Maja pamiętam jak rok temu robiłaś live'a na podobny temat i mówiłaś o odnajdowaniu swojej pasji, zmianie pracy etc. Zainspirowana Twoimi słowami, zapytałam się swojej duszy czym powinnam się zajmować. W nocy podczas snu usłyszałam jedno zdanie: "Jesteś lekarzem". Wiedziałam wtedy, że nie chodzi na pewno o konwencjonalną medycynę, bo do tego mi daleko. Nie szukałam nic na siłę tylko pomyślałam, że reszta informacji przyjdzie sama. W tym roku odkryłam totalną biologię- coś co mnie niesamowicie wciągnęło( choć słyszałam o tym już wcześniej). Jestem w trakcie szkolenia się w tej wiedzy. Choć przede mną długa droga i zapewne wiele brakujących puzzli, czuję, że to odpowiedni kierunek 💚
Tak dobrze, to znam. Życie dało mi tyle dowodów na to. Najważniejsze rzeczy w życiu przyszły do mnie w prowadzeniu, poddaniu...A jednak to mój życiowy dylemat, bez przerwy ulegam ego. Dlaczego? Coś mi mówi rob, rób i robię :)
Mayu, Twoje odpowiedzi na moje pytania. W końcu po 4 latach odłączenia od przekazów (mi od urodzenia pięknie wszystko działało w ten sposób, pomimo obiektywnie mega trudnego dzieciństwa) kliknęło po tym „modliłam sie@, „użyj mnie”, „ego jest natrętne”. Dziś słuchałam starych Twoich filmów i transformacja jaka w tobie widze jest tak ogromna, ze jesteś najlepsza „reklama” zaufania własnej duszy. Dziękuje za Ciebie wszechświatowi i za siebie. Wszyscy jesteśmy tak pięknie połączeni ❤
Tak sobie pomyslalam ze warto byc wypoczetym i zrelaksowanym by moc otrzymywac znaki i prowadzenie. I ze potrzebuje sie zresetowac bo brak energii i sil. Wiec biore sie za siebie.
Dziękuję, panowie rzeczywiście też są, zawsze mi jest bardzo ciepło jak pamiętasz o nas :). Ale jak mówisz tylko do dziewczyn to też jest to całkiem miłe, każdy ma w sobie jedno i drugie :). Bardzo cenne jest to czym się z nami dzielisz, jestem wdzięczny :).
Glosy , znaki ogolnie przekazy z góry sa specyficzne i my musimy nauczyć sie je odbierać. Jednym udaje sie to szybko a innym zajmuje to troche wiecej czasu😊❤️
Wyobraźcie sobie że jak byłam nastolatką, wiedziałam jak NIE ma wyglądać mój przyszły mąż.... Jak poznałam mojego faktycznego męża to posiadał te wszystkie cechy, ale wtedy jeszcze nie wiedziałam, że to moja dusza mnie ostrzega. Jak się skończyło? Dzisiaj dawno jestem po rozwodzie a moje maleństwo nigdy nie było udane. Między innymi teraz bardzo uważnie słucham mojej intuicji 🙂 bardzo fajny odcinek Maju, pozdrawiam serdecznie
Mayu, dziękuję. Cudowna energia. Moc wiedzy i Twoich doświadczeń. ❤ Rzeczywiście sprawdziłam, znaki z Góry są i sposoby ich ukazywania bywają przezabawne, przyznaję 😂
Czasami ten głos jest jak błyskawica ! Przemyka z prędkością światła ! I moje zadanie : uchwycić ! Dobrze to rozumiem Maju? Ostatnio tak miałam kupując bilet , głos : „ kup na poniedziałek” - ego - No gdzie na poniedziałek , na niedziele masz plan ! Wróciłam z jednego wyjazdu urlopowego, tego dnia spotkałam się z moja siostra , która mieszka zagranica , ale tylko chwile bo na drugi dzień jechałam gdzie indziej na druga cześć urlopu , dojeżdżając do rodziny ! I dopiero przed wyjazdem olśniło mnie, ze miałam taka myśl , usłyszałam ten głos , ale zrobiłam inaczej . Tak jakby moja dusza wiedziała już wcześniej , ze zrodzi się potrzeba spędzenia tego dnia z moja siostra . Wszytko zrobiłam odwrotnie . Łzy leciały mi same po policzkach , nie umiałam ich zatrzymać , mój syn biegał po sklepach szukając mi chusteczek , w oczekiwaniu na pociąg. Jest tak jak mówisz, głównie nie słyszymy tego głosu 🤷🏼♀️
To jest chyba Twój najlepszy odcinek, a przynajmniej mój ulubiony, mam wrażenie, że coś mnie popchnęło, żeby do Ciebie wrócić, myślałam o tym, i pojawiło się, za każdym razem jak Cię słucham to mocno do mnie przemawia. Dziękuję!
