Jeśli podchodzimy do tego w ten sposób jak w 1:25 to absolutnie nikt nie przeżył przywrócenia gdyż żadna planeta nie znajdowała się w miejscu, w którym była gdy osoby wyparowały gdyż planety, układy i galaktyki są w ciągłym ruchu. Ergo wszyscy zostali przywróceni w próżni.
@@pawehebda2583 I to właśnie scenarzyści powinni wytłumaczyć. Czy z tych samych atomów się odrodzą, czy z innych w tym samym miejscu, na obiekcie który posiada odpowiednią dużą grawitację w czasoprzestrzeni? Że niby masa obiekty kosmicznego się zgadza, ale atomy budujące ciała są inne lub te same.
9:10 Raz że Hulk nie musiał o nich myśleć indywidualnie (nie miałoby to żadnego sensu bo jest to niewykonalne fizycznie), a poza tym "bezpieczne miejsce" wymyśla sama rękawica, to ona jest od myślenia i wykonania. Jak na Tytanie był Strange, to wszyscy byli bezpieczni. Koniec tematu.
PS: Dlaczego cały czas mówi się o "zabici przez Hulka". To jak mówić, iż ratownik medyczny zabił człowieka, bo po udanej resuscytacji ten odzyskał oddech, ale potem wykrwawił się w szpitalu. To nie czyni z owego ratownika mordercy. To jak Saitama z One Punch był opierdalany przez ludzi, bo przez jego rozwalenie meteoryty oni stracili domy... szkoda, że bez tego byli by martwi...
z jednej strony masz racje aczkolwiek w mojej opinii zabici przez Hulka to dobre określenie aczkolwiek nie jestem pewny czy porównanie ratownika do kogoś kto przywraca połowę istnień w całym wszechświecie jest dobre bo ratownik pomaga tylko ludziom i to tylko by przetransportować ich do szpitala a avengers przywrócili wszystkich bo nie mogli sobie poradzić ze stratą "przyjaciół" imo
@@deadperson4455 W tym sensie (według autora) zabił, że jakby ich wcale nie przywracał, to by mógł ktoś innych ich przywrócić, ale już uwzględniając w życzeniu przywrócenie ich w bezpiecznym miejscu. A że Hulk już (według autora), przywrócił ich w niebezpiecznych miejscach, to oni stracili szansę na bycie przywróconymi bezpiecznie. Takie to "myślenie" autora filmu. :D Kolejny dowód, że Hulk myślał coś więcej niż "wracajcie gdzie byliście przy pstryknięciu" - myślał o Czarnej Wdowie. Ona zginęła w inny sposób, a o niej pomyślał. Równie dobrze mógł pomyśleć jeszcze o tym, żeby w lodówce zmaterializowały się lody a jego niemiłej sąsiadce wyrósł świński ogon. Nie wiemy o czym on jeszcze myślał. I Czarnej Wdowy to by już na pewno nie chciał ożywić i zostawić tam gdzie była - na Vormirze. Tutaj mamy 100% pewności że o niej myślał, i że na pewno nie pomyślał, żeby ją tam zostawić, bo niby dlaczego miałby tak pomyśleć?
O, widzę że tak faktycznie było według twórców. A zanim przeczytałem, sam to napisałem. :P Jeszcze miałem teorię że Strange też potrafi czarować na skalę wszechświata.
Wyobraź sobie osobę w tej jakby hiper przestrzeni marvela jak w strażnikach galaktyki 2 i biorąc pod uwagę zachowanie pędu i to z astronautami teraz jej trup nakurwia kołowrotki w kosmosie z wykurwistą prędkością
Kevin Feige powiedział, że Hulk to teraz mądry Hulk, więc to przewidział i wszyscy ludzie, którzy w wyniku pstryknięcia mogliby zginąć, trafili do bezpiecznych miejsc, gdzie nie groziło im niebezpieczeństwo. Banner nie musiał osobiście przekierować połowy wszechświata, zrobiły to kamienie nieskończoności. Co do powrotu orkiestry na szkolną salę gimnastyczną, ewentualne kolizje z zawodnikami lub piłką nie były bezpośrednim zagrożeniem życia. Hulk nie sprowadził też Doktora Strange'a i reszty Avengersów z Tytana, ponieważ byłoby to kolejne życzenie i banner mógłby tego nie przetrwać, a poza tym wiedział, że Strange może tworzyć portale, więc powrót na Ziemię nie byłby problemem. A co do ciąży, to z biologicznego punktu widzenia matka i dziecko są połączone pępowiną, więc tworzą jeden organizm. Kamienie wyparowałyby po prostu oboje.
