Trudna była wasza droga... Podziwiam twoją determinację i gratuluję 🎊 tak jak mówisz, my, mamy, mamy wybór i nic nikomu do tego 😊 lecę z kolejnym filmikiem 🤗♥️
Super film, i tak ja bardzo bym chciała taki film co sie sprawdziło, a co jest całkiem zbędne, oczywiście z waszego doświadczenia. Pozdrawiam cieplutko, niech wasz skarb rośnie zdrowo ❤ I jeśli można spytać, to z skąd ta piękna czapeczka zimowa? 😍
aż się popłakałam słuchając tego, co mówisz, bo też miałam taki problem z karmieniem piersią.. ja od samej ciąży mówiłam, że chce, że będę karmić piersią, bo to lepsze dla dziecka, dla mnie itd.. gdy przyszło co do czegoś, cóż… także było to dla mnie uciążliwe. co nie nakarmiłam małego, ledwo zdążyłam „schować” tę pierś, to on znowu się domagał. w towarzystwie było to denerwujące, bo ciągle musiałam wychodzić z danego pokoju, bo jak już ktoś obserwował to tylko się stresowałam.. rownież odciągałam pokarm, trochę na zaś, trochę na bieżąco.. mały z początku też tylko przez nakładki jadł.. w szpitalu się tylko napłakałam, że nic mi nie chce lecieć, że mały musi jeść modyfikowane.. i pewnego dnia po prostu znowu karmiąc pomyślałam, że już naprawdę nie chcę, że mnie to męczy.. nie wiem nawet, może minął tylko miesiąc od urodzenia, albo i mniej? nie wiem, ale porozmawiałam z mężem (moim największym problemem z karmieniem mm były pieniądze - tylko mąż pracował i szkoda było mi tracić je na mm skoro mogłam karmić piersią), ale usłyszałam słowa zrozumienia, pocieszenia i rownież z dnia na dzień przeszłam na mm.. maluch chyba też był bardziej zadowolony (teraz to już nawet nie pamiętam haha niedawno skończył 2 latka). cieszę się, że do tego tak podeszłam, choć również płakałam dużo, bo było mi żal, bo było mi szkoda dziecka, że je „gorsze”.. ale minęło trochę czasu i naprawdę to była dobra decyzja!! i dlatego właśnie słuchając ciebie się popłakałam, bo czułam dokładnie to samo! i zrobiło mi się tak miło, gdy powiedziałaś, że my mamy mamy wybór.. dokładnie tak. bo gdy my jesteśmy szczęśliwe to i nasze dziecko jest! cieszę się, że trafiłam na twój kanał!!:) pozdrawiam z USA!! 🙈 (ps. też zostałam mamą mając 21 lat!)
Przez ten laktoterror wśród personelu medycznego i niestety najbliższej rodziny, skończyłam u psychiatry i dziś każdy dzień zaczynam od tabletki :( moja mała ma 2 miesiące i niestety nie mogłam jej karmić piersią. Szkoda tylko, że wbiłam sobie do głowy, że jestem przez to gorszą mamą... fakt, problemy z brzuszkiem są, od wczoraj dopiero jesteśmy na capri care bo wszystkie pozostałe mleka krowie nam nie służyły, ale dziecko ma jeść i przybierać na wadze, nieważne jak karmione. Ciężki początek macierzyństwa, mnóstwo łez, stresu, poczucia winy... dziewczyny nie dajcie sobie tego zrobić.
O jeeeej! Tak mocno ściskam! Ogromnie mi przykro i to najbliżsi zamiast wesprzeć to pchnęli do tego. Dlatego ja teraz będąc w drugiej ciąży odrazu kupiłam Capri Care w razie czego i jak nam się nie uda to wleci butelka
Aguss jeszcze bardziej od podgrzewacza mogę polecić Ci czajnik z ustawieniem temperatury. Nie musisz mieć ciagle włączonego podgrzewacza, który czerpie dużo prądu. Raz zagotowujesz wodę, a później gdy chcesz zrobić mleko tylko podgrzewacz ja do wybranej temp.
