Piękna była scena zaraz po tym jak dowiedział się o tym że jego matka nie żyje. Przy zachodzie słońca na plaży, nawiązanie do jego ostatnich chwil życia w Rogue One....
Albo w pierwszym odcinku, gdy B2-EM0 jechał przez miasto i poraził prądem kundla, który go obsikał, a potem to jak w rozmowie z Cassianem mówił o tym ile ma energii na jedno kłamstwo 😁
Kurde jak dla mnie ten serial to ogromne zaskoczenie bo od kiedy go ogłoszono to miałem go z tyłu głowy, przez długi czas wogule o nim nie pamiętałem ale teraz po obejrzeniu wszystkich odcinków mogę stwierdzić że to arcydzieło i oby się ukazały też inne produkcję star wars tego typu
Obejrzałem jakiś czas temu Obi Wana, niedawno Ahsokę a dzisiaj skończyłem Andora i cóż, Obi Wan może mu wyssać pałę do cna a Ahsoka wyczyścić buty, Andor to najlepsza rzecz jaka ostatnimi laty spotkała Gwiezdne Wojny, choć podchodziłem do niego bardzo sceptycznie i wręcz z lekką niechęcią, szok i niedowierzanie.
Z Disneyem sprawa jest prosta, hype duży= duża klapa, mały hype= porządny produkt dla odbiorcy. Twórcy Andora i Łotra 1 mają u mnie mega plus za to, że w tych produkcjach Imperium jest pokazane jako naprawdę złowieszczy twór. Bawiłem się świetnie i czekam na 2 sezon.
Najdziwniejsze jest to , że zawsze max do tygodnia po premierach wszystkie komentarze mówią że to super serial/film i atakują każdego kto ma ponad 2 szare komórki , że jest rasistą i nie lubi kobiet itd. 💀
Myślę, że z brakiem ważności Andora wiąże się symbolizm - śmierć Andora nic nie zmieni, bo akcja się już zaczęła, tak jak z rebelią - ziarno buntu już zostało zasiane i nic tego nie powstrzyma, a Imperium tylko łudzi się, że wszystko jest pod kontrolą. Pokazują to też inne rzeczy, np. śmierć Marvy (tak to się chyba pisze) również niewiele zmieniła w układzie sił , a wręcz przeciwnie, jej pogrzeb i mowa były przyczyną starcia w ostatnim odcinku. Samo starcie też pokazuje, że Imperium niewiele już na tą rebelię poradzi. Również kiedy pogrzeb rozpoczyna się wcześniej niż zaplanowano, Imperialny dowódca mówi, że mają pokazać, że to oni mają kontrolę nad sytuacją, co potem okazuje się być złudne, kiedy zostaje niemal pobity na śmierć przez tłum. Serial (a szczególnie ostatni odcinek) świetnie pokazuje, że jednostki niewiele już tu znaczą, bo idea buntu jest wśród ludzi. Do tego właśnie dążył Luthen, chcąc zmusić Imperium do dokręcenia śruby, żeby ludzie z tłumu próbującego jakoś żyć zmienili się w beczkę prochu, która w każdej chwili może wybuchnąć. I to właśnie jest świetne w tym serialu.
Zabawne jest, że tak samo myślał Lenin! Przerażała go wizja dobrze zarabiających i zadowolonych z życia robotników. Bardzo chciał żeby autokratorzy starej Europy dokręcili śrubę biednym ludziom :). Pytanie, kto jest większym zbrodniarzem w takim układzie?
10/10 serial. Widać tu rękę gościa od Rogue 1 i można być w miarę spokojnym o 2 sezon który też będzie ostatnim. Jak dla mnie bez wad tak naprawdę w jakimś aspekcie specjalnie. Muzyka, gra aktorska i kreacja postaci świetne.
Powiem tak myślę że są fabryki gdzie się tak robi i nie ma się jedzenia do woli gotowego i darmowego spania. Wyścigi zmian znany motyw w pracy w celu zawyżenia norm. Ceny rosną prawie o 80 - 100 procent a pensja niecałe 1 czy to drożyzna czy inflacja?
Seriale Mando albo boba takie miałkie są. Nawet nie pamiętam o czym były. W nosie mam co tam się działo. A Andor to prawdziwa perełka. TO najlepsza rzecz jaka przytrafiła się Star Warsą. poprostu woooow . W czasach, w któych głupota w filmach goni głupote juz myslałem , żę nie doczekam sie niczego dobrego.
Wg mnie motyw siostry będzie rozwinięty w 2 sezonie. Na razie było o nim tylko wspomniane żeby potem nie wyglądał jak wyciągnięty z kapelusza. Wiele z wątków postaci w tym sezonie na początku też były mało istotne a rozwinęłe się w drugiej sezonu.
Też jestem po finałowym odcinku Andora jak dla Mnie rewelacyjny serial , liczę na to że Andy Serkis jeszcze się pojawi na dłużej , a dla Mnie droid Andora jest fajny pomimo uczłowieczenia , pani senator Mon Mothma jest pokazana w sposób rewelacyjny , wyczytałem gdzieś w internecie że w drugim sezonie wraca K2-SO więc mam nadzieje , że będzie taki sam jak w łotr 1. Moja ocena też 8/10
Mando nie jest lepszy. Sorry ale to serial dla dzieci gdzie szturmowcy w nic trafić nie potrafią i z dosyć słabym scenariuszem. Chociaż przy Obi-Wanie i Bobbie to prawie arcydzieło.
