Agnieszka M. Tak jest pani Agnieszko premier Morawiecki poinformowany, obiecał że skoro Pani wydała polecenie to on sam w białym kitlu będzie kontrolował!
I po takich akcjach ten szpital jeszcze w ogóle funkcjonuje z tym samym personelem brawo brawo gdyby ktoś z rodziny prokuratury tak skończył to by już inaczej by się losy tego szpitala potoczyły
Mam nowotwór nadnercza co prawda £agodny ale też torbiel który rośnie.czekałam na onkologa rok na kontrol i akurat byłam dzisiaj i na badania usg.dostałam termun za r9k na 2020rok.To jeszcze o tą Panią ze Szczecina z Pogodna chodzi.To jest ca£a taka sprawa .Nieleczyć dobrze sprawić k£amstwem żeby nie była wiarygodna i do wariatkowa ją a jak tak działa dzisiaj prawo które nie jest dla zwykłych ludzi tylko dla elity.Bożena🌞
sluzba zdrowia w naszym kraju na poziomie zerowym! porobily sie jakies spoldzielnie, prezesi diabli wiedza jak to wszystko dziala,w gabinetach brak higieny! sprzet staroswiecki, w zadnym gabinecie nie ma wagi ,lekarz pyta o wage???u okulist przy badaniu nie ma czym przeczyscic aparatu do badania! syf i mogila wszedzie! nie kazdego stac prywatnie sie leczyc,ale tam jest czysto i przyjemnie
Tez jestem ze zduni. Ostatnio moj wujek po pobycie w tym szpitalu zmarl. Dostal dusznosci i nie mogl prawie oddychac. Zamiast podac mu tlen to go tak zostawili i sie udusil w nocy...
Masakra. Moja znajoma tez tam była na schizofrenię. Byłam ją tam odwiedzić i przeżyłam horror. Była tak zamulona lekami, że wcale mnie nie poznała, kontaktu zero, zachowywała się jak zombi. Zresztą wszyscy pacjenci których tam widziałam byli tak naćpani. Byłam przerażona, tym bardziej że ja mieszkam za granicą i jestem pielęgniarką. Mam porównanie jak w Niemczech leczeni są psychicznie chorzy, a to co zobaczyłam w Rybniku mnie zwyczajnie straumatyzowało. Dobrze że jej rodzina mnie posłuchała i zabrali ją na własne żądanie z tego potwornego, przeklętego miejsca.
Schizofrenii tak wygląda i tak się zachowuje, znam 2 takie osoby, jedna sama odebrała sobie życie, to oglupieni ludzie, nie tylko od leków, ale sami z siebie, czyli tej choroby.
Żeby człowiek człowiekowi taki los zgotował to jest jakaś masakra. Nie można nobilitować swojej zemsty wobec tych chorych ludzi tylko dlatego że się tam pracuje 😔
Moja mama leczyła się w jednym ze szpitali psychiatrycznych w Polsce, zamiast poprawy, zauważyłam u niej otumanienie i spowolnienie reakcji. Przyczyna jest oczywista. Mama była tak mocno faszerowana lekami, że po powrocie do domu jej nie poznawałam. Diagnozowali u niej multum różnych chorób, od depresji po schizofrenię, jak się okazało niesłusznie, a mimo to wciskali jej leki, bez rzetelnej diagnozy. Po kilkuletniej hospitalizacji z przerwami moja mama raczej już nigdy nie powróci do normalnego funkcjonowania, nie wychodzi z domu, nie radzi sobie sama, boi się ludzi, boi się wyjść do sklepu, a do mnie się już praktycznie nie odzywa, bo nie umie nawiązywać relacji, jest apatyczna. Skuteczność polskich szpitali powala na kolana, dosłownie.
Nawet małe dzieci są hospitalizowane w szpitalach psychiatrycznych, bo wychowawca sobie nie radzi z dzieckiem wrażliwym z autyzmem. To są zbrodniarze, którzy nie odpowiadają za swoje czyny. Dzieci faszerowane są silnymi lekami psychotropowymi a prokuratura wymyśla przestępstwa obywatelom.
Zmarła mi ukochana osoba po pobycie na OIOM. Moge potwierdzić to wszystko, mało tego - nasze dane zostały sprzedane juz przy przyjęciu (seria telefonów od ubezpieczycieli)
W ubiegłym roku po 7 dniach pobytu w jednym z takich szpitali w Polsce zmarła bliska mi osoba, na OIOM został przewieziony zaintubowany na rekach rany od pasów z martwicą mam zdjęcia . Juz wiem co z nim tam robili ,
Tomasz Chada też tam trafił można nawet sugerować się że był pod wpływem jakiś używek nieważne jego sprawa ale doszło do zatrzymania akcji serca więc prawdopodobnie nie zrobili badań co konkretnie jest i podali silne tabletki lub zastrzyki które spowodowało śmierć wspaniałego człowieka i artysty już dawno mieli porządek tam zrobić Bo tam chyba jakiś seryjny morderca pracuje
Nie sądze żeby po czyms był, jak już to po sterydach, chodził na siłownię, ćwiczył, dali jakieś piguły i po dobrym chłopaku.Psy miały w tym tez interes.
Mój ojciec dawno temu dostał się do tego szpitala.Na szczęście po tygodniu salowa w tajemnicy powiedziała mamie że jak go zaraz nie weźmie do domu to jeszcze dwa tygodnie i już go nie pozna i niewiadomo czy potem z stamtąd wyjdzie.Na szczęście udało się ojca wypisać i dożył długiej starości. Jak by nie ta p.salowa to niewiadomo co by się z nim stało.
Halszka kimono no to my już sobie z tą salową porozmawiamy ....,,siostro proszę zalekować salową, jest agresywna i ma omamy” a tobie dziękujemy za to ze szpiega z naszych szeregów pomogłas ująć....
Nie bez powodu na szpitale tego typu mówi się "warzywniak". Oni tam nie leczą ludzi tylko zamieniają ich w posłuszne, niegroźne warzywa. Nie raz zdrowi ludzie siedzą tam latami i są szpikowani niesamowicie mocną chemią ;)
Na pewno,doniesienia są niepokojące,i trzeba zbadać dogłębnie sprawę warunków,traktowania pacjentów,jak i tych zgonów.Bo jeśli są tam nieprawidłowości,to szybko trzeba zmienić personel,i dyrekcję.
