A ja mam przykład z życia... Mój pies ugryzł ( dość mocno w ramię ) kolegę, który normalnie w mojej obecności, na moim podwórku tolerował go. Ten jednak był zbyt pewny siebie i jak pewnego dnia przyszedł do mnie, otworzył furtkę a mnie nie było, a pies był na podwórku, bo to moje podorówko, nie kolegi i pies jest na moim terenie, a mam kamery na posesji, także był dowód wtargnięcia nie jako, tak to uznał funkcjonariusz. To po przejeździe policji, sprawa była krótka. Pies na "swym terenie", a dokładniej na terenie zamkniętej działki NALEŻĄCEJ DO WŁAŚCICIELA PSA KTÓRY NIE MUSI MIEĆ KAGAŃCA ANI NIE MUSI BYĆ W KOJCU przy zamkniętym podwórku. Ergo. ewidentna wina kolegi, sam był sobie winien.
Dokładnie tak to wygląda w normalnej praktyce, niemniej trzeba pamiętać, że kolega mógłby wnieść sprawę z powództwa cywilnego. Wierzę w zdrowy rozsądek i wrodzone lenistwo ludzi, więc najprawdopodobniej by ją przegrał, ale kodeks cywilny na to pozwala.
A ja mam przykład z życia... Mój pies ugryzł ( dość mocno w ramię ) kolegę, który normalnie w mojej obecności, na moim podwórku tolerował go. Ten jednak był zbyt pewny siebie i jak pewnego dnia przyszedł do mnie, otworzył furtkę a mnie nie było, a pies był na podwórku, bo to moje podorówko, nie kolegi i pies jest na moim terenie, a mam kamery na posesji, także był dowód wtargnięcia nie jako, tak to uznał funkcjonariusz. To po przejeździe policji, sprawa była krótka. Pies na "swym terenie", a dokładniej na terenie zamkniętej działki NALEŻĄCEJ DO WŁAŚCICIELA PSA KTÓRY NIE MUSI MIEĆ KAGAŃCA ANI NIE MUSI BYĆ W KOJCU przy zamkniętym podwórku. Ergo. ewidentna wina kolegi, sam był sobie winien.
Dokładnie tak to wygląda w normalnej praktyce, niemniej trzeba pamiętać, że kolega mógłby wnieść sprawę z powództwa cywilnego. Wierzę w zdrowy rozsądek i wrodzone lenistwo ludzi, więc najprawdopodobniej by ją przegrał, ale kodeks cywilny na to pozwala.
Wow, nie wiedziałam. Myślałam, że te tabliczki są tylko po to żeby przestraszyć ewentualnego złodzieja.
Myślę, że złodzieje (przynajmniej ci bardziej profesjonalni) wcześniej robią rozpoznanie.