Maya Twój komplement był wielkim wyrazem szacunku i uznania.. To tak jak moja Żona po 20 latach małżeństwa, byliśmy na weselu siedziałem przy stole a Żona podeszła od tyłu i pocałowała mnie w czubek głowy i poszła do łazienki.. Mina kobiet i mężczyzn siedzących przy mnie była bezcenna a ja byłem wniebowzięty..
Puściłam nagranie na głos przy facecie, bo akurat gdzieś zapodziałam słuchawki. Posłuchał, posłuchał i skomentował "Polać jej". W tłumaczeniu: "Racja Mayu, tak mamy" ;)
@@miLena_586 po 1. to było kilka minut, resztę filmików odsłuchuję na słuchawkach, po 2. to, że słuchałam przy facecie niekoniecznie oznacza przy TYM facecie😉 A poza tym słucham tych nagrań przede wszystkim dla siebie, ewentualne plusy damsko-męskie są miłym skutkiem ubocznym i nie robi mi to problemu, że ktoś wie, bądź nie wie, czy tego słucham. Nawet szczerze powiedziawszy, jeśli jakiś facet oceniałby mnie biorąc pod uwagę kryterium, czy się z jakąś umiejętnością urodziłam czy też ją w sobie świadomie wyszkoliłam i odrzucał tę drugą opcję, to wiedziałabym, że opinia takiego gościa absolutnie mnie nie interesuje.
Najważniejsze patrzmy na siebie z uważnością, szanujmy i słuchajmy siebie wzajemnie. Najpierw pokochajmy siebie, żeby móc pokochać i szanować innych. Weźmy odpowiedzialność za swoje emocje, bo bez tego żaden związek nie sprawi nam radości, bo będziemy przerzucać odpowiedzialność za swoje zachowania na innych.
A jeżeli witasz w drzwiach swojego męża przez 27 lat i mąż traktuje , że tak powinno być bo się przyzwyczaił . Albo starasz sie zmienić i robić inaczej a partner ma swoje zakodowane widzi mi się, wyniesione z domu dziwne zasady ?! Myśle ze nie tylko kobieta ma nad sobą pracować , nie można obarczać kobiet we wszystkim , ze to ich wina . Potrzebujemy prawdziwych mężczyzn żeby być kobieta delikatna , sensualna o seksualna .
Jeżeli coś się docenia, to się docenia zawsze, może nie zawsze się o tym mówi i przypomina.. Prawdziwych mężczyzn.. aha, czyli większość jest niewystarczająca? To jest ten jad o którym mówi pani Maya.. No to teraz zakładaj lateks i patrz na przerażenie zamiast podniecenie.. Inna sprawa, że są też zjebani faceci, zadaniem kobiet jest odsiać ich geny z puli.. taka brutalna prawda.. ale to nie jest 99%..
@@statusquo1473 prawdziwy mężczyzna to taki któremu kobieta może zaufać , czuć bezpieczeństwo i stabilność , być spełniona dzięki swojemu właśnie mężczyźnie . Kobieta musi słyszeć i czuć ze jest kochana , Maya tez o tym mówi 😉
@@irenakobiec4694 a ja słyszę "jakby mężczyzna" .. "jakby mężczyzna" .. "jakby mężczyzna" .. A ja Ci mówię, że jeśli mężczyzna czegoś najpierw nie dostanie to też nie zacznie stawać na paluszkach "łudząc się", że coś się zmieni.. Jeśli któraś ze stron się zabarykaduje po stronie "jak ty nie zrobisz najpierw, to ja też nic nie zrobię" to chyba już jest równia pochyła..
@@statusquo1473 uwierz , że dostaje dużo , moja córka i syn zwracają mi uwagę że za dużo daje od siebie a w zamian nic ! Ja tego tak nie odbieram , ale moje dzieci już dorosłe 😅tak komentują moje zachowanie .
@@statusquo1473 ona ma racje moje drugie małżeństwo jest dobre . Pierwsze bylo straszne cokolwiek robilam. Szukalam bledu w sobie ponad 12 lat . Teraz widzę ze błąd byl w nim. Nie wszystko jest winna kobiet. Najpierw trzeba spotkac faceta z jajami.
Poryczalem się już na początku tego materiału potem było tylko gorzej . Potwierdziło się to co czuję odnośnie tego jak beznadziejne mam życie partnerskie mimo to dotrwałem do końca.Pytanie co teraz..... jakąkolwiek rozmowę podejmę by coś wypracować zawsze to samo kręcenie głowa i wzruszanie ramionami.
Człowieku kochany... Jeśli kobieta mogłaby obejrzeć TYLKO jeden film o tym, jak zbudować szczęśliwy związek - to byłby TEN! Piszę z doświadczenia, bo trafiłam na mężczyznę dobrej jakości, z którym codziennie budujemy to, o czym tu mówisz tak pięknie... Brawo!!!!
44:30 Po kłótni, flirt to ja jako mężczyzna odbieram jako oszustwo. Obrazowo - "wywaliłaś na mnie swoje negatywne emocje a teraz gdy jest Ci lżej oczekujesz że będzie dobrze? Mężczyzna nie jest twoją chusteczką do wysmarkania... Oczywiście trzeba rozmawiać o trudnych sprawach
Znam i miałem napisać ale byłem nakręcony i nie chciałem przesadzić bo bym popłyną a sam nie chciałem na kogoś wylewać mojego emocjonalnego bagna. Pozdrawiam
Nie jestem długo w relacji - niecały rok. Ale ta euforia miłości w życiu gdzie oboje dużo dzialamy troszkę ewoluowała w spokój i stałość i szukam właśnie już świadomie elementow by pokazać urozmaicić nasze spędzanie czasu, flirtowanie, żebym ja była dla niego pozytywna mysla, która sam on dla mnie jest, żeby dac mu wszystko to co na początku było super, ale w odsłonie, łał znamy się, widzimy się każdego dnia i dalej mamy ogień, to jest nasz wybór że jesteśmy ze sobą, jest moim partnerem, kochany się i wciąż mamy te elementy z pierwszego etapu, to jest cudowne. I pielęgnowac tego do końca to jest jakiś sukces. Wiadomo, różnie jest, ale spadlas mi z nieba. Dziękuję. Uświadomione!! Będę sobię kreować flirty i spontanicznosc
jeszcze jestem w 1/4 filmiku i przytaknę Mai w tym wszystkim co mówi. Dodam tylko, że Mężczyźni wg mnie też uwielbiają komplementy na temat wyglądu. Wiadomo, nie wszyscy, jednak Ci co przywiązują do tego dużą wagę (stylizacje, fryzury, pielęgnację) nie od święta lecz na codzień, to widać jak lubią usłyszeć, że dobrze wyglądają, że fajnie dobrali elementy ubrania itp.
Dokladnie takie mam odczucie odnosnie zartöw. I to jest smutne…. A nie wesole. Potem mam etykietke, ze nie mam poczucia humoru. Ciesze sie bardzo ze Pani to porusza. Serdecznie dziekuje i pozdrawiam….. i slucham dalej😊
Słuchając tej wypowiedzi mam wrażenie, że rola kobiety została ograniczona do dziewczynki-kochanki, która ma tylko zadowalać partnera. Nie bardzo rozumiem dlaczego nie mogę zwierzać się partnerowi z moich zmartwień, skoro wybrałam go na swojego życiowego partnera, chciałabym poznać jego zdanie i prosić o pomoc i wsparcie. Nie wyobrażam sobie dojrzałej relacji, w której nie traktuje partnera jako powiernika. Jest to moim zdaniem brak szacunku. A pokazywanie się tylko z idealnej strony zawsze grzecznej i miłej partnerki, która na pierwszym miejscu stawia zawsze potrzeby partnera/męża jest mocno niezdrowe. Moim zdaniem najważniejsza jest równowaga, uwaga, szacunek i zaufanie. Ale szanujmy się wzajemnie.
