Ja do karbonu nie moge się przekonać... Fakt jest lekki i dobrze przyspiesza. Nie mam zaufania do dokładnosci i kontroli jakości nawet tych najdroższych firm... Jak zglebilem temat ekspanderów rur sterowych i prowadzenia wewnętrznego przewodow w topowych firmach to stracilem kompletnie do tych inżynierów zaufanie. Nie wspominajac o problemach z trzeszczeniem z suportu, sztycami, itd. Dlatego jeżdżę tylko na stali i pozbylem się wszystkich elementów z karbonu w swoich rowerach 😉. Fakt, że ja sie nie scigam .
To prawda kupiłem u ciebie parę lat temu koła carbon bontrager line pro 30 szaleje na nich do dziś nie raz przywaliłem w obręcz nie do rozwalenia pozdrawiam
Zajebałem na osiedlu w nocy w dziurę , na drodze z cegieł , opona rozwalona , koło prościutkie . Karbonara od Kuiper z Holandii. Aluminiowe by pękło albo gruba naprawa.
Takie filmiki się ceni bo zostają na długo w pamięci (takie ekstremalne testy :). Wspomniałeś coś o klejeniu obręczy. Czy gdyby się takie coś stało to czy można przynieść do Bieniasz Bike takie uszkodzone koło/komponent wykonany z karbonu w celu weryfikacji i ewentualnej naprawy ?
Wszystko prawda - dobre koła szosowe bądź inne lub dobra rama mają swoją cenę, chociaż oba ww. elementy przy zastosowaniu hamulców szczękowych, które powoli zanikają w krajobrazie rowerowym na rzecz tarcz, są o wiele bardziej przystępne cenowo niż wtedy, kiedy były na topie i w tzw. klasie premium; nie należy również zapominać o kwestii ich aktualnej dostępności - ten rynek, ze względu na tarcze, także się kurczy bądź są to pozostałości z poprzednich sezonów, np. Shimano (największy producent części rowerowych na świecie) odchodzi od produkcji grup mechanicznych, stawiając na grupy elektryczne/elektroniczne (Di2).
Ach ten karbon naprawdę tak wytrzymały widać to na ostatnich MŚ XCE koło pękło jak by z plastiku było to samo było ostatnio z ramą i korba też na jakiś MŚ xc
Witam a czy miał Pan może przyjemność testować te polskie najbardziej znane Evanilghty czy Dandyhorsy? Co pan sądzi , bo tanie nie są, dużo ludzi je niby chwali, warto kupić?
Dobra analiza, potrzebna. Dzięki!
Ja do karbonu nie moge się przekonać... Fakt jest lekki i dobrze przyspiesza.
Nie mam zaufania do dokładnosci i kontroli jakości nawet tych najdroższych firm... Jak zglebilem temat ekspanderów rur sterowych i prowadzenia wewnętrznego przewodow w topowych firmach to stracilem kompletnie do tych inżynierów zaufanie. Nie wspominajac o problemach z trzeszczeniem z suportu, sztycami, itd.
Dlatego jeżdżę tylko na stali i pozbylem się wszystkich elementów z karbonu w swoich rowerach 😉. Fakt, że ja sie nie scigam .
Sorki że nie w temacie ale.
Koło wczoraj odebrane po centrowaniu.
Jest idealne.
Panie Mirku
Wielki szacun 👍.
Dziękuję I polecam się. Pozdrawiam 😊
To prawda kupiłem u ciebie parę lat temu koła carbon bontrager line pro 30 szaleje na nich do dziś nie raz przywaliłem w obręcz nie do rozwalenia pozdrawiam
Łatwo wejść w karbon a gorzej
z niego wyjść 😁
Zajebałem na osiedlu w nocy w dziurę , na drodze z cegieł , opona rozwalona , koło prościutkie . Karbonara od Kuiper z Holandii. Aluminiowe by pękło albo gruba naprawa.
Ciekawy odcinek dzięki
Takie filmiki się ceni bo zostają na długo w pamięci (takie ekstremalne testy :). Wspomniałeś coś o klejeniu obręczy. Czy gdyby się takie coś stało to czy można przynieść do Bieniasz Bike takie uszkodzone koło/komponent wykonany z karbonu w celu weryfikacji i ewentualnej naprawy ?
Wszystko prawda - dobre koła szosowe bądź inne lub dobra rama mają swoją cenę, chociaż oba ww. elementy przy zastosowaniu hamulców szczękowych, które powoli zanikają w krajobrazie rowerowym na rzecz tarcz, są o wiele bardziej przystępne cenowo niż wtedy, kiedy były na topie i w tzw. klasie premium; nie należy również zapominać o kwestii ich aktualnej dostępności - ten rynek, ze względu na tarcze, także się kurczy bądź są to pozostałości z poprzednich sezonów, np. Shimano (największy producent części rowerowych na świecie) odchodzi od produkcji grup mechanicznych, stawiając na grupy elektryczne/elektroniczne (Di2).
Ach ten karbon naprawdę tak wytrzymały widać to na ostatnich MŚ XCE koło pękło jak by z plastiku było to samo było ostatnio z ramą i korba też na jakiś MŚ xc
Witam a czy miał Pan może przyjemność testować te polskie najbardziej znane Evanilghty czy Dandyhorsy? Co pan sądzi , bo tanie nie są, dużo ludzi je niby chwali, warto kupić?
obie firmy ,są godne zaufania,posiadam i polecam
Falcon koła polskiej produkcji, i w mojej prywatnej opinii lepiej wykonane niż dendy.
@@greg3007 o falconach film bym chętnie obejrzał! ;)
Co to znaczy dobrej klasy? Tzn. od jakiej ceny rama czy felgi?
Ramy carbonowe potrafią pęknąć od kamienia, dlatego np. Trek montuje na dolnej rurze ochraniacze.
chyba od kamienia w sensie głazu wystającego z ziemi i w którego uderzysz ramą bo nie od kamyków wyrzucanych spod koła.
Mam w każdym rowerze koła, kierownicę, sztyce i korby z karbonu, ale żadnej ramy z karbonu, jednak trochę się boję…
Drogie i markowe koła nie pękają? Rowery znanych marek też nie? Ciekawe.....
Oczywiście,że pękają. Wady fabrycznej nie unikniesz. Nie ma jeszcze tak dobrej produkcji żeby nie było bubli
falgi z karabinu :) były by wystrzałowe!
To kowadlo? Wyglada jak kawalek szyny z PKP. 😂
Czekałem na ten temat
prawie wszystkie znane marki obrecze produkuja w chinach...sorry
Przecież wszystkie koła karbonowe są robione w Chinach
Nie, nie wszystkie. Przykładowo Mavic produkuje swoje karbonowe obręcze w Europie.
to jakaś promocja drogich marek...