Co poszło nie tak? | Uślizg przedniego koła| HONDA CB1000R | MotoVlog
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 5 ต.ค. 2024
- Końcówka dnia, ponad 200km za nami, szybki odcinek trasy, w zacienionych miejscach mokro, temperatura nagle spada do ok. 14'C -co mogło pójść nie tak? ...mokra biała linia na asfalcie :-(
#honda #cb1000r #crash #accident #motorcycle #wypadek #uślizg #motovlog #motovloger #piniu - ยานยนต์และพาหนะ
Motorek do odratowania, rajder cały, najlepszy z możliwych scenariuszy :)
Motocykl już odbudowany na oryginalnych częściach u innego właściciela.
Wyrzekł czy się wystraszył .
@@jwp5952 moim zdaniem wystraszył
Jakieś 5 lat temu na zjeździe z Transalpiny w Rumunii kolega przy ponad 120kmh zaliczył highside na łuku motocykl przekoziołkował po skarpie kilka razy ,kufry sie pootwierały kierownica zgięta w pół gmole się urwały z ramy 😅 ciuchy podarte lampa wisi no ale do domu mamy 750km no to ciuchy poupychaliśmy po motocyklach z ekipy dobrze, że było nas na kilka motocykli no i każdy miał trochę miejsca w kufrze. Odpalamy ten motocykl niby działa. Kierownicą można skręcić tylko w jedną stronę i klamka sprzęgła urwana. No to dojechaliśmy powoli do pierwszej stacji paliw pożyczyliśmy rurę stalową taka jak w znakach drogowych naprostowaliśmy nią trochę kierownice i połapaliśmy na trytkach plastiki i jakoś się zajechało ( bez sprzęgła ) i z kierownicą pokrzywioną do domu te 750km. Teraz jak to wspominam to mam to cały czas przed oczami hehe.
O kurde grubo! Ja w historii wyjazdów w Alpy też miałem sporo akcji, nie wszystkie zakończyły się prostowaniem rurą i trytkami, ale czasem tak właśnie się robi żeby pomóc kumplowi w niedoli. Wolę takie akcję niż patrzeć jak ziomek odlatuje śmigłowcem ;-)
Podziwiam postawę Pinia, pełen szacun!
Nic w tym nadzwyczajnego, ale dziękuję!
@@Piniu74 Łeee tam, co ty gadasz! Zachowałeś się jak stary wiarus! Napewno dałeś mu mega wsparcie w tej stresującej sytuacji swoim opanowaniem. Postawa wzorowa.
Najważniejsze że rajder cały. Ale szacun dla pinia. Bez spiny bez paniki, pomocna dłoń w takiej sytuacji bezcenna. Kozak💪🔥💪
Do ridera/rozbitka (sorry nie znam imienia). Kolego jeśli to czytasz to uwierz, że sprzęt jest nieistotny gdy leżysz na glebie z uszkodzoną ręką (wtedy jeszcze nie wiesz, że to „tylko” złamanie kości ramienia i zwichnięcie barku) i nie jesteś pewien czy nie odniosłeś innych obrażeń. Wokół tłum gapiów, krzyczą żebyś się nie ruszał, duszno Ci w kasku i tak czekasz na przyjazd służb. W takiej chwili nawet przez chwilę nie myslisz o moto, mimo iż kątem oka widzisz go kilka metrów dalej, leżącego na boku. Też nowy, niedługo się nim cieszyłem. Już ma nowego właściciela.
Głowa do góry, najważniejsze że wyszedłeś bez szwanku!! Tylko to się liczy. Daj znać co teraz stoi w garażu, bo zakładam, że coś już czeka. 😊 Pozdrawiam
Kurde, nie strasz ;-) Zdrówka życzę!!!
ps. a kolega z filmu nabył takie samo CB1000R Black Edition.
@@Piniu74 Nie chciałem wystraszyć. Po prostu na własnej skórze doświadczyłem jak to jest „się uszkodzić”. Part of the game. :D Jedynie boli fakt, że nie z mojej winy. Typowe wymuszanie.
Pozdr i oby do wiosny! Dla kolegi z filmu gratki nowego zakupu.
Całe szczęście , że kierownik cały i zdrowy, urażona została tylko duma kierowcy , zdrza się nawet najlepszym ;) motocykl się naprawi ❤ , super z Twojej strony , że leciałeś tym Moto i pomogłeś , pozdrawiam serdecznie, 5
Patrzę na miniaturce filmu Honda w krzokach, to byłem przekonany, że Marek Marquez w końcu sprawdził limity motocykla😉
Nie było aut z przeciwnego kierunku! To nie te emocje ;-)
Też myślałem że Marquez...
