Mnie najbardziej rozwaliła scena kiedy odlatują helikopterem z dachu wieżowca z pieniędzmi zostawiając tam króla zombich alfa. Lecą kawał drogi do Olympusa po córkę głównego bohatera. Tymczasem król zombie zdążyl zejść na dół i na koniu dojechał w tym samym czasie do Olympusa co ci helikopterem. Jest scena która to pokazuje że oni dolatują na dach a ten na koniu dojeżdża pod Olympusa. Poza tym uśmiałem się na scenie gdy aktywowali zabezpieczenia sejfu za pomocą zombiaków. Więc tak wyglądają zabezpieczenia-pułapki w skarbcu kasyna Las Vegas? patrz: zatrute strzałki, działka strzelające i na koniec ściany miażdżące złodzieja...hahahaha) To skarbiec w jaskini zagubionego miasta w najnowszej części Indiany Jonesa czy skarbiec kasyna? Poza tym czuję się zawiedziony. Nasz ciemnoskóry bohater tak ładnie zaprezentował nam swoją broń - piłę tarczową na zombiaki. Przygotowałem się na nie lada atrakcję tego filmu i czekałem na niesamowite sceny z użyciem tej broni po czym...nie została użyta ANI RAZU. ehhh
@@mozzarella6102 ooo witam na neutralnej ziemi XDD. co do Zeusa to myślisz ze koleś ma taki power w nogach że zeskoczylby z wysokiego budynku? to dlaczego używa konia do szybszego przemieszczania się? Myślę ze lepiej wtedy poradzilby sobie skokami. Ale to nie zmienia faktu że oni helikopterem powinni miec nad nim dużo przewagi czasowej. Zauważ ze jak dostał kulke w łeb w helikopterze to głowa mu pękła jak pomidor. Nie wydaje mi się ze zombiak z tak miękką głową - raptem ma nienaturalnie mocne nogi. Co do piły to przepraszam. Nieuważnie oglądalem opening. Aczkolwiek narobili apetytu z tą bronią w kilku scenach i spodziewalem się ze ja wykorzystają "na żywo" a nie tylko w retrospekcjach
@@micharock8655 chodzi mi skok w dół. A bardziej coś ala wspinaczka w dół 🤣. Czyli skok z balkonu na balkon. Oraz zauważ że przeżył wybuch więc no. Co do helikopters zauważ że to złom a nie działający helikopter. A opening to nie retrospekcja gdyż nie pokazali w środku filmu jak już byli w post apo Lost Vegas (nawiązanie 😉) a na samym początku tak ładnie jak te wydarzenia się rozgrywały. Nie wspominając o Niezidentifikowanych Obiektach Latający (dwóch dokładnie 😂) w scenie otwierającej Dobra akurat tym ostatnim to chciałem się podzielić bo wiem że mało osób to zauważyło. Edit: nie mówię serio o skoku z balkonu na balkon chodziło mi że z jakiejś półki na inną. Tak tylko mówię by nie było :)
spokojnie jak dostaniemy Armia Umarlych wersja reżyserska na 4h to pewnie wtedy będzie wszystko jasne bo tym razem Zack pewnie wyciął całą akcję stąd ten nudny 100 min początek :P
Film "Armia umarłych" przypomina mi podobny film o zombie "resident evil apokalipsa" - po pierwsze mamy miasto odcięte od reszty świata w którym wybuchła epidemia zombie: Las Vegas = Raccon City - jednym z wrogów głównych bohaterów jest potężny zmodyfikowany zombie: król zombie = Nemesis - mamy też ludzi którzy chcą stworzyć armie nieumarłych żołnierzy: Główny zleceniodawca i jego koledzy = Umbrella Corp - obydwa filmy mają takie same zakończenie. Główni bohaterowie uciekają śmigłowcem a miasto zostaje zniszczone przez bombę atomową.
Muszę przyznać zgadzam się z wszystkich o czym mówiłeś.Też chciałem się świetnie bawić przy tym filmie gdyż uwielbiam tematykę zombie oraz Heist.Film był bardzo pompowany jaki to on będzie dobry niestety jak wiemy po czasie tak się nie stało.Wiele rzeczy za tym idzie Historia ojca z córką na siłę wciągnięta w fabułe i nie wzbudzająca żadnych emocji,Ekipa zmontowana bardzo szybko i jak zazwyczaj reżyserzy tworzą coś takiego mamy do czynienia z zarysem danego bohatera byśmy go poznali nawet w tym małym stopniu tu kompletnie tego nie ma,Los bohaterów całkowicie był mi obojętny oraz ich śmierć również bez sensu jakby bohaterowie niewiedzieli gdzie się znajdują i nie mieli świadomości co się może w każdej chwili wydarzyć.Faktycznie pierwsza śmierć mnie również zaskoczyła najbardziej pod względem tego ,że mimo iż mieli mnóstwo broni i jak w ciagu chwili potrafili zabijać wielu sztywnych to nawet nie starali się pomóc ukochanej Guzmana zero chemii pomiędzy bohaterami i empatii jakiej kolwiek .Córka Scotta denerwowała najbardziej szczególnie jej nagłe zniknięcie przy czym sami bohaterowie nie potrafili poradzić sobie wspólnie to jakim cudem ona dała radę sobie sama się dostać do swojej przyjaciółki scena z chowaniem nie kupuje tego.Jeszcze mamy postać po której spodziewałem się dużego zagrożenia gdy zostawili Burta umarłym po jego przemianie w tego szybkiego na jakiś zwrot akcji liczyłem a tu on niczym sie po przemianie nie wyróżnił szybko dostał kulkę w głowę i po sprawie te sceny jego targania w ich loże i przemiana tracą przy tym całkowity sens.Kolejna sprawa jak Vanderohe wydostał się z sejfu gdyż ten był całkowicie zamknięty i wiemy jak ciężko dostępny był.I samo Vegas można było z tego miejsca dużo więcej wycisnąć potencjału.Armia zombii tylko na początku filmu a potem no kiepsko to wyglądało.Czarny charakter chyba najgorszy jaki widziałem w filmach szczerze mogło by go nie być i film by raczej na tym nie ucierpiał.Jestem bardzo zły i rozczarowany bo gdy brałem się za seans mówię wow 2h i 30 min napewno będzie duży rozmach i film ma cos do zaoferowania przy czym cała akcja z tym sejfem mogła się zakończyć w 10 minut filmu i dialogi bohaterów które nic nie wnosiły i były okropne.Myślałem że po filmie Alone (Tyler Posey) w roli głównej gorszego filmu o zombii nie zobaczę a jednak jest zaskoczenie szkoda że te negatywne.Przy czym boję się oglądać kolejne produkcje w tym temacie choć jestem fanem bo się zawiodę jeszcze bardziej.
