Mógłby wstąpić do PiSu i zostać ministrem, ale pewnie wygodniej jest popijać sojowe latte za 50 zł z plastikowego kubka, nagrywać filmiki na TH-cam i wszystkich pouczać, miast wziąć na siebie prawdziwą odpowiedzialność.
Starorzecza sa moim zdaniem najlepszymi łowiskami a przede wszystkim TARLISKAMI RYB!!! Daj znać co udalo się zdzialac żeby uratować to starorzecze sanu. Pozdrawiam 👊
"Nikt nie wie po co jest ten miś więc nikt nie zapyta..... ...a My mamy 20% jako konsultanci. ... Prawdziwe pieniądze robi się na słomianych inwestycjach." Bareja Miś. Ciągle aktualne. :( :(
Ciekawe czy można sprawdzić kto podpisywał zezwolenie na te wszystkie budowle i jaka była argumentacja tych "inwestycji", zapewne ktoś kto z zawodu jest DYREKTOREM....
Fajnie, ze jest taki leb jak Ty, ktory mowi, a nie pierdoli. Leb co ma nurt, plynacy z serca. Mimo wiatru w roznych miejscach, bogactwem okreslona ziemia...
No ciekaw jestem co odpowie Rdos, bardzo jestem ciekaw. A "mądre" inaczej głowy w ramach zwiększania retencji będą planować zbiorniki... na terenach bagiennych...
Wczoraj byłem na spacerze w Niemieckim lesie. Idąc drogą co 100 metrów w poprzek drogi było małe wgłębienie rynnowe który wodę płynącą drogą kieruje spowrotem do lasu. Droga tutaj nie pełni roli odwadniającej bo i wzdłuż nie ma wykopanych rowów gdzie u nas w Polsce "Meksyku Europy" wybetonowany rów którego ujście kończy się w rzece lub w kanale, musi być! Jak amen w pacierzu. A na pastwiskach w każdym obniżeniu terenu są małe okresowe oczka wodne, które powoli oddają wodę do gleby. Nie wiem jak w innych rejonach, ale na Podkarpaciu nie obserwuje takich zjawisk. Zamiast tego obserwuje potoczki którymi ok. 10 lat wstecz płynęła woda cały rok. Dzisiaj woda w nich płynie tylko od listopada do kwietnia. W maju też płynie bo ostatnimi laty maj to obfity w opady miesiąc, ale przez brak jakiejkolwiek retencji po tygodniu cała woda spływa i zostają nadal suche koryta.
Dzięki za pokazanie tego wszystkiego. Mam nadzieję że dożyjemy czasów kiedy ludzie tacy jak Ty będą tym zarządzać. Niestety teraz rządzi pieniądz a nie rozum...
Bardzo dobry film ! Odpowiada na sporo pytań o wodę, które ostatnio chodzą mi po głowie. Dzięki Piotr ! Kiedyś byłem świadkiem jak jeden koleś próbował osuszyć zalany polder. Żyło tam wiele ptaków w tym mewa czarnogłowa. Polder miał kilku właścicieli i większość chciała go zachować tak jak był (mała prywatna Amazonia). Koleś który za wszelką cenę chciał go osuszyć w pobliżu chciał mieć kopalnie żwiru. Przyrodniczy polder był nie na rękę bo blokował inwestycje (żwirownia obok by go osuszyła powodując straty w środowisku) facet nielegalnie po nocach budował dreny a rowy pogłębiał tak by odprowadzały wodę poza polder (wcześniej go zasilały)... Kolejnej nocy właściciele zasypywali te rowy by ratować wodę. Sprawa masakryczna. RDOŚ bezradny... Kolejne nakazy usunięcia rowów i drenów były olewane. Podobno Gość oficjalnie nie posiadał majątku choć zarządzał masą ludzi i nikt nie mógł mu nic zrobić ... Nie wiem jak to się skończyło. Sprawa sprzed około 5 lat... Pozdrawiam serdecznie Kuba
Takich historii jest jak widać dużo! W tym miejscu też spotkałem mieszkańców z pobliskiej wsi, którzy narzekali na rów, a o ratowaniu sytuacji... może kiedyś opowiem ;) Póki co czekam na jakąkolwiek odpowiedź RDOŚ.
Nie sądziłem że tu kiedyś trafię ale bardzo mocny materiał pokazuje dużo faktów. Dziękuję za spostrzegawczość i podzielenie się tymi faktami! 🙂 Leci łapka
Robisz kawał dobrej roboty informując nas wszystkich o tak ważnych rzeczach o których większość ludzi nie pojęcia!!! Miejmy nadzieje, że z czasem nasze władze zaczną słuchać ludzi, którzy mają pojęcie w danej dziedzinie i zaczną działać na korzyść natury i nas wszystkich.
Piotr jak będę miał kiedykolwiek coś do powiedzenia i decydowania w sprawach gospodarki wodnej kraju to obiecuję Ci jedno że zasiądziesz w tym miejscu i zrobisz - zarządzisz to wszystko zgodnie z tym jak mówisz i jak powinno być. Zatrzymać te całą wodną demolkę urzędasów . Wiara w ludzi powraca.
Zostawiam suba i będę obserwował kanał. Podoba mi się Twój kontent i mam nadzieję, że w przyszłości Twoja wiedza zostanie dostrzeżona i zastosowana w praktyce :)
Jeśli rządzący nie robią z tym nic to samemu trzeba tam pójść i zrobić zastawkę albo bobry sprowadzić a bobra nikt nie ruszy, można mu niszczyć tamę a on i tak zrobi nową :)
Całe szczęście bóbr jest ochroną. W moich regionach tak populacja wzrosła,że prawie na każdym głębszym rowie są tamy. Tylko,że drzewa padają jedno za drugim. Rolnicy narzekają ale nic nie mogą zrobić. Zawsze w naturze jest coś kosztem czegoś.
Cześć. Obserwuję Cię od dłuższego czasu i nie wiem dlaczego dopiero teraz dałem suba. Problem jest ogromny. My u siebie staramy się wywalczyć lokalną retencję w trosce o park miejski .Koszmar. Nie wiem komu zależy na tym by za potężne miliony Euro dotacji doprowadzić do stepowienia Polski. Opowiadaj o tym może razem dotrzemy do świadomości większej grupy odbiorców. Fajnie jeszcze o suszy opowiada Piotr Topiński na swoim kanale. Działajmy dalej. Darek.
Szacunek dla autora za mądre podjęcie tematu. Przyłączam się do komentarza - głosuje za tym by autor został Ministrem Ochrony Środowiska. Proszę nie ustawać w tym mądrym dziele! Film przejrzysty, interesujący i podejmujący trudne tematy
Po pierwsze: szacun za wizytę u ekofryzjera w lesie;) Po drugie: proszę nie wymieniać jednym tchem "ekologów" (szczególnie tych po socjologii, politologii, naukach społecznych z organizacji ekoterrorystycznych) i hydrologów, czy hydrogeologów. Po trzecie: często gęsto w RDOŚ-ach, wydziałach gminnych i powiatowych jednostek odpowiedzialnych za ochronę środowiska zatrudniani są znajomi królika, po licencjatach z OŚ w Szkołach Wizażu, Rehabilitacji i Ochrony Środowiska w Psich Kichach Małych i takie są efekty.