Byłem tam pacjentem. Szybko zacząłem zauważać że jestem więźniem, prawa pacjenta mnie nie obowiązują (lekarze i personel czują się bezkarni, gdyż nikt nie traktuje poważnie słów pacjenta szpitala psychiatrycznego) i że grozi mi wyniszczenie mnie psychiczne i fizyczne przez warunki i zachowanie personelu wobec mnie, a także nafaszerowanie "lekami" lub przypięcie do pasów (te metody stosował personel gdy pacjent zawracał im za dużo głowę, np. żądając wypisu jak ja). Groziło mi że zostanę tam baaaardzo długo, jeśli szybko nie uda mi się wyjść. Gdy chciałem dostać kopię zgody jaką podpisałem na pobyt w szpitalu, odpowiedziano mi że czystą kartkę papieru mogą mi dać do poczytania i siłą podano zastrzyki relanium i haloperidolu, wtedy nawet nie podając mi nazwy tego co mu wstrzykują, nie opisując działania, ani nie podając mi diagnozy. Chyba że dla kogoś diagnozą jest stwierdzenie że "jestem dziwny". "Leki" mnie osłabiły jeszcze bardziej. Sparaliżowały mi układ nerwowy tak że ledwo dałem rady dojść do toalety nie przewracając się (bałem się że przy przewróceniu się uderzę się w głowę) a gdy substancje przestał działać miałem coś w rodzaju kaca, takie bardzo nieprzyjemne rozstrzęsienie. Nie dostałem nigdy wypisu. Gdy mnie przyjmowano pytałem się czy będę mógł wyjść gdy będę chciał, odpowiedziano mi że tak. Pani psychiatra wraz z pielęgniarzem mnie okłamali. Po tym co widziałem podczas pobytu w szpitalu, szybko zorientowałem się że oni są szkodliwi i niebezpieczni dla zdrowia. Zacząłem podejrzewać że tam się mogą dziać naprawdę ekstremalnie złe rzeczy, gorsze niż miałem okazję zaobserwować w trakcie krótkiego pobytu, właśnie takie rzeczy jak opisuje TVN. Nie ma w tym grama przesady, sytuacja jest nieprawdopodobnie zła, a personel ma gdzieś zdrowie pacjentów totalnie. Liczy się tylko komfort personelu, a ten najłatwiej się osiąga dając "lek" uspokajający (dosłownie wszystkim, nawet najspokojniejszym ze spokojnych) po to żeby pacjenci wykazywali jak najmniej aktywności życiowej, najlepiej spali bo wtedy w ogóle nie dają o sobie znać. Niektórzy starzy ludzie nie wychodzili z łóżek wcale. Raz jeden wstał widać bardzo wycieńczony, szedł korytarzem, chciał coś powiedzieć, ale nie dał rady, bo pielęgniarka go przekrzykiwała "czemu wstałeś?! do łóżka!" i zaprowadziła go spowrotem do łóżka w ogóle nie interesując się o co mu chodziło. Pielęgniarki siedziały w swoim pokoju i sobie gawędziły jak na spotkaniu towarzyskim i zabroniały wchodzić do ich pokoju, a gdy się do nich mówiły coś z korytarza to to ignorowały. Jednego zupełnie bez powodu przypięli pasami. Pytał się czemu go przypinają, a pielęgniarki nie odpowiadały tylko podniesionym głosem nakazywały się nie ruszać. Pytałem czemu go przypięli to powiedział że nie wie, a gdy zapytałem personel czemu go przypięli to mi powiedzieli że mam się nie interesować innymi. Podejrzewam że spacerował w nocy po korytarzu a tego nie wolno robić. Oczywiście nie dowiedziałem się jakie leki mi podają, a na tego typu pytania personel reagował nerwowo , włącznie ze straszeniem mnie pasami. "Leki" wypluwałem bo nie ufałem im za grosz. Nie wspominam już u takich rzeczach jak docinki wobec pacjentów, bo jeden pielęgniarz to regularnie dokuczał pacjentom. Również okłamywano lekarzy na temat pacjentów, tak żeby opisać ich gorszymi niż są. Szpital serwuje tak małą ilość jedzenia z której nie da się nie stracić sił w dłuższym okresie czasu, (notabene również niezdrowego) a personel nie ułatwia osobom z problemami psychicznymi zamówienia sobie jedzenia przez internet ect. Kompletnie nie interesują się czy pacjent ma jakąś szczoteczkę do zębów, telefon z internetem, rodzinę, a opieki nie ma niemal żadnej. Gdy pacjent ma jakieś problemy, z umyciem się ect to jedyne co znają pielęgniarki to zastrzyk z relanium żeby spał. Ja się 2 dni nie myłem, a jak w końcu chciałem wziąść prysznic to się dowiedziałem że teraz prysznice są zamknięte i jest okienko czasowe na takie rzeczy. Niektórzy pacjenci śmierdzieli. W szpitalu panują idiotyczne zasady typy konieczność braku sznurówek, a jednocześnie w toalecie jest szklane lustro które możnaby potłuc i kogoś tym szkłem poranić. Jeden pacjent, alkoholik notabene zupełnie normalny i spoko (pozdrawiam Marcin), opowiadał mi jak żałosne są zajęcia terapeutyczne. Mają np. opowiadać co jedli. Lekarze nie badają pacjentów. Mi przez dwie i pół doby nie udało się zasygnalizować jakiemukolwiek lekarzowi że ciągle chce mi się pić z jakiegoś powodu, tzn mam nienaturalne pragnienie. Nie istnieje rozmowa z lekarzem. Jedyne co mieli do powiedzenia to to że muszę zostać. Zapytałem o diagnozę to odpowiedź że mam zostać i tak w kółko. Robienie z człowieka wariata, sugerowanie schizofremi, zadawanie podchwytliwych pytań żeby znaleźć uzasadnienie dla dłuższego przetrzymywania bez zgody dla wyciągania pieniędzy z NFZ (naliczane od pobytu pacjenta, stąd patologia) a na to co się dzieje z pacjentem jest gorzej niż wywalone. Im jest na rękę gdy pacjent choruje. Ten psychopata który zlecił naszprysowanie mnie "lekami", to widziałem jak kpił ze zdania że "lekarz jest da dobra pacjenta". Powiedział to zdanie i śmiał się z tego, jak głupim trzeba być żeby tak myśleć. Aha, że nie leżałem 24h w łóżku, tylko z nudów przez godzinę dziennie spacerowałem po korytarzu, to irytowało to pielęgniarzy i pielęgniarki, więc w notatce w o mnie napisali "pacjent nerwowo chodzi po korytarzy" licząc zapewne że lekarze chętniej wrąbią mi lek uspokajający żebym leżał nie 23 h w łóżku, tylko 24h. W trakcie pobytu tam byłem apatyczny więc nie reagowałem agresywnie, ale to właśnie z powodu załamania psychicznego, normalnie byłbym na nich wściekły, a jakiekolwiek oznaki złości z mojej strony były wywoływane tym szpitalem. Doznałbym dużo ulgi dowiadując się że wychodzę ale tego nie chciano mi dać. Tam empatyczni dobrzy ludzie tam nie pracują bo by się zwolnili z tego domu wariatów. Więcej opieki dostałem ze strony innych pacjentów a nie pielęgniarek, którzy to pacjenci mi wiele podpowiedzieli, pomogli zamówić jedzenie itp. a jeden z nich mówił że widział jak się zataczam po "leku" i się martwi o mnie. Żaden z lekarzy oczywiście nie zapytał jak się po tym czuję, musiałem sam się skarżyć a gdy się skarżyłem zadano mi pytanie: "Czy uważam że ktoś chce mnie skrzywdzić" co jest pytaniem na schizofremię i musiałem uważać co mówię żeby nie dać im kolejnego pretekstu do trzymania mnie i szprycowania. Co do personelu i lekarzy.... osobiście wszystkich bym zwolnił, być może z zakazem wykonywania zawodu.. Jeden z pacjentów na moje oko wcale mógł nie być chory psychicznie, tylko mógł być upośledzony i tam był. Nie wiem. Oczywiście nie było żadnej rozmowy ani na własny temat ani na cudzy z jakimkolwiek personelem, który znał tylko jedną metodę na wszystko: "leki uspokajające". A no zapomniałem o drugiej: zapięcie w pasy, czym grożono jeśli np. jest się niemiłym dla personelu. Wmawiali mi że jestem psychiczny bo przeklinam. Pytam czy przeklinanie to objaw choroby psychicznej to mi pielęgniarz powiedział że "Normalnie to nie, ale tutaj tak. Tutaj wszystko jest objawem". Wiedziałem że jak szybko nie wyjdę to mnie zniszczą. Z kolei gdy będę zdrowy to dopiero zobaczą moją nienawiść do nich i wściekłość na nich i wtedy dopiero będą mnie trzymać gdyż "pacjent jest znerwicowany" i szprycować lekami uspokajającymi. Gdy się ocknę to będę wściekły więc znowu będę mnie trzymać i szprycować i tak dożywotnio, aż nie wytrzymam i komuś zrobię krzywdę i wyląduję na detencyjnym. Musiałbym zwariować żeby chcieć tam być, musieli by mi zrobić z mózgu papkę żeby zaakceptować swój nowy "dom". W szpitalu w rzeczywistości widziałem tylko jednego pacjenta który stanowił prawdziwe zagrożenie dla ludzi, reszta nie, wręcz część była nadspodziewanie normalna, tak jak ja. Tzn nikt tam bez powodu się nie znalazł, ale to nie były jacyś totalni wariaci jak można sobie wyobrażać. Jeden alkohol, jeden z depresją, jeden urządzał zasadzki na pedofilów, jeden uderzył brata, a kilku to w ogóle nie da się stwierdzić czemu w ogóle tam byli. Nikt tego nie wie. Największe zagrożenie to są właśnie ci lekarze i personel, są zagrożeniem dla pacjentów i potencjalnych pacjentów. Ale trudno coś z tym zrobić, gdyż jako były pacjent jestem niewiarygodny, gdyż po takich zdaniach będą mi sugerować schizofremię poza tym statystycznie są częściej są tam ludzie którzy nie mają nikogo z zewnątrz kto by się nimi przejmował, rodzina itp. Po moim doświadczeniu stwierdzam że te wszystkie straszne opinie o tym szpitalu są właśnie prawdziwe, a te dobre to fejk. Cóż. Najgorsza instytucja w Polsce, totalnie nieetyczna. To nie przesada, nie tania sensacja, to rzeczywisty prawdziwy horror jaki przechodzą ludzie w tym "szpitalu". Niszczy im zdrowie psychiczne i fizyczne, a ci psychole jeszcze za to pieniądze dostają. PS. Rzecznik praw pacjenta uznał już zasadność mojej skargi. Czas na pozew cywilny. Nie wszystko udowodnię i nie dostaną takiej kary jak zasługują ale coś uda się zdziałać Stosowania na mnie przemocy gdy byłem schorowany i słaby nie wybaczę.
