Wreszcie stacjonarnie i w dobrej cenie c: właśnie go kupiłam i czekam na okres, mam nadzieję że sprawdzi się u mnie, zawsze chciałam spróbować z kubeczkami, ale odstraszały mnie ceny, które jak dla osoby w wieku szkolnym są dość wysokie i przerażała opcja zakupu chińszczyzny z Aliexpress nie wiadomego pochodzenia. Filmik bardzo przydatny i dobrze zrobiony :3
Abstrachując od filmiku chciałabym Ci bardzo podziękować. Bardzo. Obejrzałam twój pierwszy filmik o kubeczkach jakiś rok temu i to Ty mnie do nich przekonałaś. Słyszałam o nich wcześniej ale brakowało mi odwagi. Dzięki Tobie kubeczek jest ze mną już jakiś czas i chociaż czasami się nie lubimy to nie wyobrażam sobie innej metody. Czysto, przyjemnie i można zapomnieć o tym, że ma się "gorsze" dni. Dziękuję 🌹
Jest to mój pierwszy kubeczek, kupiłam rozmiar S i jestem mega zadowolona! Nie przecieka ani trochę, w ogóle go nie czuje, także rewelacja :) z aplikacją nie miałam najmniejszego problemu, mimo tego, ze nigdy wcześniej tego nie używałam. Polecam serdecznie! ;)
kupiłam ten kubeczek jakiś czas temu, używałam go narazie tylko jeden cykl. jest to mój pierwszy kubeczek, ale jak narazie jestem po prostu ZACHWYCONA! dodatkowo, estetyka tego kubeczka i opakowania jest według mnie przecudowna. mimo że pierwszy raz wkładałam kubeczek to poszło bardzo szybko, bezboleśnie i wygodnie i nie spotkałam się z żadnym przeciekiem
Mam, polecam, bezblednie za pierwszym razem go zaaplikowalam, a to jest moj pierwszy kubeczek ;) nie przecieka, nie czuje go, bardzo prosto jest go wyjac. Absolutnie na plus :)
Zakupiłam ten kubeczek wczoraj w rozmiarze M i jak na razie sprawdza się idealnie, wgl go nie czuć więc jestem jak najbardziej zadowolona :) Jeśli będzie okazja to przetestuje również inne i będę miała porównanie, który jest najlepszy :)
Też zakupiłam ten kubeczek. Cieszę się, że pojawił się w Rossmanie, bo miałam wcześniej wątpliwości co do kubeczków, chociaż wielokrotnie rozważałam zakup takowego. Przechodząc do sedna. U mnie nawet się sprawdził, z początku także miałam problem z aplikacją (może z powodu braku doświadczenia) szybko jedbak się nauczyłam. Jedyny problem jaki dostrzegła, to przeciekanie podczas nocy.
Kupiłam rozmiar M i jest to mój pierwszy kubeczek. Ja jestem zachwycona! :) Nic mi nie przecieka a wręcz jestem zdziwiona jak mało się tam zbiera. Nie mam porównania z innymi ale wobec tamponów i podpasek zdecydowanie polecam. ;)
Jeden okres z Seleną już za mną. Jestem zachwycona i przede wszystkim bardziej czuje swoje ciało. Poprostu pełen zachwyt. Teraz za tydzień kolejny i pierwszy raz w życiu jestem z tego powodu szczęśliwa.
Kubeczek świetny. To mój pierwszy. Używam go dopiero 4 dni, ale jestem zadowolona. Szybka aplikacja, brak przecieków. Niestety, mecze się z wyjmowaniem, ale liczę na to, że do tego potrzebna jest wprawa 😁
Kupiłam,kupiłam kubeczek w Rossmanie FACELLE. To jest mój pierwszy i jestem bardzo zadowolona. Kobiety, jeśli chcecie zadbać o swoje zdrowie,unikajcie podpasek i tamponów. A dlaczego? Wiecie dlaczego one są takie pięknie, białe? Dlaczego tyle teraz chorób kobiecych? Kubeczek jest świetnym rozwiązaniem. Na początku może stwarzać problemy.,trzeba się nauczyć,wyczuć ten kubeczek. Używam pierwszy raz i jestem zachwycona.
O kubeczkach menstruacyjnych dowiedziałam się z twojego kanału jakiś czas temu, dziś wracając do domu weszłam do rossmana i kiedy zobaczyłam te kubeczki stwierdziłam ze muszę je mieć i jestem z niego bardzo zadowolona 😊
Było by super jakbyś zrobiła film o tamponach. Aplikacji dla początkujących itp, niby w internecie jest o tym dużo ale praktycznie nic nie ma tak szczegółowo i jasno wytłumaczonego. Ja mam straszliwy problem z aplikacją tamponów także kubeczek nie wchodzi w ogóle w grę u mnie niestety. Zaznaczę że próbowałam używać tych najmniejszych mini i miałam potworny ból podczas wkładania, nawet jak już był w środku dość głęboko to czułam go mocno, a każdy mój ruch był potwornie bolesny. Nie wiem co może być tego przyczyną. Bardzo Cie proszę o ten filmik bo jestem już niesamowicie zdesperowana. Dziękuje że jesteś Natalka 😘
czarnaaporzeczka Właśnie tez myślałam że to ten problem bo na początku byłam lekko spięta, ale ostatnio byłam bardzoo rozluźniona, nawet byłam po delikatniej kąpieli i byłam zrelaksowana. Niestety ale było tak samo bardzo boleśnieee że aż płakałam z bólu. Właśnie nie wiem czy kąt był odpowiedni czy nie ale nawet jak był głęboko to bardzo bolało, a przy wyciąganiu tak samo odczułam potworny ból
Mam ten sam problem :/ A lat mam już sporo.. Już sobie myślałam że może to przez suchość pochwy, ale nie wiem już sama... Natalia zrób odcinek proszę :)
Pink Candy jeszcze nie testowałam po filmie mam mieszane uczucia :( a tak się cieszyłam z niego. A mogę zapytać gdzie zakupiłas swój ulubiony kubeczek ?
Dzięki za ten filmik. Ja kupiłam właśnie mój pierwszy kubeczek w Rossmanie (Facelle, więc jeszcze tańszy niż Twój - rozmiar średni, tam są s,m,l). Jestem mega rozczarowana, bo jest mało komfortowy (czuć twardą obręcz) i kiepsko się rozkłada. Jest też dla mnie zdecydowanie za krótki. Zamierzam kupić Lily Cup, a Twój film tylko mnie utwierdził w tym postanowieniu.
U mnie kubeczek menstruacyjny z Rossmanna sprawdził się swietnie. Używałam kubeczka jakiegokolwiek pierwszy raz w życiu i nie spodziewałam się, że będzie tak łatwo. Za pierwszym razem zaaplikował się sam wręcz 😉 ale to chyba było szczęście poczatkującego, kolejny raz był trudniejszy a potem już szlo tylko lepiej. Jedyny minus jaki widzę dla siebie to to,że jest to taka wygoda,że boję się, że o nim zapomnę 😂 ja go składam do środka, w literkę C jest mało komfortowo na wejsciu. No i to cudowne rozwiązanie dla tych dziewczyn które uprawiają sport i są mocno aktywne! Polecam!
Kupiłam, okropnie się bałam, że nie będę potrafiła go założyć. Jednak wszystko przebiega sprawnie. Rewelacja! Wzięłam na próbę rozmiar S, bo M była dość duża, a wolałam coś mniejszego na początek. W ogóle go nie czuje. Kupię sobie teraz Lili Cup, skoro go polecasz, ze względu na to, że jest bardziej miękki. Gdyby ten w Rossmanna był mięciutki byłoby idealnie :) Kupiłam go za 55 złotych, bo był na promocji.
Kupiłam kubeczek w rozmiarze S i załapałam się na promocje ;D po raz pierwszy używam kubeczka i przyznaje że musze nabrać wprawy zwłaszcza przy wyjmowaniu ale poza tym podoba mi się ten patent
To tez mój pierwszy kubeczek, ja jestem zadowolona. Czasem mam problem z aplikacją, ale to wynika raczej ze spiętych mięśni i zbyt małej wprawy. Przeciekał tylko jak źle założyłam, to było raz. Nie stosowałam nocą.
MeLuna jest wykonana z TPE, materiał ten zmienia kształt pod wpływem ciepła. Jest też bardzo miękki i często się odkształca na stałe, dlatego raczej nie jest polecany na niemieckich forach.
Dzięki dziewczyny! Już wiem że to nie ze mną jest coś nie tak tylko z kubeczkiem ze się nie otwiera! Strasznie chciałabym ich używać, ale zniechęciłam się przez to. Myślicie że Lily Cup może się lepiej sprawdzić?
Zdecydowanie Lili Cup jest lepszy ja zaraziłam się do kubeczków po MeLunie przeciekał, nie otwierał się same problemy dopiero po dwóch latach wróciłam do kubeczków kupiłam właśnie Lili Cup i się z nimi nie rozstaje kupiłam wersję zwykła i kompaktową obie są suuuper
Kubeczek to moje odkrycie tego roku. Pierwszy raz użyłam go podczas urlopu. W związku z kąpielami w morzu obawiałam się, że tampony mogą się nie sprawdzić, bo nie byłam pewna czy będę mieć możliwość swobodnej wymiany, itp. Postanowiłam, że spróbuję kubeczka. I to był absolutny strzał w dziesiątkę. Kupiłam w Rossmanie kubeczek, rozmiar dobrałam wg sugestii ze strony producenta. Rozmiar M w moim przypadku sprawdził się. Nic nie przecieka, nie uwiera, nie miałam problemu z umieszczeniem go, ani wyciągnięciem. Trzeba tylko się do tego przyzwyczaić. Najtrudniejsza jest pierwsza aplikacja, a potem z górki. Z drugą miesiączką było o wiele łatwiej. Nauczyłam się kubeczek sprawnie wyciągać, a bidet który mam w łazience jest moim ogromnym sprzymierzeńcem :) Kobiety, które latami korzystały z tamponów (jak ja) nie powinny mieć trudności z aplikacją. Gorzej z wyciągnięciem, bo trzeba pamiętać o wcześniejszym "rozszczelnieniu", a nie wciągać byle jak, bo to nie tampon i tak po prostu nie wyjdzie:) Ale drogie panie, nie bójcie się kubeczków, bo to najwygodniejsza opcja jaką znam.
Kupiłam kubeczek w Rossmannie i używam go od dwóch dni . Ogólnie jest ok ale... Jednak kłopotliwe jest wyciąganie kubeczka grzebanie sobie... i wylewane z niego całej zawartości. Jesteśmy już przyzywaczjone do widoku krwi na podpaskach i tamponach ale przy kubeczku ten widok jest zupełnie inny. Myślę że jak któraś z was nie lubi za bardzo widoku krwi to nie polecam. Używam nadal z myślą że stanie się dla mnie ten widok czymś normalnym. Ogólnie dobrze oceniam kubeczek i naprawdę nic nie czuć, bardzo fajnie się dopasowuje. Mam obfite okresy i jestem z większej budowy a mimo wszystko rozmiar M mi przypasowal.
