Znika. Teraz już nawet dobrze nie pamiętam czemu byłam kiedyś inna. Przyszedł moment, że coś zrozumiałam i dawna ja zniknęła bez śladu. Ale. Najpierw przeczytałam mnóstwo książek o zaburzeniach osobowości i o tym, że biorą się one z dzieciństwa. Kilka lat temu przeczytałam Księgę kodów podświadomości Beaty Pawlikowskiej (3 części) i dopiero te książki otworzyły mi nowy rozdział w życiu. Ćwiczyłam przez rok zmianę mindsetu i dzięki Beacie mi się udało. Teraz np. w ogóle nie zwracam uwagi na typ mężczyzn, który kiedyś mnie interesował. W ogóle. Oni przychodzą do mnie cały czas, ale natrafiają na ścianę i znikają w mgnieniu oka. Jestem z siebie bardzo zadowolona. Ale Pani Maju, proszę polecać książki o rozwoju osobistym, bo np. ja wprawiam później tę wiedzę w ruch. To szalenie ciekawe stawiać sobie takie wyzwania jak praca nad sobą. Proszę nie myśleć, że nikt Pani rad nie bierze na serio. Oglądam Pani filmy teraz już z takim wrażeniem, że 90% tego co Pani mówi mam już przepracowane, także mogę tylko odhaczać na liście. Np. cierpliwość - nie mam z nią żadnych problemów, wręcz fascynuje mnie czekanie - jak z kwiatem - dzień w dzień jest coraz większy i piękniejszy. Pani film o Ego dał mi do myślenia bo raz na 100 jeszcze dam się wciągnąć, ale teraz... będzie to raz na 500. Jestem pewna. Pracuję nad sobą odkąd skończyłam 12 lat. Zawsze miałam mnóstwo znaków, które czegoś mnie uczyły. Dziękuję za Pani wiedzę. Proszę wierzyć, że są osoby na naprawdę wysokim poziomie, które Pani słuchają. Tylko nie komentujemy, bo nie mamy potrzeby. Tylko kiwamy głowami.
18:50 tak się zastanawiam o tych napiwkach całe życie… Byłam kelnerkom byłam barmanką, niektórzy czasami zostawiali napiwki. Byłoby dla mnie zawsze ogromne zaskoczenie. Bo ja przecież dostawałam normalną pensję za swoją pracę. Ale to było miłe - zawsze Bonus nawet jeżeli to było 2 zł. Natomiast teraz wyrosła jakaś ogromna ideologia wokół dawania napiwków. Jak ja nie dam napiwku to już coś to oznacza, już coś to może powodować w moim życiu… A kto powiedział że trzeba dawać napiwki jak kelnerka przyniesie mi kawę? Lub zupę? Przecież ona dostaje swoje wynagrodzenie. jak ja idę naprawić Auto to jeżeli mam rachunek 840 zł to też muszę dać napiwek? Bo nikt nie mówi o napiwkach dla pana mechanika. Dla stolarza też nie. Nauczycielka skończy lekcje i też nie dostaje napiwku na Radzie Pedagogicznej za to że w ogóle wytrzymuje z 30 osobami w klasie. Nie kumam tego. Bo ja rozumiem że mam ochotę dać bo kelnerka była piękna czarująca rozmowna - mam taką ochotę to dam. Natomiast aktualnie jest taki czas że jak sie nie da napiwku obligatoryjnie to jest się postrzeganym negatywnie. Sknera, dusigrosz, brak taktu bo nie dał napiwku. Czy ktoś może mi wytłumaczyć O co chodzi? Bo pani w Biedronce też cały dzień obsługuje ludzi i ja jej nie zostawiam napiwku jak płacę za zakupy. Dlaczego kelnerka ma zarobić dwie pensje - podstawowa + ta druga z napiwków, a pani w Biedronce już nie musi-ma tylko jedną pensję? I Mechanik też? I sprzątaczka w biurze też nie dostaje napiwków i ma jedną pensję a często bardzo nędzną.
Maya. Jesteś cudem i błogosławieństwem. Powiedziałaś dziś coś, co jest proste i logiczne, a jednocześnie nikt z nas tego nie dostrzega lub wręcz nie rozumie! Dziękuję z całego serca.
Maju, jestem pod wrażeniem, jak potrafisz głęboko i wielowymiarowo zgłębiać dany temat. Jak zobaczyłam tytuł dzisiejszego nagrania, to pierwsza myśl była "oj, to już tyle razy było, Maya ciągle o tym mówi". A tutaj niespodzianka ;). Analogia z lustrem i plamą na nosie bardzo wymowna!
Dziękuję, że poświęcasz swój czas, aby podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem❤ uruchamiasz coraz więcej moich kontrolek i motywujesz do większej uważności w życiu za co jestem mega wdzięczna i doceniam🫶
A jakim lustrem będzie ciągle choroby najbliższych , opieka nad ciężko chorymi . śmierć i to przez lata .Co o tym myślisz Mayu.? Jak to odnieść do siebie?
