A co myslisz o kotle HKS Lazar Smart Fire 11/130? Bo zastanawiam sie nad tym i Mini Matic. Chcialabym miec piec dobrze zautoamtyzowany bo teraz to mam koze w domu i bufor ciepla. Bufor ciepla na prad strasznie zre i jest slabo wydajny bo jest na 300L.
I za to lubię "Lagune" sypiesz pellet i tyle. Czyszczenie raz w sezonie a nawet przypomni że już czas na porządki. Mi przypomniała, Bo po co pamiętać;) hihi... Myślę że 1h i po czyszczeniu ale pierwszy raz to człowiek musi pooglądać... I u ciebie ciasno z prawej strony (ściana), więc i pracy więcej. Fajnie i dzięki.
W ciemno możesz brać Olczyk, Pellet Gold, Lavę, Olimp. W lecie czasami trafisz promocję po 870-900 za tonę. Te pellety są dostępne w całej Polsce. Polecam zadzwonić do składu, na stronach internetowych z wysyłką często wołają 40-50 zł więcej za tonę. Tylko raz popełniłem ten błąd i po 1050 Lavę zamówiłem. Telefonicznie z dostawą 950 i to za tonę i 5 kilogramów, czyli dwa worki więcej. Resztę musisz, sprawdzać, bo bywa z tym różnie. Nawet takie z certyfikatem często robią spieki. Pozdrawiam.
Dzieki za filmik. Szkoda że nie pokazałeś jak się dobrać do wyczystki po prawej stronie kotła wkrótce mnie to czeka - możesz jakoś krótko opisać jak to zrobić? Trzeba tą otulinę zdejmować tam?. A i czy same turbulatory czyściłeś (jeżeli dobrze się wyrażam, te kanały w których siedzą te pręty co mechanizm nimi rusza)?
Hej. Do wyczystki musisz zdjąć prawy bok razem z drzwiami (coś koło 5 wkrętów czarnych, takie same jak są do wyczystki). Odsuwasz tyko otuline i na dole na końcu kotła jakieś 30cm od dołu masz czarną klapke z wkretami. Po odpięciu jest taka uszczelka z pazlotkiem którą podważa sztapeciakiem jeśli jest przyssana. W środku jest potężna wyczystka która tak na prawdę jak w moim przypadku starczyła by na 3 sezony. Włóż tam rękę, wymacaj gdzie masz popiół a potem odkurzacz i jazda. Turbulatory tylko odkurzylem tyle ile mogłem. Możesz ewentualnie zdjąć te sprężyny i trzymając w ręku trochę nimi potrząsnąć.
Witam serdecznie Dziękuję za film. Pozdrawiam lagune P18. Ma pytanie odnośnie tej wyczystki. Czy ta wyczystka znajduje się w piecu czy chodzi o tą w kominie?
Kolego to co widać na filmie na dnie pojemnika od odkurzacza to z wyczystki e kotle. Masz ją po prawej stronie patrząc od frontu kotła. Trzeba zdjąć ten szary bok z drzwiami i zajrzeć pod wełnę.
@@Pelletowy Nelle istruzioni mi dice spegnimento per intervento da termostato sicurezza acqua però anche il tecnico Edilkamin è intervenuto già tre volte ed è disperato gli ha cambiato il display gli ha cambiato la scheda dopo altri difetti continui e adesso mi appare questo secondo te cosa mi consigli di fare
@@Pelletowy Il problema è che questa scritta mi esce dopo che mi è stato cambiato il display e lo fa direttamente alla partenza della scintilla prima di mettersi in moto mi esce immediatamente questa scritta
Witam. Kociołek super . Włosi potrafią robić piękne rzeczy. Chociaż widzę kilka wad tego kotła. Oczyszczanie palnika w postaci obracającej się "płetwy" to patent który szybko cie zużyje plus miniaturowy zasobnik i brak sondy lambda. U mnie ten kociołek nie zdałby egzaminu. Jak z serwisem w Polsce?