Temat nagrania to flirt a nie jak ma wyglądać pełny obraz związku:)). Gdybym robiła nagranie o sokach to nie znaczy wcale że uważam że nie należy nic jeść;)): Prosić o pomoc tak. Zwierzać się z problemów dla samego „wywalenia z siebie” - niekoniecznie, chyba że jest wyraźna zgoda partnera na bycie „śmietnikiem”. Powiernik? Jesteś pewna? Chcesz powiedzieć partnerowi że podoba Ci się kolega z pracy, albo chciałabyś usłyszeć to samo - no bo skoro mówimy sobie wszystko to wszystko;)). Skoro powiernik to powiernik;))
TH-cam wyświetlił mi ten materiał na głównej i ja wiem, że to nie jest przypadek. Jestem dokładnie w tym miejscu w życiu, gdy Twoje treści Mayu do mnie trafią i wyciągnę z nich coś dobrego dla siebie. Ściskam mocno!
Praktykowanie tantry jest rewelacyjnym kluczem do stworzenia niezniszczalnego związku i odzyskania żarliwości w sypialni . Jedyną sensowną książką na ten temat w języku polskim jest "Rytuały więzi małżeńskiej" Szczerze polecam panowie ;-) !!!
Aby stworzyć związek na życie powinien być oparty na skale jaka jest wiara w Jezusa i przykazaniach. Małżeństwo sakramentalne a nie cywilny kontrakt czyli życie w cudzolozeniu. Żadne tantry nie pomogą jak związek to gnój grzechów
@@maamiss5561 i bardzo dobrze. Nie żyje się z kimś bez ślubu bo to cudzolozenie i żaden sex nie utrzyma związku bo nie jest najważniejszy. Związek na być oparty na fundamencie BOZYM a nie cielesnym
To wszystko racja,co mówisz. Tylko wtedy kiedy naprawdę się kocha. Chce powiedzieć, ze trzeba się faktycznie, mocno kochać, aby tak związek funkcjonował, żeby z tą czułością się zwracać…😴😴😴😴
No i tylko do takich zwiazkow powinno sie wchodzic. Zbyt wiele jest par, ktore sa ze soba z przyzwyczajenia czy na sile. Szkoda, bo za rogiem moglyby stworzyc wlasnie taki majowy cudowny zwiazek z kims innym
Skoro nie má byc przyjacielem to Kim má byc??? 🤔 Ja mam dla niego robic to i to a on Co on mí daje? Co faceci daja nam nie mam pojecia jestem juz sama 7 lat mialam krotkie relacje I wszyscy panowie wiekszosc jest niestabilna emocjonalnie niestety
Nie w kotach czy psach ale generalnie w przekonaniu że skoro moje zwierzę mnie tak kocha to znaczy że jestem zajebista a to wszyscy wokół mnie są jacyś nie tacy, niestabilni emocjonalnie a ze mną nie ma żadnego problemu wcale.
Ja jestem dyrektorem w związku i mamusią zarazem. Nie wiem czy ja mogę sobie przypomnieć jak z moim mężem flirtowalam. Zapewne rozmową. A szkoda bo miło by było wrócić do tego.
jak wejść w żeńską energię i nie być wiecznie wkurwioną, drażliwą, gdy ma się co chwila poważne problemy zdrowotne? wtedy nie ma czasu ani siły na jakieś gierki i podchody, kobieta jest wycieńczona, załamana nerwowo, wygląda okropnie i jest płaczliwa.
To w takim razie jak zmotywować faceta do zapraszania na randki? Mój za bardzo nie organizuje to zawsze ja pytam co robimy albo wymyślam co możemy robić. Czy mam po prostu przestać pytać? :D zająć się sobą (dodam że mam swoje hobby znajomych i również organizuje sobie osobno czas) więc nie wiem.
„Co robimy?” Jest takie …kanciaste i byle jakie. Nie w żeńskiej energii. A może „kochanie, stęskniłam się…, mam ochotę na to, aby mieć Cię tylko dla siebie… -coś miękkszego:). I zawsze powtarzam- z kobietą która jest urocza i czarująca każdy chce być i się spotkać, nie trzeba „motywować”
Zmeň sebe změníš svět 😉. Maminka mluvívala jestli chceš, aby tvůj muž se k tobě choval jako ke královně začni se jako královna chovat. Mam muže Poláka už 24 let a nebylo lehko 😃, ALE teď je líp než na začátku 🥰. Zdravím z Brna 🇨🇿
dokładnie :D dodatkowo... nie wyobrażam sobie intymnego związku i więzi kiedy będę mówila facetowi tylko same pozytywne historie z mojego życia. Jak być naturalną jak trzeba się stosować do tych wielu, wielu rad. Koło się zamyka. Między dwojgiem dojrzałych ludzi nie ma potrzeby stosowania ww. sztuczek. Niemniej, może komuś jednak pomogą poprawić relację.
Masz rację. Tylko z tej mądrości niewiele wynika bo nie masz wpływu na drugą stronę. Masz 3 wyjścia: nie robić nic, czekając aż może pewnego dnia partner zacznie coś robić i wtedy Ty będziesz mogła do niego dołączyć (nie polecam, bo można się nie doczekać;), zmusić partnera do tego żeby „coś wreszcie zrobił” (nie polecam, źle się to kończy) albo zająć się zmianą swojej połowy:)
@@mayaori jestem facetem i polecam trzecia opcje 🤗 jak ktoś chce zmiany to niech zacznie od siebie.Jak facetowi bardziej zależy i bardziej się stara to kobieta ucieka z tego co zauważyłem na swoim związku.Pierwsza opcja też nie jest zła ale trzeba zapytać co druga osoba robi nie tak.Mamusiowanie,szefowanie,kontrolowanie,manipulowanie,opierdalanie działa antyseksualnie na związek.Kobieta może być ładna jak modelka ale jak zacznie skrzeczeć,marudzić,nic nie robić żeby cos polepszyć,zachowywać się jak mamusia czy szef to koniec związku już jest bliski...brak szacunku,szczerości i zaufania...żyj sobie sama.Facet normalny nie potrzebuje drugiej czy trzeciej mamusi albo kolejnego szefa.Jak sobie nie radzę z problemami to eliminuje je po kolei.Nie szło wytrzymać z kobietą to się pożegnałem,w pracy kierownik po mnie próbował jeździć i wykorzystywać to ja jeździłem po nim aż w końcu jakiś kolega go podpierdzielil do szefa i został zwolniony dyscyplinarnie.Jak ktoś chce walczyć to grunt żeby się nie dawać 💪😁
Nigdy nie byla pani w zwiazku z narcyzem, przez 12 lat stosowalam wszystko o czym pani mowi i nic nie dostalam w zamian....z toksykiem wszystko co powiesz zostaje obrocone przeciwko tobie,wczesniej czy pozniej ,bierze ale nie daje
Ja nie daję rad kobietom w sytuacjach patologii (których jest około 10%). Przy narcyzie jest jedna rada: zająć się sobą aby wzmocnić poczucie własnej wartości i miłości do siebie
@@mayaori @Maya Ori Dziekuje i pozdrawiam. ludzie odejscie od toksyka to jedyny sposob ,pozniej nauczenie sie milosci do siebie i wtedy wchodzenie w kolejny zwiazek z radami pani Mayi, ktore wtedy zadzialaja,pozdrawiam....smutne jest to ilu ludzi probuje zastosowac te rady w toksycznych zwiazkach bo powiedzmy sobie szczerze,te normalne partnerstwa sa juz dobre same w sobie i to jest juz nie kwestia naprawy a doskonalenia
@@d.kowalczuk6551 zgodzę się w części. Bo toksyków jest mniej niż 10%, więc naprawdę ryzyko trafienia na takiego prawdziwego toksyka jest bardzo niewielkie. Ja bym NAJPIERW pokochała siebie (bez odchodzenia) i wtedy zobaczyła czy to dalej toksyk czy już jednak nie:). Gdy my się zmieniamy oni się zmieniają.