" matka i dziecko są połączone pępowiną, więc tworzą jeden organizm" - może. Ale jednak nienarodzone dziecko to odrębna osoba. Myślisz, że np. Kamień Duszy uznałby, że embrion/płód nie ma duszy?
@@profesorinkwizytor4838 O tym nie pomyślałem, możliwe jednak że kamienie po prostu przerwałyby ciążę i wznowiły ją po przywróceniu płodu, jeśli zniknęłoby dziecko, lub po prostu wyparowałoby matkę, a dziecko zginęłoby niedługo później. Inna opcja jest taka, że skoro ubrania ludzi zniknęły razem z nimi, to płód w łonie matki również by wyparował gdyby została "wybrana" przez kamienie.
“If people were in an airplane when they were dusted, they didn’t return at 35,000 feet. They didn’t fall to their deaths because Smart Hulk is smart, and when he snapped… You can wish for whatever you want and you can wish for everyone to come back safely. Done.” - Kevin Feige I cała teoria obalona :)
dokładnie tego cytatu szukałem :D ten temat był już poruszany przy premierze i szybko został wytłumaczony przez twórców. Również była teoria, że Thanos wymazując połowę istnień wymazał też losowo połowę drobnoustrojów w organizmach co rodziło komplikację zdrowotne
@@thedave9538 osoby które zginęły w wypadkach spowodowanych przez wyparowujących ludzi, zginęli bezpowrotnie. Z drugiej strony jeżeli Thanos zażyczył sobie usunięcia połowy istnień to może kamienie wzięły pod uwagę możliwe wypadki i pousuwały tylko te osoby, których zniknięcie nie miało konsekwencji w uśmiercaniu kolejnych istnień (przynajmniej bezpośrednio). Aczkolwiek to naciągane i pewnie jednak część ludzi w samolotach bez pilotów faktycznie zginęła.
@@SageAtoreis w scenie po napisach po Infinity War gdzie znika Nick Fury widać jak rozbija się helikopter o wieżowiec a samochody bez kierowców powodują wypadki także nie było takich dodatkowych opcji. Połowa jest połowa. Ciekawe czy dotyczyło to np zwierząt, bakterii, owadów itp. Na pewno nie całego życia bo np połowa lasów nie zniknęła. A może tylko rozumne gatunki?
Prościej było ustalić że jeśli losowanie zabrało pilotów to zabrało wszystkich pasazerów i dla równowagi drugi tych samych rozmiarów samolot który zachował pilota zachował też wszystkich pasażerów
Musisz jeszcze przyjąć to że w tych akurat sytuacjach nie musiało wyparować tylko lub aż 50% równie dobrze mogło zniknąć 20% a gdzieś indziej wyparowało by więcej
Prosta odpowiedź: Rękawica SPEŁNIA ŻYCZENIA, więc wystarczyło że Hulk pomyślał sobie, żeby oni wszyscy wrócili w "najbliższym bezpiecznym miejscu". Cała historia. Czy ktoś powiedział, że oni muszą wracać w tym samym miejscu? Niby czemu by tak miało być? :P Profesor Hulk miał mnóstwo czasu(5 lat), żeby wiedzieć jakie życzenie wypowiedzieć przy pstryknięciu, wiedział że musi brać pod uwagę miejsce, gdzie kto się pojawi.
