Bardzo Pan mi przypomina mojego dziadka 95L. (zmarł 2 miesiące i 9 dni temu) Tadeusz.Piórczyński, może nawet Wasze drogi w czasie wojny gdzieś sie skrzyżowały, kto wie. Uwielbiam Pana słuchać... mój dziadek opowiadał w taki sam sposób, mamy gotową książkę, chcemy wydać. Pozdrawiam serdecznie i zyczę 200 stu lat i dużo zdrowia.
1:51 zastanawiam się jak nazwać rynek medialny w Polsce skoro większość mediów jest w rękach niemieckich. Okupacją ? Co do filmów to racja, Polacy robią beznadziejne filmy niestety, np. o bitwie pod Wiedniem gdzie na chorągwi znajdował się orzeł z III RP.
Też uważam że Czterej Pancerni to Bzdura ale trzeba przyznać że świetnie zrobiona która uzyskała status legendy a obecne polskie produkcje po 2005 to dno na ogół. Co ciekawe Czterej Pancerni uzyskali wspaniały sukces nie tylko w Polsce ale i w części krajów bloku komunistycznego
Zgadzam się że "Czterej pancerni ..." to film propagandowy jak to ruskie "wyzwalały" Polskę spod niemieckiej okupacji. I wbrew pozorom wyzwalali ale postanowili tu zostać na dłużej i wyzwalanie zakończyło się okupacją. Ale tego filmu nie ogląda się dla propagandy tylko dla gry aktorów i dla Marusi Ogoniok. To samo o propagandzie można powiedzieć o najnowszej produkcji TVP "Wojenne dziewczyny" czy też o produkcji TVN "Belle Epoque" bo wbrew pozorom to też propaganda "Jacy to nasi są super dobrzy i cwani". A w amerykańskich filmach wojennych to już propaganda wyłazi ze wszystkich kątów. Są oczywiście pewne wyjątki ("Czas Apokalipsy") ale one tylko potwierdzają regułę. Wszystkie filmy to jest propaganda, tylko wszystko zależy od tego co kto chce propagować.
Panie Józefie to ja od siebie polecam współczesne filmy produkcji Rosyjskiej o tematyce wojennej, historycznej i parahistorycznej. Osobiście stwierdzam, że Rosjanie biją na łeb produkcje z Hollywood! Niby są efekty specjalne, wybuchy i charakteryzacje ale są tak wykonane, że ogląda to się wspaniale. Nic nie przerysowane jak w tych Amerykańskich wodotryskach. Zupełnie jakby się oglądało kolorowe filmy dokumentalne (z tym, że fabularyzowane). Najbardziej mi się podobają takie filmy jak: "Jesteśmy z Przyszłości/Мы из будущего" (część 1 i 2), "Biały Tygrys/Белый тигр", "Stalingrad" (2013), "Swołocz/Svolochi" (2006), Serial "EKatarina/Екатерина" (o Carycy Katarzynie). Oraz jest jeszcze taki film jak "Rosja88/Russia88" (o współczesnych Neonazistach żyjących w Moskwie - ot taka paskudna subkultura). Filmy są niesamowite i warte obejrzenia.
tak tylko zarówno Anglicy jak i amerykanie pokazują swój punkt widzenia. NP. najechali Irak co im HUSAJN zawinił??? gdzie ta broń biologiczna?? i teraz pokazuja jak to amerykanie gineli a należy się zapytać jakim prawem wjechali do IRAKU???
Ciekawe co by Pan Józef powiedział po obejrzeniu filmu "Róża" . Nie jest to co prawda film o wojnie, ale przedstawia losy AK-owca zaraz po wojnie. Jak dla mnie jeden z najlepszych polskich filmów. www.filmweb.pl/film/R%C3%B3%C5%BCa-2011-564694 Amerykanie takiego nie nakręcą,
To jest interesujące i daje człowiekowi.. sam nie wiem jak to nazwać, inne spostrzeżenie, gdy słyszy od człowieka walczącego, biorącego czynny udział w wojnie, że on dopiero teraz w telewizji widzi jak wyglądała wojna.. interesujące stwierdzenie.
Ja tutaj nie zgadzam się z panem Józefem film nie musi oddawać w 100 procentach naszej rzeczywistości wiele świetnych filmów nigdy by nie powstało gdyby były w 100 procentach realistyczne. Oczywiście jak ktoś chce oglądać bardziej realne historie to tez znajdzie tego typu filmy. Kino jest tak rozbudowane kazdy znajdzie jakiś gatunek przy którym będzie sie świetnie bawił
Skoro interesuje realna prawda to odradzam oglądać serwisy informacyjne w TV. Już więcej prawdy jest w filmach fantasy niż tam. A co do filmów nierealnych to uważam, że są bardzo ważne i potrzebe, by oderwać się na chwilę od smutnej rzeczywistości, ale i może powrócić do niej z jakąś refleksją.
wiesz, jak mój dziadek opowiadał coś o wojnie to nie raz zatrzymywał się bo automatycznie gdy taka osoba opowiada wszystkie te traumatyczne wspomnienia wracają i sa czasami bardzo silne i realne. Pan Józef jak na swoje lata opowiada pięknie, oby tylko zdrowie było, a inne rzeczy są trzeciorzędne.
