Polecam też obejrzeć making off dostępny na Netflixie. Oczywiście, wszystko co tam wygadują twórcy i aktorzy to typowa pr gadka, walenie tych samych zachwytów co przy każdym innych wywiadach do filmu/serialu, ale nadal zabawnie się słucha jak twórcy mówią jaką uwagę przywiązali do wykreowania całej kultury, jak wszystko jest niezwykłe, inne i magiczne, jak bardzo skomplikowani są bohaterowie, ich rozterki, oraz jak ważną są wszystkie role dla aktorów.
Akurat co do wątku głodu to ten temat był poruszony w rozmowie Meldof z tym całym Brother Death, gdzie wytłumaczyła mu, że monolity jak były zakopane to użyźniały glebę. Elfy wydobywając je na powierzchnie mieli tak sprowadzić ten głód
Cieszę się, że takie produkcje jak Rodowód Krwi powstają, bo potem wychodzą najlepsze odcinki Napisów końcowych do których najchętniej wracam. Tak samo miałem z ostatnim Mortal Kombat - filmu niecierpię, dlatego uwielbiam słuchać ludzi którzy pięknie tak rostują go nie pozostawiając na nim suchej nitki.
11:00 nie zgadzam się, odnosząc się do "narracja jest całkowicie nie potrzebna" W pierwszym odcinku, w 10 minucie, został przedstawiony jest świeżo upieczony "król", Xin'Trei, oraz kilka innych postaci [oraz zamach/assasiny] w 18 minucie, ładnie przedstawili postać, oraz potem "ktoś nauczył się rozdzielać barierę między światami" Bez narracji, nie wiedziałbym kto i kim jest... zwłaszcza w tak szybkim przedstawieniu postaci, jakie ma miejsce w tym serialu... Narracja jest potrzebna, w tej formie co został wykonany serial. Osobiście mogę tylko przyczepić się do nie konsekwentnego stosowania "narracji" - niektóre postacie są przedstawione barwniej od innych, albo nic. Arcymag - wiemy ze ta postać jest Arcymagiem, przedstawiają ze ma "jakieś" cele, ale o nich też nie do końca wiemy. Pokazano "chaos?" niebieskiego świetlika - i też nic nie wiadomo, co to, czym jest, skąd ma potwory itp. Dużo powycinanych i nie dokończonych/przedstawionych wątków itp. 19:30 zgadzam się, dużo było cięć - przykładowo jechali konną, a po kilku sekundach szli na pieszo przez polanę to jest 51 minuta w 01 odcinku... 25:00 zgadzam się, "elfy" mogłyby być zarówno ludźmi ^^ i byśmy nic nie stracili 35:00 zgadzam się, wątek miłosny to już Krasnoludka miała lepszy, niż ta dwójka... 36:00 kolejna niekonsekwencja "narratora" >_< brak przedstawienia wielu postaci, oprócz kilku 46:00 ogólnie wątki z Krasnoludką mi najbardziej podobały się, ale fakt - wiemy ze tylko została skrzywdzona i robiła zemstę ^^ ale brak szczegółów... 52:00 pomysł znikąd, z tą zdradą - po prostu, zastanawiam się też czy oni byli tak blisko stolicy ? ze to tak "szybko" zadziałało się ? poszła - zdrada - przyszła z wojskiem - i podwójna zdrada, wot 57:00 chodzący potwór po zamku, zabawne ^^ 59:00 pierwsza moja myśl to ze zamienia się w wilkołaka... zwłaszcza jak ramiona mu urosły... Ogólnie fajnie mi się oglądało ten serial, ale niedosyt wielki. ale widać ze dużo wycięcia, i dużo kompresji było - co nie było na "+" dla tego serialu.
No narracja na wstęp jako ekspozycja świata - ok. Wiele filmów tak robiło. Tylko za cholerę nie wiem czemu ona idzie przez cały serial, bo dalej już nic nie wnosi i mówi to co i tak widzimy :D
@@OskarRogowski Zasadniczo nie jestem pewny "idzie przez cały serial" - na bank w pierwszym odcinku, jest tego sporo i 50% brak konsekwencji lub bezsensowne wstawki oraz w 4 odcinku na samym początku przedstawienie zamiarów "królowej/cesarzowej" ale nvm, osobiście co mam do zarzucenia wobec tego "serialu" lub filmu podzielonego na odcinki - ze jest dużo losowych "wątków" które nie są od A do Z, tylko od "Z" tak jak wspomniane było w tym materiale "czemu chcą podbijać inne światy" itp. jedynie z tego filmu co wyciągnąłem, ze dużo miało jakieś ambicje i im w miarę nie wyszło tak jak chcieli - jedynym zwycięzcą w tym filmie jest krasnoludka >_
Znalazłem jeden plus w tym serialu. Muzyka Beara McCreary'ego, ale Miś zawsze dowozi, nieważne czy dobre czy słabe filmy i seriale (Outlander, Black Sails, Godzilla King of Mosters, Battlestar Galactica, Masters of the Universe Netflixa, Pierścienie Władzy, Gods of War). Miś jest specjalistą od dźwięków w przygodowo kostiumowych dziełach i jeszcze nigdy nie zawiódł.
Serio zachęciliście mnie by to obejrzeć. Naprawdę jestem ciekawy dlaczego wszyscy tak bardzo to gnoją. Dziękuję za materiał i życzę wszystkiego najlepszego w nowym roku!
A ja się cieszę, że ten serial wyszedł. Nie, nie oglądałem go, mam co robić w życiu;) I mam teraz co oglądać na yt. Dzięki chłopaki, ubawiłem się przednio:)
Radość i duma z siebie Oskara ile razy udaje mu się wklecić w wypowiedź "idź doklejaj uszy" jest tak szczera i cudowna, że nie idzie się też nie uśmiechnąć :D Pozdrawiam moje ulubione duo NK.
Z tymi słabymi zbiorami, to chyba chodziło, że monolity wyciągali czyz cos, bo krasnoludka, mówiła że krasnoludy umieszczali je w ziemi by plony dobre były. Co w przypadku Elfów nie ka sensu patrząc na to że na krańcu świata nie wiedziały jak uprawy zboża robić. Zaś jeśli chodzi o elfy i podobieństwo do ludzi, to bardziej mi chodziło o ich podejście rasowe, że oni krasnoludy jako gorsze rasy widzieli, po czym ich samych to spotkało gdy ludzie przyszli. Z drugiej strony pamiętam że mieliśmy Elfy w Dragon Age które żyją tyle ile ludzie (nie licząc paru elit), a te w miastach to żyją też jak ludzie i nie licząc Tolkienowych fantasy purystów, nie pamiętam narzekań na tą wersję. Swoją drogą to Polski serial wyglądał dużo lepiej, zwłaszcza że mieli ułamek budżetu jaki był tutaj, zbroje wyglądały autentycznie, a nie plastikowo jak tutaj, mieliśmy faktyczne przejścia między wątkami, rozwijające się relacje jak chociażby ta z Falwickiem i Geraltem, która już w pierwszym odcinku została nakreślona, aktorzy główni grają, a nie chodzą po planie, sytiacja elfów i ich relacji z ludźmi jest nakreślona, serial ma też pewną klamrę, widać że twórcy mimo budżetowych oraz prawnych braków (mieli prawa do tylko części opowiadań) to starali się coś z tego wykrzesać. Podczas gdy w Rodowodzie to wygląda jakby twórcy dostali masę kasy i nie wiedzieli co z nią zrobić, lub by cokolwiek wiedzieli, chyba tylko to, że ta szara tektura z Inhumans to dobra była, zróbmy to samo. Btw. Ktoś wie o co chodzi Oskarowi w 23:20 , że nie jest super fanem jak w Grze o Tron... mo właśnie co? Że są tam sami ludzie? Że im dalej tym twórcy zaczęli być niekonsekwentni w budowie świata i charakterach postaci.Czy o coś innego chodzi?
@@OskarRogowski Myślałem, że lubisz Grę o Tron/Pieśń Lodu i Ognia, byłeś też jedną z osób które chwaliły 7 sezon (ja w sumie też, ale po latach widzę jakie tam były problemy które S8 uwydatnił).