Film o hanie solo i serial o Andorze. Na obie produkcję nikt nie czekał a jednak jest między nimi ogromna różnica. Nikt niczego nie oczekiwał po Andorze, a ten bardzo pozytywnie zaskoczył. Po hanie solo każdy wiedział czego się będzie można spodziewać a nawet tego nie spełnił. Plus należy pochwalić Andora, że jest po prostu dobrym serialem, który został osadzony w uniwersum gwiezdnych wojen, ale równie dobrze nie musiał być. Sam czasami zapominałem że to serial star wars aż tu nagle jakiś strzał z blastera lub podróż kosmiczna. Po prostu serial się sam w sobie broni
Cześć, to jest bardzo ciekawe co powiedziałeś a ja myślę, że tutaj jest pokazane jak ludzie bronią przekonań lub swoich idei. Nie zdziwił bym się właśnie gdyby to droidy chciały przejąć kontrolę a jasna i ciemna strona musiały by się sprzymierzyć, bo jest potrzebny balans i równowaga
14:20 to się zaczęło już w "KoTORze" a potem w "Rogue One" i moim zdaniem jest to DOBRE! Kurna, jakie droidy mieliśmy dotychczas? R2D2 który sobie jeździł, pipczał i czasem coś śmiesznego robił? No taaaka ciekawa postać. A może C3-PO? Wiecznie narzeka, wiecznie się boi, taki translator-biurokrata, comic relief. NUDA! A tutaj mamy B2-EMO, który (jak wierne zwierzę) tęskni za swoją panią, ten robot (tak jak potem K2SO w "Rogue One") ma NARESZCIE relację z człowiekiem. Uczłowieczanie JEST POTRZEBNE, bo bez tego masz zimne, nieciekawe roboty, które równie dobrze można wyrzucić do kosza. Dla mnie jest to mega interesujące gdy rzecz mechaniczna, pozornie bez duszy, ma w sobie o wiele więcej człowieczeństwa niż niejeden człowiek! 16:08 Siostra może wróci w drugim sezonie, nic nie jest jeszcze przesądzone.
Linus Mosk, typ przecież bawi samym faktem pojawienia się na ekranie, nie ma go dużo ale to ewidentnie komediowa postać. Mosk + Karn to materiał na sitcom komediowy.
Mi Droid bardzo się podobał wkoncu coś z klimatu gwiezdnych wojen maszyn które są między ludźmi jak Artu ditu lub Sifripijo i najważniejsze czego często brakuję i się kojarzy z gwiezdnymi wojnami to hologramy rozmowa czy zapiski osób.
Kur... zdążyłem zapałzować twoje umówienie na momencie "no i scena po napisach z budową..." i szybciutko wróciłem do ostatniego odcinka i napisów końcowych :D
Ja popelnilem blad i podszedlem do tego serialu jak do serialu akcji i poczatkowo sie rozczarowalem i to mocno. Kiedy podszedlem do serialu jak do thrillera polityczno-szpiegowskiego, jakos lepiej mi sie to ogladalo.
Znakomity serial. Przewyższa główną sagę STAr WARS nawet episody IV, V, i VI..jest bardziej dla starszych widzów. taki BLADE RUNNER w star wars !! :). Jest brud, jest fajny design vintage jeżeli chodzi o wnętrza, sprzęty, pojazdy...Film mocno nawiązuję do czasów współczesnych - wyczułem CHINY ludowe w architekturze i tej wszech kontroli jednostki..no i masa ludu pracującego..
Myślę że droidy które są uczłowieczane miżna bardzo łatwo wyjaśnić tym, że pewnie nie czyszczono im wogóle pamięci i zaczęły jakąś większą osobowość wykształcać. Z tego co wiem to droidom w SW powinno sie właśnie z tego powodu regularnie czyścić pamięć.
Serial dał radę co już samo w sobie jest sporym plusem. Gdyby nie bezsensowny i rozwleczony wątek na Aldahni to dałbym 9/10, ale był i ocena całościowa poleciała na solidne 7,5/10. 2 sezon oby utrzymał klimat z ostatnich 4-5 odcinków. No i jest potwierdzone, że Cassian spotka K2SO.
Nową Nadzieję vidziałem w kinie w roku 1979, i od dziecka marzę by mieć robota przyjaciela, samośviadomą S.I., a raczej robocicę. Roboty z własną osobowością, emocjami i uczuciami były w sadze SW od samego początku, bo miały je R2D2 i C3P0, a B2EMO jest tak samo śvietny jak nasi starzy bohaterovie, i to jego jąkanie jest ciekawym motywem. Mniemam, że B2 potem stanie się K2. Zanim powstał Andor, móviłem, że to będzie najlepszy serial, i dla vielu taki się okazał, ale moim zdaniem zdecydowanie za mało pokazali Coruscant i za mało w nim było akcji z myśliwcami TIE. Możliwe, że to zmieni się w drugiej serii, gdzie Rebelianci wejdą w otwarty konflikt z siłami Imperium. Liczyłem też na międzyplanetarną przemowę Palpatina, który mieszkańcom wyjaśnia konieczność wprowadzenia zaostrzenia reżimu po akcji na Aldani. Serial ten oraz Rogue One to kino dla dorosłych, i bardzo mnie cieszy to, że Disney zrezygnował z dziecinady i cukerkowatości, której przesłodzenie nastąpiło w Mrocznym Widmie. No i Szturmowcy w końcu umieją celnie strzelać jak na elitarnych żołnierzy przystało. Zobaczymy czy Akolici przebiją Andora.
Wg mnie to dobrze że nie dali Palpatine'a. Obostrzenia było widać "w akcji" zaś Palpatin byłby niepotrzebnym magnesem dla fanów, coś w stylu "Buuu, serial nudny, 2/10, ALE OBEJRZYJ BO JEST PALPATIN!!!!!". Dali radę i bez niego :)
@@elvenoormg5919 "ALE OBEJRZYJ BO JEST PALPATIN!!!!!"." - serio tak myślisz, że inni tak reagują??? Raczej nie sądzę. Dla mnie było by to naviązanie do jeszcze viększej mroczności imperialnej dominacji, co miało by podkreślić siłę wszechvładania Imperium. No i rozvijając moją myśl o przemovie Palpiego, to nie miałem na myśli pokazania go normalnie, lecz tylko i wyłącznie na różnych ekranach i holoprojektorach na różnych planetach, jako akcent.
