Słucham i obserwuję przez parę lat trenerów, nauczycieli życia. Jest tego mnóstwo, bo jest teraz na to nisza i w wielu przypadkach dooobry zarobek. Oczywiście, że jako płcie się różnimy ,w jakiś sposób. Ale jest tendencja do robienia z tego tragedii i dramatu. Jako ludzie mamy praktycznie te same potrzeby a będąc w związku, dwie osoby muszę się starać. I przede wszystkim akceptować drugą osobę a nie ją zmieniać na siłę. Panujmy i pracujmy nad swoimi emocjami i zachowaniem w stosunku do drugiego człowieka, to jest klucz do sukcesu. Do mnie nie trafia to cofanie się , szukanie swoich reinkarnacji, słuchanie szamanek itp. Ja żyję tu i teraz to inne czasy, inne potrzeby i inny poziom rozwoju cywilizacji i człowieka. Jeśli będziemy się cofać cały czas to będziemy stać w miejscu, mamy dobrą intuicję słuchajmy jej. Wiem jaką kobietą jestem i jakiego partnera chcę i jak chcę żyć i traktować ludzi. To moje decyzje jako dorosłej, samodzielnej osoby. Owszem jest w nas wiele rzeczy, które zostały zakodowane w dzieciństwie, bo była inna mentalność i nad tym pracujmy. Związki będą się rozpadać to normalne, nie z każdym jest możliwe zbudowanie czegoś stabilnego, lub po prostu się zmieniamy i idziemy w nowe. Wielu moich znajomych mężczyzn, jest właśnie "wykastrowanych" cokolwiek to znaczy i to właśnie te związki są najtrwalsze, stałe i długie. Jest wspólnota,, coś o co dba się razem i zawsze jest jakiś podział ról i charakterów. Luźne związki i zupełna swoboda się nie sprawdzają, bo nie ma wspólnego zaangażowania a ludzie muszą chcieć się starać (bo z natury jesteśmy wygodni i leniwi). Nie traktujmy mężczyzn jak dzieci tylko jak dorosłych, jeżeli kobiety chcą zmian to się nie cofajmy do czasów mamuta itp. to porównanie zawsze mnie śmieszy. Oczywiście , że wiemy jak się żyło w tamtych czasach i jaki był naprawdę podział ról i płci 😄Docenianie , zrozumienie, rozmowa, empatia, poczucie bycia atrakcyjnym dla partnera, to łączy ludzi i tego potrzebujemy. Jeśli ktoś chce zapłacić 20tyś. za spotkanie w gronie KOBIET by zrozumieć mężczyzn to ok👌, jak najbardziej może to zrobić, jego wolna wola. Ale chyba chodzi o przynależność to pewnej grupy , niż naukę i faktyczne, realne zmiany w życiu. Pozdrawiam Wszystkich którzy dotarli do tego miejsca 🤭 nie rozkminiajmy za bardzo życia tylko żyjmy !
Teoria brzmi pięknie. Po prostu ludziom bez względu na płeć jest przyjemnie , gdy są doceniani, zauważani . A niby kto lubi słuchać , co masz robić .Sama Maya gdzie związek z KRÓLEM rozpadł się , choć podobno była już tak wyedukowana i udzielała porad, pokazuje , że te teorie są dobrym haczykiem na początek ale na dłuższą metę nie wystarcza, bo życie to nie wydarzenie a proces, który ma dużo prozy życia, bezradności i nie spełnionych potrzeb , każdej płci. Jak powiedziała Kasia Miller ,, ludzie żyją jak potrafią" , więc po prostu żyjcie😄
Każdy jakoś zarabia na życie. Ona akurat w udzielaniu porad znalazła biznes. I skoro zagubione babki wydają u niej tysiące monet tzn, że jest na to popyt
Nadal się różnimy 😊 Temat wypowiedzi jest konkretny 👍 I nie słyszę w tej wypowiedzi, że kobiety mają opuszczać siebie, tylko przestać udawać wróżki i "czytać" w myślach, wiecznie narzekać i kazać się domyślać innym o co im chodzi. Oczywiście dotyczy to tylko tych kobiet, które mają problemy z asertywną komunikacją w związku i z zauważaniem/ uznawaniem własnych wartości 😊