Ja mam rozmiar S przy wzroscie 171 i drobnej budowie. Po pierwszych aplikacjach troche przeciekal. Teraz juz tylko w nocy, Podejrzewam, ze moze byc za maly i sie luzowac podczas nocy. Jest to moj pierwszy kubeczek. Sadze, ze jesli problem bedzie sie powtarzal to kiedys kupie troche wiekszy, ale z innej firmy. Ogolnie bardzo polecam uzywanie kubeczka. Komfort rewelacyjny.
Kupiłam sobie ten kubeczek (rozmiar S) parę dni temu, pierwszy raz w życiu używam kubeczka. Dla mnie to totalna zmiana i nowość. Jest ładny i twardość wydaje się całkiem odpowiednia. Jedyny problem jest taki, że mam króciutką pochwę i dla mnie ten kubeczek jest po prostu za długi... musiałam całkowicie pozbyć się tej pętelki na końcu żeby mógł się dobrze układać i nie sprawiać dyskomfortu. Po odcięciu jest znacznie lepiej i wcale nie przecieka. Niestety nadal jest jeszcze trochę wyczuwalny, ale o wiele mniej bez pętelki. Na razie jestem zadowolona i może za parę miesięcy zdecyduję się na kupno jeszcze jednego, innego modelu 😊
Cieszę się, że zrobiłaś o tym kubeczku filmik, bo byłam ciekawa jak wypada na tle innych :) i chyba skuszę się na lilicup, bo meluna jest dla mnie trochu twarda i też mam czasem problem z rozłożeniem go, mimo iż mam najmniejszy rozmiar kupiony...
Bardzo się cieszę, że dodałaś ten filmik. Kubeczek z Rossmanna jest moim pierwszym kubeczkiem, zachwyciłam się wszystkimi opiniami w internecie i bez zastanowienia się kupiłam w Rossmannie rozmiar S. Niestety, kubeczek przecieka (tym samym przy wyciąganiu jest trochę bałaganu), muszę się bardzo nagmerać, żeby go włożyć, a co gorsza jakimś cudem przesuwa mi się w górę przez co wyjęcie go zajmuje m sporo czasu. Może to kwestia wprawy ale mnie on bardzo rozczarował :(
Mam kubeczek z Me luny i też jest taki twardy.Też na początku miałam problemy z aplikacją,ale to kwestia wprawy:)Nie wyobrażam sobie używania z powrotem podpasek lub tamponów.Ten kubeczek uratował mnie kiedy w dniu ślubu dostałam okres :)
Ja go kupiłam jako pierwszy w życiu kubeczek. Rozmiar S, a i tak musiałam odciąć to kółeczko, bo mnie uciskało. Ale jak już odcięłam - bajka, włożonego w ogóle nie czuję, największy problem z nim to... nie zapomnieć, że tam jest, a zdarzyło mi się, że przypomniałam sobie po 14 godzinach dopiero. Jak włożyłam pierwszy raz, to też miałam problem z rozłożeniem, no ale też nie miałam żadnych doświadczeń wcześniejszych, a potem się nauczyłam dawać mu się rozłożyć jakoś w trakcie aplikacji i działa super. Nie przecieka, aczkolwiek też trudno u mnie o przeciekanie przy bardzo małej obfitości, którą zawdzięczam Mirenie. Dla mnie to był doskonały zakup, trochę nie wiem co zrobić z górą tamponów, która mi zalega w łazience :D
Ja mam kilka miesięcy, mam rozmiar M , mam 170 cm i jeden poród natruralny za sobą, tylozgiecie macicy..... nie czuje go, tylko raz przeciekł bo mam b obfity okres w szczególności na drugą dobę. Jestem z niego mega zadowolona, nie używam już w ogóle podpasek czy tamponow.
Hej prosze pomoż mi i prosze wyślij mi linka do twojego faworyta jeśli chodzi o kubeczek bo juz nie wiem jaki kupic jako drugi , z tym z Rossmanna mam problem przecieka i zastanawiam się czy to przez mala nadżerkę ktora mam czy moze musze mieć inny ....prosze o pomoc
Też mam ten kubeczek i jestem zachwycona. Trochę się obawiałam, czy się sprawdzi, czy nie będę żałowała wydanych pieniędzy i przede wszystkim, jak to się zmieści, bo zawsze używałam tamponów mini, a pod koniec miesiączki nawet one mnie lekko uwierały. Poza tym tampony powodowały u mnie podrażnienia. Kubeczek kupiłam w rozmiarze S. Mieści się bez problemu, wiadomo że na początku trzeba poćwiczyć wkładanie, ale potem (u mnie już w drugim cyklu używania), jest spoko. Kubeczek daje mi ogromny komfort, mogę iść do pracy czy na zakupy i nie martwić się czy wzięłam tampony czy podpaski na zmianę, nie muszę zmieniać tamponów w publicznej toalecie, a przede wszystkim w ogóle nie czuję, że mam okres, bo krew widzę tylko 3 razy dziennie, a nie przy każdej wizycie w toalecie. Jeśli chodzi o ten konkretny kubeczek z rossmanna, świetna jest pętelka na końcu, za którą można złapać kubeczek kiedy chcemy go wyjąć. Bardzo bardzo polecam.
Mam rówież ten kubeczek i również przecieka..masakra. Mam też problem z otworzeniem go i o ile o dziwo na początku stosując pierwszy raz w zyciu kubeczek nie maiałam zadnego problemu z aplikacją i rozłożeniem się to przy kolejnych miesiączkach problem pojawiał się cały czas. Nie jestem w stanie włożyć go tak zeby się rozłożył do końca... trace nadzieję... dodatkowo myślałam, że on jest za twardy i za mały. Jak później sprawdiłam mam bardzo głęboko osadzoną szyjke. Kupiłam kolejny z Me Luny wzielam większy rozm M soft i okazał się za duży i za miekki. ten już kompletnie mi się nie chce rozłożyć. nie uprawiam dużo sportów... może kiedyś i się zastanwiam teraz nad lilly cup, ze względu na długość, ale skoro te są za miekkie to czy on nie bedzie rówież zbyt miekki?
Twoje filmy są świetne, fajnie prosto mówisz konkrety bez owijania w bawełnę. Pierwszy raz trafiłam na twój kanał dziś i oglądam filmy jeden po drugim. Kubeczek Lily Cup (ten składany) w jakim masz rozmiarze? Jak pokazujesz go na filmiku to wielkość idealna dla mnie tylko są sprzedawane w rozmiarze A i B i nie wiem który to. Przypuszczam że A, lepiej się upewnić. Pozdrawiam ;-)
Mogłabyś nagrać filmik o zwykłych tamponach jaka firma ci się najlepiej sprawdziła? I też odpowiedzieć dlaczego niektóre dziweczyny odczuwają przez nie ból
Hej, jest to mój pierwszy kubeczek, skusiłam się na niego, bo zawsze chciałam zacząć korzystać z kubeczka i do tego był na promocji w Rossmanie. Wzięłam rozmiar M, ponieważ zwykle mam obfity okres, więc wolałam wziąć większy. Na początku trudno mi się go wkładało, ale kwestia wprawy, trzeciego dnia było już łatwiej, nic mnie nie uwierało i w ogóle go nie czułam, mimo iż wydawało mi się, że jest dość twardy. I niestety... mi też przecieka:( Wydaje mi się, że wszystko jest ok, przylega idealnie, inaczej już nie da się go włożyć, a jednak przecieka. Jestem zawiedziona, bo liczyłam, że będę używać tylko kubeczka i raz na zawsze pozbędę się podpasek i tamponów, a jednak muszę przez cały okres nosić wkładki. Mija się to z celem, bo po pierwsze i tak zaśmiecam środowisko, a po drugie muszę wydawać pieniądze na dodatkowe środki higieny. Może skuszę się na jakiś inny kubeczek, ale szkoda mi na razie wydawać pieniądze na nowy, poza tym znów będę miała obawy, że będzie przeciekał. Szkoda, że nie dołożyłam i nie kupiłam innej firmy, np. Lily Cup.
Co zrobić, jeżeli po pewnym czasie od założenia kubeczka zaczyna pobolewać mnie brzuch? Przetrzymać? Wyjąć i wyrzucić? Zaznaczam, że kubeczek jest dobrze założony- niewyczuwalny i nie przecieka....
Pink Candy Tak. To zupełnie inny rodzaj bólu. A okres mam od 15 lat, więc się sporo o bólu nauczyłam :-D po kilku godzinach ból zelżał, zobaczę, co będzie dalej...
Nastawiam się pozytywnie wprost nie mogłam się doczekać okresu by go przetestować .Wreszcie dziś próbowałam, po ok.10 próbach ze łzami w oczach i wk poddałam się on się wg nie rozkłada dopiero podczas wyciągania słychać że się rozłożył -co robię źle?
Kupiłam kiedyś z MeLuny, używam już chwilę. Wygląda identycznie jak ten, kosztował ok. 12,99 euro w DM, też ma taką samą końcówkę i sprężystość. Sama nigdy nie wiem czy się otworzył czy nie, ale zdarzyło mi się tylko raz, że przeciekał i raz, kiedy miałam bardzo obfity okres (mam rozmiar M), nie wytrzymał 6 godzin i był zapełniony. Wkurza mnie właściwie tylko jedna rzecz- muszę obcinać paznokcie zawsze jak mam okres, w innym wypadku boli przy wyjmowaniu.
Teraz są w promocji w Rossmannie.Cena kusi.Tylko nie mieli rozmiaru L na półce a produkują takowy.Poza tym Rossmann wprowadził do oferty ekologiczne tampony( 25 zł). Dziś oglądałam wszystkie te nowości.Kupiłam też plastry na bóle miesiączkowe.