Włosi robią właśnie takie kompaktowe kotły, dlatego i zbiornik ma pojemność 4 worków pelletu, co nawet w zimę starcza prawie na 3 dni. Oczywiście można dokupić podajnik zewnętrzny i zbić 1 tonowy pojemnik, lub jest opcja pełnej pneumatyki. Co do płetwy, zobaczymy, w serwisie kosztuje to 40 euro więc niewiele. Sonda lambda jest tu niepotrzebna bo jest optymalizacja spalania w postaci systemu Leonardo. W skrócie wygląda to tak, że co nie wsypiesz, będzie spalał równie poprawnie bez ważenia i ustawiania czegokolwiek w kotle. Serwis jest zawsze dostępny i ma części, tyle wiem. Mam nadzieję że jeszcze długo go nie będę potrzebować :)
@@Pelletowy Jeżeli chodzi o moje wymagania to 4 worki to trochę mało ale to już kwestia przyzwyczajenia jak często zasypujesz zbiornik. Ja mam Lazara Smartfire z lambda i jestem zadowolony z pracy kotła, doboru tlenu podczas spalania i reszty parametrów, które kocioł ustawia sam korzystając z odczytów sondy. Jeżeli włosi osiągnęli to samo bez sondy chociaż nie wiem jak i czy faktycznie to działa (wierze Ci na słowo :) ) to dobra ich ta technologia. Ja palę pelletem od lokalnego dostawcy cena 800 zł za tonę. Nie jest to żaden A1 sort ale palnik sobie z tym radzi (posiadam podobnie jak Ty kompresję popiołu, auto czyszczenie palnika i turbulatorów). A propos tego systemu czyszczenia edilkamina to chodzą po necie filmiki jak mechanizm szwankuje i podobno sama płetwa się wyciera. Gdzie takie cudo można kupić pytam z ciekawości bo oficjalnej sprzedaży chyba nikt nie prowadzi tak jak to się ma w przypadku defro czy lazara
@@blondasekone no Lazar to miała być taka namiastka włoskiego kotła, to jednak jeszcze daleka droga. Edilkamin, Red czy Windhager mają swoje opatentowane systemy optymalizacji spalania. Mając sondę, też musisz ją ustawić, tutaj po zmianie producenta pelletu nie robisz nic. System czujników, spalanie w podciśnieniu na które jest podgląd, precyzyjne dawkowanie paliwa (tutaj pellet podawany jest małymi dawkami cały czas) i ta kultura pracy kotła, to robi właśnie największe wrażenie. W Łazarzu jest wieczny ból tylnej części ciała o to że Plum wykastrował im sterownik w którym nie można nic konkretnie ustawić, dla tego sonda tutaj ratuje życie, ale co mają powiedzieć Ci bez tego bajeru, jeśli nie ma nawet funkcji przewazenia peletu? Co do części to dzwonię do serwisu i się pytam, po prostu. Zapalarka to koszt koło 140zł, już teraz nie pamiętam. Wpisz w Google "system Leonardo Edilkamin"
@@Pelletowy Windhager czy Red to inna pólka cenowa bo z kompresja popiołu i auto czyszczeniem to kotły które kosztują ponad 20k a ja mówię o kotłach do 16k. Druga sprawa ja palę pelletem 6mm jak serwisant ustawił tak chodzi drugi sezon. Odnośnie spalania w podciśnieniu to działa to tak samo w kotłach lazar jak i w kotłach defo po otwarciu pokryty kocioł przestaje podawać paliwo i tlen gdyż wykrywa nieszczelność a czy chcesz mieć podgląd w kotle w postaci szybki czy nie to już Twoja sprawa, zamawiasz i masz bądź też nie (kwestia doboru konfiguracji kotła). Kocioł czyszczę 3 razy na sezon kiedy walizka z popiołem jest pełna. Sonda lambda to nie jest jakaś mega droga rzecz. Jeżeli kupujesz ją wraz z kotłem koszt to ok 800 zł (nie wiem jak teraz z cenami) a zużycie pelletu sporo niższe (gadałem z posiadaczami smartfire bez lambdy którzy po jednym sezonie decydowali się na montaż). Nie zrozum mnie źle ja nie neguję edlilkamina wręcz przeciwnie widzę że kociołek jest ładnie wykonany i to pewnie dobra alternatywa dla SmartFire czy defrowskiej Alfy (chociaż alfa w ogóle ma kiepska optymalizacje spalania i brak sondy) ale serwis dla mnie jest ważny. Na śląsku nie ma serwisu edilkamina a ja jestem z Jastrzębia Zdroju i lazara mam za płotem
@@blondasekone Edilkamin to akurat półka Redów. Alfa i Lazar nie mają żadnego systemu optymalizacji spalania. To są zwykłe sztywne nastawy. Ten Lazar z sonda już robi robotę ale tu też serwisant musi tlen na sondzie ustawić pod pellet na 30/60/100%. O Alfie nie ma co gadać bo to bubel z palnikiem. Widziałeś filmy "Eko loga"? Jak osmolony jest kocioł po sezonie? W dodatku Linak odpowiedzialny za podawanie pelletu może służyć jako alarm do budzenia domowników.