Dziekuje kochana, niesamowite co przyszlo, otwieram sie z ciekawoscia i zaufaniem do wewnetrznego prowadzenia na kolejny krok w mojej podrozy do siebie! xx
Sądziłam, że nigdy nie wsiądę za kierownicę. Nie czułam tego, bałam się i nie miałam potrzeby bycia kierowcą. Pod koniec września poczułam, że będę jeździć. Zdałam za pierwszym razem. Kupiłam samochód, pierwszy który oglądałam. Jak zobaczyłam ogłoszenie to poczułam, że jest dla mnie. Nadal nie wiem jaki jest tego sens, bo mogłabym żyć bez samochodu. Ale wierzę, że to prowadzenie
Teraz zmieniam pracę na taką, do której będę dojeżdżać samochodem, mimo że nie właściwie nie planowałam zmiany pracy. Jeszcze wczoraj przyszło do mnie żeby zrezygnować z wynajmu mieszkania, wrócić rodziców i odkładać na nieruchomość. Wydaje się to nielogiczne, bo u rodziców jest mało miejsca i będę musiała dalej dojeżdżać.
Mayu, piękne rzeczy mówisz i jestem Ci bardzo wdzięczna. Doświadczam tego.❤ Teraz nie mam czasu na dłuższy komentarz, ale nie mogłam się powstrzymać, żeby nie zareagować w trakcie odsłuchiwania Twojego liveu.
Dziś o 4,30 obudziłam się. Kompletnie nie mogłam zasnąć. Przez trudną sytuację w moim życiu. Jak mówiłaś Mayu przywitałam się. Zapytałam co chcą mi przekazać. Długo czekałam na informacje zwrotna. Nagle przeszło przeze mnie zdanie: "W czasie sztormu Jezus jest ze mną w łodzi." Koniec i nic nie mniej niż więcej. Dodam że jestem osobą wierząca. Ale nie chodzę do kościoła.
Tu się zgadzam całkowicie Dzieci przychodzą w momencie i z ta osoba która miała być jej biologicznym ojcem * mój syn przyszedł na świat jako niespodzianka Cudowna * testy wykazały ze nie jestem w ciąży * rozstałam się po 3 latach i zawsze byłam prowadzone przez coś nie znane 💫
Przypomniałam sobie, ze miałam kiedyś taką sytuacje. Wracając do domu lał deszcz. Nie miałam parasolki. Pomimo, ze byłam calutka przemoknięta nie wsiadłam do tramwaju, chociaż do niego podbiegłam i praktycznie stałam już przy drzwiach. Głos podpowiedział ''nie jedz nim''. Co się później okazało? Siostra dzwoni do mnie i mówi, ze tramwaj, którym miałam jechać miał awarie. To było ciekawe doświadczenie.