Pancerni to nie bzdura, tylko po prostu nie pokazuje całej prawdy. Niestety zbyt mało osób zadaje sobie ten trud, żeby to dostrzec. Pancerni nie ukazują, że Rosjanie przyjechali nas wyzwalać 1 - go czy 17 - go września '39. Tamte wydarzenia pomijają zwyczajnie milczeniem ale nie zakłamują. Akcja rozpoczyna się w 43 roku a więc w okresie formowania Kościuszkowców, polskich oddziałów na wschodzie wyposażonych w ruski sprzęt. Takie wydarzenia w rzeczywistości miały miejsce, brat mojej Babci osobiście doszedł u boku Rosjan do Berlina, zmarł dopiero w 2003 roku. Tylko teraz ma miejsce przepisywanie historii, zastępowanie jej kłamliwą propagandą IPN, wbrew relacjom naocznych świadków. Niedługo młodzież będzie się uczyć, że Berlin --zdobyli , tfu, wyzwolili spod jarzma "NAZISTÓW" żołnierze wyklęci przy bratniej pomocy jankesów, dobrych NIEMCÓW nie nazistów i UPA.
Bardzo Pan mi przypomina mojego dziadka 95L. (zmarł 2 miesiące i 9 dni temu) Tadeusz.Piórczyński, może nawet Wasze drogi w czasie wojny gdzieś sie skrzyżowały, kto wie. Uwielbiam Pana słuchać... mój dziadek opowiadał w taki sam sposób, mamy gotową książkę, chcemy wydać. Pozdrawiam serdecznie i zyczę 200 stu lat i dużo zdrowia.
Dużo zdrowia życzę i jak najdłużej by pan był z nami
1:51 zastanawiam się jak nazwać rynek medialny w Polsce skoro większość mediów jest w rękach niemieckich. Okupacją ?
Co do filmów to racja, Polacy robią beznadziejne filmy niestety, np. o bitwie pod Wiedniem gdzie na chorągwi znajdował się orzeł z III RP.
Co?xDDDDDDDDDDDDDDDDD
świetne!
Też uważam że Czterej Pancerni to Bzdura ale trzeba przyznać że świetnie zrobiona która uzyskała status legendy a obecne polskie produkcje po 2005 to dno na ogół. Co ciekawe Czterej Pancerni uzyskali wspaniały sukces nie tylko w Polsce ale i w części krajów bloku komunistycznego
Zgadzam się że "Czterej pancerni ..." to film propagandowy jak to ruskie "wyzwalały" Polskę spod niemieckiej okupacji. I wbrew pozorom wyzwalali ale postanowili tu zostać na dłużej i wyzwalanie zakończyło się okupacją. Ale tego filmu nie ogląda się dla propagandy tylko dla gry aktorów i dla Marusi Ogoniok. To samo o propagandzie można powiedzieć o najnowszej produkcji TVP "Wojenne dziewczyny" czy też o produkcji TVN "Belle Epoque" bo wbrew pozorom to też propaganda "Jacy to nasi są super dobrzy i cwani". A w amerykańskich filmach wojennych to już propaganda wyłazi ze wszystkich kątów. Są oczywiście pewne wyjątki ("Czas Apokalipsy") ale one tylko potwierdzają regułę. Wszystkie filmy to jest propaganda, tylko wszystko zależy od tego co kto chce propagować.
Panie Józefie to ja od siebie polecam współczesne filmy produkcji Rosyjskiej o tematyce wojennej, historycznej i parahistorycznej. Osobiście stwierdzam, że Rosjanie biją na łeb produkcje z Hollywood! Niby są efekty specjalne, wybuchy i charakteryzacje ale są tak wykonane, że ogląda to się wspaniale. Nic nie przerysowane jak w tych Amerykańskich wodotryskach. Zupełnie jakby się oglądało kolorowe filmy dokumentalne (z tym, że fabularyzowane). Najbardziej mi się podobają takie filmy jak: "Jesteśmy z Przyszłości/Мы из будущего" (część 1 i 2), "Biały Tygrys/Белый тигр", "Stalingrad" (2013), "Swołocz/Svolochi" (2006), Serial "EKatarina/Екатерина" (o Carycy Katarzynie). Oraz jest jeszcze taki film jak "Rosja88/Russia88" (o współczesnych Neonazistach żyjących w Moskwie - ot taka paskudna subkultura). Filmy są niesamowite i warte obejrzenia.