Jestem wędkarzem z północnej Polski w miejscowości Biała Góra gdzie zaczyna się Nogat .Płynie sobie tam rzeczka Liwa . dopływ Nogatu , są tam starorzecza połączone rowami z Liwą na które wpływały ryby z Wisły i Nogatu na zimowanie . Niestety kilkanaście lat temu ktoś mądry pogłębił liwę nie pogłębiając rowów łączących starorzecza . Poziom wody spadł o dobre pół metra rowy są suche i zarastają , a ryby już nie mogą wpływać na zimowiska , starorzecza jeszcze w szybszym tempie poddały się procesowi eutrofizacji.
Wystarczy doprowadzić bobry do lasu a one same zadbają o poziom wód. A tu widzę program o odstrzale bobrów bo jest ich rzekomo za dużo. Wystarczy zmienić ich miejsce do życia z polnego na leśny.
V.ictor Schauberger - Zrozumieć i naśladować naturę 1/5 [PL] dostępny na TH-cam, zapewne jest Ci znany lecz nie widziałem abyś o nim wspominał, a warto.
Jak obowiązek obrałem sobie wejście na każdy film i polubienie każdego! Róbcie to samo. Wstyd, że byle przygłup z tiktoka z bezmózgą papką ma większy zasięg niż coś tak ważnego. Gdzie są celebryci kiedy są potrzebni!
Generalnie jak odzywają się do mnie jakieś media to mogę udzielić wywiadu, ale nie mam czasu ani ochoty, żeby samemu pisać artykuły - i tak mam za dużo pracy.
Jak czasem pokazujesz sprawy w których masz nie 100% racji tak tu masz nie podważalnie 100% racje. Ludzie który mają łąki przy terenach tego starożecza chcą je osuszuć powiększając swoje łąki. Państwo w związku z aktualnymi zmianami klimatu wręcz musi nie pozwolić do tego aby tak były osuszane takie zbiorniki. Bo właśnie dzięki nim może w lecie nie być suszy
Rząd mówi o małej retencji , tymczasem kilka lat temu ( z tego co słyszałem ) wszedł przepis że za za tereny podmokłe znajdujące się w obrębie pola płaci się taki sam podatek jak za grunty orne , więc logicznym jest że rolnicy zaczęli zasypywać i osuszać te bagienka i stawy . Może coś w tym temacie się zmieniło ? Dowiedz się proszę , jest to potencjalnie ciekawy temat na nowy film . Pozdrawiam .
W naszym kraju osusza się tereny na potrzeby gospodarki leśnej i rolnictwa. Jak gromadzić wody w gruncie, aby nie spowalniać wzrostu roślin? Czy możesz zrobić odcinek z uwzględnieniem potrzeb gospodarczych i przemysłu opartego na naturalnym i odnawialnym surowcu jakim jest drewno?
tutaj się z Tobą zgadzam żadnych rowów odprowadzających wodę z lasów ,nadmiar wody powinien być odprowadzany szerokimi ale bardzo płytkimi rowami aby jedynie sugerować koryto , podtopienia lasów są bardzo krótkotrwale, następnie przenikanie wody do gruntu jest stosunkowo szybkie bo to gleby zazwyczaj najgorszej klasy . Co do likwidacji zapór jestem przeciwny bo spełniają podobną role w nasączaniu gruntu , każdy uniesiony metr wody to zwiększone ciśnienie tej wody na grunt a co za tym idzie uzupełnianie wód podskórnych , pamiętajmy że zjawisko obniżenia się wód gruntowych jest już od dekady zauważalne w europie i ma tendencje wzrostową, w 2020 dochodziło nawet do 8 metrów na terenach względnie nizinnych , i nie należy się sugerować pełnymi wody korytami rzek to nie jest to barometrem suche grunty po prostu nie przyjmują wody tworzy się tzw bańka powietrza gazów pary itp na określonych głębokościach .
Zanim powstanie projekt, ktoś robi wywiad, nastepnie po omówieniu szczegółów tematu, ktoś zabiera się za wykonuje projektu, dokumentacji, ktoś ją następnie sprawdza i ktoś zatwierdza, mamy kilka etapów zanim wejdzie do realizacji, więc nie bardzo rozumiem, dlaczego to wszystko sie tak kończy ? Jeszcze zrozumiałby popełnione błędy, gdybyśmy byli pionierami w temacie, ale mamy bagaż doświadczeń własnych, chyba.., możemy skorzystać z doświadczeń innych, nawet egipcjanie wiedzieli, że należy gormadzić wodę, a my jak te ograniczone, bez pomyślunku ludziki rozwiązujemy problem. Co z nami jest nie tak ?
Od zeszłego roku oglądam Twoje filmiki. Dziękuję za nie! Pomagają otworzyć oczy osobom "niereformowalnym". Nie rozumiejących, że ekosystem rzeki to ciąg naczyń połączonych. Jeżeli szukałbyś kolejnego miejsca do stworzenia filmiku w jak głupi sposób niszczony jest system rzeczny serdecznie zapraszam Cię na moją działkę w wakacje, napisz do mnie, zapraszam na jakiś weekend. gwarantuje nocleg + piwko + grill oraz masę pięknych widoków obszarów przyrodniczych wokół - z możliwością obserwacji wielu rzadkich zwierząt i roślin. Jeśli pogoda dopisze, warunki na rzece, oraz będzie odpowiednia ilość czasu - spływ prywatnym kajakiem gratis. Działka nad najcieplejszą rzeką w Polsce - Rzeka Nida w Świętokrzyskim, kilkanaście km od Jędrzejowa. Na odcinku 7-9 km odcinka rzecznego znajdziesz wszystko to o czym mówisz w wielu Swoich filmikach: teren natura 2000 - jest, wypalanie łąk na wiosnę - jest, obwałowanie terenów zalewowych - jest, niszczenie siedlisk bobrów i ich zabijanie - jest, niesprawna MEW-a - jest, uskok betonowy - jest, prostowanie koryta - jest, osuszanie podmokłych łąk - jest, bezsensowne rowy melioracyjne na terenach lęgowych rzadkich ptaków - jest, pozbywanie się odpadów po budowlanych i rolniczych przez miejscowych - jest, wycinanie szuwarów nadrzecznych - jest. Zostawiam Ci całkowitą dowolność tematyki, osobiście pokaże miejsca o których piszę.
Witam. Nie jestem ekologiem, ale pod wpływem Wolne Rzeki, oraz tego że widzę że coś jest nie tak z rzekami w Polsce, zadzwoniłem dzisiaj do moich regionalnych Wód w Poznaniu. Zapytałem odnośnie mojej lokalnej rzeki Rgilewki czy planują rozebranie niepotrzebnych progów wodnych na tym cieku. Pani w zarządzie regionalnych wod w Poznaniu byla mila ale przestraszona i w ogóle nie nie wiedziala. "Najlepiej abym wyslał maila albo zadzwonił do swojej zlewni". Na początku w ogóle nie wiedziałem co to jest "moja zlewnia". Może pani chce mnie zlać i moje pytania? Ale w końcu Pani dala mi numer do mojej "zlewni" i zadzwoniłem tam, też nic nie wiedzieli ale dali mi numer jeszcze gdzie indziej. Tam mi tez nic nie powiedzieli ale dali mi numer gdzieś gdzie się już konkretnie zajmują Rgilewką. Tam w ogóle nie byli zainteresowani rozmową, gadka taka "jak trzeba to czyścimy, jak trzeba przytrzymać wodę to przymykamy zapory, niech Pan dzwoni pod ... i tu mi dali numer do poprzedników którzy nic nie wiedzieli i kazali dzwonić do nich. Tam pracują uprzejmi ludzie ale mam wrażenie że oni po prostu robią jakiś swoj odcinek i nie ma nad tym jakiejś głębszej myśli. Trochę na zasadzie "Rgilewka zarosla? To wysyłamy koparkę pogłębi, wypierdzieli wszystkie trzciny z małżami i całą fauną na brzeg i tyle. Matko, gadam jak ekolog. A przecież w tym kraju jak się kogoś chce obrazić tak konkretnie to albo się wyzywa od żyda, pedzia albo ekologa... Ogólnie to ja nie zazdroszczę Wolnym Rzekom. Jes taka bariera urzędnicza że szok. W dodatku to wszystko nie zależy od jednego urzędu, i ciężko coś załatwić...