Wczoraj poprosiłam, wręcz wyblagalam anioły o znak dla mnie. Czuję się zagrożona.. pytałam czy jestem bezpieczna w sytuacji w której jestem. Poprosiłam o biedronkę.. Dziś przeglądając instalatory jedna z influeserek pokazała jak biedronka usiadła jej na ręce.. ❤
Pani Mayu, a co ze słyszeniem myśli innych ludzi? Przeważnie o nas. Wiemy co myślą, co planują, jakie mają podejście, słyszymy jak nas próbują rozgryźć, jak wyciągają wniosku, jak zmieniają podejście. Dzięki temu i ja zmieniam podejście, bo to bardzo użyteczne "narzędzie". Skąd to się bierze?
Tobie coś powiedziało kup ziemię,znam kogoś komu powiedziało odejdź z pracy...i dziś dziewczyna mieszka na pięknej wyspie,robi to co kocha..to twoje przekonanie i Twoje doświadczenie
Tak sobie mysle ze gdyby mnie gora zeslala mysl kup ziemie w Alentejo to bym byla smutna ze nie mam zadnych sil aby za tym isc i ogromne rozczarowanie soba ze doprowadzilam sie do takiego stanu ze nie mam sil za tym isc choc chcialabym. Potrzebuje sie odbudowac. No i wiecej nie doprowadzac do takiego stanu.
Pragnienie, to i pożądanie uznawane za niska kalibrację, poza tym nie mamy mówić czego nie chcemy tylko czego chcemy, mówiąc że czegoś nie chcemy skupiamy na tym uwagę, a jeżeli skupiamy uwagę na tym czego chcemy to też rośnie, więc zaczyna być to pogmatwane skoro ego mów chce, nie chce natomiast pragnienie też pochodzi z ego i kalibru je nisko....
Zgadzam sie z wszystkim natomiast mam pytanie-odnosnie meżczyzn. U mnie nie raz zdarzyło sie cos na zasadzie skręć w prawo, skręć w lewo (raz dosłownie zmienilam drogę i poszłam inna), cos na zasadzie natchnienia, własnie tego impulsu - i na mojej drodze pojawiał sie jakiś męzczyzna....ale zawsze taki, z którym nic nie wyszło... wiec rozumiem ze te prowadzenia nie zawsze sa po to, aby doprowadzic nas do czegos pieknego, ale - tak jak u mnie - po to aby dostac łopata po głowie..czyli po lekcje aż w koncu cos dotrze?
@ludolfina626 Dziekuje pieknie za odpowiedz. U mnie jest troche wiecej niz kilka lekcji....mysle ze to juz bedzie...kilkanascie...ale może kiedys w swojej najlepszej wersji przyciagnę kogoś w '' jego''' najlepszej wersji. Może byc tez tak jak z ciążą o której mówi Maja. Niektórym kobietom ona nie jest po prostu pisana i to też trzeba zaakceptować. Dzieki za wspierajace słowa! Pozdrawiam!
ja też tak miałam, serce pchnęło do innego, nowego i on mnie po 7 latach zdradził ale najpierw mocno wyeksploatował, a tamten był ten "dobry poczciwy" a ja dokonałam takiej zamiany.
Jak bym miał się cały czas podawać medytacji w swoich wyborach w życiu. To zmarnował by życie. Bo by mi uciekło przed nosem na sapniu. Po drugie skąd wiesz kiedy z takiej madytacju wyjść. Jak spadniesz w taki lekart, to tylko sąsiadka albo ktoś z rodziny może cię wybudzić.
![เปิดบ้าน พี่ตูน Bodyslam หลังใหม่คนแรก ที่ภูเก็ต l [Nickynachat]](http://i.ytimg.com/vi/flFwcmyDQSk/mqdefault.jpg)
Maja pamiętam jak rok temu robiłaś live'a na podobny temat i mówiłaś o odnajdowaniu swojej pasji, zmianie pracy etc. Zainspirowana Twoimi słowami, zapytałam się swojej duszy czym powinnam się zajmować. W nocy podczas snu usłyszałam jedno zdanie: "Jesteś lekarzem". Wiedziałam wtedy, że nie chodzi na pewno o konwencjonalną medycynę, bo do tego mi daleko. Nie szukałam nic na siłę tylko pomyślałam, że reszta informacji przyjdzie sama. W tym roku odkryłam totalną biologię- coś co mnie niesamowicie wciągnęło( choć słyszałam o tym już wcześniej). Jestem w trakcie szkolenia się w tej wiedzy. Choć przede mną długa droga i zapewne wiele brakujących puzzli, czuję, że to odpowiedni kierunek 💚
Też się nad tym zastanawiam bo mnie również wciągnęła biologia totalna i rozwinęłam twój komentarz! A tam biologia totalna! 😃
Brawo, ja też rok temu po miesięcznym szkoleniu na fryzjera, dziś od prawie roku jestem fryzjerem w Norwegii ❤😊
Od kilku dni Totalna biologia zaczepia mnie od kilku dni a teraz czytam Twój wpis...