Możesz próbować, na pewno da to jakiś dodatkowy sens życiu, ale psychiatrzy raczej są podobno doradcami w sądzie a nie podsądnymi... Przychodzisz na wizytę do psychiatry bo SSRI są modne, ona uśmiecha się do ciebie mówi jakie to dobre leki. Na szczęście nie masz do końca zaufania nie bierzesz i żyjesz dalej dobrze. Jednak czytasz w necie opinie celebrytów jakie to dobre i potrzebne "leki" , potem gdy cos z lekami nie tak psychiatra nie jest już miły, może zaoferować ci nawet karetke do szpitala psychiatrycznego, ...
Czy tylko jeden taki szpital? Hmmm,,,nie musza byc psychiatryczne, ale inne oddziały...Pracowalam w tym i wiem co sie dzieje w naszej tak dumnie nazwanej Słubie Zdrowia...Ksiazke moglabym napisac. Dlatego nie pracuje w swoim zawodzie bo gdy jestes przeciwko temu co robia koledzy i kolezanki po fachu, nie masz prawa bytu. Tak ci umila dyzury, ze sama odejdziesz...
Faszerowane psychotropami to standard pacjent nie może sprawiać kłopotów jest pacyfikowany dla wygody personelu medycznego. Trzeba pilnować i stanowczo protestować jak trzeba grozić skarżą do prokuratora i konsultacją zewnętrzną.DZIAŁA!!!
Niema to jak ze zdrowego człowieka zrobić świra,potwierdzam bo miałem tam wujka,zupelnie normalny człowiek,jak go odwiedziłem i zobaczyłem to byłem w szoku,powiedziałem rodzinie że jak go stamtąd nie wyciągniemy to bedzie pogrzeb,wujek żyje dziś normalnie w swoim domu i ma sie dobrze.
wystarczy tam przyjść i pozwiedzać teren szpitala a wyskoczy do Ciebie osobnik z personelu który weźmie Cię za pacjenta i pomyśli iż pacjent im się zgubił
Właśnie mamy odpowiedź na temat śmierci Tomasza Chady, o czym jest strasznie cicho ze strony mediów i było, tylko szkoda że teraz znów ten sam szpital się objawia, oni zabili tam naszego najlepszego Polskiego rapera, CHADA R.I.P. ŻEBY CI MORDERCY ODPOWIEDZIELI ZA TYCH WSZYSTKICH LUDZI.
mogli robic platne eksperymenty bardzo dobrze platne sa testy na szczepionki albo adiuwanty , zdarzalo sie ze na dzieciach tez robili na zamknietych oddzialach bo nie ma swiadkow , dorabiali sobie sobie tym
Uniewinniają bo ci lekarze stosuja się do procedur, stosuja leki, doświadczają(?). Tylko jesli jakiś lekarz wypowie się le na temat szczepionek to zaraz zabieraja prawo wykonywania zawodu. Gdzie żyjemy? Komu można dzisiaj ufać?
Przykro mi, ze w filmie "proceder" o Tomaszu Chadzie nie poruszono tego tematu, moze to inna sprawa ale Tomasz Chada tez tam zmarl, a z tego co ludzie mowia... to tez mogla byc przyczyna tego szpitala 😔
Bylem tam miesiac.Trafilem przez rodzine .Matke i brata bo znecali sie.Brat zadzwonil po policje.Zrobiono ze mnie wariata na podstawie wywiadu z babka ktora z nami niemieszka.Wyszedlem i dalej rodzina mnie gnoi od lat .Matka po latach gnojenia chce mnie sie z domu pozbuc.Ubwzwlasnowolnila czesciowo a chciala calkiem ale sie nieudalo.Nadal mmoe szczuje.W Rybniku. Trwa exterminacja z cichym przywoleniem panstwa.
@@jadwiganowak7049 pracy mnir nauczono,zawodu a matka mnie kopala w dupe bylem nic niemial i niepracowal to samo banbka prala mozg i gnojenie.Bylem kasy niemial ani nic i bul latwiejszy do kopania w dupe .Potem sie pozbyc
@@ukaszpech5818 olej wynajmij pokoj znajdz kogos bliskiego zerwij kontakty i jedz do przodu.Mozesz zawsze wyjechac za granice. NIE DOLUJ SIE WSZYSTKO PRZED TOBA. Badz jak golab sra.. J na wszystko! Inaczej chlopie stracisz zdrowie. Odetnij sie odzyjesz.
Wierzę Ci!mnie też to spotkało,chciała mnie ubezwłasnowolnić,groziła mi sądem ale nie zrobiła nic bo się postawiłam.Słuchaj Ty jesteś niewinny i normalny,oni są psychopatami.Tak Ci współczuję.Rób wszystko żeby wyjść z Rybnika i nigdy więcej tam nie trafić,ucieknij dyskretnie z domu wyjedź za granicę.Tylko spokój i odwaga nas uratują.Jesteś niewinny i po tzw.śmierci pójdziesz do wiecznego Raju a oni do najgorszego piekła,jakie może być.Nie poddaj się!nigdy!!!
Ja mysle ze sam personel gdy pracuje dlugo z takimi chorymi ludzmi zaczyna traktowac wszystkich tak podobnie , twardo jak reszta... niezaleznie czy ten jest "bardziej normalny" itp. A czesto tez lekarze pielegniarze majacy problem z samym soba tam szukaja pracy by sie wyzyc... nie wiem ale wiem ze udaje im sie. W lodzi sama pracowalam w szpitalu i na oddziale gdzie ludzie mieli pobyt dlugi. Czesto rodzina ich nie odwiedzala , ludzie starzy zapomnieni. Kilkoro rozumiejacych kumatych reszta juz nie...pomiatane jak psy. W balkoniki kopane przez sanirariuszy. Ciagly polmrok. Ktos powinien miec w takich miejscach staly nadzor!!!!
Prawda. Mi chciał pielęgniarz podać lek i się zdziwił bardzo gdy mu powiedziałem że uzgodniłem z lekarzem że nie będę brał leków. Oczywiście nie krył niezadowolenia. Później pielęgniarze i pielęgniarki dorzucili trzy grosze swoimi kłamstwami żeby lekarze mi zlecili siłą wrąbanie silnych leków, tak żebym nie mógł już więcej wstać i domagać się wyjścia ze szpitala (co robiłem wielokrotnie) jednocześnie w dokumentacji medycznej kłamali że cały czas wyrażam zgodę.
O takich szpitalach mówi dr Zbigniew Kekus którego sąd w Krakowie na siłę chce umieścić bo mówi prawdę, drugim człowiekiem zakonnik Dominikanin Adam Wyszynski którego zakon sadownie umieścił w takim szpitalu bo też był niewygodny, duzo wiedział. Może takie obiekty skontrolować i dobrze przyjrzeć się.
Nie wrzucaj kolego wszystkich do jednego worka gdyby nie ci lekarze i pielęgniarki to pełno walnietych ludzi po mieście by chodziło i bal byś się na dwór wyjść
Mało kto wie ale w wielu szpitalach są testowane leki na pacjentach czy są wykonywane nielegalne testy opłacane przez wielkie korporacje.Ps polecam sobie poczytać na temat znanej firmy aspiryny...
Oświęcim to nic co tam się dzieje horror dużo zarabiają mafia sąd rybnicki centrum pomocy społecznej w Rybniku i Szp.psych. przypomina krematorium...itd.