Właśnie zostałeś aktywistą ekologicznym ;) Niesamowicie mnie ucieszył ten komentarz. Oczywiście z tego powodu, że podjąłeś działanie. Tak to właśnie wygląda, zarówno w Wodach Polskich, RDOŚach, WIOŚach, nie mówiąc już o Lasach Państwowych. Graniczy z cudem doprowadzenie do podjęcia racjonalnych działań przez te instytucje, lub do odstąpienia od działań nieracjonalnych. Osobiście odbiłem się od RZGW w Lublinie i KZGW w Warszawie chociażby z prośbą o dane do pracy magisterskiej (dla województwa Lubelskiego, takie same jak bez problemu dostałem dla Podkarpackiego) - po uprzejmej wymianie chyba 5 pism, z mojej strony także z podpisem i pieczęcią pani promotor z UJ odpuściłem i napisałem w pracy magisterskiej prawdę - że WP nie udostępniły mi danych. Mam nadzieję że to przeminie wraz z obecną władzą - ale może to złudna nadzieja. W każdym razie - super, że podjąłeś takie działanie. Tak to w naszym kraju jest - kopanie się z koniem. Ale czasem coś się uda ugrać dla przyrody.
@@WolneRzeki No chyba zostałem aktywistą :) Zainstalowałem tą aplikację do monitorowania barier na ciekach i postanowiłem pojechać nad jakieś miejsce nad moją regionalną rzeką Rgilewką w którym jeszcze nigdy nie byłem żeby przejść parę km, aby może znaleźć jakąś przeszkodę na rzece. Myślałem że będę musiał iść kilka km, a tu od razu z mostu zobaczyłem jaz :-) 52.238038055383676, 18.751555716865667 - koordynaty photos.app.goo.gl/mEwcLp8gkwFfhq469 photos.app.goo.gl/5ar34yPh8wozit1Y8 Dodałem to w Barrier Tracker. Kilka uwag od laika w dziedzinie rzek: 1.) Pierwsze co mi się rzuciło w oczy jak przeszedłem jakiś kilometr wzdłuż brzegu to sytuacja gdzie bezpośrednie brzegi rzeczki są nienaturalnie wysoko. Po chwili zrozumiałem o co chodzi, te wysokie brzegi były z piasku, a wokoło żyzne łąki. Po prostu podejrzewam że latem przyjeżdża koparka, wyciąga wszystko z dna i wywala na brzeg... Najpierw doprowadziliśmy do tego że latem wody nie ma w takiej rzeczce bo zniszczyliśmy małą retencję, to potem dobijamy wszystko co żyje w takiej rzeczce koparkami, nieudolnie próbując naprawić to co zepsuliśmy... Tylko że ten lek wydaje się gorszy od choroby. 2.) A dlaczego w tej rzece latem nie ma wody i zarasta? I tu zobaczyłem od razu rów melioracyjny, mimo iż na polach i łąkach uprawnych wyżej nie stał ani litr wody, to na wszelki wypadek odprowadzamy całą wodę od razu do rzeki, żeby broń boże nie mieć wody latem gdy bedzie ona potrzebna. Po prostu głupota, i nie chodzi tu o rybki i faunę, ale o to że będzie susza na polach... 3.) Miejscowy rolnik wypalał trawę na rowach... Już nawet nie chciało mi się nic mu mówić, zapytałem tylko po co ten jaz i czy jest w użytku, okazało się że latam zastawiają na nim jakieś deski aby podnieść poziom wody powyżej, latem gdy nie ma wody... No i zostałem ekologiem. Nie polecam :-) 1 Wstyd się chłopakom na siłowni przyznać. 2 Kobieta - "Co robiłeś? Łaziłeś po łąkach i szukałeś barier? A może ty do jakiejś baby pojechałeś? Bo normalni ludzie nie chodzą po łąkach i nie szukają jakichś głupot". 3 Rolnik na początku dziwnie na mnie patrzył, a miał w zasięgu ręki widły.
Progi zatrzymują wodę, podnoszą jej poziom, więcej wody wsiąknie do tych wymarzonych eko bagien, to się trzeba zdecydować. Czy mamy wodzie pomagać w spływie, czy zatrzymywać na wszystkie sposoby. Jednocześnie użalamy się, że woda za szybko spływa, jednocześnie żądamy usunięcia barier w spływaniu wody?
Człeki ach człeki 😕 Na początku wspomniałeš że wysłałeś pismo . Mogłbyś dać linka do I do tej i inych spraw . Trochę ludzi ogląda Twój Kanał . Na pewno dużo z nas wyśle z checią do tych ... W kupie siła 🐂
Niszczenie tam bobrowych też niszczy naturalny system małej retencji. Nie ma gorszej rzeszy niż ingerencja w przyrodę człowieka, a ignoranta w szczególności.
Przyroda przegrywa z pieniędzmi na każdym kroku. Człowiek tyko eksploatuje i czyni sobie ziemię poddaną. Chce tylko zrobić sobie dobrze po najmiejszym dla siebie koszcie co skutkuje największym kosztem dla otoczenia, przyrody, zwierząt i innych ludzi, także przyszłych pokoleń. Jakoś tak mnie to wszytko frustruje…
Hej i co z tym listem do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska? Może mógłbyś wyjąć ten przykład od dołu na światło dzienne. Dojść do tego jak wygląda proces decyzyjny w takiej sprawie. Ostatnio modne zrobiły się interwencje poselskie. Może znalazłbyś kogoś, kto by pomógł? Jestem bardzo ciekawy.
Sprawa toczy się baaaaardzo powoli. Jeszcze wiosną opowiadałem o tym tutaj: th-cam.com/video/vLvpRJCCv9w/w-d-xo.html, ale najnowsza wiadomość jest taka, że 2 września spotykamy się z RDOŚ na wizji terenowej nad starorzeczem. Na pewno dam znać co z tego wynikło.
@@WolneRzeki Będę czekał. Fajnie, że są tacy ludzie, którzy mają kompetencje i przepychają ten kraj w lepszą stronę. Niestety najbardziej przebijają się Ci co niewiele wiedzą a najgłośniej krzyczą.
Oficjalnie odgórnie mówi się o małej retencji, a na dole władze samorządowe zlecają prace spółkom wodnym i mają w ....ie te działania . Człowiek na stanowisku powinien mieć jakąś podstawową wiedzę , skąd oni się biorą ? Jeżeli już świerzbią ich ręce do publicznej pieniędzy niech zabiorą się za budowanie tej małej retencji .... tylko do tego już nie wystarczy szwagier z koparką , a trzeba będzie zatrudnić kogoś co się na tym zna , a on nie będzie chciał się podzielić kasą , bo to tylko o to pewnie chodzi .