U kogo studiujesz?
Tak dobrze, to znam. Życie dało mi tyle dowodów na to. Najważniejsze rzeczy w życiu przyszły do mnie w prowadzeniu, poddaniu...A jednak to mój życiowy dylemat, bez przerwy ulegam ego. Dlaczego? Coś mi mówi rob, rób i robię :)
Mayu, Twoje odpowiedzi na moje pytania. W końcu po 4 latach odłączenia od przekazów (mi od urodzenia pięknie wszystko działało w ten sposób, pomimo obiektywnie mega trudnego dzieciństwa) kliknęło po tym „modliłam sie@, „użyj mnie”, „ego jest natrętne”. Dziś słuchałam starych Twoich filmów i transformacja jaka w tobie widze jest tak ogromna, ze jesteś najlepsza „reklama” zaufania własnej duszy. Dziękuje za Ciebie wszechświatowi i za siebie. Wszyscy jesteśmy tak pięknie połączeni ❤
Dusza otrzymała własne uszy , których rozum nie rozumie....wspaniały przekaz ❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Tak sobie pomyslalam ze warto byc wypoczetym i zrelaksowanym by moc otrzymywac znaki i prowadzenie. I ze potrzebuje sie zresetowac bo brak energii i sil. Wiec biore sie za siebie.
Nie bierz się za siebie. Przytul siebie, otul wiatrem, wyciśnij sok z pomarańczy i połóż się na leśnym mchu ❤
Dziękuję za ten temat ... był mi niezwykle potrzebny ❤
Dziękuję, panowie rzeczywiście też są, zawsze mi jest bardzo ciepło jak pamiętasz o nas :). Ale jak mówisz tylko do dziewczyn to też jest to całkiem miłe, każdy ma w sobie jedno i drugie :).
Bardzo cenne jest to czym się z nami dzielisz, jestem wdzięczny :).
Jestem wdzięczna za tak ważną wiedzę. Dopełniła ona to co już częściowo znałam. Jesteś Mayu cudowna. Dziękuję 🥰😍😘
Glosy , znaki ogolnie przekazy z góry sa specyficzne i my musimy nauczyć sie je odbierać. Jednym udaje sie to szybko a innym zajmuje to troche wiecej czasu😊❤️
@@A3n7Cierpliwość, Maya o tym mówiła to nic innego jak cierpienie. Oczekuj, ale nie myl z cierpliwością.
Jestes wyjatkowa ❤ Twoje przekazy trafiaja w sedna i "budza uspione ja". Dziekuje! 😊
Dziękuje
Najważniejsze przesłanie. Dziękuję.
Dziękuję przesyłam dużo wdziecznosci😊zapraszam kup sobie dom w Hausformator 🌱pozdrawiam Ania 😊
Mistrzostwo świata Mayu! Jestem po raz kolejny wdzięczna za Twoją genialną pogadankę! ❤
Dziękuje Mayu ❤❤❤ Pomysł 100 dni to cudowna sprawa
Jak to do mnie trafia :D Coś pięknego. Dziękuję Mayu 😊
Dziękuję za dzis ❤🙏
Wspaniały filmik, dziękuję bardzo ❤
Wyobraźcie sobie że jak byłam nastolatką, wiedziałam jak NIE ma wyglądać mój przyszły mąż....