Nigdzie nie było powiedziane, że rękawica spełnia życzenia. Ja bym bardziej powiedział, że urzeczywistnia czyjeś zamiary. A jeśli chodzi o to czy było powiedziane, że muszę wracać w tym samym miejscu to tak. W każdej scenie przedstawiającej powrót po blipie osoby wracają dokładnie w te same miejsca i z dokładnie tym samym pędem. A nie była pokazana żadna scena gdzie czyjąś lokalizacja by się zmieniła. I co chyba najważniejsze Profesor Hulk nie miał 5 lat żeby to przemyśleć a co najwyżej kilka dni. Bo po zniszczeniu kamieni, aż do powrotu Scotta każdy myślał, że to nie możliwe. Warto też dodać, że gdy już mieli gotową rękawice avengersi sami zastanawiali się kto powinien jej użyć co oznacza, że nie mieli czasu, żeby nawet się nad tym zastanowić. A co dopiero, żeby Hulk wszystko dokładnie przemyślał
Hulk nie musiał myśleć samodzielnie o każdej istocie, wystarczył kamień duszy lub umysłu któremu nakazał odstawienie każdego w bezpieczne miejsce. Co do ekipy która została na tytanie, po pierwsze byli bezpieczni, po drugie strange mógł robić portale
7:22 Hulk nie musiał kontrolować kamieni. Mógł to zrobić kamień umysłu, który w mniejszym lub większym stopniu jest samoświadomy i potrafił przewidzieć takie sytuacje.
skad wiesz ze kamien umyslu jesli ma samoswiadomosc to bedzie chcial ratowac zamiast robic szkod? bo vision to nie wystarczajacy dowod PS. Kamien dusz chcial tylko zniszczenie i chcial kontrolowac jego wlasciciela
Po pstryknięciu Hulka, osoby np. płynąse statkiem powinny pojawić się na statku, bo z tamtąd zniknęli, a jeśli przyjąć twoje założenie to powinni pojawić się nie nad oceanem, ale w próżni.
Idąc tym myśleniem to nikt z przywróconych nie powinien przeżyć bo ziemia przecież też porusza się na orbicie wokół słońca, a słońce wokół środka galaktyki która też się porusza, więc jedyna sensowna teoria to taka że Hulk przywrócił wszystkich i "teleportował?" w bezpieczne miejsca. Przykład z 8:08 też można łatwo obalić bo takie wbiegnięcie koszykarza w jednego z tych grajków raczej by go nie zabiło.
W zasadzie ani ziemia, ani układ słoneczny nie stoją w miejscu, więc każdy wymazany człowiek powinien pojawić się w próżni kosmicznej (ziemia w tamtym czasie była w innym miejscu, bo nie było to równo 5 lat)...
A ja osobiście chciał bym teraz odcinek o tym ile osób zmarło nie po przez zniknięcie. Jakby nie patrzeć było wszystko losowe więc prawdopodobieństwo np. że z samolotu znikną tylko obaj piloci jest duże i co dalej ? Śmierć pasażerów po przez rozbicie samolotu . Ciekawi mnie ile Tanos takich ofiar miał na sumieniu
3:38 ISS jednorazowo przyjmuje 6 osób. Nawet z zapasem nie mogłaby technicznie i organizacyjnie przyjąć 55 lokatorów. W MCU mięli jakąś inną stację, czy co się tu stało?
Banner był zbyt mądry na taki błąd. Już wspomniane "bezpieczne miejsce". Banner nie musiał go wymyślać dla każdego. Podobnie jak Thanos albo Stark nie musieli wymyślać kto konkretnie ma wyparować (pierwszy chciał losowo, drugi chciał popleczników Thanosa). Dodatkowo gdyby tak było to mieli byśmy jakieś informacje o tragicznych śmierciach - na bank byśmy widzieli coś o tym w telewizji.