Tutaj tez jest opcja szybkiego podgrzewania wiec nie musiał by chodzić cały czas ale tak mi póki co wygodniej. Jak mała będzie na rozszerzaniu diety i będzie jadła butelkę rzadziej to pewnie wtedy przejdziemy na opcje szybkiego podgrzewania a nie ciągłego ☺️ ale dobra alternatywa na pewno taki czajnik. Pewnie tez tańsza 😍 wcześniej nawet nie słyszałam o takiej opcji ☺️
Ja jak powiedziałam głośno , że karmić nie zamierzam to każdy tylko zadawał pytanie dlaczego . Nie wiem co kogo obchodzi jak będę karmic swoje dziecko .
Właśnie! Zacznijmy od tego co to kogo interesuje! I to nawet nie takie grzeczne pytanie typu „taka Twoja decyzja?” Tylko wprost „dlaczego?” 😱 Pytanie jak byśmy conajmniej dziecko zaczęły głodzić
Tak nikogo to nie powinno obchodzić ale racja jest że nie ma lepszego pokarmu niż mleko mamy. Nawet jeden dzień karmienia jest lepszy niż nie karmienie nigdy - ze względu na bezcenne przeciwciała.
Świetna robota!!! Uwielbiam tematykę, która poruszasz, Twoją estetykę i regularność, brawo 🤍
Trudna była wasza droga... Podziwiam twoją determinację i gratuluję 🎊 tak jak mówisz, my, mamy, mamy wybór i nic nikomu do tego 😊 lecę z kolejnym filmikiem 🤗♥️
O ile jest to możliwe to polecam długie karmienie piersią i film doradcy laktacyjnego na ten temat ❤
Też miałam problem w szpitalu ale w końcu po powrocie do domu zaczęłam już fajnie karmić dziecko piersią.
Super film, i tak ja bardzo bym chciała taki film co sie sprawdziło, a co jest całkiem zbędne, oczywiście z waszego doświadczenia.
Pozdrawiam cieplutko, niech wasz skarb rośnie zdrowo ❤
I jeśli można spytać, to z skąd ta piękna czapeczka zimowa? 😍
Mimo , że w tym filmiku nie moje tematy to i tak z ciekawością oglądałam …masz taki miły, spokojny głos :) pozdrowionka :D
Karmiłam długo piersią 😊 polecam więź z dzieckiem niesamowita. Drugiego syna karmiłam 4 lata.
aż się popłakałam słuchając tego, co mówisz, bo też miałam taki problem z karmieniem piersią.. ja od samej ciąży mówiłam, że chce, że będę karmić piersią, bo to lepsze dla dziecka, dla mnie itd.. gdy przyszło co do czegoś, cóż… także było to dla mnie uciążliwe. co nie nakarmiłam małego, ledwo zdążyłam „schować” tę pierś, to on znowu się domagał. w towarzystwie było to denerwujące, bo ciągle musiałam wychodzić z danego pokoju, bo jak już ktoś obserwował to tylko się stresowałam.. rownież odciągałam pokarm, trochę na zaś, trochę na bieżąco.. mały z początku też tylko przez nakładki jadł.. w szpitalu się tylko napłakałam, że nic mi nie chce lecieć, że mały musi jeść modyfikowane.. i pewnego dnia po prostu znowu karmiąc pomyślałam, że już naprawdę nie chcę, że mnie to męczy.. nie wiem nawet, może minął tylko miesiąc od urodzenia, albo i mniej? nie wiem, ale porozmawiałam z mężem (moim największym problemem z karmieniem mm były pieniądze - tylko mąż pracował i szkoda było mi tracić je na mm skoro mogłam karmić piersią), ale usłyszałam słowa zrozumienia, pocieszenia i rownież z dnia na dzień przeszłam na mm.. maluch chyba też był bardziej zadowolony (teraz to już nawet nie pamiętam haha niedawno skończył 2 latka). cieszę się, że do tego tak podeszłam, choć również płakałam dużo, bo było mi żal, bo było mi szkoda dziecka, że je „gorsze”.. ale minęło trochę czasu i naprawdę to była dobra decyzja!! i dlatego właśnie słuchając ciebie się popłakałam, bo czułam dokładnie to samo! i zrobiło mi się tak miło, gdy powiedziałaś, że my mamy mamy wybór.. dokładnie tak. bo gdy my jesteśmy szczęśliwe to i nasze dziecko jest! cieszę się, że trafiłam na twój kanał!!:) pozdrawiam z USA!! 🙈 (ps. też zostałam mamą mając 21 lat!)