Obejrzyj "X-Men origin Wolverine"albo nowe "Mortal Kombat" to w tedy zobaczysz co to trauma pofilmowa. Ps.Jeszcze jednym przykładem traumy pofilmowej jest "alien vs predator"
Okej, nie lubię filmów o zombie, więc nie miałam oczekiwań - może dlatego mam trochę lepsze wspomnienia z seansu. Film mnie nie zdenerwował - pewnie z piwem bawiłabym się jeszcze lepiej, ale dało się to obejrzeć. :) Z drugiej strony: bardzo lubię Tig Notaro. I nawet Snydera też chyba lubię, bo ostatnio jak o tym myślałam, to całkiem sporo jego filmów mi przypadło do gustu (trzy xD plus dwa tak "ok, ujdzie"). :) Tylko dlatego to obejrzałam. I cały czas nie wiem, czy to co widziałam, było na serio, czy te wszystkie bzduryzmy i nielogiczności (obecne od dosłownie pierwszych sekund, piękne po prostu) to taki element humorystyczny. Jestem w kropce. xD A z nawiązaniem do pandemii też miałam wrażenie - acz nawet nie przy samym mierzeniu temperatury, tylko jak tam w telewizji babka opowiadała, że rząd niedługo będzie mierzył i tak dalej. Ale zgadzam się, że bohaterowie dość nielubialni. No, poza Tig. :P PS. A dobre filmy zombie to "The Dead Don't Die"
Dobra passa Snydera była od Świtu żywych trupów, 300, Watchman do Legendy sowiego królestwa a potem raz gniot jak Sucker punch potem mieszane filmy Trylogia jego DC Man of steel , BvS director cut i Liga sprawiedliwości director cut. Dziękuje bardzo
@@ekrajnizacja Nieprawda!! Ale wszystko ci się nie podobało czy np Intro z muzyczką i Rola Rorschacha podobała się chociaż czy ogólnie masz negatywne wrażenia w całości? Bo mi film się podobał bardzo i miło wspominam wizualnie ładnie, Postacie świetne a szczególnie Rorschach i jego teksty epickie, Historia mnie wciągała i miałem SZOK pod koniec z wysadzeniem Nowego yorku przez Dr Manhattana naprawdę. Choć rozumiem czemu może się nie podobać ale każdy ma swoje zdanie.
@@SnowBear1924 tylko intro jest świetne a reszta cóż ja kocham komiks"Wachmen"i uważam że ten film jest bardzo słabą adaptacją ponieważ Snyder nie rozumie o co chodziło w komiksie.Jako film to jest ok ale nie powala i uważam go za słaby film i okropną adaptację.
Sytuacja, że zombie nie przeistaczają się od razu jest ciekawa. Generalnie gatunek dotyczący zombie jest martwy i wymaga odświeżenia. Po epidemii koronowirusa trudno, aby nie odświeżyć tego gatunku.
@@jacekradkiewicz3542 Ja Gorączkę widziałem i było genialnie (szkoda że blu ray kosztuje 599 zł na dvd.maxie bo bym kupił a nie oglądał na cda) a Miasta złodziei nie widziałem ale mam w planie nadrobić.
@@SnowBear1924 Oj to moim zdaniem powinieneś....według mnie najlepszy film Afflecka (jako reżysera) no i po prostu trzymający w napięciu dramat sensacyjny pozbawiony jakiejkolwiek ideologii,prawej czy lewej,jeden z moich ulubionych filmów👍👍👍 no i ten Bostoński klimat,naprawdę dobra rozrywka,zero nudy,ja polecam!!! Trudno teraz o takie filmy....
@@jacekradkiewicz3542 Dzięki bo od Aflecka z filmografi reżyserskiej to widziałem Argo i bardzo mi się podobało i Nocne życie które uważam za niedoceniony film Batfleckowy a Miasto złodziei mi tylko zostało do obejrzenia.
Zgadzam się. Na uwagę w filmie zasługuje jedynie wstęp, który jest ciekawy. Jednak kiedy napisy początkowe się kończą - film także powinien się skończyć.
Tak też wiedziałem że o kolejnym dziele Snydera nie będzie krótko i na temat. Po recenzji Ligi Sprawiedliwość ledwo co doszyłem do siebie. Autor tak długo marudził że już pod koniec byłem kompletnie zniechęcony do tego filmu. Skoro radził Snyderowi że nie musi wszystkiego umieszczać co nakręcił to teraz ja tłumaczę. RECENZENT NIE MUSI SZCZEGÓŁOWO ANALIZOWAĆ FILMU SCENIE PO SCENIE, NIE MUSI KAŻDEJ PIERDOŁY ROZBIJAĆ NA CZYNNIKI PIERWSZE, A NA PEWNO NIE POWINIEN SPOJLEROWAĆ BEZ OPAMIĘTANIA, dzięki czemu zasiadłem do seansu pozbawiony wszelkich elementów zaskoczenia. Nie sztuką jest się rozwodzić nad wszystkim co reżyser robi źle, ale poszczególne elementy filmów streścić w 3 słowach. Przykładem niech będzie Artur "Kinomaniak" Pietras. Jego "pizgło, świzgło, gwizdło" brzmi zabawnie i zapada w pamięć, a kiedy cofam się do tamtych 40 min znowu wraca ten ból ze studiów przypomnienia sobie co było na tym wykładzie. Nie twierdze że powinno się ograniczać do samych ogólników, film Kingsmen Złoty Kra aż się prosi o wypunktowanie wszelkich nieścisłości i nie chodzi o to co pokazano, ale właśnie o to czego nie było a być powinno, że akcja toczy się w realnym świcie a nie szpiegowskiej nibylandii. Wracają do meritum, jeśli Pan Julian nie potrafi inaczej to po prostu piszę że to analiza, wykład, referat za co nie cierpię Snydera, czy co tam innego pasuje, tylko nie używa słowa recenzja bo wtedy mija się z celem.
W trakcie oglądania recki była myślę że "hmm ok może i słaby ale obejrzę by się przekonać" ale końcówka uświadomiła mi że jednak cenie swój czas bardziej xD I w końcu ktoś powiedział prawdę o Zacku!
