Ciekawie o Ardbegu , jak zawsze . A ja ostatnio zakupiłem butelkę Ardbeg Smokytrials Manzanilla Edytion na lotnisku w Manchester. Otwarcie w pierwszy dzień Świąt . Już tylko dwa dni pozostało..😊 Pozdrawiam i dużo sukcesów życzé.
Witam, dobrze się Pana ogląda i słucha, bardzo szczegółowo opowiedziane o tym Ardbegu. To może zrobimy tak,że za jakiś czas cos o Kilchoman się pojawi, bo nie ukrywam lubię pozycje Ardbega choć piłem tylko 3 za to Kilchoman'a uwielbiam i liczę na jakiś fajny odcinek tej destylarni. Pozdrawiam i wesołych świąt życzę całej loży.
@@lozadzentelmenow no musimy 👍, a na Świętą chyba otworzę sobie tego AN OA, zresztą kupiłem go w showroomie Loży 😃🥃 W przyszłym tygodniu chyba muszę się do Was wybrać po coś nowego.
Ardbeg to destylarnia sprzedająca tę samą whisky tylko z innymi etykietami. Ardbeg 10 i wystarczy, reszta przehajpowana i zdecydowanie za droga w stosunku do jakości.
@@lozadzentelmenow Wiem, to był sarkazm. Natomiast tezy o tym, że Ardbeg to średnia destylarnia obudowana potężnym marketingiem niestety już nie można obalić.
@@waldemarpolaszek3184 Większość beczek jest napełnianych z mocą 63,5%. Może w tym wypadku też tak było a może tym razem nalali z mocą new make'a czyli około 70 %. To po pierwsze a po drugie, Te 1,5 % rocznie straty to nie jest strata mocy tylko płynu. Oczywiście moc też tracimy ale wolniej i nie w każdym roku, zależy to przede wszystkim od stosunku temperatury i wilgotności. Krótko mówiąc takie cuda się zdarzają choć faktycznie są rzadkie. :)
Czy te zapachy sa wymyslone czy prawdziwe,smieszy mnie jak niektorzy mowia czuc tym tym tym jakies wymyslone zapachy i ze czuc "przyprawami" Jakimi? Sa setki przypraw-podaje tylko przyklad.Tez i zawsze to samo powtarzaja karmel wanilia dym torf i jakies zmyslone zapachy
Zapachy i smaki to kwestia subiektywnych skojarzeń z danymi produktami spożywczymi, przyprawami itp, które są punktem odniesienia i materiałem do porównywania różnych whisky. Jakby każda whisky dawała drewnem, ewentualnie drewnem i dymem, to po co próbować różnych butelek? Wtedy pijesz najtańszą, którą da się przełknąć i już. To właśnie w tych subtelnych różnicach, które budzą różne skojarzenia jest urok. A to że ludzie powtarzają te zmyślone zapachy wynika albo z tego, że jeszcze nie do końca rozwinęli swoją paletę zapachów i smaków i inspirują się powtarzając za ludźmi z którymi się spotykają albo których oglądają na YT albo z tego, że rzeczywiście aromaty danej whisky im się z tym kojarzą i "wanilia", "owoce sadu", "bandaże" są dla nich pewnego rodzaju słownikiem i mają dla nich jednoznaczne odniesienie w zapachu (smaku) i jak to wyczują, to tak to nazywają.
@@009jaki w takim wypadku ja tez moge byc 'expertem" Zaloze garniak bede lykal w kieliszku degustacyjnym,krecil "morda" Jak pije i mowil ze dla mnie czuc tym tym i tym a jak ktos powie ze on czuje co innego to ja powiem a ja czuje to bo pojecie smaku jest subiektywne :D
@@chrupek8482 Pytanie tylko czy będziesz czuł to wszystko czy tylko wymyślał. Kiedyś myślałem jak Ty, ale jak wgłębiłem się w temat to naprawdę różne whisky inaczej smakują. Deanston np. daje woskiem pszczelim, Redbreast 12 dla mnie od razu czuć masło na rozgrzanej patelni. Whisky z Campbelltown często mają tzw. funk czyli troche smaru, piwnicy.