Czyść ten wymiennik i komorę spalania przynajmniej raz w miesiącu. Sprawność kotla będzie lepsza i powinieneś też mniej spalić.... Dosłuchałem do końca... Nie wyobrażasz sobie czyścić nawet co dwa miesiące... Widać, że czyszczenie samego kotla nie jest takie fantastyczne. Ja swój czyszczę dość często.i zajmuje mi to 10min z browarem w ręku.
Jeśli mam drożne kanały, temperatura nie wzrasta, spalanie również to nie widzę potrzeby żeby specjalnie czyścić. Ścianki komory spalania miały może 2mm nalotu. Zresztą, jesli co 3 dni zasypuje pellet to różnicę bym widział, tak jak to się dzieje Defro Sigma na ekogroszek i rodziców - tam po 3 tygodniach idą już 2 worki w tygodniu więcej.
I'm italian. Laguna is produced by Edilkamin an Italy company. I have a laguna p24. It's absolutely a bad bad bad bad machine. Give plenty of errors every day. It's blocked from 1 week. Absolutely to avoid.
Kociołek piękny,niemniej jednak nigdy nie kupiłbym kotła z automatycznym czyszczeniem,bo to nie czyści,co widać we wszystkich kotłach z pionowymi ,rurowymi wymiennikami. Tego procesu nie można nazwać czyszczeniem,co najwyżej próbą czyszczenia. Wymiennik,to nie tylko rury,ale wszystko,co ma kontakt z płomieniem i spalinami,a jak widać większość wymiennika trzeba czyścić ręcznie, więc co to za automatyka?..skoro trzeba używać rąk. Identycznie jest z sondami lambda,są tak samo skuteczne,jak automatyczne systemy czyszczenia wymiennika. Dla mnie automatyczne,to zero ingerencji,żadnego ręcznego skrobania i odkurzania. Wówczas mówimy o automatycznym czyszczeniu. Długo się wahałem,co kupić i patrząc na ten nieudolny system czyszczenia (we wszystkich taki sam),oraz na czas konieczny do wyczyszczenia kotła kupiłem coś,co bez automatyki,w kwestii czyszczenie,mimo wszystko zabiera dużo mniej czasu Niemniej kocioł zasługuje na słowa uznania.