Arcyciekawe spojrzenie na nasz damsko - męski świat. Posyłam dalej , kobietom . Rada dla przyszłego partnera Gosi - kawa podana z dzbanuszkiem mleka😊 pozdrawiam obie Kobietki ❤
Mayu jestem wdzięczna za twoja odwagę, moc i prostotę w przekazywaniu swojej mądrości i wiedzy :) Gosiu bardzo podobała mi się wasza wspólna interakcja, to że dzielisz się przykładami ze swojego życia, jesteś autentyczna i cieszę się, na kafki z Tobą i Twoimi gośćmi ❤️
Gosiu zgadzam się z Tobą, nie godzę się na zaniżanie siebie bo jego ego to i tamto ... dla mnie najlepsza kawa jest z dwóch czubatych łyżeczek i jeśli on kpi z tego że ja wydziwiam i już nigdy mi tej kawy nie zaparzy to sorry, wybieram dobra Kawę ❤
Tak 🥰 Jesteśmy wychowani w braku ważności, docenienia, szacunku dla siebie i innych. To podcina nam skrzydła do działania, osiągania (bo po co, skoro to i tak będzie nieważne) lub nakręca do osiągania za wszelką cenę, do upadłego, wyłącznie, żeby udowodnić swoją ważność i wartość. Bez radości i poczucia spełnienia. Jak wiadro bez dna, którego nie da się zapełnić. Nauczeni/wytrenowani w tym przez lata, powielamy te schematy i odsuwamy się od siebie nawzajem poprzez krytykactwo, zawstydzanie, obrażanie (się lub kogoś). A korzystniej dla naszej podświadomości i grupy, którą tworzymy jest akceptacja różnorodności podejścia do wielu spraw, docenianie i wspieranie siebie i siebie nawzajem z życzliwością i serdecznością najlepszej przyjaciółki 🥰 Chcę być akceptowana, szanowana, doceniana, to akceptuję, szanuję i doceniam 🏆 Komunikuję swoje potrzeby i granice i o to samo proszę innych 👍 Nie udaję wróżki jeśli nią nie jestem i nie "czytam" w myślach, ani intencjach innych, za to komunikuję jasno swoje przemyślenia i intencje (w zależności od sytuacji i osoby) 🌹
Dwa, że przyciagamy ludzi, którzy rezonują z naszymi wibracjami, najpierw same musimy uporać się ze swoim, by oczekiwać, że partner bedzie miał uporzaskowane swoje...
Jaka ja jestem wdzięczna za Waszą dzisiejszą rozmowę ❤❤❤❤❤❤ 🙏🙏 Właśnie dziś potrzebowałam to usłyszeć ❤ Jestem na etapie gdzie zastanawiam się nad sensem swojego związku i obwinianiem mojego mężczyzny o bycie słabym. Już wiem z czego to wynika. Choć przyjęcie tego co mówi Maya nie jest łatwe, bo wewnętrznie gdzieś się buntuje, ale wiem że to co mówi to dobra droga 🙂
Super duo z Was Gosiu i Mayu 🙌🏽💯❤️🌟 bardzo mądre i świadome spojrzenia na energetykę męsko-damską💞 Dziękuję bardzo za dzielenie się Waszą wiedzą którą z radością i pasją przekazujecie 🙏🏻💕 Pozdrawiam z Hollandii💫🌷💫
Strasznie słabe... Kiwanie głową na wizji na słowa Pani Mayi, że " trochę zaadaptowałaś tego partnera i wsadziłaś go do swojej firmy". Nie taktowne mówienie na forum o swoich partnerach ( dla mnie brak szacunku np.dla Pana Daniela, którego wszyscy znamy) I kolejna Pani Maya, która po kilku już rozwodach jest najlepszą " doradczynią kobiet"- chyba tylko w TEORII.
W życiu kobiety związek z mężczyzną pozostaje najbardziej złożony i pogmatwany ze wszystkich ludzkich dylematów. Łączy przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. W moim przypadku zdaję się na boskie prowadzenie. Jeżeli Stwórca włożył w mój plan związek, to się pojawi. W innym przypadku zostaje akceptacja. Mam proste rozwiązanie.