Według mnie Hulk zażyczył sobie żeby wszyscy wrócili bezpiecznie na miejsce gdyby nie to wszyscy by Zginęli bo planety i galaktyki cały czas się ruszają. Czyli jak ktoś zniknął w samolocie kiedy on leciał to pojawił się też w tym samym samolocie kiedy on już wylądował. Wbiegnięcie koszykarza w stojącą osobę nie jest śmiertelne natomiast pojawienie na atostradzie już tak. Hulk nie teleportował Strenga i Spider-mana Di bazy ponieważ ich nie znał. Pierwszy raz poznali się dopiero w endgame. Po za tym w Far From Home i Eternals jasno jest powiedziane że pstryknięcie Hulka stało się świętem i nikt nie wspomniał o jakiś ofiarach. Czyli ofiar było 0 bo jeśli by było jak ty mówisz to napewno było by gdzieś to wspomniane np w argumentach tych złych z falcon and Winter Soldier lub w hawkeye ponieważ tam pojawiają się osoby które uważały że Thanos miał rację. Ps Nawet Nick Fury pojawił się na środku ulicy i przeżył.
No dobra ale tak: 1. W przypadku argumentu ze statkami, samolotami i stacjami kosmicznymi - w sumie nie wiemy jak działa to przywrócenie, czy osoby zostają przywrócone tam gdzie leżą ich prochy, czy do miejsca gdzie zostały usunięte. A jeśli do miejsca z którego zostały usunięte to jakie to jest miejsce? Czemu zakładamy że osoba nie może się pojawić na stacji kosmicznej, bo stacja zmieniła swoje położenie, ale na planecie ziemi (która też to położenie zmieniła) już tak? Bardzo możliwe również że ich ponowne pojawianie się, związane jest z powierzchnią na której osoby stały w momencie zniknięcia, więc mogły by teoretycznie pojawić się z powrotem również na statkach samolotach. 2. W sumie to w Vanda Vision nie widzimy aby osoby zachowywały swoją prędkość z momentu zniknięcia. Widzimy jedynie że zachowują tendencje do wykonywania tych samych czynności. Gość w szpitalu nie porusza się do przodu ponieważ miał nadaną jakąś prędkość (wtedy zwyczajnie by się wyjebał), on się porusza dlatego że w momencie pojawienia się cały czas idzie. Tak więc osoba jadąca autostradą mogła by np. próbować dociskać gaz czy kręcić kierownicą, ale najpewniej nie miała by żadnej prędkości. 3. I w końcu - Hulk nie musiał nikogo samodzielnie ustawiać. Rękawica nieskończoności (o ile dobrze pamiętam) działa trochę jak taki dżin z alladyna, a więc spełnia twoje życzenie. Życzeniem Thanosa było by połowa życia zniknęła i tak się stało. Ale życzeniem Hulka wcale nie musiał być ,,Powrót wszystkich zblipowanych osób na swoje miejsca". Równie dobrze mógł to być ,,Powrót wszystkich zblipowanych osób W BEZPIECZNE MIEJSCE". To natomiast oznacza że każda osoba pojawiła by się w bezpiecznej dla siebie sytuacji - przykładowo człowiek zamiast na autostradzie to pojawił by się obok niej, albo zamiast w fundamentach budynku to na nich. I nie, scena z pojawienia się orkiestry wcale takiej możliwości nie neguję, bo jak widzimy, nikomu z tej orkiestry nic nie groziło (a przynajmniej nic poważnego, na jednego kolesia tylko jakiś typ z piłką wbiegł). Tak więc podejrzewam że właśnie to ostatnie było by najpewniej wytłumaczeniem Disneya, jako że jest ono chyba najbezpieczniejsze. Niemniej fajnie było by zobaczyć ludzi spadających z nieba XD
jakoś nie jestem przekonany to przedstawionych argumentów. Na plus wyliczenia, są fajne, ale pozostałe argumenty z zachowaniem pędu i orkiestrą mnie nie przekonują.. To jak mówienie, że gazety publikują niesprawdzone, nierzetelne i fałszywe artykuły, a do tego z literówkami, a za argument podać fakt, iż jakiś artykuł został opublikowany taki jaki przyszedł do gazety, całkowicie pomijając, iż ów artykuł od samego początku był dobrze, bezbłędnie napisany. Poprawnym potwierdzeniem tej teorii była by sytuacja, gdyby w którymś z filmów pokazał spadających z nieba ludzi, lub osoby pojawiające się przed pędzącymi samochodami....