Po części masz rację, ale mi kocioł wytrzymuje 4 tony bez mojej ingerencji w czyszczenie. Samo czyszczenie wymiennika nie jest jak u konkurencji, gdyż tutaj budowa wymiennika nie pozwala na kontakt płomienia z zawirowaczami oraz samo ich czyszczenie to nie tylko ściema w postaci kilku spirali, ale tutaj jest zawirowacz w środku takich spiral które drapią rury wymiennika. No dlatego obsługa tutaj ograniczona jest do minimum. Jak się chce coś całkowicie bezobsługowego to pompa albo gaz :-)
Na a1,czy dobrym a2,bez lepiszczy,każdy kocioł wytrzyma sezon,bez czyszczenia. Później,czy się posiada system automatycznego czyszczenia,za słoną dopłatą,czy też nie,trzeba użyć rąk i narzędzi. Więc po co płacić za systemy,które się nie sprawdzają? Takie oto pytanie i odpowiedź,bez sensu jest przepłacać. Niemal wszystkie wymienniki rurowe posiadają takie same niby systemy automatycznego czyszczenia. Sam widzisz,jak skutecznie działają. Żeby nie było,iż kocioł jest zły, absolutnie,jest jednym z naj,ale te wszystkie systemy,to jedynie sposób na klienta. Poza nielicznymi kotłami(,np.Windhagery) zdecydowana większość nie posiada automatycznego czyszczenia wymiennika,i tyle. Masz regulator ciągu kominowego? Jego zastosowanie skutkuje mniejszym zapopieleniem wymiennika, mniejszym zużyciem pelletu. Kotły spalają paliwo w podciśnieniu,a każdy wzrost podciśnienia skutkuje zaburzeniami procesu spalania,paliwo spala się intensywniej,a co najciekawsze zupełnie niepotrzebnie. Pozdrawiam.
@@robertsolarz9016 wiesz, generalnie to zależy kto ile na sezon pali. Przy 4 tonach nawet rury pionowe bez czyszczenia Ci zarosną pyłem, to jest nieuniknione.
Najciekawsze jest to,że nawet gdy są czyszczone,to ciągle są pokryte pyłem. Tolerancja pasowania tych spiral musi być na tyle rozsądną,żeby te po rozgrzaniu się nie stanęły w kanałach, tudzież rurach. Więc tak na dobrą sprawę zarówno na zawirowywaczach,jak też w wymienniku zawsze będzie pył. Osobiście wolałbym użyć szczotki raz,góra dwa razy w sezonie i mieć z głowy. Jak już pisałem do mnie nie przemawia ten,taki system czyszczenia,tylko to. Cała reszta jest na 6tkę. Jeżeli ja i tak mam ręcznie czyścić wymiennik,to...nie dla mnie takie rozwiązanie. Najlepsze są ręczne , pociągniesz energicznie ,to nawet z zawirowywaczy pył spadnie. Z tego też powodu nigdy nie przemawiał do mnie system automatycznego czyszczenia,oraz sonda lambda. Szkoda na to pieniędzy. Ale,jak już pisałem,piecyk sam w sobie prima sort. Dodałbym tylko regulator ciągu kominowego,bo wentylator nigdy takiego nie zastąpi, oraz sprzęgło hydrauliczne dla lepszej ochrony kotła. Pozdrawiam.
@@robertsolarz9016 ale to już nie mówiąc o moim kotle, ręczne zawirowacze to zazwyczaj tylko strzepuja pył z siebie samych. Sonda lambda fajna sprawa, zależy ile sobie producent za nią liczy, jak w Bkackstarze masz za 500zl to warto, wtedy spalanie zawsze masz optymalne. Oczywiście to co piszą handlarze że Ci zaoszczędzi 30% pelletu to bzdura. Co do ciągu kominowego, RCK jak najbardziej, jednak ja tutaj mam rurę fi130 i za dużego ciągu się nie boję. Za mały też nie będzie bo jest w kotle presostat spalin który w razie braku ciągu wywali błąd.
A co myslisz o kotle HKS Lazar Smart Fire 11/130? Bo zastanawiam sie nad tym i Mini Matic. Chcialabym miec piec dobrze zautoamtyzowany bo teraz to mam koze w domu i bufor ciepla. Bufor ciepla na prad strasznie zre i jest slabo wydajny bo jest na 300L.
I za to lubię "Lagune" sypiesz pellet i tyle. Czyszczenie raz w sezonie a nawet przypomni że już czas na porządki.
Mi przypomniała,
Bo po co pamiętać;) hihi...
Myślę że 1h i po czyszczeniu ale pierwszy raz to człowiek musi pooglądać... I u ciebie ciasno z prawej strony (ściana), więc i pracy więcej.