Ale czad na tym czacie....Wiele kobiet powinno, tak powinno... uważnie odsłuchać dwa odcinki Mayi "Poznaj moja historię", to właśnie dlatego jest inna od pozostałych kołczerek, bo odzie TO od Niej z Jej doświadczenia i przerabiania przez Nią wiele tematów, z którymi kobiety trafiają do Niej. Poza tym z wielu komentarzy widać, że kobiety wciąż nastawiają się na oczekiwanie, dlatego niech wreszcie dotrze to do kobiet : RADARY NA SIEBIE, zacząć od siebie bez oczekiwań i kalkulacji a co on, a co ja. Przecież to samodestrukcja
Absolutnie metoda chwalenia mezczyzn narcystycxnych tu nigdy nie zadziala na lepsze wspolne zycie.Jestem juz przebudzona.Uwolnilam wszystko co nie sluzy mojemu najwyzszemu dobru!
Nie wiem skąd się biorą te teorie, że my nie pozwalamy mężczyznom sobie pomagać? Z moich obserwacji wynika, że oni wcale nie chcą tego robić, wręcz zwalają większość obowiązków na kobiety i nie mają z tym żadnego problemu. Mam dosyć tego, że cały czas mamy ich podziwiać i chwalić, żeby czuli się dowartościowani...znów kolejny obowiązek dla nas kobiet!
@@aleksandraw2381 droga Aleksandro. Czym innym jest wykonywać czyjeś polecenia a czym innym jest pomaganie z wolnego wyboru. Ja wychodzę z podziwu jak można tego nie rozumieć i trwać w matriarchacie że Mężczyzna ma przynieść do domu pieniądze zrobić co Kobieta mu nakarze zjeść co mu podadzą albo i nie. Jak będzie grzeczny to może będzie seks. I ma być caly szczęśliwy. I z tej radości Panowie się wieszają na paskach od spodni bo czują się mega samotni będąc nawet w związkach
@maciejmorgiel3536 Chodzi mi właśnie o ten wolny wybór, o którym piszesz. Dlaczego większość znanych mi mężczyzn go nie dokonuje? To nie powinien być temat o pomaganiu kobiecie tylko o WSPÓLNYM ogarnianiu rzeczywistości. Dlaczego mamy wiecznie pokazywać palcem co jest do zrobienia? Na prawdę tak ciężko zauważyć te naczynia w zlewie, albo pełen kosz na śmieci...?
Faceci wychowani przez mamusie synusia wyręczały synków od prac typowo domowych i angażowały do tego głównie córki. i tak powstali synkowie , którzy jako dorośli Panowie organizujący imprezki domowe siedzą jak Wielki Pan a żona musi urabiać się z robotą, sprzątaniem , gotowaniem , zmywaniem a mężuś tylko patrzy, Synek takie ma małżeństwa jest też wychowywany aby jego nie angażować w obowiązki domowe bo matka jego właśnie wyrastała w takiej rodzinie gdzie to jej siostry musiały sprzątać dom a ich brat był z tego wykluczany przez matkę. To jest typowo polskie
@@NataliaPiwowarska-h5ynieprawda - mężczyźni boją się niezależnych kobiet bo te są zazwyczaj nieatrakcyjne dla nich jako partnerki / no chyba że do zaliczenia ich w łóżku raz dwa to tak . Ale do życia na codzień wolą kobiety silne ale zarazem kruche które przy nich są delikatne - mężczyzna to wojownik a kobieta to jego odpocznienie i wsparcie - a kobiety chcą pokazać jakie to one są wojowniczki - a takie to mogą być na dłuższą metę jako kumpela ale nie jako partnerka na lata . To moja obserwacja i troche też doświadczenie po 27 latach małżeństwa
Drugie zastanowienie, jak kobieta może wiedzieć co potrzebuje i jak się czuje mężczyzna, czy to nie powinien się wypowiadać mężczyzna, bo tutaj znowu wchodzi kobieta w odczucia mężczyzn, to tak jakbyśmy znowu my kobiety kreowali co mają myśleć mężczyźni. 🤔
@@agnieszkawrobel3883 najprościej jak się da możną się tego dowiedzieć czyli zadając otwarte pytania ... Np. Jak się dzisiaj czujesz ... I dać partnerowi czas żeby się zastanowił (bo może nie wiedzieć bo nikt.go nigdy o to nie pytał nie nauczyl czuć samego siebie). Komunikacja jest podstawą budowania mądrej relacji. Mężczyźni też czują też mają emocje też są słabi też płaczą też się złoszczą itd. Tylko to trzeba nauczyć się wyrażać. Żadna Kobieta na świecie nigdy nie będzie wiedziała co czuję druga osoba dopóki o to nie zapyta. Maya o tym mówiła. Wasza wszechwiedza tu nie działa.