A mi się nawet ten tygrys zombie nie podobał, kojarzył mi się z wargami z "władcy pierścieni". Tym bardziej że te szybsze i bardziej ogarnięte zombie wyglądały jak Uruk-Hai XD
Uwielbiam złe filmy, których autorzy tłumaczą się, że to jest "kino artystyczne" i ludzie "nie rozumiejo". Uważam, że taka kategoria filmów powinna mieć jakąś swoją fachową nazwę!
Jest scena jak ktoś mówi (trochę w stylu foliarskiej teorii spiskowej) , że oni są uchodźcami politycznymi i rząd trzyma ich w tym obozie dla własnej wygody pod płaszczykiem możliwości zarażenia się. Jest masa odniesień do tego na początku filmu. Nawet to, że ktoś mówi "Mogą Ci źle zmierzyć temperaturę u już stąd nie wyjdziesz". Może oglądaj po polsku film jak w wersji oryginalnej gubisz takie smaczki.
He he jak komentujesz Maximum Overdrive to Jesteś w stanie wybaczyć wszystkie durnoty i całkowite niespójności. Jak o zombie(sach) to nawet na sekundę nie odpuścisz.(nawet scenie po napisach). Panie Julianie odrzućmy emocje, no strasznie się pan uniósł (Dbaj o serducho)
jak wspomniałeś o tych trupach podobnie ubranych do bohaterów, przypomniała mi się scena z "Ostatnich dzieciaków na Ziemi", gdzie Jack słyszy jak się kłócą jego kumple i akurat widzi za szybą zombie, które ich przypominają. I te ujadające zombie w połączeniu z odgłosami kłótni Quinta, June i Dirka fantastycznie oddają przerażenie Jacka, że jeśli jego przyjaciele wciąż będą się ze sobą żreć, to skończą jako umarlaki. Kurde, serial dla dzieci lepiej w psychologię postapo niż Zack Snyder.
23 godziny temu -Podróż za jeden uśmiech ma WIECEJ SENSACJI - + Wakacje z duchami WIĘCEJ HORRORU - -NIŻ - TO GÓWNO - > = [ NE MA SKALI NA FILMWEBIE [ - 0 /10
Wiem że to filmik z wczoraj, no ale muszę wspomnieć że to z obozem dało by się wyjaśnić gdyby poświęcili na to trochę czasu. No bo zmienią się szybo no okej, ale mogli by dodać motyw że rzadko ale jednak ktoś może przemieniać się dużo bardziej stopniowo. Ewentualnie zrobić tak że po ukąseniu lub zadrapaniu przez zombi zmieniasz się odrazu, jednak jeśli przykładowo zombi cię tylko opluje to będzie dłużej trwało. Więc sam motyw obozu nie musiał by być w takim postapo totalnie bez sensu.
29:45 Nie ukrywam , że czekałem na ten moment kulminacyjny , lecz są to fakty , z którymi się zgadzam i ktoś taki jak Zack Snyder nie powinien kręcić filmów ( przede wszystkim samodzielnie , bo nie mam zamiaru marnować czasu na filmy , które nic nie wnoszą a tylko zabierają mi cenny czas)
Zdecydowanie nie. Serial jeszcze bardziej nudny, jeszcze bardziej "cheesowy" i jeszcze bardziej durny. A od drugiego sezonu (drugiej książki) zombie schodzą na dalszy plan a zamiast tego jakieś kurwa fantasy stwory zaczynają się pojawiać.
A może ta logika to odniesienie do dzisiejszych czasów (mowa o mierzeniu temp. Zamykaniu ludzi np. w domach gdzie jeden ma wirusa a drugi osobnik rodziny musi być z nim bo może też zachoruje) itp. Mówisz o tym około 10 minucie. Pozdrawiam.
A myślałem że Sucker Punch jest najgorszym filmem Snydera i tam miał swój pierwszy napisany przez siebie scenariusz. Czyli poprzeczka jest nisko zawieszona.
Też z żoną mieliśmy takie WTF w tej scenie z dziewczyną youtubera. Naprawdę mogli ją bezproblemowo uratować. A tak w ogóle, to ta dziewczyna na spotkaniu z Hanzo, nie powiedziała czasem, że nigdy nie walczyła z zombie? Jeśli tak, to mogli chociaż coś wspomnieć że była jakimś komandosem lub ninja, bo rozwalała Zombiaki najlepiej z całej ekipy. Tak szczerze wśród tych wszystkich absurdów mnie w filmach najbardziej rozwala odliczanie do jakiegoś wybuchu itp. a w wyżej wspomnianym filmie to już w ogóle jakaś czarna magia. Gdy otworzyli skarbiec była mowa że mają jeszcze 20 minut, a oni w tym skarbcu nie dość że się bawili w money rain, musieli później mnóstwo tych toreb załadować, walka i ucieczka i jak zdaje się dochodzili do tego Olympusa, to było wspomniane że mają jeszcze 9 minut. Tyle akcji w 11 minut? Zapchanie toreb z kasą to byłoby minimum 30 minut, a gdzie transport, walka, poszukiwania córki głównego bohatera i ucieczka? To wszystko nie pasowało do siebie cholernie. Ja wiem że film może nie oddawać rzeczywistego ujęcia czasu, ale jakieś granice zdrowego rozsądku i logiki muszą być zachowane. Ostatnia rozkmina - wszyscy mogli zamknąć się od środka w sejfie, skoro tak naprawdę ich celem była forsa. Gruby sejf na pewno dawał większe szanse na przeżycie nawet wybuchu bomby nuklearnej niż próba wydostania się w niecałe 20 min (załadowani torbami z kasą) z miasta pełnego zombie. Eh.
Po pozytywnym zaskoczeniu nową Ligą tutaj totalny zjazd. Jednak z powodu tej wpadki nie nazywałbym Snydera złym reżyserem, bo jednak ma na swoim koncie świetne filmy: 300 czy Świt żywych trupów.
Ale czemu się dziwić ? Enty gniot z uniwersum "of the dead" a wiele osób się jarało jak Wietnam w 68... Spodziewałem się goowna i taki ten film jest... Powinno być zabronione robienie filmów w tym uniwersum i zostać zakopane gdzieś głęboko.
Ja: nie można zrobić nudnego heist/zombie movie. Zack: hold my beer. Co za kupa gówna. 'Obejrzałem' do końca tylko dlatego, że przez ostanie ~50 minut, grzebałem w komórce i tylko od czasu, do czasu zerkałem na ten 'film'.