@@konradpietrzak3842 No lubię. Jest to świetnie napisane fantasy. Ale zdecydowanie preferuję "barwniejsze światy". Zresztą GoT w porównaniu do Rodu Smoka dużo bardziej eksplorowało inne kultury i środowiska.
@@OskarRogowski Bo Ród Smoka dział się tylko w Ziemiach Korony i na Stopniach, i skupiał się na Targaryenach, 2 sezon będzie się dział w innych rejonach Westeros również.
Netflix ma jakiś fetysz na punkcie tych monolitów hehe :). A jeśli już mówimy o wiedźmińskim lore :) to tak jak opowiadaniu Kraniec Świata opowiada Filavandrel, elfy Aen Seidhe nigdy nie odczuwały klęsk głodu i nieurodzaju bo "ziemia ich obdarowywała" można tutaj więc powiedzieć że elfy albo używały magii w znacznie większym stopniu dzięki czemu nie znały rolnictwa w takiej formie jak ludzie, albo ta ich bogini Dana Meabdh miała ich w opiece...tutaj ciekawostka nawet krasnoludowie w wiedźminie czcili Dana Meabdh którą nazywali Bloëmenmagde (może trzeba było zbudować coś na tej podstawie, ale oczywiście główny serial wiedźmina na netflixie ogólnie rzecz biorąc zmasakrował adaptację opowiadanie Kraniec Świata! Tam w ogóle nie było Dana Meabdh): "Ujrzeć ją można letnim czasem, od dni Maju i Czerwia aż po dni Paździerza, ale najczęściej zdaża się to we Święto Sierpu, które prastarzy zwali"Lammas". objawia się ona jako Panna jasnowłosa, we kwiatach cała,a wszystko, co żywie, pociąga za nią i lgnie do niej, zajedno, zielę czy zwierz. Dlatego i imię jej jest Żywia. Prastarzy zwą ją "Danamebi" (Dana Méadbh, Panna Polna) i czczą ją wielce. Nawet Brodaci, chociaż we wnętrzu gór, nie wśród pól mieszkają, szanują ją i imionują "Bloëmenmagde". Kędy Żywia stąpnie, ziemia kwitnie i rodzi, i bujnie lęgnie się wszelaki stwór, taka jej moc. Ludy wszystkie ofiary jej składają z urodzaju, w nadziei płonnej, że ich, nie cudzą dziedzinę Żywia odwiedzi. Bo mówią też, że kiedyś na koniec osiądzie Żywia wśród tego ludu, który się nad inne wybije, ale są to, ot, babskie baje. Bo prawie mędrcy powiadają, że Żywia ziemię jeno kocha i to, co rośnie na niej i żyje, jednako, bez różnicy, płonka to najmniejsza czy robak najlichszy, a ludy wszelkie dla niej nie więcej znaczą niźli owa najchudsza płonka, bo przecie i tak przeminą kiedyś, a nowe po nich, inne przyjdą plemiona. A Żywia wieczną jest, była i będzie, zawsze, po koniec wieków." Aen Seidhe w ogóle zdawali się nie znać biedy bo żyli w tych luksusowych elfich pałacach :) ubierali w jedwab i ozdabiali złotem, srebrem i klejnotami, co rusz w książkach opisuje się rozmaite dzieła elfich rąk, ich biżuterię itp opisy ich ruin które były bogato zdobione itp. W ogóle elfie społeczność nie wyglądałaby jak ludzka nie mieli takich samych problemów społecznych ani nawet problemu przeludnienia :) Francesca Findabair nawet o tym mówi w Chrzie Ognia że "przeelfienie" to neologizm bo nigdy nie było tak wielu elfów by naprawdę przeludnić te ziemie które zamieszkiwali :). "- Torque powiedział prawdę - ciągnął Filavandrel. -Tak, głodujemy. Tak, grozi nam zagłada. Słońce świeci inaczej, powietrze jest inne, woda nie jest już tą wodą, którą była. To, co niegdyś jedliśmy, czego używaliśmy, ginie, karłowacieje, marnieje. Myśmy nigdy nie uprawiali ziemi, nie darliśmy jej w przeciwieństwie do was, ludzi, motykami i radiami. Warn ziemia płaci krwawy haracz. Nas obdarowywała. Wy wydzieracie ziemi jej skarby siłą. Dla nas ziemia rodziła i kwitła, bo kochała nas. Cóż, żadna miłość nie trwa wiecznie. Ale my chcemy przetrwać." Polski serial...można narzekać na jego ułomności i zmiany fabularne ale naprawdę jeśli chodzi o zaadaptowanie poszczególnych opowiadań to zrobił nawet lepszą robotę niż pierwszy sezon głównego serialu netflixa :), a i wizualnie nie było tak źle...z całą pewnością w polskim serialu było trochę sztucznych efektów i potwory może nie wyglądały za dobrze albo choreografia walk...ale jeśli chodzi o przedstawienie quasi średniowiecznego świata, miast, wiosek, zamków i dworów królewskich to wyszło to całkiem nieźle i nie tak sztucznie jak u netflixa :) (pomaga to że wiele scene w polskim serialu było kręcone w prawdziwych starych zamkach itp. takie sceny jak targ miejski, to czuje się że to taki średniowieczny świat...u netflixa wychodzi taki bardziej nierealny generyczny fantasy :)). Co do konfliktu elfów z krasnoludami to tutaj mogli w prequelu trochę o tym rozbudować ale jak zwykle netflix nigdy nie wie na czym się skupić (tak poza tym trochę mnie zdziwiło że już tych pre-koninkcyjnych czasach krasnoludowie już mieli banki :) hehe zawsze myślałem że krasnoludzkie banki w wiedźmińskim świecie to taki bardziej późniejszy wynalazek w czasach dominacji ludzi :) i stąd te bankowe rody krasnoludów Cianfanellich, Vivaldich i Giancardich bo wykorzystali szansę w rozwijających się ludzkich społecznościach :) w ludzkich miastach, po prostu zawsze mi się wydawało że tego typu finansiera to bardziej wynalazek ludzkiego świata). O dawniejszych relacjach elfów i krasnoludów wspomina Yarpen Zigrin: "- Ale przecież oni naprawdę walczą o wolność - Ciri uniosła głowę, spojrzała na krasnoluda szeroko otwartymi zielonymi oczyma. - Tak jak driady w lesie Brokilon. Zabijają ludzi, bo ludzie... niektórzy ludzie ich krzywdzą. Bo to kiedyś był wasz kraj, krasnoludów i elfów, i tych... niziołków, gnomów i innych... A teraz są tu ludzie, więc elfy... - Elfy! - parsknął Yarpen. - Jeżeli chodzi o ścisłość, one akurat są tu takimi samymi przybłędami jak i wy, ludzie, choć przybyły na swoich białych okrętach dobre tysiąc lat przed wami. Teraz to na wyprzódki pchają się z przyjaźnią, teraz to jesteśmy bracia, teraz to zęby szczerzą, gadają: "my, pobratymcy", "my, Starsze Ludy". A dawniej, kur... Hm, hm... Dawniej to świszczały nam ich strzały koło uszu, gdyśmy... - To pierwsze na świecie były krasnoludy? - Gnomy, jeśli idzie o ścisłość. I jeśli idzie o tę część świata. Bo świat jest niewyobrażalnie wielki, Ciri. - Wiem. Widziałam mapę... - Nie mogłaś widzieć. Nikt jeszcze nie narysował takiej mapy i wątpię, by prędko to nastąpiło. Nikt nie wie, co jest tam, za Ognistymi Górami i Wielkim Morzem. Nawet elfy, chociaż te chwalą się, że wszystko wiedzą. Gówno wiedzą, powiadam ci. " Gdyby trochę o tym rozbudować przedstawić cywilizację elfów zgodnie z książkową wizją może coś by z tego wyszło a tak...dostaliśmy coś nie tyle miernego co w ogóle w żaden sposób nie połączonego z niczym co wiemy o świecie wiedźmina :). No i też kwestia tego jak w tym prequelu elfy wyglądają...zupełnie jak ludzie :) no i język, nawet nie próbowali używać Hen Llinge Starszej Mowy! A przecież ta śpiewaczka skowronek czy jak jej tam...ona mogła śpiewać te stare elfie ballady: Yviss, m'evelien vente cáelm en tell Elaine Ettariel Aep cor me lode deith ess'viell Yn blath que me darienn Aen minne vain tegen a me yn toin av muireánn Que dis eveigh e aep llea... L'eassan Lamm feainne renn, ess'ell, Elaine Ettariel, Aep cor aen tedd teviel e gwen Yn blath que me darienn Ess yn e evellien a me Que shaent te cáelm a'vean minne me striscea... Albo ten o Feainnewedd, skory skupili się na tych cholernych kwiatkach! Elaine blath, Feainnewedd Dearme aen a'cáelme tedd Eigean evelienn deireádh Que'n esse, va en esseáth Feainnewedd, elaine blath! Swoją drogą za każdym razem kiedy w netflixowym wiedźminie pojawiają się te kwiaty to nagle zyskują jakieś niewyobrażalnie wielką role :) a to przecież tylko...kwiaty :) "Lara wydała ostatnie tchnienie na wzgórzu wśród lasów, rodząc córeczkę, którą chroniła resztką tlącego się w niej jeszcze ciepła. I choć wokół była noc, zima i śnieżyca, na wzgórzu stała się nagle wiosna i zakwitły kwiaty Feainnewedd. Do dziś takie kwiaty kwitną tylko w dwóch miejscach: w Dol Blathanna i na wzgórzu, na którym skonała Lara Dorren aep Shiadhal." Może i mają symboliczne czy magiczne znaczenie, szczególnie jeśli chodzi o Starszą Krew, ale to tyle jeśli chodzi o ich rolę w ksiązkach hehe, to zupełnie jak z ...mithrilem w Rings of Power :) coś co było po prostu najrzadszym z metali szlachetnych w książce Tolkiena nagle w serialu Amazona stało się jakimś dziwnym mcguffinem dla ocalenia rasy elfów haha :).
