło cię', no ta zazdrość gdzie musi informować o każdej głupocie i to oczekiwanie prezentów gdzie sama podkreśliła, że irytuje się jak nie dostanie tego sprawia, że Oliwia wydaje sie taka arogancka. Mega mądre słowa Artura co do tych oczekiwań i tego żeby nie kierować sie innymi i oczekiwać właśnie idealnego związku oraz odpowiedź Oli, że Artur może niekoniecznie potrzebuje tych prezentów i że swoje potrzeby powinno sie dzielić na pół. Bardzo miło się Ciebie słucha Ola!
To prawda, nasza druga połówka nie musi idealnie do nas pasować. Na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że związek z osobą, która pod wieloma względami różni się od nas, może być bardzo wartościowy. Nawet jeśli na pierwszy rzut oka wydaje się, że nie mamy zbyt wiele wspólnego, taka relacja może otworzyć nam oczy na nowe sposoby myślenia, pomagając w naszym rozwoju. Przed rozpoczęciem związku z moim obecnym partnerem zastanawiałam się, czy w ogóle do siebie pasujemy - nie tylko wizualnie, ale też pod względem zainteresowań i osobowości. Słuchaliśmy zupełnie innej muzyki, pochodziliśmy z różnych miast, ja byłam ekstrawertyczna, on bardziej introwertyczny. Wcześniej byłam bardzo melancholijna, nieco niepewna siebie, a on był osobą stąpającą twardo po ziemi, raczej mało emocjonalną i przedsiębiorczą. Patrząc na siebie teraz, widzę, że związek z nim był dla mnie nie tylko wyzwaniem, ale też wspaniałą lekcją. Gdybym kurczowo trzymała się przekonania, że partner musi być do mnie dopasowany, prawdopodobnie nie zobaczyłabym, jak wiele mogę zmienić. Dzięki temu związkowi przestałam być taką „miękką kluchą” i odważyłam się na wiele rzeczy, które wcześniej byłyby poza moim zasięgiem.
PS: jesteśmy razem 5 lat i czekam na pierścionek. 😊
pięknie powiedziane!
@@purgeanarchy4846ah no tak stereotypy 🎉
@@purgeanarchy4846Za każdym razem XD
@@purgeanarchy4846a z kim ma się spotykać? Bezrobotnym bez ambicji?
@@purgeanarchy4846 No tak kobiety wola zakładać rodzine z „bogatymi”mężczyznami niż z kimś kto będzie się rozliczał za pieluchy poplacz się czy coś
Ola jaka zmiana, po wielu wielu latach tu zajrzałem :) powodzenia w dalszej karierze!
Ola, ja tak bardzo doceniam twoją osobę. Oglądam cię praktycznie od samych początków i tak mnie cieszy to, że internet cię nie zepsuł. Zrobiłaś ogromny progres i widać, że jesteś szczera we wszystkim co robisz!!
🥹🥹🥹
Uwielbiam to jak prowadzisz rozmowy - totalnie jakbym słuchała znajomych na kawce haha ❤
Taki jest zamysł! 🫶🏻
Jestem w meega pozytywnym szoku. Po miniaturce sądziłem, że to kolejny z jakiś zachodnich podcastów po angielsku. Cudne studio, świetne oświetlenie, cudowna otwartość w rozmowie prowadzącej, usmiech i pewność siebie 1szy raz widzę coś takiego na naszym rynku. Zostawiam suba i zostaje na dłużej ❤🎉 + zacni goście mega pozytywnie!!
ale mi miłoooo
boże az sie wzruszyłam jak artur powiedział do oliwi TY jestes autentyczna, przekochane. Imo jeden z najlepszych komplementow jakie można dostać
Słucham o Waszej relacji, o Waszych trudnościach i o tym co musieliście w sobie zmienić dla drugiej osoby i czuję się jakbyście mówili o mnie i moim od niedawna byłym chłopaku, wierzę, że los Nas na nowo połączy. 😢
Podkast jak zwykle super,,Goście bardzo mili i sympatyczni🥰
Ale super podcast bardzo fajnie spędzone 40 min ❤❤
cieszy mnie to niezmiernie!!
super jakbyś dodawala podział odcinka kiedy jakie pytanie
Super ❤
ojej tęskniłam za podcastem >3
Super odcinek! Jaką książkę czytałaś o językach miłości?
5 języków miłości Gary Chapman
Ja w swojej relacji jestem jak Artur a mój chłopak jest jak Oliwia. Ciężko nam się pracuje nad soba nad relacja ale próbujemy
Olu jak się nazywa ta książka o której wspomniałaś?
5 języków miłości Gary Chapman
Ja się zastanawim na czym jest ta relacja na czym budowana? Na lajickim podejściu do życia
Ola, tak jakbyś była ciut niepotrzebna w tej rozmowie.. ;)
No niestety ktoś musi przywitać słuchaczy i ich pożegnać 🤷🏻♀️