Tak a'propos mandatu.....ja będąc w poczuciu NIEZASLUGIWANIA, kiedy dostałam w prezencie 300zl , za kilka dni dostałam też mandat i dokładnie w tej kwocie. Moja myśl taka: No tak.... jesteś w poczuciu braku i niezaslugiwania, więc nie zasłużyłaś na taki prezent więc zostaje Ci zabrany......
Dziękuję za ten live ❤❤❤ Przyniósł kolejne uświadomienie. Kolejny kamyczek od Boga na drodze z "gdzie byłam" do "gdzie w mojej najlepszej wersji jestem".
Kochana Mayu 🩷 robisz ogromną pracę i naprawde dużo dajesz z siebie o treści, za które przepracowanie w gabinetach trzeba zapłacić naprawdę duże pieniądze. Jesteś nadzieją, na te obecne czasy, gdzie tak mało zwracamy uwagę na siebie, czyli najważniejsze dla nas osoby. Ogromny szacunek dla Ciebie. Klasa i profesjonalizm aż biję od Ciebie. Przesyłam moc miłości I pozytywnej energii ❤ nie przestawaj ❤
Mayu ty lejesz miód na moje serce. Przyjemnie się Ciebie słucha i zmienia się u mnie energia słuchając Ciebie. Moje sugerowane pytanie na następny wątek ; jak poradzić sobie kluską w gardle i ściskiem żołądka spowodowanym negatywnymi emocjami . Dziękuje ❤️
Dziękuję za to video i Pani pracę 💞 Kochana Pani Maju, powiedziała Pani, żeby pytać gdzie nie widzimy lustra: 1. Każdy partner mòwił tylko o mnie źle do innych ( rodziców, znajomych itp.). Jednocześnie mówiąc dobrze o swojej rodzinie i znajomych. Byłam traktowana przez partnerów i znajomych gorzej niż inne osoby z ich otoczenia? 2. Powracające konflikty z ludźmi w tematach dowolnych we wszystkich relacjach (rodzinne, zawodowe, związki koleżeńskie/romantyczne, z obcymi... etc. Chociaż nigdy nie było to intencjonalne na poziomie świadomym? Z gòry dziękuję za odp. 🌷
Trafiam na partnerow uzaleznionych od siostry z ktora maja bliska relacje. Nie ma dla mnie miejca. Siostra jest wazniejsza. Za zasadzie lustra o czym to swiadczy.
W Biblii jest napisane: hojnego dawcę miłuje Bóg. Myśl o tym zeby dac komuś więcej pochodziła od Boga. Bóg chce abyśmy wzajemnie sobie pomagali. Ale od naszej woli zależy co zrobimy z dobrymi natchnieniami. Znam taki przypadek, ze ktos wlasnie dał sporą kwotę innemu czlowiekowi i Bóg mu to zwrócił kilka dni później.
Maju wpierw chciałam powiedzieć, że cudowne wystąpienie na life balance Congress 🥰 W wielu miejscach widzę lustro , jednak w przypadku męża a konkretnie jego otyłości i braku zmian w tym temacie ( jestem osobą szczupła i zorientowaną na zdrowie i wygląd) oraz uzależnienie ( ja totalnie 0 uzależnień) , gdzie tu szukać? Dodam ,że nie bardzo te cechy akceptuje, a jednak koncept orientowania się na siebie jest mi bliski i wiem, że chodzi o mnie tylko w tym przypadku totalnie nie wiem o co chodzi. Myślałam o odpuszczaniu, które stosuje w różnych sytuacjach jednak tu uważam , że byłoby takie zaprzeczenie sobie
Maju a jakie widzisz tutaj lustro… za każdym razem kiedy angażuję się emocjonalnie i czuję, że to już to mężczyzna znika, przestaje się odzywać a kiedy kogoś nie chce, pisze otwarcie co mi nie pasuje i ze jest fantastycznym człowiekiem ale nie dla mnie,ze nic z tego nie będzie szaleją za mną i zrobiliby wszystko abym poświęciła im czas i uwagę.
I jak później polecacie z tym pracować, jak odnajdę emocję, np. bezsilność albo poczucie gorszości albo złość, że ktoś przekracza moje granice? Tak, żeby te lustra nie były już potrzebne :)
Poszukać w przeszłości kiedy już czułaś tę emocję. Odtworzyć te sytuację, zaakceptować to uczucie, przepuścić przez ciało I uwolnić. Na bieżąco wybierac inaczej. Posluchaj o uwalnianiu emocji metoda np Howkinsa.
Mayu mówisz, że wybaczenie to wybaczenie, akceptacja to akceptacja, ale to nie wystarczy tak powiedzieć. Ja z logiki wiem, mówię że akceptuję, że wybaczam ale jak to zrobić e sercu? Jak to zrobić żeby to poczuć?