Powiem tak, pierwsze dwa odcinki mnie trochę wynudziły (nie chodzi mi tutaj o brak akcji a raczej brak zainteresowania od samego początku serialem gdyż średnio postać andora mnie interesowała) i porzuciłem ten serial na miesiąc. W momencie w którym do niego wróciłem byłem szczęśliwy z faktu że mogę wciągnąć go praktycznie na raz bo porwał mnie niesamowicie no coś pięknego jak dla mnie. Jeśli jest ktoś fanem powolnego budowania postaci, akcji która nie pędzi z prędkością światła a jest raczej stonowana to serdecznie polecam.
Świetny serial! Przede wszystkim pierwszy raz w Gwiezdnych Wojnach zobaczyliśmy ludzi z krwi i kości, a nie marionetki w fabularnych zbrojach. Rozumiemy motywacje postaci po obu stronach konfliktu, angażujemy się w ich losy i kibicujemy im. I nawet jeżeli sama postać Andora wydaje się być trochę nudna i szara to odarcie jej z powszechnego w dzisiejszym kinie "superbohaterstwa" dodaje jej autentyczności, a wiedza o tym gdzie kończy się ta historia, także tragizmu. Wisienką na torcie, i to nie jedną, a trzema wisienkami, są kreacje aktorskie Stellana Skarsgårda, Foresta Whitakera i Andiego Serkisa. Ci znani, świetni i utalentowani aktorzy brawurowo zagrali swoje role, a scenarzyści postarali się by każdy z nich mógł błyszczeć jak na gwiazdę przystało w stu procentach wykorzystując ich talent. Ten serial to gwiezdnowojenna perełka i jestem przekonany, że zdobędzie nie tylko uznanie fanów, ale także krytyków.
Co z komentarzem do Saw Gerrery W 100% się zgadzam, przecież to co widzielismy w rouge one to tak na siłe przerysowane i na siłe wcisnięte, że Saw Gerrara to jakis wgl chory, powtor, psychol czy co tam jeszcze a w andorze swietnie wyszlo, że saw ma swoj charakter a jednak potrafi zachowywac się jak czlowiek i potrafi zainteresować bez zbednych dodatkow
Co do siostry - jak na moje, to specjalnie wyciszyli ten wątek, żeby w drugim sezonie walnąć z tym jakiś plot twist, Jedna z opcji to Dedra, ale ona wizualnie średnio pasuje, chociaż pewnie by znaleźli jakieś wytłumaczenie na jej wygląd inny od Cassiana. Dla mnie z takich bardzo "silnych" momentów serialu, to były oczywiście ucieczka z więzienia oraz walka ludności Ferrix z imperialną prewencją, a potem regularna wojna z wojskiem na ulicach. Świetnie to zrobili.
Zauważyłem, że Droidy czym dłużej są z jakimś konkretnym człowiekiem to faktycznie nabierają jakiejś głębszej świadomości. Przykładem był chociaż R2 który przywiązany do Anakina był bardziej "ludzki" oczywiście kasowanie pamięci go ograniczyło. Natomiast ten środek byl z rodziną Andora bardzo długo więc poprzez przywiązanie zrobił się z niego taki mechaniczny "człowiek". Taką mam teorię na ten temat.
Mi strasznie podobały się postacie drugo a nawet trzecio planowe które choć są jako tło to nie są tak że pojawią się i koniec np ten gość z maską podczas buntu który stoi podczas pogrzebu , potem walczy potem widzimy jak zostaje pobity a parę chwil później widzimy jak szturmowiec go gdzieś przenosi . Widać że re postacie też mają swoją historię i życie . A tak szczerze naprawdę liczę na to że ten gość co walił młotkami w dzwoń przeżył
@@elvenoormg5919 Wiem ale nie widzimy co się z nim stało po buncie bo nie wydaje mi się że imperium od tak zostawiło tego typa w spokoju. Tak szczerze to wydaje mi się że po tym buncie to imperium zabije albo przynajmniej uwięzi na dożywocie wszystkich walczących
Mi sie osobiście serial bardzo podobał. Nie potrafie na szybko wskazać czemu, ale odwrotnie do Obi Wana mialem cały czas nową chęć do oglądania. Tak swoją drogą to nie będą robili kolejnych sezonów? Sporo nowych wątków otworzyli i szkoda je tak zostawiać.
Serial od samego początku był zapowiedziany na 2 sezonowy. Disney chciał więcej (chyba 5). Ale Tony Gilroy powiedział. Mam historię na 2 sezony, bierzecie lub spier...
Pssst. Andor zginie, a rebelia będzie się nadal toczyć i jeszcze nabierze rozpędu ;) Sam Cassian jest podobny do Kyle'a i ja, mimo wszystko, żałuję, że nie wpleciono Katarna do nowego kanonu, a zamiast tego mamy Andora i Jyn Erso (scenarzysta chyba kiedyś grał w Dark Forces, ale nie do końca pamiętał jak jego partnerka się nazywała).
Przecież z droidami to wyjaśnione że z czasem się ich zachowanie "degraduje" i trzeba im robić reset pamięci. Dlatego R2D2 tak dziwnie jak na droida się zachowywał bo właśnie nie kasowali mu pamięci, kolejni właściciele traktowali go jak zwierzątko i przyjaciela, co tylko pogłębiało ich stan inności od innych droidów
To prawie te same blastery. Blaster Kayla to Bryar K-16 a ten Andora to Bryar MW-20. Wersja K-16 pojawia się też w grze Battlefront w wersji za czasow disneya.
To się nazywa Volume lub Stagecraft (obie nazwy są używane). Ale akurat Andor miał prawdziwe dekoracje, zbudowane w studiu filmowym i na wolnym powietrzu.