Hehehe ja też byłem przekonany że to ten Hondziarz ^^ jednak CeBule nie mają się lekko w obecności Pinia chyba że to ona sam je prowadzi :P
Uff dobrze że kierowcy nic się nie stało Szacunek za opanowanie 👏
Dobrze, że rajder cały, wiadomo sprzętu szkoda, ale zdrowie jest ważniejsze.
W punkt!
Wszystko działa,klakson też.... można jechać bo to Honda panie😎💪
No i jak to popsuć? No ni da się! ;-)
No przykra sprawa, oby jak najrzadziej takich historii. Pozdrowienia.
Tego sobie życzmy w nadchodzącym sezonie!
Dobrze, że go zmieniłeś, ty bardziej doświadczony.
Tu bardziej chodziło o to żeby trochę go odstresować, bo to jednak nie był niewinny ślizg tylko konkretna rolka. Na moim jednak wygodniej a on trochę się poobijał. Poza tym ja lubię CB1000R i przy okazji sobie pojeździłem ;-)
@@Piniu74 jestem w stanie zrozumieć co czuł, sam wracałem do domu po przestrzeleniu zakrętu i wylądowaniu w rowie. U mnie skończyło się kilkoma siniakami i złamaniem w nadgarstku. Na szczęście nie było daleko od domu. Oby jak najmniej takich sytuacji, szczególnie na wyjazdach zagranicznych.
@@tomaficionado9763 Nie to będzie życzenie na sezon 2024! Jak najmniej takich akcji!
Ja się akurat nie mam z czego śmiać po zakończeniu sezonu na S1000R :P Do właściciela to tylko hajs a przygoda i doświadczenie bezcenne. Będzie co wnukom opowiadać :D Ważne że nie zaliczył sobą żadnej twardej przeszkody bo by się na żalu i smutku nie skończyło.. Pozdrowienia ze słonecznego Poznania :D
Ale Ty to dzikus jesteś! Też miałaś w sumie szczęście choć pomogłeś Bemce się popsuć ;-) Pozdro z upalnego Piątkowa ;-)
@@Piniu74 Dzisiaj sobie kupiłem białego GT-Air 3 :P więc wejdę w sezon jak dzik w szyszki :D
@@MrDPS112 Zuch! Teraaa to będzie ;-)
Szacun dla Pinia za podjęcie inicjatywy, przejęcie kontroli po stresującym wydarzeniu i powiem wprost, że tego Kierownika z Hondy brałbym na plecak, a wytrawnemu Kierownikowi oddałbym swój sprzęt. Dużo szczęścia mimo tej sytuacji. LWG
@@caspyan kolega z filmu ma już nową cb1000r black, szybko się pozbierał i jest ok!
Piniu Ty to potrafisz pocieszyć mieć takiego kumpla w ekipie Sztos LWG
Dobre słowo droższe od pieniędzy ...podobno ;-)
Może się zdarzyć każdemu motocykliście, normalna sprawa :) Błęde ludzka rzecz. Nie ma się co przejmować :)
Jak zwykle najważniejsze w takiej sytuacji, że rider cały, choć rozumiem jego "ból". Pewnie po jakimś czasie dopiero dotarło do niego, że miał szczęście i lądowanie najlepsze z mozliwych bo przeważnie na tych winklach barierki/skały/rowy/inne cuda.
Dosłownie jest tak jak mówisz! Same szczęśliwe zbiegi okoliczności.
Dalej nie odpowiedziałeś na pytanie, „jaka cena tego głupstwa”?.
A jakie jest Twoje zdanie o AC?
W motocyklu 2 letnim, po gwarancji również bezpiecznie mieć AC pomimo sporej kwoty za nie?
W przypadku takiego motocykla czy też innego za 30tyś. w górę, samo OC to zdecydowanie za mało?
Zależy jaka stawka AC ci wyjdzie, jeśli kilka tysięcy -powiedzmy 4, a moto warte kilkanaście to dałbym sobie spokój. Mimo to każde ubezpieczenie jeśli jest rozsądnie zbilansowane -warte jest wydania paru groszy i w rezultacie spokojnego snu.
Znam to z autopsji, mokra strzałka na jezdni uślizg przedniego koła i ślizg przy 80 km/h. Ciuchy zdarte, motocykl poobijany i kierownica krzywa, posprzątałem otrzepałem się i pojechałem do domu (ok. 400 km). Pozdrawiam i LWG.