Co mi pomoglo to tak na prawde - wybaczyc SOBIE- np, ze nie bylam dosc stanowcza lub za bardzo sie balam lub nie potrafilam inaczej i tym samym tez aakceptowac SIEBIE w tym..zobaczyc I zaakceptowac ze tak bylo, ze to bylo trudne, ze teraz juz wiem bo tamto mnie nauczylo i docenic SIEBIE za to, ze juz to widze, ze juz na tyle siebie lubie, ze chce SOBIE wybaczyc i SIEBIE zaakceptowac i docenic ❤ Mam nadzieje, ze pomoze :) Buziaki
Ja nie widzę lustra w takiej sytuacji: moje przyjaciółki nie zabiegają o kontakt ze mną, nie spotykamy się jak kiedyś. Do tej pory częściej ja pisałam, dzwoniłam. Odkąd przestalalam nasze relacje się pogorszyły. I gdzie tu lustro?
Zadaj sobie pytanie jak się czujesz w tej sytuacji? Jak nazwiesz to uczucie? Później zadaj sobie pytanie gdzie i kiedy , w innych okolicznościach tak się czujesz/ czułaś?
Może na tych spotkaniach z Tobą, kiedy do nich wcześniej dochodziło, było nudno, mało interesująco, może mało komfortowo się czuły w Twoim towarzystwie i nie mają ochoty się więcej spotykać? Lubimy przebywać w towarzystwie ludzi w których czujemy się swobodnie, dużo się śmiejemy i mamy podobna energię.
Moze tu ? '-Czujesz sie wazna dla siebie? Lubisz spedzac czas ze soba? Masz siebie za fajna, interesujaca babeczke? Po co chcesz sie z nimi spotykac? A moze od drugiej strony :) Moze one sa nudne a Ty coraz bardziej siebie lubisz i one po prostu juz nie pasuja? Czas na nowe ,ciekawsze znajomosci?
Jakie to jest lustro, kiedy przyciąga się zajętych mężczyzn? Mezczyzn nie zajętych formalnie, czyli bez żony, ale mezczyzn zajętych, czyli będących w związkach?
Nie siebie tylko jego, uznalas ze jest za slaby i nie da rady a ty dasz no i stalo sie. A chlop poszedl bo czul sie za slaby przy Tobie. Tak to widze ja. Przychodzi mi, ze RAZEM damy rade moze byc kluczem dla Ciebie( i pewnie tez i dla mnie :) , nie ja sama albo on sam
Spotykam facetow zainteredowanych tylko moja seksualnoscia, a chcialabym zwiazku z kims normalnym - czy to znaczy, ze sama wysylam tylko sygnaly seksualne??? Nie utozsamiam sie z tym. Mam po prostu dobre cialo.
Bo to tak działa:). każdy mózg ma swoje filtry. Nawet kolory każdy z nas odbiera inaczej, wiedziałaś? Twoj zielony nie jest dokładnie taki jak mój zielony, bo mamy indywidualne interpretacje. Natomiast zapytaj się siebie: jak ja interpretuję anioły i lustra? Co mnie tak naprawdę triggeruje w tym temacie, że nazywam do „pierdołami”?
Jestem na minucie 24 ...wiec ten incydent z mandatem byl czescia schematu a zboczeniec w parku juz nie? Maya jestes niekonsekwenta..sama wzielas sytuacje jednostkowa za lustro a innym dziewczynom mowisz ze tak nie nalezy robic? Ja widze w twojej metodzie cos w rodzaju toksycznej prymuski, która tak sie uwziela na to zeby zawsze bylo zajebiscie ze wszystko jest w stanie sobie wmówić nawet supermoc i kontrolę nad swoim życiem.
Wszystko jest częścią schematu:). Tylko że trudniej dojść do tego jaki to schemat w przypadku pojedynczego przypadku, do tego w kokreacji z drugim człowiekiem. Gdyby to było coś dużego można sie pokusić o grzebanie, tylko po co? Ja w swoim zyciu już z ciekawosci przyglądam sie tym schematom, dlatego w przypadku mandatu byłam świadoma łańcuszka, bardziej niż ta osoba która miała spotkanie ze zboczeńcem. Jeśli „dziewczyny” mają trudność z zobaczeniem WIELKICH plam na nosie, to jasne że odradzam zajmowanie się tymi malutkimi🤷♀️. Ps. Kontrola a kreacja to inne koncepty. To co nazywasz „toksyczną prymuską” to świadomość, że każdy z nas tworzy własną rzeczywistość ze Źródłem jako partnerem, więc akurat kontrola to kiepskie narzędzie😉
A niby dlaczego tylko w oczach innych zobaczę swoje wady?Do mnie te lustra nie trafiają.Niby jak to się ma do zboczeńców,gwałci cieli,morderców,katowanych dzieci itd?Mam już dosyć tych teorii na zasadzie"moja wina,moja wina,moja bardzo wielka wina".Ludzi w swoim życiu spotykamy wielu i gdyby każdy coś miał o nas mówić to każdy z nas byłby nieźle 'popaprany'.