Fajnie i dzięki.
Gdzie Pan kupuje pellet, jest z opcją dostawy? mają może jakąś stronę internetową?
W ciemno możesz brać Olczyk, Pellet Gold, Lavę, Olimp. W lecie czasami trafisz promocję po 870-900 za tonę. Te pellety są dostępne w całej Polsce. Polecam zadzwonić do składu, na stronach internetowych z wysyłką często wołają 40-50 zł więcej za tonę. Tylko raz popełniłem ten błąd i po 1050 Lavę zamówiłem. Telefonicznie z dostawą 950 i to za tonę i 5 kilogramów, czyli dwa worki więcej. Resztę musisz, sprawdzać, bo bywa z tym różnie. Nawet takie z certyfikatem często robią spieki. Pozdrawiam.
Dzieki za filmik. Szkoda że nie pokazałeś jak się dobrać do wyczystki po prawej stronie kotła wkrótce mnie to czeka - możesz jakoś krótko opisać jak to zrobić? Trzeba tą otulinę zdejmować tam?. A i czy same turbulatory czyściłeś (jeżeli dobrze się wyrażam, te kanały w których siedzą te pręty co mechanizm nimi rusza)?
Hej. Do wyczystki musisz zdjąć prawy bok razem z drzwiami (coś koło 5 wkrętów czarnych, takie same jak są do wyczystki). Odsuwasz tyko otuline i na dole na końcu kotła jakieś 30cm od dołu masz czarną klapke z wkretami. Po odpięciu jest taka uszczelka z pazlotkiem którą podważa sztapeciakiem jeśli jest przyssana. W środku jest potężna wyczystka która tak na prawdę jak w moim przypadku starczyła by na 3 sezony. Włóż tam rękę, wymacaj gdzie masz popiół a potem odkurzacz i jazda. Turbulatory tylko odkurzylem tyle ile mogłem. Możesz ewentualnie zdjąć te sprężyny i trzymając w ręku trochę nimi potrząsnąć.
@@Pelletowy Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam!
Witam serdecznie
Dziękuję za film. Pozdrawiam lagune P18.
Ma pytanie odnośnie tej wyczystki. Czy ta wyczystka znajduje się w piecu czy chodzi o tą w kominie?
Kolego to co widać na filmie na dnie pojemnika od odkurzacza to z wyczystki e kotle. Masz ją po prawej stronie patrząc od frontu kotła. Trzeba zdjąć ten szary bok z drzwiami i zajrzeć pod wełnę.
@@Pelletowy Dziękuję za informację
Pozdrawiam Jan Krośnia
Informazioni Come sbloccare h15 di Laguna p24
spiega di cosa tratta h15
@@Pelletowy Nelle istruzioni mi dice spegnimento per intervento da termostato sicurezza acqua però anche il tecnico Edilkamin è intervenuto già tre volte ed è disperato gli ha cambiato il display gli ha cambiato la scheda dopo altri difetti continui e adesso mi appare questo secondo te cosa mi consigli di fare
Avrei bisogno di una risposta grazie
@@giovannimannazzu2248 H15 significa che surriscalda l'acqua. Quanti gradi?
@@Pelletowy Il problema è che questa scritta mi esce dopo che mi è stato cambiato il display e lo fa direttamente alla partenza della scintilla prima di mettersi in moto mi esce immediatamente questa scritta
Witam gdzie taki piecyk pan kupił ?
Możesz znaleźć na Facebooku: Puławiak najlepsze kotły na pellet, tel. 608 314 310
Witam a czy ten kociołek pracuje z systemem solarnym ?
czyli? Możesz sprecyzować pytanie?
@@PelletowyMam identyczny piecyk,zastanawia mnie czy i ewentualnie w jaki sposób może współpracować z zestawem solarnym.