Mam dwa kubeczki meLuna w roznych rozmiarach. Używam od ponad pol roku i do tej pory nie odważyłam się nosic samego kubeczka (zawsze wspomagam się wkładka lub podpaska, w obawie przed przeciekaniem lub plamieniem, ktore niestety się zdarza). Trochę mnie to juz frustruje, bo bez sensu ten wynalazek jesli i tak potrzebuje dodatkowego "zabezpieczenia". + nie wyobrazam sobie wymiany kubeczka w innych warunkach niz pod prysznicem, np w toalecie w pracy, gdzie w kabinie nie mam umywalki, więc to sprawia, ze w "te dni" po prostu jestem uwiązana koniecznością powrotu po pracy bezpośrednio do domu pod prysznic. I taka wizyta w brodziku powtarza się co 6-12 godzin (zależnie czy przecieka). Meczy mnie to juz i nie wiem czy nie zrezygnuje z tej metody na rzecz tamponów. Wspomniałaś, ze nosisz ten kubeczek w torebce w woreczku i kiedy zacznie sie okres to uzywasz. To tak mozna? To higieniczne i bezpieczne? Ja zawsze gotuje w garnuszku i bezpośrednio po wyparzeniu przystępuje do aplikacji. Czy kubeczek taki wyjęty z woreczka nadaje się do aplikacji? Chetnie obejrzałabym filmik o majtkach menstruacyjnych 😉
Być może w Twoim przypadku nie jest to kwestia rozmiaru, a twardości materiału. Nie miałam nigdy styczności z modelami MeLuna, ale z tego co kojarzę jest ich tam sporo i różnią się też sprężystością właśnie. Co do noszenia kubeczka w torebce to zdarza mi się to często z LilyCup, ale on jest składany i ma specjalne pudełko do przechowywania. Wyparzam go dzień czy dwa przed okresem i mam przy sobie. W przypadku samego woreczka to warto mieć przy sobie specjalne chusteczki antybakteryjne lub przemyć kubeczek pod bieżącą wodą. Majtki antykoncepcyjne na pewno się pojawią w przyszłym roku ;)
Pink Candy dzięki za ekspresową odpowiedź;) moze to faktycznie kwestia twardości. Sama nie wiem. Poprobuje jeszcze 😉 Mialam akurat na mysli majtki menstruacyjne (period pants, menstrual pants, thinx pants) a nie te ANTYKONCEPCYJNE dla mezczyzn, ale to tez moze byc ciekawe 😉
Czy to normalne że końcówka mojego kubka jest tak blisko wejścia do pochwy? Po milionach prób w wannie, gdy już nawet mój kubeczek mial dosyć, w końcu wydaje mi się ze zaaplikowalam go poprawnie, ale nie wiem czy nie jest po prostu za dlugi, mimo ze mam rozmiar S
Dzisiaj jest pierwszy dzień. Przy moim wzroscie 170 i raczej wiekszych niz mniejszych rozmiarach i tak wzielam rozmiar s bo jeszcze nie jestem mamą, a TAM jestem dosc mała. Wydaje mi się, że jeśli chodzi o rozmiar trzeba wybierać bardziej intuicyjnie, i na początku poprostu siebie znać. Aplikacja łatwa, chociaż podczas niej nie slyszałam żadnego kliknięcia... mimo tego, teraz po 7 godzinach na "wkładce bezpieczeństwa" nie widać nic, więc widocznie wszystko w porządku. Podoba mi się to, ze nie musze co dwie godziny latać do łazienki i zmieniać podpaski co jest strasznie uciążliwe jak jest się w pracy. To mój pierwszy kubeczek, więc nie mam porównania, ale wydaje mi się, że wystarczający dla początkujących. Szczególnie, że cena jest atrakcyjna.
Pytanie: Dlaczego kubeczek wysuwa się przy robieniu kupy czy wychodzeniu gazów, nawet jeśli początkowo jest umieszczony głęboko i zassany? Da się na to coś poradzić czy za każdym razem trzeba zakładać od nowa?
Madzialena k Dzieje się tak ponieważ twoja pochwa jest blisko odbytnicy, w momencie kiedy jest z niej coś wydalane występują skurcze. I to te skurcze mogą przesunąć kubeczek, zazwyczaj jest to przesunięcie nieduże, ale jeśli za każdym razem wysuwa się on bardzo, może warto się zastanowić czy nie potrzeba większego rozmiaru.
Hej! Mam pytanie do lily cup. Sama używam tego o wydłużonym kształcie w rozmiarze A i mam dyskomfort związany z uwieraniem ogonka który i tak maksymalnie już przycięłam. Czy ma ktoś takie doświadczenia i rady? Może ten składany lily cup jest wygodniejszy? Pozdrawiam!
Mam lily cup compact A. Niestety kubeczek przesuwa sie w głąb, zwłaszcza po nocy i nie moge go sięgnąć (nic nie przycinałam). Złapanie jest bardzo uciążliwe i skutkuje otarciami. Czy ktos z Was ma takie.problemy? Mam31 lat, nie rodzilam.
Tak strasznie marzył mi się kubeczek, ale kompletnie nie wiem jak się z nim obchodzić :-/ Próbowałam już wiele razy, ale co bym nie zrobiła jest zgnieciony i to tak bardzo, że nie wyobrażam sobie jak mógłby przybrać okrągły kształt. Zastanawiam się czy coś jest nie tak z kształtem mojej pochwy, że tak na niego napiera, czy nie umiem umieścić go dość głęboko. Może ktoś ma podobny problem?
Mam ten sam problem. Oglądałam gdzieś na YT ze może to wynikać z tego, ze kubeczek jest za miekki i mięsnie przygniatają kubeczek i dlatego nie może się swobodnie otworzyć i terza spróbować z twardszym. Mam również kubeczek z Me luny i to samo, ale on dodatkowo jest za duży. Seleny mam S a Me luny rozm M soft. Planuje kupić kolejny Lilly cup, ponieważ mam glęboko szyjkę - nie poddaje się :)
ratunku, mam już trzeci kubeczek, bo 2 poprzednie były niedopasowane... czy kubeczek zawsze tak głęboko się wsuwa, że potem ciężko go wyciągnąć? nawet jak zakładam go tak, by końcówka była na zewnątrz to on i tak w ciągu dnia sam wsuwa się do środka i to tak, że musze się nagimnastykowac, by go wydostać :( :( co robię nie tak? pozdrawiam ciepło!
Mam ten kubeczek od jakichś 3-4 miesięcy, nie mam porównania z innymi, ale dla mnie sprawdza się dobrze. Na początku miałam mega problemy z aplikacją i była ona bardzo nieprzyjemna, jednak kiedy wróciłam do niego miesiąc później było już łatwiej. W międzyczasie dostałam poradę, żeby składać go w tulipanka, a nie w literę c, co bardzo ułatwiło mi aplikację. Niestety przy połowie aplikacji lekko przecieka, a także wysuwa mi się lekko, ale winię swoje niedoświadczenie ;)
Czy selena jest twardsza niż facelle? Kupiłam facelle roz M i nie rozkłada mi się i nie wiem czy kupić mniejszy facelle roz. S czy twardszy kubeczek ale rozmiar M
Ja jako pierwszy kupiłam ten z LilyCup składany. Podobno nie jest polecany dla dziewczyn, które nie używały nigdy kubeczka przez to jaki jest miękki i właśnie składany, ponieważ można mieć problem z jego prawidłowy ułożeniem. Jak dla mnie nic z tych rzeczy, na drugi dzień już nie miałam problemu z żadnym przeciekaniem spowodowanym złym założeniem. Muszę jednak twierdzić, że nadaje się dla dziewczyn z lżejszym okresem. W moim przypadku pierwszego dnia muszę go dosyć często zmieniać, może tak co 6-7 godzin, ale już w kolejne dni spokojnie dwa razy w ciągu dnia wystarczy. Jak dla mnie zakup roku polecam :)
Zakupiłam go od razu, gdy go zobaczyłam. Wzięłam rozmiar S z racji tego, że to mój pierwszy kubeczek i jestem również rozczarowana. Korzystam z niego już trzeci dzień. Przeciekał nieznacznie przy małym krwawieniu i bardzo znacznie przy obfitym. Drugiego dnia okresu opróżniałam go 4 razy i za każdym razem był niemal pełny. Szkoda, ale będę dalej używać, bo zawsze korzystając z tamponów wspomagam się podpaskami, bo i one nie są dla mnie w 100% skuteczne
Zgłosić problem do ginekologa. To raczej nie jest normalne. Też kiedyś tak miałam. Od kiedy biorę hormony wszystko jest idealnie. Okres nie jest bolesny, nie ma obfitych krwawień i wszystko jak w zegarku co do godziny.
Marlena Kozicka Już rozmiar S jest problematyczny przy wyjmowaniu, sprawia trochę bólu. M byłby za duży bo nie wyczuwałam luzów, ścianki idealnie przylegają, a kubeczek się porządnie zasysa. Jeszcze dam mu szansę, a kiedyś zainwestuję w coś droższego ;)
A ja wręcz przeciwnie. Jestem zachwycona. Pierwszego dnia, faktycznie, przeciekał. Ale nigdy nie miałam nawet tamponu. Od następnego dnia ws zystko było już jak należy.Siostra też ma, obie chwalimy sobie ten produkcik.
Kupiłam go jakiś miesiąc temu i użyłam raz, rozmiar M. Z aplikacją nie było problemu, rozłożył się i nie przeciekał. Ale. Ta końcówka lekko wystaje i o ile nie czuć tego przy siedzeniu to przy podtarciu się po skorzystaniu z toalety już tak i nie jest to zbyt przyjemne. A głębiej włożyć się już nie dało. Tyle pozytywnych opinii już czytałam o kubeczkach ale kurcze, dla mnie nadal to jest mega niehigieniczne, wkładanie go jak i wyjmowanie, trzeba tam w środku że tak nieładnie powiem grzebać. Czy to wpychając go przy aplikacji, czy to przy wyjmowaniu. Aplikacja tamponu nie jest aż tak kłopotliwa. Przy na prawdę obfitych okresach, gdzie dosłownie cieknie, wkładanie go to niemal całe ręce we krwi. A i mega mnie dziwi, że kobiety potrafią nie nosić wkładek przy takim kubeczku. Przecież po aplikacji nadal zostaję troszkę krwi poniżej, przy samym wejściu do pochwy, kubeczek nie zbiera tego jak tampon.
Dla mnie jest to dużo bardziej higieniczne niż tampony czy podpaski, przy których masz bezpośredni kontakt z rozkładająca się krwią i bielonym chemicznie materiałem. Poza tym, przy każdej aplikacji powinno się kubeczek jak i ręce porządnie umyć, więc nie widzę problemu. Nie wiem jak u innych dziewczyn, ale u mnie o krwi podczas aplikacji jest tak niewiele, że wystarczy się podetrzeć lub podmyć i gotowe.