Wee Beastie bez pazurków. Bardzo wylagodzony Ardbeg choć przyjemny i łatwo pijalny. Zbyt duży wpływ beczek po PX jak dla mnie za bardzo zdominowało dym, który osobiście uwielbiam w Ardbergu. Niektórzy nazywają An Oa Uigeadail dla ubogich. Coś w tym jest choć nie do końca. Whisky dla początkujących, fajne wprowadzenie w peat and sherry.
Po półkach widzę jak ważne jest sprawdzenie danej butelki w kilku miejscach :o
Świetny film, bardzo miło się Pana słucha.
Dzięki 🙂
faktycznie ceny mnie zabiły :O Coal Ila 12 - 264 zł
@@dawidzakrzewski879 proszę wpaść i sprawdzić jak jest z resztą
@@lozadzentelmenow :) jak będę przejazdem to z chęcią wpadne
Ciekawie o Ardbegu , jak zawsze . A ja ostatnio zakupiłem butelkę Ardbeg Smokytrials Manzanilla Edytion na lotnisku w Manchester. Otwarcie w pierwszy dzień Świąt . Już tylko dwa dni pozostało..😊 Pozdrawiam i dużo sukcesów życzé.
Już go próbowałem. Myślę że nie rozczaruje 😉
Witam, dobrze się Pana ogląda i słucha, bardzo szczegółowo opowiedziane o tym Ardbegu. To może zrobimy tak,że za jakiś czas cos o Kilchoman się pojawi, bo nie ukrywam lubię pozycje Ardbega choć piłem tylko 3 za to Kilchoman'a uwielbiam i liczę na jakiś fajny odcinek tej destylarni. Pozdrawiam i wesołych świąt życzę całej loży.
A czy nie mamy filmy z Mariuszem Masiakiem o Kilchomanie?
Aż muszę sprawdzić
👍😃👋
Dzięki Artur za kolejny fajny odcinek 👍🥃
AN OA to mój ulubiony Ardbeg, butelka właśnie czeka na otwarcie 😃
Żałuję że cię nie było na degustacji zastawienia Ardbegów. To naprawdę mega doświadczenie. Musimy nadrobić 🙂
@@lozadzentelmenow no musimy 👍, a na Świętą chyba otworzę sobie tego AN OA, zresztą kupiłem go w showroomie Loży 😃🥃
W przyszłym tygodniu chyba muszę się do Was wybrać po coś nowego.
@@robertgoch1945 zapraszam, coś nowego wygrzebiemy 🙂
Ardbeg to destylarnia sprzedająca tę samą whisky tylko z innymi etykietami. Ardbeg 10 i wystarczy, reszta przehajpowana i zdecydowanie za droga w stosunku do jakości.
Po degustacji kilku Ardbegów pod rząd absolutnie upada taka teza 😉
@@lozadzentelmenow Wiem, to był sarkazm. Natomiast tezy o tym, że Ardbeg to średnia destylarnia obudowana potężnym marketingiem niestety już nie można obalić.
@@herostrates80 można, ale to zawsze kwestia gustu 🙂
@@lozadzentelmenow Polecam do porannej kawusi:
th-cam.com/video/EHvkC1aOEP0/w-d-xo.html&ab_channel=KNURKonesur
@@lozadzentelmenow Oczywiście, na samym końcu zawsze chodzi o gust a jak obaj wiemy o gustach się nie dyskutuje 🙂
A propos mocy beczki. . Jak pogodzić "podatek aniołów" z wysokim proc. w bardzo wiekowych butelkach🤔
O jakiej mocy mówimy?