Witam. Kociołek super . Włosi potrafią robić piękne rzeczy. Chociaż widzę kilka wad tego kotła. Oczyszczanie palnika w postaci obracającej się "płetwy" to patent który szybko cie zużyje plus miniaturowy zasobnik i brak sondy lambda. U mnie ten kociołek nie zdałby egzaminu. Jak z serwisem w Polsce?
Włosi robią właśnie takie kompaktowe kotły, dlatego i zbiornik ma pojemność 4 worków pelletu, co nawet w zimę starcza prawie na 3 dni. Oczywiście można dokupić podajnik zewnętrzny i zbić 1 tonowy pojemnik, lub jest opcja pełnej pneumatyki. Co do płetwy, zobaczymy, w serwisie kosztuje to 40 euro więc niewiele. Sonda lambda jest tu niepotrzebna bo jest optymalizacja spalania w postaci systemu Leonardo. W skrócie wygląda to tak, że co nie wsypiesz, będzie spalał równie poprawnie bez ważenia i ustawiania czegokolwiek w kotle. Serwis jest zawsze dostępny i ma części, tyle wiem. Mam nadzieję że jeszcze długo go nie będę potrzebować :)
@@Pelletowy Jeżeli chodzi o moje wymagania to 4 worki to trochę mało ale to już kwestia przyzwyczajenia jak często zasypujesz zbiornik. Ja mam Lazara Smartfire z lambda i jestem zadowolony z pracy kotła, doboru tlenu podczas spalania i reszty parametrów, które kocioł ustawia sam korzystając z odczytów sondy. Jeżeli włosi osiągnęli to samo bez sondy chociaż nie wiem jak i czy faktycznie to działa (wierze Ci na słowo :) ) to dobra ich ta technologia. Ja palę pelletem od lokalnego dostawcy cena 800 zł za tonę. Nie jest to żaden A1 sort ale palnik sobie z tym radzi (posiadam podobnie jak Ty kompresję popiołu, auto czyszczenie palnika i turbulatorów). A propos tego systemu czyszczenia edilkamina to chodzą po necie filmiki jak mechanizm szwankuje i podobno sama płetwa się wyciera. Gdzie takie cudo można kupić pytam z ciekawości bo oficjalnej sprzedaży chyba nikt nie prowadzi tak jak to się ma w przypadku defro czy lazara
@@blondasekone no Lazar to miała być taka namiastka włoskiego kotła, to jednak jeszcze daleka droga. Edilkamin, Red czy Windhager mają swoje opatentowane systemy optymalizacji spalania. Mając sondę, też musisz ją ustawić, tutaj po zmianie producenta pelletu nie robisz nic. System czujników, spalanie w podciśnieniu na które jest podgląd, precyzyjne dawkowanie paliwa (tutaj pellet podawany jest małymi dawkami cały czas) i ta kultura pracy kotła, to robi właśnie największe wrażenie. W Łazarzu jest wieczny ból tylnej części ciała o to że Plum wykastrował im sterownik w którym nie można nic konkretnie ustawić, dla tego sonda tutaj ratuje życie, ale co mają powiedzieć Ci bez tego bajeru, jeśli nie ma nawet funkcji przewazenia peletu?
