Maria Kaczorowska: Czasami łatwiej jest umierać niż żyć. | Zrób z życia Arcydzieło #13

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 27 ก.ค. 2024
  • Dzisiejsza rozmowa w naszym podcaście “Zrób z Życia Arcydzieło” to zaproszenie do świata życzliwości i akceptacji. Świata, w którym nie musisz już się bronić, ani atakować. Świata, jak z bajki, bo nie przystającym do naszych współczesnych realiów. A mimo to istniejącym naprawdę. W niesamowicie intymnej rozmowie dwóch kobiet - Marii Kaczorowskiej i Magdy Daniłoś - możemy dostrzec zaufanie, odwagę, szacunek i otwartość bez krzywdzącej oceny. Odsłoniły przed nami swoje “miękkie części” z wiarą, że to obudzi refleksję. To rozmowa, którą warto przesłuchać z uwagą, bo snuta historia jest metaforyczna i łatwo wypaść z tej pięknej bańki, kiedy świat woła. Ale jeśli złapie Was za serce to już nie puści. 😍
    Zobacz, jak Maria Kaczorowska - psycholożka i terapeutka ACT zachwyca się życiem, odpuszcza sobie i innym, zwraca uwagę na moc wynikającą z życzliwości i ostrzega przed toksyczną pozytywnością. Opowiada Magdzie Daniłoś o swojej książce, o procesie tworzenia, ale też o swojej chorobie i życiu osobistym. Przekonaj się czy jesteś z jej plemienia. 😊
    ____________________________________________________________________________________________
    ✔ Subskrybuj ten kanał
    👉 / @zrobzzyciaarcydzielo
    ✔ Obserwuj Marię Kaczorowską
    👉 / czarnymmazakiem
    👉 / obrazkimile
    ✔ Obserwuj Magdalenę Daniłoś
    👉 / magdalenadanilos
    👉 / bojsieirob
    👉 / magdalena daniłoś
    ✔ Dowiedz się więcej o terapii ACT
    👉 • Terapia ACT. Rozmowa z...
    ✔ Książka, o której mowa w podcaście:
    👉 www.mileobrazki.com/Psychopoz...
    ____________________________________________________________________________________________
    00:00:00 - Intro
    00:01:09 - Wstęp
    00:02:36 - Czasem nie wiesz co czujesz i to jest ok.
    00:04:48 - Życzliwość dla siebie da Ci więcej niż ciągłe dowalanie.
    00:07:00 - Skąd bierze się potrzeba kontroli?
    00:09:39 - Rola zaufania do siebie i innych
    00:12:10 - W czym pomaga perspektywa śmierci?
    00:18:58 - "To jest niemożliwe”...?
    00:20:55 - O przebodźcowaniu w ADHD
    00:24:45 - Akceptacja, willingness i lekkość
    00:28:19 - Diagnoza i gotowość na gorsze życie
    00:31:19 - Jesteśmy w tym razem.
    00:33:00 - O terapii ACT
    00:34:36 - Dlaczego MK mówi o swoich słabościach?
    00:36:35 - Media kreują świat, w którym musisz się bronić.
    00:43:19 - Jak to jest, że czasem przyjemne rzeczy nie prowadzą do pięknego życia?
    00:43:50 - Nadzieja w wychodzeniu z automatyzmów
    00:46:53 - Dlaczego MK wybrała nurt terapii ACT?
    00:49:30 - Pokonywanie lęku czy czekanie na znak od Wszechświata?
    00:52:52 - Emocje nie muszą decydować za Ciebie
    00:53:38 - Scenariusze wewnętrznego krytyka
    00:56:02 - Elastyczność psychologiczna
    00:58:29 - “Psychopozytywność” nie jest podręcznikiem ACT-u.
    01:00:02 - Nie pokazuj światu “jątrzących się ran”, tylko “blizny”.
    01:03:45 - Jestem złym człowiekiem czy zasługuję na współczucie?
    01:06:45 - O przeszczepie i komplikacjach
    01:14:17 - Jakie pytania pozwolą odnaleźć siebie?
    01:15:51 - Jak żyć w społeczeństwie historii?
    01:17:06 - Życie to nie jest konkurs, jest cudem
    01:18:50 - Życzenia i podziękowania

ความคิดเห็น • 24

  • @malgorzta630
    @malgorzta630 3 หลายเดือนก่อน +5

    Bardzo otwarta,szczera, wzruszajaca i wartosciowa rozmowa. Dziękuję.❤

  • @grazynakepa6221
    @grazynakepa6221 3 หลายเดือนก่อน +5

    Dziękuję Wam z serca❤

  • @kamilachlopecka1661
    @kamilachlopecka1661 3 หลายเดือนก่อน +7

    Bardzo piękna i potrzebna rozmowa. Dziękuję ❤.Obie Panie pozdrawiam bardzo serdecznie.