@@alexmlyn121 Przy dzieciach każdego dnia są sytuacje trudne, problemy do rozwiązania natychmiast, starcia, potrzeby, kłopoty... To wymaga działania i decyzji. To jest energia męska
No spoko ale też powinno sie traktować ludzi ze wzajemnością ,np ile mozna do kogos wystawiać ręke ??? Ja przestaję wychodzic do kogos jak moja ręka jest opluwana...tez trzeba gdzies znaleść balans Sa ludzie co caly czas wystawiają reke ,zamierzaja dawac miliony szans a to chyba nie do końca dobre...bo nie chcą miec sobie nic do zarzucenia....
moim zdaniem tak trzeba mowic o mojej miesiaczce bolacej, by zrozumial jak to jest i ze teraz nie jestem w nastroju albo po prostu chce by sie moze on czyms zajal.
Zrozumieć nie zrozumie bo nie ma takiego doświadczenia:). Możesz mu komunikować czego potrzebujesz, ale to nawet bez „tłumaczenia się”, że to akurat przez okres. Komunikacja, komunikacja, komunikacja
Mayu ogromnie byłabym wdzięczna za Twoją odpowiedź... Jestem z partnerem 3 lata. Pokazałam się mu już z różnych stron - tych ciemnych , ciężkich, obnażyłam się mu ze wszystkiego ,właściwie wie o mnie wszystko . Zagubilam się w życiu ,nie mam hobby ,jestem nudna i mam mnóstwo wad. On mnie kocha ale stracił tą iskrę do mnie . Wiem że ma o mnie kiepskie zdanie , widzi mnóstwo rzeczy z którymi się zmagam ( nadwaga , zła relacja z mamą ,brak rozwoju i progresu w moim życiu)... Jakiekolwiek przedstawione przez Ciebie sposoby będą chyba wyglądać sztucznie ... Bardzo proszę powiedz mi jak mogę teraz to odbudować by nie było to sztuczne ? Bardzo proszę Cię o rady ... Co teraz Robić ? 🙏
@@esencjonalna9298 Najpierw pokochać siebie. Później oczekiwać tego od innych. Niektórzy uczą, żeby po tysiąckroć powtarzać lub pisać do siebie:" kocham cię, kocham cię . ..", lub mówić do siebie: Jestem ważna, jestem wartościowa, zasługuję na miłość i szacunek taka jaka jestem teraz,.." Wyjść na spacer, czy się chce czy nie.
A czy to nie jest przypadkiem tak, że wiele kobiet wręcz podświadomie pogardza mężczyznami, co zresztą wspierane jest przez media, feminizm etc? W takich warunkach, od czasu do czasu, nawet przy pięknych uśmiechach trochę jadu się przesączy i to się pamięta.. Ale podobało mi się stwierdzenie, że "na kwaśnej ziemi nic nie urośnie".. święte słowa..
Niesiemy rodowe rany i przekonania - zarówno kobiety jak i mężczyźni. Kobiety najczęściej lęk przed mężczyznami, poczucie podporządkowania lub przekonanie o ich słabości. Mężczyźni - lęk przed despotycznością bądź słabością, lęk przed mocą kobiecości i brak szacunku do żeńskiej energii. A patrząc bliżej- wystarczy spojrzeć na naszych rodziców i dziadków: większość mężczyzn umierała na wojnie albo piła. Kobiety musiały założyć spodnie i zaczęły patrzeć z pogardą. Mężczyźni za to nie mieli zdrowych wzorców męskości - bo albo był ojciec despota albo pijak albo nieboszczyk i do tego despotyczną matkę lub słabą ofiarę. Trudno stworzyć zdrowy związek z takim bagażem
@@mayaori hmm.. właśnie coś mi przyszło do głowy, może ta pogarda do mężczyzn u kobiet też się bierze z braku dobrego wzorca męskiego.. Czyli można by uogólnić, że całe społeczeństwo cierpi z powodu braku porządnych facetów.. No cóż.. ale skoro ich nie ma to trzeba ich wychować.. Ale z drugiej strony, ja mam takie wrażenie, że jest ich więcej niż się wydaje, ale wielu jest dla kobiet niewidzialnych.. Ale.. dzięki Bogu jest internet.. było PUA, jest Red Pill.. powoli, ale jakoś się to wlecze do przodu :) Może w końcu gdzieś dopłyniemy..
@@statusquo1473 najszybciej dopłyniemy gdy weźmiemy się (kobiety i mężczyźni) za wyczyszczenie rodowych tematów. To już się dzieje. Wiele kobiet pracuje nad sobą, zmieniając przekonania i uzdrawiają rodowe rany. Te kobiety inaczej wychowują dzieci (córki i synów), a ich zmiana niesie za sobą uzdrowienie mezczyzny. Nie bez powodu mówi się że to czas kobiet:)
Czyli bawić się z facetem? A co, kiedy przyjdzie choroba? Usłyszymy "Nie będę cię niańczyc"? I to jest moment, gdzie partner odchodzi do innej. Niewielu jest takich, którzy wspierają. Znajoma mi kiedyś powiedziała "Nie bądź naiwna, żaden facet nie chce chorej partnerki". Pozdrawiam
Maju, nie mogę sobie Ciebie wyobrazić bycia złą na swojego partnera. Nie potrafię zrozumieć jak okazywać jak coś złości, nie psując tej lekkości w związku. Wiadomo, że czasami może coś zdenerwować. Jak Ty sobie z tym radzisz? Ale w takiej lekkości i nie pouczając
Dziękuję Ci, jesteś cudowna i z uwagą słuchałam co mówiłaś. Z moim mężem już prawie 20 lat jesteśmy po ślubie, bywało różnie, ale z przewagą neutralno- pozytywnej relacji. Przez tyle lat w natłoku różnych spraw do ogarnięcia ten flirt może zejść na boczny tor, a te wszystkie drobne gesty, mile słowa, szacunek są bardzo ważne, aż chce się wrócić do domu... Dziękuję Ci za podanie przykładów, szybciej "kliknie" na zasadzie "a, faktycznie tak było.." , szybciej coś się skojarzy. Życzę jak najwięcej sukcesów i radości każdego dnia. Stała słuchaczka🙂
Ja sie zastanawiam nad szacunkiem..... Jesli ktos ma faceta z ktorym zyje od lat, i potrzebuje na przyklad wieszak ktory trzeba kupic i zainstalowac. A na prosbe to, slyszy sie : Drogi do Ikea nie znasz? Albo ak trzeba powiesic zaslony to slychac: Kup sobie drabine! To ciezko troche z tym szacunkiem. No bo tak : Czlowiek musi sam isc do Ikea kupic i przywlec ten wieszak. A jak juz sie go przywlecze to trzeba znalesc faceta ktory ma wiertarke i to zainstaluje. To podziw i szacunek za zainstalowanie wieszaka dostaje ten Co zmontowal i zainstalowal ten wieszak.