@@elvenoormg5919 Czy wam wszystko trzeba podać na tacy? Zero łączenia faktów? Apotem narzekacie ze wszytko robione jest zbyt oczywiste tu macie przykład nie oczywistego pokazania zagadnienia to narzekacie no xD
@@niemencaiben6928 a to jak wierzono, że MOŻE będzie po ich stronie, to spoko, można wypuścić potwora na KORYTARZ ZAMKU xD Ty czytasz w ogóle co piszesz? :D
Ja powiem inaczej. Gdyby to pokazać w jakimś kontrapunkcie, że Elfy się wywyższają, ale tak na prawdę są takie same, gdyby zbudować na tym świaomie obraz hipokryzji elfów, to mogłoby to być ciekawe. Ale nic takiego nie ma.
@@elvenoormg5919 Nie. Tylko ten jeden, ale że chłopaki go parę razy powtarzali, oczywiście to prowadzi do innej dziury czyli jak to powiedziano nawet w Polskim serialu, Elfy nie umieją uprawiać ziemi, biorą co przyniesie.
Koniunkcja sfer nastąpiła u nas bo ludzie z Netflix to jest jakiś inny świat zrobić takie gówno to jedno ale kto do cholery zezwolił na to żeby to zostało wydane? XD
Relacja Geralta i Cirii mamy bo Henry Cavile nad tym pracował. On to wszystko ciągnął. Na jego miejscu też bym to w CH Uj rzuciła. Ale mamy diversity and inclusion. hurra!
Mnie tam bawi ta miniaturka. Pewnie nie chce wam się ani trochę (co rozumiem w 100%), ale nie powiem - kochałbym, gdybyście do każdego materiału robili taką parodię rakowych miniatur. :D
Elfy wojownicy/barbarzyńcy z genialnego średniaka z potencjałem (Bound by Flame) były bardziej elfie mimo wyglądania jak ludzie. Czuć było, że miały inną kulturę i wyglądają bardziej jak ludzie nie z wyboru, a z braku możliwości dbania o siebie przez fabułę z tej gry.
Dziękuję za odcinek i Najlepszego w Nowym Roku. Mała poprawka do najbardziej useless postaci - Brat Krwi nie podebrał fraga od Michelle Yeoh. Sam go załatwił, z niego wyciągał tasak i bardzo się przy tym zmęczył. Pozdrawiam.
Zamawiamy ogólną dyskusje. Na temat czemu tak trudno jest zrobić dobre fantasy na małym czy dużym ekranie dobre produkcje policzymy na palcach jednej ręki max dwóch( excalibur conany i red sonja willow film zaklęta w sokoła labirynt LoTR może jeszcze dragonslayer od biedy legenda i kull yeatsa chyba wszystko??) co jest przyczyną tego no na zdrowy rozum fantasy jest relatywnie prostym gatunkiem
Myślę że większość reżyserów nie szanuje tego typu produkcji i uważają je za proste opowieści dla nastoletnich chłopców albo dla facetów o nastoletnich umysłach i w ten sposób bez żadnego zrozumienia materiału próbują robić swoje twory.
Declan De Barra który tworzył ten serial (pisał, współprodukował i był twórcą) jest tym typem który powiedział że scenarzyści śmiali się z materiału źródłowego a sam odjebał takie gówno powiem więcej. o możliwej kontynuacji napisał:" Declan de Barra on the possibility of #TheWitcher: Blood Origin Season 2 via @NME: “It was written as a close-ended piece but I’m a very smart writer, so there’s many ways [it could continue].”" Więc nie wiem czy nie ostry trolling nie poleciał bo ciężko mi jest wyjaśnić brak świadomości co on tutaj odjebał. Brzmi absurdalnie ale cały ten serial to jeden wielki absurd. Z drugiej strony to typ od Netflixowego Iron Fista więc nie że można było się to trochę spodziewać.
Pewnie to znacie, ale a propos przesadzonego backstory, wyszukajcie ten filmik z kanału Viva La Dirt: When your epic backstory doesn't match the level in D&D - Level 1 Backstories
Ja z dubbingiem. Swoją drogą czekam jak dostaniemy Hemswortha, bo będziemy mieć głos Żebrowskiego który jest aktorem i umie grać, i Taniego Hemswortha który nie umie.
ja oglądałem z lektorom i mi oglądało się przyjemne tak były głupoty jak to, że zamknęli ich w banku i podpalili a najpierw walczyła nasz 3 z arią jak zostało 3 żołnierzy to wtedy oni uciekli zamknęli ich w bankiu a bank podpalili to było głupie.
Sam nie jestem fanem marki Wiedźmin bo sam koncept tego mrocznego,błockowatego fantasy i mruczącego ciągle pod nosem Geralta mi nie odpowiada,ale to jest tak niedźwiedzia przysługa to jest idealne zobrazowanie przysłowia ,,Najgorszemu wrogowi nie życzę"
A ludzie w necie hejtowali Willow nowe, głównie dlatego że nie ma klimatu oryginału, jest generyczne i robione pod dzisiejszą niby młodzież. Po waszym omówieniu nowe Willow jawi się jako rzetelna, wykonana z serduchem produkcja.
Co do Violent Night to można powiedzieć że przez samo nieobejrzenie go wiele się nie traci. Choć przypuszczam, że i tak lepiej sobie obejrzeć to niż Rodowód Krwi który sobie odpuściłem jak i całe Netflixowe Witcherverse.
Czy taki mały? Widziałem na ulicy w Poznaniu plakaty, oraz długą reklamę w telewizji Polsat. Plus Rodowód Krwi otrzymał od polskiego Netflixa aż 2 polskie wersje językowe (dubbing, napisy). Nie jest to marketing na poziomie serialu z Henrym Cavillem, ale nadal można zauważyć istnienie Rodowodu Krwi.
Ale wiesz że do tego musieliby sobie je przypominać? A za bardzo dziś na to nie ma czasu. Za to można chłopaków zawsze spytać na lajwie co myślą o jakimś serialu.
