Też myślę, że super rozwiązanie. Starsi ludzie (nie tylko pszczelarze) potrafili kombinować żeby rozwiązać niektóre problemy, teraz wszyscy do sklepu tylko idą i gotowe wszystko chcą mieć. :)
Witam Pszczelowolskiego Kolegę. Takie rozwiązanie stosowane jest na Podlasiu u jednego członka Rejonowego Koła Pszczelarzy w Siemiatyczach. Pasiekę prowadzi ojciec z synem i stosuje chyba nawet takie same rozwiązanie. Pozdrawiam. Adam.
Takie rozwiązanie miał mój dziadek w ul. warszawskie poszrzane, a pomysł to od niemieckiego osadnika który niedaleko mieszkał. Plusy to zwęzą na nadstawki, bez węzy na ramkę roboczą. Minus to pszczoły zaklejały, i całą ramkę tak trzeba wyjąć.
na youtubie widzialem analogiczne rozwiazanie tyle, ze ramka WP byla podzielona na dwie czesci jak tutaj, i w ta gorna wkladalo sie na wcisk mala ramke nadstawkowa (bez wasow)
Ciekawy patent. Jak coś wygląda głupio ale działa to znaczy że nie jest głupie. Pomysł ciekawy . Kiedyś ludzie mieli większą fantazje.
Witam. Mamy pasiekę z dziada pradziada, ale pierwszy raz widzę coś takiego. Super pomysł.
Też myślę, że super rozwiązanie. Starsi ludzie (nie tylko pszczelarze) potrafili kombinować żeby rozwiązać niektóre problemy, teraz wszyscy do sklepu tylko idą i gotowe wszystko chcą mieć. :)
Witam Pszczelowolskiego Kolegę. Takie rozwiązanie stosowane jest na Podlasiu u jednego członka Rejonowego Koła Pszczelarzy w Siemiatyczach. Pasiekę prowadzi ojciec z synem i stosuje chyba nawet takie same rozwiązanie. Pozdrawiam. Adam.
ciekawe 👍👍
Takie rozwiązanie miał mój dziadek w ul. warszawskie poszrzane, a pomysł to od niemieckiego osadnika który niedaleko mieszkał. Plusy to zwęzą na nadstawki, bez węzy na ramkę roboczą. Minus to pszczoły zaklejały, i całą ramkę tak trzeba wyjąć.
Czytałem opis takiej ramki jakieś 25 lat temu w jakiejs starej książce, ale pierwszy raz widze na własne oczy.
fajny Patent
Trzeba się uczyć od starszych pszczelarzy.....kreatywność....na wysokim pozomie
Fajny patent. Sam chyba uskutecznie ten pomysł w 3 warszawiakach, które stoją puste. Pozdrawiam serdecznie 👍 👍 👍 😃
Pomysł ciekawy, tylko przy przeglądzie ciężko manewrować.
na youtubie widzialem analogiczne rozwiazanie tyle, ze ramka WP byla podzielona na dwie czesci jak tutaj, i w ta gorna wkladalo sie na wcisk mala ramke nadstawkowa (bez wasow)
hej . nigdy nie widziałem niezły patent , chyba pan nie spali tych ramek ,chetnie bym je zobaczył osobiście . pozdrawiam
Bardzo ciekawa sprawa , tylko nie wiadomo jak z wyciąganiem po okitowaniu ?
Dłutko, jak wyciągniesz cieplą ramke z ula i zrobisz to od razu to nie widzę problemu.
Na pewno sprawdza się to tylko w ulach leżakowych o wymiarach ramek warszawskich i tylko w okresie zbiorow, ale my teraz żyjemy w innych czasach......