Kto pozwala na budowę tych rowów? Skoro starorzecze jest częścią natura 2000... Mam wrażenie, że w rdoś zakceptują każda "inwestycje" jaka tylko ktoś im podłozy pod nos. Zrobili coś z tym rowem po Pana piśmie?
tacy ludzie " pasjonaci, fachowcy w jednym powinni piastować najwyższe stanowiska w kraju - wyobraźcie sobie tego Pana jako ministra środowiska czy klimatu
A z skąd dokładnie? U nas przez kopalnię węgla brunatnego (która latami osuszała tereny i zdemolowała system podziemnych wód) oraz przez tamę (jeziorsko) na rzece warcie w przyszłości będzie tragedia z wodą. Studnie w mojej okolicy wysychają na potęgę.
Piotrze. Mam jeszcze ważne pytanie. Na którym etapie swojej pracy zacząłeś zwracać się o wsparcie finansowe? Doskonale wiem ile czasu kosztuje zrobienie materiału, poza tym osobiście mam pomysł na mnóstwo drobnych lokalnych rozwiązań począwszy od przerzucenia deski w poprzek rowu czy inne. Ja nawet nie mam swojego sprzętu do nagrywania i montażu jadę na pożyczonych. Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi bo nie ukrywam że prościej jest coś Po prostu zrobić i pokazać to na YT aniżeli próbować dotrzeć do machiny urzędniczej, która finalnie i tak odpowie ze nie ma na to kasy albo że wymaga to projektów uzgodnień i co tam jeszcze czyli że nie mogą i nie mają kasy. Będę wdzięczny za podpowiedzi i kontakt. Dariusz Bogusz harmoniaipokoj@gmail.com
Czy teraz istnieją jeszcze szkoły przemysłu leśnego. Teraz leśne czy jest tylko wykonawca głupich decyzji jakichś nieuków nie mających pojęcia o lasach
Jestem ekologiem i wiem o czym musisz ale te nasze żeki mając stawy możemy wprost sposub wpomuc. A mianowicie na każdej mniejszej rzeczce dołożyć ludziom na przedłużenie rynien do ich stawy oraz ich maksmalane pogkegłebienie. Tak aby te stawy by też dodatkowa retencja i ustabilazowac tak ich napełniajace i odajace wodę tak było jak najlepiej dla natury . Drugo rzędna rzeczą ktura musi być zrobiona to dołożenie rolnikom pieniędzy aby wszedziedzie tam gdzie była mniejsze zrudla były stawy. Tylko narpierw cala ta ktura może tam spływać z pobliskich tak samo dołożyć im na to. A tam gdzie były dawne zrudla i są bardzo blisko rzeki aby w każdym stych ogrodu ci kturzy chcą mieć oczka wodne i ci co mają na przebudowę ich tak naturalnymi zbiornikami co w jakiś stopni piwnno przełożyć na to co ty właśnie muwisz. Proszę jeszcze raz ubiagaj się oto co powiedziałem. Sam też chcę mieć taki zbiornik.
Najpierw ludzie osuszają a potem narzekają że susza. Często rolnicy robią dernacje na polach, a potem bieda bo sucho. Obok mnie jest rów do którego spływa woda z dernacji i nawet po małym deszczu płynie duża ilość brudnej wody.
![[LIVE] : ONE ลุมพินี 84 วันนี้!! คู่เอก "ก้องศึก vs เมืองไทย"](http://i.ytimg.com/vi/3kuzsAIDf1c/mqdefault.jpg)
Powinieneś być ministrem środowiska! Masz mój głos :) Dziękuję za całą Twoją pracę.
Ja też w panu Piotrze widziałbym bardzo kompetentnego ministra środowiska.
Jest za dobry i szczerze kocha to o czym mówi, a rząd ewidentnie nie chce dobrze dla naszego kraju, naszej cudnej krainy😪
Mógłby wstąpić do PiSu i zostać ministrem, ale pewnie wygodniej jest popijać sojowe latte za 50 zł z plastikowego kubka, nagrywać filmiki na TH-cam i wszystkich pouczać, miast wziąć na siebie prawdziwą odpowiedzialność.
I wyjechać od czasu do czasu w teren pickupem z czterolitrowym silnikiem. No, ale fejm się sam nie zrobi i ludzie nie będą wpłacać.
@@adambandurski848 Co ty chlopie masz w głowie?
Starorzecza sa moim zdaniem najlepszymi łowiskami a przede wszystkim TARLISKAMI RYB!!! Daj znać co udalo się zdzialac żeby uratować to starorzecze sanu. Pozdrawiam 👊
Popieram
pełna zgoda
To wszystko co mówisz jest takie logiczne i oczywiste .... że aż boli :-(
Gdzie ostatnio powstała nowa trasa narciarska w jakichklwiek górach w RP :):):) ?!
mega materiał. Wiele pokazuje jak ochrona środowiska (NIE) dba o naturę zupełnie. Udostępniam
Gdzie ostatnio powstała nowa trasa narciarska w jakichklwiek górach w RP :):):) ?!
"Nikt nie wie po co jest ten miś więc nikt nie zapyta.....
...a My mamy 20% jako konsultanci. ... Prawdziwe pieniądze robi się na słomianych inwestycjach." Bareja Miś. Ciągle aktualne. :( :(
Ciekawe czy można sprawdzić kto podpisywał zezwolenie na te wszystkie budowle i jaka była argumentacja tych "inwestycji", zapewne ktoś kto z zawodu jest DYREKTOREM....
Lubię twoje programy. Działaj dalej. Pozdrawiam.
Fajnie, ze jest taki leb jak Ty, ktory mowi, a nie pierdoli.
Leb co ma nurt, plynacy z serca.
Mimo wiatru w roznych miejscach, bogactwem okreslona ziemia...
Super odcinek. nie wiedzieliśmy, że San ma tak potężne rozlewiska w swoich terasach! wow
Wkurwia mnie ten kraj. Zabory były o tyle dobre, że mogliśmy żyć w przeświadczeniu o naszej wspaniałości... odzyskano wolność i mit legł w gruzach.
Świetny materiał, jak zawsze 👍
Cieszę się że mamy takich ludzi w Polsce
Gdzie ostatnio powstała nowa trasa narciarska w jakichklwiek górach w RP :):):) ?!
No ciekaw jestem co odpowie Rdos, bardzo jestem ciekaw. A "mądre" inaczej głowy w ramach zwiększania retencji będą planować zbiorniki... na terenach bagiennych...
Bardzo cie lubie bo zamiast narzucać ludziom co maja robic informujesz dlaczego maja coś robić.
Wczoraj byłem na spacerze w Niemieckim lesie. Idąc drogą co 100 metrów w poprzek drogi było małe wgłębienie rynnowe który wodę płynącą drogą kieruje spowrotem do lasu.