Prawda jest taka że każdego można pomówić i zamknąć w takim szpitalu, ciężko z niego wyjść bo jak będziesz się stawiał to dostajesz kolejne 2 tygodnie lub miesiąc. Dużo ludzi jest w takich zakładach po narkotykach więc sanitariusze nie szanują takich osób i całej reszty w sunie to się nie dziwię
Tortury i znęcanie się nad pacjentami jak widać nie jest im obce. Po spotkaniu z doktorem tego szpitala znany raper Tomasz Chada zmarł. Do tej pory nikt tego nie wyjaśnił
Jest wiele powodów. Jednym z nich jest to że z reguły i w większości trafiają tam ludzie zapomnieni przez wszystkich. Tacy samotni. Ponadto ludzie są podejrzliwi wobec relacji ludzi będących pacjentami szpitala psychiatrycznego. Nie rozumieją też ich problemu. To tak jak lekkie szturchanie w nogę. Nic takiego prawda? Ale jak ta noga jest złamana to już jest przewalone. Otóż pacjenci szpitala dla nerwowo i psychicznie chorych mają swoje słabe punkty psychiczne a lekarze i pielęgniarze (niektórzy) dla sadystycznej zabawy ich szturchają w słabe punkty. Powstała patologia, gdyż szpital ma płacone wyłącznie od pobytu pacjenta, jaki by nie był. Nie ma np. płacone za wydanie pacjentowi wypisu (dlatego mi go nie dali bo po co sobie głowę zawracać). Jednocześnie szpital ten ma uprawnienia trzymać bez zgody (kraty w oknach itd) i nadużywa tych możliwości. Personel będzie cię wkurzał i zastraszał ile wlezie a jak się wkurzysz albo zlękniesz to są to objawy choroby psychicznej więc "muszą" cię trzymać.
Ciekawa jestem czy ofiary Mind Control też są eliminowani w ten sposób.Może należy tam osadzić paru prokuratorów i policjantów za nie słuszne wyroki na pacjentów.
dlaczego pacjenta ze szpitala psychiatrycznego dyskryminuje sie ze wzgzlendu ze np. nie ma rodziny. wtedy pacjent jest tylko roslina a pielegniarki maja z tego dobre pieniadze. NIESAMOWITE.
No i co z tego materiał zrobili Polacy oglądnęli powiedzieli no tak być nie może i TYLE szpital dalej funkcjonuje i dzieją się tam dziwne rzeczy ostatnia ofiara Tomasz Chada nikt o tym nie wspomniał
Ci chorzy ludzie jeszcze bardziej chorują gdy zamyka ich się w takim szpitalu. Są bez rodzin osamotnienia, nie chcą jeść, pić popadają w stan letargu, agresji, i bez jedzenia chudna i slabna. Mam doświadczenia trochę w tej sprawie, moja praca była krótka w takim szpitalu, ale wiem co pisze z autopsji.
Tam jest tak źle że sam bym zaryzykował i skoczył z okna żeby uciec. Chociażby było to trzecie piętro. Było pierwsze, ale w oknach były kraty. Nie było nawet klamek, te były w pokojach dla pielęgniarek, one mogły sobie wywietrzyć, my nie bo byliśmy nikim, więźniami bez żadnych praw.
Jestem w szoku... To brzmi jak scenariusz amerykańskiego horroru, gdzie akcja działa się sto lat temu. A to współczesna Polska...
Proponuje skontrolować wszystkie takie placówki,kto wie co dzieje się w innych.Musimy reagować inaczej, nic się nie zmieni.
Agnieszka M. Tak jest pani Agnieszko premier Morawiecki poinformowany, obiecał że skoro Pani wydała polecenie to on sam w białym kitlu będzie kontrolował!
to jest oswiecim,dobijaja pacjetow! znieczulica!!
to ja już bym wolał żeby na mnie eksperymentowali jakieś nowe leki, które mogą mi pomóc, niż świadomie mnie truć.
@@crixus3625 nie pisz tego we wszystkich komentarzach
Mam nagrania zabójstwa dziadka przez personel szpitala w Rybniku
Byłem na tym pobycie
I po takich akcjach ten szpital jeszcze w ogóle funkcjonuje z tym samym personelem brawo brawo gdyby ktoś z rodziny prokuratury tak skończył to by już inaczej by się losy tego szpitala potoczyły
A gdzie ci chorzy pujdą?
OFICJALNIE CZAS SIĘ ZA WAS ZABRAĆ MORDERCY NA STOŁKACH!!!!!
Mam nowotwór nadnercza co prawda £agodny ale też torbiel który rośnie.czekałam na onkologa rok na kontrol i akurat byłam dzisiaj i na badania usg.dostałam termun za r9k na 2020rok.To jeszcze o tą Panią ze Szczecina z Pogodna chodzi.To jest ca£a taka sprawa .Nieleczyć dobrze sprawić k£amstwem żeby nie była wiarygodna i do wariatkowa ją a jak tak działa dzisiaj prawo które nie jest dla zwykłych ludzi tylko dla elity.Bożena🌞
sluzba zdrowia w naszym kraju na poziomie zerowym! porobily sie jakies spoldzielnie, prezesi diabli wiedza jak to wszystko dziala,w gabinetach brak higieny! sprzet staroswiecki, w zadnym gabinecie nie ma wagi ,lekarz pyta o wage???u okulist przy badaniu nie ma czym przeczyscic aparatu do badania! syf i mogila wszedzie! nie kazdego stac prywatnie sie leczyc,ale tam jest czysto i przyjemnie
W szpitalu Zduńskiej woli również tak samo traktują ludzi , dosłownie ludzie wychodzą po kilku dniach już nie o własnych siłach lecz w trumnie .
Tez jestem ze zduni. Ostatnio moj wujek po pobycie w tym szpitalu zmarl. Dostal dusznosci i nie mogl prawie oddychac. Zamiast podac mu tlen to go tak zostawili i sie udusil w nocy...
Tomek Ch. Rest in Peace! Miejmy nadzieje, że prawda ujrzy świtło!!!
Cześć i chwała przestępcom i bandytom!
Masakra. Moja znajoma tez tam była na schizofrenię. Byłam ją tam odwiedzić i przeżyłam horror. Była tak zamulona lekami, że wcale mnie nie poznała, kontaktu zero, zachowywała się jak zombi. Zresztą wszyscy pacjenci których tam widziałam byli tak naćpani. Byłam przerażona, tym bardziej że ja mieszkam za granicą i jestem pielęgniarką. Mam porównanie jak w Niemczech leczeni są psychicznie chorzy, a to co zobaczyłam w Rybniku mnie zwyczajnie straumatyzowało.
Dobrze że jej rodzina mnie posłuchała i zabrali ją na własne żądanie z tego potwornego, przeklętego miejsca.
Schizofrenii tak wygląda i tak się zachowuje, znam 2 takie osoby, jedna sama odebrała sobie życie, to oglupieni ludzie, nie tylko od leków, ale sami z siebie, czyli tej choroby.
to ja już bym wolał żeby na mnie eksperymentowali jakieś nowe leki, które mogą mi pomóc, niż świadomie mnie truć.
No to mówienie "polskie obozy zagłady" nabierają sensu
Shizofrenia to termin nazistowski.
Rozstrzelać personel. Od ordynatorów zacząć.
Mnie wk...jeden ordynator gdy syn był syn chciał wyjść bo.miał.dosyć 😢tego lekarza.
Żeby człowiek człowiekowi taki los zgotował to jest jakaś masakra. Nie można nobilitować swojej zemsty wobec tych chorych ludzi tylko dlatego że się tam pracuje 😔
Moja mama pojechała z bolącą nogą...to był poniedziałek. We wtorek o 17 35 już nie żyła. Tyle na ten temat mam do napisania i powiedzenia.
Każdy szpital tak postepuje, szczególnie oddzialy wewnetrzne. Szprycuja lekami by dziadki spali i miec spokoj.
Psychotropy tak działają...🥶
Moja mama leczyła się w jednym ze szpitali psychiatrycznych w Polsce, zamiast poprawy, zauważyłam u niej otumanienie i spowolnienie reakcji. Przyczyna jest oczywista. Mama była tak mocno faszerowana lekami, że po powrocie do domu jej nie poznawałam. Diagnozowali u niej multum różnych chorób, od depresji po schizofrenię, jak się okazało niesłusznie, a mimo to wciskali jej leki, bez rzetelnej diagnozy. Po kilkuletniej hospitalizacji z przerwami moja mama raczej już nigdy nie powróci do normalnego funkcjonowania, nie wychodzi z domu, nie radzi sobie sama, boi się ludzi, boi się wyjść do sklepu, a do mnie się już praktycznie nie odzywa, bo nie umie nawiązywać relacji, jest apatyczna. Skuteczność polskich szpitali powala na kolana, dosłownie.
Nawet małe dzieci są hospitalizowane w szpitalach psychiatrycznych, bo wychowawca sobie nie radzi z dzieckiem wrażliwym z autyzmem. To są zbrodniarze, którzy nie odpowiadają za swoje czyny. Dzieci faszerowane są silnymi lekami psychotropowymi a prokuratura wymyśla przestępstwa obywatelom.