Czy moglabys zawiesic zaslony? Milczenie. Czy moglabys zawiesic zaslony Milczenie Czy moglabys zawiesic zaslony bo nie dosiegne. (sa doczepione Do sufitu, nie nad oknem.) Odp: Kup sobie drabine.
A z wieszakiem to jest tak, ze poszlam Do tej Ikea i kupilam wieszak. Wlasciwie to jest taka pölka z haczykiem. No mialam dac ogloszenie Do gazety, ze szukam faceta z wiertarka. Otwieram gazete a tam pisze:😳 " Facet z wiertarka rozwiaze kazdy twoj problem." No i zrobilam Termin na sobote. 👍😄
Flirt- filtr... I owszem.... Nie chce mi się ciagle gonić króliczka.... Nie nie nie!! Jeśli jest mężczyzną czyli ....ma podobne wartości do moich 😊 Maya, gra- to co promujesz. A mi się nie chce grać.... proces.... czyli co?
A czy masz swiadomosc tego, ze mimo posiadania wszystkich obadanych strategii i analiz jak traktowac faceta, ten moze i tak odejsc, a zwiazek i tak sie rozspasc? po Twoich filmikach mam wrazenie, ze to wogole nie wchodzi w gre... nie wiem jak to rozumiec
Zawsze jest taka opcja, nic nie jest w życiu gwarantowane i wtedy dobrze jeśli będzie odpuszczenie, bo widocznie tak miało być, to miało się rozpaść :) Jeśli dopuszczasz opcję rozpadu związku pomimo starań o których mówi Maya to pytanie dlaczego? Ja jednak wierzę że jej rady faktycznie są powiedziane po to , żeby patrzeć optymistycznie i nie brać pod uwagę tego czarnego scenariusza :) pozdrawiam
Maya powiedziała, że flirt nie zadziała w związku, w którym jest źle i się nie dogadujecie. Mówi o flirtowaniu w związkach, w których jest dobra komunikacja i „lubicie się” z partnerem, ale wygasła ta iskra, która była na początku. Nie wiem jak długo słuchasz Mai, ale Maya na pewno nie jest osobą, która twierdzi, że związek nie ma prawa się rozpaść. I najważniejsze; to nie chodzi o to żeby stosować jakieś gry i strategie - to kompletnie nie jest przekazem tego filmu i nie ma nic wspólnego z nauczaniem Mai Ori. Nic co robisz w manipulacji nie da oczekiwanych rezultatów. Musisz być naturalna, w miłości do siebie.. i wtedy wszystko zaczyna się układać ❤️
bardzo fajny film ale troche seksistowski: kobiety lubia komplementy o wygladzie a mezczyzni o tym co zrobili. mowiac dziekuje ze odwiozl dzieci? nie ma sprawy ale z drugiej strone to sa tez jego dzieci. Komplementy o wyglad okej ale bardzo bym sama sie ucieszyla z komplementu innego niz moj wyglad bo nie jestem zadna marionetka i barbie. Np: jestes super odwazna i pewna siebie itd przez to pozniej male dzieci wiadomo. rozowy dla dziewczynki i niebieski dla chlopczyka. chlopczyk musi byc odwazny a dziewczynki maja byc slodkie...
Coś wspaniałego. Wielkie dzięki w imieniu męskiego świata. 🙏🏻❤️
Maya Twój komplement był wielkim wyrazem szacunku i uznania..
To tak jak moja Żona po 20 latach małżeństwa, byliśmy na weselu siedziałem przy stole a Żona podeszła od tyłu i pocałowała mnie w czubek głowy i poszła do łazienki..
Mina kobiet i mężczyzn siedzących przy mnie była bezcenna a ja byłem wniebowzięty..
Puściłam nagranie na głos przy facecie, bo akurat gdzieś zapodziałam słuchawki. Posłuchał, posłuchał i skomentował "Polać jej". W tłumaczeniu: "Racja Mayu, tak mamy" ;)
Facet wg mnie nie powinien wiedzieć że nas Maya tego uczy 😀
Oj, błąd. Niepotrzebnie przy nim tego słuchasz
Ja tez uważam że facet nie powinien wiedzieć, że my się" doszkalamy " z tych tematów. Niech myślą że to nasza zasługa, nie Mayi 😄💕
@@swirtaikis2629 dokładnie. Docenią nas za to, że w ich oczach po prostu takie fantastyczne będziemy a nie: bo nas jedna mądra babka wyszkoliła 😉
@@miLena_586 po 1. to było kilka minut, resztę filmików odsłuchuję na słuchawkach, po 2. to, że słuchałam przy facecie niekoniecznie oznacza przy TYM facecie😉 A poza tym słucham tych nagrań przede wszystkim dla siebie, ewentualne plusy damsko-męskie są miłym skutkiem ubocznym i nie robi mi to problemu, że ktoś wie, bądź nie wie, czy tego słucham. Nawet szczerze powiedziawszy, jeśli jakiś facet oceniałby mnie biorąc pod uwagę kryterium, czy się z jakąś umiejętnością urodziłam czy też ją w sobie świadomie wyszkoliłam i odrzucał tę drugą opcję, to wiedziałabym, że opinia takiego gościa absolutnie mnie nie interesuje.
Najważniejsze patrzmy na siebie z uważnością, szanujmy i słuchajmy siebie wzajemnie. Najpierw pokochajmy siebie, żeby móc pokochać i szanować innych. Weźmy odpowiedzialność za swoje emocje, bo bez tego żaden związek nie sprawi nam radości, bo będziemy przerzucać odpowiedzialność za swoje zachowania na innych.
Major słuchając jak powinna kobieta wykorzystywać swoją kobiecą energię jak to naprawdę wygląda sama opowieść skradła serce dziękuję 🙏💛
Maju, dziękuję za to, że jesteś!
Mayu, pięknie wyglądasz 😍
Dziękuję, kolejny mądry film :)
Pozdrawiam serdecznie 💚
Dziekuje Maju za wszystko. Potrzebowalam tego . Ta wiadomosc dała mi do zrozumienia bardzo dużo
Dziekuje jeszcze raz .
A jeżeli witasz w drzwiach swojego męża przez 27 lat i mąż traktuje , że tak powinno być bo się przyzwyczaił . Albo starasz sie zmienić i robić inaczej a partner ma swoje zakodowane widzi mi się, wyniesione z domu dziwne zasady ?! Myśle ze nie tylko kobieta ma nad sobą pracować , nie można obarczać kobiet we wszystkim , ze to ich wina . Potrzebujemy prawdziwych mężczyzn żeby być kobieta delikatna , sensualna o seksualna .
Jeżeli coś się docenia, to się docenia zawsze, może nie zawsze się o tym mówi i przypomina.. Prawdziwych mężczyzn.. aha, czyli większość jest niewystarczająca? To jest ten jad o którym mówi pani Maya.. No to teraz zakładaj lateks i patrz na przerażenie zamiast podniecenie.. Inna sprawa, że są też zjebani faceci, zadaniem kobiet jest odsiać ich geny z puli.. taka brutalna prawda.. ale to nie jest 99%..