No, zaskakujące, że Stuckmann pochwalił ten film jako oczywiście bezmózgi popkorniak, ale nie jechał tak po nim. Ciekawe, ciekawe, że aż taki mamy tu dysonans.
Julian jak zawsze w formie - nienawiść do Zacka aż się wylewa. Nie zgadzam się , choć szanuje opinię o tym reżyserze. Dobra obejrzałem raz jeszcze, mając na uwadze Twoją opinię. Jak na ten film tak spojrzałem to cóż dobry to ten twór nie jest. Aha Julian fraza " SKOŃCZ WAŚĆ, WSTYDU OSZCZĘDŹ" jest wypowiadana przez Kmicica do Wołodyjowskiego - Gorszy prosi lepszego o swoistą łaskę. Odwrócenie ról tu nie działa, choć często używane w popkulturze. Tu już nie aktualne :)
Niestety niektóre momenty są głupie i nie mamy wyjaśnień. Przykładowo gdy Chłop zostaje zamknięty w Sejfie, a później pokazują że jest uwolniony. I to prawie bez szfanku. Były też inne nielogiczne momenty, ale były tak głupie że o nich zapomniałem xD
Nienawidzę Snydera i jego filmów ( z jego popularnych filmów nie widział Dawn Of The Dead ) ale to jest jedyny film, na którym się dobrze bawiłem bo po raz pierwszy wyłączyłem mózg podczas jego filmów bo wtedy jest to tylko oglądane. Ale nadal to jest bardzo gówniany filmy. Każde twoje słowo w tym materiale to prawda
Nie wiem dlaczego, ale widząc reklamy wiedziałam , że to będzie szajs. Niestety od kilku lat filmowcy a właściwie magicy od promocji wrzucają wszystko co dobre w filmie do reklamowek i jak już ogladasz film to się dowiadujesz że wszystko co było coś warte już widziałeś 😂
uwielbiam kiedy na początku robisz roleplay z samym sobą
-mamy problem julian
-mamy?
-o czym mówicie?
Mnie najbardziej rozwaliła scena kiedy odlatują helikopterem z dachu wieżowca z pieniędzmi zostawiając tam króla zombich alfa. Lecą kawał drogi do Olympusa po córkę głównego bohatera. Tymczasem król zombie zdążyl zejść na dół i na koniu dojechał w tym samym czasie do Olympusa co ci helikopterem. Jest scena która to pokazuje że oni dolatują na dach a ten na koniu dojeżdża pod Olympusa. Poza tym uśmiałem się na scenie gdy aktywowali zabezpieczenia sejfu za pomocą zombiaków. Więc tak wyglądają zabezpieczenia-pułapki w skarbcu kasyna Las Vegas? patrz: zatrute strzałki, działka strzelające i na koniec ściany miażdżące złodzieja...hahahaha) To skarbiec w jaskini zagubionego miasta w najnowszej części Indiany Jonesa czy skarbiec kasyna? Poza tym czuję się zawiedziony. Nasz ciemnoskóry bohater tak ładnie zaprezentował nam swoją broń - piłę tarczową na zombiaki. Przygotowałem się na nie lada atrakcję tego filmu i czekałem na niesamowite sceny z użyciem tej broni po czym...nie została użyta ANI RAZU. ehhh
Została użyta w openingu. I szczerze cieszę się że tylko tam. Oraz jak dla mnie to Zeus zeskoczył z budynku.
taaa, scena z koniem była cudowna. Ciekawe ile ten koń miał koni mechanicznych.
@@mozzarella6102 ooo witam na neutralnej ziemi XDD. co do Zeusa to myślisz ze koleś ma taki power w nogach że zeskoczylby z wysokiego budynku? to dlaczego używa konia do szybszego przemieszczania się? Myślę ze lepiej wtedy poradzilby sobie skokami. Ale to nie zmienia faktu że oni helikopterem powinni miec nad nim dużo przewagi czasowej. Zauważ ze jak dostał kulke w łeb w helikopterze to głowa mu pękła jak pomidor. Nie wydaje mi się ze zombiak z tak miękką głową - raptem ma nienaturalnie mocne nogi. Co do piły to przepraszam. Nieuważnie oglądalem opening. Aczkolwiek narobili apetytu z tą bronią w kilku scenach i spodziewalem się ze ja wykorzystają "na żywo" a nie tylko w retrospekcjach
@@micharock8655 chodzi mi skok w dół. A bardziej coś ala wspinaczka w dół 🤣. Czyli skok z balkonu na balkon. Oraz zauważ że przeżył wybuch więc no. Co do helikopters zauważ że to złom a nie działający helikopter. A opening to nie retrospekcja gdyż nie pokazali w środku filmu jak już byli w post apo Lost Vegas (nawiązanie 😉) a na samym początku tak ładnie jak te wydarzenia się rozgrywały.
Nie wspominając o Niezidentifikowanych Obiektach Latający (dwóch dokładnie 😂) w scenie otwierającej
Dobra akurat tym ostatnim to chciałem się podzielić bo wiem że mało osób to zauważyło.
Edit: nie mówię serio o skoku z balkonu na balkon chodziło mi że z jakiejś półki na inną. Tak tylko mówię by nie było :)
@@mozzarella6102 Musze w takim razie obejrzeć początek jeszcze raz. dzięki za ciekawostki
Na Gałęzi zjechał film pod względem technicznym. Ty pod względem fabularnym. Podwójnie się więc przekonalam, by nie tracić na niego czasu.
wczoraj obejrzałem ten film, liczyłem na coś lepszego i z tym początkiem totalnie się zgadzam XD
Zack Snyder absurdem próbował przebić jojo bizarre adventure.
Ale coś mu nie idzie.
To taki film istnieje?
XD
@@SnowBear1924 to chyba anime
@@KyojuroRengoku.69 tak to anime
@@sansgranie7782 to sztuka
spokojnie jak dostaniemy Armia Umarlych wersja reżyserska na 4h to pewnie wtedy będzie wszystko jasne bo tym razem Zack pewnie wyciął całą akcję stąd ten nudny 100 min początek :P
Julian na końcu recki zmęczony jakby maraton przebiegł ;D
Mimo wszystko lubię jak film bawi się stylistyką. Tych blurrów faktycznie było za dużo, ale dodawało to charakteru całości.