Pozamykać tych lekarzy i dać im te same leki przez 6 miesiąc ! Taka powinna być kara tych morderców
"najsprawiedliwsza kara jest doswiadczyc tego, co innym się uczynilo"Arystoteles.
KL Rybnik to obóz koncentracyjny tam ludzi wywodzą w czarnych workach eksperymenty medyczne na chorych !!
Zmarła mi ukochana osoba po pobycie na OIOM. Moge potwierdzić to wszystko, mało tego - nasze dane zostały sprzedane juz przy przyjęciu (seria telefonów od ubezpieczycieli)
Prosimy o kontakt na maila superwizjer@tvn.pl
Bardzo wspolczuje
Tak samo jak w PUP ponad 10 lat temu odrabialem staz to po 2 dniach juz wydzwaniali do mnie z ofe hehe biurwy
to ja już bym wolał żeby na mnie eksperymentowali jakieś nowe leki, które mogą mi pomóc, niż świadomie mnie truć.
W ubiegłym roku po 7 dniach pobytu w jednym z takich szpitali w Polsce zmarła bliska mi osoba, na OIOM został przewieziony zaintubowany na rekach rany od pasów z martwicą mam zdjęcia . Juz wiem co z nim tam robili ,
Tomasz Chada też tam trafił można nawet sugerować się że był pod wpływem jakiś używek nieważne jego sprawa ale doszło do zatrzymania akcji serca więc prawdopodobnie nie zrobili badań co konkretnie jest i podali silne tabletki lub zastrzyki które spowodowało śmierć wspaniałego człowieka i artysty już dawno mieli porządek tam zrobić Bo tam chyba jakiś seryjny morderca pracuje
nie jeden, wszyscy tam maja cos na sumieniu
Nie sądze żeby po czyms był, jak już to po sterydach, chodził na siłownię, ćwiczył, dali jakieś piguły i po dobrym chłopaku.Psy miały w tym tez interes.
Eutanazje sobie zrobili cały personel tego szpitala zapaiąć w pasy i faszerowac!!!
Królik doświadczalne z ludzi zbroli.
Mój ojciec dawno temu dostał się do tego szpitala.Na szczęście po tygodniu salowa w tajemnicy powiedziała mamie że jak go zaraz nie weźmie do domu to jeszcze dwa tygodnie i już go nie pozna i niewiadomo czy potem z stamtąd wyjdzie.Na szczęście udało się ojca wypisać i dożył długiej starości. Jak by nie ta p.salowa to niewiadomo co by się z nim stało.
Halszka kimono no to my już sobie z tą salową porozmawiamy ....,,siostro proszę zalekować salową, jest agresywna i ma omamy” a tobie dziękujemy za to ze szpiega z naszych szeregów pomogłas ująć....
@@sssiiieeerot wtf
Testowanie leków na pacjentach
w Ameryce takze leki testuja i eutonazja dopuszczalna,piknie to wszystko wyglada po zastrzykach meczysz sie kilka godzin,tak mi siostre dobili
Nie bez powodu na szpitale tego typu mówi się "warzywniak". Oni tam nie leczą ludzi tylko zamieniają ich w posłuszne, niegroźne warzywa. Nie raz zdrowi ludzie siedzą tam latami i są szpikowani niesamowicie mocną chemią ;)
Na pewno,doniesienia są niepokojące,i trzeba zbadać dogłębnie sprawę warunków,traktowania pacjentów,jak i tych zgonów.Bo jeśli są tam nieprawidłowości,to szybko trzeba zmienić personel,i dyrekcję.
"Nieprawidłowości" to o wiele za mało powiedziane.
Byłem tam pacjentem. Szybko zacząłem zauważać że jestem więźniem, prawa pacjenta mnie nie obowiązują (lekarze i personel czują się bezkarni, gdyż nikt nie traktuje poważnie słów pacjenta szpitala psychiatrycznego) i że grozi mi wyniszczenie mnie psychiczne i fizyczne przez warunki i zachowanie personelu wobec mnie, a także nafaszerowanie "lekami" lub przypięcie do pasów (te metody stosował personel gdy pacjent zawracał im za dużo głowę, np. żądając wypisu jak ja). Groziło mi że zostanę tam baaaardzo długo, jeśli szybko nie uda mi się wyjść. Gdy chciałem dostać kopię zgody jaką podpisałem na pobyt w szpitalu, odpowiedziano mi że czystą kartkę papieru mogą mi dać do poczytania i siłą podano zastrzyki relanium i haloperidolu, wtedy nawet nie podając mi nazwy tego co mu wstrzykują, nie opisując działania, ani nie podając mi diagnozy. Chyba że dla kogoś diagnozą jest stwierdzenie że "jestem dziwny". "Leki" mnie osłabiły jeszcze bardziej. Sparaliżowały mi układ nerwowy tak że ledwo dałem rady dojść do toalety nie przewracając się (bałem się że przy przewróceniu się uderzę się w głowę) a gdy substancje przestał działać miałem coś w rodzaju kaca, takie bardzo nieprzyjemne rozstrzęsienie. Nie dostałem nigdy wypisu. Gdy mnie przyjmowano pytałem się czy będę mógł wyjść gdy będę chciał, odpowiedziano mi że tak. Pani psychiatra wraz z pielęgniarzem mnie okłamali. Po tym co widziałem podczas pobytu w szpitalu, szybko zorientowałem się że oni są szkodliwi i niebezpieczni dla zdrowia. Zacząłem podejrzewać że tam się mogą dziać naprawdę ekstremalnie złe rzeczy, gorsze niż miałem okazję zaobserwować w trakcie krótkiego pobytu, właśnie takie rzeczy jak opisuje TVN. Nie ma w tym grama przesady, sytuacja jest nieprawdopodobnie zła, a personel ma gdzieś zdrowie pacjentów totalnie. Liczy się tylko komfort personelu, a ten najłatwiej się osiąga dając "lek" uspokajający (dosłownie wszystkim, nawet najspokojniejszym ze spokojnych) po to żeby pacjenci wykazywali jak najmniej aktywności życiowej, najlepiej spali bo wtedy w ogóle nie dają o sobie znać. Niektórzy starzy ludzie nie wychodzili z łóżek wcale. Raz jeden wstał widać bardzo wycieńczony, szedł korytarzem, chciał coś powiedzieć, ale nie dał rady, bo pielęgniarka go przekrzykiwała "czemu wstałeś?! do łóżka!" i zaprowadziła go spowrotem do łóżka w ogóle nie interesując się o co mu chodziło. Pielęgniarki siedziały w swoim pokoju i sobie gawędziły jak na spotkaniu towarzyskim i zabroniały wchodzić do ich pokoju, a gdy się do nich mówiły coś z korytarza to to ignorowały. Jednego zupełnie bez powodu przypięli pasami. Pytał się czemu go przypinają, a pielęgniarki nie odpowiadały tylko podniesionym głosem nakazywały się nie ruszać. Pytałem czemu go przypięli to powiedział że nie wie, a gdy zapytałem personel czemu go przypięli to mi powiedzieli że mam się nie interesować innymi. Podejrzewam że spacerował w nocy po korytarzu a tego nie wolno robić. Oczywiście nie dowiedziałem się jakie leki mi podają, a na tego typu pytania personel reagował nerwowo , włącznie ze straszeniem mnie pasami. "Leki" wypluwałem bo nie ufałem im za grosz. Nie wspominam już u takich rzeczach jak docinki wobec pacjentów, bo jeden pielęgniarz to regularnie dokuczał pacjentom. Również okłamywano lekarzy na temat pacjentów, tak żeby opisać ich gorszymi niż są. Szpital serwuje tak małą ilość jedzenia z której nie da się nie stracić sił w dłuższym okresie czasu, (notabene również niezdrowego) a personel nie ułatwia osobom z problemami psychicznymi zamówienia sobie jedzenia przez internet ect. Kompletnie nie interesują się czy pacjent ma jakąś szczoteczkę do zębów, telefon z internetem, rodzinę, a opieki nie ma niemal żadnej. Gdy pacjent ma jakieś problemy, z umyciem się ect to jedyne co znają pielęgniarki to zastrzyk z relanium żeby spał. Ja się 2 dni nie myłem, a jak w końcu chciałem wziąść prysznic to się dowiedziałem że teraz prysznice są zamknięte i jest okienko czasowe na takie rzeczy. Niektórzy pacjenci śmierdzieli. W szpitalu panują idiotyczne zasady