@@maciejmorgiel3536dziękuję za twój odzew, pytam swojego partnera i to w nim zobaczyłam jak czasami słabość ich lub wkurw wywołuje płacz, pozwalam mu na to jednak czasami zauważyłam, że potrzebuję też wywalić swoją złość krzykiem. Pozdrawiam
Z całym szacunkiem ... Mam poczucie że to bzdury..😊 nie. Jestem na kawce od dawna i cenię zapraszanych gości ale tym razem to nie rezonuje ze mną zupełnie. Kobiety wystrzeliły w męskiej energii bo nie mają wyjscia...
potwierdzam. Zaproszony gość szczerzy się sztucznie, mówi ogólnikowo masło maślane ezoteryczne zamiast podać przykłady (a nie dwa na półtora godziny video), Tu powinien się wypowiadać psycholog mężczyzna , jakiś psychiatra a nie ta Pani w roli przedstawiciela Panów
Lepszy wywiad byłby jak mężczyźni poniżają kobiety gdyż to rządzi światem. Przestańcie w końcu pouczać służebnice pańskie jak jeszcze bardziej mają się upadlać .
Mężczyźni są bardzo prości i chcą wygody dla SIEBIE i sluzacej mamuśki w domu do przynieś zanieś pozamiataj . Strata czasu na babskie rozkminy i roztrząsanie . Boli głowa . Zajmij się kobieto nareszcie własną wygodą .
@@maciejmorgiel3536 No właśnie , jako kobieta chciałabym w końcu wysłuchać jak Wy mężczyźni to widzicie. Wtedy byśmy się mogli razem "ułożyć", wypracować wspólne.
@@ewak.4112 no brawo tylko że każdy mężczyzna będzie.to widział inaczej bo jesteśmy na różnych poziomach rozwoju. A prawda jest też taka że mężczyźni nie chcą się rozwijać. Czyli się cofają. Ja zyjac 54 lata stawiam taka tezę że tylko dwoje kompletnych osobników płci męskiej i żeńskiej w dojrzałości emocjonalnej niezależności finansowej etc może zbudować trwały związek partnerski na zasadach wspólnie dogadanych. Trzeba wypracować nowy model funkcjonowania bo to co mieliśmy w naszych domach już nie działa. Nie kopiujmy schematów. Stwórzmy swoje nowe żeby oboje partnerzy byli szczęśliwi
Bardzo dziekuje za to przypomnienie, o tym, ze to 2 gatunki i trzeba uczyc sie wzajemnie siebie by tworzyc bliskosc i intymność.
Słucham i obserwuję przez parę lat trenerów, nauczycieli życia. Jest tego mnóstwo, bo jest teraz na to nisza i w wielu przypadkach dooobry zarobek. Oczywiście, że jako płcie się różnimy ,w jakiś sposób. Ale jest tendencja do robienia z tego tragedii i dramatu. Jako ludzie mamy praktycznie te same potrzeby a będąc w związku, dwie osoby muszę się starać. I przede wszystkim akceptować drugą osobę a nie ją zmieniać na siłę. Panujmy i pracujmy nad swoimi emocjami i zachowaniem w stosunku do drugiego człowieka, to jest klucz do sukcesu. Do mnie nie trafia to cofanie się , szukanie swoich reinkarnacji, słuchanie szamanek itp. Ja żyję tu i teraz to inne czasy, inne potrzeby i inny poziom rozwoju cywilizacji i człowieka. Jeśli będziemy się cofać cały czas to będziemy stać w miejscu, mamy dobrą intuicję słuchajmy jej. Wiem jaką kobietą jestem i jakiego partnera chcę i jak chcę żyć i traktować ludzi. To moje decyzje jako dorosłej, samodzielnej osoby. Owszem jest w nas wiele rzeczy, które zostały zakodowane w dzieciństwie, bo była inna mentalność i nad tym pracujmy. Związki będą się rozpadać to normalne, nie z każdym jest możliwe zbudowanie czegoś stabilnego, lub po prostu się zmieniamy i idziemy w nowe. Wielu moich znajomych mężczyzn, jest właśnie "wykastrowanych" cokolwiek