Q&A odcinek 179 - Powódź - czy to koniec ryb?
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 28 ก.ย. 2024
- Jak powodzie wpływają na rzeki i na populacje ryb w nich żyjące?
Czy musi to oznaczać tragedię dla wędkarzy?
Link do profilu Artura Furdyny - / artur.furdyna
Link do bloga Świat Wody - swiatwody.blog
Link do zrzutki na pomoc dla Tartaku w Dolinie Bobru - zrzutka.pl/wc22bw
Link do aukcji dla Tartaku - / 833666991907143
Dzięki Mistrzu! za kolejną dawkę wiedzy i poprawę humoru. Wlało sie sporo optymizmu do serca kochającego rzeke Olze... Pozdrawiam serdecznie
Bardzo ciekawy to byl odcinek. Dzieki wielkie za poswiecony czas i research! Ta CAŁA seria Q&A pozostanie na zawsze w mojej pamieci i tez w "sercu" poniewaz kreuje moje poglady nie tylko odnosnie ryb.. i kreuje je na lepsze. DZIEKI!!!
Świetny materiał, powiem szczerze czekałem na niego od początku powodzi, dziękuję Panu za te wszystkie materiały pozdrawiam !
Zawsze można na Pana liczyć!
Niesamowite bo właśnie od kilku dni chciałem o to pytać.
Widzę że widzowie nie zawiedli 😅
Dziękuję za merytoryczną odpowiedź. Pełen profesjonalizm - sam tych artykułów pewnie przez 10 lat bym nie znalazł.
Bardzo fajny materiał
Dzięki za materiał Niestety u mnie na rzece po wielkiej wodzie widywane są pstrągi na łąkach Brak głazów 😪
Pstrąg jest na tyle sprytny że powinien wrócić w koryto ...
Serdecznie dziękuję za kolejny, wybitny materiał . Życzę sto lat ?
Bez przesady z tym "wybitnym" ... 🙂
Panie Piotrze, dziekuje bardzo za ten odcinek, mam natomiast inne pytanie - zbliza się obecnie czas polowan na duze, zębate drapieżniki, w związku z tym chciałbym zapytać - co Pan sądzi o metodzie na żywca? odkąd obejrzałem Pana filmy na temat barotraumy, odczuwaniu bólu u ryb oraz ogolnie tego, jak powinno wygladac prawdziwe C&R przysparzające rybie absolutne minimum cierpienia, doszedłem do wniosku, że ta metoda połowu jest skrajnie niehumanitarna i powinna być w Polsce zakazana, jakie jest Pana zdanie? pozdrawiam serdecznie
Żywiec jest zakazany w większości cywilizowanych krajów i u nas też będzie prędzej czy później ...
Dobry wieczór ✌️💪
Ryby z Czech do nas przypłyną
Panie Piotrze zawsze byłem tego zdania że dobrze posłuchać mądrego człowieka z wiedzą a nie jakiś pseudo ekspertów co robią to dla pieniędzy i zysków swoich.Prawda jest taka że wiedzę zbiera się latami i nadal człowiek się uczy zawsze czegoś nowego,a nie ci pseudoeksperci co mają wiedzę tylko z książek a z książek wszystkiego się człowiek nie dowie.Bardzo miło było wysłuchać tak metorycznycch odpowiedzi na to co dzieje się z rybami podczas dużej wody.Pozdrawiam serdecznie.
Czołem wszystkim. Pstrąg najczęściej sobie poradzi. Gorzej z lipieniem ....zwłaszcza kiedy koryto jest mocno piaszczyste i woda sypie piachem podczas dużych stanów i mocnego nurtu. Tak 97 załatwił nam lipka na Bobrze podczas powodzi.
Niestety to się zgadza z badaniami w Czechach ... współczuję ...
Moim zdaniem pstrągi z Bobra można będzie po powodzi łowić w zalewie Szczecińskim.
Raczej nie. Dadzą sobie radę. Gorzej będzie z lipieniem.
Z całym szacunkiem, 12 minuta i ani słowa o "rybach", czyli wykład o klimacie i wodzie, a dosadniej - lanie wody.
Trudno ... na szczęście nie wszystkim musi się podobać ... 😐
@@ppprofishing a wystarczyło odpowiadać na pytania, które Szanowny Pan przytoczył na wstępie.
@@janisz4045 pozwoli Szanowny Pan, że będę na swoim vlogu mówił co uważam za stosowne i w kolejności, którą uważam za właściwą?
Super materiał
Bardzo ciekawy materiał jest na Zanęty Grabowski. Jak zwykle mega ciekawy materiał.
Dziękuję za kolejny materiał
Po powodzi w rzekach będzie cała tablica Mendelejewa, czy pstrągi to przeżyją.
Pozdrawiam i dziękuję za Pana wiedzę.
Jak wspomniałem jeśli do rzek trafią zanieczyszczenia chemiczne to żadna ryba może tego nie przeżyć.
Panie Piotrze, uwielbiam Pana videoblogi i bardzo cenię i szanuję Pana pracę. Dlatego tak bardzo mnie smuci, że mówi Pan, że naukowcy mają podzielone opinie na temat wpływu człowieka na klimat. Otóż opinie naukowców nie są podzielone! Klimatolodzy, fizycy atmosfery i inni z pokrewnych nauk w ponad 97% zgodnie stwierdzają, że działalność człowieka jest główną przyczyną aktualnych zmian. Jest to powszechnie przyjęty konsensus w świecie nauki. Może zdania są podzielone wśród inżynierów, matematyków czy filozofów, ale nie wśród naukowców zajmujących się klimatem. Jeśli się mylę, to proszę o linki do artykułów kwestionujących tę tezę i opublikowanych w takich liczących się czasopismach jak Nature, Science, czy Scientific American. Pana blogowe wypowiedzi mają szerokie zasięgi i tym bardziej ciąży na Panu duża odpowiedzialność, żeby nie powielać fałszywych tez. Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki za dobre słowo. Oczywiście ma Pan rację. Źle to wybrzmiało. Chodziło mi bardziej o wyolbrzymianie znaczenia emisji CO2 do atmosfery, które bez wątpienia jest rekordowe od 150 lat i jest głównie efektem działalności człowieka. Jednak zmiany klimatyczne są raczej wynikiem zaburzenia równowagi w przyrodzie (wywołanego przez człowieka) a nie tylko zwiększeniem emisji CO2. Zmiany klimatu miały w historii miejsce wiele razy i zawartość CO2 bywała większa. Ale nie to jest najważniejsze - głównym problemem jest brak równowagi w korzystaniu ze środowiska nałożony na naturalne zmiany klimatu. Pozdrawiam!
Oczywiście pod filmem MINISTERSTWO PRAWDY PISZE:
"Organizacja Narodów Zjednoczonych - Termin „zmiana klimatu” odnosi się do długoterminowych zmian temperatury i pogody spowodowanych głównie działalnością człowieka, w szczególności spalaniem paliw kopalnych."
R Z Y G A Ć S I Ę C H C E !