Droga tutaj nie pełni roli odwadniającej bo i wzdłuż nie ma wykopanych rowów gdzie u nas w Polsce "Meksyku Europy" wybetonowany rów którego ujście kończy się w rzece lub w kanale, musi być! Jak amen w pacierzu. A na pastwiskach w każdym obniżeniu terenu są małe okresowe oczka wodne, które powoli oddają wodę do gleby. Nie wiem jak w innych rejonach, ale na Podkarpaciu nie obserwuje takich zjawisk. Zamiast tego obserwuje potoczki którymi ok. 10 lat wstecz płynęła woda cały rok. Dzisiaj woda w nich płynie tylko od listopada do kwietnia. W maju też płynie bo ostatnimi laty maj to obfity w opady miesiąc, ale przez brak jakiejkolwiek retencji po tygodniu cała woda spływa i zostają nadal suche koryta.
U nas też zaczynają to montować przy nowych drogach,ale to jeszcze daleka droga.
Gdzie ostatnio powstała nowa trasa narciarska w jakichklwiek górach w RP :):):) ?!
Bardzo lubie Twoje programy. Robisz świetna robotę !!!
Ktos moze niechcacy zasypac ten czy inny row....
Fajnie rozwinął Ci się ten kanał i jak widać dobry miałem pomysł by udostępniać go na wędkarskich grupach bo tam jest spore zainteresowanie
Dzięki wielkie za udostępnianie!
Dzięki za pokazanie tego wszystkiego. Mam nadzieję że dożyjemy czasów kiedy ludzie tacy jak Ty będą tym zarządzać. Niestety teraz rządzi pieniądz a nie rozum...
Dzięki ❤❤❤❤
Oby było wiecej takich ludzi jak Ty , robisz bardzo dobrą robote , z fartem ! : )
Bardzo dobry film ! Odpowiada na sporo pytań o wodę, które ostatnio chodzą mi po głowie. Dzięki Piotr ! Kiedyś byłem świadkiem jak jeden koleś próbował osuszyć zalany polder. Żyło tam wiele ptaków w tym mewa czarnogłowa. Polder miał kilku właścicieli i większość chciała go zachować tak jak był (mała prywatna Amazonia). Koleś który za wszelką cenę chciał go osuszyć w pobliżu chciał mieć kopalnie żwiru. Przyrodniczy polder był nie na rękę bo blokował inwestycje (żwirownia obok by go osuszyła powodując straty w środowisku) facet nielegalnie po nocach budował dreny a rowy pogłębiał tak by odprowadzały wodę poza polder (wcześniej go zasilały)... Kolejnej nocy właściciele zasypywali te rowy by ratować wodę. Sprawa masakryczna. RDOŚ bezradny... Kolejne nakazy usunięcia rowów i drenów były olewane. Podobno Gość oficjalnie nie posiadał majątku choć zarządzał masą ludzi i nikt nie mógł mu nic zrobić ... Nie wiem jak to się skończyło. Sprawa sprzed około 5 lat... Pozdrawiam serdecznie Kuba
Takich historii jest jak widać dużo! W tym miejscu też spotkałem mieszkańców z pobliskiej wsi, którzy narzekali na rów, a o ratowaniu sytuacji... może kiedyś opowiem ;) Póki co czekam na jakąkolwiek odpowiedź RDOŚ.
Gdzie ostatnio powstała nowa trasa narciarska w jakichklwiek górach w RP :):):) ?!
Nie sądziłem że tu kiedyś trafię ale bardzo mocny materiał pokazuje dużo faktów. Dziękuję za spostrzegawczość i podzielenie się tymi faktami! 🙂 Leci łapka
No dobra , myślimy tak samo ;) Dobra robota ✌️💪 Puszczamy to dalej !
Patronat nad twoim kanałem powinien objąć national geogr. podobnie jak nad brazylijskim naukowcem badającym wrzącą rzekę w Amazonii
Dzięki za tę relację 💙
Powodzenia w dalszych pracach. Zalej to jak nikt nie patrzy;) masz pozwolenie sumienia. Mojego oraz jak sądzę wielu innych
Wspanialy materjal.
Robisz kawał dobrej roboty informując nas wszystkich o tak ważnych rzeczach o których większość ludzi nie pojęcia!!! Miejmy nadzieje, że z czasem nasze władze zaczną słuchać ludzi, którzy mają pojęcie w danej dziedzinie i zaczną działać na korzyść natury i nas wszystkich.
W pełni popieram twoje działania i serce ściska widząc jak dewastujemy srodowisko
bardzo ciekawy film, dużo konkretnych informacji !
Piotr jak będę miał kiedykolwiek coś do powiedzenia i decydowania w sprawach gospodarki wodnej kraju to obiecuję Ci jedno że zasiądziesz w tym miejscu i zrobisz - zarządzisz to wszystko zgodnie z tym jak mówisz i jak powinno być. Zatrzymać te całą wodną demolkę urzędasów . Wiara w ludzi powraca.
Ostatni filmik z drona coś pięknego, nawet nie mam słów aby to opisać.
Leci sub! Taki kanał warto rozpowszechnić :)
Lubię Twoje materiały. Fajną prowadzisz narracje, leci lajk i sub.
No to oglądamy i słuchamy ,ciekawe czy moje spostrzeżenia są podobne ;P
Zostawiam suba i będę obserwował kanał. Podoba mi się Twój kontent i mam nadzieję, że w przyszłości Twoja wiedza zostanie dostrzeżona i zastosowana w praktyce :)
Jeśli rządzący nie robią z tym nic to samemu trzeba tam pójść i zrobić zastawkę albo bobry sprowadzić a bobra nikt nie ruszy, można mu niszczyć tamę a on i tak zrobi nową :)
Całe szczęście bóbr jest ochroną. W moich regionach tak populacja wzrosła,że prawie na każdym głębszym rowie są tamy. Tylko,że drzewa padają jedno za drugim. Rolnicy narzekają ale nic nie mogą zrobić. Zawsze w naturze jest coś kosztem czegoś.
Cześć. Obserwuję Cię od dłuższego czasu i nie wiem dlaczego dopiero teraz dałem suba. Problem jest ogromny. My u siebie staramy się wywalczyć lokalną retencję w trosce o park miejski .Koszmar. Nie wiem komu zależy na tym by za potężne miliony Euro dotacji doprowadzić do stepowienia Polski.
Opowiadaj o tym może razem dotrzemy do świadomości większej grupy odbiorców.
Fajnie jeszcze o suszy opowiada Piotr Topiński na swoim kanale.
Działajmy dalej.
Darek.
Szacunek dla autora za mądre podjęcie tematu. Przyłączam się do komentarza - głosuje za tym by autor został Ministrem Ochrony Środowiska. Proszę nie ustawać w tym mądrym dziele! Film przejrzysty, interesujący i podejmujący trudne tematy
Ta łapka w dół to pewnie od Wód Polskich.
Po pierwsze: szacun za wizytę u ekofryzjera w lesie;) Po drugie: proszę nie wymieniać jednym tchem "ekologów" (szczególnie tych po socjologii, politologii, naukach społecznych z organizacji ekoterrorystycznych) i hydrologów, czy hydrogeologów. Po trzecie: często gęsto w RDOŚ-ach, wydziałach gminnych i powiatowych jednostek odpowiedzialnych za ochronę środowiska zatrudniani są znajomi królika, po licencjatach z OŚ w Szkołach Wizażu, Rehabilitacji i Ochrony Środowiska w Psich Kichach Małych i takie są efekty.
Dzięki za ten materiał!