Czyli, nawiązując do ostatniego minusa odnośnie postaci Andora, główny bohater to taki Indiana Jones w poszukiwaczach zaginionej arki. Bohater tak naprawdę bez większego wpływu na toczącą się fabułę, całą machinę wydarzeń, bo wszystko i tak by się wydarzyło z nim lub bez.
Nie jestem za bardzo w tym temacie (kolekcjonerskim) ale sądzę że zwrócono uwagę na droida by się figurki lepiej sprzedawały - jako "postać" z osobowością
17:08 Akurat to mi się bardzo podobało, że każdy nie jest pępkiem świata lecz malutkim trybikiem w mechanizmie który bez niego i tak będzie działał.
Ten serial to arcydzieło. Nie zmienisz mojego zdania. xD
Spokojnie zdecydowana większość ludzi się z tobą zgodzi w tym i ja a przynajmniej porównując z innymi serialami Star Wars.
@@CT-TK Wiem, wiem. To było nawiązanie do mema "Change my mind", ale może rzeczywiście nie do końca widoczne... :)
nie da się
@@tutu28clone Czego się nie da? XD
@@GignacPL zmienić twojego zdania
Piękna była scena zaraz po tym jak dowiedział się o tym że jego matka nie żyje. Przy zachodzie słońca na plaży, nawiązanie do jego ostatnich chwil życia w Rogue One....
Jak nawiązanie jak to się dzieje wczesniej
@@LaughingStudodejście matki i odejście Cassiana ma ten sam klimat
Jak nie ma humoru, kiedy szturmowiec dostał buta od kowala i spadł z wierzy to ryknąłem śmiechem XD
To prawda xD
*Dream on starts playing*
Albo w pierwszym odcinku, gdy B2-EM0 jechał przez miasto i poraził prądem kundla, który go obsikał, a potem to jak w rozmowie z Cassianem mówił o tym ile ma energii na jedno kłamstwo 😁
Legendy gloszą że wcześniej kowal mówił coś o szaleństwie a podczas kopnięcia krzyczał ,, THIS IS FERRIX !! ''
@@versal159
- nobody rebels against empire this is madness
- madness? THIS IS FERRIX!
Kurde jak dla mnie ten serial to ogromne zaskoczenie bo od kiedy go ogłoszono to miałem go z tyłu głowy, przez długi czas wogule o nim nie pamiętałem ale teraz po obejrzeniu wszystkich odcinków mogę stwierdzić że to arcydzieło i oby się ukazały też inne produkcję star wars tego typu
Obejrzałem jakiś czas temu Obi Wana, niedawno Ahsokę a dzisiaj skończyłem Andora i cóż, Obi Wan może mu wyssać pałę do cna a Ahsoka wyczyścić buty, Andor to najlepsza rzecz jaka ostatnimi laty spotkała Gwiezdne Wojny, choć podchodziłem do niego bardzo sceptycznie i wręcz z lekką niechęcią, szok i niedowierzanie.
Z Disneyem sprawa jest prosta, hype duży= duża klapa, mały hype= porządny produkt dla odbiorcy. Twórcy Andora i Łotra 1 mają u mnie mega plus za to, że w tych produkcjach Imperium jest pokazane jako naprawdę złowieszczy twór. Bawiłem się świetnie i czekam na 2 sezon.
Najdziwniejsze jest to , że zawsze max do tygodnia po premierach wszystkie komentarze mówią że to super serial/film i atakują każdego kto ma ponad 2 szare komórki , że jest rasistą i nie lubi kobiet itd. 💀
Myślę, że z brakiem ważności Andora wiąże się symbolizm - śmierć Andora nic nie zmieni, bo akcja się już zaczęła, tak jak z rebelią - ziarno buntu już zostało zasiane i nic tego nie powstrzyma, a Imperium tylko łudzi się, że wszystko jest pod kontrolą. Pokazują to też inne rzeczy, np. śmierć Marvy (tak to się chyba pisze) również niewiele zmieniła w układzie sił , a wręcz przeciwnie, jej pogrzeb i mowa były przyczyną starcia w ostatnim odcinku. Samo starcie też pokazuje, że Imperium niewiele już na tą rebelię poradzi. Również kiedy pogrzeb rozpoczyna się wcześniej niż zaplanowano, Imperialny dowódca mówi, że mają pokazać, że to oni mają kontrolę nad sytuacją, co potem okazuje się być złudne, kiedy zostaje niemal pobity na śmierć przez tłum. Serial (a szczególnie ostatni odcinek) świetnie pokazuje, że jednostki niewiele już tu znaczą, bo idea buntu jest wśród ludzi. Do tego właśnie dążył Luthen, chcąc zmusić Imperium do dokręcenia śruby, żeby ludzie z tłumu próbującego jakoś żyć zmienili się w beczkę prochu, która w każdej chwili może wybuchnąć. I to właśnie jest świetne w tym serialu.
Zabawne jest, że tak samo myślał Lenin! Przerażała go wizja dobrze zarabiających i zadowolonych z życia robotników. Bardzo chciał żeby autokratorzy starej Europy dokręcili śrubę biednym ludziom :). Pytanie, kto jest większym zbrodniarzem w takim układzie?
@@marekgumowski3578 Lenin bo w komunizmie nic nie masz.
Serial jest mięsisty i treściwy, porusza to co nie było wcześniej poruszane.
Czyli co?
@@giver3460 Imperium od zaplecza a nie tylko Vader, Imperator i inne bzdury.
Od kiedy Vader to bzdury? Po 3 odcinkach przestałem oglądać, bo nudy jak flaki z olejem.
10/10 serial. Widać tu rękę gościa od Rogue 1 i można być w miarę spokojnym o 2 sezon który też będzie ostatnim. Jak dla mnie bez wad tak naprawdę w jakimś aspekcie specjalnie. Muzyka, gra aktorska i kreacja postaci świetne.
