Moje życie w Portugalii. Podsumowanie 6 miesięcy.
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 1 เม.ย. 2018
- Czas leci nieubłaganie. To już 6 miesięcy odkąd się sprowadziłam do Lizbony. Jak się tutaj żyje? Czy mi się podoba? I czy chcę zostać tutaj na dłużej?
O zimie w Portugalii: • Przetrwałam zimę w Por...
Blog o moich 6 miesiącach w Lizbonie: www.theblondtravels.com/pl/sz...
Przyłącz się do mnie na Facebooku! / blondtravels
Byłam teraz w Porto,pięknie tam i mnóstwo turystów ,nawet teraz w październiku ludzie opalają się na plaży🥰
Proszę nagrywaj więcej takich filmów pogadankowych z Lizbony ,bo fajnie się tego słucha.
Ah, chciałabym mieć nieco więcej czasu na rozwijanie kanały, ale niestety... Postaram się jednak czas od czasu coś wrzucić.
Kolejny super filmik :) Chciałabym w przyszłości podróżować i znaleźć jakąś pracą zdalną. Możesz zdradzić, czym się zajmujesz i jak się do tego zabrać?
Jestem nauczycielką angielskiego online.
Mieszkam w Lizbonie i now widze tej pogoni za pieniędzmi i bieganiny w pracy.
Co do mieszkań to prawda - ciężka sprawa ;)
Ja porównuję to do Azji i różnica jest, to cię mogę zapewnić. Życie w Azji jest o wiele przyjemniejsze dla mnie. A mieszkania to jest naprawdę temat rzeka...Mam nadzieję, że Lizbona nigdy nie stanie się drugim Londynem pod tym względem.
super!
Lisbon-sewilla trasa nad rzeka.Napiszcie lub filmik prosze.
Witaj, mam pytanie z kategorii praca/ życie. Pracuję w Polsce jako kierownik sklepu odzieżowego, z 12 letnim doświadczeniem w tej branży. Ostatnio pojechałam pierwszy raz do Lizbony i zakochałam się na tyle, że mam ciągle w głowie przeprowadzkę. Jak sądzisz, czy miałabym szansę na pracę w tym zawodzie lub własny biznes? Dopiero zaczynam to planować, więc czeka mnie kurs języka i myślę, że w ciągu 2-3 lat chciałabym już tam wyjechać. Jakie są perspektywy na pracę dla osób z moim doświadczeniem? Zarobki (minimalna o której się dowiedziałam jest dla mnie niesatysfakcjonująca, raczej granice 1500 euro do 2000 euro) i wynajem mieszkania, poza ścisłym centrum Lizbony. Dziękuję i pozdrawiam. Ola
Powiem Ci, że nie mam pojęcia. Nie jestem tutaj na tyle długo aby wiedzieć, a poza tym ja pracuję dla siebie online, więc zupełnie nie orientuję się jak to wygląda. Polecam Ci zapytać się na grupie Polacy w Portugalii.
Cześć mogłabyś dać jakiś namiar na kogoś chętnego pomoc się osiedlić w Portugalii? Chciałbym tam zamieszkać z rodzina gdzieś na wsi.
Hej , będę przez pół roku studiował w Lizbonie wraz z moją dziewczyną, może masz do polecenia jakieś mieszkanie, czy źródło gdzie warto ich szukać, może coś bardziej portugalskiego niż portale typu uniplaces. Może jakieś rady? Pozdrawiam ;)
Już spieszę z linkiem. Macie przed sobą nie lada zadanie. :) www.theblondtravels.com/pl/znajdz-mieszkanie-w-lizbonie/
Mam coś podobnego wiem że mam narazie prawie 18 lat, ale można powiedzieć że albo coś czuję albo nie. I jakoś nie czuje tego życia w Europie a szczególnie w Polsce, myślałam nad USA i nic nie idzie mnie odwieźć ale chciałabym zwiedzić dużo świata. Portugalia również bardzo ślicznie. I bardzo fajny filmik
Cześć! Myślę, że nie ma się co długo zastanawiać. Jak chcesz wyjechać, to wyjedź. Na pewno się dużo nauczysz i rozwiniesz skrzydła.
hej! gdzie się szuka tych meetupów, które są tak głosne i nieprzyjazne? :D chciałabym na jakiś czas wyjechać do Lizbony i pracować zdalnie dla polskiej firmy, dla której pracuję aktualnie w PL, ale chętnie poznałabym ludzi z branży ze świata (IT)
5:20 spróbuj zrobić spontana w Bangkoku weź skuter i jedź nad wodospad. 😀
Słyszałaś kiedyś o wietrze słyszalnym w filmie?
A ty syszałeś(aś) kiedyś o anonimowych ludziach w internecie, którzy zawsze wiedzą lepiej, a sami nic nie robią? 😜
@@TheBlondTravels A ty słyszałaś o ludziach, którzy wiedzą lepiej, czy ktoś coś robi, bądź nie? 😜A co, jeśli ja robię więcej?
Ale o co ci chodzi z tą zimą? Temperatura zimą ok. 16 stopni jest całkiem ok. Portugalię i Lizbonę odwiedziłam już kilka razy (też zimą), bardzo mi się podobało, szczególnie kuchnia portugalska. Mile wspominam miejscowość Cascais. Portugalia nie jest taka bogata jak Francja i Niemcy, ale właśnie dlatego ja czułam się tam bardziej swojsko.
Jak może kiedyś dane ci będzie przyjechać tutaj zimą, kiedy na zewnątrz jest 15 stopni, a w nocy 3, a ty nie masz ogrzewania, masz pojedyncze okna i do tego nieszczelne, to może zrozumiesz :) Na wakacje się zawsze miło jeździ.