typy konieczność braku sznurówek, a jednocześnie w toalecie jest szklane lustro które możnaby potłuc i kogoś tym szkłem poranić. Jeden pacjent, alkoholik notabene zupełnie normalny i spoko (pozdrawiam Marcin), opowiadał mi jak żałosne są zajęcia terapeutyczne. Mają np. opowiadać co jedli. Lekarze nie badają pacjentów. Mi przez dwie i pół doby nie udało się zasygnalizować jakiemukolwiek lekarzowi że ciągle chce mi się pić z jakiegoś powodu, tzn mam nienaturalne pragnienie. Nie istnieje rozmowa z lekarzem. Jedyne co mieli do powiedzenia to to że muszę zostać. Zapytałem o diagnozę to odpowiedź że mam zostać i tak w kółko. Robienie z człowieka wariata, sugerowanie schizofremi, zadawanie podchwytliwych pytań żeby znaleźć uzasadnienie dla dłuższego przetrzymywania bez zgody dla wyciągania pieniędzy z NFZ (naliczane od pobytu pacjenta, stąd patologia) a na to co się dzieje z pacjentem jest gorzej niż wywalone. Im jest na rękę gdy pacjent choruje. Ten psychopata który zlecił naszprysowanie mnie "lekami", to widziałem jak kpił ze zdania że "lekarz jest da dobra pacjenta". Powiedział to zdanie i śmiał się z tego, jak głupim trzeba być żeby tak myśleć. Aha, że nie leżałem 24h w łóżku, tylko z nudów przez godzinę dziennie spacerowałem po korytarzu, to irytowało to pielęgniarzy i pielęgniarki, więc w notatce w o mnie napisali "pacjent nerwowo chodzi po korytarzy" licząc zapewne że lekarze chętniej wrąbią mi lek uspokajający żebym leżał nie 23 h w łóżku, tylko 24h. W trakcie pobytu tam byłem apatyczny więc nie reagowałem agresywnie, ale to właśnie z powodu załamania psychicznego, normalnie byłbym na nich wściekły, a jakiekolwiek oznaki złości z mojej strony były wywoływane tym szpitalem. Doznałbym dużo ulgi dowiadując się że wychodzę ale tego nie chciano mi dać. Tam empatyczni dobrzy ludzie tam nie pracują bo by się zwolnili z tego domu wariatów. Więcej opieki dostałem ze strony innych pacjentów a nie pielęgniarek, którzy to pacjenci mi wiele podpowiedzieli, pomogli zamówić jedzenie itp. a jeden z nich mówił że widział jak się zataczam po "leku" i się martwi o mnie. Żaden z lekarzy oczywiście nie zapytał jak się po tym czuję, musiałem sam się skarżyć a gdy się skarżyłem zadano mi pytanie: "Czy uważam że ktoś chce mnie skrzywdzić" co jest pytaniem na schizofremię i musiałem uważać co mówię żeby nie dać im kolejnego pretekstu do trzymania mnie i szprycowania. Co do personelu i lekarzy.... osobiście wszystkich bym zwolnił, być może z zakazem wykonywania zawodu.. Jeden z pacjentów na moje oko wcale mógł nie być chory psychicznie, tylko mógł być upośledzony i tam był. Nie wiem. Oczywiście nie było żadnej rozmowy ani na własny temat ani na cudzy z jakimkolwiek personelem, który znał tylko jedną metodę na wszystko: "leki uspokajające". A no zapomniałem o drugiej: zapięcie w pasy, czym grożono jeśli np. jest się niemiłym dla personelu. Wmawiali mi że jestem psychiczny bo przeklinam. Pytam czy przeklinanie to objaw choroby psychicznej to mi pielęgniarz powiedział że "Normalnie to nie, ale tutaj tak. Tutaj wszystko jest objawem". Wiedziałem że jak szybko nie wyjdę to mnie zniszczą. Z kolei gdy będę zdrowy to dopiero zobaczą moją nienawiść do nich i wściekłość na nich i wtedy dopiero będą mnie trzymać gdyż "pacjent jest znerwicowany" i szprycować lekami uspokajającymi. Gdy się ocknę to będę wściekły więc znowu będę mnie trzymać i szprycować i tak dożywotnio, aż nie wytrzymam i komuś zrobię krzywdę i wyląduję na detencyjnym. Musiałbym zwariować żeby chcieć tam być, musieli by mi zrobić z mózgu papkę żeby zaakceptować swój nowy "dom".
W szpitalu w rzeczywistości widziałem tylko jednego pacjenta który stanowił prawdziwe zagrożenie dla ludzi, reszta nie, wręcz część była nadspodziewanie normalna, tak jak ja. Tzn nikt tam bez powodu się nie znalazł, ale to nie były jacyś totalni wariaci jak można sobie wyobrażać. Jeden alkohol, jeden z depresją, jeden urządzał zasadzki na pedofilów, jeden uderzył brata, a kilku to w ogóle nie da się stwierdzić czemu w ogóle tam byli. Nikt tego nie wie. Największe zagrożenie to są właśnie ci lekarze i personel, są zagrożeniem dla pacjentów i potencjalnych pacjentów. Ale trudno coś z tym zrobić, gdyż jako były pacjent jestem niewiarygodny, gdyż po takich zdaniach będą mi sugerować schizofremię poza tym statystycznie są częściej są tam ludzie którzy nie mają nikogo z zewnątrz kto by się nimi przejmował, rodzina itp. Po moim doświadczeniu stwierdzam że te wszystkie straszne opinie o tym szpitalu są właśnie prawdziwe, a te dobre to fejk. Cóż. Najgorsza instytucja w Polsce, totalnie nieetyczna. To nie przesada, nie tania sensacja, to rzeczywisty prawdziwy horror jaki przechodzą ludzie w tym "szpitalu". Niszczy im zdrowie psychiczne i fizyczne, a ci psychole jeszcze za to pieniądze dostają.
PS. Rzecznik praw pacjenta uznał już zasadność mojej skargi. Czas na pozew cywilny. Nie wszystko udowodnię i nie dostaną takiej kary jak zasługują ale coś uda się zdziałać Stosowania na mnie przemocy gdy byłem schorowany i słaby nie wybaczę.
😢😢😢
To prawda,byłam przeżyłam,w przyszłości napiszę o tym syfie książkę.
Możesz próbować, na pewno da to jakiś dodatkowy sens życiu, ale psychiatrzy raczej są podobno doradcami w sądzie a nie podsądnymi...
Przychodzisz na wizytę do psychiatry bo SSRI są modne, ona uśmiecha się do ciebie mówi jakie to dobre leki. Na szczęście nie masz do końca zaufania nie bierzesz i żyjesz dalej dobrze.
Jednak czytasz w necie opinie celebrytów jakie to dobre i potrzebne "leki" , potem gdy cos z lekami nie tak psychiatra nie jest już miły, może zaoferować ci nawet karetke do szpitala psychiatrycznego, ...
Wierzę Panu👍
szprycują lekami,żeby miały spokój w nocy i mogły spać
dokladnie tak jest!
Potwierdzam byłam widziałam
Czy chorzy psychicznie pacjęci,nie zasługują na przebywanie w jasnych,ładnych i przyjaznych pomieszczeniach? To tak na marginesie....
To jest w ogole absurd... Wyobraz sobie, ze trafia tam ktos z depresja.
Chory psychicznie? To duży skrót myślowy, nie każdemu pacjentowi będzie pasować.
nie jestem pewien czy ich tam się leczy :) tam się raczej trafia po to żeby dożyć śmierci jakoś....
Fajnie fajnie ide tam od stycznia odrabiac godziny sądowe przyjże sie co to tam jest
Daj znać. Jeśli przeżyjesz..
NAGRYWAJ WSZYSTKO I WEŹ KILKA TELEFONÓW.
Zabezpiecz się energetycznie!
Jak tam ziomuś? wszystko w porządku z tobą? Jak możesz to się odezwij, w każdym razie z fartem!
@RXC 211 to by już to podali w mediach
Nie licza sie z czlowiekiem w dzisiejszych czasach
@@tomaszbiay5076 a kiedy sie liczyl
Czy tylko jeden taki szpital? Hmmm,,,nie musza byc psychiatryczne, ale inne oddziały...Pracowalam w tym i wiem co sie dzieje w naszej tak dumnie nazwanej Słubie Zdrowia...Ksiazke moglabym napisac. Dlatego nie pracuje w swoim zawodzie bo gdy jestes przeciwko temu co robia koledzy i kolezanki po fachu, nie masz prawa bytu. Tak ci umila dyzury, ze sama odejdziesz...