@ludolfina626 Ja nie pytałam o partneròw!Pytałam o morderców,gwałcicieli ,rodziców znęcających się nad dziećmi.Tutaj ta teoria ma się nijak.Nie na wszystko mamy wpływ.Czasami spotykamy w swoim życiu ww.jednostki i nie ma to nic wspólnego z nami!Jakim niby lustrem jest gwałciciel?rodzic mordujący własne dziecko?
@@Eweelinaa aby był kat musi być ofiara. Jak ofiara wyjdzie ze swojej roli, nie będzie kata. Piszę o ludziach dorosłych którzy potrafią wziąć odpowiedzialność za swoje życie.
A kto tu mówi lub pisze o winie czyjejkolwiek? Nie ma konceptu winy. W sytuacji napadu ofiara nie jest winna. Natomiast warto zadać pytanie co jest aktywnego, że taka sytuacja nastała....Podajesz trudne sytuacje na bazie których ciężko wytłumaczyć o co chodzi z lustrem i teatrzykiem. Warto zmienic kaliber przykładów i oprzeć się na konkretach swoich sytuacji, jakie są w życiu, a nie czegoś hipotetycznego. Każdy przypadek jest inny, bo każdy człowiek jest inny.
To Mayowe hasełko było dla mnie chyba największym odkryciem ostatnich lat... Dziękuję ❤
Odkad jestem w prawie zalozenia, Nevilla Goddarda zaczelam placic wiecej ludziom za ich energie.
Uwielbiam kiedy Maya przeklina 😆👍
Super odcinek 💜
noooooooooo. jak wlanela z grubej rury to smialam sie do bolu brzucha.
...myślisz, że już coś wiesz i wydaje Ci się to zrozumiałe i oczywiste...i wchodzi Maya i pokazuje Ci dużo szerszy tego wymiar... ❤
Znika. Teraz już nawet dobrze nie pamiętam czemu byłam kiedyś inna. Przyszedł moment, że coś zrozumiałam i dawna ja zniknęła bez śladu. Ale. Najpierw przeczytałam mnóstwo książek o zaburzeniach osobowości i o tym, że biorą się one z dzieciństwa. Kilka lat temu przeczytałam Księgę kodów podświadomości Beaty Pawlikowskiej (3 części) i dopiero te książki otworzyły mi nowy rozdział w życiu. Ćwiczyłam przez rok zmianę mindsetu i dzięki Beacie mi się udało. Teraz np. w ogóle nie zwracam uwagi na typ mężczyzn, który kiedyś mnie interesował. W ogóle. Oni przychodzą do mnie cały czas, ale natrafiają na ścianę i znikają w mgnieniu oka. Jestem z siebie bardzo zadowolona. Ale Pani Maju, proszę polecać książki o rozwoju osobistym, bo np. ja wprawiam później tę wiedzę w ruch. To szalenie ciekawe stawiać sobie takie wyzwania jak praca nad sobą. Proszę nie myśleć, że nikt Pani rad nie bierze na serio. Oglądam Pani filmy teraz już z takim wrażeniem, że 90% tego co Pani mówi mam już przepracowane, także mogę tylko odhaczać na liście. Np. cierpliwość - nie mam z nią żadnych problemów, wręcz fascynuje mnie czekanie - jak z kwiatem - dzień w dzień jest coraz większy i piękniejszy. Pani film o Ego dał mi do myślenia bo raz na 100 jeszcze dam się wciągnąć, ale teraz... będzie to raz na 500. Jestem pewna. Pracuję nad sobą odkąd skończyłam 12 lat. Zawsze miałam mnóstwo znaków, które czegoś mnie uczyły. Dziękuję za Pani wiedzę. Proszę wierzyć, że są osoby na naprawdę wysokim poziomie, które Pani słuchają. Tylko nie komentujemy, bo nie mamy potrzeby. Tylko kiwamy głowami.