Bardzo zdrowe podejscie!!! Dziecko w tym wszystkim nie jest najwazniejsze, bo szczesliwa mama to szczesliwe dziecko 😊
Kochana ja miałam identyczna historie z karmieniem , to nie jest dla mnie jakiś tego nie czuje 😳 nagrywaj więcej 😍❤️
Przez ten laktoterror wśród personelu medycznego i niestety najbliższej rodziny, skończyłam u psychiatry i dziś każdy dzień zaczynam od tabletki :( moja mała ma 2 miesiące i niestety nie mogłam jej karmić piersią. Szkoda tylko, że wbiłam sobie do głowy, że jestem przez to gorszą mamą... fakt, problemy z brzuszkiem są, od wczoraj dopiero jesteśmy na capri care bo wszystkie pozostałe mleka krowie nam nie służyły, ale dziecko ma jeść i przybierać na wadze, nieważne jak karmione. Ciężki początek macierzyństwa, mnóstwo łez, stresu, poczucia winy... dziewczyny nie dajcie sobie tego zrobić.
O jeeeej! Tak mocno ściskam! Ogromnie mi przykro i to najbliżsi zamiast wesprzeć to pchnęli do tego.
Dlatego ja teraz będąc w drugiej ciąży odrazu kupiłam Capri Care w razie czego i jak nam się nie uda to wleci butelka
Aguss jeszcze bardziej od podgrzewacza mogę polecić Ci czajnik z ustawieniem temperatury. Nie musisz mieć ciagle włączonego podgrzewacza, który czerpie dużo prądu. Raz zagotowujesz wodę, a później gdy chcesz zrobić mleko tylko podgrzewacz ja do wybranej temp.
Tutaj tez jest opcja szybkiego podgrzewania wiec nie musiał by chodzić cały czas ale tak mi póki co wygodniej. Jak mała będzie na rozszerzaniu diety i będzie jadła butelkę rzadziej to pewnie wtedy przejdziemy na opcje szybkiego podgrzewania a nie ciągłego ☺️ ale dobra alternatywa na pewno taki czajnik. Pewnie tez tańsza 😍 wcześniej nawet nie słyszałam o takiej opcji ☺️
Mam pytanie, czy to kozie mleko zawiera kwasy DHA potrzebne dla prawidłowego rozwoju dziecka?
Super film
Super Kochana ❤️
Extra 🥰 a skąd te ręczniczki wafelkowe? My mamy bambusowy od samiboo i jakieś tam z pepco, ale by się przydało dokupic 😁
Już dodałam link do opisu 🤗
Bardzo mądrze powiedziane o karmieniu piersią !
Oo jakie to piękne zdanie KARMIENIE PIERSIA JEST DOBRE DOPUKI MAMA JEST SZCZESLIWA święta racja !
😍😍😍
Fajnie by było zobaczyć foodbook z kilku dni :) skąd czerpiesz inspiracje na posiłki książki, strony internetowe?
Jak nazywają się te organizery z Ikea? Mam tą komodę i SKUBB nie pasuje. Mogę zapytać jakie kupiłaś? Bardzo proszę
Ja jak powiedziałam głośno , że karmić nie zamierzam to każdy tylko zadawał pytanie dlaczego . Nie wiem co kogo obchodzi jak będę karmic swoje dziecko .
Właśnie! Zacznijmy od tego co to kogo interesuje! I to nawet nie takie grzeczne pytanie typu „taka Twoja decyzja?” Tylko wprost „dlaczego?” 😱
Pytanie jak byśmy conajmniej dziecko zaczęły głodzić
Tak nikogo to nie powinno obchodzić ale racja jest że nie ma lepszego pokarmu niż mleko mamy. Nawet jeden dzień karmienia jest lepszy niż nie karmienie nigdy - ze względu na bezcenne przeciwciała.
Hej! A co jeśli mm muszę rozrabiać w 70stopniach? Jam wtedy używać tego podgrzewacza?
Hey 😊 na podgrzewaczu po włączeniu pierwsze kliknięcie podgrzewa temperature do 40 stopni, drugie kliknięcie podgrzewa do 70 stopni 😊
Super! Dziękuję za ekspresowa odpowiedz ❤️
A byliście u neurologopedy z malutka ?
Skąd ta piękna czapka?
Mam pytanie:czy chcialabys odsprzedac laktator?
Niestety nie, mam nadzieje, że przyda mi się jeszcze w najbliższych latach 👶
@@___aguus___ ok😉