A mnie ciekawi ile można lecieć na Marsa gdyby nie patrzeć na te okna tylko lecieć kiedy się chce i drugie czy to chodzi o koszty czy po prostu czekanie na okno startowe powoduje że szybciej tam dolecimy niż gdybyśmy lecieli kiedy chcemy bo w tym przypadku lot trwał by dłużej niż gdyby ktoś drugi czekał na to okno?
Mars nie jest w stałej odległości od nas, jeśli nie startowalibyśmy w tych oknach sama podróż trwała by duzo dłużej, a co za tym idzie potrzeba by było dużo więcej paliwa.
Naprawdę ciężko się tego słucha. Ponad 60 lat temu nie było problemów żeby dotrzeć na księżyc? Przecież ładowanie było w 1969 roku czyli 55 lat temu. W ogóle sam sposób wypowiedzi. Zmień branżę
Ciężko sobie uświadomić skalę odległości. Fajnie byłoby dożyć lądowania na Marsie, ale niestety od 20 lat słyszy się, że jest to już za rogiem :P
A mnie ciekawi ile można lecieć na Marsa gdyby nie patrzeć na te okna tylko lecieć kiedy się chce i drugie czy to chodzi o koszty czy po prostu czekanie na okno startowe powoduje że szybciej tam dolecimy niż gdybyśmy lecieli kiedy chcemy bo w tym przypadku lot trwał by dłużej niż gdyby ktoś drugi czekał na to okno?
Mars nie jest w stałej odległości od nas, jeśli nie startowalibyśmy w tych oknach sama podróż trwała by duzo dłużej, a co za tym idzie potrzeba by było dużo więcej paliwa.
Szkoda ze nie ksiezycu nie byki nikogo jesz że no ale poczekany
Naprawdę ciężko się tego słucha. Ponad 60 lat temu nie było problemów żeby dotrzeć na księżyc? Przecież ładowanie było w 1969 roku czyli 55 lat temu.
W ogóle sam sposób wypowiedzi. Zmień branżę
ale brednie
W jakim sensie?
Dlatego najbardziej optymalny, jest start w kierunku Marsa z Księżyca...!
Tam najpierw powinno się budować kosmodrom...!
optymalny = najlepszy,
nie ma najbardziej optymalny :)