@@statusquo1473 prawdziwy mężczyzna to taki któremu kobieta może zaufać , czuć bezpieczeństwo i stabilność , być spełniona dzięki swojemu właśnie mężczyźnie . Kobieta musi słyszeć i czuć ze jest kochana , Maya tez o tym mówi 😉
@@irenakobiec4694 a ja słyszę "jakby mężczyzna" .. "jakby mężczyzna" .. "jakby mężczyzna" .. A ja Ci mówię, że jeśli mężczyzna czegoś najpierw nie dostanie to też nie zacznie stawać na paluszkach "łudząc się", że coś się zmieni.. Jeśli któraś ze stron się zabarykaduje po stronie "jak ty nie zrobisz najpierw, to ja też nic nie zrobię" to chyba już jest równia pochyła..
@@statusquo1473 uwierz , że dostaje dużo , moja córka i syn zwracają mi uwagę że za dużo daje od siebie a w zamian nic ! Ja tego tak nie odbieram , ale moje dzieci już dorosłe 😅tak komentują moje zachowanie .
@@statusquo1473 ona ma racje moje drugie małżeństwo jest dobre . Pierwsze bylo straszne cokolwiek robilam. Szukalam bledu w sobie ponad 12 lat . Teraz widzę ze błąd byl w nim. Nie wszystko jest winna kobiet. Najpierw trzeba spotkac faceta z jajami.
Poryczalem się już na początku tego materiału potem było tylko gorzej . Potwierdziło się to co czuję odnośnie tego jak beznadziejne mam życie partnerskie mimo to dotrwałem do końca.Pytanie co teraz..... jakąkolwiek rozmowę podejmę by coś wypracować zawsze to samo kręcenie głowa i wzruszanie ramionami.
Protestuje. Żądam równo uprawnienia. Panowie też słuchają i proszą by się z nimi witać na wstępie. :)
Przyjmuję reklamację😉
Człowieku kochany... Jeśli kobieta mogłaby obejrzeć TYLKO jeden film o tym, jak zbudować szczęśliwy związek - to byłby TEN!
Piszę z doświadczenia, bo trafiłam na mężczyznę dobrej jakości, z którym codziennie budujemy to, o czym tu mówisz tak pięknie...
Brawo!!!!
Mayu, nagraj lajfa o byciu szczęśliwej bez partnera 🎉
I obiecałaś filmik o zbudowaniu biznesu 😊❤
Dziękuję
Inteligencja jest naprawdę cool :)
Mayu dziekuje że jesteś ze swoją wyjątkowością i mądrością ❤
Piękny, wartościowy film ❤️
Zabraklo mi słów... poprostu zabraklo z podziwu oczywiście. I się rozpłakałem... im dalej mówisz, ryczę bardziej. Qrwa jak to boli!
44:30 Po kłótni, flirt to ja jako mężczyzna odbieram jako oszustwo. Obrazowo - "wywaliłaś na mnie swoje negatywne emocje a teraz gdy jest Ci lżej oczekujesz że będzie dobrze? Mężczyzna nie jest twoją chusteczką do wysmarkania... Oczywiście trzeba rozmawiać o trudnych sprawach
ale nie w taki sposób że obarczasz i obwiniasz swojego partnera za swoje czyny.
Znam lepsze określenie, niż chusteczka. To się nazywa traktowanie faceta jak emocjonalny tampon :-)
Znam i miałem napisać ale byłem nakręcony i nie chciałem przesadzić bo bym popłyną a sam nie chciałem na kogoś wylewać mojego emocjonalnego bagna. Pozdrawiam
Nie jestem długo w relacji - niecały rok. Ale ta euforia miłości w życiu gdzie oboje dużo dzialamy troszkę ewoluowała w spokój i stałość i szukam właśnie już świadomie elementow by pokazać urozmaicić nasze spędzanie czasu, flirtowanie, żebym ja była dla niego pozytywna mysla, która sam on dla mnie jest, żeby dac mu wszystko to co na początku było super, ale w odsłonie, łał znamy się, widzimy się każdego dnia i dalej mamy ogień, to jest nasz wybór że jesteśmy ze sobą, jest moim partnerem, kochany się i wciąż mamy te elementy z pierwszego etapu, to jest cudowne. I pielęgnowac tego do końca to jest jakiś sukces. Wiadomo, różnie jest, ale spadlas mi z nieba.
Dziękuję. Uświadomione!! Będę sobię kreować flirty i spontanicznosc
Dziękuję Mayu, że jesteś. To co mówisz to niby takie oczywiste ale w ciągu dnia zapominamy o ty
jeszcze jestem w 1/4 filmiku i przytaknę Mai w tym wszystkim co mówi. Dodam tylko, że Mężczyźni wg mnie też uwielbiają komplementy na temat wyglądu.
Wiadomo, nie wszyscy, jednak Ci co przywiązują do tego dużą wagę (stylizacje, fryzury, pielęgnację) nie od święta lecz na codzień, to widać jak lubią usłyszeć, że dobrze wyglądają, że fajnie dobrali elementy ubrania itp.
Świetne rady ,bardzo dziękuję,słucham i chłonę.
Dziękuję za wszystkie filmy jakie tworzysz. :)
Kurczę ta pani faktycznie mówi prawdę :)
Dokladnie takie mam odczucie odnosnie zartöw. I to jest smutne…. A nie wesole. Potem mam etykietke, ze nie mam poczucia humoru. Ciesze sie bardzo ze Pani to porusza. Serdecznie dziekuje i pozdrawiam….. i slucham dalej😊
Jesteś cudowna dziękuję że na Ciebie trafilam
Genialny film ♥️ Wspaniały
To nie jest dobre to jest Genialne!
Dziekuje!
Słuchając tej wypowiedzi mam wrażenie, że rola kobiety została ograniczona do dziewczynki-kochanki, która ma tylko zadowalać partnera. Nie bardzo rozumiem dlaczego nie mogę zwierzać się partnerowi z moich zmartwień, skoro wybrałam go na swojego życiowego partnera, chciałabym poznać jego zdanie i prosić o pomoc i wsparcie. Nie wyobrażam sobie dojrzałej relacji, w której nie traktuje partnera jako powiernika. Jest to moim zdaniem brak szacunku. A pokazywanie się tylko z idealnej strony zawsze grzecznej i miłej partnerki, która na pierwszym miejscu stawia zawsze potrzeby partnera/męża jest mocno niezdrowe. Moim zdaniem najważniejsza jest równowaga, uwaga, szacunek i zaufanie. Ale szanujmy się wzajemnie.
Temat nagrania to flirt a nie jak ma wyglądać pełny obraz związku:)). Gdybym robiła nagranie o sokach to nie znaczy wcale że uważam że nie należy nic jeść;)): Prosić o pomoc tak. Zwierzać się z problemów dla samego „wywalenia z siebie” - niekoniecznie, chyba że jest wyraźna zgoda partnera na bycie „śmietnikiem”. Powiernik? Jesteś pewna? Chcesz powiedzieć partnerowi że podoba Ci się kolega z pracy, albo chciałabyś usłyszeć to samo - no bo skoro mówimy sobie wszystko to wszystko;)). Skoro powiernik to powiernik;))
Masz duzo racji. U mnie nuda i wieczny brak czasu lub zmeczenie. Trzeba popracowac nad tym koniecznie 😘
Maju jaka Ty jesteś mądra. Ileż ja muszę się od Ciebie nauczyć 🙏
Pięknie Pani mówi o szacunku.. Jesteśmy okropne 🤦♀️
Genialny przekaz🤗W samo sedno❤️
TH-cam wyświetlił mi ten materiał na głównej i ja wiem, że to nie jest przypadek. Jestem dokładnie w tym miejscu w życiu, gdy Twoje treści Mayu do mnie trafią i wyciągnę z nich coś dobrego dla siebie. Ściskam mocno!
Świetny filmik. Dziękuję!