O matko...
tak tylko zarówno Anglicy jak i amerykanie pokazują swój punkt widzenia. NP. najechali Irak co im HUSAJN zawinił??? gdzie ta broń biologiczna?? i teraz pokazuja jak to amerykanie gineli a należy się zapytać jakim prawem wjechali do IRAKU???
Ciekawe co by Pan Józef powiedział po obejrzeniu filmu "Róża" . Nie jest to co prawda film o wojnie, ale przedstawia losy AK-owca zaraz po wojnie. Jak dla mnie jeden z najlepszych polskich filmów. www.filmweb.pl/film/R%C3%B3%C5%BCa-2011-564694
Amerykanie takiego nie nakręcą,
świetny film
nie pooglądałeś :/
czego
powiedział co lubi oglądać i jest okej
To jest interesujące i daje człowiekowi.. sam nie wiem jak to nazwać, inne spostrzeżenie, gdy słyszy od człowieka walczącego, biorącego czynny udział w wojnie, że on dopiero teraz w telewizji widzi jak wyglądała wojna.. interesujące stwierdzenie.
A co Pan Józef myśli o filmach: Miasto 44, 63 dni chwały, Kamienie na szaniec np? przez żołnierzy AK i powstańców są oceniane bardzo dobrze
Barto Do Miasta 44 mieli chyba zastrzeżenia co do tych na siłę wpychanych scen seksu i tych kul latających w zwolnionym tempie.
@@hansklosz6495 ...zwolnionym tempie ...
@@joe-ob3se Bardzo dobrze
Ja tutaj nie zgadzam się z panem Józefem film nie musi oddawać w 100 procentach naszej rzeczywistości wiele świetnych filmów nigdy by nie powstało gdyby były w 100 procentach realistyczne. Oczywiście jak ktoś chce oglądać bardziej realne historie to tez znajdzie tego typu filmy. Kino jest tak rozbudowane kazdy znajdzie jakiś gatunek przy którym będzie sie świetnie bawił
takie są na ogół najlepsze reszta to taka papka propagandowa jak część ruskich filmów czy ten Turecki o podboju Konstantynopola
Siema!
Skoro interesuje realna prawda to odradzam oglądać serwisy informacyjne w TV. Już więcej prawdy jest w filmach fantasy niż tam.
A co do filmów nierealnych to uważam, że są bardzo ważne i potrzebe, by oderwać się na chwilę od smutnej rzeczywistości, ale i może powrócić do niej z jakąś refleksją.
Pan Józef jakiś przygnębiony wydaje sie w tym materiale
wiesz, jak mój dziadek opowiadał coś o wojnie to nie raz zatrzymywał się bo automatycznie gdy taka osoba opowiada wszystkie te traumatyczne wspomnienia wracają i sa czasami bardzo silne i realne. Pan Józef jak na swoje lata opowiada pięknie, oby tylko zdrowie było, a inne rzeczy są trzeciorzędne.
Dlaczego tak nagle filmik został przerwany ? Dzisiaj w mediach nie usłyszymy o prawdziwych wartościach tylko o lewakach i o tolerancji
pierwszy ;)
Czy pan jozef żyje ? Bo cos znikł
Pancerni to nie bzdura, tylko po prostu nie pokazuje całej prawdy. Niestety zbyt mało osób zadaje sobie ten trud, żeby to dostrzec. Pancerni nie ukazują, że Rosjanie przyjechali nas wyzwalać 1 - go czy 17 - go września '39. Tamte wydarzenia pomijają zwyczajnie milczeniem ale nie zakłamują. Akcja rozpoczyna się w 43 roku a więc w okresie formowania Kościuszkowców, polskich oddziałów na wschodzie wyposażonych w ruski sprzęt. Takie wydarzenia w rzeczywistości miały miejsce, brat mojej Babci osobiście doszedł u boku Rosjan do Berlina, zmarł dopiero w 2003 roku. Tylko teraz ma miejsce przepisywanie historii, zastępowanie jej kłamliwą propagandą IPN, wbrew relacjom naocznych świadków. Niedługo młodzież będzie się uczyć, że Berlin --zdobyli , tfu, wyzwolili spod jarzma "NAZISTÓW" żołnierze wyklęci przy bratniej pomocy jankesów, dobrych NIEMCÓW nie nazistów i UPA.
Obywatel Cane czego chcesz od filmu nakręconego w wczesnym PRL-U? ;)