Prosimy o kontakt. superwizjer@tvn.pl
Proszę napisać o tym książkę.
Przecież oni wszyscy to koledzy i koleżanki !! Sąd przedłużał a szpital brał pieniądze !! Później wszyscy zadowoleni a ludzie do piachu !
Fakt
Tak
Faszerowane psychotropami to standard pacjent nie może sprawiać kłopotów jest pacyfikowany dla wygody personelu medycznego. Trzeba pilnować i stanowczo protestować jak trzeba grozić skarżą do prokuratora i konsultacją zewnętrzną.DZIAŁA!!!
Tomasz Chada też tu zmarł
no i wszystko jasne
Fakt.Straszne to i nikt nic z tym nie zrobil?
Został zamordowany a nie zmarł
Maga umowę z policją i zakładami pogrzebiowymi!!!
@@polskinh popelnil samobójstwo
Przy pierwszym pobycie doszło u mnie do zespołu neuroleptycznego.
Dobrze że żyje
celowe usmiercanie
Niema to jak ze zdrowego człowieka zrobić świra,potwierdzam bo miałem tam wujka,zupelnie normalny człowiek,jak go odwiedziłem i zobaczyłem to byłem w szoku,powiedziałem rodzinie że jak go stamtąd nie wyciągniemy to bedzie pogrzeb,wujek żyje dziś normalnie w swoim domu i ma sie dobrze.
wystarczy tam przyjść i pozwiedzać teren szpitala a wyskoczy do Ciebie osobnik z personelu który weźmie Cię za pacjenta i pomyśli iż pacjent im się zgubił
Kiedy zostana ukarani a o ilu osobach niewiemy!I to wszystko dzialo sie w instytucji publicznej -STRASZNE!
NIGDY-bo to MAFIA powiazana z prokuratura i sadami-DEEP STATE-wzajemnie się kryja
Właśnie mamy odpowiedź na temat śmierci Tomasza Chady, o czym jest strasznie cicho ze strony mediów i było, tylko szkoda że teraz znów ten sam szpital się objawia, oni zabili tam naszego najlepszego Polskiego rapera, CHADA R.I.P. ŻEBY CI MORDERCY ODPOWIEDZIELI ZA TYCH WSZYSTKICH LUDZI.
mogli robic platne eksperymenty bardzo dobrze platne sa testy na szczepionki albo adiuwanty , zdarzalo sie ze na dzieciach tez robili na zamknietych oddzialach bo nie ma swiadkow , dorabiali sobie sobie tym
" ..kazdy lekarzyk ma swoj cmentarzyk"
Uniewinniają bo ci lekarze stosuja się do procedur, stosuja leki, doświadczają(?). Tylko jesli jakiś lekarz wypowie się le na temat szczepionek to zaraz zabieraja prawo wykonywania zawodu. Gdzie żyjemy? Komu można dzisiaj ufać?
Fakt-w IZBACH LEKARSKICH powolanych art. 17 KONSTYTUCJI RP-DO OCHRONY GODNOSCI ZAWODU wykonywanego w INTERESIE PUBLICZNYM,siedzi utytulowana LZEELITA-chroniaca PRZESTEPCOW i BEZWZGLEDNIE NISZCZACA UCZCIWYCH.BEZKARNI MAFIOZI.
Przykro mi, ze w filmie "proceder" o Tomaszu Chadzie nie poruszono tego tematu, moze to inna sprawa ale Tomasz Chada tez tam zmarl, a z tego co ludzie mowia... to tez mogla byc przyczyna tego szpitala 😔
W tym szpitalu powinno zamykać się samych pedofili.
I banksterow,tudziez zaprzancow.
Bylem tam miesiac.Trafilem przez rodzine .Matke i brata bo znecali sie.Brat zadzwonil po policje.Zrobiono ze mnie wariata na podstawie wywiadu z babka ktora z nami niemieszka.Wyszedlem i dalej rodzina mnie gnoi od lat .Matka po latach gnojenia chce mnie sie z domu pozbuc.Ubwzwlasnowolnila czesciowo a chciala calkiem ale sie nieudalo.Nadal mmoe szczuje.W Rybniku. Trwa exterminacja z cichym przywoleniem panstwa.
@@jadwiganowak7049 .Widzi pani jak jest.Ze mnie zdazyli zrobic wariata bo kazali mnie wywiezc jak powiedzialem ze rodzona gnoi
@@jadwiganowak7049 pracy mnir nauczono,zawodu a matka mnie kopala w dupe bylem nic niemial i niepracowal to samo banbka prala mozg i gnojenie.Bylem kasy niemial ani nic i bul latwiejszy do kopania w dupe .Potem sie pozbyc
@@ukaszpech5818 olej wynajmij pokoj znajdz kogos bliskiego zerwij kontakty i jedz do przodu.Mozesz zawsze wyjechac za granice. NIE DOLUJ SIE WSZYSTKO PRZED TOBA. Badz jak golab sra.. J na wszystko! Inaczej chlopie stracisz zdrowie. Odetnij sie odzyjesz.
Wierzę Ci!mnie też to spotkało,chciała mnie ubezwłasnowolnić,groziła mi sądem ale nie zrobiła nic bo się postawiłam.Słuchaj Ty jesteś niewinny i normalny,oni są psychopatami.Tak Ci współczuję.Rób wszystko żeby wyjść z Rybnika i nigdy więcej tam nie trafić,ucieknij dyskretnie z domu wyjedź za granicę.Tylko spokój i odwaga nas uratują.Jesteś niewinny i po tzw.śmierci pójdziesz do wiecznego Raju a oni do najgorszego piekła,jakie może być.Nie poddaj się!nigdy!!!
To ten sam szpital w ktorym zmarl Chada!
Chałwa powiadasz..
Ja mysle ze sam personel gdy pracuje dlugo z takimi chorymi ludzmi zaczyna traktowac wszystkich tak podobnie , twardo jak reszta... niezaleznie czy ten jest "bardziej normalny" itp. A czesto tez lekarze pielegniarze majacy problem z samym soba tam szukaja pracy by sie wyzyc... nie wiem ale wiem ze udaje im sie. W lodzi sama pracowalam w szpitalu i na oddziale gdzie ludzie mieli pobyt dlugi. Czesto rodzina ich nie odwiedzala , ludzie starzy zapomnieni. Kilkoro rozumiejacych kumatych reszta juz nie...pomiatane jak psy. W balkoniki kopane przez sanirariuszy. Ciagly polmrok. Ktos powinien miec w takich miejscach staly nadzor!!!!
powinni tam trafić sąsiedzi pani Bozeny W
Oj nie tylko 6....
Ten szpital zamknąć powinni a lekarzy ukarać do pudła ich na długie lata i nigdy nie powini pracować w tym zawodzie
najbardziej boli to że legalnie to robią i nic nikt nie robi i nie zrobi taka Polska sprawiedliwość
pielęgniarki,bez wiedzy lekarzy same podają leki
Prawda!
Prawda. Mi chciał pielęgniarz podać lek i się zdziwił bardzo gdy mu powiedziałem że uzgodniłem z lekarzem że nie będę brał leków. Oczywiście nie krył niezadowolenia. Później pielęgniarze i pielęgniarki dorzucili trzy grosze swoimi kłamstwami żeby lekarze mi zlecili siłą wrąbanie silnych leków, tak żebym nie mógł już więcej wstać i domagać się wyjścia ze szpitala (co robiłem wielokrotnie) jednocześnie w dokumentacji medycznej kłamali że cały czas wyrażam zgodę.
Horror dom eksperymentalny !!!
Łowcy skór jak w Łodzi
Dlaczego puszczacie nie dokaczone filmy?co to ma byc ?
a gdzie mam bandyci dokonczyc ten reportaz ? chamstwo i drobnomieszczanstwo !!!
Co to jest dokaczone filmy?
@@xtreme0312analfabetyzm się szerzy aż oczy bolą
O takich szpitalach mówi dr Zbigniew Kekus którego sąd w Krakowie na siłę chce umieścić bo mówi prawdę, drugim człowiekiem zakonnik Dominikanin Adam Wyszynski którego zakon sadownie umieścił w takim szpitalu bo też był niewygodny, duzo wiedział. Może takie obiekty skontrolować i dobrze przyjrzeć się.
I spiewa B.Kalinowski-Splyw Motlawa
W chinach ta sprawa by trwała jeden dzien cały skład lekarzy by zrozumieli jednym dniu
Rybnik do zamknieciela
Niech ich piekło!