Praktykowanie tantry jest rewelacyjnym kluczem do stworzenia niezniszczalnego związku i odzyskania żarliwości w sypialni . Jedyną sensowną książką na ten temat w języku polskim jest "Rytuały więzi małżeńskiej" Szczerze polecam panowie ;-) !!!
Aby stworzyć związek na życie powinien być oparty na skale jaka jest wiara w Jezusa i przykazaniach. Małżeństwo sakramentalne a nie cywilny kontrakt czyli życie w cudzolozeniu. Żadne tantry nie pomogą jak związek to gnój grzechów
@@aleksandramajsterek8727 A Jezus całe życie uczył, by nie wierzyć w niego. Cała jego praca, jak krew w piach... Serdeczności !!!
@@maamiss5561 i bardzo dobrze. Nie żyje się z kimś bez ślubu bo to cudzolozenie i żaden sex nie utrzyma związku bo nie jest najważniejszy. Związek na być oparty na fundamencie BOZYM a nie cielesnym
Nie każdy człowiek jest wierzący.
@@aleksandramajsterek8727 a Ty jesteś z kimś w związku, z wyjątkiem swego Boga?
Dziękuję Maju 😊❤
Przyjemnie się Ciebie słucha... wartość merytoryczna na wysokim poziomie:) pozdrawiam cieplutko
Cudowny film. Dziękuję ❤
W punkt! :)....Tego mi trzeba było:).....aktualnie.
Prawda najprawdziwsza 🥰👍 pozdrawiam
Obejrzę to nagranie pewnie wiele razy.👋
Słuchałam pierwszy raz, subskrybuję 👍
Dzięki! Trafiłam przypadkiem i zostaję na dłużej:)
Dziękuję za ten wykład 💜💚
Dziękuję 🌹❤️🌹
To wszystko racja,co mówisz. Tylko wtedy kiedy naprawdę się kocha. Chce powiedzieć, ze trzeba się faktycznie, mocno kochać, aby tak związek funkcjonował, żeby z tą czułością się zwracać…😴😴😴😴
No i tylko do takich zwiazkow powinno sie wchodzic. Zbyt wiele jest par, ktore sa ze soba z przyzwyczajenia czy na sile. Szkoda, bo za rogiem moglyby stworzyc wlasnie taki majowy cudowny zwiazek z kims innym
Skoro nie má byc przyjacielem to Kim má byc??? 🤔 Ja mam dla niego robic to i to a on Co on mí daje? Co faceci daja nam nie mam pojecia jestem juz sama 7 lat mialam krotkie relacje I wszyscy panowie wiekszosc jest niestabilna emocjonalnie niestety
pewnie kot wystarczy? polecam zastanowić się ktoś jest niestabilny
@@Niceguy54444 a co złego jest w kocie 😻😽🙀
Nie w kotach czy psach ale generalnie w przekonaniu że skoro moje zwierzę mnie tak kocha to znaczy że jestem zajebista a to wszyscy wokół mnie są jacyś nie tacy, niestabilni emocjonalnie a ze mną nie ma żadnego problemu wcale.
@@jasmintea2132 miłość do kota zastępuje miłość i bliskość rodziny, typowe podejście niezależnej feministki
@@Niceguy54444 odrazu mnie zaatakowales wiec spojrz na siebie najpierw. Niestety ale wiekszosc facetow w tych czasach maja podzielona psychike
Ja jestem dyrektorem w związku i mamusią zarazem. Nie wiem czy ja mogę sobie przypomnieć jak z moim mężem flirtowalam. Zapewne rozmową. A szkoda bo miło by było wrócić do tego.
Dziękuje❤️
jak wejść w żeńską energię i nie być wiecznie wkurwioną, drażliwą, gdy ma się co chwila poważne problemy zdrowotne? wtedy nie ma czasu ani siły na jakieś gierki i podchody, kobieta jest wycieńczona, załamana nerwowo, wygląda okropnie i jest płaczliwa.
To w takim razie jak zmotywować faceta do zapraszania na randki? Mój za bardzo nie organizuje to zawsze ja pytam co robimy albo wymyślam co możemy robić. Czy mam po prostu przestać pytać? :D zająć się sobą (dodam że mam swoje hobby znajomych i również organizuje sobie osobno czas) więc nie wiem.
„Co robimy?” Jest takie …kanciaste i byle jakie. Nie w żeńskiej energii. A może „kochanie, stęskniłam się…, mam ochotę na to, aby mieć Cię tylko dla siebie… -coś miękkszego:). I zawsze powtarzam- z kobietą która jest urocza i czarująca każdy chce być i się spotkać, nie trzeba „motywować”
Bo przygody są najlepsze a te dziwne są jeszcze lepsze i łączą
Wyświetlił mi się Twój film na tablicy i bardzo się z tego cieszę, że trafiłam na Twoje treści. Świetnie mówisz, dziękuję za cenne rady :*
Dziękuję, jak zwykle mądrze, merytorycznie i w lekkiej, przystępnej formie. Brawo. 🍀🌺
Pięknie jest to opisane w książce Empowered Wife Laury Doyle
Zmeň sebe změníš svět 😉. Maminka mluvívala jestli chceš, aby tvůj muž se k tobě choval jako ke královně začni se jako královna chovat. Mam muže Poláka už 24 let a nebylo lehko 😃, ALE teď je líp než na začátku 🥰. Zdravím z Brna 🇨🇿
Im więcej oglądam takich filmów dochodzę do wniosku, że dobrze mi samej.
Pozdrawiam
dokładnie :D dodatkowo... nie wyobrażam sobie intymnego związku i więzi kiedy będę mówila facetowi tylko same pozytywne historie z mojego życia. Jak być naturalną jak trzeba się stosować do tych wielu, wielu rad. Koło się zamyka. Między dwojgiem dojrzałych ludzi nie ma potrzeby stosowania ww. sztuczek. Niemniej, może komuś jednak pomogą poprawić relację.
Mayu zawsze przypominasz wazne az oczywiste kwestie I stawiasz mnie do pionu, dziekuje Ci 💚
,,Do tanga trzeba dwojga,, Nie tylko kobieta odpowiada za jakość związku.
Masz rację. Tylko z tej mądrości niewiele wynika bo nie masz wpływu na drugą stronę. Masz 3 wyjścia: nie robić nic, czekając aż może pewnego dnia partner zacznie coś robić i wtedy Ty będziesz mogła do niego dołączyć (nie polecam, bo można się nie doczekać;), zmusić partnera do tego żeby „coś wreszcie zrobił” (nie polecam, źle się to kończy) albo zająć się zmianą swojej połowy:)
@@mayaori jestem facetem i polecam trzecia opcje 🤗 jak ktoś chce zmiany to niech zacznie od siebie.Jak facetowi bardziej zależy i bardziej się stara to kobieta ucieka z tego co zauważyłem na swoim związku.Pierwsza opcja też nie jest zła ale trzeba zapytać co druga osoba robi nie tak.Mamusiowanie,szefowanie,kontrolowanie,manipulowanie,opierdalanie działa antyseksualnie na związek.Kobieta może być ładna jak modelka ale jak zacznie skrzeczeć,marudzić,nic nie robić żeby cos polepszyć,zachowywać się jak mamusia czy szef to koniec związku już jest bliski...brak szacunku,szczerości i zaufania...żyj sobie sama.Facet normalny nie potrzebuje drugiej czy trzeciej mamusi albo kolejnego szefa.Jak sobie nie radzę z problemami to eliminuje je po kolei.Nie szło wytrzymać z kobietą to się pożegnałem,w pracy kierownik po mnie próbował jeździć i wykorzystywać to ja jeździłem po nim aż w końcu jakiś kolega go podpierdzielil do szefa i został zwolniony dyscyplinarnie.Jak ktoś chce walczyć to grunt żeby się nie dawać 💪😁
Jak można nauczyć się flirtować?