to znaczy i to właśnie te związki są najtrwalsze, stałe i długie. Jest wspólnota,, coś o co dba się razem i zawsze jest jakiś podział ról i charakterów. Luźne związki i zupełna swoboda się nie sprawdzają, bo nie ma wspólnego zaangażowania a ludzie muszą chcieć się starać (bo z natury jesteśmy wygodni i leniwi). Nie traktujmy mężczyzn jak dzieci tylko jak dorosłych, jeżeli kobiety chcą zmian to się nie cofajmy do czasów mamuta itp. to porównanie zawsze mnie śmieszy. Oczywiście , że wiemy jak się żyło w tamtych czasach i jaki był naprawdę podział ról i płci 😄Docenianie , zrozumienie, rozmowa, empatia, poczucie bycia atrakcyjnym dla partnera, to łączy ludzi i tego potrzebujemy. Jeśli ktoś chce zapłacić 20tyś. za spotkanie w gronie KOBIET by zrozumieć mężczyzn to ok👌, jak najbardziej może to zrobić, jego wolna wola. Ale chyba chodzi o przynależność to pewnej grupy , niż naukę i faktyczne, realne zmiany w życiu. Pozdrawiam Wszystkich którzy dotarli do tego miejsca 🤭 nie rozkminiajmy za bardzo życia tylko żyjmy !
Teoria brzmi pięknie. Po prostu ludziom bez względu na płeć jest przyjemnie , gdy są doceniani, zauważani . A niby kto lubi słuchać , co masz robić .Sama Maya gdzie związek z KRÓLEM rozpadł się , choć podobno była już tak wyedukowana i udzielała porad, pokazuje , że te teorie są dobrym haczykiem na początek ale na dłuższą metę nie wystarcza, bo życie to nie wydarzenie a proces, który ma dużo prozy życia, bezradności i nie spełnionych potrzeb , każdej płci. Jak powiedziała Kasia Miller ,, ludzie żyją jak potrafią" , więc po prostu żyjcie😄
Każdy jakoś zarabia na życie. Ona akurat w udzielaniu porad znalazła biznes. I skoro zagubione babki wydają u niej tysiące monet tzn, że jest na to popyt
Nadal się różnimy 😊
Temat wypowiedzi jest konkretny 👍
I nie słyszę w tej wypowiedzi, że kobiety mają opuszczać siebie, tylko przestać udawać wróżki i "czytać" w myślach, wiecznie narzekać i kazać się domyślać innym o co im chodzi.
Oczywiście dotyczy to tylko tych kobiet, które mają problemy z asertywną komunikacją w związku i z zauważaniem/ uznawaniem własnych wartości 😊
Arcyciekawe spojrzenie na nasz damsko - męski świat. Posyłam dalej , kobietom . Rada dla przyszłego partnera Gosi - kawa podana z dzbanuszkiem mleka😊 pozdrawiam obie Kobietki ❤
Mayu jestem wdzięczna za twoja odwagę, moc i prostotę w przekazywaniu swojej mądrości i wiedzy :) Gosiu bardzo podobała mi się wasza wspólna interakcja, to że dzielisz się przykładami ze swojego życia, jesteś autentyczna i cieszę się, na kafki z Tobą i Twoimi gośćmi ❤️
Nie mogłam dziś tego słuchać, nie dałam rady.
Gosiu zgadzam się z Tobą, nie godzę się na zaniżanie siebie bo jego ego to i tamto ... dla mnie najlepsza kawa jest z dwóch czubatych łyżeczek i jeśli on kpi z tego że ja wydziwiam i już nigdy mi tej kawy nie zaparzy to sorry, wybieram dobra Kawę ❤
W punkt! Najprawdziwsza prawda. Warto przemyśleć.
Tak 🥰
Jesteśmy wychowani w braku ważności, docenienia, szacunku dla siebie i innych.
To podcina nam skrzydła do działania, osiągania (bo po co, skoro to i tak będzie nieważne) lub nakręca do osiągania za wszelką cenę, do upadłego, wyłącznie, żeby udowodnić swoją ważność i wartość. Bez radości i poczucia spełnienia. Jak wiadro bez dna, którego nie da się zapełnić.
