Fajne podsumowanie, cieszę się że pojawił się segment o Andrettim, natomiast ciężko mi się zgodzić z niektórymi kwestiami. Brak silnika na start jest niepoważny? Podobno prowadzili rozmowy w miarę zaawansowane z alpine, jest też regulamin który mówi o tym że w tym przypadku właśnie alpine musi im ten silnik zapewnić, samo alpine też by nie płakało z tego powodu, a poza tym wydaje mi się że niepoważne jest samo mówienie że brak "własnego" silnika na start jest niepoważny w sytuacji w której jest haas z silnikiem i tyloma częściami od ferrari ile się da czy red bull z dwoma zespołami. W kwestii rzekomej obłudy Andrettiego który niby to nazywa F1 i zespoły chciwymi gnidami i jednocześnie chce do nich dołączyć to chyba też się nie zgodzę, ponieważ o ile pamiętam to było tak że najpierw chciał zapłacić wpisowe zapisane w zasadach które formuła 1 i zespoły same stworzyły, a dopiero po tym jak formuła 1 i zespoły powiedziały że "to za mało" zaczął nazywać ich stuprocentowo słusznie "chciwymi gnidami". Wiec mogę się mylić, ale wydaje mi się że to nie było tak, że Andretti najpierw obrażał ich a potem chciał się do nich przyłączyć, tylko trochę na odwrót - najpierw chciał się przyłączyć, a potem zaczął obrażać, całkiem słusznie zresztą. Sprawa tego czy Andretti chce dołączyć do F1 tylko dla zysków i w związku z tym jest obłudny pozostawiam otwartą - może tak jest, może nie. Tyle że podawanie tego jako argumentu przeciw Andrettiemu byłoby podobnym absurdem jak wiele "argumentów" rzucanych przez F1 rzekomo w kwestii obrony tego "sportu".
dziękuję za ten komentarz. Mam bardzo zbliżone zdanie. A co do silnika, to Andretti miało umowę z Alpine/renault na dostawę silników, jednak miała ona jakieś ramy czasowe i zwyczajnie wygasła. Również zgadzam się, że argument o braku własnego silnika jest tak bardzo z d..., tak śmieszny, że aż żałosny. Ile obecnych zespołów ma własne silniki? 4? na 10. Poza tym, od 2026 wchodzi Honda, od której również mogliby wziąć jednostki napędowe. A przepisy jasno wskazują, że w przypadku, gdy zespół nie ma własnego silnika, inny producent ma obowiązek mu dostarczyć(ten, który ma najmniej klientów, aktualnie Alpine/Renault). Odnośnie obrażania - bawi mnie bardzo, jak LM strzeliła focha, bo ktoś publicznie prawdę powiedział. Ostatnie, o co oni dbają, to dobro sportu.
można opowiedzieć jeszcze o zmianach w tych nieszczęsnych weekendach ze sprintami, /ile i jakie rodzaje opon mają dostępne zespoły/przydział i zasady oddawania opon po kwali, sprincie/zasady DRS w sprincie/zmiany w regulaminie technicznym na ten sezon (liczba silników nieobjęta karą za wymiane). Miło wreszcie zobaczyć i posłuchać Pana :)
Czy mógłbyś wyjaśnić co miałeś na myśli mówiąc, że "znając ludzi którzy współpracowali z Alan Permane w Enstone, nie jesteś pewien czy to dobra decyzja" (o zatrudnieniu go przez Toro Rosso). Dzięki.
Andretti jeśli chodzi o wymiar sportowy był świetnie przygotowany, jednak całkowicie był nieprzygotowany jeśli chodzi o wymiar polityczny, w F1 polityka idzie w parze z wyścigami, tam cała polityka dzieje się za zamkniętymi drzwiami a Andretti jak ostatni idiota nie dość że większość rzeczy robił prawie że jawnie to jeszcze nie próbował się dogadywać z zespołami które są jedną z trzech sił w F1, tak więc od początku było wiadomo że tak to się skończy i zespoły mu pokażą jak bardzo nie pasuje do tego sportu, dlatego oburzenie że Andretti został odrzucony jest uzasadnione ale jeśli się zastanowić już na spokojnie to faktycznie dojdzie się do wniosku że on tam nie pasował, był białym krukiem który próbował zostać częścią stada czarnych.
moze wieksze szanse miałby sam General Motors gdyby bez Andrettiego chciał wejść. USA mocno inwestuje w ściagnięcie do siebie F1 i skubnięcia trochę tego tortu dla siebie. Ford z red bullem ma współpracować, Dorilton Capital kupił Williamsa, Amerykański kapitał kupił 24 % udziałów w Alpine. i o tych informacjach było powiedziane i nic wiecej. a Andretti zamiast po cichu starać się, dogadywać z zespołami i FOM, to co chwile były jakieś wypowiedzi dotyczące procesu aplikacyjnego do f1. Duże pieniądze lubią ciszę. Myślę że z kimś innym niż Andretti mieliby większe szanse na dołączenie. jak na razie nie ma porozumienią między fia a f1 co też jest na niekorzyść andrettiego
Czyli ogólnie o ile dobrze rozumiem Wy uważacie że najlepiej jest dogadywać się po cichu za plecami wszystkich niż robić wszystko na czysto według zasad. I że generalnie formuła 1 tak funkcjonuje, więc trzeba tak robić. Nie wiem czy jakoś szerzej to komentować czy tak krótko wystarczy...