Ja znalazłem plus. Widoczki Islandii lepsze niż widoczki Zelandii w RoP. I w sumie muzykę też bardziej pamiętam. No i wytrzymałem patrząc w telefon i jedząc rosół 4 odcinki, a przy RoP odpadłem po 3-cim obejrzanym w całości przez palce i telefon i obiad. Resztę z 8 odcinków Rings of Pała znam z recenzji i okazjonalnie z urywków, które obejrzałem mimochodem gdy musiałem pójść po coś do salonu, w którym współlokator to puścił by mu do pracy w homeoffice coś brzęczało.
bawi mnie, że ludzie się śmiali tu na podwórku z Drwala Rębajło, a koniec końców chłop miał rację w absolutnie wszystkim związanym z Wiedźminem, a problemy na które tam zwracał uwagę tutaj stały się tak prominentne, że nie można już tego ignorować
Nie, nie miał. Po 1. Jakość serialu to rzecz subiektywna, wiec racji nikt tu nie mógł mieć. Po 2. Chłop przekazywał masę plotek, niedopowiedzeń i manipulacji związanych z RoP. Nic co mówił związanego z kulisami serialu nie mialo miejsca, ani nie zostało potwierdzone. Nie zdziwię się jak to samo robił z Wieśkiem xd
@@anteksadkowski5166 ale mówił wprost o taniości i braku wiarygodności tego na co patrzysz po kadrach zwiastuna XD nie trzeba plotek, a wystarczą oczy i znajomość lore Sapka, żeby wiedzieć, że ogłoszona azjatycka Milva (najbardziej swojska babka w całej sadze, z tym swoim staropolskim akcentem) czy elfy będące w praktyce ludźmi z uszami za 8zł z pepco to jest potwarz za potwarzą dla kogoś kto liznął chociaż trochę fantasy w swoim życiu i przede wszystkim wiedźmina, seriale robione pod mniejszość twitterową aniżeli pod fanów i ludzi, którzy żyją w świecie realnym i chcą jakiejś choćby geograficznej spójności
@@napisykoncowe8806 jest dla kogoś kto faktycznie liznął lore Sapkowskiego i po prostu oczekuje jakiejś wiarygodności tego na co patrzy, nie jest to główny problem tego seriale czy głównego wiedźmina ale jak najbardziej jeden z kilku, my jako widzowie powinniśmy uwierzyć w przedstawiany nam świat, a nie widzieć progresywne przedstawienie w teatrze
Nie dziwi mnie śmianie się z Drwala Rębajło, bo nawet gdy zgadzam się z wieloma zarzutami do omawianych przez niego produkcji, to całość bladnie na tle tego, że gość dość mocno wykorzystuje i podbudza frustracje fanów dla zasięgów.
Pierwsze 30 minut wyrenderowało "niczego". Wycinam to ale zmiana zajmie chwilę.
właśnie mi uratowałeś telefon, bo myślałem, że nie dożył do nowego roku 😅🤣🤣
Te pierwsze 30 minut zasługuje na mój czas bardziej niż omawiane w odcinku "dzieło"
30:06
Składam wniosek formalny o rozegranie kampanii RPG rodowód krwi , Oskar obowiązkowo musi zagrać brata Śmierć.To jest coś czego potrzebujemy 😆
Ta godzina śmiechu ,ratuje moje wrażenia z tego serialu xd
Tu leży fjall. Pokój jego duszy, trumna się domknęła, bo odpadły uszy
Razem z Urbanem
30:06 start
YT dzisiaj przypomniał mi to wasze wideo, a Wy... prawie zachęciliście mnie do obejrzenia tego tworu xD
Miniaturka wygrała wszystko 💛🧡❤️
PS: Szczęśliwego Nowego Roku Całemu Community NK🎉🎉🎉
To chyba już 7 raz kiedy wracam do tego materiału , złoto.
Polecam też obejrzeć making off dostępny na Netflixie. Oczywiście, wszystko co tam wygadują twórcy i aktorzy to typowa pr gadka, walenie tych samych zachwytów co przy każdym innych wywiadach do filmu/serialu, ale nadal zabawnie się słucha jak twórcy mówią jaką uwagę przywiązali do wykreowania całej kultury, jak wszystko jest niezwykłe, inne i magiczne, jak bardzo skomplikowani są bohaterowie, ich rozterki, oraz jak ważną są wszystkie role dla aktorów.
39:44 oscarowa scena i eksplozja Radka 10/10 🤣
Akurat co do wątku głodu to ten temat był poruszony w rozmowie Meldof z tym całym Brother Death, gdzie wytłumaczyła mu, że monolity jak były zakopane to użyźniały glebę. Elfy wydobywając je na powierzchnie mieli tak sprowadzić ten głód
Cieszę się, że takie produkcje jak Rodowód Krwi powstają, bo potem wychodzą najlepsze odcinki Napisów końcowych do których najchętniej wracam. Tak samo miałem z ostatnim Mortal Kombat - filmu niecierpię, dlatego uwielbiam słuchać ludzi którzy pięknie tak rostują go nie pozostawiając na nim suchej nitki.
Pierwsze pół godziny to arcydzieło kinematografii 😍
Oskar: Ja już nie mogę.
Radek: Wciągaj . Dzieci w Afryce głodują, a ty czterech odcinków nie obejrzysz?
11:00 nie zgadzam się, odnosząc się do "narracja jest całkowicie nie potrzebna"
W pierwszym odcinku, w 10 minucie, został przedstawiony jest świeżo upieczony "król", Xin'Trei, oraz kilka innych postaci [oraz zamach/assasiny]
w 18 minucie, ładnie przedstawili postać, oraz potem "ktoś nauczył się rozdzielać barierę między światami"
Bez narracji, nie wiedziałbym kto i kim jest... zwłaszcza w tak szybkim przedstawieniu postaci, jakie ma miejsce w tym serialu...
Narracja jest potrzebna, w tej formie co został wykonany serial.
Osobiście mogę tylko przyczepić się do nie konsekwentnego stosowania "narracji" - niektóre postacie są przedstawione barwniej od innych, albo nic.
Arcymag - wiemy ze ta postać jest Arcymagiem, przedstawiają ze ma "jakieś" cele, ale o nich też nie do końca wiemy.
Pokazano "chaos?" niebieskiego świetlika - i też nic nie wiadomo, co to, czym jest, skąd ma potwory itp.
Dużo powycinanych i nie dokończonych/przedstawionych wątków itp.
19:30 zgadzam się, dużo było cięć - przykładowo jechali konną, a po kilku sekundach szli na pieszo przez polanę to jest 51 minuta w 01 odcinku...
25:00 zgadzam się, "elfy" mogłyby być zarówno ludźmi ^^ i byśmy nic nie stracili
35:00 zgadzam się, wątek miłosny to już Krasnoludka miała lepszy, niż ta dwójka...
36:00 kolejna niekonsekwencja "narratora" >_< brak przedstawienia wielu postaci, oprócz kilku
46:00 ogólnie wątki z Krasnoludką mi najbardziej podobały się, ale fakt - wiemy ze tylko została skrzywdzona i robiła zemstę ^^ ale brak szczegółów...
52:00 pomysł znikąd, z tą zdradą - po prostu, zastanawiam się też czy oni byli tak blisko stolicy ? ze to tak "szybko" zadziałało się ? poszła - zdrada - przyszła z wojskiem - i podwójna zdrada, wot
57:00 chodzący potwór po zamku, zabawne ^^
59:00 pierwsza moja myśl to ze zamienia się w wilkołaka... zwłaszcza jak ramiona mu urosły...
Ogólnie fajnie mi się oglądało ten serial, ale niedosyt wielki.
ale widać ze dużo wycięcia, i dużo kompresji było - co nie było na "+" dla tego serialu.