Jak poznałam mojego faktycznego męża to posiadał te wszystkie cechy, ale wtedy jeszcze nie wiedziałam, że to moja dusza mnie ostrzega.
Jak się skończyło? Dzisiaj dawno jestem po rozwodzie a moje maleństwo nigdy nie było udane. Między innymi teraz bardzo uważnie słucham mojej intuicji 🙂 bardzo fajny odcinek Maju, pozdrawiam serdecznie
Jesteś Mayu cudna w tych live, jesteś cudnie wykorzystanym narzędziem w pięknej sprawie - oświecenia ludzkich dusz i rozumów
🤗😘
Dziękuję Mayu za 9 dzień razem💝Cierpliwie czekam,cóż za piękne miejsce stworzysz.Moja myśl:"Kawałek raju na ziemi"😍💖🏞
Jej tak słucham Ciebie Mayu i myślę sobie jak bardzo jesteśmy podobni w tym jakie mamy myśli 😊
Dziękuje 🙏
Mayu, dziękuję. Cudowna energia. Moc wiedzy i Twoich doświadczeń. ❤ Rzeczywiście sprawdziłam, znaki z Góry są i sposoby ich ukazywania bywają przezabawne, przyznaję 😂
Dziękuję Mayu ❤ Słucham, czerpię, dzielę się.
Czasami ten głos jest jak błyskawica ! Przemyka z prędkością światła ! I moje zadanie : uchwycić ! Dobrze to rozumiem Maju?
Ostatnio tak miałam kupując bilet , głos : „ kup na poniedziałek” - ego - No gdzie na poniedziałek , na niedziele masz plan !
Wróciłam z jednego wyjazdu urlopowego, tego dnia spotkałam się z moja siostra , która mieszka zagranica , ale tylko chwile bo na drugi dzień jechałam gdzie indziej na druga cześć urlopu , dojeżdżając do rodziny !
I dopiero przed wyjazdem olśniło mnie, ze miałam taka myśl , usłyszałam ten głos , ale zrobiłam inaczej . Tak jakby moja dusza wiedziała już wcześniej , ze zrodzi się potrzeba spędzenia tego dnia z moja siostra . Wszytko zrobiłam odwrotnie . Łzy leciały mi same po policzkach , nie umiałam ich zatrzymać , mój syn biegał po sklepach szukając mi chusteczek , w oczekiwaniu na pociąg. Jest tak jak mówisz, głównie nie słyszymy tego głosu 🤷🏼♀️
To jest chyba Twój najlepszy odcinek, a przynajmniej mój ulubiony, mam wrażenie, że coś mnie popchnęło, żeby do Ciebie wrócić, myślałam o tym, i pojawiło się, za każdym razem jak Cię słucham to mocno do mnie przemawia. Dziękuję!
Mam bardzo podobnie
Dziekuje kochana, niesamowite co przyszlo, otwieram sie z ciekawoscia i zaufaniem do wewnetrznego prowadzenia na kolejny krok w mojej podrozy do siebie! xx
Mayu , pięknie dziękuję za wszystkie tematy, ale za dziś szczególnie ...zapytałam Górę i dostałam odpowiedź na tym live 😘🙏❤️
Dziś też świetny temat, bardzo dziękuję 🤗O wyobraźni bardzo poproszę, moja jest taka bujna a w realu działanie słabo mi wychodzi. Z wdzięcznością 🦋🌸💖
cudowna seria
Odpowiedni temat dla mnie w odpowiednim czasie ❤dziekuje
Sądziłam, że nigdy nie wsiądę za kierownicę. Nie czułam tego, bałam się i nie miałam potrzeby bycia kierowcą. Pod koniec września poczułam, że będę jeździć. Zdałam za pierwszym razem. Kupiłam samochód, pierwszy który oglądałam. Jak zobaczyłam ogłoszenie to poczułam, że jest dla mnie. Nadal nie wiem jaki jest tego sens, bo mogłabym żyć bez samochodu. Ale wierzę, że to prowadzenie
Teraz zmieniam pracę na taką, do której będę dojeżdżać samochodem, mimo że nie właściwie nie planowałam zmiany pracy. Jeszcze wczoraj przyszło do mnie żeby zrezygnować z wynajmu mieszkania, wrócić rodziców i odkładać na nieruchomość. Wydaje się to nielogiczne, bo u rodziców jest mało miejsca i będę musiała dalej dojeżdżać.