Ja moje opory przed "gmeraniem" ostatecznie sobie wytłumaczyłam: dłonie przed "włożeniem" da się (chyba) bardziej dokładnie domyć, niż inne części ciała ;) Bardziej boję się tego, że kubeczki to jeszcze stosunkowo mało zbadany produkt i nie wiadomo czy przy długoterminowym stosowaniu nie przyczyniają się do jakiś problemów zdrowotnych. W kwestii "czynników ryzyka" mam na myśli np. kwestię podciśnienia i zasysania szyjki macicy. Poza tym - kubeczek (bądź co bądź - ciało obce, wypełnione krwią, która normalnie by wypłynęła na zewnątrz) można nosić aż do 12 godzin. Zewnętrzne narządy płciowe "oddychają", ale czy przy ciągłym kontakcie z silikonem nie odparzają się ścianki pochwy? Poza tym - przy wkładaniu zawsze trochę krwi i powietrza "wpycha się" do środka pochwy. To chyba też nie jest dla niej i jej zdrowia całkiem obojętne. Mimo wszystko, w końcu się zdecydowałam wypróbować kubeczek, bo to dużo praktyczniejszy gadżet od podpasek czy tamponów. Dla mnie osobiście praktyczność (nieobcierający i nie pozostawiający włókien jak tampony, zbierający od nich więcej krwi wewnątrz ciała), jest jego największą zaletą ;)
Zakupilam ten kubeczek jako swoj pierwszy. Super sprawa, ale no wlasnie tez troche przeciekow jest. Klika...sprawdzam czy jest dobrze rozlozony i wszystko wydaje sie byc ok. Wybralam rozmiar M. To moje pierwsze dni z tym kubeczkiem wiec moze dojde do wprawy, a jesli nadal beda plamy to jaka firma jest godna polecenia? Zaznacze, ze mam obfite krwawienia wiec lily cup kompaktowy odpada :-(
ja jakis czas temu kupilam sobie kubeczek, jeden z polecanych, rozmiar M. Niestety nie moge go uzywac. Probowalam tyle razy i za kazdym razem przecieka. Aplikuje go poprawnie, bo obejrzalam multum filmikow, zdjec. Od lat stosuje tamppny, wiec nie mam tez problemu z aplikacja ich. Ale ten kubeczek... nie wiem co robie zle, jak go wyjmuje to nie jest wypelniony, wiec nie dlatego przecieka. I nie wiem czy to kwestia tego konkretnego kubeczka czy po prostu ja nie umiem :(
Super film opowiesz trochę o reszcie kupeczków mam 14 lat i się zastanawiam czy nie zamieniać podpaski na ten kubeczek co o tym sądzicie czy jeszcz za młoda😕 jestem tamponów jeszcze nie używała dla pewności😉 pozdrawiam gorąco😘
Jestem nie wiele starsza od Ciebie i powiem szczerze, że sama zastanawiam się nad zmianą. Radziłabym jednak Tobie uprzednie zapoznanie się z tamponami, chociażby dla "przećwiczenia" samego aplikowania. Na pierwszy raz możesz kupić takie w wersji mini ;)
Julia Polska na twoim miejscu bym się wstrzymała. Spróbuj najpierw tamponów. Ja, póki byłam dziewicą mogłam tylko pomarzyć o tamponach. Zrobisz sobie przypadkiem krzywdę i się zniechecisz. Myślę, że lepiej zacząć od czegoś mniejszego
jaka jest długość kubeczka, samej miseczki bez ogonka końcówki ? mam szyjkę w pierwszych dniach na wysokości około 4,2 cm więc szukam raczej krótszego kubeczka. Z tego co szukam mam do wyboru jedynie melunę shorty
ja zakupulam z Lady Cup. i mam pytanie, czy po zaaplikowaniu kubeczka odczuwacie bol podbrzusza i jajnikow? i u mnie przecieka. Nie wiem czy ja cos robie nie tak?
Spróbuj pójść, nic nie tracisz, przecież nie nałożą na ciebie kary za próbę kupienia tabletki :P Co najwyżej powiedzą, że musisz przyjść z rodzicem i wtedy będzie już wiedzieć czy musisz czy nie.
Ja mam dokładnie ten sam problem , przecieka . Mysle ze rozmiar mam dobry , to moj pierwszy kubeczek i troszkę się zawiodłam , ale po obejrzeniu filmiku kupię inny , możesz mi polecić który najlepszy ?
Zakupiłam ostatnio kubeczek w rozmiarze M i nie mam pojęcia o co chodzi, bo jak z aplikacją tamponów nie mam problemów, to z aplikacją kubeczka mam ogromny. Aplikacja jest bardzo bolesna i nie potrafię włożyć go tak, żeby końcówka nie wystawała. Z wyciąganiem jest podobnie, nie mam pojęcia jak kubeczek wyciągnąć, żeby nie czuć tak ogromnego bólu. Po moich żałosnych próbach ból pochwy również jest nieznośny. W czym może być problem?
Przecież są podane mniej więcej wymiary. Niestety, ale inaczej niż metodą prób i błędów nie dopasujesz kubeczka do siebie... Możesz wyparzyć go i zapytać zaufanej osobie czy nie chciałaby spróbować. Zaufanej w kontekście, że nie będzie wymyślać, że używany. Wyparzenie go porządnie daje mu fabryczną czystość ;)
Używam S i mam tak samo jak Ty, muszę się nieźle nagimnatykować by go zaaplikować, a i tak nie mam pewności że się otworzył, często zdarza się że poprostu przecieka i to bardzo. Spróbuję z Lily Cup :)
Czy to się łatwo wyciąga ? Kurcze miałabym schize czy nie będę musiała jechać na pogotowie bo go nie wyciągnę 😱przepraszam za głupie pytanie ale pracując w szpitalu widziałam juz rożne przypadki
Używam od ok roku. Nie polecam, dla mnie jest za miękki. Bardzo trzeba sie nagimnastykowac, zeby kubeczek dobrze się rozłożył i przelegl... Przez pierwsze 2 dni miesiączki czesto mi przeciekał. Planuję kupić taki, ktory jest sztywniejszy i konkretnie sie rozklada
Niestety kubeczek czasami przecieka ,potrafi się rozszczelnić zwłaszcza przy kucnięciu lub siedzeniu,mimo tego nie zamienię już kubeczka na nic innego ale następny będzie z innej firmy
Mogę zapytać w jakim rozmiarze masz kubeczek z Lily Cup? Także najmniejszy? :) Czytałam opinie na jego temat i dużo osób wspominało, że ich najmniejsze są baaardzo malutkie i mam lekki problem na jaki miałabym się zdecydować :o
Wreszcie stacjonarnie i w dobrej cenie c: właśnie go kupiłam i czekam na okres, mam nadzieję że sprawdzi się u mnie, zawsze chciałam spróbować z kubeczkami, ale odstraszały mnie ceny, które jak dla osoby w wieku szkolnym są dość wysokie i przerażała opcja zakupu chińszczyzny z Aliexpress nie wiadomego pochodzenia. Filmik bardzo przydatny i dobrze zrobiony :3
Abstrachując od filmiku chciałabym Ci bardzo podziękować. Bardzo. Obejrzałam twój pierwszy filmik o kubeczkach jakiś rok temu i to Ty mnie do nich przekonałaś. Słyszałam o nich wcześniej ale brakowało mi odwagi. Dzięki Tobie kubeczek jest ze mną już jakiś czas i chociaż czasami się nie lubimy to nie wyobrażam sobie innej metody. Czysto, przyjemnie i można zapomnieć o tym, że ma się "gorsze" dni. Dziękuję 🌹
+Kinga Bakuła bardzo się cieszę 😊
Jest to mój pierwszy kubeczek, kupiłam rozmiar S i jestem mega zadowolona! Nie przecieka ani trochę, w ogóle go nie czuje, także rewelacja :) z aplikacją nie miałam najmniejszego problemu, mimo tego, ze nigdy wcześniej tego nie używałam. Polecam serdecznie! ;)
+Paulina Prokopowicz :)
Paulina Prokopowicz a jak z korzystaniem z toalety ? Czy za każdym razem jak się chce siku to trzeba wyjąć ten kubeczek ?
+Wioletta Grzegorczyk Kubeczka nie trzeba wyjmować. Cewka moczowa jest obok wejścia do pochwy
kupiłam ten kubeczek jakiś czas temu, używałam go narazie tylko jeden cykl. jest to mój pierwszy kubeczek, ale jak narazie jestem po prostu ZACHWYCONA! dodatkowo, estetyka tego kubeczka i opakowania jest według mnie przecudowna. mimo że pierwszy raz wkładałam kubeczek to poszło bardzo szybko, bezboleśnie i wygodnie i nie spotkałam się z żadnym przeciekiem
+Marta Luterek Super ❤️
Gratuluję i mam nadzieję, że u mnie będzie podobnie :)
Jej ja nie mogę sobie poradzić
Jaki kubeczek poleciłabyś na sam początek "przygody" z nimi? Czym sie sugerować wybierając kubeczek?
+1
Ja mam facielle i jest super!
Miękkością
Na początek najlepiej wziąć kubeczek miękki
Ja zaczęłam od Seleny, a ona jest twardsza, na drugi raz wzięłabym miękki kubeczek
Obiektywna ocena. To właśnie rozumiem na YT.
Nie ma czegoś takiego jak "obiektywna ocena" ;)
Mam, polecam, bezblednie za pierwszym razem go zaaplikowalam, a to jest moj pierwszy kubeczek ;) nie przecieka, nie czuje go, bardzo prosto jest go wyjac. Absolutnie na plus :)
Zakupiłam ten kubeczek wczoraj w rozmiarze M i jak na razie sprawdza się idealnie, wgl go nie czuć więc jestem jak najbardziej zadowolona :) Jeśli będzie okazja to przetestuje również inne i będę miała porównanie, który jest najlepszy :)
Super w takim razie! :)
Mogłabym wiedzieć jaki masz wzrost ? ;)
I nic, a nic Ci nie przecieka? Ani, ani kropeleczka? 😜 staram sie dojsc do tego dlaczego u mnie sa wpadki.
Ok. 170 :)
Podczas pierwszych prób przeciekał,ale to pewnie dlatego,że nie umiałam jeszcze go dobrze rozłożyć :D ale ogólnie jestem bardzo zadowolona :)
Właśnie to widziałam w Rossmanie i od razu o Pani pomyślałam he he:) pozdrawiam
Też zakupiłam ten kubeczek. Cieszę się, że pojawił się w Rossmanie, bo miałam wcześniej wątpliwości co do kubeczków, chociaż wielokrotnie rozważałam zakup takowego.
Przechodząc do sedna. U mnie nawet się sprawdził, z początku także miałam problem z aplikacją (może z powodu braku doświadczenia) szybko jedbak się nauczyłam. Jedyny problem jaki dostrzegła, to przeciekanie podczas nocy.
Kupiłam rozmiar M i jest to mój pierwszy kubeczek. Ja jestem zachwycona! :) Nic mi nie przecieka a wręcz jestem zdziwiona jak mało się tam zbiera. Nie mam porównania z innymi ale wobec tamponów i podpasek zdecydowanie polecam. ;)
+Joanna Krzyżewska Super :)
Jeden okres z Seleną już za mną. Jestem zachwycona i przede wszystkim bardziej czuje swoje ciało. Poprostu pełen zachwyt. Teraz za tydzień kolejny i pierwszy raz w życiu jestem z tego powodu szczęśliwa.
Kubeczek świetny. To mój pierwszy. Używam go dopiero 4 dni, ale jestem zadowolona. Szybka aplikacja, brak przecieków. Niestety, mecze się z wyjmowaniem, ale liczę na to, że do tego potrzebna jest wprawa 😁
Kupiłam,kupiłam kubeczek w Rossmanie FACELLE. To jest mój pierwszy i jestem bardzo zadowolona. Kobiety, jeśli chcecie zadbać o swoje zdrowie,unikajcie podpasek i tamponów. A dlaczego? Wiecie dlaczego one są takie pięknie, białe? Dlaczego tyle teraz chorób kobiecych? Kubeczek jest świetnym rozwiązaniem. Na początku może stwarzać problemy.,trzeba się nauczyć,wyczuć ten kubeczek. Używam pierwszy raz i jestem zachwycona.
