Relatywnie długo, nawet kilka lat. Przy strojenie ew tylko korekta brzmienia. Wszystko zależy też od ilości grania. Inaczej instrument zachowa się jak będzie grywany 5 godzin dziennie czy 5 godzin tygodniowo :)
Po co robisz filmik montazowy? Skoro zatajasz powiedzmy skład impregnatu do konserwacji mloteczkow... Sorry ale ja np nie jestem bogatym w mamone czlowiekiem, i klucz do strojenia dostalem kiedys w prezencie, a ze sluchu mi nie brakuje, nastroic to nie problem. Jednak mam stare pianino, bo nie stac mnie na lepsze, moglbym cos z niego jeszcze wykrzesać, aby troche po służyło. Kiedy tutaj wchodze na film, i ogladajac Ciebie, nadal guzik wiem, to po co ta cala maskarada?
Się ma ❤ pięknie brzmi
Super!
Super film. Ciekawe ile taka usługa kosztuje.
Czy można wiedzieć czym impregnował Pan młotki? Co to za środek?
Preparat jest własnej roboty. Niestety nie mogę powiedzieć składu i proporcji. Mogę tylko nadmienić że jest to mieszanina lakieru i acetonu.
@@grzegorzpianista a co może być alternatywą na taki płyn? Czy po inpregnowaniu bez problemu można szarfowac młotki nadal?
@@dawidratal młotki najpierw powinno się szarfowac, ustawić i wypilowac pod struny. Wtedy dopiero można pomyśleć czy podlać młotki.
Przez ile czasu utrzymuje się takie brzmienie?
Relatywnie długo, nawet kilka lat. Przy strojenie ew tylko korekta brzmienia. Wszystko zależy też od ilości grania. Inaczej instrument zachowa się jak będzie grywany 5 godzin dziennie czy 5 godzin tygodniowo :)
Luxpiano luksusowe pianina i fortepiany na sprzedaż Mam pytanie ile taka usługa kosztuje ?
@@luxpianosalonpianinifortep6141 mi
Po co robisz filmik montazowy? Skoro zatajasz powiedzmy skład impregnatu do konserwacji mloteczkow...
Sorry ale ja np nie jestem bogatym w mamone czlowiekiem, i klucz do strojenia dostalem kiedys w prezencie, a ze sluchu mi nie brakuje, nastroic to nie problem. Jednak mam stare pianino, bo nie stac mnie na lepsze, moglbym cos z niego jeszcze wykrzesać, aby troche po służyło. Kiedy tutaj wchodze na film, i ogladajac Ciebie, nadal guzik wiem, to po co ta cala maskarada?