Nigdy nie byla pani w zwiazku z narcyzem, przez 12 lat stosowalam wszystko o czym pani mowi i nic nie dostalam w zamian....z toksykiem wszystko co powiesz zostaje obrocone przeciwko tobie,wczesniej czy pozniej ,bierze ale nie daje
Ja nie daję rad kobietom w sytuacjach patologii (których jest około 10%). Przy narcyzie jest jedna rada: zająć się sobą aby wzmocnić poczucie własnej wartości i miłości do siebie
@@mayaori @Maya Ori Dziekuje i pozdrawiam. ludzie odejscie od toksyka to jedyny sposob ,pozniej nauczenie sie milosci do siebie i wtedy wchodzenie w kolejny zwiazek z radami pani Mayi, ktore wtedy zadzialaja,pozdrawiam....smutne jest to ilu ludzi probuje zastosowac te rady w toksycznych zwiazkach bo powiedzmy sobie szczerze,te normalne partnerstwa sa juz dobre same w sobie i to jest juz nie kwestia naprawy a doskonalenia
@@d.kowalczuk6551 zgodzę się w części. Bo toksyków jest mniej niż 10%, więc naprawdę ryzyko trafienia na takiego prawdziwego toksyka jest bardzo niewielkie. Ja bym NAJPIERW pokochała siebie (bez odchodzenia) i wtedy zobaczyła czy to dalej toksyk czy już jednak nie:). Gdy my się zmieniamy oni się zmieniają.
Poza tym jeśli masz ogarnięta miłość do siebie samej, to toksyk się pod ciebie nie podepnie, bo jego manipulacje poprostu nie będą na ciebie działać.
Połowa kobiet nie ma zielonego pojęcia jak się buduje napięcie.... żeby było coraz piękniej
Jak to pogodzic z koniecznością bycia „matką-dyrektorką” w życiu codziennym?
Nie ma takiej konieczności, same sobie ją tworzymy uważając, że wszystko robimy najlepiej a to nie jest energia kobieca.
@@alexmlyn121
Przy dzieciach każdego dnia są sytuacje trudne, problemy do rozwiązania natychmiast, starcia, potrzeby, kłopoty...
To wymaga działania i decyzji. To jest energia męska
Zastanawiam się czy dobrym pomysłem jest umawianie się na konkretny dzień na właśnie jakieś romantyczne rzeczy? Czy lepiej spontan?
Lepiej spontan. Ale z czasem czekanie na spontan oznacza..nigdy;).
Mądra jesteś..
U mnie niestety to chyba ja jestem kobietą..
No spoko ale też powinno sie traktować ludzi ze wzajemnością ,np ile mozna do kogos wystawiać ręke ??? Ja przestaję wychodzic do kogos jak moja ręka jest opluwana...tez trzeba gdzies znaleść balans
Sa ludzie co caly czas wystawiają reke ,zamierzaja dawac miliony szans a to chyba nie do końca dobre...bo nie chcą miec sobie nic do zarzucenia....
moim zdaniem tak trzeba mowic o mojej miesiaczce bolacej, by zrozumial jak to jest i ze teraz nie jestem w nastroju albo po prostu chce by sie moze on czyms zajal.
Zrozumieć nie zrozumie bo nie ma takiego doświadczenia:). Możesz mu komunikować czego potrzebujesz, ale to nawet bez „tłumaczenia się”, że to akurat przez okres. Komunikacja, komunikacja, komunikacja
@@mayaori okej rozumiem teraz bardziej o co pani chodzilo tutaj sie zgadzam:)
Mayu ogromnie byłabym wdzięczna za Twoją odpowiedź...
Jestem z partnerem 3 lata. Pokazałam się mu już z różnych stron - tych ciemnych , ciężkich, obnażyłam się mu ze wszystkiego ,właściwie wie o mnie wszystko . Zagubilam się w życiu ,nie mam hobby ,jestem nudna i mam mnóstwo wad. On mnie kocha ale stracił tą iskrę do mnie . Wiem że ma o mnie kiepskie zdanie , widzi mnóstwo rzeczy z którymi się zmagam ( nadwaga , zła relacja z mamą ,brak rozwoju i progresu w moim życiu)... Jakiekolwiek przedstawione przez Ciebie sposoby będą chyba wyglądać sztucznie ... Bardzo proszę powiedz mi jak mogę teraz to odbudować by nie było to sztuczne ? Bardzo proszę Cię o rady ... Co teraz Robić ? 🙏
Zacznij od siebie nie od Was! Odnajdź siebie, znajdź hobby, stań się interesująca ….. radary na siebie
Maya mowiła, wyrównać najpierw do normy
Najpierw to nie żyć w związku niesakramentalnym. Związek, mieszkanie bez ślubu kościelnego to gruzy a nie baza do zwiazku
@@aleksandramajsterek8727 dziękuję za poświęcony czas ale nie jestem zainteresowana Pani opinią na temat mojego życia :)
@@esencjonalna9298 Najpierw pokochać siebie. Później oczekiwać tego od innych. Niektórzy uczą, żeby po tysiąckroć powtarzać lub pisać do siebie:" kocham cię, kocham cię .
..", lub mówić do siebie: Jestem ważna, jestem wartościowa, zasługuję na miłość i szacunek taka jaka jestem teraz,.." Wyjść na spacer, czy się chce czy nie.
Dziekuje , przydaly mi sie dore rady..pozdrawiam 🤩
Czyli tworzyć obrazy tak, jak Szeheryzada opowieści 😉
Jak sobie wyczyścić utrwaloną pogardę do mężczyzn?
Terapią
Świetny film, naprawdę dużo wniosków 💪
A czy to nie jest przypadkiem tak, że wiele kobiet wręcz podświadomie pogardza mężczyznami, co zresztą wspierane jest przez media, feminizm etc? W takich warunkach, od czasu do czasu, nawet przy pięknych uśmiechach trochę jadu się przesączy i to się pamięta.. Ale podobało mi się stwierdzenie, że "na kwaśnej ziemi nic nie urośnie".. święte słowa..
Niesiemy rodowe rany i przekonania - zarówno kobiety jak i mężczyźni. Kobiety najczęściej lęk przed mężczyznami, poczucie podporządkowania lub przekonanie o ich słabości. Mężczyźni - lęk przed despotycznością bądź słabością, lęk przed mocą kobiecości i brak szacunku do żeńskiej energii. A patrząc bliżej- wystarczy spojrzeć na naszych rodziców i dziadków: większość mężczyzn umierała na wojnie albo piła. Kobiety musiały założyć spodnie i zaczęły patrzeć z pogardą. Mężczyźni za to nie mieli zdrowych wzorców męskości - bo albo był ojciec despota albo pijak albo nieboszczyk i do tego despotyczną matkę lub słabą ofiarę. Trudno stworzyć zdrowy związek z takim bagażem
@@mayaori hmm.. właśnie coś mi przyszło do głowy, może ta pogarda do mężczyzn u kobiet też się bierze z braku dobrego wzorca męskiego.. Czyli można by uogólnić, że całe społeczeństwo cierpi z powodu braku porządnych facetów.. No cóż.. ale skoro ich nie ma to trzeba ich wychować.. Ale z drugiej strony, ja mam takie wrażenie, że jest ich więcej niż się wydaje, ale wielu jest dla kobiet niewidzialnych.. Ale.. dzięki Bogu jest internet.. było PUA, jest Red Pill.. powoli, ale jakoś się to wlecze do przodu :) Może w końcu gdzieś dopłyniemy..