Nauczeni/wytrenowani w tym przez lata, powielamy te schematy i odsuwamy się od siebie nawzajem poprzez krytykactwo, zawstydzanie, obrażanie (się lub kogoś).
A korzystniej dla naszej podświadomości i grupy, którą tworzymy jest akceptacja różnorodności podejścia do wielu spraw, docenianie i wspieranie siebie i siebie nawzajem z życzliwością i serdecznością najlepszej przyjaciółki 🥰
Chcę być akceptowana, szanowana, doceniana, to akceptuję, szanuję i doceniam 🏆
Komunikuję swoje potrzeby i granice i o to samo proszę innych 👍
Nie udaję wróżki jeśli nią nie jestem i nie "czytam" w myślach, ani intencjach innych, za to komunikuję jasno swoje przemyślenia i intencje (w zależności od sytuacji i osoby) 🌹
Dwa, że przyciagamy ludzi, którzy rezonują z naszymi wibracjami, najpierw same musimy uporać się ze swoim, by oczekiwać, że partner bedzie miał uporzaskowane swoje...
Cudowna rozmowa, wiem że to działa, to docenienie mężczyzny jest bardzo bardzo ważne ‼️ wspaniałe dwie kobiety ❤️❤️😘😘
Świetna rozmowa 💜
Mayu jesteś CUDOWNA ❤dziękuję ❤
Daje do myślenia. Pozdrawiam serdecznie 😘
Cudne wiadomości Ori ❤
Bardzo ciekawa rozmowa ❤
Wspaniale dziewczyny ❤❤
OOO kurcze jakie to mądre
Jaka ja jestem wdzięczna za Waszą dzisiejszą rozmowę ❤❤❤❤❤❤ 🙏🙏 Właśnie dziś potrzebowałam to usłyszeć ❤
Jestem na etapie gdzie zastanawiam się nad sensem swojego związku i obwinianiem mojego mężczyzny o bycie słabym. Już wiem z czego to wynika. Choć przyjęcie tego co mówi Maya nie jest łatwe, bo wewnętrznie gdzieś się buntuje, ale wiem że to co mówi to dobra droga 🙂
Super duo z Was Gosiu i Mayu 🙌🏽💯❤️🌟 bardzo mądre i świadome spojrzenia na energetykę męsko-damską💞
Dziękuję bardzo za dzielenie się Waszą wiedzą którą z radością i pasją przekazujecie 🙏🏻💕
Pozdrawiam z Hollandii💫🌷💫
Słucham drugi raz...
Strasznie słabe... Kiwanie głową na wizji na słowa Pani Mayi, że " trochę zaadaptowałaś tego partnera i wsadziłaś go do swojej firmy". Nie taktowne mówienie na forum o swoich partnerach ( dla mnie brak szacunku np.dla Pana Daniela, którego wszyscy znamy)
I kolejna Pani Maya, która po kilku już rozwodach jest najlepszą " doradczynią kobiet"- chyba tylko w TEORII.
Uważam że przez to co doświadczyła Maya jest idealną osobą w tym co robi. Życie jest ciągłym procesem ,gdzie nic nie jest constans.😉
Pozdrawiam🥰🥰🥰
Mea culpa, mea culpa, Miranda w stosunku do dzieci (starszych synow). Dziekuje pieknie za lekcje 🙏🏻🌹
W życiu kobiety związek z mężczyzną pozostaje najbardziej złożony i pogmatwany ze wszystkich ludzkich dylematów. Łączy przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.
W moim przypadku zdaję się na boskie prowadzenie. Jeżeli Stwórca włożył w mój plan związek, to się pojawi. W innym przypadku zostaje akceptacja. Mam proste rozwiązanie.
Ale czad na tym czacie....Wiele kobiet powinno, tak powinno... uważnie odsłuchać dwa odcinki Mayi "Poznaj moja historię", to właśnie dlatego jest inna od pozostałych kołczerek, bo odzie TO od Niej z Jej doświadczenia i przerabiania przez Nią wiele tematów, z którymi kobiety trafiają do Niej. Poza tym z wielu komentarzy widać, że kobiety wciąż nastawiają się na oczekiwanie, dlatego niech wreszcie dotrze to do kobiet : RADARY NA SIEBIE, zacząć od siebie bez oczekiwań i kalkulacji a co on, a co ja. Przecież to samodestrukcja
Z Toba Mayu to jest zawsze niezapomniany czas..