Film "Armia umarłych" przypomina mi podobny film o zombie "resident evil apokalipsa"
- po pierwsze mamy miasto odcięte od reszty świata w którym wybuchła epidemia zombie: Las Vegas = Raccon City
- jednym z wrogów głównych bohaterów jest potężny zmodyfikowany zombie: król zombie = Nemesis
- mamy też ludzi którzy chcą stworzyć armie nieumarłych żołnierzy: Główny zleceniodawca i jego koledzy = Umbrella Corp
- obydwa filmy mają takie same zakończenie. Główni bohaterowie uciekają śmigłowcem a miasto zostaje zniszczone przez bombę atomową.
Julian dobrze by był jak by była recenzja Infinity train jest to super kreskówka i ją polecam można obejrzeć na HBO max
Film z Kimetsu no yaiba jest na HBO?xd
@@TypowyProtagonistaShonen ?
Widać wytrwały jesteś
Ja. Zack Snyder.
Podobno Zack napisał scenariusz do trzeciej części 300.
Co by tu jeszcze spierdolić.
Muszę przyznać zgadzam się z wszystkich o czym mówiłeś.Też chciałem się świetnie bawić przy tym filmie gdyż uwielbiam tematykę zombie oraz Heist.Film był bardzo pompowany jaki to on będzie dobry niestety jak wiemy po czasie tak się nie stało.Wiele rzeczy za tym idzie Historia ojca z córką na siłę wciągnięta w fabułe i nie wzbudzająca żadnych emocji,Ekipa zmontowana bardzo szybko i jak zazwyczaj reżyserzy tworzą coś takiego mamy do czynienia z zarysem danego bohatera byśmy go poznali nawet w tym małym stopniu tu kompletnie tego nie ma,Los bohaterów całkowicie był mi obojętny oraz ich śmierć również bez sensu jakby bohaterowie niewiedzieli gdzie się znajdują i nie mieli świadomości co się może w każdej chwili wydarzyć.Faktycznie pierwsza śmierć mnie również zaskoczyła najbardziej pod względem tego ,że mimo iż mieli mnóstwo broni i jak w ciagu chwili potrafili zabijać wielu sztywnych to nawet nie starali się pomóc ukochanej Guzmana zero chemii pomiędzy bohaterami i empatii jakiej kolwiek .Córka Scotta denerwowała najbardziej szczególnie jej nagłe zniknięcie przy czym sami bohaterowie nie potrafili poradzić sobie wspólnie to jakim cudem ona dała radę sobie sama się dostać do swojej przyjaciółki scena z chowaniem nie kupuje tego.Jeszcze mamy postać po której spodziewałem się dużego zagrożenia gdy zostawili Burta umarłym po jego przemianie w tego szybkiego na jakiś zwrot akcji liczyłem a tu on niczym sie po przemianie nie wyróżnił szybko dostał kulkę w głowę i po sprawie te sceny jego targania w ich loże i przemiana tracą przy tym całkowity sens.Kolejna sprawa jak Vanderohe wydostał się z sejfu gdyż ten był całkowicie zamknięty i wiemy jak ciężko dostępny był.I samo Vegas można było z tego miejsca dużo więcej wycisnąć potencjału.Armia zombii tylko na początku filmu a potem no kiepsko to wyglądało.Czarny charakter chyba najgorszy jaki widziałem w filmach szczerze mogło by go nie być i film by raczej na tym nie ucierpiał.Jestem bardzo zły i rozczarowany bo gdy brałem się za seans mówię wow 2h i 30 min napewno będzie duży rozmach i film ma cos do zaoferowania przy czym cała akcja z tym sejfem mogła się zakończyć w 10 minut filmu i dialogi bohaterów które nic nie wnosiły i były okropne.Myślałem że po filmie Alone (Tyler Posey) w roli głównej gorszego filmu o zombii nie zobaczę a jednak jest zaskoczenie szkoda że te negatywne.Przy czym boję się oglądać kolejne produkcje w tym temacie choć jestem fanem bo się zawiodę jeszcze bardziej.
Obejrzałam ten film wczoraj i po raz pierwszy w życiu czuję, że muszę leczyć "filmotraumę". Żałowałam, że nie miałam pod ręką mocnego alko ;)
Obejrzyj "X-Men origin Wolverine"albo nowe "Mortal Kombat" to w tedy zobaczysz co to trauma pofilmowa.
Ps.Jeszcze jednym przykładem traumy pofilmowej jest "alien vs predator"
Okej, nie lubię filmów o zombie, więc nie miałam oczekiwań - może dlatego mam trochę lepsze wspomnienia z seansu. Film mnie nie zdenerwował - pewnie z piwem bawiłabym się jeszcze lepiej, ale dało się to obejrzeć. :)
Z drugiej strony: bardzo lubię Tig Notaro. I nawet Snydera też chyba lubię, bo ostatnio jak o tym myślałam, to całkiem sporo jego filmów mi przypadło do gustu (trzy xD plus dwa tak "ok, ujdzie"). :) Tylko dlatego to obejrzałam. I cały czas nie wiem, czy to co widziałam, było na serio, czy te wszystkie bzduryzmy i nielogiczności (obecne od dosłownie pierwszych sekund, piękne po prostu) to taki element humorystyczny. Jestem w kropce. xD
A z nawiązaniem do pandemii też miałam wrażenie - acz nawet nie przy samym mierzeniu temperatury, tylko jak tam w telewizji babka opowiadała, że rząd niedługo będzie mierzył i tak dalej.
Ale zgadzam się, że bohaterowie dość nielubialni.
No, poza Tig. :P
PS. A dobre filmy zombie to "The Dead Don't Die"
Zrobiłbyś może retrorecenzję Watchmenów Snydera?
Oglądam kanał od roku. Najlepsza recenzja so far... 😅😂🤣
Dobra passa Snydera była od Świtu żywych trupów, 300, Watchman do Legendy sowiego królestwa a potem raz gniot jak Sucker punch potem mieszane filmy Trylogia jego DC Man of steel , BvS director cut i Liga sprawiedliwości director cut. Dziękuje bardzo
Wachmen było okropne
@@ekrajnizacja Nieprawda!! Ale wszystko ci się nie podobało czy np Intro z muzyczką i Rola Rorschacha podobała się chociaż czy ogólnie masz negatywne wrażenia w całości? Bo mi film się podobał bardzo i miło wspominam wizualnie ładnie, Postacie świetne a szczególnie Rorschach i jego teksty epickie, Historia mnie wciągała i miałem SZOK pod koniec z wysadzeniem Nowego yorku przez Dr Manhattana naprawdę.
Choć rozumiem czemu może się nie podobać ale każdy ma swoje zdanie.