@@statusquo1473 najszybciej dopłyniemy gdy weźmiemy się (kobiety i mężczyźni) za wyczyszczenie rodowych tematów. To już się dzieje. Wiele kobiet pracuje nad sobą, zmieniając przekonania i uzdrawiają rodowe rany. Te kobiety inaczej wychowują dzieci (córki i synów), a ich zmiana niesie za sobą uzdrowienie mezczyzny. Nie bez powodu mówi się że to czas kobiet:)
❤
Czyli bawić się z facetem? A co, kiedy przyjdzie choroba? Usłyszymy "Nie będę cię niańczyc"? I to jest moment, gdzie partner odchodzi do innej. Niewielu jest takich, którzy wspierają. Znajoma mi kiedyś powiedziała "Nie bądź naiwna, żaden facet nie chce chorej partnerki". Pozdrawiam
Nie rozumiem tego komentarza. Co ma jedno do drugiego?
Jesteś jak Rafał Olszak wersja żeńska. Fajne materiały niech każde dziewczynki badają
Maju, nie mogę sobie Ciebie wyobrazić bycia złą na swojego partnera. Nie potrafię zrozumieć jak okazywać jak coś złości, nie psując tej lekkości w związku. Wiadomo, że czasami może coś zdenerwować. Jak Ty sobie z tym radzisz? Ale w takiej lekkości i nie pouczając
Tak jak mowi: zrób to, byłoby mi miło, gdybyś to zrobił, zamiast: bo Ty nigdy, bo Ty zawsze...
Ja chyba myślę jak facet… i co teraz? 😅
🧡
Piękne echo. Milej się słucha. Gratuluję ...
🌹🌹🌹
Dziękuję Ci, jesteś cudowna i z uwagą słuchałam co mówiłaś. Z moim mężem już prawie 20 lat jesteśmy po ślubie, bywało różnie, ale z przewagą neutralno- pozytywnej relacji. Przez tyle lat w natłoku różnych spraw do ogarnięcia ten flirt może zejść na boczny tor, a te wszystkie drobne gesty, mile słowa, szacunek są bardzo ważne, aż chce się wrócić do domu... Dziękuję Ci za podanie przykładów, szybciej "kliknie" na zasadzie "a, faktycznie tak było.." , szybciej coś się skojarzy. Życzę jak najwięcej sukcesów i radości każdego dnia. Stała słuchaczka🙂
Ja sie zastanawiam nad szacunkiem.....
Jesli ktos ma faceta z ktorym zyje od lat, i potrzebuje na przyklad wieszak ktory trzeba kupic i zainstalowac.
A na prosbe to, slyszy sie :
Drogi do Ikea nie znasz?
Albo ak trzeba powiesic zaslony to slychac:
Kup sobie drabine!
To ciezko troche z tym szacunkiem.
No bo tak :
Czlowiek musi sam isc do Ikea kupic i przywlec ten wieszak.
A jak juz sie go przywlecze to trzeba znalesc faceta ktory ma wiertarke i to zainstaluje.
To podziw i szacunek za zainstalowanie wieszaka dostaje ten Co zmontowal i zainstalowal ten wieszak.
Jego odpowiedzi zacytowałaś. A swojej prośby nie. Zacytuj siebie
Czy moglabys zawiesic zaslony?
Milczenie.
Czy moglabys zawiesic zaslony
Milczenie
Czy moglabys zawiesic zaslony bo nie dosiegne. (sa doczepione Do sufitu, nie nad oknem.)
Odp:
Kup sobie drabine.
A z wieszakiem to jest tak, ze poszlam Do tej Ikea i kupilam wieszak. Wlasciwie to jest taka pölka z haczykiem.
No mialam dac ogloszenie Do gazety, ze szukam faceta z wiertarka.
Otwieram gazete a tam pisze:😳
" Facet z wiertarka rozwiaze kazdy twoj problem."
No i zrobilam Termin na sobote. 👍😄
@@kingaegbe6345 „mógłbyś” to nie jest poproszenie o pomoc:). Mógłbyś to jest jest pytanie czy potrafi. Potrafi, nie potrafi - to nie ważne:)).
Dziekuje 😊
Jak rozmawiać z facetem żeby nas słuchał.?
Masz moje 2 masterclassy na ten temat oraz cały Program Miłość zamiast wojny - w butiku na www.mayaori.com
Mądra 'Dziewczynka...😉
Flirt- filtr...
I owszem....
Nie chce mi się ciagle gonić króliczka....
Nie nie nie!!
Jeśli jest mężczyzną czyli ....ma podobne wartości do moich 😊
Maya, gra- to co promujesz. A mi się nie chce grać.... proces.... czyli co?
Pomyliły Ci się role:). Ty masz być króliczkiem:).
A czy masz swiadomosc tego, ze mimo posiadania wszystkich obadanych strategii i analiz jak traktowac faceta, ten moze i tak odejsc, a zwiazek i tak sie rozspasc? po Twoich filmikach mam wrazenie, ze to wogole nie wchodzi w gre... nie wiem jak to rozumiec
Zawsze jest taka opcja, nic nie jest w życiu gwarantowane i wtedy dobrze jeśli będzie odpuszczenie, bo widocznie tak miało być, to miało się rozpaść :) Jeśli dopuszczasz opcję rozpadu związku pomimo starań o których mówi Maya to pytanie dlaczego? Ja jednak wierzę że jej rady faktycznie są powiedziane po to , żeby patrzeć optymistycznie i nie brać pod uwagę tego czarnego scenariusza :) pozdrawiam
Maya powiedziała, że flirt nie zadziała w związku, w którym jest źle i się nie dogadujecie. Mówi o flirtowaniu w związkach, w których jest dobra komunikacja i „lubicie się” z partnerem, ale wygasła ta iskra, która była na początku.
Nie wiem jak długo słuchasz Mai, ale Maya na pewno nie jest osobą, która twierdzi, że związek nie ma prawa się rozpaść. I najważniejsze; to nie chodzi o to żeby stosować jakieś gry i strategie - to kompletnie nie jest przekazem tego filmu i nie ma nic wspólnego z nauczaniem Mai Ori. Nic co robisz w manipulacji nie da oczekiwanych rezultatów. Musisz być naturalna, w miłości do siebie.. i wtedy wszystko zaczyna się układać ❤️
Od razu zakładać porażkę? Po co?
Boisz się, że się napracujesz na darmo 😉😂
@@MsJewka_ no. zycie to nie bajka
bardzo fajny film ale troche seksistowski: kobiety lubia komplementy o wygladzie a mezczyzni o tym co zrobili. mowiac dziekuje ze odwiozl dzieci? nie ma sprawy ale z drugiej strone to sa tez jego dzieci. Komplementy o wyglad okej ale bardzo bym sama sie ucieszyla z komplementu innego niz moj wyglad bo nie jestem zadna marionetka i barbie. Np: jestes super odwazna i pewna siebie itd przez to pozniej male dzieci wiadomo. rozowy dla dziewczynki i niebieski dla chlopczyka. chlopczyk musi byc odwazny a dziewczynki maja byc slodkie...
cwaniaka ale się zestarzala
Jakie to żałosne...
A jak ty to robisz, że się nie starzejesz? Chodzisz do tyłu?
@@MsJewka_ nie ma dowodów, że chamstwo konserwuje! To po prostu troll
❤
❤