No narracja na wstęp jako ekspozycja świata - ok. Wiele filmów tak robiło. Tylko za cholerę nie wiem czemu ona idzie przez cały serial, bo dalej już nic nie wnosi i mówi to co i tak widzimy :D
@@OskarRogowski
Zasadniczo nie jestem pewny "idzie przez cały serial" - na bank w pierwszym odcinku, jest tego sporo i 50% brak konsekwencji lub bezsensowne wstawki oraz w 4 odcinku na samym początku przedstawienie zamiarów "królowej/cesarzowej"
ale nvm, osobiście co mam do zarzucenia wobec tego "serialu" lub filmu podzielonego na odcinki - ze jest dużo losowych "wątków" które nie są od A do Z, tylko od "Z" tak jak wspomniane było w tym materiale "czemu chcą podbijać inne światy" itp.
jedynie z tego filmu co wyciągnąłem, ze dużo miało jakieś ambicje i im w miarę nie wyszło tak jak chcieli - jedynym zwycięzcą w tym filmie jest krasnoludka >_
Tak często mówicie "mój ulubiony moment to", że aż mam ochotę to obejrzeć ;)
Znalazłem jeden plus w tym serialu. Muzyka Beara McCreary'ego, ale Miś zawsze dowozi, nieważne czy dobre czy słabe filmy i seriale (Outlander, Black Sails, Godzilla King of Mosters, Battlestar Galactica, Masters of the Universe Netflixa, Pierścienie Władzy, Gods of War). Miś jest specjalistą od dźwięków w przygodowo kostiumowych dziełach i jeszcze nigdy nie zawiódł.
Mi się wydaje, że przy RoP i GoW Ragnarok, to na Wiedźminie Miś zlozyl najmniejszą uwagę.
Ale że to ja nieco zainspiruję pomysł tej miniaturki, to się nie spodziewałem ❤
A czego ty się spodziewałeś hiszpańskiej inkwizycji?
Dzięki chłopaki moim zdaniem jedno z lepszych omówień od dawna
Najlepsza miniaturka w historii kanału:D
faktycznie daliście tą miniaturkę XD
Od kaganka oświatty to jest cesarstwo Nilfgardu :)
Uwielbiam tę miniaturkę ❤
Serio zachęciliście mnie by to obejrzeć. Naprawdę jestem ciekawy dlaczego wszyscy tak bardzo to gnoją. Dziękuję za materiał i życzę wszystkiego najlepszego w nowym roku!
gorsze od xeny i herculesa
A ja się cieszę, że ten serial wyszedł. Nie, nie oglądałem go, mam co robić w życiu;) I mam teraz co oglądać na yt. Dzięki chłopaki, ubawiłem się przednio:)
Najlepsze z tego serialu jest wasze omówienie XD
Narratorka jest jak eksperci od piłki nożnej w studiu xD Brakuje tylko, żeby wszystko mazakiem rozrysowała xD
Radość i duma z siebie Oskara ile razy udaje mu się wklecić w wypowiedź "idź doklejaj uszy" jest tak szczera i cudowna, że nie idzie się też nie uśmiechnąć :D
Pozdrawiam moje ulubione duo NK.
Zareklamowaliscie. Nie chciałem ale teraz obejrzę 👍😂
Dobre było jak kilku elfów miało sie przenieść i podbić inne światy :)))
1:01:34 a to nie chodziło o to, że dziecko Eile i Fjalla ma być przodkiem Ciri?
Dokładnie o to chodziło
przez 30 minut jest czarny ekran
I nie ma dźwięku
Materiał powinien być o te pół godziny krótszy. @Napisy Komcowe
na te filmik czekałam
Kurła panowie. Namówiliscie do obejrzenia.
Z tymi słabymi zbiorami, to chyba chodziło, że monolity wyciągali czyz cos, bo krasnoludka, mówiła że krasnoludy umieszczali je w ziemi by plony dobre były. Co w przypadku Elfów nie ka sensu patrząc na to że na krańcu świata nie wiedziały jak uprawy zboża robić.
Zaś jeśli chodzi o elfy i podobieństwo do ludzi, to bardziej mi chodziło o ich podejście rasowe, że oni krasnoludy jako gorsze rasy widzieli, po czym ich samych to spotkało gdy ludzie przyszli. Z drugiej strony pamiętam że mieliśmy Elfy w Dragon Age które żyją tyle ile ludzie (nie licząc paru elit), a te w miastach to żyją też jak ludzie i nie licząc Tolkienowych fantasy purystów, nie pamiętam narzekań na tą wersję.
Swoją drogą to Polski serial wyglądał dużo lepiej, zwłaszcza że mieli ułamek budżetu jaki był tutaj, zbroje wyglądały autentycznie, a nie plastikowo jak tutaj, mieliśmy faktyczne przejścia między wątkami, rozwijające się relacje jak chociażby ta z Falwickiem i Geraltem, która już w pierwszym odcinku została nakreślona, aktorzy główni grają, a nie chodzą po planie, sytiacja elfów i ich relacji z ludźmi jest nakreślona, serial ma też pewną klamrę, widać że twórcy mimo budżetowych oraz prawnych braków (mieli prawa do tylko części opowiadań) to starali się coś z tego wykrzesać. Podczas gdy w Rodowodzie to wygląda jakby twórcy dostali masę kasy i nie wiedzieli co z nią zrobić, lub by cokolwiek wiedzieli, chyba tylko to, że ta szara tektura z Inhumans to dobra była, zróbmy to samo.
Btw. Ktoś wie o co chodzi Oskarowi w 23:20 , że nie jest super fanem jak w Grze o Tron... mo właśnie co? Że są tam sami ludzie? Że im dalej tym twórcy zaczęli być niekonsekwentni w budowie świata i charakterach postaci.Czy o coś innego chodzi?
Nie jestem fanem fantasy, które mało odchodzi od historycznych dram (jak np. Rodzina Borgiów itp.). Wolę większe różnorodności w światach fantasy.
@@OskarRogowski Myślałem, że lubisz Grę o Tron/Pieśń Lodu i Ognia, byłeś też jedną z osób które chwaliły 7 sezon (ja w sumie też, ale po latach widzę jakie tam były problemy które S8 uwydatnił).
@@konradpietrzak3842 No lubię. Jest to świetnie napisane fantasy. Ale zdecydowanie preferuję "barwniejsze światy". Zresztą GoT w porównaniu do Rodu Smoka dużo bardziej eksplorowało inne kultury i środowiska.
@@OskarRogowski Bo Ród Smoka dział się tylko w Ziemiach Korony i na Stopniach, i skupiał się na Targaryenach, 2 sezon będzie się dział w innych rejonach Westeros również.
Netflix ma jakiś fetysz na punkcie tych monolitów hehe :). A jeśli już mówimy o wiedźmińskim lore :) to tak jak opowiadaniu Kraniec Świata opowiada Filavandrel, elfy Aen Seidhe nigdy nie odczuwały klęsk głodu i nieurodzaju bo "ziemia ich obdarowywała" można tutaj więc powiedzieć że elfy albo używały magii w znacznie większym stopniu dzięki czemu nie znały rolnictwa w takiej formie jak ludzie, albo ta ich bogini Dana Meabdh miała ich w opiece...tutaj ciekawostka nawet krasnoludowie w wiedźminie czcili Dana Meabdh którą nazywali Bloëmenmagde (może trzeba było zbudować coś na tej podstawie, ale oczywiście główny serial wiedźmina na netflixie ogólnie rzecz biorąc zmasakrował adaptację opowiadanie Kraniec Świata! Tam w ogóle nie było Dana Meabdh):
"Ujrzeć ją można letnim czasem, od dni Maju i Czerwia aż po dni Paździerza, ale najczęściej zdaża się to we Święto Sierpu, które prastarzy zwali"Lammas". objawia się ona jako Panna jasnowłosa, we kwiatach cała,a wszystko, co żywie, pociąga za nią i lgnie do niej, zajedno, zielę czy zwierz. Dlatego i imię jej jest Żywia. Prastarzy zwą ją "Danamebi" (Dana Méadbh, Panna Polna) i czczą ją wielce. Nawet Brodaci, chociaż we wnętrzu gór, nie wśród pól mieszkają, szanują ją i imionują "Bloëmenmagde". Kędy Żywia stąpnie, ziemia kwitnie i rodzi, i bujnie lęgnie się wszelaki stwór, taka jej moc. Ludy wszystkie ofiary jej składają z urodzaju, w nadziei płonnej, że ich, nie cudzą dziedzinę Żywia odwiedzi. Bo mówią też, że kiedyś na koniec osiądzie Żywia wśród tego ludu, który się nad inne wybije, ale są to, ot, babskie baje. Bo prawie mędrcy powiadają, że Żywia ziemię jeno kocha i to, co rośnie na niej i żyje, jednako, bez różnicy, płonka to najmniejsza czy robak najlichszy, a ludy wszelkie dla niej nie więcej znaczą niźli owa najchudsza płonka, bo przecie i tak przeminą kiedyś, a nowe po nich, inne przyjdą plemiona. A Żywia wieczną jest, była i będzie, zawsze, po koniec wieków."