@@SnowBear1924 tylko intro jest świetne a reszta cóż ja kocham komiks"Wachmen"i uważam że ten film jest bardzo słabą adaptacją ponieważ Snyder nie rozumie o co chodziło w komiksie.Jako film to jest ok ale nie powala i uważam go za słaby film i okropną adaptację.
@@ekrajnizacja taaa?? Słyszałem podobną (ale nie w tym stylu) krytykę Watchman w stylu ,,Średnia adaptacja ale film dobry"
Zrób dokładną analizę tego filmu
Kurde oglądając tą recenzje to trzeba się ostro przygotować na ten film bo na trzeźwo może nie dać rady :)
Mi podobała się jedna ze scen początkowych w filmie, kiedy zombie atakowało ludzi w kasynie. Ta z ceną z wanną była dobra.
Wybuchło Ci się na koniec, ehhh chciałem obejrzeć ten film a teraz mi przeszło
Najlepsze w tym filmie jest to jak ty go komentujesz. Dobra recenzja, pozdrawiam :)
Właśnie męczę go oglądać i czekałem na renckę, już czuję że będzie w moim typie:)
Hello there
Wow bardziej ponarzekajmy o filmach niż ponarzekajmy o filmach. Uśmiałem się parę razy masz talent komika.
Sytuacja, że zombie nie przeistaczają się od razu jest ciekawa. Generalnie gatunek dotyczący zombie jest martwy i wymaga odświeżenia. Po epidemii koronowirusa trudno, aby nie odświeżyć tego gatunku.
Spoko kanał, ( będę patrzyl ) szkoda ze film juz nie bo po zwiastunie spodziewałem się czegoś lepszego.
Najlepsze Heist movie: Ocean's trylogia, Incepcja, Gorączka, Pieskie popołudnie, Miasto złodziei.
Gorączka i Miasto Złodziei....Uwielbiam i Kocham👏👏👏👏
@@jacekradkiewicz3542 Ja Gorączkę widziałem i było genialnie (szkoda że blu ray kosztuje 599 zł na dvd.maxie bo bym kupił a nie oglądał na cda) a Miasta złodziei nie widziałem ale mam w planie nadrobić.
@@SnowBear1924 Oj to moim zdaniem powinieneś....według mnie najlepszy film Afflecka (jako reżysera) no i po prostu trzymający w napięciu dramat sensacyjny pozbawiony jakiejkolwiek ideologii,prawej czy lewej,jeden z moich ulubionych filmów👍👍👍 no i ten Bostoński klimat,naprawdę dobra rozrywka,zero nudy,ja polecam!!! Trudno teraz o takie filmy....
Dodałabym jeszcze Plan doskonały
@@jacekradkiewicz3542 Dzięki bo od Aflecka z filmografi reżyserskiej to widziałem Argo i bardzo mi się podobało i Nocne życie które uważam za niedoceniony film Batfleckowy a Miasto złodziei mi tylko zostało do obejrzenia.
Zgadzam się. Na uwagę w filmie zasługuje jedynie wstęp, który jest ciekawy. Jednak kiedy napisy początkowe się kończą - film także powinien się skończyć.
Tak też wiedziałem że o kolejnym dziele Snydera nie będzie krótko i na temat. Po recenzji Ligi Sprawiedliwość ledwo co doszyłem do siebie. Autor tak długo marudził że już pod koniec byłem kompletnie zniechęcony do tego filmu. Skoro radził Snyderowi że nie musi wszystkiego umieszczać co nakręcił to teraz ja tłumaczę. RECENZENT NIE MUSI SZCZEGÓŁOWO ANALIZOWAĆ FILMU SCENIE PO SCENIE, NIE MUSI KAŻDEJ PIERDOŁY ROZBIJAĆ NA CZYNNIKI PIERWSZE, A NA PEWNO NIE POWINIEN SPOJLEROWAĆ BEZ OPAMIĘTANIA, dzięki czemu zasiadłem do seansu pozbawiony wszelkich elementów zaskoczenia. Nie sztuką jest się rozwodzić nad wszystkim co reżyser robi źle, ale poszczególne elementy filmów streścić w 3 słowach. Przykładem niech będzie Artur "Kinomaniak" Pietras. Jego "pizgło, świzgło, gwizdło" brzmi zabawnie i zapada w pamięć, a kiedy cofam się do tamtych 40 min znowu wraca ten ból ze studiów przypomnienia sobie co było na tym wykładzie. Nie twierdze że powinno się ograniczać do samych ogólników, film Kingsmen Złoty Kra aż się prosi o wypunktowanie wszelkich nieścisłości i nie chodzi o to co pokazano, ale właśnie o to czego nie było a być powinno, że akcja toczy się w realnym świcie a nie szpiegowskiej nibylandii. Wracają do meritum, jeśli Pan Julian nie potrafi inaczej to po prostu piszę że to analiza, wykład, referat za co nie cierpię Snydera, czy co tam innego pasuje, tylko nie używa słowa recenzja bo wtedy mija się z celem.
W trakcie oglądania recki była myślę że "hmm ok może i słaby ale obejrzę by się przekonać" ale końcówka uświadomiła mi że jednak cenie swój czas bardziej xD I w końcu ktoś powiedział prawdę o Zacku!
Nie polecam, dramat...
Dobrze, że zmieniłeś ten tytuł, bo już zaczynałem wątpić w Twoją erudycję.
"Jakie to jest rozpierd...e nic" :D To wszystko wyjaśnia
Snyder zrobił w tym filmie z Bautisty..."The Rocka dla ubogich" -_-
Film jest tak zły że po dwóch podejściach wciąż jestem w połowie. Tego nie da się oglądać dłużej jak pół godziny na jeden raz.
Popieram w 100%
Ten film to DnO DnA...
Klasyk najlepszy Noc żywych trupów ;)
A mi się nawet ten tygrys zombie nie podobał, kojarzył mi się z wargami z "władcy pierścieni". Tym bardziej że te szybsze i bardziej ogarnięte zombie wyglądały jak Uruk-Hai XD
Uwielbiam złe filmy, których autorzy tłumaczą się, że to jest "kino artystyczne" i ludzie "nie rozumiejo". Uważam, że taka kategoria filmów powinna mieć jakąś swoją fachową nazwę!
Kino "pseudoartystyczne"?
30:15 no z tym Bollem to bym się nie zgodził xD Typ pobił kilku swoich krytyków na ringu ;D
Spoko do piwa się oglądało. To chyba tyle, jeżeli chodzi o plusy.