Bardzo dziękuję Mayu ❤
Kochana, cudowny pomysł z tym 100 nagrań, akurat parę dni temu moje myśłi wróciły do Ciebie, że moja pora, aby tu się zwróciła moja uwaga 💖
18:50 tak się zastanawiam o tych napiwkach całe życie… Byłam kelnerkom byłam barmanką, niektórzy czasami zostawiali napiwki. Byłoby dla mnie zawsze ogromne zaskoczenie. Bo ja przecież dostawałam normalną pensję za swoją pracę. Ale to było miłe - zawsze Bonus nawet jeżeli to było 2 zł. Natomiast teraz wyrosła jakaś ogromna ideologia wokół dawania napiwków. Jak ja nie dam napiwku to już coś to oznacza, już coś to może powodować w moim życiu… A kto powiedział że trzeba dawać napiwki jak kelnerka przyniesie mi kawę? Lub zupę? Przecież ona dostaje swoje wynagrodzenie. jak ja idę naprawić Auto to jeżeli mam rachunek 840 zł to też muszę dać napiwek? Bo nikt nie mówi o napiwkach dla pana mechanika. Dla stolarza też nie. Nauczycielka skończy lekcje i też nie dostaje napiwku na Radzie Pedagogicznej za to że w ogóle wytrzymuje z 30 osobami w klasie. Nie kumam tego. Bo ja rozumiem że mam ochotę dać bo kelnerka była piękna czarująca rozmowna - mam taką ochotę to dam. Natomiast aktualnie jest taki czas że jak sie nie da napiwku obligatoryjnie to jest się postrzeganym negatywnie. Sknera, dusigrosz, brak taktu bo nie dał napiwku. Czy ktoś może mi wytłumaczyć O co chodzi? Bo pani w Biedronce też cały dzień obsługuje ludzi i ja jej nie zostawiam napiwku jak płacę za zakupy. Dlaczego kelnerka ma zarobić dwie pensje - podstawowa + ta druga z napiwków, a pani w Biedronce już nie musi-ma tylko jedną pensję? I Mechanik też? I sprzątaczka w biurze też nie dostaje napiwków i ma jedną pensję a często bardzo nędzną.
Mnie się podoba hasło: radary na siebie. Marchewka marchewka ...skup się na sobie. Używam tego jak staje się "wściekłą sarenką " 😊 pomaga
Mayu, "pierdolnięcie w łeb" zrobiło mi dzień 😅. Mnie też musiało pierdolnąć, żebym ogarnęła co mi chce pokazać. Dziękuję 🙏
Maya.
Jesteś cudem i błogosławieństwem.
Powiedziałaś dziś coś, co jest proste i logiczne, a jednocześnie nikt z nas tego nie dostrzega lub wręcz nie rozumie!
Dziękuję z całego serca.
Który to już raz Mayu okazuje się, że jesteś zajebistym couchem 🥰 przesyłam miłość ❤️
Maju, jestem pod wrażeniem, jak potrafisz głęboko i wielowymiarowo zgłębiać dany temat. Jak zobaczyłam tytuł dzisiejszego nagrania, to pierwsza myśl była "oj, to już tyle razy było, Maya ciągle o tym mówi". A tutaj niespodzianka ;). Analogia z lustrem i plamą na nosie bardzo wymowna!
Witaj Mayu. Dziękuję za ten przekaz. Twój męski fan 💗😉🙋♂️
Dziękujemy.
plamą na nosie jest też uzależnienie od konkretnych emocji...
Dziękuje, słuchałam drugi raz i mam poczucie większego zrozumienia i kliknięcia ❤
co za obfitość..100 dni..tez miałam taki ,,głos, daj 500 - i dałam a teraz owocuje :)
Dziękuję, że poświęcasz swój czas, aby podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem❤ uruchamiasz coraz więcej moich kontrolek i motywujesz do większej uważności w życiu za co jestem mega wdzięczna i doceniam🫶
Wooooowww jakie ciekawe❤️❤️❤️slyszalam wiele razy, ale chyba teraz do mnie dotarlo... Bede nadrabiac filmiki, dziekuje Mayu
Mayu, wspaniały przekaz, podobnie jak cały 100 odcinkowy challenge. Jak dobrze, że jesteś ❤
A jakim lustrem będzie ciągle choroby najbliższych , opieka nad ciężko chorymi . śmierć i to przez lata .Co o tym myślisz Mayu.? Jak to odnieść do siebie?
Jestem wdzięczna za nagrania ❤otwieram dzięki Tobie umysł
Oj. Masz rację. Wiele do mnie przemawia i pasuje. Pozdrawiam.❤
Az mam dreszcze jak tego słucham. Wszystko w punkt 😊
Tak a'propos mandatu.....ja będąc w poczuciu NIEZASLUGIWANIA, kiedy dostałam w prezencie 300zl , za kilka dni dostałam też mandat i dokładnie w tej kwocie. Moja myśl taka: No tak.... jesteś w poczuciu braku i niezaslugiwania, więc nie zasłużyłaś na taki prezent więc zostaje Ci zabrany......
Wow ! You’re absolutely stunning 😍
4/01/24 ❤
100 dni z Mayą, ale super ❤
Dziękuję za te przyklady. Super rozjaśniają
Dziękuję za ten live ❤❤❤ Przyniósł kolejne uświadomienie. Kolejny kamyczek od Boga na drodze z "gdzie byłam" do "gdzie w mojej najlepszej wersji jestem".