Aen Seidhe w ogóle zdawali się nie znać biedy bo żyli w tych luksusowych elfich pałacach :) ubierali w jedwab i ozdabiali złotem, srebrem i klejnotami, co rusz w książkach opisuje się rozmaite dzieła elfich rąk, ich biżuterię itp opisy ich ruin które były bogato zdobione itp.
W ogóle elfie społeczność nie wyglądałaby jak ludzka nie mieli takich samych problemów społecznych ani nawet problemu przeludnienia :) Francesca Findabair nawet o tym mówi w Chrzie Ognia że "przeelfienie" to neologizm bo nigdy nie było tak wielu elfów by naprawdę przeludnić te ziemie które zamieszkiwali :).
"- Torque powiedział prawdę - ciągnął Filavandrel. -Tak, głodujemy. Tak, grozi nam zagłada. Słońce świeci inaczej, powietrze jest inne, woda nie jest już tą wodą, którą była. To, co
niegdyś jedliśmy, czego używaliśmy, ginie, karłowacieje, marnieje. Myśmy nigdy nie uprawiali ziemi, nie darliśmy jej w przeciwieństwie do was, ludzi, motykami i radiami. Warn ziemia płaci krwawy haracz. Nas obdarowywała. Wy wydzieracie ziemi jej skarby siłą. Dla nas ziemia rodziła i kwitła, bo kochała nas. Cóż, żadna miłość nie trwa wiecznie. Ale my chcemy przetrwać."
Polski serial...można narzekać na jego ułomności i zmiany fabularne ale naprawdę jeśli chodzi o zaadaptowanie poszczególnych opowiadań to zrobił nawet lepszą robotę niż pierwszy sezon głównego serialu netflixa :), a i wizualnie nie było tak źle...z całą pewnością w polskim serialu było trochę sztucznych efektów i potwory może nie wyglądały za dobrze albo choreografia walk...ale jeśli chodzi o przedstawienie quasi średniowiecznego świata, miast, wiosek, zamków i dworów królewskich to wyszło to całkiem nieźle i nie tak sztucznie jak u netflixa :) (pomaga to że wiele scene w polskim serialu było kręcone w prawdziwych starych zamkach itp. takie sceny jak targ miejski, to czuje się że to taki średniowieczny świat...u netflixa wychodzi taki bardziej nierealny generyczny fantasy :)). Co do konfliktu elfów z krasnoludami to tutaj mogli w prequelu trochę o tym rozbudować ale jak zwykle netflix nigdy nie wie na czym się skupić (tak poza tym trochę mnie zdziwiło że już tych pre-koninkcyjnych czasach krasnoludowie już mieli banki :) hehe zawsze myślałem że krasnoludzkie banki w wiedźmińskim świecie to taki bardziej późniejszy wynalazek w czasach dominacji ludzi :) i stąd te bankowe rody krasnoludów Cianfanellich, Vivaldich i Giancardich bo wykorzystali szansę w rozwijających się ludzkich społecznościach :) w ludzkich miastach, po prostu zawsze mi się wydawało że tego typu finansiera to bardziej wynalazek ludzkiego świata). O dawniejszych relacjach elfów i krasnoludów wspomina Yarpen Zigrin:
"- Ale przecież oni naprawdę walczą o wolność - Ciri uniosła głowę, spojrzała na krasnoluda szeroko otwartymi zielonymi oczyma. - Tak jak driady w lesie Brokilon. Zabijają ludzi, bo ludzie... niektórzy ludzie ich krzywdzą. Bo to kiedyś był wasz kraj, krasnoludów i elfów, i tych... niziołków, gnomów i innych... A
teraz są tu ludzie, więc elfy...
- Elfy! - parsknął Yarpen. - Jeżeli chodzi o ścisłość, one akurat są tu takimi samymi przybłędami jak i wy, ludzie, choć przybyły na swoich białych okrętach dobre tysiąc lat przed wami. Teraz to na wyprzódki pchają się z przyjaźnią, teraz to jesteśmy bracia, teraz to zęby szczerzą, gadają: "my, pobratymcy", "my, Starsze Ludy". A dawniej, kur... Hm, hm... Dawniej to świszczały nam ich strzały koło uszu, gdyśmy...
- To pierwsze na świecie były krasnoludy?
- Gnomy, jeśli idzie o ścisłość. I jeśli idzie o tę część świata. Bo świat jest niewyobrażalnie wielki, Ciri.
- Wiem. Widziałam mapę...
- Nie mogłaś widzieć. Nikt jeszcze nie narysował takiej mapy i wątpię, by prędko to nastąpiło. Nikt nie wie, co jest tam, za Ognistymi Górami i Wielkim Morzem. Nawet elfy, chociaż te chwalą się, że wszystko wiedzą. Gówno wiedzą, powiadam ci. "
Gdyby trochę o tym rozbudować przedstawić cywilizację elfów zgodnie z książkową wizją może coś by z tego wyszło a tak...dostaliśmy coś nie tyle miernego co w ogóle w żaden sposób nie połączonego z niczym co wiemy o świecie wiedźmina :). No i też kwestia tego jak w tym prequelu elfy wyglądają...zupełnie jak ludzie :) no i język, nawet nie próbowali używać Hen Llinge Starszej Mowy! A przecież ta śpiewaczka skowronek czy jak jej tam...ona mogła śpiewać te stare elfie ballady:
Yviss, m'evelien vente cáelm en tell
Elaine Ettariel
Aep cor me lode deith ess'viell
Yn blath que me darienn
Aen minne vain tegen a me yn toin av muireánn
Que dis eveigh e aep llea...
L'eassan Lamm feainne renn, ess'ell,
Elaine Ettariel,
Aep cor aen tedd teviel e gwen
Yn blath que me darienn
Ess yn e evellien a me
Que shaent te cáelm a'vean minne me striscea...
Albo ten o Feainnewedd, skory skupili się na tych cholernych kwiatkach!
Elaine blath, Feainnewedd
Dearme aen a'cáelme tedd
Eigean evelienn deireádh
Que'n esse, va en esseáth
Feainnewedd, elaine blath!
Swoją drogą za każdym razem kiedy w netflixowym wiedźminie pojawiają się te kwiaty to nagle zyskują jakieś niewyobrażalnie wielką role :) a to przecież tylko...kwiaty :)
"Lara wydała ostatnie tchnienie na wzgórzu wśród lasów, rodząc córeczkę, którą chroniła resztką tlącego się w niej jeszcze ciepła. I choć wokół była noc, zima i śnieżyca, na wzgórzu stała się nagle wiosna i zakwitły kwiaty Feainnewedd. Do dziś takie kwiaty kwitną tylko w dwóch miejscach: w Dol Blathanna i na wzgórzu, na którym skonała Lara Dorren aep Shiadhal."
Może i mają symboliczne czy magiczne znaczenie, szczególnie jeśli chodzi o Starszą Krew, ale to tyle jeśli chodzi o ich rolę w ksiązkach hehe, to zupełnie jak z ...mithrilem w Rings of Power :) coś co było po prostu najrzadszym z metali szlachetnych w książce Tolkiena nagle w serialu Amazona stało się jakimś dziwnym mcguffinem dla ocalenia rasy elfów haha :).
56:52 on chodzi po korytarzu bo go wypościli by ochronił Królową przed napastnikami eh;/ to jest oczywiste
A to spoko, dobry pracownik z międzywymiarowej bestii, której opiekun siedzi w więzieniu :D
"To takie oczywiste" - NIE, NIE JEST TO OCZYWISTE!