Jest scena jak ktoś mówi (trochę w stylu foliarskiej teorii spiskowej) , że oni są uchodźcami politycznymi i rząd trzyma ich w tym obozie dla własnej wygody pod płaszczykiem możliwości zarażenia się. Jest masa odniesień do tego na początku filmu. Nawet to, że ktoś mówi "Mogą Ci źle zmierzyć temperaturę u już stąd nie wyjdziesz". Może oglądaj po polsku film jak w wersji oryginalnej gubisz takie smaczki.
Te dzieci przetrwały, tylko zostały przewiezione gdzieś indziej XD
T-shirt You're Despicable: check.
Edit: O ile dobrze pamiętam, Boll ma ego ogromniaste
Szkoda też liczyłem że będzie co oglądać a tego samego dnia co oglądałem zapomniałem o tym filmie :(
przecież przeżył czarny powinieneś być zadowolony :P
He he jak komentujesz Maximum Overdrive to Jesteś w stanie wybaczyć wszystkie durnoty i całkowite niespójności. Jak o zombie(sach) to nawet na sekundę nie odpuścisz.(nawet scenie po napisach). Panie Julianie odrzućmy emocje, no strasznie się pan uniósł (Dbaj o serducho)
Polecam druga cześć Train to Busan. Jest na amazon prime Peninsula. Tak sie robi heist movie z zombie.
Nie ma to jak solidny ortograf w miniaturce.
jak wspomniałeś o tych trupach podobnie ubranych do bohaterów, przypomniała mi się scena z "Ostatnich dzieciaków na Ziemi", gdzie Jack słyszy jak się kłócą jego kumple i akurat widzi za szybą zombie, które ich przypominają. I te ujadające zombie w połączeniu z odgłosami kłótni Quinta, June i Dirka fantastycznie oddają przerażenie Jacka, że jeśli jego przyjaciele wciąż będą się ze sobą żreć, to skończą jako umarlaki.
Kurde, serial dla dzieci lepiej w psychologię postapo niż Zack Snyder.
Snider potrafi opowiadać o filmach które by chciał nakręcić ale gdy przyjdzie co do czego to... .
23 godziny temu
-Podróż za jeden uśmiech ma WIECEJ SENSACJI - + Wakacje z duchami
WIĘCEJ HORRORU - -NIŻ - TO GÓWNO - > = [ NE MA SKALI NA
FILMWEBIE [ - 0 /10
Ale efekty które były przy zabijaniu lub wyrywaniu części ciał. Były spoko
Wiem że to filmik z wczoraj, no ale muszę wspomnieć że to z obozem dało by się wyjaśnić gdyby poświęcili na to trochę czasu. No bo zmienią się szybo no okej, ale mogli by dodać motyw że rzadko ale jednak ktoś może przemieniać się dużo bardziej stopniowo. Ewentualnie zrobić tak że po ukąseniu lub zadrapaniu przez zombi zmieniasz się odrazu, jednak jeśli przykładowo zombi cię tylko opluje to będzie dłużej trwało. Więc sam motyw obozu nie musiał by być w takim postapo totalnie bez sensu.
Mała wartość przysłony: the movie
Ale pocisk bardzo dobrze
Piękna recenzja! 🙂
Jeśli mówili 'couple years' to po angielsku oznacza 'dwa lata'. A propos przeskoku czasowego...
Dlaczego twój opis sytuacji w obozie uchodźców i kwarantannie pasuje mi do Covida XD
29:45 Nie ukrywam , że czekałem na ten moment kulminacyjny , lecz są to fakty , z którymi się zgadzam i ktoś taki jak Zack Snyder nie powinien kręcić filmów ( przede wszystkim samodzielnie , bo nie mam zamiaru marnować czasu na filmy , które nic nie wnoszą a tylko zabierają mi cenny czas)
Wybacz ale nikt nie zabiera ci czasu, sam decydujesz co oglądasz
@@mateuszmikoaj9412 Jeżeli sie zdecyduje obejrzeć to wtedy po obejrzeniu wnioskuje , że to było niewarte oglądania
Najlepsze jest to że historia która leci w tle w ogóle nie pasuje do filmu choć mamy tam tych samych bohaterów
Julian, jeżeli szukasz czegoś dobrego o tematyce zombie, to polecam "Ostatnie dzieciaki na ziemi". (komiksy/serial na Netflixie)
Zdecydowanie nie. Serial jeszcze bardziej nudny, jeszcze bardziej "cheesowy" i jeszcze bardziej durny. A od drugiego sezonu (drugiej książki) zombie schodzą na dalszy plan a zamiast tego jakieś kurwa fantasy stwory zaczynają się pojawiać.
Ten Zack Snyder to jakiś guru który nie wiele umie...
Wie ktoś o co chodziło z tym że niektórym zombiakom świeciły się oczy na niebiesko i wyglądały jak roboty?
Dowiemy się w dwójce :D
@@zabieglik To wersja z bluetooth
A może ta logika to odniesienie do dzisiejszych czasów (mowa o mierzeniu temp. Zamykaniu ludzi np. w domach gdzie jeden ma wirusa a drugi osobnik rodziny musi być z nim bo może też zachoruje) itp. Mówisz o tym około 10 minucie. Pozdrawiam.
Dzieki, ostatecznie przekonałeś mnie żeby nie tracić czasu na kolejną kupę Snydera
A nie lepiej samemu obejrzeć....?🤔🤔🤔🤔 Bez przesady...
A myślałem że Sucker Punch jest najgorszym filmem Snydera i tam miał swój pierwszy napisany przez siebie scenariusz. Czyli poprzeczka jest nisko zawieszona.
Teraz to muszę obejrzeć.
Czy tylko ja widziałem roboty zombie w tym "arcydziele" zacka ?
Też z żoną mieliśmy takie WTF w tej scenie z dziewczyną youtubera. Naprawdę mogli ją bezproblemowo uratować. A tak w ogóle, to ta dziewczyna na spotkaniu z Hanzo, nie powiedziała czasem, że nigdy nie walczyła z zombie? Jeśli tak, to mogli chociaż coś wspomnieć że była jakimś komandosem lub ninja, bo rozwalała Zombiaki najlepiej z całej ekipy.