Najważniejsze że w jednym kawałku! ...co cię nie zabije, to cię wzmocni!
Racja😀. @@Piniu74
Dobrze , że nic sie nie stalo kkerowcy . Mialem kiedyś niewinnie wygladajacego dzwona na moto ale po analizie moglo być źle . Moje głupie szaleństwa .Ucierpiała ZX6 a ja tylko otarcia i obicia. W miarę możliwości starajcie sie jeździć z kimś, kto jedzie innym moto , albo zainstalujcie w telefonie aplikację , która automatycznie powiadamia o incydencie wybraną osobę . Jak samemu jadąc wpadniesz w las to mogą Cię znaleźć jak juz będzie za późno . Dużo myślenia za siebie i innych pozwala uniknąć stresowych sytuacji . Mokre oznaczenia na drogach to jak lodowisko . Omijam nawet jadąc na wprost .Opony S22 polecam i na ciepło i na zimno . Nawet na mokrym jak na sportową oponę dają radę, szybko łapią temperaturę . Życzę wszystkim bezpiecznej jazdy, ttle samo powrotów co wyjazdów .Lwg
Twoja rada jest szczególnie istotna przy pomysłach solo wyjazdów w teren. O ile na drodze publicznej ktoś się zlituje i wezwie pomoc, o tyle w lesie/polu ...musisz liczyć tylko na siebie.
@@Piniu74 w terenie samemu większe ryzyko, to fakt. Na drodze w czasie wyjazdu zgubił się kolega. Nie odpowiadał na telefon bo nie słyszał. Szukaliśmy go na trasie którą jechaliśmy. Wiecie ile takich potencjalnych miejsc jest przy mało uczęszczanych drogach, które lubimy, gdzie można wylecieć z drogi niezauważonym? Kolego zabłądził i się odnalazł ale wizje były 😱
@@slawomirkyszewski24 wiem coś o tym, mój kumpel kiedyś zjechał motocyklem ze skarpy, gdyby nie zeskoczył z moto -w życiu byśmy go nie znaleźli.
No i takie sytuacje musimy mieć na uwadze... To my musimy myśleć częściej niż inni użytkownicy dróg.
Ajajaj.. zdrówka !
Dziwnie zostawiać "like" pod takim filmem 😉 Moje "moto marzeń"przykro patrzeć. Pozdrawiam
Tak, to super motocykl. Pozdro Perkoz
New fear unlocked. Jako swiezy rider (zdalem prawko jakos pod koniec sezonu), czekam na nowy sezon i chcialbym zrozumiec jak uniknac takich "przygod", tak jak mowiles - predkosc niska, luk nieduzy, a i tak uslizgnelo.
Wiec pytania:
Jak uniknac czegos takiego?
Co sadzisz o oponach Michelin Road 6?
Z doświadczenia powiem ci że ...nie da się wszystkiego przewidzieć, ale tylko zdrowy rozsądek i przewidywanie może oddalić od nas wizję niespodziewanej gleby. Tutaj tak na prawdę nie wiemy co się do niej przyczyniło. Możliwe że nałożyło się kilka kwestii: nowa niedotarta opona (niedotarta na bokach) możliwe że ciśnienie było nieprawidłowe -jednak kompresorom na stacjach nie można do końca ufać, do tego najazd na mokrą linię, spadek temperatury -to było zacienione miejsce w którym jest praktycznie zawsze zimniej niż w okolicy i wilgotno. Jak wiesz wychłodzona opona -to delikatny spadek ciśnienia, gorsza przyczepność, możliwe że zawieszenie poprzedni właściciel regulował o czym bohater filmu nie wiedział -co w rezultacie zmieniło geometrię i dociążenie przedniego koła ...itd/itp. Temat rzeka!
A kamera 360 z Hondy przeżyła? Było grane? Taki onboard zawsze dostarcza trochę info...
@@mateusz_k7962 przeżyła, ale nagłe przerwanie rejestracji nie zapisało pliku. Pozostało nagranie -dosłownie skrawek i to z jednej perspektywy -na kierowcę.
Kumam.
Takiej sytuacji nie przewidzisz i może zawsze się przytrafić. Michelin Road 6 to moja ulubiona opona, mam je w dwóch motocyklach, w Suzuki GSF1250 już dugi komplet dojeżdżam, a FZ6s2 dojeżdża je moja żona i oboje jesteśmy z nich bardzo zadowoleni. Naprawdę polecam te opony, ładnie się nagrzewają, pięknie trzymają na mokrej nawierzchni.