O kubeczkach menstruacyjnych dowiedziałam się z twojego kanału jakiś czas temu, dziś wracając do domu weszłam do rossmana i kiedy zobaczyłam te kubeczki stwierdziłam ze muszę je mieć i jestem z niego bardzo zadowolona 😊
Było by super jakbyś zrobiła film o tamponach. Aplikacji dla początkujących itp, niby w internecie jest o tym dużo ale praktycznie nic nie ma tak szczegółowo i jasno wytłumaczonego. Ja mam straszliwy problem z aplikacją tamponów także kubeczek nie wchodzi w ogóle w grę u mnie niestety. Zaznaczę że próbowałam używać tych najmniejszych mini i miałam potworny ból podczas wkładania, nawet jak już był w środku dość głęboko to czułam go mocno, a każdy mój ruch był potwornie bolesny. Nie wiem co może być tego przyczyną. Bardzo Cie proszę o ten filmik bo jestem już niesamowicie zdesperowana. Dziękuje że jesteś Natalka 😘
A może warto spróbować tych z aplikatorem, np Tampax? Albo może warto udać się do ginekologa, może jest to spowodowane "wyjątkową" budową pochwy?
Joanna C Próbowałam chyba wszystkich z aplikatorami i tak samo kończyło się boleśnie... Myślisz że może być coś nie tak ze mną?
@Buldii, może po prostu jesteś zbyt spięta, stresujesz się podczas zakładania? Albo zakładasz pod złym kątem?
czarnaaporzeczka Właśnie tez myślałam że to ten problem bo na początku byłam lekko spięta, ale ostatnio byłam bardzoo rozluźniona, nawet byłam po delikatniej kąpieli i byłam zrelaksowana. Niestety ale było tak samo bardzo boleśnieee że aż płakałam z bólu. Właśnie nie wiem czy kąt był odpowiedni czy nie ale nawet jak był głęboko to bardzo bolało, a przy wyciąganiu tak samo odczułam potworny ból
Mam ten sam problem :/
A lat mam już sporo..
Już sobie myślałam że może to przez suchość pochwy, ale nie wiem już sama... Natalia zrób odcinek proszę :)
Widziałam trzy rozmiary. S,M,L w Rossmannie. Zakupiłam M i jestem zachwycona. Serdecznie polecam
Zakupiłam go jak byłam w Polsce ale właśnie czekałam na opinie 😊😊😊i czy warto dzięki za film 😋😋😋
Mam nadzieję, że u Ciebie sprawdzi się lepiej :)
Pink Candy jeszcze nie testowałam po filmie mam mieszane uczucia :( a tak się cieszyłam z niego.
A mogę zapytać gdzie zakupiłas swój ulubiony kubeczek ?
Spróbuj i nie nastawiaj się negatywnie :) LilyCup zamawiałam chyba na stronie drogeria-ekologiczna.pl
Dzięki za ten filmik. Ja kupiłam właśnie mój pierwszy kubeczek w Rossmanie (Facelle, więc jeszcze tańszy niż Twój - rozmiar średni, tam są s,m,l). Jestem mega rozczarowana, bo jest mało komfortowy (czuć twardą obręcz) i kiepsko się rozkłada. Jest też dla mnie zdecydowanie za krótki. Zamierzam kupić Lily Cup, a Twój film tylko mnie utwierdził w tym postanowieniu.
Włóż go głębiej. Wtedy go nie czuć. Też tak miałam na początku
U mnie kubeczek menstruacyjny z Rossmanna sprawdził się swietnie. Używałam kubeczka jakiegokolwiek pierwszy raz w życiu i nie spodziewałam się, że będzie tak łatwo. Za pierwszym razem zaaplikował się sam wręcz 😉 ale to chyba było szczęście poczatkującego, kolejny raz był trudniejszy a potem już szlo tylko lepiej. Jedyny minus jaki widzę dla siebie to to,że jest to taka wygoda,że boję się, że o nim zapomnę 😂 ja go składam do środka, w literkę C jest mało komfortowo na wejsciu. No i to cudowne rozwiązanie dla tych dziewczyn które uprawiają sport i są mocno aktywne! Polecam!
Ja używam lily cup compact marki intimina i jestem bardzo zadowolona !
Absolutnie jeden z najlepszych kubeczków menstruacyjnych.
Zgadzam się z tobą w stu procentach ! Intimina kubeczki są najlepsze...
@@agatasaacka3832 hehe dzięki ci bardzo, taaak te kubeczki są naprawdę mega !!!
To mój pierwszy kubeczek i jestem bardzo zadowolona, rozkłada się, nie przecieka, łatwo dostępny, przystępna cena. Jestem bardzo zadowolona
Kupiłam, okropnie się bałam, że nie będę potrafiła go założyć. Jednak wszystko przebiega sprawnie. Rewelacja! Wzięłam na próbę rozmiar S, bo M była dość duża, a wolałam coś mniejszego na początek. W ogóle go nie czuje. Kupię sobie teraz Lili Cup, skoro go polecasz, ze względu na to, że jest bardziej miękki. Gdyby ten w Rossmanna był mięciutki byłoby idealnie :) Kupiłam go za 55 złotych, bo był na promocji.
+Mo nika Super, że jesteś zadowolona!
Kupiłam kubeczek w rozmiarze S i załapałam się na promocje ;D po raz pierwszy używam kubeczka i przyznaje że musze nabrać wprawy zwłaszcza przy wyjmowaniu ale poza tym podoba mi się ten patent
To tez mój pierwszy kubeczek, ja jestem zadowolona. Czasem mam problem z aplikacją, ale to wynika raczej ze spiętych mięśni i zbyt małej wprawy. Przeciekał tylko jak źle założyłam, to było raz. Nie stosowałam nocą.
mam kubeczek Me Luna który można kupić w DM w Niemczech i mam z nim podobne problemy jak ty z tym z Rossmanna. Lilly Cup rządzi :-)
MeLuna jest wykonana z TPE, materiał ten zmienia kształt pod wpływem ciepła. Jest też bardzo miękki i często się odkształca na stałe, dlatego raczej nie jest polecany na niemieckich forach.
Dzięki dziewczyny! Już wiem że to nie ze mną jest coś nie tak tylko z kubeczkiem ze się nie otwiera! Strasznie chciałabym ich używać, ale zniechęciłam się przez to. Myślicie że Lily Cup może się lepiej sprawdzić?
Zdecydowanie Lili Cup jest lepszy ja zaraziłam się do kubeczków po MeLunie przeciekał, nie otwierał się same problemy dopiero po dwóch latach wróciłam do kubeczków kupiłam właśnie Lili Cup i się z nimi nie rozstaje kupiłam wersję zwykła i kompaktową obie są suuuper
kupiłam go w rozmiarze s i w pierwszym dniu miesiączki muszę go opróżniać co ok 1h, bo po tym czasie jest juz zapełniony 2/3 i przecieka :(
O super, że można go kupić w rossmanie, wypróbuję za 2 miesiące, po połogu, bo 15 listopad mam termin porodu pierwszego dziecka, pozdrawiam
Gratulacje
dziękuję serdecznie:* i pozdrawiam:)
Szczęśliwego rozwiązania :) Życzę wszystkiego dobrego :D
Różowyniedźwiedź dziękuję bardzo :*pozdrawiam
My Life and shopping ciekawe jak się sprawdzi ja po rozwiązaniu w styczniu też spróbuję:) szczęśliwego rozwiązania.
Cudowna koszulka!😍
Dokladnie!! Skad mozna wiedziec ? :)))
Kubeczek to moje odkrycie tego roku. Pierwszy raz użyłam go podczas urlopu. W związku z kąpielami w morzu obawiałam się, że tampony mogą się nie sprawdzić, bo nie byłam pewna czy będę mieć możliwość swobodnej wymiany, itp. Postanowiłam, że spróbuję kubeczka. I to był absolutny strzał w dziesiątkę. Kupiłam w Rossmanie kubeczek, rozmiar dobrałam wg sugestii ze strony producenta. Rozmiar M w moim przypadku sprawdził się. Nic nie przecieka, nie uwiera, nie miałam problemu z umieszczeniem go, ani wyciągnięciem. Trzeba tylko się do tego przyzwyczaić. Najtrudniejsza jest pierwsza aplikacja, a potem z górki. Z drugą miesiączką było o wiele łatwiej. Nauczyłam się kubeczek sprawnie wyciągać, a bidet który mam w łazience jest moim ogromnym sprzymierzeńcem :) Kobiety, które latami korzystały z tamponów (jak ja) nie powinny mieć trudności z aplikacją. Gorzej z wyciągnięciem, bo trzeba pamiętać o wcześniejszym "rozszczelnieniu", a nie wciągać byle jak, bo to nie tampon i tak po prostu nie wyjdzie:) Ale drogie panie, nie bójcie się kubeczków, bo to najwygodniejsza opcja jaką znam.
Kupiłam kubeczek w Rossmannie i używam go od dwóch dni . Ogólnie jest ok ale...
Jednak kłopotliwe jest wyciąganie kubeczka grzebanie sobie... i wylewane z niego całej zawartości. Jesteśmy już przyzywaczjone do widoku krwi na podpaskach i tamponach ale przy kubeczku ten widok jest zupełnie inny. Myślę że jak któraś z was nie lubi za bardzo widoku krwi to nie polecam.
Używam nadal z myślą że stanie się dla mnie ten widok czymś normalnym.
Ogólnie dobrze oceniam kubeczek i naprawdę nic nie czuć, bardzo fajnie się dopasowuje. Mam obfite okresy i jestem z większej budowy a mimo wszystko rozmiar M mi przypasowal.
Ja mam rozmiar S przy wzroscie 171 i drobnej budowie. Po pierwszych aplikacjach troche przeciekal. Teraz juz tylko w nocy, Podejrzewam, ze moze byc za maly i sie luzowac podczas nocy. Jest to moj pierwszy kubeczek. Sadze, ze jesli problem bedzie sie powtarzal to kiedys kupie troche wiekszy, ale z innej firmy. Ogolnie bardzo polecam uzywanie kubeczka. Komfort rewelacyjny.
Kupiłam sobie ten kubeczek (rozmiar S) parę dni temu, pierwszy raz w życiu używam kubeczka. Dla mnie to totalna zmiana i nowość. Jest ładny i twardość wydaje się całkiem odpowiednia. Jedyny problem jest taki, że mam króciutką pochwę i dla mnie ten kubeczek jest po prostu za długi... musiałam całkowicie pozbyć się tej pętelki na końcu żeby mógł się dobrze układać i nie sprawiać dyskomfortu. Po odcięciu jest znacznie lepiej i wcale nie przecieka. Niestety nadal jest jeszcze trochę wyczuwalny, ale o wiele mniej bez pętelki. Na razie jestem zadowolona i może za parę miesięcy zdecyduję się na kupno jeszcze jednego, innego modelu 😊
Cieszę się, że zrobiłaś o tym kubeczku filmik, bo byłam ciekawa jak wypada na tle innych :) i chyba skuszę się na lilicup, bo meluna jest dla mnie trochu twarda i też mam czasem problem z rozłożeniem go, mimo iż mam najmniejszy rozmiar kupiony...
