Witaj Basiu :))) Bardzo ładne wykonanie Ewy Dałkowskiej. Znam ta piosenkę w wykonaniu Magdy Umer. Bardzo ciekawie opracowałaś graficznie Basiu. Bardzo ciepło i serdecznie pozdrawiam ...dopóki jesteś i mam nadzieje że bardzo długo będziesz. :))))) Samych radosnych chwil Basiu. Uścisk serdeczny. :))))))
Witaj Basiu:) Jak wielką trzeba być altruistką, by godzić się na zastąpienie siebie inną.... I nie zgłaszać sprzeciwu....Nawet w obliczu ostatecznego odejścia. W poezji, w piosence - łatwo, w życiu - nie jestem taka pewna.:)) Bardzo pięknie dobrałaś grafikę...Taka tajemniczość, wczoraj, jak za firanką - tylko kontury przeszłości.. Pozdrawiam serdecznie :)
Dojrzały głos.Do tej piosenki genialny!!!
Cudowna piosenka.Dawno jej nie sluchalam.
Wysłuchałam kilku wykonań tej pisenki i to jest najlepsze. Nawet Maryli Rodowicz mnie nie powaliło, jak to. Brawo pani Ewo. 👏👏👏⚘⚘⚘
puk puk jak zawsze pięknie **********************
Witaj Basiu :))) Bardzo ładne wykonanie Ewy Dałkowskiej. Znam ta piosenkę w wykonaniu Magdy Umer. Bardzo ciekawie opracowałaś graficznie Basiu. Bardzo ciepło i serdecznie pozdrawiam ...dopóki jesteś i mam nadzieje że bardzo długo będziesz. :))))) Samych radosnych chwil Basiu. Uścisk serdeczny. :))))))
Bardzo lubię ten tekst,ale tylko w pani wykonaniu!Uznanie!🙂🙂🙂
Witaj Basiu:)
Jak wielką trzeba być altruistką, by godzić się na zastąpienie siebie inną.... I nie zgłaszać sprzeciwu....Nawet w obliczu ostatecznego odejścia. W poezji, w piosence - łatwo, w życiu - nie jestem taka pewna.:))
Bardzo pięknie dobrałaś grafikę...Taka tajemniczość, wczoraj, jak za firanką - tylko kontury przeszłości..
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Alu. Pozdrawiam ciepłym uśmiechem Samych radosnych chwil życzę. :))) Uściski.
Pozdrawiam serdecznie Jurku:)
Dziękuję Alu. Miłego dnia i miłego długiego weekendu. Słonecznych chwil.:))))
Pozdrawiam :)) Ale z tym słońcem to na razie beznadzieja. Pada deszcz ze śniegiem, a koniec kwietnia bliski. Masakra nie wiosna :(
Witaj Alu :))) U mnie wczoraj tak padało , dziś na razie sucho ale chłodno. Koniec kwietnia nie najlepszy. Pozdrawiam ciepłym
uśmiechem Alu :))))
no cóż... łzy do oczu same się cisną...