Najlepszy serial Star Wars
Po piętnastu latach w korpo mogę tylko powiedzieć, że odcinki z fabryki imperialnej są fenomenalne.
Powiem tak myślę że są fabryki gdzie się tak robi i nie ma się jedzenia do woli gotowego i darmowego spania. Wyścigi zmian znany motyw w pracy w celu zawyżenia norm. Ceny rosną prawie o 80 - 100 procent a pensja niecałe 1 czy to drożyzna czy inflacja?
Serial jest świetny. Po Obi-Wanie i BobaFett, to stanowczy skok jakości.
Mi się wydaje że oni po prostu nie mieli pomysłu na te seriale a powstały one tylko z oczekiwań fanów
Ten serial sprawił że bardziej czekam na drugi sezon Andora niż na Ahsoke czy drugi sezon bad batch
Nawet zwiekszyłem zainteresowanie Acolyte po obejrzeniu Andora. Może Disney w końcu będzie dawać mniejsze projekty ludziom z pomysłem na coś świeżego.
@@jdksdj11źle się zestarzało ale była nadzieja. Oby 2 sezonu Andora nie zniszczyli
17:25 ŹLE SIE ZESTARZAŁO XDDDDDDDDDDDDDDD
to samo chciałemwłasnie napisać xD
Seriale Mando albo boba takie miałkie są. Nawet nie pamiętam o czym były. W nosie mam co tam się działo. A Andor to prawdziwa perełka. TO najlepsza rzecz jaka przytrafiła się Star Warsą. poprostu woooow . W czasach, w któych głupota w filmach goni głupote juz myslałem , żę nie doczekam sie niczego dobrego.
Wg mnie motyw siostry będzie rozwinięty w 2 sezonie. Na razie było o nim tylko wspomniane żeby potem nie wyglądał jak wyciągnięty z kapelusza.
Wiele z wątków postaci w tym sezonie na początku też były mało istotne a rozwinęłe się w drugiej sezonu.
Serial do, którego z chęcią ponownie powrócę - z dziką satysfakcją.
Też jestem po finałowym odcinku Andora jak dla Mnie rewelacyjny serial , liczę na to że Andy Serkis jeszcze się pojawi na dłużej , a dla Mnie droid Andora jest fajny pomimo uczłowieczenia , pani senator Mon Mothma jest pokazana w sposób rewelacyjny , wyczytałem gdzieś w internecie że w drugim sezonie wraca K2-SO więc mam nadzieje , że będzie taki sam jak w łotr 1. Moja ocena też 8/10
Bardzo dobry serial, a w porównaniu do Kenobiego to arcydzieło
Dla mnie niesamowity serial
Witam serdecznie
Mi się podobał serial
Jak dla mnie najlepszy droid w całych GW, uwielbiam!
Nareszcie jakiś dobry serial live action od czasów mando obi wan i boba nie mają do andora podjazdu
Najlepszy serial SW - nieinfantylny, niejednoznaczny, wciągający i trzymający w napięciu.
@@pesym80 xD
Andor to najlepsze dzieło Disneya w Star Wars.
Najlepsze dzieło w Star Wars ogólnie.
poprzeczka nie jest zbyt wysoka
Ja myślę że andor najlepszym live-action ale wolałbym bad batch sezon 2
Obejrzałem Andora 6 odc i nudny jak dla mnie. Wolę Obi wana albo Mandalorianina.
@@j_jk1046 Halina trzymaj mnie no nie wytrzymam.
Bardzo przyjemny serial 😊😊
Czekam na następny sezon! Lepszy jest tylko mando i na oba seriale najmniej czekałem :D a teraz uważam że są najlepsze.
Mando nie jest lepszy. Sorry ale to serial dla dzieci gdzie szturmowcy w nic trafić nie potrafią i z dosyć słabym scenariuszem. Chociaż przy Obi-Wanie i Bobbie to prawie arcydzieło.
Film o hanie solo i serial o Andorze. Na obie produkcję nikt nie czekał a jednak jest między nimi ogromna różnica. Nikt niczego nie oczekiwał po Andorze, a ten bardzo pozytywnie zaskoczył. Po hanie solo każdy wiedział czego się będzie można spodziewać a nawet tego nie spełnił. Plus należy pochwalić Andora, że jest po prostu dobrym serialem, który został osadzony w uniwersum gwiezdnych wojen, ale równie dobrze nie musiał być. Sam czasami zapominałem że to serial star wars aż tu nagle jakiś strzał z blastera lub podróż kosmiczna. Po prostu serial się sam w sobie broni
Andor to najlepsze Gwiezdne Wojny.
Zapomniałeś o naprawieniu szturmowców przez disneya
z pierdołowatych do elity
Ooo, tak. Też to zauważyłem. Nareszcie!
Oprócz szturmowców mamy zwykłych żołnierzy imperialnych np na aldhani. Świetna sprawa.
@@kapixniecapix3869 no oby więcej ich pokazywali bo tylko pojawili się w solo i dwóch innych dziełach
@@kapixniecapix3869 Właśnie, zawsze było mówione, że szturmowcy to ELITARNE oddziały Imperium, i dopiero teraz NAPRAWDĘ to widać. Nareszcie!
14:15 według mnie to zmiana na plus
A ten czerwony druid był słodki
@@galactic_mapper Druid... XDD
@@GignacPL droid mój błąd
Dla mnie top 3 seriali SW. Szczerze miałem gdzieś Kenobiego, Ashoke czy nowy sezon Mando, czekałem tylko na Andora i się nie zawiodłem.
Czy zrobisz podobne omówienie w przypadku pierwszej fazy High Republic ?