@@lozadzentelmenow No np. TALISKER 43 yo. 57% a podobno większość beczek zalewanych jest w mocy 63.%
@@waldemarpolaszek3184 Większość beczek jest napełnianych z mocą 63,5%. Może w tym wypadku też tak było a może tym razem nalali z mocą new make'a czyli około 70 %. To po pierwsze a po drugie, Te 1,5 % rocznie straty to nie jest strata mocy tylko płynu. Oczywiście moc też tracimy ale wolniej i nie w każdym roku, zależy to przede wszystkim od stosunku temperatury i wilgotności. Krótko mówiąc takie cuda się zdarzają choć faktycznie są rzadkie. :)
@@lozadzentelmenow Dziękuję za odpowiedź. 🥃🐣
Jeśli tylko ubywałoby płynu,to chyba byłyby coraz mocniejsze😉ale nie w klimacie umiarkowanym
Czy te zapachy sa wymyslone czy prawdziwe,smieszy mnie jak niektorzy mowia czuc tym tym tym jakies wymyslone zapachy i ze czuc "przyprawami" Jakimi? Sa setki przypraw-podaje tylko przyklad.Tez i zawsze to samo powtarzaja karmel wanilia dym torf i jakies zmyslone zapachy
Zapachy i smaki to kwestia subiektywnych skojarzeń z danymi produktami spożywczymi, przyprawami itp, które są punktem odniesienia i materiałem do porównywania różnych whisky. Jakby każda whisky dawała drewnem, ewentualnie drewnem i dymem, to po co próbować różnych butelek? Wtedy pijesz najtańszą, którą da się przełknąć i już. To właśnie w tych subtelnych różnicach, które budzą różne skojarzenia jest urok. A to że ludzie powtarzają te zmyślone zapachy wynika albo z tego, że jeszcze nie do końca rozwinęli swoją paletę zapachów i smaków i inspirują się powtarzając za ludźmi z którymi się spotykają albo których oglądają na YT albo z tego, że rzeczywiście aromaty danej whisky im się z tym kojarzą i "wanilia", "owoce sadu", "bandaże" są dla nich pewnego rodzaju słownikiem i mają dla nich jednoznaczne odniesienie w zapachu (smaku) i jak to wyczują, to tak to nazywają.
@@009jaki w takim wypadku ja tez moge byc 'expertem" Zaloze garniak bede lykal w kieliszku degustacyjnym,krecil "morda" Jak pije i mowil ze dla mnie czuc tym tym i tym a jak ktos powie ze on czuje co innego to ja powiem a ja czuje to bo pojecie smaku jest subiektywne :D
@@chrupek8482 Pytanie tylko czy będziesz czuł to wszystko czy tylko wymyślał. Kiedyś myślałem jak Ty, ale jak wgłębiłem się w temat to naprawdę różne whisky inaczej smakują. Deanston np. daje woskiem pszczelim, Redbreast 12 dla mnie od razu czuć masło na rozgrzanej patelni. Whisky z Campbelltown często mają tzw. funk czyli troche smaru, piwnicy.
@@chrupek8482 jak poczujesz to będziesz wiedział a jak nie to nic cię nie przekona.
Polecam zapoznać się z efektem Dunninga-Krugera
Wee Beastie bez pazurków. Bardzo wylagodzony Ardbeg choć przyjemny i łatwo pijalny. Zbyt duży wpływ beczek po PX jak dla mnie za bardzo zdominowało dym, który osobiście uwielbiam w Ardbergu. Niektórzy nazywają An Oa Uigeadail dla ubogich. Coś w tym jest choć nie do końca. Whisky dla początkujących, fajne wprowadzenie w peat and sherry.
Jak zwykle to kwestia gustu 🙂
A co to za dźwięki w tle? Ktoś coś przelewa? Przesuwa? 😊
Reklama Woodford hałasuje 😁
hehe
ojjj mam słabość do ardbega 😁🙏
Ja też 🙂
W tle słychać jak ktoś rozlewa whisky
Dokładnie tak. Gratuluję słuchu 🙂
Whisky dla koneserów.
Dla torfomaniaków 😉