Co do części to dzwonię do serwisu i się pytam, po prostu. Zapalarka to koszt koło 140zł, już teraz nie pamiętam. Wpisz w Google "system Leonardo Edilkamin"
@@Pelletowy Windhager czy Red to inna pólka cenowa bo z kompresja popiołu i auto czyszczeniem to kotły które kosztują ponad 20k a ja mówię o kotłach do 16k. Druga sprawa ja palę pelletem 6mm jak serwisant ustawił tak chodzi drugi sezon. Odnośnie spalania w podciśnieniu to działa to tak samo w kotłach lazar jak i w kotłach defo po otwarciu pokryty kocioł przestaje podawać paliwo i tlen gdyż wykrywa nieszczelność a czy chcesz mieć podgląd w kotle w postaci szybki czy nie to już Twoja sprawa, zamawiasz i masz bądź też nie (kwestia doboru konfiguracji kotła). Kocioł czyszczę 3 razy na sezon kiedy walizka z popiołem jest pełna. Sonda lambda to nie jest jakaś mega droga rzecz. Jeżeli kupujesz ją wraz z kotłem koszt to ok 800 zł (nie wiem jak teraz z cenami) a zużycie pelletu sporo niższe (gadałem z posiadaczami smartfire bez lambdy którzy po jednym sezonie decydowali się na montaż). Nie zrozum mnie źle ja nie neguję edlilkamina wręcz przeciwnie widzę że kociołek jest ładnie wykonany i to pewnie dobra alternatywa dla SmartFire czy defrowskiej Alfy (chociaż alfa w ogóle ma kiepska optymalizacje spalania i brak sondy) ale serwis dla mnie jest ważny. Na śląsku nie ma serwisu edilkamina a ja jestem z Jastrzębia Zdroju i lazara mam za płotem
@@blondasekone Edilkamin to akurat półka Redów. Alfa i Lazar nie mają żadnego systemu optymalizacji spalania. To są zwykłe sztywne nastawy. Ten Lazar z sonda już robi robotę ale tu też serwisant musi tlen na sondzie ustawić pod pellet na 30/60/100%. O Alfie nie ma co gadać bo to bubel z palnikiem. Widziałeś filmy "Eko loga"? Jak osmolony jest kocioł po sezonie? W dodatku Linak odpowiedzialny za podawanie pelletu może służyć jako alarm do budzenia domowników.
Oczywiście chciałem napisać że posiadam lagune P18
witam można prosic o zdjęcia podłączenia instalacji
jprd..... co tak cicho..... ;)
Czyść ten wymiennik i komorę spalania przynajmniej raz w miesiącu. Sprawność kotla będzie lepsza i powinieneś też mniej spalić.... Dosłuchałem do końca... Nie wyobrażasz sobie czyścić nawet co dwa miesiące... Widać, że czyszczenie samego kotla nie jest takie fantastyczne. Ja swój czyszczę dość często.i zajmuje mi to 10min z browarem w ręku.
Jeśli mam drożne kanały, temperatura nie wzrasta, spalanie również to nie widzę potrzeby żeby specjalnie czyścić. Ścianki komory spalania miały może 2mm nalotu. Zresztą, jesli co 3 dni zasypuje pellet to różnicę bym widział, tak jak to się dzieje Defro Sigma na ekogroszek i rodziców - tam po 3 tygodniach idą już 2 worki w tygodniu więcej.
I'm italian. Laguna is produced by Edilkamin an Italy company. I have a laguna p24. It's absolutely a bad bad bad bad machine. Give plenty of errors every day. It's blocked from 1 week. Absolutely to avoid.
I have this from 2 years and burned almost 7 tons of A2 pellet and ot works very good. Dont you have service there? That what you say is impossible.
Traduci in italiano
Kociołek piękny,niemniej jednak nigdy nie kupiłbym kotła z automatycznym czyszczeniem,bo to nie czyści,co widać we wszystkich kotłach z pionowymi ,rurowymi wymiennikami.
Tego procesu nie można nazwać czyszczeniem,co najwyżej próbą czyszczenia.
Wymiennik,to nie tylko rury,ale wszystko,co ma kontakt z płomieniem i spalinami,a jak widać większość wymiennika trzeba czyścić ręcznie, więc co to za automatyka?..skoro trzeba używać rąk.
Identycznie jest z sondami lambda,są tak samo skuteczne,jak automatyczne systemy czyszczenia wymiennika.
Dla mnie automatyczne,to zero ingerencji,żadnego ręcznego skrobania i odkurzania.
Wówczas mówimy o automatycznym czyszczeniu.
Długo się wahałem,co kupić i patrząc na ten nieudolny system czyszczenia (we wszystkich taki sam),oraz na czas konieczny do wyczyszczenia kotła kupiłem coś,co bez automatyki,w kwestii czyszczenie,mimo wszystko zabiera dużo mniej czasu
Niemniej kocioł zasługuje na słowa uznania.