Mayu, piękne rzeczy mówisz i jestem Ci bardzo wdzięczna. Doświadczam tego.❤ Teraz nie mam czasu na dłuższy komentarz, ale nie mogłam się powstrzymać, żeby nie zareagować w trakcie odsłuchiwania Twojego liveu.
Dziękuję 😊
dziekuję
Mayu, uwielbiam Cię ❤❤❤
Dzięki 🙏
❤
Dzień 8.
Już parę razy miałam impulsy (pomysły działań), ale totalnie je ignorowałam, pomimo, ze wciąż one do mnie wracały. Czas ich posłuchać.
✨Wspaniały materiał 🙌🙃✨
Dziś o 4,30 obudziłam się. Kompletnie nie mogłam zasnąć. Przez trudną sytuację w moim życiu. Jak mówiłaś Mayu przywitałam się. Zapytałam co chcą mi przekazać. Długo czekałam na informacje zwrotna. Nagle przeszło przeze mnie zdanie: "W czasie sztormu Jezus jest ze mną w łodzi." Koniec i nic nie mniej niż więcej. Dodam że jestem osobą wierząca. Ale nie chodzę do kościoła.
Dzięki Mayu🤗😍
Tu się zgadzam całkowicie Dzieci przychodzą w momencie i z ta osoba która miała być jej biologicznym ojcem * mój syn przyszedł na świat jako niespodzianka Cudowna * testy wykazały ze nie jestem w ciąży * rozstałam się po 3 latach i zawsze byłam prowadzone przez coś nie znane 💫
🌻
Przypomniałam sobie, ze miałam kiedyś taką sytuacje. Wracając do domu lał deszcz. Nie miałam parasolki. Pomimo, ze byłam calutka przemoknięta nie wsiadłam do tramwaju, chociaż do niego podbiegłam i praktycznie stałam już przy drzwiach. Głos podpowiedział ''nie jedz nim''. Co się później okazało? Siostra dzwoni do mnie i mówi, ze tramwaj, którym miałam jechać miał awarie.
To było ciekawe doświadczenie.
Maja ! Happy new year 9-01 ❤
Wczoraj poprosiłam, wręcz wyblagalam anioły o znak dla mnie. Czuję się zagrożona.. pytałam czy jestem bezpieczna w sytuacji w której jestem. Poprosiłam o biedronkę..
Dziś przeglądając instalatory jedna z influeserek pokazała jak biedronka usiadła jej na ręce.. ❤
Bardzo malo kudzi ma takie polaczenie ze wszechswatem zeby uslyszec glos duszy i dac sie prowadzic. To wymaga ogromnej wiary i zaufania Bogu.
BRAWO 😊
❤
Pani Mayu, a co ze słyszeniem myśli innych ludzi? Przeważnie o nas. Wiemy co myślą, co planują, jakie mają podejście, słyszymy jak nas próbują rozgryźć, jak wyciągają wniosku, jak zmieniają podejście. Dzięki temu i ja zmieniam podejście, bo to bardzo użyteczne "narzędzie". Skąd to się bierze?
Używasz do nagrań iPod? Uśmiecham się i zastanawiam właśnie czy to dobry pomysł i też go wykorzystać 😉
Miałam tak gdy szukałam mieszkania ;)
💙💙💙
❤
❤
❤
U mnie jest tak że za co się nie wezmę to tracę🙈
Tobie coś powiedziało kup ziemię,znam kogoś komu powiedziało odejdź z pracy...i dziś dziewczyna mieszka na pięknej wyspie,robi to co kocha..to twoje przekonanie i Twoje doświadczenie
Prosiłam przewodników o znak ale one nie przyszły...Jak długo czekać na takue znaki? Dzień, kilka, tygodnie?
