ไม่สามารถเล่นวิดีโอนี้
ขออภัยในความไม่สะดวก
Czego NIE robić na ULTRAMARATONIE rowerowym?
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 21 มี.ค. 2022
- 5 rzeczy, których lepiej nie robić na długich trrasach.
Wesprzyj kanał zostawiając lajka i subskrybcję:
🎥SUBSKRYBUJ: bit.ly/2wIhZQQ
📷INSTAGRAM: bit.ly/2wHfAWv
🚴♂STRAVA: bit.ly/2z8cMWw
📘FACEBOOK: bit.ly/2DFu6EH
📩e-mail: zielonyf16@gmail.com
Jeszcze nie odpaliłem filmu ale mogę dorzucić jako punkt 1: NIE ŚMIECIĆ!!!! W tamtym roku jechałem w ogonie maratonu i ilość papierków po batonikach, żelach i innych takich przeraża. Trasa biegnie przez Park Narodowy a ludziom się nie chce schować papierka do kieszeni, bo stracą 2 sekundy czasu, czy jakakolwiek inna wymówka. No tragedia :( moim zdaniem zawodnik powinien być dyskwalifikowany za coś takiego :(
W cywilizowanych krajach to organizator powinien być zobowiązany do sprzątania tego typu imprez niestety w ciemnogrodzie polskim szkoda na to kasy
@@Behemoth806 tak posprzatac 800 km trasy. Jak ktos smieci to pokazuje jak go w domu wychowano.
Są zawieje i zamiecie więc w czym problem ? 🙃
@Ex Trex to był sarkazm. Może źle napisałem. Sam wożę śmieci w kieszonkach, górnej torebce na ramię. Po 100 km lub więcej bo o nich zapominam. Qrewko nie lubię zmiecenia.
Punkt 2: jeszcze raz nie śmiecić.
O kurczaki! Panie Zielonyf16 a czy Ty wiesz jak żeś Ty sprogresował, no szok!
Jakość, merytoryka kompetencja, humor , montaż, muza...
No chyba że ktoś Ci to robi? 🤪
Jedyny serial jaki oglądam. Najlepszy!
Ja po 5 ultra, ale szosowych dodam od siebie coś. Pierwsze: śpiesz się powoli. Jeszcze będzie czas uderzyć kopytem w korby. Druga sprawa jedz regularnie i po trochu. Trzecie to co Zielony ostrzega, cola jest smaczna i zdrowa ;-) ale jej nadmiar i łapczywe spożywanie może skutkować wielogodzinną zgagą. Czwarte: przetestuj sprzęt w każdym detalu przed wyprawą. Nie ma nic gorszego niż notoryczne poprawianie przesuwającej się torby, albo wypadającej latarki na dziurach. Zwłaszcza przetestuj rzeczy, których nie używasz często na rowerze. Szerokości, pozdrower :-)
dodałbym jeszcze jedno, żeby nie próbować gonić każdego kogo widzi się przed sobą na horyzoncie
gdzie mozna znalezc ultra szosowe, zazwyczaj jak szukam jakis maratonow ultra to znajduje gravelowe
To może propozycja na odcineczek - co jem na ultra. Może jakieś jedzonko domowej roboty przynajmniej na pierwsze kilometry. U mnie standardowo kabanosy, banany, jakieś słodkie bułki, hot dog z orlena, batony oshee, batony orzechowe, orzechowo-daktylowe, sok pomidorowy. Szukam jakiś inspiracji żeby coś poprawić w tym aspekcie i potestować jeszcze przed wyścigiem.
‚celem jest droga nie meta’ w mojej ocenie to zdanie jest podsumowaniem szerokopojętego kolarstwa 🚵
Witam, czekam i wreszcie oglądam.
Piękna filozofia drogi nie celu , poza tym bardzo dużo ciekawych przemyśleń gratuluje i pozdrawiam
Łapka zawsze w górę! W ciemno! 😂
Pozdrowienia 🚴♂️
Fajna traska i to jest właśnie ta pora roku że do końca człowiek nie wie co ubrać pozdro.
Sama prawda 😉 Thundero to mój pewniaczek od zeszłej wiosny 😊
Piękny asfalt, a i widoki przyjemne
Niech droga będzie celem, dobrze powiedziałeś. Prawdziwy samuraj nie ma celu a drogę 👌👌👌
Ja w Niedzielę wstałem rano - Pierwsza setka w życiu - 111km 250m
Nie ruszyło mnie to i w Piątek/Sobotę kolejna
Jedyne cyferki jakie analizowałem to temperatura powietrza
Tylko plecak właśnie ciężki miałem, bo dużo rzeczy nabrałem niepotrzebnych właśnie jak się okazało i mnie do teraz łopatki bolą
Niewielu wyprzedam na trasie, za to na postojach całe mnóstwo. Powoli ale ciągle do przodu. Postoje ograniczać do niezbędnego minimum.