Po części masz rację, ale mi kocioł wytrzymuje 4 tony bez mojej ingerencji w czyszczenie. Samo czyszczenie wymiennika nie jest jak u konkurencji, gdyż tutaj budowa wymiennika nie pozwala na kontakt płomienia z zawirowaczami oraz samo ich czyszczenie to nie tylko ściema w postaci kilku spirali, ale tutaj jest zawirowacz w środku takich spiral które drapią rury wymiennika. No dlatego obsługa tutaj ograniczona jest do minimum. Jak się chce coś całkowicie bezobsługowego to pompa albo gaz :-)
Na a1,czy dobrym a2,bez lepiszczy,każdy kocioł wytrzyma sezon,bez czyszczenia.
Później,czy się posiada system automatycznego czyszczenia,za słoną dopłatą,czy też nie,trzeba użyć rąk i narzędzi.
Więc po co płacić za systemy,które się nie sprawdzają?
Takie oto pytanie i odpowiedź,bez sensu jest przepłacać.
Niemal wszystkie wymienniki rurowe posiadają takie same niby systemy automatycznego czyszczenia.
Sam widzisz,jak skutecznie działają.
Żeby nie było,iż kocioł jest zły, absolutnie,jest jednym z naj,ale te wszystkie systemy,to jedynie sposób na klienta.
Poza nielicznymi kotłami(,np.Windhagery) zdecydowana większość nie posiada automatycznego czyszczenia wymiennika,i tyle.
Masz regulator ciągu kominowego?
Jego zastosowanie skutkuje mniejszym zapopieleniem wymiennika, mniejszym zużyciem pelletu.
Kotły spalają paliwo w podciśnieniu,a każdy wzrost podciśnienia skutkuje zaburzeniami procesu spalania,paliwo spala się intensywniej,a co najciekawsze zupełnie niepotrzebnie.
Pozdrawiam.
@@robertsolarz9016 wiesz, generalnie to zależy kto ile na sezon pali. Przy 4 tonach nawet rury pionowe bez czyszczenia Ci zarosną pyłem, to jest nieuniknione.
Najciekawsze jest to,że nawet gdy są czyszczone,to ciągle są pokryte pyłem.
Tolerancja pasowania tych spiral musi być na tyle rozsądną,żeby te po rozgrzaniu się nie stanęły w kanałach, tudzież rurach.
Więc tak na dobrą sprawę zarówno na zawirowywaczach,jak też w wymienniku zawsze będzie pył.
Osobiście wolałbym użyć szczotki raz,góra dwa razy w sezonie i mieć z głowy.
Jak już pisałem do mnie nie przemawia ten,taki system czyszczenia,tylko to.
Cała reszta jest na 6tkę.
Jeżeli ja i tak mam ręcznie czyścić wymiennik,to...nie dla mnie takie rozwiązanie.
Najlepsze są ręczne , pociągniesz energicznie ,to nawet z zawirowywaczy pył spadnie.
Z tego też powodu nigdy nie przemawiał do mnie system automatycznego czyszczenia,oraz sonda lambda.
Szkoda na to pieniędzy.
Ale,jak już pisałem,piecyk sam w sobie prima sort.
Dodałbym tylko regulator ciągu kominowego,bo wentylator nigdy takiego nie zastąpi, oraz sprzęgło hydrauliczne dla lepszej ochrony kotła.
Pozdrawiam.
@@robertsolarz9016 ale to już nie mówiąc o moim kotle, ręczne zawirowacze to zazwyczaj tylko strzepuja pył z siebie samych. Sonda lambda fajna sprawa, zależy ile sobie producent za nią liczy, jak w Bkackstarze masz za 500zl to warto, wtedy spalanie zawsze masz optymalne. Oczywiście to co piszą handlarze że Ci zaoszczędzi 30% pelletu to bzdura. Co do ciągu kominowego, RCK jak najbardziej, jednak ja tutaj mam rurę fi130 i za dużego ciągu się nie boję. Za mały też nie będzie bo jest w kotle presostat spalin który w razie braku ciągu wywali błąd.