@@radpl35 tak to tutaj działa i zawsze działało czy się to komuś podoba czy nie, dlaczego w takim razie to oglądasz skoro masz taki problem z zasadami które panują w tym sporcie ? F1 to nie kółko wzajemnej moralności tylko wyścigi i twarda polityka, zespoły kontrolują ile tej polityki ujrzy światło dzienne ale większość zostaje za zamkniętymi drzwiami, jeśli ktoś chce wejść do tego środowiska to musi się dostosować bo inaczej szybko zostanie mu pokazane miejsce w szeregu tak jak Andrettiemu, w 2015 roku Gene Haas nie chwalił się na prawo i lewo że dołącza w 2016 do F1, były plotki ale to wszystko do czasu aż informacje zostały oficjalnie potwierdzone, i dla twojej informacji na sam koniec to że coś się odbywa za zamkniętymi drzwiami i po cichu nie znaczy że nie jest robione według zasad i na czysto.
@@vexter1653 Okej, z ostatnim argumentem się zgadzam, faktycznie to że coś jest załatwiane za zamkniętymi drzwiami nie oznacza z góry że jest załatwiane na "lewo". Co do tego czemu oglądam F1 wciąż i czemu tego typu rzeczami się emocjonuję to nie wiem, chyba się wciągnąłem za bardzo. Jest nadzieja że tego typu akcje ze strony F1 i zespołów wyleczą mnie z oglądania. Niezmiennie jednak będzie mnie wkurzać jawna obłuda, a tym niezaprzeczalnie jest postępowanie powyżej wskazanych podmiotów.
Wczoraj pojawiły się zdjęcia Toto Wolfa z Flavio Briatore na spotkaniu w jakiejś kawiarni, ciekawe kiedy obwieszczą Alonso w Mercedesie ;)
😊 Witamy serdecznie w nowym sezonie
Fajne podsumowanie, cieszę się że pojawił się segment o Andrettim, natomiast ciężko mi się zgodzić z niektórymi kwestiami. Brak silnika na start jest niepoważny? Podobno prowadzili rozmowy w miarę zaawansowane z alpine, jest też regulamin który mówi o tym że w tym przypadku właśnie alpine musi im ten silnik zapewnić, samo alpine też by nie płakało z tego powodu, a poza tym wydaje mi się że niepoważne jest samo mówienie że brak "własnego" silnika na start jest niepoważny w sytuacji w której jest haas z silnikiem i tyloma częściami od ferrari ile się da czy red bull z dwoma zespołami. W kwestii rzekomej obłudy Andrettiego który niby to nazywa F1 i zespoły chciwymi gnidami i jednocześnie chce do nich dołączyć to chyba też się nie zgodzę, ponieważ o ile pamiętam to było tak że najpierw chciał zapłacić wpisowe zapisane w zasadach które formuła 1 i zespoły same stworzyły, a dopiero po tym jak formuła 1 i zespoły powiedziały że "to za mało" zaczął nazywać ich stuprocentowo słusznie "chciwymi gnidami". Wiec mogę się mylić, ale wydaje mi się że to nie było tak, że Andretti najpierw obrażał ich a potem chciał się do nich przyłączyć, tylko trochę na odwrót - najpierw chciał się przyłączyć, a potem zaczął obrażać, całkiem słusznie zresztą. Sprawa tego czy Andretti chce dołączyć do F1 tylko dla zysków i w związku z tym jest obłudny pozostawiam otwartą - może tak jest, może nie. Tyle że podawanie tego jako argumentu przeciw Andrettiemu byłoby podobnym absurdem jak wiele "argumentów" rzucanych przez F1 rzekomo w kwestii obrony tego "sportu".
dziękuję za ten komentarz. Mam bardzo zbliżone zdanie. A co do silnika, to Andretti miało umowę z Alpine/renault na dostawę silników, jednak miała ona jakieś ramy czasowe i zwyczajnie wygasła. Również zgadzam się, że argument o braku własnego silnika jest tak bardzo z d..., tak śmieszny, że aż żałosny. Ile obecnych zespołów ma własne silniki? 4? na 10. Poza tym, od 2026 wchodzi Honda, od której również mogliby wziąć jednostki napędowe. A przepisy jasno wskazują, że w przypadku, gdy zespół nie ma własnego silnika, inny producent ma obowiązek mu dostarczyć(ten, który ma najmniej klientów, aktualnie Alpine/Renault). Odnośnie obrażania - bawi mnie bardzo, jak LM strzeliła focha, bo ktoś publicznie prawdę powiedział. Ostatnie, o co oni dbają, to dobro sportu.