Dobrze się skończyło to najważniejsze 🥂
Też tak mówię! Moto się naprawi/zmieni -zdrowia już nie.
Puścił przód prawdopodobnie Panowie.....temperatura asfaltu i opony zimne..... klasyka ....ja tyle razy tak poszedłem że masakra .....najważniejsze dokładnie Panie i Panowie......najważniejsze tak jak Kolega mówi żadnego samochodu itd......będzie wszystko dobrze jak było Autocasco.......to oddajcie do dealera żadne naprawianie samemu nie ma sensu moim zdaniem......Najważniejsze że nic poważnego się nie stało......
Czyli co miał w miare dobre opony ,nie było ślisko , nie było prędkości no to co sie pytam ... ale zawsze pisze w trakcie oglądania ,moze się dowiem.
Jak da sie ratowac uslizg przedniego lub tylneg koła?
Tego najlepsi kierowcy MotoGP nie potrafią tak do końca. W teorii jak pojawia się delikatny uślizg przodu to każdy z nas zamyka gaz ...a wtedy tak naprawdę dociąża się przednie koło i pogarsza sytuacje. Nie ma lekarstwa zero jedynkowego, w większości uratowanych uślizgów to szczęście. Uślizg tyłu przy natychmiastowym zamknięciu gazu i odzyskaniu przyczepności jest ryzyko highside ...no i bądź tu mądry ;-)
Ja mysle ze bym sam próbował jechać na swoim motocyklu Piniu postawa bohatera .
Niezły paciak, ale dobrze,że rider cały.
"dachował" :DDD rzecz nabyta bedzie kolejny najwazniejsze, ze driver caly !
Dokładnie! ...a kolega już gotowy do nowego sezonu na nowym ;-)
Daj wideo z kamerki z hondy!
Po miniaturce pierwsze co pomyslalem ze to p. Marek w koncu przesadzil... ale jednak nie On, On wychodzi z opresji jak mistrz Isle of Man TT ;)
Szkoda sprzeta ale zawsze moglo byc gorzej. Ciekawa przyczyna? Widzialem ze kolega mial na kierze Insta360 to pewnie po odtworzeniu juz wszystko wie i zna swoj błąd.
Nie zrobił żadnego ruchu ani na manetce gazu, ani heblem. Po prostu nagła utrata przyczepności. Nagły spadek temperatury, mokro, nowa opona, biała linia na asfalcie.
@@Piniu74 no to peszek... ale i tak bywa.
Kurcze szkoda maszyny, najważniejsze że nikt nie ucierpiał
Tak, kolega cały! Jedynie duma ucierpiała. Wiesz jedziesz spokojnie swoim wymarzonym motocyklem, ogarniasz sprzęta, nic nie zapowiada takiej akcji, a tu nagle bęc! I moto w krzakach!
Kolega z filmu ma już kolejną Black Edition i to najważniejsze!
daj namiary na kanal kolegi, bo kamerki miał to i pewnie filmy kreci@@Piniu74
@@HitTube nie ma kanału, kamerkę testował na tym wyjeździe.
gościu miał kamerke , gdzie nagranie z wypadku ?
W prywatnym archiwum. Poza tym nagranie się nie zapisało w komplecie. To co jest nic nie wnosi do tematu.
Zdrowie najważniejsze, a reszta to ch… . Każdemu się może zdarzyć - w takiej pogodzie oznakowanie poziome to sekunda
Sekunda to szmat czasu, tu to setne sekundy
@@Piniu74 dosłownie: masz rację…chodziło mi o to że chwilka, że szybko🤪
@@Maciej_MPS wiem, wiem -to oczywiste.
Co zrobić grunt że człowiek cały
Otóż to!
Już myślałem że dzik ale nie.
Motór się naprawi ważne że wszystkie kości w całości (:
Zdecydowanie! Rider najważniejszy!
Wyjeżdżając ostatnio za sklepu miałem to samo, koło odjechało i po lusterku. Oryginalne lusterko na ebay 200 zł:((
Dobrze że tylko lusterko się złamalo a nie np. Ręka
@@Piniu74 to było może przy 20 na godzinę, opony parę lat mają, bieżnik dobry ale twarde już i nie trzymały. Zabytkowy sprzęt więc cokolwiek znaleźć do niego to masakra. Pozdrawiam!
@@CracowGo no tak. Niestety im starszy pojazd i mniej popularny, tym mniej części i potem trzeba kombinować.