Uwielbiam tą serię
14:45 i tak za parę tysięcy lat ostatni ocalali Jedi rozpoczną inwazję na galaktykę Yuuzang Vongów. XDD
Najfajniejsze Ester Eggi to blastarey AK-47 :) co widać nawet w tym filmiku :D
Największy plus dla mnie,to że nie ma w nim poprawności politycznej
Hej dakann jak tam życie ? Ja osobiście mega lubię oglądać twoje filmy są mega fajne . Dzięki za to co robisz nie przestawaj.
byl jeden moment kiedy wybuchłem śmiechem . w 12 odcinku jak szturmowiec wdrapał sie na wieże i dostał kopa na dół :D
Tyle się bidulek nabiegał xD
Podzielam ogólną oponię. Mnie przeskadza tylko uczłowieczenie robota.
nie moge doczekać się 2 sezonu
Najlepszy serial
Cześć, to jest bardzo ciekawe co powiedziałeś a ja myślę, że tutaj jest pokazane jak ludzie bronią przekonań lub swoich idei. Nie zdziwił bym się właśnie gdyby to droidy chciały przejąć kontrolę a jasna i ciemna strona musiały by się sprzymierzyć, bo jest potrzebny balans i równowaga
14:20 to się zaczęło już w "KoTORze" a potem w "Rogue One" i moim zdaniem jest to DOBRE! Kurna, jakie droidy mieliśmy dotychczas? R2D2 który sobie jeździł, pipczał i czasem coś śmiesznego robił? No taaaka ciekawa postać. A może C3-PO? Wiecznie narzeka, wiecznie się boi, taki translator-biurokrata, comic relief. NUDA! A tutaj mamy B2-EMO, który (jak wierne zwierzę) tęskni za swoją panią, ten robot (tak jak potem K2SO w "Rogue One") ma NARESZCIE relację z człowiekiem. Uczłowieczanie JEST POTRZEBNE, bo bez tego masz zimne, nieciekawe roboty, które równie dobrze można wyrzucić do kosza. Dla mnie jest to mega interesujące gdy rzecz mechaniczna, pozornie bez duszy, ma w sobie o wiele więcej człowieczeństwa niż niejeden człowiek!
16:08 Siostra może wróci w drugim sezonie, nic nie jest jeszcze przesądzone.
Jest teoria że siostrą Andora jest ta pomocnica w sklepie Luthena ( nie pamiętam jak ona się nazywała )
@@versal159 Kleiya ale wątpię bo na oko ma z ponad 30 a Andor miał młodszą siostre na oko 4 lata wtedy był 24-22BBY a akcja serialu dzieje się w 5BBY
Ja wolę zimne roboty, po prostu. Od emocji sa ludzie.
@@tutu28clone dlatego to jest tylko teoria. Jednak myślę że wątek siostry andora będzie kontynuowany kimkolwiek ostatecznie ona okaże się być .
@@Dakann i to też jest w porządku 😃Wyraziłem jedynie swoją opinię w tym temacie.
Linus Mosk, typ przecież bawi samym faktem pojawienia się na ekranie, nie ma go dużo ale to ewidentnie komediowa postać. Mosk + Karn to materiał na sitcom komediowy.
Jezu jaka w ogóle ironia andor poświęca życie za wykradnięcie planów do zniszczenia broni którą sam w pewnym sensie zbudował
To istne arcydzieło, jak dla mnie to coś pięknego Jeszcze ta scena z patrolem ❤️
uczłowieczanie robotów w Gwiezdnych Wojnach zacząło się już w 1977 roku, kiedy to pojawił się pewien film z uniwersum star wars, polecam obejrzeć
Szacun za trzeźwe spojrzenie na bombelka.
PS Ja mam dwie zawodniczki :)
Zgadzam się.
klasa serial
Mi Droid bardzo się podobał wkoncu coś z klimatu gwiezdnych wojen maszyn które są między ludźmi jak Artu ditu lub Sifripijo i najważniejsze czego często brakuję i się kojarzy z gwiezdnymi wojnami to hologramy rozmowa czy zapiski osób.
Faktycznie w serialach animowanych też miło się patrzy na hologramy i droidy.
Bardzo pokazują klimat Gwiezdnych Wojen
Kur... zdążyłem zapałzować twoje umówienie na momencie "no i scena po napisach z budową..." i szybciutko wróciłem do ostatniego odcinka i napisów końcowych :D
Ja tam lubię ten serial
Ja popelnilem blad i podszedlem do tego serialu jak do serialu akcji i poczatkowo sie rozczarowalem i to mocno. Kiedy podszedlem do serialu jak do thrillera polityczno-szpiegowskiego, jakos lepiej mi sie to ogladalo.
Znakomity serial. Przewyższa główną sagę STAr WARS nawet episody IV, V, i VI..jest bardziej dla starszych widzów. taki BLADE RUNNER w star wars !! :). Jest brud, jest fajny design vintage jeżeli chodzi o wnętrza, sprzęty, pojazdy...Film mocno nawiązuję do czasów współczesnych - wyczułem CHINY ludowe w architekturze i tej wszech kontroli jednostki..no i masa ludu pracującego..
Myślę że droidy które są uczłowieczane miżna bardzo łatwo wyjaśnić tym, że pewnie nie czyszczono im wogóle pamięci i zaczęły jakąś większą osobowość wykształcać. Z tego co wiem to droidom w SW powinno sie właśnie z tego powodu regularnie czyścić pamięć.
10/10 poziom Lucasa. Nareszcie coś na wysokim poziomie intelektualnym
Oczywiście jak na serial 2022
Serial dał radę co już samo w sobie jest sporym plusem. Gdyby nie bezsensowny i rozwleczony wątek na Aldahni to dałbym 9/10, ale był i ocena całościowa poleciała na solidne 7,5/10.
2 sezon oby utrzymał klimat z ostatnich 4-5 odcinków. No i jest potwierdzone, że Cassian spotka K2SO.