Jestem wędkarzem z północnej Polski w miejscowości Biała Góra gdzie zaczyna się Nogat .Płynie sobie tam rzeczka Liwa . dopływ Nogatu , są tam starorzecza połączone rowami z Liwą na które wpływały ryby z Wisły i Nogatu na zimowanie . Niestety kilkanaście lat temu ktoś mądry pogłębił liwę nie pogłębiając rowów łączących starorzecza . Poziom wody spadł o dobre pół metra rowy są suche i zarastają , a ryby już nie mogą wpływać na zimowiska , starorzecza jeszcze w szybszym tempie poddały się procesowi eutrofizacji.
Piotrze, opowiesz nam o projekcie stopnia wodnego w Siarzewie? Czy ta budowa jest przesądzona? Spodziewane efekty dla przyrody?
Tak, będzie materiał na ten temat.
@@WolneRzeki To miło, dzięki.
Bardzo wartosciowa praca i materialy. Daja nadzieja, na zatrzymanie pustynnienia Polski i przywrocenie stanu wod pozdziemnych.
Mądre - ale przygnębiające. Dzięki.
Starorzecze Doliny Dolnego Sanu, jest bardzo piękne
Bardzo ważny głos na polskim YouTubie. Życzę powodzenia w dalszej pracy!
Dobrze prawisz . Szacun 👍
git!produkcja
Jak zwykle bardzo fajny materiał, pzdrw
Wystarczy doprowadzić bobry do lasu a one same zadbają o poziom wód. A tu widzę program o odstrzale bobrów bo jest ich rzekomo za dużo. Wystarczy zmienić ich miejsce do życia z polnego na leśny.
Leśnicy niestety bardzo chętnie pozbywają się bobrowych tam.
Dzięki za dzielenie się wiedzą. Widać takich "uczonych" mamy w Wodach Polskich i innych instytucjach. Kolesiostwo i nepotyzm.
Zebrać ekipę, zasypywać i robić tamy na mniejszych rowach!
V.ictor Schauberger - Zrozumieć i naśladować naturę 1/5 [PL]
dostępny na TH-cam, zapewne jest Ci znany lecz nie widziałem abyś o nim wspominał, a warto.
Poruszasz bardzo ważne tematy. 1 % wpłacony!
Dziękuję w imieniu stowarzyszenia! :)
Jak obowiązek obrałem sobie wejście na każdy film i polubienie każdego!
Róbcie to samo. Wstyd, że byle przygłup z tiktoka z bezmózgą papką ma większy zasięg niż coś tak ważnego. Gdzie są celebryci kiedy są potrzebni!
U mnie w Ostródzie wczoraj spadł świeży śnieg.
Znasz forum SSC (Skyscrapercity.com)? Mamy tam wątek "[Ekologia] Zmiany klimatyczne - globalne ocieplenie" i fajnie byłoby jakbyś czasami zabrał głos.
Generalnie jak odzywają się do mnie jakieś media to mogę udzielić wywiadu, ale nie mam czasu ani ochoty, żeby samemu pisać artykuły - i tak mam za dużo pracy.
100 % się z Panem zgadzam!!
U nas nie ma gospodarki leśnej. Jest proceder rabunkowo-wywozowy.
👍
Na szczescie prognoza na następny tydzień deszcz i deszcz u mnie :3
Jak czasem pokazujesz sprawy w których masz nie 100% racji tak tu masz nie podważalnie 100% racje. Ludzie który mają łąki przy terenach tego starożecza chcą je osuszuć powiększając swoje łąki. Państwo w związku z aktualnymi zmianami klimatu wręcz musi nie pozwolić do tego aby tak były osuszane takie zbiorniki. Bo właśnie dzięki nim może w lecie nie być suszy
Czekamy jak rozwinie się ta sytuacja i co na to rdoś.
Pola, farmy wiatrowe, foto... gdzieś trzeba upchnąć.
Błędne myślenie.
Bardzo fajne wideo.
👍👍👍
To dlatego na wiosnę mamy podtopienia a w lipcu i sierpniu suszę.
Rząd mówi o małej retencji , tymczasem kilka lat temu ( z tego co słyszałem ) wszedł przepis że za za tereny podmokłe znajdujące się w obrębie pola płaci się taki sam podatek jak za grunty orne , więc logicznym jest że rolnicy zaczęli zasypywać i osuszać te bagienka i stawy . Może coś w tym temacie się zmieniło ? Dowiedz się proszę , jest to potencjalnie ciekawy temat na nowy film . Pozdrawiam .
Przykre widoki... musimy działać
Jak bym tam mieszkał zasypałbym ten rów, niech wiedzą ze to jest złe ze wode trzeba szanowac, chronic i magazynowac!!!!
Zajęli się tym już okoliczni mieszkańcy :)
W naszym kraju osusza się tereny na potrzeby gospodarki leśnej i rolnictwa. Jak gromadzić wody w gruncie, aby nie spowalniać wzrostu roślin? Czy możesz zrobić odcinek z uwzględnieniem potrzeb gospodarczych i przemysłu opartego na naturalnym i odnawialnym surowcu jakim jest drewno?
tutaj się z Tobą zgadzam żadnych rowów odprowadzających wodę z lasów ,nadmiar wody powinien być odprowadzany szerokimi ale bardzo płytkimi rowami aby jedynie sugerować koryto , podtopienia lasów są bardzo krótkotrwale, następnie przenikanie wody do gruntu jest stosunkowo szybkie bo to gleby zazwyczaj najgorszej klasy . Co do likwidacji zapór jestem przeciwny bo spełniają podobną role w nasączaniu gruntu , każdy uniesiony metr wody to zwiększone ciśnienie tej wody na grunt a co za tym idzie uzupełnianie wód podskórnych , pamiętajmy że zjawisko obniżenia się wód gruntowych jest już od dekady zauważalne w europie i ma tendencje wzrostową, w 2020 dochodziło nawet do 8 metrów na terenach względnie nizinnych , i nie należy się sugerować pełnymi wody korytami rzek to nie jest to barometrem suche grunty po prostu nie przyjmują wody tworzy się tzw bańka powietrza gazów pary itp na określonych głębokościach .
Kiedyś ktoś pomyślał w latach mokrych trzeba osuszać ale nikt nie myślał że przyjdą lata suche
Kiedyś może tak, ale aktualnie osusza się tak samo mimo lat suchych.
@@WolneRzeki kiedyś w mojej wsi była taka fajna rzeczka i bagno masę ryb a osuszyli woda szybko uciekła i ryb już kilka lat nie ma
Zanim powstanie projekt, ktoś robi wywiad, nastepnie po omówieniu szczegółów tematu, ktoś zabiera się za wykonuje projektu, dokumentacji, ktoś ją następnie sprawdza i ktoś zatwierdza, mamy kilka etapów zanim wejdzie do realizacji, więc nie bardzo rozumiem, dlaczego to wszystko sie tak kończy ? Jeszcze zrozumiałby popełnione błędy, gdybyśmy byli pionierami w temacie, ale mamy bagaż doświadczeń własnych, chyba.., możemy skorzystać z doświadczeń innych, nawet egipcjanie wiedzieli, że należy gormadzić wodę, a my jak te ograniczone, bez pomyślunku ludziki rozwiązujemy problem. Co z nami jest nie tak ?
✌✌✌👍👍👍
Więc jeżeli nie tamy to jak zabezpieczyć się przed suszą? I jak takie inwestycje wyglądają w porównaniu do budowy tam.