@@FullFrontalPisula Ale on już nie siedział w więzieniu przecież tego czarnoksiężnikabo wierzono ze on ten czarnoksiężnik będzie po stronie królowej
@@elvenoormg5919 Czy wam wszystko trzeba podać na tacy? Zero łączenia faktów? Apotem narzekacie ze wszytko robione jest zbyt oczywiste tu macie przykład nie oczywistego pokazania zagadnienia to narzekacie no xD
@@niemencaiben6928 a to jak wierzono, że MOŻE będzie po ich stronie, to spoko, można wypuścić potwora na KORYTARZ ZAMKU xD Ty czytasz w ogóle co piszesz? :D
1:03:41 W sumie dawno nie czytałem, ale czy Avvlach nie miał podobnych zapedów do Ciri w książkach, bo przypominała Larę Dorren?
Mocarne pierwsze 30 minut 🤯
Ja powiem inaczej. Gdyby to pokazać w jakimś kontrapunkcie, że Elfy się wywyższają, ale tak na prawdę są takie same, gdyby zbudować na tym świaomie obraz hipokryzji elfów, to mogłoby to być ciekawe. Ale nic takiego nie ma.
To podsumowanie to najlepsza komedia jaką oglądałem od kilku lat XDDD
Jest pośrednio powiedziane czemu jest głód - wykopali święte monolity krasnoludów, które miały pomagać w przynoszeniu plonów.
dokładnie oni straszni pobieżnie oglądali to samo z rana było powiedziane, że strzała była zatruta i dlatego to my się tak długo goiło;/
@@niemencaiben6928 i to, że tego szczegółu nie zapamiętali ma od razu czynić resztę ich argumentów bezzasadnymi? LOL
@@elvenoormg5919 Nie. Tylko ten jeden, ale że chłopaki go parę razy powtarzali, oczywiście to prowadzi do innej dziury czyli jak to powiedziano nawet w Polskim serialu, Elfy nie umieją uprawiać ziemi, biorą co przyniesie.
1:11:08 Najlepszy moment z Tasakiem XD
39:53 Po obcięciu pół godziny ciemności z początku materiału.
Jedno z najlepszych zlych komedii ever
Pocierpieliście oglądając serial, ale przynajmniej można się teraz z niego pośmiać 🙂
1:20:27 Radek, to Triss defekuje ✌️
Tak, tak. Miałem w głowie Triss :)
Widziałem recenzje przed zobaczeniem tego dzieła, doskonale wiedziałem że to będzie kupa czegoś tak tragicznego sie niespodziewałem :D
Wieść niesie że generał Szymczyk zamówił przedpremierowy pokaz na komendzie ale po jednym odcinku nie wytrzymał i wypalił z granartnika. 🤣🤣
Interesujący materiał.
Koniunkcja sfer nastąpiła u nas bo ludzie z Netflix to jest jakiś inny świat zrobić takie gówno to jedno ale kto do cholery zezwolił na to żeby to zostało wydane? XD
Ok, z jednej strony wolałbym aby Blood Origin nigdy nie wyszło, tak z drugiej strony dostaliśmy piękne omówienie od Napisów ❤️
Ja jednak wolałbym, by Żebrowski był jednak większy na tej miniaturce.
Relacja Geralta i Cirii mamy bo Henry Cavile nad tym pracował.
On to wszystko ciągnął. Na jego miejscu też bym to w CH Uj rzuciła.
Ale mamy diversity and inclusion. hurra!
Oglądnąłem 0,75 odcinka na przyspieszeniu i poszedłem oglądać Resident Evil z 2002 i się bawiłem
25:05, 36:39, 45:01, 53:39, 57:45 - Zamknij się i doklejaj uszy!
Uśmiałam się szczególnie przy Bracie Śmierci.
To co? Nagrywasz te rpeszki?
Z tym narratorem to jak w paradokumentach, brakuje jeszcze setek z labelką. Elf1 za miłość do księżniczki został wyrzucony.
Mnie tam bawi ta miniaturka. Pewnie nie chce wam się ani trochę (co rozumiem w 100%), ale nie powiem - kochałbym, gdybyście do każdego materiału robili taką parodię rakowych miniatur. :D
Elfy wojownicy/barbarzyńcy z genialnego średniaka z potencjałem (Bound by Flame) były bardziej elfie mimo wyglądania jak ludzie. Czuć było, że miały inną kulturę i wyglądają bardziej jak ludzie nie z wyboru, a z braku możliwości dbania o siebie przez fabułę z tej gry.
Dziękuję za odcinek i Najlepszego w Nowym Roku. Mała poprawka do najbardziej useless postaci - Brat Krwi nie podebrał fraga od Michelle Yeoh. Sam go załatwił, z niego wyciągał tasak i bardzo się przy tym zmęczył. Pozdrawiam.
Odsyłacie do pogadanki o RoP a nie ma żadnego linku ani nic Sadge
Zamawiamy ogólną dyskusje. Na temat czemu tak trudno jest zrobić dobre fantasy na małym czy dużym ekranie dobre produkcje policzymy na palcach jednej ręki max dwóch( excalibur conany i red sonja willow film zaklęta w sokoła labirynt LoTR może jeszcze dragonslayer od biedy legenda i kull yeatsa chyba wszystko??) co jest przyczyną tego no na zdrowy rozum fantasy jest relatywnie prostym gatunkiem
Myślę że większość reżyserów nie szanuje tego typu produkcji i uważają je za proste opowieści dla nastoletnich chłopców albo dla facetów o nastoletnich umysłach i w ten sposób bez żadnego zrozumienia materiału próbują robić swoje twory.
Może było to złe, ale kto z nas nie obejrzał jakiegoś gówna w święta niech pierwszy rzuci kamieniem :) !
Ta miniaturka jest cudowna XDDD
Uwielbiam tę miniaturkę
Declan De Barra który tworzył ten serial (pisał, współprodukował i był twórcą) jest tym typem który powiedział że scenarzyści śmiali się z materiału źródłowego a sam odjebał takie gówno powiem więcej. o możliwej kontynuacji napisał:" Declan de Barra on the possibility of #TheWitcher: Blood Origin Season 2 via @NME: “It was written as a close-ended piece but I’m a very smart writer, so there’s many ways [it could continue].”" Więc nie wiem czy nie ostry trolling nie poleciał bo ciężko mi jest wyjaśnić brak świadomości co on tutaj odjebał. Brzmi absurdalnie ale cały ten serial to jeden wielki absurd. Z drugiej strony to typ od Netflixowego Iron Fista więc nie że można było się to trochę spodziewać.
To był Beau DeMayo nie De Barra
Nie wprowadzaj ludzi w błąd. To zupełnie inna osoba. Ale De BArra odpowiada ze jedyne dobre odcinki głównego serialu, więc dziwne że taki syf wyszedł.
dobry komentarz hahahah - gosc nie zauwazyl ze ma pierwszy level..jak ten mlody w edgerunners ;)
Jeszcze ta pani krasnolud dosłownie kradnie tekst z terminatora
Pewnie to znacie, ale a propos przesadzonego backstory, wyszukajcie ten filmik z kanału Viva La Dirt:
When your epic backstory doesn't match the level in D&D - Level 1 Backstories
Nie wiem czy ktokolwiek oglądał z polskim lektorem,ale lektor poprawia dialogi o 50% xd
Ja z dubbingiem. Swoją drogą czekam jak dostaniemy Hemswortha, bo będziemy mieć głos Żebrowskiego który jest aktorem i umie grać, i Taniego Hemswortha który nie umie.
ja oglądałem z lektorom i mi oglądało się przyjemne tak były głupoty jak to, że zamknęli ich w banku i podpalili a najpierw walczyła nasz 3 z arią jak zostało 3 żołnierzy to wtedy oni uciekli zamknęli ich w bankiu a bank podpalili to było głupie.
Dobry materiał, ale ciągle mam wrażenie, że Oskar zbyt dominuje w rozmowie i nie daje Radkowi czasem dojść do słowa
40:11 ej ale to miało być humorystyczne że ich nie użył czego nie rozumiecie?
