Cześć Laska, mam pytanie (mądre): Powszechnie stosuje się do czyszczenia metodą "domową" mieszaninę sody oczyszczonej i octu. Z reakcji chemicznych wynika, że zasada (soda oczyszczona) i kwas (ocet), wzajemnie ze sobą przereagują i wytworzą: sól, wodę i gaz(wodór). Gaz pomijamy, bo leci w atmosferę i nie bierze udziału w procesie "czyszczenia". Natomiast pozostaje nam sól+woda, przy założeniu, że mamy "proporcje idealne", czyli dokładnie tyle, ile potrzeba do pełnej reakcji chemicznej, bez "reszty". Ludzie wierzą, że taka mieszanina ma niezwykłą moc czyszczącą. Serio? Dasz radę to ogarnąć? Rzucam Ci wyzwanie... Pozdrawiam serdecznie 😊
Ps: w domowych warunkach nie ma możliwości, żeby dokładnie odmierzyć składniki reakcji chemicznych, więc ludzie robią to "na oko". W tej sytuacji mamy zawsze przewagę jednego składnika nad drugim, czyli mamy w tej "substancji czyszczącej" przewagę kwasu, lub zasady. Czyli, to jest taka "miejska legenda". Możemy użyć jednego składnika i obserwować czy działa, a jak nie, to użyć drugiego składnika... Czy dobrze dedukuję? Pamiętaj chemiku młody...daj lajka dziewczynie pięknej urody...😊
Od Basiców mam serum z 0,3% retinolem, wit C i Q10. Miałam brzydkie przebarwienia - ni to piegi, ni to plamy soczewicowe w dolnej części oczodołu, których umiejscowienie szpeciło (bo jeszcze trochę, a przypominałoby takie obwódki jak u sowy). I te przebarwienia zniknęły w 80-90% po roku regularnego stosowania ww kosmetyku (myślę że to mi pomogło, bo z wcześniejszych lat pamiętam jedynie nasilanie się problemu). Stosuję to cały rok, czyli również teraz - na noc, co 3 dni i jestem zadowolona.
1 min wystawienia całego ciała (skóra typ 2, typowa w PL) na słońce to 1000IU dla UVI=10, u nas zwykle UVI w południe to raczej max 7,5 czyli 750UI na minutę. Zawczasu jemy/pijemy marchewki i dbamy o zróżnicowaną dietę, aby zabezpieczyć się przed uszkodzeniami skóry. Oczywiście żadnych kremów nie należy stosować (chyba że musimy pracować na słońcu i jakiejś części skóry nie możemy zasłonić jasnym przewiewnym ubiorem i kapeluszem z rondem), a chronimy skórę jednorazowo krótko wystawiając się na słońce (np. 5min. na słońcu, 15min. w cieniu).
Odcinek bardzo merytoryczny, ale ma bardzo negatywny wydźwięk. Nie przeczę, że UV przyspiesza starzenie i może powodować raka, ale nie należy straszyć, że jeśli będziemy stosować filtry UVB to zaraz umrzemy na raka. We wszystkich odcinkach z Basic Lab te kosmetyki są nam wciskane, a nie reklamowane.
Nie tylko na tym kanale. Wszedzie w internecie promowane sa kosmetyki BasicLab. Troche juz do porzyg. . . Natomiast osobiscie uzymam tych kosmetykow i jestem bardzo zadowolona.
🎓 --- Sprawdź mój kurs chemii online - chemiawprobowce.pl .
💳 --- Dla widzów 10% taniej z kodem oc-2023
Cześć Laska, mam pytanie (mądre): Powszechnie stosuje się do czyszczenia metodą "domową" mieszaninę sody oczyszczonej i octu. Z reakcji chemicznych wynika, że zasada (soda oczyszczona) i kwas (ocet), wzajemnie ze sobą przereagują i wytworzą: sól, wodę i gaz(wodór).
Gaz pomijamy, bo leci w atmosferę i nie bierze udziału w procesie "czyszczenia". Natomiast pozostaje nam sól+woda, przy założeniu, że mamy "proporcje idealne", czyli dokładnie tyle, ile potrzeba do pełnej reakcji chemicznej, bez "reszty".