Tak szczerze wśród tych wszystkich absurdów mnie w filmach najbardziej rozwala odliczanie do jakiegoś wybuchu itp. a w wyżej wspomnianym filmie to już w ogóle jakaś czarna magia. Gdy otworzyli skarbiec była mowa że mają jeszcze 20 minut, a oni w tym skarbcu nie dość że się bawili w money rain, musieli później mnóstwo tych toreb załadować, walka i ucieczka i jak zdaje się dochodzili do tego Olympusa, to było wspomniane że mają jeszcze 9 minut. Tyle akcji w 11 minut? Zapchanie toreb z kasą to byłoby minimum 30 minut, a gdzie transport, walka, poszukiwania córki głównego bohatera i ucieczka? To wszystko nie pasowało do siebie cholernie. Ja wiem że film może nie oddawać rzeczywistego ujęcia czasu, ale jakieś granice zdrowego rozsądku i logiki muszą być zachowane.
Ostatnia rozkmina - wszyscy mogli zamknąć się od środka w sejfie, skoro tak naprawdę ich celem była forsa. Gruby sejf na pewno dawał większe szanse na przeżycie nawet wybuchu bomby nuklearnej niż próba wydostania się w niecałe 20 min (załadowani torbami z kasą) z miasta pełnego zombie. Eh.
Po pozytywnym zaskoczeniu nową Ligą tutaj totalny zjazd. Jednak z powodu tej wpadki nie nazywałbym Snydera złym reżyserem, bo jednak ma na swoim koncie świetne filmy: 300 czy Świt żywych trupów.
Film d*** nie urywa, ale widziałem gorsze :D Ale fakt... relacje bohaterów... a były jakieś? O.o
A ja tam lubię jak recenzenci się prują:) No ale taka rola recenzentów - AnaLizowac ;)
Jedyne co wyglądało fajnie i oczywiście zostało znarnowane to motyw królowej, bo wygląda fhui dobrze. I sam Alfa dawał radę jak był te kilka minut.
akurat problemu z antyaborcyjną sceną nie powinno być, bo to jest po prostu jego pogląd.
Ale czemu się dziwić ? Enty gniot z uniwersum "of the dead" a wiele osób się jarało jak Wietnam w 68... Spodziewałem się goowna i taki ten film jest... Powinno być zabronione robienie filmów w tym uniwersum i zostać zakopane gdzieś głęboko.
Ja oglądałem ten film i spodziewałem się zombieland w Vegas
Właśnie jestem po seansie... I czuje się wymęczony^^ ładny był ale zachowanie i końcówka ehhh
No niestety, dokładnie ten sam zawód przeżyłem.
Ja: nie można zrobić nudnego heist/zombie movie.
Zack: hold my beer.
Co za kupa gówna. 'Obejrzałem' do końca tylko dlatego, że przez ostanie ~50 minut, grzebałem w komórce i tylko od czasu, do czasu zerkałem na ten 'film'.
przez ostatnie pół godziny filmu grałem w pokemony
Jedna scena mnie zastanawia w 1:55:18 rozwalona głowa widać metal tak jakby to był Android .
a mi się podobał znawcy z was jak uj heheeheh :)
Zauważyliście, że to były mechazoombie? przeskoczcie w filmie do 1h 55min 18sec. WTF? :I
Obejrzałem na premierę, był tak nudny że nawet nie pamiętam go i przez cały film coś na komie robiłem xD nwm jak takie filmy przechodzą do obiegu
No, zaskakujące, że Stuckmann pochwalił ten film jako oczywiście bezmózgi popkorniak, ale nie jechał tak po nim. Ciekawe, ciekawe, że aż taki mamy tu dysonans.
A i byłem fanboyem zacka - wyleczyłem się
Z tym obozem i kwarantanna to tak samo jak teraz z covidem.
Zombie wyglądały fajnie . I tyle z pozytywnych wrażeń po seansie.
A. I jeszcze ten grzyb na końcu bardzo malowniczy na tle zachodzącego słońca
Nie były wcale fajne, były śmieszne ale nie fajne. Wyglądało jakby się właśnie urwały z jakiegoś *baletu* albo *musicalu* ala Koty czy inny uj.
Julian jak zawsze w formie - nienawiść do Zacka aż się wylewa. Nie zgadzam się , choć szanuje opinię o tym reżyserze. Dobra obejrzałem raz jeszcze, mając na uwadze Twoją opinię. Jak na ten film tak spojrzałem to cóż dobry to ten twór nie jest. Aha Julian fraza " SKOŃCZ WAŚĆ, WSTYDU OSZCZĘDŹ" jest wypowiadana przez Kmicica do Wołodyjowskiego - Gorszy prosi lepszego o swoistą łaskę. Odwrócenie ról tu nie działa, choć często używane w popkulturze. Tu już nie aktualne :)
15:00 od tego mamy ciebie haha
No kurde bele...ten film jest dokładnie tym, czego nie potrzebowałem...ale jednak zasłużyłem. Chyba jestem złym człowiekiem :I
Niestety niektóre momenty są głupie i nie mamy wyjaśnień. Przykładowo gdy Chłop zostaje zamknięty w Sejfie, a później pokazują że jest uwolniony. I to prawie bez szfanku. Były też inne nielogiczne momenty, ale były tak głupie że o nich zapomniałem xD
Jak Snyder będzie robił filmy o swoich pomysłach to nic. Gorzej będzie jak mu dadzą film na podstawie komiksu to tylko spułczuć faną tego komisku
nie no ale że gość tak po prostu wyszedł ze strefy wybuchu mam rozumieć że fizyka nie istnieje radjacja a co to jest?
Wpadłem tutaj, bo odbiłem się od tego filmu po 30 minutach. W ogóle mnie nie wciągnął i włączyłem cos innego.
Nie lubię tematyki zombi ale jak jestem w środku recenzji, to mam wrażenie że nawet ja zrobiła bym to logiczniej 😳.
Nienawidzę Snydera i jego filmów ( z jego popularnych filmów nie widział Dawn Of The Dead ) ale to jest jedyny film, na którym się dobrze bawiłem bo po raz pierwszy wyłączyłem mózg podczas jego filmów bo wtedy jest to tylko oglądane. Ale nadal to jest bardzo gówniany filmy. Każde twoje słowo w tym materiale to prawda
Nie wiem dlaczego, ale widząc reklamy wiedziałam , że to będzie szajs. Niestety od kilku lat filmowcy a właściwie magicy od promocji wrzucają wszystko co dobre w filmie do reklamowek i jak już ogladasz film to się dowiadujesz że wszystko co było coś warte już widziałeś 😂
Ten zły ziomek... To John Dorie!
Jedną z leszych rzeczy z tego filmu, jest twoja recenzja
To leszy też tam był? O!
Będzie recenzja obozu kredowego sezonu 3??😏😏
będzie za 2 dni :-)