Ten reportaż robiła moja koleżanka. to ta dziennikarka w okualrach. Sam reportaż świetny, tą palcówkę trzeba skontrolować
Pielęgniarkom nie chce się robić i idą na łatwizne
Lekarze to jeszcze większe nieroby
Nie wrzucaj kolego wszystkich do jednego worka gdyby nie ci lekarze i pielęgniarki to pełno walnietych ludzi po mieście by chodziło i bal byś się na dwór wyjść
@@veronicamaria5074 To nazwijmy to miejsce po imieniu: więzienie a nie szpital. Więzienie z torturami.
Mało kto wie ale w wielu szpitalach są testowane leki na pacjentach czy są wykonywane nielegalne testy opłacane przez wielkie korporacje.Ps polecam sobie poczytać na temat znanej firmy aspiryny...
Oświęcim to nic co tam się dzieje horror dużo zarabiają mafia sąd rybnicki centrum pomocy społecznej w Rybniku i Szp.psych. przypomina krematorium...itd.
Leczenie się udało, pacjent zmarł!
Z tego co sie slucha i tutaj widac ze ten szpital robi doswiadczenia na ludziach tak jak to bylo za hitlera
Trzech moich znajomych w tym szpitalu zmarło.
CIEKAWE ZIOBRO DLACZEGO ZAMKNĄŁEŚ STONOGĘ SKORO MÓWIŁ PRAWDĘ,ŻE ŻYJEMY W ANTYLUDZKIM PAŃSTWIE!!!!!
Pod każdym względem najgorsze dzieje się właśnie w naszym kraju.
Jesteśmy drugimi Chinami
Prawda jest taka że każdego można pomówić i zamknąć w takim szpitalu, ciężko z niego wyjść bo jak będziesz się stawiał to dostajesz kolejne 2 tygodnie lub miesiąc. Dużo ludzi jest w takich zakładach po narkotykach więc sanitariusze nie szanują takich osób i całej reszty w sunie to się nie dziwię
Tortury i znęcanie się nad pacjentami jak widać nie jest im obce.
Po spotkaniu z doktorem tego szpitala znany raper Tomasz Chada zmarł.
Do tej pory nikt tego nie wyjaśnił
Horror. Kukulcze gniazdo to przy tym pieciogwiazdkowy osrodek wypoczynkowy.
Moim zdaniem powinna wrócić kara śmierci !!!!!!!!!!!!
Czy ktoś, kiedykolwiek odpowie za to wszystko? Najwyższe wymiary kar powinni dostać
Nie bo to kasta zblatowana z sadami i prokuratura,o stricte SOVIECKICH metodach i takiej tradycji.
Zamknietym jest sie nawet wtedy gdy inni boja sie prawdy......
Że co?! I to się dzieje naprawdę w 21 wieku w Polsce ?! Dlaczego nikt z tym nic nie zrobi ?????
Jest wiele powodów. Jednym z nich jest to że z reguły i w większości trafiają tam ludzie zapomnieni przez wszystkich. Tacy samotni. Ponadto ludzie są podejrzliwi wobec relacji ludzi będących pacjentami szpitala psychiatrycznego. Nie rozumieją też ich problemu. To tak jak lekkie szturchanie w nogę. Nic takiego prawda? Ale jak ta noga jest złamana to już jest przewalone. Otóż pacjenci szpitala dla nerwowo i psychicznie chorych mają swoje słabe punkty psychiczne a lekarze i pielęgniarze (niektórzy) dla sadystycznej zabawy ich szturchają w słabe punkty. Powstała patologia, gdyż szpital ma płacone wyłącznie od pobytu pacjenta, jaki by nie był. Nie ma np. płacone za wydanie pacjentowi wypisu (dlatego mi go nie dali bo po co sobie głowę zawracać). Jednocześnie szpital ten ma uprawnienia trzymać bez zgody (kraty w oknach itd) i nadużywa tych możliwości. Personel będzie cię wkurzał i zastraszał ile wlezie a jak się wkurzysz albo zlękniesz to są to objawy choroby psychicznej więc "muszą" cię trzymać.
Ciekawe, jak było ze Ś.P. Tomkiem Chadą... Wszystko zostało zatajone... Pozdrawiam czytelników. :-)
jestem z Rybnika i jak każdy z tego miasta uważam,że tam się coś dzieje...:-/
Ja tam pracowałam....
@katarzyna6352 mam nadzieję że nikogo nie zabiłaś
Ciekawa jestem czy ofiary Mind Control też są eliminowani w ten sposób.Może należy tam osadzić paru prokuratorów i policjantów za nie słuszne wyroki na pacjentów.
Mysle ze tak.
@@jadwigasokoowska4964 najlepiej na oddziale 9 z pedofilami i mordercami
dlaczego pacjenta ze szpitala psychiatrycznego dyskryminuje sie ze wzgzlendu ze np. nie ma rodziny. wtedy pacjent jest tylko roslina a pielegniarki maja z tego dobre pieniadze. NIESAMOWITE.
Można gdzieś w sieci obejrzeć całe odcinki?
To przypomina sowieckie psychuszki.
Byłam,przeżyłam,potwierdzam.
Cibórz to samo,Międzyrzecz to samo i inne szpitale czas to opisać orokuraturze!!!!
Racja byłam przeżyłam popieram Cię!
Może testowano leki nie pytając o zgodę.
w takich szpitalach sie nie pytaja
No i co z tego materiał zrobili Polacy oglądnęli powiedzieli no tak być nie może i TYLE szpital dalej funkcjonuje i dzieją się tam dziwne rzeczy ostatnia ofiara Tomasz Chada nikt o tym nie wspomniał
Ci chorzy ludzie jeszcze bardziej chorują gdy zamyka ich się w takim szpitalu. Są bez rodzin osamotnienia, nie chcą jeść, pić popadają w stan letargu, agresji, i bez jedzenia chudna i slabna. Mam doświadczenia trochę w tej sprawie, moja praca była krótka w takim szpitalu, ale wiem co pisze z autopsji.
Mr.Plesant .Dziekuje za dobra rade.Masz racje najlepiej. Miec wyjebke na zle otocznie i sie izolowac.Pozdrawiam kolego.
Branice to samo. Ten sam schemat działania
Zamknac ten " Oswiecim II". Na co sie jeszcze czeka !!!!!!!!!
Piguły i lekarze do więzienia! Bandyci niczym naziści!
Zaczyna się to co w Łodzi.
doktor mengele 2.0 ----- ci lekarze powinni byc sami tam zamknieci i tak potraktowani,bo to raczej oni maja problemy psychiczne
To smutne rze ludzie się niszczom na wzajem brak normalności wyrozumienia.
Maja takie szpryce ze nie macie pojęcia
Pavulonik
PRZEGIECIE. co to sie dzieje. co moga zrobic bezprawnie z czlowiekiem. na jakiej zasadzie orzekaja opinie ? tfu w to wszystko
ZAMKNĄĆ TEN OBÓZ KONCENTRACYJNY CHADA R.I.P TAM LUDZI WTWORZĄ W CZARNYCH WORKACH
Ja w szpitalu miałem poważną operację a zachowanie pielęgniarek to tragedia neohyr.w Konstancinie .
Wystarczy że pielęgniarka sama ma urojenia i się zaczyna
Wstawiacie niedokończone filmy nie wstyd wam?
Minelo troche czasu czy ktos poniosl konsekwencje tych morderstw?tu tez zamordowali Chade!
U nas w szpitalu w Bydgoszczy w przeciągu 6 lat trzech pacjentów wypadło z okna (w tym mój dziadek) wszyscy zmarli
Tam jest tak źle że sam bym zaryzykował i skoczył z okna żeby uciec. Chociażby było to trzecie piętro. Było pierwsze, ale w oknach były kraty. Nie było nawet klamek, te były w pokojach dla pielęgniarek, one mogły sobie wywietrzyć, my nie bo byliśmy nikim, więźniami bez żadnych praw.
dlaczego pacjent w szpitalu psychiatrycznym nie ma prawa powiedziec co mu sie nalezy do zycia?
Bo psychiatra to sowieta hitlerowski.
Przeciez bez zgody pacjeta nie mozna go z music do pobytu w szpitalu Co sie dzieje w Polsce juz nie ma sxpitali przymusowych
Ci psychychiatrzy i caly personel powinni dawno za kratkami siedziec i to dozywocie za tyle zgonow dostac
Tych przypadków było więcej np. Tomasz Chada