Sezon idzie!
Najlepszy kanał rowerowy
Zaiste prawda jest po Twojej stronie :)
Cześć. Jak zawsze fajnie obejrzeć, ale od pewnego czasu mam wrażenie, że materiały "czego nie", jak również podobne filmiki poradnikowe nie pogłębiają tematu a jedynie powielają oczywistości, które każdy znajdzie w kilka sekund w Internecie. Tak czy siak pozdrawiam i liczę na jakiś nowy format :D
No i pierwsza zasada Ultra, zacznij powoli, a potem jeszcze zwolnij. Lepiej zrobić drugą połowę nieco szybciej i czuć niedosyt, niż spalić się na początku i nie dokończyć zawodów, trasy itd.
Do tego można dodać jazdę ponad stan. Wiadomo na początku jest adrenalina, peleton się formuje Ty mijasz kogoś, ktoś Ciebie mija, głowa walczy z nogą, najgorsze jest nie trzymanie swojego tempa, wiele osób mówi że 2,3 dzień jest najgorszy kiedy już każdy jedzie swoje. Na szczęście kalendarz imprez jest na tyle wcześnie układany, że wszystko można ogarnąć.
Jeszcze nie zdążyłem zamieszać kawy, a już koniec filmu;) najgorsze to chyba jednak to eksperymentowanie ze sprzętem i nowinkami, a potem wqrwianie się na trasie, że coś nie działa.
Najlepsza lista u najlepszego TH-camr'a 😄
"Jak ktoś nie jedzie na czas, to na pewno trochę jedzie na czas" Zielony F16 Rozwalilo mi to mózg :D
ZIelu, mam pomysł na filmik - jak przygotować rower do podróży w samolocie. Z tego co widać po insta, temat własnie przerabiałeś
Haha, na pierwszy i jedyny rajd organizowany jak jechałem, to dzień prędzej zmieniłem łańcuch i przetestowałem go tylko na podjeździe.
Ledwo z domu wyjechałem i się okazało, że kaseta już wytarta i skakał co 2 obroty, także nawet do startu nie dojechałem... 😅😅
klasyka gatunku :D
Ja na ten sezon sprawilem sobie Tufo Gravel Speedero. Jestem mega zadowolony, zwłaszcza w porównaniu do poprzednich WTB Riddler - to były strasznie cienkie bolki.
Tak, teraz dzięki tym oponom wygrasz każde ultra, tamte bardzo cię ograniczały. xD
Miśki i Ryśki ! Jakie spodenki polecacie na ultramaraton 250-300 km ? Szerokości.
Nie no bez przesady. Jak zapiszemy sobie na którym km są sklepy to dużo pomoże. Później spotykam fana spontanu na trasie i prosi mnie o wodę i czy wiem gdzie jest najbliższy sklep. To samo z trudnymi odcinkami. Nie wiemy o której godzinie dokładnie do nich dotrzemy, ale wiemy na którym km się znajdują to możemy podjąć świadomą decyzję czy pakować się tam w nocy. Zielony sam na wielu trasach wiedziałeś gdzie co jest, a teraz namawiasz ludzi na spontan..
Ja, w sumie jako początkujący bikepacker, w ten weekend jadę King Alfred's Way, taką 360 km trasę wokół Wiltshire w UK, na dwie nocki w namiocie i chyba nie wezmę sprzętu do gotowania, bo w sumie ciepłąkawę można wypić na każdej stacji i w każdym mieście, więc branie ze soba gazu, kubka metalowego i palnika, po to by się kawy napić nie ma większego sensu.
na bikepackingu panują trochę inne zasady :D są dwa nurty, na lekko i szybko tzw credit card bikepacking, albo absolutnie ze wszystkim , co niezbędne żeby przeżyć w dziczy :D
@@ZielonyF16 To ja chyba lubię te dwa nurty razem - na lekko i w dziczy! A fakt, że w UK spanie na dziko jest lekko nielegalne, motytwuje do działania!
Powdzenia na sezon
Ja to bym nawet 5 godzin wcześniej chciał skończyć😉
Haha, wczoraj odebrałem paczkę z tymi oponami ;)
Też chcę kupić te oponki! Pytanie - czemu 40 a nie 44? Wszędzie słyszę żeby brać największy rozmiar jaki da się wsadzić w widelec.