Jak mozna sie zapisac na wyjazd z Wami za granice ? Pozdrawiam
Poprzez stronę www.high.com.pl
Kto gleby nie zaliczył to jeszcze nie wyjeżdżony,a tak poza tym jedna opona na różnych Moto będzie inaczej się sprawdzała
Zgadzam się w temacie opon, co do gleby chciałbym zachować obecny stan ;-) ...choć malutki uślizg na torze był.
Ja tez mialem rosso III w Hypku a teraz w CB1000R i nie ufam im na mokrym za ch.....
Ale rosso corsa czy rosso III? Może miałem szczęście ale trzy komplety zjechałem Rosso III w każdych warunkach i nigdy mnie nie zawiodła. Inna sprawa że produkcja tych opon jest w Europie i Azji. Jak trafisz na produkcję z Europy to będzie wielki napis: Made in DE, ale jak trafisz na Chińską to maczkiem znajdziesz napis Made in China. Może to jest ta różnica?
@@Piniu74 Rosso III
@@D.J.123 no widzisz, jak różne opinie można wyrazić o tym samym produkcie. Możliwe że charakterystyka silnika L2 nie dawała jej szansy. U mnie w R3 jednak jest dużo łagodniej.
Rosso III na mokrym tragedia! Zajechałem 2 komplety i do S22 czy Rosso IV nie mają podejścia. Aktualnie u mnie CB1000R+ stoi już na S22, a Hayka gen. 3 aktualnie 2 komplet Rosso IV skończyła (wcześniej na S22 stała) - obie opony to inny świat do Rosso III.
@@jaceksanina1384 ok, nie podejmę dyskusji bo nigdy nie miałem S21 ani S22 czy Rosso IV. U mnie III zdawała egzamin -a lekko nie miała.
Nikt o zdrowych zmysłach nie nagra videa na powypadkowym motocyklu
...a ten dalej swoje :-) Nikt! Nigdy! Nikt! Absolutnie! :-)
Po co zakrywać twarze
@@adamgoik2860 to pytanie, czy stwierdzenie? Jeśli pytanie, to dlatego że jeden z uczestników to Ksiądz Wikary a inny to ministrant, a na motocyklach jeżdżą sataniści!
Kto nie leżał na motocyklu, niech pierwszy rzuci beretem.
Powitać Pinia
Elo!
Wszystko to chu…j ale udało się wam nagrać jak koziołkował ??😉
Jechałem przed nim ...
To wiem😉 ale nikt nie nagrał z ekipy😉
@@Piniu74
Ps. Udało ci się namówić mnie.😉
I w tamtym tygodniu odebrałem Suzuki GSX-s 1000 gt . Za twoją namową 😉
Faktycznie Suzuki powinno ci dać ten motor bo już namówiłeś jednego na ten motor. 👍
@@jwp5952 kurde! Gratuluję!!! Będzie Pan zadowolony ;-)
@@jwp5952 tylko ja jestem taki trzepnięty i latam wszędzie z kamerą ;-)
A czy to nie jest ten sam " Rysiu", co kiedyś tak przestrzelił zakręt i ledwo się mu udało ?? 😛
Myślisz o Marku "Marquezie" z Bielska -to dwie różne osoby. Jedyna wspólna cecha -oboje sympatyczni i te same motocykle -CB1000R
@@Piniu74 a dziękuję za odpowiedź 😉
Co jak co ,ale Piniu74 zawsze odpisze 💪
Pierwszy 😂
Czyli znowu dostajesz pochwałę wzrokową! Co Ty z nimi potem robisz? ;-)
@@Piniu74 Kolekcjonuje😁
Nie ma nic głupszego od jeżdżenia w grupie.
Jakiś argument? Bo co? Nie masz kolegów?
Prosta psychologia, dynamika grupy itd. Ludzie podświadomie przekraczają granice…nie zdając sobie z tego sprawy. Jadąc samemu jest zawsze bezpieczniej……..jeden głupek zapierd……bierze ze sobą ludzi, którzy powinni dostosować prędkość do swoich umiejętności.
@@adamgoik2860 smutny gość musi z Ciebie być...
Ile oni za to głupstwo zaplacili ?
@@adamgoik2860 na nartach też można się wywrócić, podczas biegania dostać zawał, a w drewnianym kościele może cegła na łeb spaść ...i co w związku z tym? Jednak ludzie jezdzą, biegają...
A gdzie jeździliście panowie?Daleko od Polski?
Okolica Jeziora Garda
Trza było szybciej jechać, może by przefrunął..... mokro a grzać trza, bo wszyscy zapier.... to ja też...... taka moda , a później jebbbb..... dobrze, że tylko rów, a nie czołówka.