Kto wydaje pozwolenia na takie partactwo? To się nie mieści w głowie 😱
Od zeszłego roku oglądam Twoje filmiki. Dziękuję za nie! Pomagają otworzyć oczy osobom "niereformowalnym". Nie rozumiejących, że ekosystem rzeki to ciąg naczyń połączonych. Jeżeli szukałbyś kolejnego miejsca do stworzenia filmiku w jak głupi sposób niszczony jest system rzeczny serdecznie zapraszam Cię na moją działkę w wakacje, napisz do mnie, zapraszam na jakiś weekend. gwarantuje nocleg + piwko + grill oraz masę pięknych widoków obszarów przyrodniczych wokół - z możliwością obserwacji wielu rzadkich zwierząt i roślin. Jeśli pogoda dopisze, warunki na rzece, oraz będzie odpowiednia ilość czasu - spływ prywatnym kajakiem gratis. Działka nad najcieplejszą rzeką w Polsce - Rzeka Nida w Świętokrzyskim, kilkanaście km od Jędrzejowa. Na odcinku 7-9 km odcinka rzecznego znajdziesz wszystko to o czym mówisz w wielu Swoich filmikach: teren natura 2000 - jest, wypalanie łąk na wiosnę - jest, obwałowanie terenów zalewowych - jest, niszczenie siedlisk bobrów i ich zabijanie - jest, niesprawna MEW-a - jest, uskok betonowy - jest, prostowanie koryta - jest, osuszanie podmokłych łąk - jest, bezsensowne rowy melioracyjne na terenach lęgowych rzadkich ptaków - jest, pozbywanie się odpadów po budowlanych i rolniczych przez miejscowych - jest, wycinanie szuwarów nadrzecznych - jest. Zostawiam Ci całkowitą dowolność tematyki, osobiście pokaże miejsca o których piszę.
Robisz robotę byku
Mam nadzieję że RDOŚ się jakoś pozytywnie odniesie a nie wykopie głębszy rów
Witam. Nie jestem ekologiem, ale pod wpływem Wolne Rzeki, oraz tego że widzę że coś jest nie tak z rzekami w Polsce, zadzwoniłem dzisiaj do moich regionalnych Wód w Poznaniu.
Zapytałem odnośnie mojej lokalnej rzeki Rgilewki czy planują rozebranie niepotrzebnych progów wodnych na tym cieku.
Pani w zarządzie regionalnych wod w Poznaniu byla mila ale przestraszona i w ogóle nie nie wiedziala. "Najlepiej abym wyslał maila albo zadzwonił do swojej zlewni".
Na początku w ogóle nie wiedziałem co to jest "moja zlewnia". Może pani chce mnie zlać i moje pytania?
Ale w końcu Pani dala mi numer do mojej "zlewni" i zadzwoniłem tam, też nic nie wiedzieli ale dali mi numer jeszcze gdzie indziej.
Tam mi tez nic nie powiedzieli ale dali mi numer gdzieś gdzie się już konkretnie zajmują Rgilewką.
Tam w ogóle nie byli zainteresowani rozmową, gadka taka "jak trzeba to czyścimy, jak trzeba przytrzymać wodę to przymykamy zapory, niech Pan dzwoni pod ... i tu mi dali numer do poprzedników którzy nic nie wiedzieli i kazali dzwonić do nich.
Tam pracują uprzejmi ludzie ale mam wrażenie że oni po prostu robią jakiś swoj odcinek i nie ma nad tym jakiejś głębszej myśli. Trochę na zasadzie "Rgilewka zarosla? To wysyłamy koparkę pogłębi, wypierdzieli wszystkie trzciny z małżami i całą fauną na brzeg i tyle.
Matko, gadam jak ekolog. A przecież w tym kraju jak się kogoś chce obrazić tak konkretnie to albo się wyzywa od żyda, pedzia albo ekologa...
Ogólnie to ja nie zazdroszczę Wolnym Rzekom. Jes taka bariera urzędnicza że szok. W dodatku to wszystko nie zależy od jednego urzędu, i ciężko coś załatwić...
Właśnie zostałeś aktywistą ekologicznym ;) Niesamowicie mnie ucieszył ten komentarz. Oczywiście z tego powodu, że podjąłeś działanie.
Tak to właśnie wygląda, zarówno w Wodach Polskich, RDOŚach, WIOŚach, nie mówiąc już o Lasach Państwowych. Graniczy z cudem doprowadzenie do podjęcia racjonalnych działań przez te instytucje, lub do odstąpienia od działań nieracjonalnych.
Osobiście odbiłem się od RZGW w Lublinie i KZGW w Warszawie chociażby z prośbą o dane do pracy magisterskiej (dla województwa Lubelskiego, takie same jak bez problemu dostałem dla Podkarpackiego) - po uprzejmej wymianie chyba 5 pism, z mojej strony także z podpisem i pieczęcią pani promotor z UJ odpuściłem i napisałem w pracy magisterskiej prawdę - że WP nie udostępniły mi danych.
Mam nadzieję że to przeminie wraz z obecną władzą - ale może to złudna nadzieja. W każdym razie - super, że podjąłeś takie działanie. Tak to w naszym kraju jest - kopanie się z koniem. Ale czasem coś się uda ugrać dla przyrody.
@@WolneRzeki No chyba zostałem aktywistą :)
Zainstalowałem tą aplikację do monitorowania barier na ciekach i postanowiłem pojechać nad jakieś miejsce nad moją regionalną rzeką Rgilewką w którym jeszcze nigdy nie byłem żeby przejść parę km, aby może znaleźć jakąś przeszkodę na rzece. Myślałem że będę musiał iść kilka km, a tu od razu z mostu zobaczyłem jaz :-)
52.238038055383676, 18.751555716865667 - koordynaty
photos.app.goo.gl/mEwcLp8gkwFfhq469
photos.app.goo.gl/5ar34yPh8wozit1Y8
Dodałem to w Barrier Tracker.
Kilka uwag od laika w dziedzinie rzek:
1.) Pierwsze co mi się rzuciło w oczy jak przeszedłem jakiś kilometr wzdłuż brzegu to sytuacja gdzie bezpośrednie brzegi rzeczki są nienaturalnie wysoko. Po chwili zrozumiałem o co chodzi, te wysokie brzegi były z piasku, a wokoło żyzne łąki. Po prostu podejrzewam że latem przyjeżdża koparka, wyciąga wszystko z dna i wywala na brzeg... Najpierw doprowadziliśmy do tego że latem wody nie ma w takiej rzeczce bo zniszczyliśmy małą retencję, to potem dobijamy wszystko co żyje w takiej rzeczce koparkami, nieudolnie próbując naprawić to co zepsuliśmy... Tylko że ten lek wydaje się gorszy od choroby.
2.) A dlaczego w tej rzece latem nie ma wody i zarasta? I tu zobaczyłem od razu rów melioracyjny, mimo iż na polach i łąkach uprawnych wyżej nie stał ani litr wody, to na wszelki wypadek odprowadzamy całą wodę od razu do rzeki, żeby broń boże nie mieć wody latem gdy bedzie ona potrzebna. Po prostu głupota, i nie chodzi tu o rybki i faunę, ale o to że będzie susza na polach...
3.) Miejscowy rolnik wypalał trawę na rowach...