Kochana Mayu 🩷 robisz ogromną pracę i naprawde dużo dajesz z siebie o treści, za które przepracowanie w gabinetach trzeba zapłacić naprawdę duże pieniądze. Jesteś nadzieją, na te obecne czasy, gdzie tak mało zwracamy uwagę na siebie, czyli najważniejsze dla nas osoby. Ogromny szacunek dla Ciebie. Klasa i profesjonalizm aż biję od Ciebie. Przesyłam moc miłości I pozytywnej energii ❤ nie przestawaj ❤
Super live. Świetnie wytłumaczone.
Maju jak zwykle Super, super,super nauka
Dziękuję ❤dziękuję ❤dziękuję ❤
Pozdrawiam serdecznie ❤❤❤
Pani Mateczki, bardzo dziękuję ❤
Pani Mayeczko , bardzo dziękuję ❤
Maya! odkrylam Cie przez ,,przypadek?.. jestes zarabista! debesciarsko tlumaczysz .Dzieki👌👌
Mayu ty lejesz miód na moje serce. Przyjemnie się Ciebie słucha i zmienia się u mnie energia słuchając Ciebie. Moje sugerowane pytanie na następny wątek ; jak poradzić sobie kluską w gardle i ściskiem żołądka spowodowanym negatywnymi emocjami . Dziękuje ❤️
Warto oddychać przeponowo i puszczać lęk. Warto również świadomie wchodzić w sytuacje, które powodują mały stres po to by ćwiczyć sobie
Dziękuję bardzo Mayu ❤
Świetny live, dziękuję 🤎
Bardzo wartościowy film❤️ Dziękuję❤❤❤
Świetny film❤ bardzo mądrej kobiety ❤
Bardzo dziękuję za ten filmik ❤
Dziękuję Maju❤
❤dziękuję
Serdecznie Dziękuję 💚
Dziękuję za to video i Pani pracę 💞 Kochana Pani Maju, powiedziała Pani, żeby pytać gdzie nie widzimy lustra:
1. Każdy partner mòwił tylko o mnie źle do innych ( rodziców, znajomych itp.). Jednocześnie mówiąc dobrze o swojej rodzinie i znajomych. Byłam traktowana przez partnerów i znajomych gorzej niż inne osoby z ich otoczenia?
2. Powracające konflikty z ludźmi w tematach dowolnych we wszystkich relacjach (rodzinne, zawodowe, związki koleżeńskie/romantyczne, z obcymi... etc. Chociaż nigdy nie było to intencjonalne na poziomie świadomym?
Z gòry dziękuję za odp. 🌷
Odpowiedz sobie sama a ja Ci „sprawdzę”;)
Trafiam na partnerow uzaleznionych od siostry z ktora maja bliska relacje. Nie ma dla mnie miejca. Siostra jest wazniejsza. Za zasadzie lustra o czym to swiadczy.
Coraz dłuższe odcinki😁I to mi się podoba!Już 4 odcinek😍Dziękuję💝
Super Mayu, święte słowa🧡,dokładnie tak jest
Witam wszystkich serdecznie ❤
Dzień dobry❤❤❤
Dziękuję ❤❤❤
Dziękuję 🙂
Dziękuję! 💓
Dziękuję Mayu ,za te dni jak i te które przed nami❤
W Biblii jest napisane: hojnego dawcę miłuje Bóg. Myśl o tym zeby dac komuś więcej pochodziła od Boga. Bóg chce abyśmy wzajemnie sobie pomagali. Ale od naszej woli zależy co zrobimy z dobrymi natchnieniami. Znam taki przypadek, ze ktos wlasnie dał sporą kwotę innemu czlowiekowi i Bóg mu to zwrócił kilka dni później.
Maju wpierw chciałam powiedzieć, że cudowne wystąpienie na life balance Congress 🥰
W wielu miejscach widzę lustro , jednak w przypadku męża a konkretnie jego otyłości i braku zmian w tym temacie ( jestem osobą szczupła i zorientowaną na zdrowie i wygląd) oraz uzależnienie ( ja totalnie 0 uzależnień) , gdzie tu szukać? Dodam ,że nie bardzo te cechy akceptuje, a jednak koncept orientowania się na siebie jest mi bliski i wiem, że chodzi o mnie tylko w tym przypadku totalnie nie wiem o co chodzi. Myślałam o odpuszczaniu, które stosuje w różnych sytuacjach jednak tu uważam , że byłoby takie zaprzeczenie sobie
Wspanialy przekaz, dziekuje ❤
Dziękuję bardzo Mayu❤
Dziękuję Mayu ❤❤❤
Maja opowiesz coś o tych oczekiwaniach, dzięki za filmik ❤
wow, super filmik ❤, dziekuje Maja
Dobry wykład! Dziękuje ❤😊
Dziękuję ❤
Dziękuję🙏
Maju a jakie widzisz tutaj lustro… za każdym razem kiedy angażuję się emocjonalnie i czuję, że to już to mężczyzna znika, przestaje się odzywać a kiedy kogoś nie chce, pisze otwarcie co mi nie pasuje i ze jest fantastycznym człowiekiem ale nie dla mnie,ze nic z tego nie będzie szaleją za mną i zrobiliby wszystko abym poświęciła im czas i uwagę.