Nie bardzo :D
@@OskarRogowski okkkkk btw świetna czapka zrobicie film o LOST chętnie bym posłuchał?
@@niemencaiben6928 wiesz co, ten serial tak bardzo nie wie czym chce być, że trudno jest powiedzieć co ma być na serio, a co nie...
Sam nie jestem fanem marki Wiedźmin bo sam koncept tego mrocznego,błockowatego fantasy i mruczącego ciągle pod nosem Geralta mi nie odpowiada,ale to jest tak niedźwiedzia przysługa to jest idealne zobrazowanie przysłowia ,,Najgorszemu wrogowi nie życzę"
ale mnie zachieciliscie ...l::
U Martina Scorsese dobre są narracje: w Goodfellas i Casino. Rzecz jednak w tym, że twórcy Witchera Blood Origin nie są Scorsese.
Niby taki słaby serial, a tyle radości dał XD
Bałam się oglądać Pierścienie Władzy,a obejrzałam to
Skomentuje to tak. "Jak do tego doszło nie wiem" kto jest tak oderwany od rzeczywistości że stwierdzi że to się sprzeda?
Chyba zacznę nazywać tych co nakurwiają fajerwerkami od rana Grzmichujami
Bieda fantasy z Sorbo - haha, uwielbiam Was! 😁
P.S. To Oskar tak ciągle klika? 🤔
Ależ to musi być słabe, że nawet wam się nie podoba.
A ludzie w necie hejtowali Willow nowe, głównie dlatego że nie ma klimatu oryginału, jest generyczne i robione pod dzisiejszą niby młodzież. Po waszym omówieniu nowe Willow jawi się jako rzetelna, wykonana z serduchem produkcja.
Obejrzałem 15 minut waszego materiału i jak chciałem pominąć ten syf, aby nie robić wyświetleń netflixowi, tak chyba przez was to sprawdzę
Co do Violent Night to można powiedzieć że przez samo nieobejrzenie go wiele się nie traci. Choć przypuszczam, że i tak lepiej sobie obejrzeć to niż Rodowód Krwi który sobie odpuściłem jak i całe Netflixowe Witcherverse.
Nieoglądając "Violent Night" tracisz chociażby Davida Harboura, cudnego w swojej roli Mikołaja, a to już SPORO!
@@elvenoormg5919 You mean Davida Harboura grającego Davida Harboura i to nawet nie tego w najlepszym wydaniu a na pół gwizdka.
Ta miniaturka wygrywa wszystko xD
Czy Radek "znacie mnie"Pisula znany fan piłki nożnej startuje na kolejnego prezesa wszystkich prezesów w następnych wyborach do PZPN?
Można było bardziej w tę miniaturkę.
Nie jesteśmy drwalowymi hienami, jakaś granica istnieje.
Zrobili to
Narracja w filmach jest ryzykowna, ale jak się posłucha tej z "Władcy Pierścieni", albo starej "Diuny" Lyncha, to banan na gębie sam się robi.
Z tym typem co ma idealne backstory, ale nic nie popiera tego na ekranie - brzmi jak każdy gracz na swoim pierwszym larpie xD
miniaturka❤️
Pan po prawej za bardzo przerywa temu po lewej.
Nie.
@@elvenoormg5919 Obejrzyj całe to zauważysz.
@@rockybrasco1376 obejrzałem całe. Nikt tu nikomu nie przerywa, normalna dyskusja.
@@elvenoormg5919 może oglądałeś na przyśpieszeniu ?
Mnie dziwi jak mały marketing miał ten serial. Dowiedział się o nim kilka dni temu bo ktoś narzekał, że wygląda to jak generyczne fantasy
Czy taki mały? Widziałem na ulicy w Poznaniu plakaty, oraz długą reklamę w telewizji Polsat. Plus Rodowód Krwi otrzymał od polskiego Netflixa aż 2 polskie wersje językowe (dubbing, napisy). Nie jest to marketing na poziomie serialu z Henrym Cavillem, ale nadal można zauważyć istnienie Rodowodu Krwi.
@@michanadolle4789 Trzy: Dubbing, lektor i napisy.
Pierwszy zwiastun był wrzucony po napisach do ostatniego odcinka drugiego sezonu "Wiedźmina".
Bagins tak mówi a sam w napisach jest wymieniony.
Żebrowski wygrał!
Like za samą miniaturkę 😂
zamiast gadac o tym gownie lepiej zajmijcie sie starszymi serialami ktore takich komentery potrzebuja i zasluguja.
Ale wiesz że do tego musieliby sobie je przypominać? A za bardzo dziś na to nie ma czasu. Za to można chłopaków zawsze spytać na lajwie co myślą o jakimś serialu.
Ja znalazłem plus. Widoczki Islandii lepsze niż widoczki Zelandii w RoP. I w sumie muzykę też bardziej pamiętam. No i wytrzymałem patrząc w telefon i jedząc rosół 4 odcinki, a przy RoP odpadłem po 3-cim obejrzanym w całości przez palce i telefon i obiad. Resztę z 8 odcinków Rings of Pała znam z recenzji i okazjonalnie z urywków, które obejrzałem mimochodem gdy musiałem pójść po coś do salonu, w którym współlokator to puścił by mu do pracy w homeoffice coś brzęczało.
Pierwsze 30 minut idealnie podkreśla czym jest ten syf zwany Błąd origin bo NIGDY nie Wiedźmin.
🤣🤣🤣
bawi mnie, że ludzie się śmiali tu na podwórku z Drwala Rębajło, a koniec końców chłop miał rację w absolutnie wszystkim związanym z Wiedźminem, a problemy na które tam zwracał uwagę tutaj stały się tak prominentne, że nie można już tego ignorować
Kolor skóry aktorów dalej nie jest problemem.
Nie, nie miał.
Po 1. Jakość serialu to rzecz subiektywna, wiec racji nikt tu nie mógł mieć.
Po 2. Chłop przekazywał masę plotek, niedopowiedzeń i manipulacji związanych z RoP. Nic co mówił związanego z kulisami serialu nie mialo miejsca, ani nie zostało potwierdzone. Nie zdziwię się jak to samo robił z Wieśkiem xd
@@anteksadkowski5166 ale mówił wprost o taniości i braku wiarygodności tego na co patrzysz po kadrach zwiastuna XD nie trzeba plotek, a wystarczą oczy i znajomość lore Sapka, żeby wiedzieć, że ogłoszona azjatycka Milva (najbardziej swojska babka w całej sadze, z tym swoim staropolskim akcentem) czy elfy będące w praktyce ludźmi z uszami za 8zł z pepco to jest potwarz za potwarzą dla kogoś kto liznął chociaż trochę fantasy w swoim życiu i przede wszystkim wiedźmina, seriale robione pod mniejszość twitterową aniżeli pod fanów i ludzi, którzy żyją w świecie realnym i chcą jakiejś choćby geograficznej spójności
@@napisykoncowe8806 jest dla kogoś kto faktycznie liznął lore Sapkowskiego i po prostu oczekuje jakiejś wiarygodności tego na co patrzy, nie jest to główny problem tego seriale czy głównego wiedźmina ale jak najbardziej jeden z kilku, my jako widzowie powinniśmy uwierzyć w przedstawiany nam świat, a nie widzieć progresywne przedstawienie w teatrze
Nie dziwi mnie śmianie się z Drwala Rębajło, bo nawet gdy zgadzam się z wieloma zarzutami do omawianych przez niego produkcji, to całość bladnie na tle tego, że gość dość mocno wykorzystuje i podbudza frustracje fanów dla zasięgów.
Podobał. Ci. Się. Rings. Of. Power. XD
Co w tym dziwnego? Zresztą mają o tym całe omówienie.
Mamy omówienie na kanale ;)
Kurna, Mati, weź wyjdź z takim myśleniem pokroju "JAK MOŻE SIĘ KOMUŚ PODOBAĆ ROP??? XD". Wiesz co to "opinia", prawda?
@@serpent3800 mówimy o tym samym serialu?
@@elvenoormg5919 W dalszym ciągu można się dziwić czyjeś opinii. Co w samo w sobie jest dodatkową opinią