Bardzo się cieszę, że dodałaś ten filmik. Kubeczek z Rossmanna jest moim pierwszym kubeczkiem, zachwyciłam się wszystkimi opiniami w internecie i bez zastanowienia się kupiłam w Rossmannie rozmiar S. Niestety, kubeczek przecieka (tym samym przy wyciąganiu jest trochę bałaganu), muszę się bardzo nagmerać, żeby go włożyć, a co gorsza jakimś cudem przesuwa mi się w górę przez co wyjęcie go zajmuje m sporo czasu. Może to kwestia wprawy ale mnie on bardzo rozczarował :(
+Laura A To, że się przesuwa do góry to normalne :) Daj sobie trochę czasu jeśli to Twój pierwszy kubeczek ;)
Mam kubeczek z Me luny i też jest taki twardy.Też na początku miałam problemy z aplikacją,ale to kwestia wprawy:)Nie wyobrażam sobie używania z powrotem podpasek lub tamponów.Ten kubeczek uratował mnie kiedy w dniu ślubu dostałam okres :)
Organic makeup bardzo fajnie tlumaczy dla czego moze przeciekac, jak np dlatego ze za duzy,za miekki itp
Ja go kupiłam jako pierwszy w życiu kubeczek. Rozmiar S, a i tak musiałam odciąć to kółeczko, bo mnie uciskało. Ale jak już odcięłam - bajka, włożonego w ogóle nie czuję, największy problem z nim to... nie zapomnieć, że tam jest, a zdarzyło mi się, że przypomniałam sobie po 14 godzinach dopiero. Jak włożyłam pierwszy raz, to też miałam problem z rozłożeniem, no ale też nie miałam żadnych doświadczeń wcześniejszych, a potem się nauczyłam dawać mu się rozłożyć jakoś w trakcie aplikacji i działa super. Nie przecieka, aczkolwiek też trudno u mnie o przeciekanie przy bardzo małej obfitości, którą zawdzięczam Mirenie. Dla mnie to był doskonały zakup, trochę nie wiem co zrobić z górą tamponów, która mi zalega w łazience :D
ja swoje zapasy oddałam koleżance ;D
Ja mam kilka miesięcy, mam rozmiar M , mam 170 cm i jeden poród natruralny za sobą, tylozgiecie macicy..... nie czuje go, tylko raz przeciekł bo mam b obfity okres w szczególności na drugą dobę. Jestem z niego mega zadowolona, nie używam już w ogóle podpasek czy tamponow.
Hej prosze pomoż mi i prosze wyślij mi linka do twojego faworyta jeśli chodzi o kubeczek bo juz nie wiem jaki kupic jako drugi , z tym z Rossmanna mam problem przecieka i zastanawiam się czy to przez mala nadżerkę ktora mam czy moze musze mieć inny ....prosze o pomoc
Lily cup S to jej faworyt
Też mam ten kubeczek i jestem zachwycona. Trochę się obawiałam, czy się sprawdzi, czy nie będę żałowała wydanych pieniędzy i przede wszystkim, jak to się zmieści, bo zawsze używałam tamponów mini, a pod koniec miesiączki nawet one mnie lekko uwierały. Poza tym tampony powodowały u mnie podrażnienia.
Kubeczek kupiłam w rozmiarze S. Mieści się bez problemu, wiadomo że na początku trzeba poćwiczyć wkładanie, ale potem (u mnie już w drugim cyklu używania), jest spoko. Kubeczek daje mi ogromny komfort, mogę iść do pracy czy na zakupy i nie martwić się czy wzięłam tampony czy podpaski na zmianę, nie muszę zmieniać tamponów w publicznej toalecie, a przede wszystkim w ogóle nie czuję, że mam okres, bo krew widzę tylko 3 razy dziennie, a nie przy każdej wizycie w toalecie.
Jeśli chodzi o ten konkretny kubeczek z rossmanna, świetna jest pętelka na końcu, za którą można złapać kubeczek kiedy chcemy go wyjąć. Bardzo bardzo polecam.
Kupiłam kubeczek i polecam. Wcześniej używałam lily cup compact i był dla mnie za miękki. Ten jest bardzo dobry.
Mam rówież ten kubeczek i również przecieka..masakra. Mam też problem z otworzeniem go i o ile o dziwo na początku stosując pierwszy raz w zyciu kubeczek nie maiałam zadnego problemu z aplikacją i rozłożeniem się to przy kolejnych miesiączkach problem pojawiał się cały czas. Nie jestem w stanie włożyć go tak zeby się rozłożył do końca... trace nadzieję... dodatkowo myślałam, że on jest za twardy i za mały. Jak później sprawdiłam mam bardzo głęboko osadzoną szyjke. Kupiłam kolejny z Me Luny wzielam większy rozm M soft i okazał się za duży i za miekki. ten już kompletnie mi się nie chce rozłożyć. nie uprawiam dużo sportów... może kiedyś i się zastanwiam teraz nad lilly cup, ze względu na długość, ale skoro te są za miekkie to czy on nie bedzie rówież zbyt miekki?
Twoje filmy są świetne, fajnie prosto mówisz konkrety bez owijania w bawełnę. Pierwszy raz trafiłam na twój kanał dziś i oglądam filmy jeden po drugim.
Kubeczek Lily Cup (ten składany) w jakim masz rozmiarze? Jak pokazujesz go na filmiku to wielkość idealna dla mnie tylko są sprzedawane w rozmiarze A i B i nie wiem który to. Przypuszczam że A, lepiej się upewnić. Pozdrawiam ;-)
Dokładnie, mam rozmiar A 😊
Mogłabyś nagrać filmik o zwykłych tamponach jaka firma ci się najlepiej sprawdziła? I też odpowiedzieć dlaczego niektóre dziweczyny odczuwają przez nie ból
Hej, jest to mój pierwszy kubeczek, skusiłam się na niego, bo zawsze chciałam zacząć korzystać z kubeczka i do tego był na promocji w Rossmanie. Wzięłam rozmiar M, ponieważ zwykle mam obfity okres, więc wolałam wziąć większy. Na początku trudno mi się go wkładało, ale kwestia wprawy, trzeciego dnia było już łatwiej, nic mnie nie uwierało i w ogóle go nie czułam, mimo iż wydawało mi się, że jest dość twardy. I niestety... mi też przecieka:( Wydaje mi się, że wszystko jest ok, przylega idealnie, inaczej już nie da się go włożyć, a jednak przecieka. Jestem zawiedziona, bo liczyłam, że będę używać tylko kubeczka i raz na zawsze pozbędę się podpasek i tamponów, a jednak muszę przez cały okres nosić wkładki. Mija się to z celem, bo po pierwsze i tak zaśmiecam środowisko, a po drugie muszę wydawać pieniądze na dodatkowe środki higieny. Może skuszę się na jakiś inny kubeczek, ale szkoda mi na razie wydawać pieniądze na nowy, poza tym znów będę miała obawy, że będzie przeciekał. Szkoda, że nie dołożyłam i nie kupiłam innej firmy, np. Lily Cup.
Daj sobie jeszcze czas, bo kilka dni to naprawdę niewiele! :)
Z m9ich obliczeń wyszło, że po około 10 miesiącach koszt tego kubeczka względem podpasek się zwraca
Tak, już nie mówiąc o tym używa się tamponów z ob
Co zrobić, jeżeli po pewnym czasie od założenia kubeczka zaczyna pobolewać mnie brzuch? Przetrzymać? Wyjąć i wyrzucić? Zaznaczam, że kubeczek jest dobrze założony- niewyczuwalny i nie przecieka....
A jesteś pewna, że to ból spowodowany kubeczkiem, a nie bóle menstruacyjne?
Pink Candy Tak. To zupełnie inny rodzaj bólu. A okres mam od 15 lat, więc się sporo o bólu nauczyłam :-D po kilku godzinach ból zelżał, zobaczę, co będzie dalej...
Warto przy okazji zapytać o to ginekologa!
Nastawiam się pozytywnie wprost nie mogłam się doczekać okresu by go przetestować .Wreszcie dziś próbowałam, po ok.10 próbach ze łzami w oczach i wk poddałam się on się wg nie rozkłada dopiero podczas wyciągania słychać że się rozłożył -co robię źle?
Kup miększy. To oznacza że pewnie masz za mało rozwinięte mięśnie. Kup np. Facellr
@@aniaaklos kupiłam wszystkie dostępne na rynku -odpuściłam sobie 🙈
U mnie było dokładnie tak samo. Problemy z aplikacją, przeciekanie... jednak nie mam porównania co do innych kubeczków ;/
Mam i bardzo polecam.
Kupiłam kiedyś z MeLuny, używam już chwilę. Wygląda identycznie jak ten, kosztował ok. 12,99 euro w DM, też ma taką samą końcówkę i sprężystość. Sama nigdy nie wiem czy się otworzył czy nie, ale zdarzyło mi się tylko raz, że przeciekał i raz, kiedy miałam bardzo obfity okres (mam rozmiar M), nie wytrzymał 6 godzin i był zapełniony. Wkurza mnie właściwie tylko jedna rzecz- muszę obcinać paznokcie zawsze jak mam okres, w innym wypadku boli przy wyjmowaniu.
Teraz są w promocji w Rossmannie.Cena kusi.Tylko nie mieli rozmiaru L na półce a produkują takowy.Poza tym Rossmann wprowadził do oferty ekologiczne tampony( 25 zł). Dziś oglądałam wszystkie te nowości.Kupiłam też plastry na bóle miesiączkowe.
Mam dwa kubeczki meLuna w roznych rozmiarach. Używam od ponad pol roku i do tej pory nie odważyłam się nosic samego kubeczka (zawsze wspomagam się wkładka lub podpaska, w obawie przed przeciekaniem lub plamieniem, ktore niestety się zdarza). Trochę mnie to juz frustruje, bo bez sensu ten wynalazek jesli i tak potrzebuje dodatkowego "zabezpieczenia".
+ nie wyobrazam sobie wymiany kubeczka w innych warunkach niz pod prysznicem, np w toalecie w pracy, gdzie w kabinie nie mam umywalki, więc to sprawia, ze w "te dni" po prostu jestem uwiązana koniecznością powrotu po pracy bezpośrednio do domu pod prysznic. I taka wizyta w brodziku powtarza się co 6-12 godzin (zależnie czy przecieka). Meczy mnie to juz i nie wiem czy nie zrezygnuje z tej metody na rzecz tamponów.
Wspomniałaś, ze nosisz ten kubeczek w torebce w woreczku i kiedy zacznie sie okres to uzywasz. To tak mozna? To higieniczne i bezpieczne? Ja zawsze gotuje w garnuszku i bezpośrednio po wyparzeniu przystępuje do aplikacji. Czy kubeczek taki wyjęty z woreczka nadaje się do aplikacji?
Chetnie obejrzałabym filmik o majtkach menstruacyjnych 😉
Być może w Twoim przypadku nie jest to kwestia rozmiaru, a twardości materiału. Nie miałam nigdy styczności z modelami MeLuna, ale z tego co kojarzę jest ich tam sporo i różnią się też sprężystością właśnie.