Ludzie wierzą, że taka mieszanina ma niezwykłą moc czyszczącą.
Serio?
Dasz radę to ogarnąć?
Rzucam Ci wyzwanie...
Pozdrawiam serdecznie 😊
Ps: w domowych warunkach nie ma możliwości, żeby dokładnie odmierzyć składniki reakcji chemicznych, więc ludzie robią to "na oko". W tej sytuacji mamy zawsze przewagę jednego składnika nad drugim, czyli mamy w tej "substancji czyszczącej" przewagę kwasu, lub zasady.
Czyli, to jest taka "miejska legenda". Możemy użyć jednego składnika i obserwować czy działa, a jak nie, to użyć drugiego składnika...
Czy dobrze dedukuję?
Pamiętaj chemiku młody...daj lajka dziewczynie pięknej urody...😊
Od Basiców mam serum z 0,3% retinolem, wit C i Q10. Miałam brzydkie przebarwienia - ni to piegi, ni to plamy soczewicowe w dolnej części oczodołu, których umiejscowienie szpeciło (bo jeszcze trochę, a przypominałoby takie obwódki jak u sowy). I te przebarwienia zniknęły w 80-90% po roku regularnego stosowania ww kosmetyku (myślę że to mi pomogło, bo z wcześniejszych lat pamiętam jedynie nasilanie się problemu). Stosuję to cały rok, czyli również teraz - na noc, co 3 dni i jestem zadowolona.
*ofc krem z filtrem obowiązkowy
Polecam filtry firmy La Roche. Tak z doświadczenia, nie z reklamy.
Co to znaczy "wycisza skóre"?
Film ciekawy :) ja Basiclab lubię za ich szampon przeciwłupieżowy, który działa naprawdę konkretnie! No i dorzucają pomadki gratis do zamówień:)
Dzień Dobry, ja dalej czekam na odcinek o e-papierosach od Pani, Pozdrawiam bardzo serdecznie :D
Będzie, będzie :-)
Samoopalacz? Zachęcają cię kuponem, a potem popadasz w nałóg! :) Dziękuję za odcinek i pozdrawiam.
1 min wystawienia całego ciała (skóra typ 2, typowa w PL) na słońce to 1000IU dla UVI=10, u nas zwykle UVI w południe to raczej max 7,5 czyli 750UI na minutę. Zawczasu jemy/pijemy marchewki i dbamy o zróżnicowaną dietę, aby zabezpieczyć się przed uszkodzeniami skóry. Oczywiście żadnych kremów nie należy stosować (chyba że musimy pracować na słońcu i jakiejś części skóry nie możemy zasłonić jasnym przewiewnym ubiorem i kapeluszem z rondem), a chronimy skórę jednorazowo krótko wystawiając się na słońce (np. 5min. na słońcu, 15min. w cieniu).
Odcinek bardzo merytoryczny, ale ma bardzo negatywny wydźwięk. Nie przeczę, że UV przyspiesza starzenie i może powodować raka, ale nie należy straszyć, że jeśli będziemy stosować filtry UVB to zaraz umrzemy na raka.
We wszystkich odcinkach z Basic Lab te kosmetyki są nam wciskane, a nie reklamowane.
Nie tylko na tym kanale. Wszedzie w internecie promowane sa kosmetyki BasicLab. Troche juz do porzyg. . .
Natomiast osobiscie uzymam tych kosmetykow i jestem bardzo zadowolona.
Sliczna I opalona nasza Wspaniala Pani ❤❤❤❤
🌱🍀👍🏿💚
Najlepszy SPF to jest strict z DKIM i DMARC, pozdro dla kumatych😅
Samoopalacz? Zachecaja cie kuponem, a potem popadasz w nalog. 👌
CHYBA TY.
Ekspert tragedia …
A może tak basiclab pomyśli o tym aby wypuścić w przyszłości produkty samoopalające do twarzy i ciała bez tego charakterystycznego smrodku? 🤔
A znasz jakikolwiek samoopalacz, który nie śmierdzi?