No i pięknie , idealnie do kawusi 😊
można opowiedzieć jeszcze o zmianach w tych nieszczęsnych weekendach ze sprintami, /ile i jakie rodzaje opon mają dostępne zespoły/przydział i zasady oddawania opon po kwali, sprincie/zasady DRS w sprincie/zmiany w regulaminie technicznym na ten sezon (liczba silników nieobjęta karą za wymiane). Miło wreszcie zobaczyć i posłuchać Pana :)
Dzień dobry!
Miło Pana redaktora widzieć 🙂
Oficjalne wypowiedzi kierowców i szefów zespołów są z góry przewidywalne
Czy mógłbyś wyjaśnić co miałeś na myśli mówiąc, że "znając ludzi którzy współpracowali z Alan Permane w Enstone, nie jesteś pewien czy to dobra decyzja" (o zatrudnieniu go przez Toro Rosso). Dzięki.
👍
Czy w viaplay będzie f3?
Warto omówić zestawienie Polaków w kategoriach f3 i f4 bo mam wrażenie że jest to rekordowy pod tym względem sezon :)
Oczywiście - będzie F3, będzie też F2. I racja, temat juniorów ważny i w tym roku wyjątkowo obfity 🙂
Andretti jeśli chodzi o wymiar sportowy był świetnie przygotowany, jednak całkowicie był nieprzygotowany jeśli chodzi o wymiar polityczny, w F1 polityka idzie w parze z wyścigami, tam cała polityka dzieje się za zamkniętymi drzwiami a Andretti jak ostatni idiota nie dość że większość rzeczy robił prawie że jawnie to jeszcze nie próbował się dogadywać z zespołami które są jedną z trzech sił w F1, tak więc od początku było wiadomo że tak to się skończy i zespoły mu pokażą jak bardzo nie pasuje do tego sportu, dlatego oburzenie że Andretti został odrzucony jest uzasadnione ale jeśli się zastanowić już na spokojnie to faktycznie dojdzie się do wniosku że on tam nie pasował, był białym krukiem który próbował zostać częścią stada czarnych.
moze wieksze szanse miałby sam General Motors gdyby bez Andrettiego chciał wejść. USA mocno inwestuje w ściagnięcie do siebie F1 i skubnięcia trochę tego tortu dla siebie. Ford z red bullem ma współpracować, Dorilton Capital kupił Williamsa, Amerykański kapitał kupił 24 % udziałów w Alpine. i o tych informacjach było powiedziane i nic wiecej. a Andretti zamiast po cichu starać się, dogadywać z zespołami i FOM, to co chwile były jakieś wypowiedzi dotyczące procesu aplikacyjnego do f1. Duże pieniądze lubią ciszę. Myślę że z kimś innym niż Andretti mieliby większe szanse na dołączenie. jak na razie nie ma porozumienią między fia a f1 co też jest na niekorzyść andrettiego
Czyli ogólnie o ile dobrze rozumiem Wy uważacie że najlepiej jest dogadywać się po cichu za plecami wszystkich niż robić wszystko na czysto według zasad. I że generalnie formuła 1 tak funkcjonuje, więc trzeba tak robić.
Nie wiem czy jakoś szerzej to komentować czy tak krótko wystarczy...
@@radpl35 tak to tutaj działa i zawsze działało czy się to komuś podoba czy nie, dlaczego w takim razie to oglądasz skoro masz taki problem z zasadami które panują w tym sporcie ? F1 to nie kółko wzajemnej moralności tylko wyścigi i twarda polityka, zespoły kontrolują ile tej polityki ujrzy światło dzienne ale większość zostaje za zamkniętymi drzwiami, jeśli ktoś chce wejść do tego środowiska to musi się dostosować bo inaczej szybko zostanie mu pokazane miejsce w szeregu tak jak Andrettiemu, w 2015 roku Gene Haas nie chwalił się na prawo i lewo że dołącza w 2016 do F1, były plotki ale to wszystko do czasu aż informacje zostały oficjalnie potwierdzone, i dla twojej informacji na sam koniec to że coś się odbywa za zamkniętymi drzwiami i po cichu nie znaczy że nie jest robione według zasad i na czysto.
@@vexter1653 Okej, z ostatnim argumentem się zgadzam, faktycznie to że coś jest załatwiane za zamkniętymi drzwiami nie oznacza z góry że jest załatwiane na "lewo". Co do tego czemu oglądam F1 wciąż i czemu tego typu rzeczami się emocjonuję to nie wiem, chyba się wciągnąłem za bardzo. Jest nadzieja że tego typu akcje ze strony F1 i zespołów wyleczą mnie z oglądania. Niezmiennie jednak będzie mnie wkurzać jawna obłuda, a tym niezaprzeczalnie jest postępowanie powyżej wskazanych podmiotów.
A co Pan na to Carlos w Red bullu? Juz jezdził z Maxem 🤔
👍