Tylko Ty możesz się przyjrzeć sobie dokładnie ☺️
Dziekuje
I jak później polecacie z tym pracować, jak odnajdę emocję, np. bezsilność albo poczucie gorszości albo złość, że ktoś przekracza moje granice? Tak, żeby te lustra nie były już potrzebne :)
Poszukać w przeszłości kiedy już czułaś tę emocję. Odtworzyć te sytuację, zaakceptować to uczucie, przepuścić przez ciało I uwolnić. Na bieżąco wybierac inaczej. Posluchaj o uwalnianiu emocji metoda np Howkinsa.
💙💙💙
👍👍👍
Mega!
Mayu mówisz, że wybaczenie to wybaczenie, akceptacja to akceptacja, ale to nie wystarczy tak powiedzieć. Ja z logiki wiem, mówię że akceptuję, że wybaczam ale jak to zrobić e sercu? Jak to zrobić żeby to poczuć?
Co mi pomoglo to tak na prawde - wybaczyc SOBIE- np, ze nie bylam dosc stanowcza lub za bardzo sie balam lub nie potrafilam inaczej i tym samym tez aakceptowac SIEBIE w tym..zobaczyc I zaakceptowac ze tak bylo, ze to bylo trudne, ze teraz juz wiem bo tamto mnie nauczylo i docenic SIEBIE za to, ze juz to widze, ze juz na tyle siebie lubie, ze chce SOBIE wybaczyc i SIEBIE zaakceptowac i docenic ❤
Mam nadzieje, ze pomoze :)
Buziaki
Ja nie widzę lustra w takiej sytuacji: moje przyjaciółki nie zabiegają o kontakt ze mną, nie spotykamy się jak kiedyś. Do tej pory częściej ja pisałam, dzwoniłam. Odkąd przestalalam nasze relacje się pogorszyły. I gdzie tu lustro?
Zadaj sobie pytanie jak się czujesz w tej sytuacji? Jak nazwiesz to uczucie? Później zadaj sobie pytanie gdzie i kiedy , w innych okolicznościach tak się czujesz/ czułaś?
A jaki masz kontakt z samą sobą? Gdzie uciekasz od siebie? Od swoich uczuć i emocji?
Może na tych spotkaniach z Tobą, kiedy do nich wcześniej dochodziło, było nudno, mało interesująco, może mało komfortowo się czuły w Twoim towarzystwie i nie mają ochoty się więcej spotykać? Lubimy przebywać w towarzystwie ludzi w których czujemy się swobodnie, dużo się śmiejemy i mamy podobna energię.
Moze tu ? '-Czujesz sie wazna dla siebie? Lubisz spedzac czas ze soba? Masz siebie za fajna, interesujaca babeczke? Po co chcesz sie z nimi spotykac?
A moze od drugiej strony :)
Moze one sa nudne a Ty coraz bardziej siebie lubisz i one po prostu juz nie pasuja? Czas na nowe ,ciekawsze znajomosci?
Jeśli mój syn jest uzależniony od komputera to lustro, a ja mam nadzieję że on się zmieni
Dzień 4. :D
❤
czy w przypadku osób neuroatypowych lustra działają tak samo?:)
Uwielbiam te etykiety i „wymówki”🙈😉. Lustro nie jest tylko psychologicznym konceptem, jest przede wszystkim wibracyjnym odbiciem
A może to ja jestem lustrem dla kogoś?
A jeśli każdy kolejny poznany mężczyzna pojawia się, uwodzi a potem znika ?
❤
Czy te wulgarne słowa to męska czy żeńska energia ? ;-)
Nie, zdecydowanie żeńska: zabawa słowem, uwielbiam🤩
Jakie to jest lustro, kiedy przyciąga się zajętych mężczyzn? Mezczyzn nie zajętych formalnie, czyli bez żony, ale mezczyzn zajętych, czyli będących w związkach?
stawianie siebie na drugim miejscu
Umniejszanie sobie, zaniżanie swojej wartości, schemat, nie zasługuje...
Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi
A rodzice nie mieli kogoś jak się poznali ? Poszukaj tam
@@ivyt123 nie, nie mieli
Czyli jak ex zostawił mnie z kredytem który wzięłam aby mu pomoc i spłacałam je przez 3 lata to znaczy ze próbowałam siebie ratowac?
Że nie umiesz postawić swoich granic właściwie. Nie zadbałaś o siebie bu pomoc komuś.
Nie siebie tylko jego, uznalas ze jest za slaby i nie da rady a ty dasz no i stalo sie. A chlop poszedl bo czul sie za slaby przy Tobie. Tak to widze ja.
Przychodzi mi, ze RAZEM damy rade moze byc kluczem dla Ciebie( i pewnie tez i dla mnie :) , nie ja sama albo on sam
Co sadzisz o metodzie uwalniania emocji doktora B.Nelsona?