A może do holocronu zwykłego lub ekstra , omówienie easter eggow i zbiorów widocznych w gabinecie luthena ? Pozdro ;)
Laserowe Kałachy rebeliantów 🤘🤣
Nową Nadzieję vidziałem w kinie w roku 1979, i od dziecka marzę by mieć robota przyjaciela, samośviadomą S.I., a raczej robocicę.
Roboty z własną osobowością, emocjami i uczuciami były w sadze SW od samego początku, bo miały je R2D2 i C3P0, a B2EMO jest tak samo śvietny jak nasi starzy bohaterovie, i to jego jąkanie jest ciekawym motywem. Mniemam, że B2 potem stanie się K2.
Zanim powstał Andor, móviłem, że to będzie najlepszy serial, i dla vielu taki się okazał, ale moim zdaniem zdecydowanie za mało pokazali Coruscant i za mało w nim było akcji z myśliwcami TIE. Możliwe, że to zmieni się w drugiej serii, gdzie Rebelianci wejdą w otwarty konflikt z siłami Imperium.
Liczyłem też na międzyplanetarną przemowę Palpatina, który mieszkańcom wyjaśnia konieczność wprowadzenia zaostrzenia reżimu po akcji na Aldani.
Serial ten oraz Rogue One to kino dla dorosłych, i bardzo mnie cieszy to, że Disney zrezygnował z dziecinady i cukerkowatości, której przesłodzenie nastąpiło w Mrocznym Widmie.
No i Szturmowcy w końcu umieją celnie strzelać jak na elitarnych żołnierzy przystało.
Zobaczymy czy Akolici przebiją Andora.
Wg mnie to dobrze że nie dali Palpatine'a. Obostrzenia było widać "w akcji" zaś Palpatin byłby niepotrzebnym magnesem dla fanów, coś w stylu "Buuu, serial nudny, 2/10, ALE OBEJRZYJ BO JEST PALPATIN!!!!!". Dali radę i bez niego :)
@@elvenoormg5919 "ALE OBEJRZYJ BO JEST PALPATIN!!!!!"." - serio tak myślisz, że inni tak reagują??? Raczej nie sądzę.
Dla mnie było by to naviązanie do jeszcze viększej mroczności imperialnej dominacji, co miało by podkreślić siłę wszechvładania Imperium.
No i rozvijając moją myśl o przemovie Palpiego, to nie miałem na myśli pokazania go normalnie, lecz tylko i wyłącznie na różnych ekranach i holoprojektorach na różnych planetach, jako akcent.
@@Tom_242 "serio tak myślisz, że inni tak reagują???" Tak, reagują tak. Wystarczy przejażdżka po twitterze.
Najważniejsze, że dowiedziałem się po co produkowali te elementy w więzieniu 🤔😉
W Andor Volume był tylko w scenach pomieszczeń na Coruscant był tła pokazać, i w paru innych by dać tło we wnętrzach budynków.
Powiem tak, pierwsze dwa odcinki mnie trochę wynudziły (nie chodzi mi tutaj o brak akcji a raczej brak zainteresowania od samego początku serialem gdyż średnio postać andora mnie interesowała) i porzuciłem ten serial na miesiąc. W momencie w którym do niego wróciłem byłem szczęśliwy z faktu że mogę wciągnąć go praktycznie na raz bo porwał mnie niesamowicie no coś pięknego jak dla mnie. Jeśli jest ktoś fanem powolnego budowania postaci, akcji która nie pędzi z prędkością światła a jest raczej stonowana to serdecznie polecam.
Jeśli chodzi o brak ścieżki dźwiękowej...A co z pogrzebem Maarvy na Ferrix? Mnie osobiście ten motyw wgniótł w ziemię...
Możesz zrobić materiał o tych smaczkach z salonu, z ciekawością bym to obejrzał
Świetny serial! Przede wszystkim pierwszy raz w Gwiezdnych Wojnach zobaczyliśmy ludzi z krwi i kości, a nie marionetki w fabularnych zbrojach. Rozumiemy motywacje postaci po obu stronach konfliktu, angażujemy się w ich losy i kibicujemy im. I nawet jeżeli sama postać Andora wydaje się być trochę nudna i szara to odarcie jej z powszechnego w dzisiejszym kinie "superbohaterstwa" dodaje jej autentyczności, a wiedza o tym gdzie kończy się ta historia, także tragizmu. Wisienką na torcie, i to nie jedną, a trzema wisienkami, są kreacje aktorskie Stellana Skarsgårda, Foresta Whitakera i Andiego Serkisa. Ci znani, świetni i utalentowani aktorzy brawurowo zagrali swoje role, a scenarzyści postarali się by każdy z nich mógł błyszczeć jak na gwiazdę przystało w stu procentach wykorzystując ich talent. Ten serial to gwiezdnowojenna perełka i jestem przekonany, że zdobędzie nie tylko uznanie fanów, ale także krytyków.
Co z komentarzem do Saw Gerrery
W 100% się zgadzam, przecież to co widzielismy w rouge one to tak na siłe przerysowane i na siłe wcisnięte, że Saw Gerrara to jakis wgl chory, powtor, psychol czy co tam jeszcze
a w andorze swietnie wyszlo, że saw ma swoj charakter a jednak potrafi zachowywac się jak czlowiek i potrafi zainteresować bez zbednych dodatkow
Zrób odcinek o kultowych statkach separatystów 🙂 munificent 🙂
Popieram
Co do siostry - jak na moje, to specjalnie wyciszyli ten wątek, żeby w drugim sezonie walnąć z tym jakiś plot twist, Jedna z opcji to Dedra, ale ona wizualnie średnio pasuje, chociaż pewnie by znaleźli jakieś wytłumaczenie na jej wygląd inny od Cassiana.
Dla mnie z takich bardzo "silnych" momentów serialu, to były oczywiście ucieczka z więzienia oraz walka ludności Ferrix z imperialną prewencją, a potem regularna wojna z wojskiem na ulicach. Świetnie to zrobili.