    • @ZrobzZyciaArcydzielo
      @ZrobzZyciaArcydzielo  3 หลายเดือนก่อน +1

      Dziękujemy za komentarz ❤ bardzo się cieszymy, że rozmowa Ci się spodobała 🥰

    •  3 หลายเดือนก่อน +1

      Dziękujemy 😊

  • @lidkag5607
    @lidkag5607 3 หลายเดือนก่อน +4

    bardzo potrzebna rozmowa.. dziekuję

    • @MariaKaczorowskaPsycholog
      @MariaKaczorowskaPsycholog 3 หลายเดือนก่อน

      Dziękuję, że to napisałaś! Takie komentarze są dla mnie bardzo ważne! ❤

  • @BarbaraLech
    @BarbaraLech 3 หลายเดือนก่อน +4

    Dziewczyny, jestem pod wrażeniem
    Jakie to piękne. Gdy śmierć czy myśl o niej jest blisko, łatwo realizować wartości 💛

    • @MariaKaczorowskaPsycholog
      @MariaKaczorowskaPsycholog 3 หลายเดือนก่อน +1

      Dzięki ❤ Za Twoją życzliwą wiadomość do nas. To takie piękne, że znalazłaś chwilę, żeby się podzielić czymś życzliwym 😊

  • @user-kx2bi6yt9o
    @user-kx2bi6yt9o 4 วันที่ผ่านมา

  • @emiliabogacz7029
    @emiliabogacz7029 3 หลายเดือนก่อน +5

    Ta rozmowa dotarła do mnie w idealnym momencie. Takim, gdy "trudno jest żyć". Ale to cudowne, że jestem taka jak Ty, taka jak Wy, że nie jestem w tym sama. Cudowna jest ta nostalgiczna, spokojna atmosfera Waszej relacji. Takiej właśnie potrzebowałam. Bardzo, bardzo Wam dziękuję, Dziewczyny❤❤❤

    •  3 หลายเดือนก่อน +1

      Ooo rozgrzałaś moje serducho!

  • @justynamroczek8538
    @justynamroczek8538 3 หลายเดือนก่อน +4

    Poruszające spotkanie na wielu poziomach. Jestem zaciekawiona książką, a "Mile obrazki" są miłe memu sercu ze względu na przesłanie jakie niosą i mogę je polecać moim pacjentom - dziękuję 🙂