Gosiu! ❤ zamiast Malediwy zorganizuj prosze wyjazd do Portugalii na warsztaty z Mają🤩👌👍😍
Absolutnie metoda chwalenia mezczyzn narcystycxnych tu nigdy nie zadziala na lepsze wspolne zycie.Jestem juz przebudzona.Uwolnilam wszystko co nie sluzy mojemu najwyzszemu dobru!
Przebudzona kobieta, znająca swoją wartość, z dużą miłością własną nie przyciągnie narcystycznego mężczyzny😉
Fajna rozmowa :)
Dzień dobry 😊
Gosia, jesteś petarda
Dzisiaj kobiety są samowystarczalne
Gosia, proponuję pociągnąć temat z Kasią Nast 😊
Andrzej Rosiewicz "Najwięcej witaminy" 🎶😉 a tak do mnie "przyszło" 😊💃👌
Maya❤
Nie, nie zgadzam się. Czemu mam poświęcić te prace np. nad budowaniem wlanej wartości próba zasłużenia na dowartościowanie?!!
❤❤❤
Nie wiem skąd się biorą te teorie, że my nie pozwalamy mężczyznom sobie pomagać? Z moich obserwacji wynika, że oni wcale nie chcą tego robić, wręcz zwalają większość obowiązków na kobiety i nie mają z tym żadnego problemu. Mam dosyć tego, że cały czas mamy ich podziwiać i chwalić, żeby czuli się dowartościowani...znów kolejny obowiązek dla nas kobiet!
@@aleksandraw2381 droga Aleksandro. Czym innym jest wykonywać czyjeś polecenia a czym innym jest pomaganie z wolnego wyboru. Ja wychodzę z podziwu jak można tego nie rozumieć i trwać w matriarchacie że Mężczyzna ma przynieść do domu pieniądze zrobić co Kobieta mu nakarze zjeść co mu podadzą albo i nie. Jak będzie grzeczny to może będzie seks. I ma być caly szczęśliwy.
I z tej radości Panowie się wieszają na paskach od spodni bo czują się mega samotni będąc nawet w związkach
@maciejmorgiel3536 Chodzi mi właśnie o ten wolny wybór, o którym piszesz. Dlaczego większość znanych mi mężczyzn go nie dokonuje? To nie powinien być temat o pomaganiu kobiecie tylko o WSPÓLNYM ogarnianiu rzeczywistości. Dlaczego mamy wiecznie pokazywać palcem co jest do zrobienia? Na prawdę tak ciężko zauważyć te naczynia w zlewie, albo pełen kosz na śmieci...?
Faceci wychowani przez mamusie synusia wyręczały synków od prac typowo domowych i angażowały do tego głównie córki. i tak powstali synkowie , którzy jako dorośli Panowie organizujący imprezki domowe siedzą jak Wielki Pan a żona musi urabiać się z robotą, sprzątaniem , gotowaniem , zmywaniem a mężuś tylko patrzy, Synek takie ma małżeństwa jest też wychowywany aby jego nie angażować w obowiązki domowe bo matka jego właśnie wyrastała w takiej rodzinie gdzie to jej siostry musiały sprzątać dom a ich brat był z tego wykluczany przez matkę. To jest typowo polskie
Straszny bełkot,nie da się tego słuchać, te babskie filozofie są nieco przestarzałe. Współczesnym mężczyznom wręcz imponują niezależne kobiety
@@NataliaPiwowarska-h5ynieprawda - mężczyźni boją się niezależnych kobiet bo te są zazwyczaj nieatrakcyjne dla nich jako partnerki / no chyba że do zaliczenia ich w łóżku raz dwa to tak . Ale do życia na codzień wolą kobiety silne ale zarazem kruche które przy nich są delikatne - mężczyzna to wojownik a kobieta to jego odpocznienie i wsparcie - a kobiety chcą pokazać jakie to one są wojowniczki - a takie to mogą być na dłuższą metę jako kumpela ale nie jako partnerka na lata . To moja obserwacja i troche też doświadczenie po 27 latach małżeństwa
A może jakąś europejska wyspa np Grecja
💖
Mam to samo jestem ratownikiem 😢
No to praca że sobą i wyjście z trójkąta dramatycznego 😊
Dokładnie, wchodzi że swoim wolnym czasem dlaczego? Bo jest nierobem i leniem!