Już nawet nie chciało mi się nic mu mówić, zapytałem tylko po co ten jaz i czy jest w użytku, okazało się że latam zastawiają na nim jakieś deski aby podnieść poziom wody powyżej, latem gdy nie ma wody...
No i zostałem ekologiem.
Nie polecam :-)
1 Wstyd się chłopakom na siłowni przyznać.
2 Kobieta - "Co robiłeś? Łaziłeś po łąkach i szukałeś barier? A może ty do jakiejś baby pojechałeś? Bo normalni ludzie nie chodzą po łąkach i nie szukają jakichś głupot".
3 Rolnik na początku dziwnie na mnie patrzył, a miał w zasięgu ręki widły.
Progi zatrzymują wodę, podnoszą jej poziom, więcej wody wsiąknie do tych wymarzonych eko bagien, to się trzeba zdecydować. Czy mamy wodzie pomagać w spływie, czy zatrzymywać na wszystkie sposoby. Jednocześnie użalamy się, że woda za szybko spływa, jednocześnie żądamy usunięcia barier w spływaniu wody?
Człeki ach człeki 😕 Na początku wspomniałeš że wysłałeś pismo . Mogłbyś dać linka do I do tej i inych spraw . Trochę ludzi ogląda Twój Kanał . Na pewno dużo z nas wyśle z checią do tych ... W kupie siła 🐂
Jest przecież link w opisie :)
Tylko 5 tysięcy wyświetleń, przykre.
Niszczenie tam bobrowych też niszczy naturalny system małej retencji. Nie ma gorszej rzeszy niż ingerencja w przyrodę człowieka, a ignoranta w szczególności.
A dlaczego starorzecze jest osuszanie? Czy to nie regulują wody polskie?
Przyroda przegrywa z pieniędzmi na każdym kroku. Człowiek tyko eksploatuje i czyni sobie ziemię poddaną. Chce tylko zrobić sobie dobrze po najmiejszym dla siebie koszcie co skutkuje największym kosztem dla otoczenia, przyrody, zwierząt i innych ludzi, także przyszłych pokoleń.
Jakoś tak mnie to wszytko frustruje…
Podaj twój pomysł na zatrzymanie wody terenie. Zrób proszę o tym odcinek.
Gdzie ostatnio powstała nowa trasa narciarska w jakichklwiek górach w RP :):):) ?!
Hej i co z tym listem do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska? Może mógłbyś wyjąć ten przykład od dołu na światło dzienne. Dojść do tego jak wygląda proces decyzyjny w takiej sprawie. Ostatnio modne zrobiły się interwencje poselskie. Może znalazłbyś kogoś, kto by pomógł? Jestem bardzo ciekawy.
Sprawa toczy się baaaaardzo powoli. Jeszcze wiosną opowiadałem o tym tutaj: th-cam.com/video/vLvpRJCCv9w/w-d-xo.html, ale najnowsza wiadomość jest taka, że 2 września spotykamy się z RDOŚ na wizji terenowej nad starorzeczem. Na pewno dam znać co z tego wynikło.
@@WolneRzeki Będę czekał. Fajnie, że są tacy ludzie, którzy mają kompetencje i przepychają ten kraj w lepszą stronę. Niestety najbardziej przebijają się Ci co niewiele wiedzą a najgłośniej krzyczą.
Oficjalnie odgórnie mówi się o małej retencji, a na dole władze samorządowe zlecają prace spółkom wodnym i mają w ....ie te działania . Człowiek na stanowisku powinien mieć jakąś podstawową wiedzę , skąd oni się biorą ? Jeżeli już świerzbią ich ręce do publicznej pieniędzy niech zabiorą się za budowanie tej małej retencji .... tylko do tego już nie wystarczy szwagier z koparką , a trzeba będzie zatrudnić kogoś co się na tym zna , a on nie będzie chciał się podzielić kasą , bo to tylko o to pewnie chodzi .
Kto pozwala na budowę tych rowów? Skoro starorzecze jest częścią natura 2000... Mam wrażenie, że w rdoś zakceptują każda "inwestycje" jaka tylko ktoś im podłozy pod nos.
Zrobili coś z tym rowem po Pana piśmie?
W niezwykle szybkim tempie ustalono, że rów być może jest nielegalny i 2 września ma się odbyć wizja terenowa, na której oczywiście będę.
@@WolneRzeki super! 👍
tacy ludzie " pasjonaci, fachowcy w jednym powinni piastować najwyższe stanowiska w kraju - wyobraźcie sobie tego Pana jako ministra środowiska czy klimatu
Mieszkam we wschodniej Wielkopolsce. Nie ma tu rowów w których jest woda. Nic dobrego z tego nie będzie.
A z skąd dokładnie? U nas przez kopalnię węgla brunatnego (która latami osuszała tereny i zdemolowała system podziemnych wód) oraz przez tamę (jeziorsko) na rzece warcie w przyszłości będzie tragedia z wodą. Studnie w mojej okolicy wysychają na potęgę.
Piotrze. Mam jeszcze ważne pytanie. Na którym etapie swojej pracy zacząłeś zwracać się o wsparcie finansowe?
Doskonale wiem ile czasu kosztuje zrobienie materiału, poza tym osobiście mam pomysł na mnóstwo drobnych lokalnych rozwiązań począwszy od przerzucenia deski w poprzek rowu czy inne. Ja nawet nie mam swojego sprzętu do nagrywania i montażu jadę na pożyczonych. Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi bo nie ukrywam że prościej jest coś Po prostu zrobić i pokazać to na YT aniżeli próbować dotrzeć do machiny urzędniczej, która finalnie i tak odpowie ze nie ma na to kasy albo że wymaga to projektów uzgodnień i co tam jeszcze czyli że nie mogą i nie mają kasy.
Będę wdzięczny za podpowiedzi i kontakt.
Dariusz Bogusz
harmoniaipokoj@gmail.com
Czy teraz istnieją jeszcze szkoły przemysłu leśnego. Teraz leśne czy jest tylko wykonawca głupich decyzji jakichś nieuków nie mających pojęcia o lasach
Jestem ekologiem i wiem o czym musisz ale te nasze żeki mając stawy możemy wprost sposub wpomuc. A mianowicie na każdej mniejszej rzeczce dołożyć ludziom na przedłużenie rynien do ich stawy oraz ich maksmalane pogkegłebienie. Tak aby te stawy by też dodatkowa retencja i ustabilazowac tak ich napełniajace i odajace wodę tak było jak najlepiej
dla natury . Drugo rzędna rzeczą ktura musi być zrobiona to dołożenie rolnikom pieniędzy aby wszedziedzie tam gdzie była mniejsze zrudla były stawy. Tylko narpierw cala
ta ktura może tam spływać z pobliskich tak samo dołożyć im na to. A tam gdzie były dawne zrudla i są bardzo blisko rzeki aby w każdym stych ogrodu ci kturzy chcą mieć oczka wodne i ci co mają na przebudowę ich tak naturalnymi zbiornikami co w jakiś stopni piwnno przełożyć na to co ty właśnie muwisz. Proszę jeszcze raz ubiagaj się oto co powiedziałem. Sam też chcę mieć taki zbiornik.
Najpierw ludzie osuszają a potem narzekają że susza. Często rolnicy robią dernacje na polach, a potem bieda bo sucho. Obok mnie jest rów do którego spływa woda z dernacji i nawet po małym deszczu płynie duża ilość brudnej wody.