    •  3 หลายเดือนก่อน +3

      Ja pokochałam Marysię właśnie poprzez Miłe Obrazki ❤

    • @MariaKaczorowskaPsycholog
      @MariaKaczorowskaPsycholog 3 หลายเดือนก่อน +1

      Jak wspaniale mi to czytać ❤

  • @popkulturalnasciana7818
    @popkulturalnasciana7818 3 หลายเดือนก่อน +4

    Mam 25 lat i jeszcze śpię u rodziców. Nie wytrzymuję już z tym wszystkim mam kompletny mętlik w głowie i bardzo chciałbym położyć się do szpitala psychiatrycznego. Dziś po psychoterapii jestem tego pewny jeszcze bardziej. Tak bardzo mnie to wszystko boli i mam dość tego życia. Moja siostra ironizuję, że musimy zrobić obiad choć doskonale wie, że mnie do niego nie dopuści. Chciałbym zrobić sobie obiad samemu, raz robiłem, ale nie mam kiedy być zupełnie sam u rodziców, a wszyscy w wszystko będą mi się wtrącać i mi bardzo przeszkadzać. Jestem osobą niepełnosprawną fizycznie oraz dziesięć lat leczę się psychiatrycznie i już nie daję sobie rady. Mama chce mi wcisnąć psychoterapię z mężczyzną i nagadała mu, że mam czas pięć razy w tygodniu, a tak nie jest. Nie mam pracy, nie mam matury, nie mam prawa jazdy oraz śpię u rodziców. W przyszłym roku zdaję 8 przedmiotów na maturze za 400 zł od podejścia. Po psychoterapii ćwiczyłem, oglądałem "Kompanię Braci", czytałem książki, próbowałem umówić się na seks i zostawiłem numer jakieś dziewczynie, wysłałem dwa CV. Nie mam na czynsz na mieszkanie. Nie przeżyłem nawet połowy takich normalnych rzeczy z piosenek "Myslovitz". Siostra dokończyła obiad, a do mnie nie było nawet SMS z żadną informacją, chcę domu w którym będę traktowany jak człowiek. Mam OGROM pracy, ale robię z tego jakiś 1%. Chcę zdać maturę, iść na Fizykę i mieć normalne życie. Zmarnowałem całe swoje dotychczasowe życie przy komputerze oraz telefonie.
    Nawet nie mam do kogo iść w sobotę na noc, nigdy u nikogo nie nocowałem ani nie byłem na imprezie u kogoś. Znam chłopaka, który w wieku 23 lat był w Tajlandii i na Słowacji i na Litwie, a jak miał 19 lat to po raz pierwszy pojechał sam do Amsterdamu i nie pamiętam gdzie on jeszcze był. Ja przez swoich toksycznych rodziców nigdy nie byłem zagranicą. Słyszałem o tym jak Daria ze Śląska mając 20 lat pracowała w call center, a jak ja miałem 20 lat to nie pracowałem nigdzie. Znam chłopaka, który chodził na nielegalne ravy w pandemii a ja wtedy leżałem i płakałem bo wszyscy coś robili a ja nie mogłem nic. Nigdy nie miałem poczucia niezależności oraz samostanowienia o sobie. Nigdy nie miałem zbyt wiele przestrzenii do podejmowania decyzji odnośnie swojej osoby. Chciałbym grać na konsolecie DJ skiej, rysować martwą naturę, robić murale, mieć tatuaże i robić tatuaże, grać na pianinie. Niektórzy to sobie pojadą w życiu do Tokio a ja nie mam nic. Mam wrażenie, że nie uczyłem się od 11 roku życia i nigdy w życiu nie przeczytałem żadnej książki.
    Ja chyba nie należę do osób zdolnych, tylko do takich co musiały by się dużo uczyć by cokolwiek potem robić, a i tak od czternastego roku życia nie widzę efektów w nauce. Mocno bałem się nauki i dostawania kiepskich ocen. Są ludzie którzy mimo sporej ilości nauki grają w gry i to im w niczym nie przeszkadza. Przyznałem się po raz kolejny mamie, że gdy Dorota pierwsza się wyprowadzi to nie wytrzymam bez niej psychicznie ani sekundy i chcę wynieść się w tym samym momencie. Nie poradzę sobie z tym i będę musiał coś sobie zrobić, będę czuł się gorszy. Chcę zdać maturę i wyprowadzić się na studia, jak miałem zamiar zrobić w 2018 roku. Siedzę w autobusie i po prostu płaczę, pojadę na uczelnię chociaż na pięć minut by nie mieć poczucia straconego dnia, potem zostawię CV w dwóch miejscach i pojadę do IPIN, ale nie jestem na 100 % pewny czy chcę tam być. Nigdy niczego w życiu nie miałem. Mama nie rozumie co czuję i nie chcę abym czymkolwiek się przejmował. Co ja takiego zrobiłem, że jeszcze nigdzie nie byłem sam zagranicą? Nienawidzę swojego życia. Słucham rozmowy dwóch szesnastolatek i one mają tyle doświadczeń za sobą, wyjazdy, imprezy, wspólne spędzania czasu, pewnie nie mają problemów z dostrzeżeniem tego, że ich życie to ich życie. Ja tak nie miałem w liceum, przeszedłem przez piekło. Dlaczego w tym kraju nie ma miejsc zakwaterowania dla osób, które nie dają rady psychicznie mieszkać z rodzicami a jeszcze nigdzie długo nie pracowały z względu na problemy psychiczne? Kojarzę tylko Warszawski WOIK i hostele dla osób homoseksualnych. Chciałbym nauczyć się grać na syntezatorach, nigdy nie zarezerwuje studio dla siebie w radio gdzie pracuję ochotniczo bo jeszcze nie umiem realizować audycji.
    Tylko raz w życiu sam sobie kupiłem koszulę, mama i siostra bardzo często się śmiały, że nie znam swojego rozmiaru ubraniowego mimo, że wiedziały, że znam. Zawsze chciałem nosić się jak Depeche Mode i chodzić w glanach. Przez cały swój okres adolescencji chodziłem z ogromnym "nie mogę" na czole. Jak poszedłem dziś na uczelnię to trafiłem na zajęcia dla Ogólnopolskiej Licealnej Olimpiady z Fizyki. Wyszedłem stamtąd, bardzo żałuję czasów licealnych i tego, że nie brałem udziału w takich olimpiadach. Myślałem wtedy o wynikach i wymiernościach, a nie o tym by wziąć udział. Nie mam siły na robienie zakupów. Byłem potem w sklepie z komiksami, ale pracownicy nikogo nie szukają. Byłem w IPIN na Sobieskiego gdy już miałem wyciągnąć dowód, powiedziałem, że nie jestem w 99 % pewny. Pani z rejestracji bardzo chłodno prosiła aby się zastanowić. Zobaczyłem chłopaka z mamą i bandażem na rękach, starszą Panią czekająca na neurologa. Łzy mi stanęły w oczach i stwierdziłem: "ech...codzienność". Chciałbym pracować w PAN, ale zapewne nie przyjmują tam maturzystów, chociaż o takim jednym czytałem na stronie Czwórki. Moja histeria myśli nawet nie miała czasu dzisiaj się popłakać, zaraz rodzina i full głośność.

  • @annawitek4600
    @annawitek4600 3 หลายเดือนก่อน +2

    Bardzo poruszająca rozmowa.
    Dziękuję 💓

    • @ZrobzZyciaArcydzielo
      @ZrobzZyciaArcydzielo  3 หลายเดือนก่อน +1

      Dziękujemy, cieszymy się że rozmowa przypadła Ci do gustu ❤ polecamy też obejrzeć pozostałe odcinki na tym kanale 😊

    •  3 หลายเดือนก่อน +1

      Dla mnie taka właśnie była w trakcie kręcenia ❤

  • @elaokrzesik668
    @elaokrzesik668 หลายเดือนก่อน

    Zadanie z Arcydzieła, napisz swoją mowę pogrzebową

  • @annacylka84
    @annacylka84 3 หลายเดือนก่อน +1

  • @pawel_michalski
    @pawel_michalski 3 หลายเดือนก่อน +3