Drugie zastanowienie, jak kobieta może wiedzieć co potrzebuje i jak się czuje mężczyzna, czy to nie powinien się wypowiadać mężczyzna, bo tutaj znowu wchodzi kobieta w odczucia mężczyzn, to tak jakbyśmy znowu my kobiety kreowali co mają myśleć mężczyźni. 🤔
@@agnieszkawrobel3883 Też mi to przeszło przez myśl . Ciekawe czy mężczyźni zgodziliby się z takim spojrzeniem na nich .
@@agnieszkawrobel3883 najprościej jak się da możną się tego dowiedzieć czyli zadając otwarte pytania ...
Np. Jak się dzisiaj czujesz ... I dać partnerowi czas żeby się zastanowił (bo może nie wiedzieć bo nikt.go nigdy o to nie pytał nie nauczyl czuć samego siebie).
Komunikacja jest podstawą budowania mądrej relacji.
Mężczyźni też czują też mają emocje też są słabi też płaczą też się złoszczą itd. Tylko to trzeba nauczyć się wyrażać. Żadna Kobieta na świecie nigdy nie będzie wiedziała co czuję druga osoba dopóki o to nie zapyta.
Maya o tym mówiła. Wasza wszechwiedza tu nie działa.
@@maciejmorgiel3536dziękuję za twój odzew, pytam swojego partnera i to w nim zobaczyłam jak czasami słabość ich lub wkurw wywołuje płacz, pozwalam mu na to jednak czasami zauważyłam, że potrzebuję też wywalić swoją złość krzykiem. Pozdrawiam
Dlatego teraz mało małżeństw a więcej partnerstwo
❤❤❤&🎉
Z całym szacunkiem ... Mam poczucie że to bzdury..😊 nie.
Jestem na kawce od dawna i cenię zapraszanych gości ale tym razem to nie rezonuje ze mną zupełnie. Kobiety wystrzeliły w męskiej energii bo nie mają wyjscia...
potwierdzam. Zaproszony gość szczerzy się sztucznie, mówi ogólnikowo masło maślane ezoteryczne zamiast podać przykłady (a nie dwa na półtora godziny video), Tu powinien się wypowiadać psycholog mężczyzna , jakiś psychiatra a nie ta Pani w roli przedstawiciela Panów
I takich kobiet boja się mezszczyzni
Lepszy wywiad byłby jak mężczyźni poniżają kobiety gdyż to rządzi światem. Przestańcie w końcu pouczać służebnice pańskie jak jeszcze bardziej mają się upadlać .
Mężczyźni są bardzo prości i chcą wygody dla SIEBIE i sluzacej mamuśki w domu do przynieś zanieś pozamiataj . Strata czasu na babskie rozkminy i roztrząsanie . Boli głowa . Zajmij się kobieto nareszcie własną wygodą .
Przeprasza, ale pani Ori chyba pomieszały się notatki. Chaos. W życiu nie chciałbym być tak "doceniany"
To może nie oceniaj Pani Ori tylko wyraź samego siebie i określ jak chcesz być doceniany (będzie prosciej).
@@maciejmorgiel3536 No właśnie , jako kobieta chciałabym w końcu wysłuchać jak Wy mężczyźni to widzicie. Wtedy byśmy się mogli razem "ułożyć", wypracować wspólne.
@@wielkiwilq3014 To jak atak 😳
@@ewak.4112 no brawo tylko że każdy mężczyzna będzie.to widział inaczej bo jesteśmy na różnych poziomach rozwoju.
A prawda jest też taka że mężczyźni nie chcą się rozwijać.
Czyli się cofają. Ja zyjac 54 lata stawiam taka tezę że tylko dwoje kompletnych osobników płci męskiej i żeńskiej w dojrzałości emocjonalnej niezależności finansowej etc może zbudować trwały związek partnerski na zasadach wspólnie dogadanych.
Trzeba wypracować nowy model funkcjonowania bo to co mieliśmy w naszych domach już nie działa. Nie kopiujmy schematów. Stwórzmy swoje nowe żeby oboje partnerzy byli szczęśliwi
@maciejmorgiel3536 Każda z kobiet też ma nieco inne spojrzenie bo przecież nikt z nas nie jest taki sam . 😁