Co do noszenia kubeczka w torebce to zdarza mi się to często z LilyCup, ale on jest składany i ma specjalne pudełko do przechowywania. Wyparzam go dzień czy dwa przed okresem i mam przy sobie. W przypadku samego woreczka to warto mieć przy sobie specjalne chusteczki antybakteryjne lub przemyć kubeczek pod bieżącą wodą.
Majtki antykoncepcyjne na pewno się pojawią w przyszłym roku ;)
Pink Candy dzięki za ekspresową odpowiedź;) moze to faktycznie kwestia twardości. Sama nie wiem. Poprobuje jeszcze 😉
Mialam akurat na mysli majtki menstruacyjne (period pants, menstrual pants, thinx pants) a nie te
ANTYKONCEPCYJNE dla mezczyzn, ale to tez moze byc ciekawe 😉
+Agnieszka X Pfff o menstruacyjne mi chodziło 😁 Wybacz, nie myślę już dziś 😉
Czy to normalne że końcówka mojego kubka jest tak blisko wejścia do pochwy? Po milionach prób w wannie, gdy już nawet mój kubeczek mial dosyć, w końcu wydaje mi się ze zaaplikowalam go poprawnie, ale nie wiem czy nie jest po prostu za dlugi, mimo ze mam rozmiar S
Od kilku lat używam jestem zadowolona na maxa😆😆
Dzisiaj jest pierwszy dzień. Przy moim wzroscie 170 i raczej wiekszych niz mniejszych rozmiarach i tak wzielam rozmiar s bo jeszcze nie jestem mamą, a TAM jestem dosc mała. Wydaje mi się, że jeśli chodzi o rozmiar trzeba wybierać bardziej intuicyjnie, i na początku poprostu siebie znać.
Aplikacja łatwa, chociaż podczas niej nie slyszałam żadnego kliknięcia... mimo tego, teraz po 7 godzinach na "wkładce bezpieczeństwa" nie widać nic, więc widocznie wszystko w porządku.
Podoba mi się to, ze nie musze co dwie godziny latać do łazienki i zmieniać podpaski co jest strasznie uciążliwe jak jest się w pracy.
To mój pierwszy kubeczek, więc nie mam porównania, ale wydaje mi się, że wystarczający dla początkujących. Szczególnie, że cena jest atrakcyjna.
Od około roku używam już Lily Cup wersji kompaktowej i jest niezawodny :)
Dla mnie póki co też najlepszy :)
Czy Lily Cup mogę kupić stacjonarnie? Mam rossmannowski i niestety mi przeicieka, mam problemy z jego zakladaniem :(
Ja kupowałam on-line
Pytanie:
Dlaczego kubeczek wysuwa się przy robieniu kupy czy wychodzeniu gazów, nawet jeśli początkowo jest umieszczony głęboko i zassany? Da się na to coś poradzić czy za każdym razem trzeba zakładać od nowa?
Madzialena k
Dzieje się tak ponieważ twoja pochwa jest blisko odbytnicy, w momencie kiedy jest z niej coś wydalane występują skurcze. I to te skurcze mogą przesunąć kubeczek, zazwyczaj jest to przesunięcie nieduże, ale jeśli za każdym razem wysuwa się on bardzo, może warto się zastanowić czy nie potrzeba większego rozmiaru.
Hej! Mam pytanie do lily cup. Sama używam tego o wydłużonym kształcie w rozmiarze A i mam dyskomfort związany z uwieraniem ogonka który i tak maksymalnie już przycięłam. Czy ma ktoś takie doświadczenia i rady? Może ten składany lily cup jest wygodniejszy? Pozdrawiam!
Mam lily cup compact A. Niestety kubeczek przesuwa sie w głąb, zwłaszcza po nocy i nie moge go sięgnąć (nic nie przycinałam). Złapanie jest bardzo uciążliwe i skutkuje otarciami. Czy ktos z Was ma takie.problemy? Mam31 lat, nie rodzilam.
Tak strasznie marzył mi się kubeczek, ale kompletnie nie wiem jak się z nim obchodzić :-/ Próbowałam już wiele razy, ale co bym nie zrobiła jest zgnieciony i to tak bardzo, że nie wyobrażam sobie jak mógłby przybrać okrągły kształt. Zastanawiam się czy coś jest nie tak z kształtem mojej pochwy, że tak na niego napiera, czy nie umiem umieścić go dość głęboko. Może ktoś ma podobny problem?
Mam ten sam problem. Oglądałam gdzieś na YT ze może to wynikać z tego, ze kubeczek jest za miekki i mięsnie przygniatają kubeczek i dlatego nie może się swobodnie otworzyć i terza spróbować z twardszym. Mam również kubeczek z Me luny i to samo, ale on dodatkowo jest za duży. Seleny mam S a Me luny rozm M soft. Planuje kupić kolejny Lilly cup, ponieważ mam glęboko szyjkę - nie poddaje się :)
Używam od ponad pół roku, bez problemu od początku 😀 jedynie ucięłam ten ogonek, bo mnie uwierał i wystawał
mi sie zrobiło smutno bo naczytałam sie pozytywów o tym produkcie kupiłam rozmiar s i przecieka :( czuje że wydałam pieniążki niepotrzebnie :(
Bo kubeczek należy odpowiednio dobrać do swojej budowy, to po pierwsze :) No i kwestia odpowiedniego wkładania, co wymaga trochę czasu.
ratunku, mam już trzeci kubeczek, bo 2 poprzednie były niedopasowane... czy kubeczek zawsze tak głęboko się wsuwa, że potem ciężko go wyciągnąć? nawet jak zakładam go tak, by końcówka była na zewnątrz to on i tak w ciągu dnia sam wsuwa się do środka i to tak, że musze się nagimnastykowac, by go wydostać :( :( co robię nie tak? pozdrawiam ciepło!
Myślę ze to jest kwestia rozmiaru właśnie, bo z ciekawości kupiłam dwa i tez musiałam uprawiać gimnastykę artystyczną przy większym
Mam ten kubeczek od jakichś 3-4 miesięcy, nie mam porównania z innymi, ale dla mnie sprawdza się dobrze. Na początku miałam mega problemy z aplikacją i była ona bardzo nieprzyjemna, jednak kiedy wróciłam do niego miesiąc później było już łatwiej. W międzyczasie dostałam poradę, żeby składać go w tulipanka, a nie w literę c, co bardzo ułatwiło mi aplikację. Niestety przy połowie aplikacji lekko przecieka, a także wysuwa mi się lekko, ale winię swoje niedoświadczenie ;)
Czy selena jest twardsza niż facelle? Kupiłam facelle roz M i nie rozkłada mi się i nie wiem czy kupić mniejszy facelle roz. S czy twardszy kubeczek ale rozmiar M
EDIT: kupiłam selenacup roz M i ten rozkłada się bez problemu.
Jak się wyjmuje kubeczek to trzeba ścisnąć tak? Nic przy wyciąganiu się nie wyleje? Przy obfiym okresie wątpię, że się nadaje
Oczywiście, że może się trochę wylać jeśli będzie pełen. Przy obfitym okresie wystarczy opróżniać go częściej niż co 10-12 godzin!
Zakupiłam wczoraj, są małe problemy ale i tak jestem zadowolona 😀
Kupiłam s i m i klapa nie zasysa się. Już tracę cierpliwość :(.
Ja tak samo dwie próby nieudane 🤔 teraz leży w łazience i czeka
Ja jako pierwszy kupiłam ten z LilyCup składany. Podobno nie jest polecany dla dziewczyn, które nie używały nigdy kubeczka przez to jaki jest miękki i właśnie składany, ponieważ można mieć problem z jego prawidłowy ułożeniem. Jak dla mnie nic z tych rzeczy, na drugi dzień już nie miałam problemu z żadnym przeciekaniem spowodowanym złym założeniem. Muszę jednak twierdzić, że nadaje się dla dziewczyn z lżejszym okresem. W moim przypadku pierwszego dnia muszę go dosyć często zmieniać, może tak co 6-7 godzin, ale już w kolejne dni spokojnie dwa razy w ciągu dnia wystarczy. Jak dla mnie zakup roku polecam :)
LilyCup w ogóle jest dość małym kubeczkiem, ale przyznam że też nie miałam z nim żadnych problemów!
U mnie po odstawieniu antykoncepcji LilyCup zupełnie się nie sprawdza właśnie przez to, ze jest dosyć mały i przy mocniejszym krwawieniu przeciekał
Zakupiłam go od razu, gdy go zobaczyłam. Wzięłam rozmiar S z racji tego, że to mój pierwszy kubeczek i jestem również rozczarowana. Korzystam z niego już trzeci dzień. Przeciekał nieznacznie przy małym krwawieniu i bardzo znacznie przy obfitym. Drugiego dnia okresu opróżniałam go 4 razy i za każdym razem był niemal pełny. Szkoda, ale będę dalej używać, bo zawsze korzystając z tamponów wspomagam się podpaskami, bo i one nie są dla mnie w 100% skuteczne
TheSorrowgirl001 mam dokladnie to samo! Nie mam pojecia co z tym zrobic...
Zgłosić problem do ginekologa. To raczej nie jest normalne. Też kiedyś tak miałam. Od kiedy biorę hormony wszystko jest idealnie. Okres nie jest bolesny, nie ma obfitych krwawień i wszystko jak w zegarku co do godziny.
TheSorrowgirl001 a może wzięłaś za mały rozmiar?
Marlena Kozicka Już rozmiar S jest problematyczny przy wyjmowaniu, sprawia trochę bólu. M byłby za duży bo nie wyczuwałam luzów, ścianki idealnie przylegają, a kubeczek się porządnie zasysa. Jeszcze dam mu szansę, a kiedyś zainwestuję w coś droższego ;)
A ja wręcz przeciwnie. Jestem zachwycona. Pierwszego dnia, faktycznie, przeciekał. Ale nigdy nie miałam nawet tamponu. Od następnego dnia ws zystko było już jak należy.Siostra też ma, obie chwalimy sobie ten produkcik.
Używała któraś z Was może kubeczka firmy Masmi i może się podzielić opinią?
Kupiłam go jakiś miesiąc temu i użyłam raz, rozmiar M. Z aplikacją nie było problemu, rozłożył się i nie przeciekał. Ale. Ta końcówka lekko wystaje i o ile nie czuć tego przy siedzeniu to przy podtarciu się po skorzystaniu z toalety już tak i nie jest to zbyt przyjemne. A głębiej włożyć się już nie dało. Tyle pozytywnych opinii już czytałam o kubeczkach ale kurcze, dla mnie nadal to jest mega niehigieniczne, wkładanie go jak i wyjmowanie, trzeba tam w środku że tak nieładnie powiem grzebać. Czy to wpychając go przy aplikacji, czy to przy wyjmowaniu. Aplikacja tamponu nie jest aż tak kłopotliwa. Przy na prawdę obfitych okresach, gdzie dosłownie cieknie, wkładanie go to niemal całe ręce we krwi. A i mega mnie dziwi, że kobiety potrafią nie nosić wkładek przy takim kubeczku. Przecież po aplikacji nadal zostaję troszkę krwi poniżej, przy samym wejściu do pochwy, kubeczek nie zbiera tego jak tampon.