@@TheBlondTravels Jedyny czas, kiedy mogłam kiedyś wyjechać na urlop to był przełom grudnia i stycznia. Często jeździłam wtedy do Portugalii i Hiszpanii. Kiedy było zimniej to włączałam grzejnik elektryczny i to wystarczało. Byłam bardzo zadowolona z pogody.
@@katarzynasowka5450 no to widzisz, to ty, a ludzie są różni i czasami warto jednak próbować zrozumieć drugą osobę. Byłaś tutaj na wakacjach i na wakacjach zawsze jest fajniej, inaczej, rachunków za prąd nie trzeba płacić. Nie narzekam na na pogodę. Wolę te 15 stopni tutaj niż minusowe temperatury w Polsce. jednak, wyobraź sobie: pracujesz w domu (ci co pracują poza domem mają lepiej, bo mają tam przynajmninej ogrzewanie klimatyzacją) lub jesteś na emeryturze i siedzisz w mieszkaniu. Mało się ruszasz, bo pracujesz przy biurku lub nie możesz, bo jesteś stara i wszystko cię boli. Na zewnątrz jest 15 stopni, w domu tyle samo. W dobry dzień zaświeci słońce i jest super. W gorsze dni, których obecnie jest więcej wieje wiatr i pada. masz pojedyncze okna, prawie 100 metrowe mieszkanie, wysokie sufity. Masz grzejniki elektryczne, które ledwo te mieszkanie ogrzewają. Do łazienki chodzisz w kocu. Rachunki w zimę opiewają na 100 euro przy dobrych wiatrach (dosłownie). W zeszłym roku za styczeń zapłaciłam 200 euro. Dobrze, że mnie na to stać, ale nie wiem jak sobie radzą Portugalczycy, którzy średnio zarabiają 800 Euro. Pewnie w ogóle nie grzeją.Także ten...są powody, żeby jednak tej zimy w Portugalii nie lubić. ;)
@@TheBlondTravels Masz rację, inaczej jest na wakacjach i inaczej kiedy tam mieszkasz i nie stać cię na dogrzewanie mieszkania.. Mi zimy w Portugalii i w Hiszpanii odpowiadają szczególnie w porównaniu do Polski. Kiedy porównasz jednak zimę w Portugalii do zimy w Tajlandii wygląda to inaczej.
Tak ale tam nie ma centralnego ogrzewania, w domu się siedzi w sweterku, ciągle zimno. Tylko w nielicznych budynkach jest centralne. Więc w domu zimno, na zewnątrz też nie za ciepło, a zatem gdzie się ogrzać?
Cały rok jest w miarę ciepły w Algarve
czemu Lizona? myślałam że zostaniesz w Tajlandii jak można opuścić taki piękny kraj
Ah, też się czasami nad tym zastanawiam. Problem był z wizami, nie chciałam już uczyć w szkole, a bez pracy to ciężko tam legalnie zostać. Tęskniłam trochę też za posiadaniem swojego stałego miejsca, gdzie nie będę musiała ciągle martwić się o wizy. Lizbona wydawała się dobrą opcją. Do Tajlandii niedługo jednak wracam na parę tygodni.
A kogo potrzebuja do pracy?? Jakich zawodow???
Ponieważ to nie jest Australia i nie ma tutaj listy zawodów, nie mogę nic na ten temat powiedzieć. Sama Portugalia ma bardzo wysokie bezrobocie, więc myślę, że potrzebne im są miejsca pracy, a nie sami ludzie.
@@TheBlondTravels Dziekuje!
Ja za to im więcej krajów odwiedzam, tym bardziej doceniam Europę - szczególnie południową. Najbardziej mi odpowiada ta kultura i styl życia, mogę jechać do Azji na wakacje, ale nigdy bym tam nie zamieszkała. Ale ludzie są różni :)
Dokładnie tak, jesteśmy różni więc różne rzeczy nam pasują.:)
Nie wiesz może czy w Portugalii są takie duże pająki?
Nie ma :)
Ja mieszkam od 30 lat w Kanadzie i szukam miejsca w Europie w cieplejszym miejscu.Pani mowi ze w azjatyckim kraju jest lepiej, na luzie, nikt sie nie spieszy, nie ma pogoni za pieniedzmi itd. Ja z kolei nie widze siebie w takim leniwym, zrelaksowanym stylu zycia. Mielismy z rodzina okazje pobytu w Costa Rica i musze powiedziec, koszmar. Lezakowanie do konca zycia nie wchodzi w gre. No i jak tu czlowiekowi dogodzic. Gdzie jest to najwspanialsze miejsce, moze tylko w naszej wyobrazni.
W Canadzie zarobki od 1500 euro, w Portugalii od 700.
Co ty Gadasz, byłem, zimą i miałem 18 stopni a, w Polsce -3
kumam cię że może cie to męczyć
pitu pitu...
Co to za bełkot
" cyfrowy nomad " pff
Azja...? Chińczycy to wieśniaki....chlipią, bekają przy jedzeniu
Zawsze się zastanawiałem, co dają niektórym tego typu komentarze. Czują się lepiej, kiedy ktoś inny poczuje się gorzej?
Twoje słowa sprawiają wrażenie chamskie i oceniające. Jak Ci "Panie miastowy" braknie jedzenia przy np. najbliższym kryzysie,, zobaczymy gdzie pobiegniesz, jak nie na wieś. Wieś bez miasta sobie poradzi, na odwrót już nie koniecznie.
Natomiast bekanie i siorbanie nie czyni z kogoś osoby, której nie należy się szacunek.
No i Azja to nie tylko Chiny...
Azja to nie tylko Chiny :) Tajowie np tacy nie sa.