Zauważyłem, że Droidy czym dłużej są z jakimś konkretnym człowiekiem to faktycznie nabierają jakiejś głębszej świadomości. Przykładem był chociaż R2 który przywiązany do Anakina był bardziej "ludzki" oczywiście kasowanie pamięci go ograniczyło. Natomiast ten środek byl z rodziną Andora bardzo długo więc poprzez przywiązanie zrobił się z niego taki mechaniczny "człowiek". Taką mam teorię na ten temat.
Mi strasznie podobały się postacie drugo a nawet trzecio planowe które choć są jako tło to nie są tak że pojawią się i koniec np ten gość z maską podczas buntu który stoi podczas pogrzebu , potem walczy potem widzimy jak zostaje pobity a parę chwil później widzimy jak szturmowiec go gdzieś przenosi . Widać że re postacie też mają swoją historię i życie . A tak szczerze naprawdę liczę na to że ten gość co walił młotkami w dzwoń przeżył
Ten facet na wieży na pewno przeżył, przecież po niego pobiegł tylko jeden szturmowiec, którego "kowal" wykopał 😀
@@elvenoormg5919 Wiem ale nie widzimy co się z nim stało po buncie bo nie wydaje mi się że imperium od tak zostawiło tego typa w spokoju. Tak szczerze to wydaje mi się że po tym buncie to imperium zabije albo przynajmniej uwięzi na dożywocie wszystkich walczących
Cześć. Gdzie to można obejrzeć?
Andor ukazuje,iż Braun trafnie opisał świat S W 🤪
Mi sie osobiście serial bardzo podobał.
Nie potrafie na szybko wskazać czemu, ale odwrotnie do Obi Wana mialem cały czas nową chęć do oglądania.
Tak swoją drogą to nie będą robili kolejnych sezonów? Sporo nowych wątków otworzyli i szkoda je tak zostawiać.
Serial od samego początku był zapowiedziany na 2 sezonowy. Disney chciał więcej (chyba 5). Ale Tony Gilroy powiedział. Mam historię na 2 sezony, bierzecie lub spier...
"zaraz wyjmę wiatrówkę" XDD
@Dakann takie akcje u ciebie na sokratesa?
ja se raz zobaczylem disneya i jakies nowe star wars i uwazam ze fajne
Jak sądzicie opublikował ze swojego kompa czy już z komisariatu??
szybko przed przybyciem policji
Pssst. Andor zginie, a rebelia będzie się nadal toczyć i jeszcze nabierze rozpędu ;)
Sam Cassian jest podobny do Kyle'a i ja, mimo wszystko, żałuję, że nie wpleciono Katarna do nowego kanonu, a zamiast tego mamy Andora i Jyn Erso (scenarzysta chyba kiedyś grał w Dark Forces, ale nie do końca pamiętał jak jego partnerka się nazywała).
Przecież z droidami to wyjaśnione że z czasem się ich zachowanie "degraduje" i trzeba im robić reset pamięci. Dlatego R2D2 tak dziwnie jak na droida się zachowywał bo właśnie nie kasowali mu pamięci, kolejni właściciele traktowali go jak zwierzątko i przyjaciela, co tylko pogłębiało ich stan inności od innych droidów
Niby tak ale to tłumaczenie naiwne, naciągane i zwyczajnie chujowe xD jak polowa rzeczy w tym uniwersum D:
@@Dakann taki urok :)
Moim jedynym drobnym zarzutem do tego serialu (a raczej do twórców) jest to że nie było tłumaczenia tego rodzimego języka Cassiana
Ten serial to masterclass
Ależ czekałem na opinię nt. Andora z twojej strony
To prawie te same blastery. Blaster Kayla to Bryar K-16 a ten Andora to Bryar MW-20. Wersja K-16 pojawia się też w grze Battlefront w wersji za czasow disneya.
Problem z dzieckiem sąsiada? Wezwij Anakina.
Co to za muzyka w tle leci?
Boba fett moze wyczyscic berlo papierzowi ten serial to zloto
Gdzieś widziałem na YT że seriale STAR WARS są nagrywane w jakiejś nowej technologi LED a nie green screen
To się nazywa Volume lub Stagecraft (obie nazwy są używane). Ale akurat Andor miał prawdziwe dekoracje, zbudowane w studiu filmowym i na wolnym powietrzu.
@@wojtek561 i przez to wyglądało to tak dobrze
Są zabawne sytuacje, ale dopasowane idealnie. To uczłowieczenie i porzucenie wątku siostry faktycznie było lekko dziwne xd
Ten droid Andora mówi jak Maciej z klanu. Nie wmówicie mi ze jest inaczej.
Bardzo mi się podobał ten serial. Jak dotąd Last Jedi, Rogue One i Andor to najlepsze co spotkało gwiezdne wojny w ostatnich latach.
Ten serial jest GIT
Zrób odcinek swój ranking saga skywalker 1-9 pliss
Czyli, nawiązując do ostatniego minusa odnośnie postaci Andora, główny bohater to taki Indiana Jones w poszukiwaczach zaginionej arki. Bohater tak naprawdę bez większego wpływu na toczącą się fabułę, całą machinę wydarzeń, bo wszystko i tak by się wydarzyło z nim lub bez.
Po części w sumie tak xD
11:20 xD
To twoje czy czyjeś bylo akurat
11:50
A dobra czyli czyjeś jednak :p
Moje dziecko nie drze tak pizdy xD poza tym jestem z tych co przytulają jak płacze a nie pozwalają "się wypłakać" na środku kurwa osiedla.
Dakan dobry tatus
Nie jestem za bardzo w tym temacie (kolekcjonerskim) ale sądzę że zwrócono uwagę na droida by się figurki lepiej sprzedawały - jako "postać" z osobowością
Czy tylko ja nie mam dźwięku ?