❤❤❤
Tak sobie mysle ze gdyby mnie gora zeslala mysl kup ziemie w Alentejo to bym byla smutna ze nie mam zadnych sil aby za tym isc i ogromne rozczarowanie soba ze doprowadzilam sie do takiego stanu ze nie mam sil za tym isc choc chcialabym. Potrzebuje sie odbudowac. No i wiecej nie doprowadzac do takiego stanu.
Pragnienie, to i pożądanie uznawane za niska kalibrację, poza tym nie mamy mówić czego nie chcemy tylko czego chcemy, mówiąc że czegoś nie chcemy skupiamy na tym uwagę, a jeżeli skupiamy uwagę na tym czego chcemy to też rośnie, więc zaczyna być to pogmatwane skoro ego mów chce, nie chce natomiast pragnienie też pochodzi z ego i kalibru je nisko....
Mówisz to do mnie, dzięki ❤
❤
👍
❤
Dziękuję:)
Kiedyś zadałam pytanie"ciekawe czy Maya jest w krypto" i proszę jest odpowiedź ❤
Czy taka kalibracja może dotyczyć również wymarzonego partnera gdy jest się w procesie znajdowania?
318❤👍
A gdy powiedziałaś swojemu mężczyźnie o głosie który usłyszałaś, to czy on pomagał ci szukać działki? Wspierał cię w tym?
Zgadzam sie z wszystkim natomiast mam pytanie-odnosnie meżczyzn. U mnie nie raz zdarzyło sie cos na zasadzie skręć w prawo, skręć w lewo (raz dosłownie zmienilam drogę i poszłam inna), cos na zasadzie natchnienia, własnie tego impulsu - i na mojej drodze pojawiał sie jakiś męzczyzna....ale zawsze taki, z którym nic nie wyszło... wiec rozumiem ze te prowadzenia nie zawsze sa po to, aby doprowadzic nas do czegos pieknego, ale - tak jak u mnie - po to aby dostac łopata po głowie..czyli po lekcje aż w koncu cos dotrze?
@ludolfina626 Dziekuje pieknie za odpowiedz. U mnie jest troche wiecej niz kilka lekcji....mysle ze to juz bedzie...kilkanascie...ale może kiedys w swojej najlepszej wersji przyciagnę kogoś w '' jego''' najlepszej wersji. Może byc tez tak jak z ciążą o której mówi Maja. Niektórym kobietom ona nie jest po prostu pisana i to też trzeba zaakceptować. Dzieki za wspierajace słowa! Pozdrawiam!
ja też tak miałam, serce pchnęło do innego, nowego i on mnie po 7 latach zdradził ale najpierw mocno wyeksploatował, a tamten był ten "dobry poczciwy" a ja dokonałam takiej zamiany.
Jaka medytacja. Albo tak albo nie. To ma być twoją decyzja intuicja.
Jak bym miał się cały czas podawać medytacji w swoich wyborach w życiu. To zmarnował by życie. Bo by mi uciekło przed nosem na sapniu. Po drugie skąd wiesz kiedy z takiej madytacju wyjść. Jak spadniesz w taki lekart, to tylko sąsiadka albo ktoś z rodziny może cię wybudzić.
Wystarczy na początku powiedzieć, że za 15 minut się "wybudzisz". Nikt cię nie musi budzić.
Maju do końca nie rozumiem, dlaczego miałabyś to wszystko wykupić?
Ja myśle, ze powstanie tam Maya retreat Center, abysmy migli tam wszyscy przyjeżdżać i ładować się dobrym vibem ❤❤❤
@@aleksandramazur3573 Rozumiem, dziękuję :)
🤎
Coś to chyba nie tak to tlumaczysz. Manifestacja to realizacja naszych pragnień, a nie tego co nam ktoś podpowie
Podaj się hipnozie to powiesz co naprawdę myślisz .