Wystarczy chwilkę odczekać i się podetrzeć, ja żadnych wkładek nie noszę.
Dla mnie jest to dużo bardziej higieniczne niż tampony czy podpaski, przy których masz bezpośredni kontakt z rozkładająca się krwią i bielonym chemicznie materiałem. Poza tym, przy każdej aplikacji powinno się kubeczek jak i ręce porządnie umyć, więc nie widzę problemu. Nie wiem jak u innych dziewczyn, ale u mnie o krwi podczas aplikacji jest tak niewiele, że wystarczy się podetrzeć lub podmyć i gotowe.
Narzekactwo i przyzwyczajenie ... Ale jak się pomyśli że producenci nas trują... To ... ;-)
Agnieszka Zasada tzn?
Ja moje opory przed "gmeraniem" ostatecznie sobie wytłumaczyłam: dłonie przed "włożeniem" da się (chyba) bardziej dokładnie domyć, niż inne części ciała ;)
Bardziej boję się tego, że kubeczki to jeszcze stosunkowo mało zbadany produkt i nie wiadomo czy przy długoterminowym stosowaniu nie przyczyniają się do jakiś problemów zdrowotnych. W kwestii "czynników ryzyka" mam na myśli np. kwestię podciśnienia i zasysania szyjki macicy. Poza tym - kubeczek (bądź co bądź - ciało obce, wypełnione krwią, która normalnie by wypłynęła na zewnątrz) można nosić aż do 12 godzin. Zewnętrzne narządy płciowe "oddychają", ale czy przy ciągłym kontakcie z silikonem nie odparzają się ścianki pochwy? Poza tym - przy wkładaniu zawsze trochę krwi i powietrza "wpycha się" do środka pochwy. To chyba też nie jest dla niej i jej zdrowia całkiem obojętne.
Mimo wszystko, w końcu się zdecydowałam wypróbować kubeczek, bo to dużo praktyczniejszy gadżet od podpasek czy tamponów.
Dla mnie osobiście praktyczność (nieobcierający i nie pozostawiający włókien jak tampony, zbierający od nich więcej krwi wewnątrz ciała), jest jego największą zaletą ;)
Zakupilam ten kubeczek jako swoj pierwszy. Super sprawa, ale no wlasnie tez troche przeciekow jest. Klika...sprawdzam czy jest dobrze rozlozony i wszystko wydaje sie byc ok. Wybralam rozmiar M. To moje pierwsze dni z tym kubeczkiem wiec moze dojde do wprawy, a jesli nadal beda plamy to jaka firma jest godna polecenia? Zaznacze, ze mam obfite krwawienia wiec lily cup kompaktowy odpada :-(
+Asia Tomasiak Ja swoją przygodę zaczynałam z LadyCup i od początku byłam zadowolona.
Czekam z niecierpliwością na recenzję kubeczków menstruacyjnych od Fun Factory! :)
Jeśli mam bardzo mocne krwawienia i lecące skrzepy mogę używać kuleczka.?
Tak, będziesz go musiała po prostu częściej opróżniać
Super.bardzo dziękuję za odpowiedz
Jeśli masz silne krwawienia zrób usg czy nie masz mięśniaków
ja jakis czas temu kupilam sobie kubeczek, jeden z polecanych, rozmiar M. Niestety nie moge go uzywac. Probowalam tyle razy i za kazdym razem przecieka. Aplikuje go poprawnie, bo obejrzalam multum filmikow, zdjec. Od lat stosuje tamppny, wiec nie mam tez problemu z aplikacja ich. Ale ten kubeczek... nie wiem co robie zle, jak go wyjmuje to nie jest wypelniony, wiec nie dlatego przecieka. I nie wiem czy to kwestia tego konkretnego kubeczka czy po prostu ja nie umiem :(
Super film opowiesz trochę o reszcie kupeczków mam 14 lat i się zastanawiam czy nie zamieniać podpaski na ten kubeczek co o tym sądzicie czy jeszcz za młoda😕 jestem tamponów jeszcze nie używała dla pewności😉 pozdrawiam gorąco😘
Jestem nie wiele starsza od Ciebie i powiem szczerze, że sama zastanawiam się nad zmianą. Radziłabym jednak Tobie uprzednie zapoznanie się z tamponami, chociażby dla "przećwiczenia" samego aplikowania. Na pierwszy raz możesz kupić takie w wersji mini ;)
@@zuzannaderbis4985 okey dzięki za radę trochę się boję ich aplikować ale musi być ten pierwszy raz w końcu😉😀 dzięki za radę gorąco pozdrawiam💗😘
Julia Polska na twoim miejscu bym się wstrzymała. Spróbuj najpierw tamponów. Ja, póki byłam dziewicą mogłam tylko pomarzyć o tamponach. Zrobisz sobie przypadkiem krzywdę i się zniechecisz. Myślę, że lepiej zacząć od czegoś mniejszego
Gdzie mozna zakupic kubeczek Lilly cup. Najlepiej przez internet :) z gory dzieki :)
jaka jest długość kubeczka, samej miseczki bez ogonka końcówki ?
mam szyjkę w pierwszych dniach na wysokości około 4,2 cm więc szukam raczej krótszego kubeczka. Z tego co szukam mam do wyboru jedynie melunę shorty
ja zakupulam z Lady Cup. i mam pytanie, czy po zaaplikowaniu kubeczka odczuwacie bol podbrzusza i jajnikow? i u mnie przecieka. Nie wiem czy ja cos robie nie tak?
+Ela Lubas Nie powinno boleć i przeciekać. Być może kwestia złej aplikacji lub złego rozmiaru (nie otwiera się kubeczek)
Czy w wieku 17 lat musze iść z rodzicem po takie tabletki? na stronach czytałam ze nie ma to żadnego znaczenia i od 16 roku życia mozna iść samemu.
Spróbuj pójść, nic nie tracisz, przecież nie nałożą na ciebie kary za próbę kupienia tabletki :P
Co najwyżej powiedzą, że musisz przyjść z rodzicem i wtedy będzie już wiedzieć czy musisz czy nie.
+Klaudia xxx Prawnie powinnaś mieć 18 lat, ale wiele zależy od lekarza. Zapytaj telefonicznie czy lekarz Cię przyjmie.
Żeby przepisać leki, musisz być pełnoletnia.
Takie jest polskie prawo generalnie
Ja mam dokładnie ten sam problem , przecieka . Mysle ze rozmiar mam dobry , to moj pierwszy kubeczek i troszkę się zawiodłam , ale po obejrzeniu filmiku kupię inny , możesz mi polecić który najlepszy ?
Zakupiłam ostatnio kubeczek w rozmiarze M i nie mam pojęcia o co chodzi, bo jak z aplikacją tamponów nie mam problemów, to z aplikacją kubeczka mam ogromny. Aplikacja jest bardzo bolesna i nie potrafię włożyć go tak, żeby końcówka nie wystawała. Z wyciąganiem jest podobnie, nie mam pojęcia jak kubeczek wyciągnąć, żeby nie czuć tak ogromnego bólu. Po moich żałosnych próbach ból pochwy również jest nieznośny. W czym może być problem?
+Klaudia Forajter Może jest za duży skoro wystaje.
Już o tym myślałam, ale szkoda mi tych 70zł wydanych na kubeczek, bo jednak 70zł drogą nie chodzi ;)
Przecież są podane mniej więcej wymiary. Niestety, ale inaczej niż metodą prób i błędów nie dopasujesz kubeczka do siebie...
Możesz wyparzyć go i zapytać zaufanej osobie czy nie chciałaby spróbować. Zaufanej w kontekście, że nie będzie wymyślać, że używany. Wyparzenie go porządnie daje mu fabryczną czystość ;)
Ida właśnie każdy uważa, że to fu ble i jak można tego używać, zobaczymy, na razie leży w szafce ;)
Osobiście za duży kubeczek, oddałam mamie ;)
Używam S i mam tak samo jak Ty, muszę się nieźle nagimnatykować by go zaaplikować, a i tak nie mam pewności że się otworzył, często zdarza się że poprostu przecieka i to bardzo. Spróbuję z Lily Cup :)
Czy to się łatwo wyciąga ? Kurcze miałabym schize czy nie będę musiała jechać na pogotowie bo go nie wyciągnę 😱przepraszam za głupie pytanie ale pracując w szpitalu widziałam juz rożne przypadki
Potrzeba trochę wprawy, ale bez obaw, da się wyciągnąć! 😊
Hej. Pojawil się ostatnio kubeczek z Facelle z rossmanna. Czy bedziesz go recenzowac?
Mam taki plan :)
Przetestujesz kubeczek z Facelle? ☺️
Tak.
a co myslisz o tym skladanym? ja sie spotkalam z opinia, ze na tych zgieciach beda sie dziury robic
+Bazia Bazienka U mnie póki co jest moim ulubionym i nic się nie dzieje, ale używam go dopiero od 6 miesięcy.
U mnie kubeczek z Rossmana też niestety przecieka. Dodatkowo wyjmowanie jest bardzo trudne. Czy myślicie, że można zareklamować?
Czy jezeli juz podczas drugiego okresu mam trochę problemy z rozkładaniem sie kubeczka, to powinnam przemyśleć zakup jakiegoś twardszego?
Można liczyć na filmik porównujący te kubeczki? Mam już DivaCup, LadyCup, zastanawiam się nad kolejnym. :-)
+caoimhe o Myślę o takim filmie, ale dopiero jak przetestuję więcej kubeczków dostępnych na rynku :)
Byłoby super, nie porzucaj tego pomysłu, proszę :-)
Oj a mi przecieka :/ w ciągu paru godzin już 4 razy musiałam pędzić pod prysznic i ponownie zaaplikować :/
Używam od ok roku. Nie polecam, dla mnie jest za miękki. Bardzo trzeba sie nagimnastykowac, zeby kubeczek dobrze się rozłożył i przelegl... Przez pierwsze 2 dni miesiączki czesto mi przeciekał. Planuję kupić taki, ktory jest sztywniejszy i konkretnie sie rozklada
Niestety kubeczek czasami przecieka ,potrafi się rozszczelnić zwłaszcza przy kucnięciu lub siedzeniu,mimo tego nie zamienię już kubeczka na nic innego ale następny będzie z innej firmy
Mogę zapytać w jakim rozmiarze masz kubeczek z Lily Cup? Także najmniejszy? :) Czytałam opinie na jego temat i dużo osób wspominało, że ich najmniejsze są baaardzo malutkie i mam lekki problem na jaki miałabym się zdecydować :o
+Karolina Urbaniak Mam ten najmniejszy i faktycznie jest bardzo mały, ale dla mnie w sam raz :)
Ten sam problem z aplikacją i przwciekaniem :/
U nas w De sa kubeczki meluna. I myslalam, ze ja jakas nie teges jestem, bo mi niestety on przecieka. Musze w takim razie sprawdzic inny.