Tufo ma tylko rozmiar 40c. Węższa opona będzie trochę lżejsza i trochę szybsza za to kosztem komfortu i wygody. Mam w planach kilka startów w ultra wiec wybór opon to zawsze będzie jakiś kompromis . Pod bikepacking i lekkie garveleowe przygody brałbym zdecydowanie 44
Jesteś prawdziwym grawelmanem
Hejka, Jaką oponę masz w gravelu? dalej Schwalbe G-One Allround? Dalej uważasz to za najlepsza opcja do gravela? :)
Teraz mam Tufo Thundero 40c. Kiedyś miałem shwalbe g one speed 35c
@@ZielonyF16 też je mam, w zeszłym roku na PGR podziurawilem jedną 6x. Teraz mleko, jak nie wytrzyma to ją zjem, obiecuje
Poproszę opinie o tych oponach.
Najwaniejszy 5 punkt nie analizowac i obliczac ile zostalo do konca😀 a swoja droga to super asfalty i widoki zachod slonca bajka😀
A mnie odrazu boli gardlo po zimnym, w lato, po 3 minutach, czy to cola czy woda. Ale zeli, 5-10-15, nie ma limitu, mogl bym kanapki z tym sobie robic. A izotonik moze w proszku, wtedy mozna sobie klejenie mordy dopasowac pod siebie, a i latwo zabrac z soba zapas.
Brakuje mi 6 punktu czyli nie można dopuścić do głodu czyli należy jeść i pić regularnie.
a to, to akurat tak oczywiste jak znajomość obsługi pliku gpx 😂
8:19 - Wersja prestiżowa z pływającymi kawałkami owoców, czy zwykła?
Prestiżowa 😁
Nie polecam napoju Aloe Vera sporo składników typu "E"
Ale to było dobre :D
🙂👍
Skąd te kapsle na bidon ?
To do Camelback Podium :) Mud Cap się to nazywa.
@ Camelbak Podium to super bidony tylko drogie bo ceny zaczynają się od 40zł.
@@jakubjakubowski5098 Zgadza się, na dodatek się rysują i brzydko wyglądają ,ale jak się regularnie rozbiera i czyści membrankę w środku to są jedne z nielicznych co naprawdę nie śmierdzą :D
@@jakubjakubowski5098 Mi świetnie współpracują z koszykami Elite Cannibal XC.
W jakim mieście masz rodzinę na Śląsku?
Katowice i Mysłowice
@@ZielonyF16 Wpadaj kiedyś do Kato mamy tu fajne traski:)
Dopełniłbym jeszcze wypowiedź, żeby nie eksperymentować z jedzeniem na trasie.
Rzeczy typu kebab itp. mogą się zemścić 😉
Co to za torba na kierze?
było w filmie, oglądać uważniej 😉
było w filmie, obejrzeć jeszcze raz :)
Fotochromy by się przydały 😀
Pkt 5, mówisz nie brać excela 😀
No wieje wciaz wieje juz 2 tygodnie w wlkp
Dla Ciebie i bike menów : ani jednego kapcia i zerwanego łańcucha w tym sezonie ! Ps. Alu Verde świństwo jakich mało !
Nie można jechać tak żeby rozwalić sobie kolana :P
Czasami człowiek śmieci na nieświadomce. Pamietam na wisła 1200 nie wiem nawet kiedy zgubiłem papierek ze snickersa:( a mam pierdolca na punkcie śmiecenia także ten… jak przeleci 300 chłop przez 500 kilometrów to musi coś wypaść. niestety
Jaki kopciuch? Jak po co kopcą? Po pierwsze to nie był kopciuch bo ledwo jasny dym szedł, a po drugie Ty ciepło do domku skąd bierzesz? Bo widzisz, domki które mijałeś to domki na wsi. Więc nie popadajmy w przesadę.
Okej okej
Głos rozsądku
Jasny dym szedł bo wybrali papieża na wiosce ;)
Zielony, a Księżyc cały czas podsłuchuje.
Oczywiście ALOE VERDE ,sorry !
Nie piesor, tylko piesołak.
260km w jeden dzień to chyba na elektryku z trzema dodatkowymi bateriami 😀
W październiku ub. roku 340 na ostrym kole. 17 h w tym 1 h zwiedzania. Taka... wycieczka na luzie ;) . Ostatnie 50 km w 1:50. Zazwyczaj takie miłe zaskoczenie na trasach ok. 300 km :)
Celem jest droga czyli frajda z jazdy w moim przypadku.