Wszystkie metody działają jeśli się w nie wierzy i stosuje:). Kod emocji jest super tak samo jak i wiele innych kwantowych metod
Spotykam facetow zainteredowanych tylko moja seksualnoscia, a chcialabym zwiazku z kims normalnym - czy to znaczy, ze sama wysylam tylko sygnaly seksualne??? Nie utozsamiam sie z tym. Mam po prostu dobre cialo.
Czy patrzysz na siebie przez pryzmat ciała?
@@basia5680 dzieki za fajne pytanie. Pomysle i odpowiem
Kolejne pierdoły o aniołach i lustrach 🥱 jakby - tylu ilu ludzi tyle historii i interpretacji
Bo to tak działa:). każdy mózg ma swoje filtry. Nawet kolory każdy z nas odbiera inaczej, wiedziałaś? Twoj zielony nie jest dokładnie taki jak mój zielony, bo mamy indywidualne interpretacje. Natomiast zapytaj się siebie: jak ja interpretuję anioły i lustra? Co mnie tak naprawdę triggeruje w tym temacie, że nazywam do „pierdołami”?
nie trafia to do mnie
Jestem na minucie 24 ...wiec ten incydent z mandatem byl czescia schematu a zboczeniec w parku juz nie? Maya jestes niekonsekwenta..sama wzielas sytuacje jednostkowa za lustro a innym dziewczynom mowisz ze tak nie nalezy robic? Ja widze w twojej metodzie cos w rodzaju toksycznej prymuski, która tak sie uwziela na to zeby zawsze bylo zajebiscie ze wszystko jest w stanie sobie wmówić nawet supermoc i kontrolę nad swoim życiem.
Wszystko jest częścią schematu:). Tylko że trudniej dojść do tego jaki to schemat w przypadku pojedynczego przypadku, do tego w kokreacji z drugim człowiekiem. Gdyby to było coś dużego można sie pokusić o grzebanie, tylko po co? Ja w swoim zyciu już z ciekawosci przyglądam sie tym schematom, dlatego w przypadku mandatu byłam świadoma łańcuszka, bardziej niż ta osoba która miała spotkanie ze zboczeńcem. Jeśli „dziewczyny” mają trudność z zobaczeniem WIELKICH plam na nosie, to jasne że odradzam zajmowanie się tymi malutkimi🤷♀️. Ps. Kontrola a kreacja to inne koncepty. To co nazywasz „toksyczną prymuską” to świadomość, że każdy z nas tworzy własną rzeczywistość ze Źródłem jako partnerem, więc akurat kontrola to kiepskie narzędzie😉
Mam wyzwanie z oczekiwaniami ...
A niby dlaczego tylko w oczach innych zobaczę swoje wady?Do mnie te lustra nie trafiają.Niby jak to się ma do zboczeńców,gwałci cieli,morderców,katowanych dzieci itd?Mam już dosyć tych teorii na zasadzie"moja wina,moja wina,moja bardzo wielka wina".Ludzi w swoim życiu spotykamy wielu i gdyby każdy coś miał o nas mówić to każdy z nas byłby nieźle 'popaprany'.
@ludolfina626 Ja nie pytałam o partneròw!Pytałam o morderców,gwałcicieli ,rodziców znęcających się nad dziećmi.Tutaj ta teoria ma się nijak.Nie na wszystko mamy wpływ.Czasami spotykamy w swoim życiu ww.jednostki i nie ma to nic wspólnego z nami!Jakim niby lustrem jest gwałciciel?rodzic mordujący własne dziecko?
@ludolfina626 Ja nie pytam o to co widzimy,a czego doświadczamy.Chyba celowo Pani udaje,że nie rozumie mojego pytania.🙄
@@Eweelinaa aby był kat musi być ofiara. Jak ofiara wyjdzie ze swojej roli, nie będzie kata. Piszę o ludziach dorosłych którzy potrafią wziąć odpowiedzialność za swoje życie.
@@monikaszafranska6842 Jak wyjdę na ulicę i mnie 3 facetów złapie i zgwałci to też jest to moje lustro i moja wina?
A kto tu mówi lub pisze o winie czyjejkolwiek? Nie ma konceptu winy. W sytuacji napadu ofiara nie jest winna. Natomiast warto zadać pytanie co jest aktywnego, że taka sytuacja nastała....Podajesz trudne sytuacje na bazie których ciężko wytłumaczyć o co chodzi z lustrem i teatrzykiem. Warto zmienic kaliber przykładów i oprzeć się na konkretach swoich sytuacji, jakie są w życiu, a nie czegoś hipotetycznego. Każdy przypadek jest inny, bo każdy człowiek jest inny.
Pitu pitu z tym lustrem , nauki dla naiwnych panienek
Biorąc pod uwagę, że jesteś kobietą, zachęcam do przyjrzenia się kwestii przekonań odnośnie kobiet:).