Bardzo dobry, ciekawy i fajny materiał, ale mam niewielki problem z lektorem, bo troszku sam głos i tępo są zamulające, może to kwestia przyzwyczajenia i z kolejnymi odcinkami będzie się lepiej mi słuchało
Właśnie tak mi się wydawało że ci budowlańcy wyszli najlepiej XD a co do głosu to dzięki za opinie, następnym razem postaram się żeby było bardziej energicznie
Pamiętajmy, że Hulk trzymał rękawicę bardzo długo zanim pstryknął. Thanos zrobił to od razu bo miał prosty cel. Wymazał nie tylko połowę, ale zabił wiele osób przy okazji, np. wymazując pilota samolotu, czyli nie przemyślał tego. Można założyć, że skoro rękawica ma nieskończoną moc dzięki połączeniu wielu aspektów świata a same kamienie wzmacniały się nawzajem (inaczej uzbieranie wszystkich nie miałoby sensu, ponieważ Thanos potrzebował do blipu umiejętności kamienia przestrzeni, mocy oraz rzeczywistości) to Hulk mógł użyć jej do wszystkiego co sobie wykreuje w głowie. Nie musi sobie tego dokładnie życzyć tylko pomyśleć o tym.
Skoro każda istota pojawią się tam gdzie była przed zniknięciem to każda istota powinna się pojawić w pustce bo planety poruszają się dookoła swoich gwiazd, układy gwiezdne poruszają się do dookoła centrów swoich galaktyk, galaktyki poruszają się względem innych galaktyk, gromady galaktyk poruszają się względem innych gromad galaktyk, supergromady galaktyk poruszają się względem innych supergromad galaktyk i możemy jeszcze wszechświata poruszają się względem innych wszechświatów
Ale w sumie to powinni zginąć wszyscy po powrocie. Biorąc pod uwagę to że ziemia i wszystkie inne planety się obracają wokół jakiś gwiazd to podczas ich powrotu położenie planet jest inne niz podczas zniknięcia. Pojawili się w pustce kosmicznej. Pozdrawiam
hulk miał kamień czasu i przestrzeni wiec miał wpływ gdzie mają pojawić się wykasowane istoty i w jakim czasie. Przeciez próbowal nawet przywrócić czarną wdowę. Mając rękawicę nieskończoności mógł dowolnie wpływac na rzeczywistość. Coś jak smocze kule w dragon ball.
OK analiza jak najbardziej ma sens ale nie bierzemy pod uwagę, że to uniwersum, w którym ludzie wstają z grobu, latają i strzelają laserami z oczu, także każdą anomalię da się jakoś wyjaśnić, a jak się nie da to masz jakieś boskie wytłumaczenie na cały ten syf. Już sam fakt, że ktoś wymyślił wymazanie połowy życia we wszechświecie daje do myślenia, że w tym uniwersum zachodzą mechanizmy bez wyjaśnienia czy z błędami logicznymi. Tak jak w każdym innym i w sumie jak scenarzysta sobie wymyśli to nawet Squirrel Girl może pokonać Thanosa...
Szczerze bez sensu filmik bo tylko w jednym momencie uwzględniasz ruch planety ale w innych momentach już nie. Patrząc na to, że wszyscy pojawili się na planecie, potwierdza to, że hulk mógł zmienić ich położenie bo inaczej wszyscy pojawili by się w kosmosie.
Idźmy dalej: co jest punktem odniesienia dla pojmowania przestrzeni? W skali Wszechświata (a o tym przecież mówimy) przemieszcza się STALE WSZYSTKO. po 5 latach ani to ziemia, ani żaden obiekt we wszechświecie nie byłby w tym samym położeniu, a co za tym idzie - nie ocalałby NIKT z blipiniętych 🤔
a nawiązując do końcówki skoro to ogarniało cały wszech świat to ziemia niczym się nie różnie od jadocego auta tylko ilość pasażerów i "inna" więc cały ten powrót nie miał sensu bez umieszczenia go w konkretnym miejscu w czasie
jeśli uwzględniasz że ruch powrót nie uwzględniał to cała ziemia się przemieszcza układ słoneczny też się przemieszcza więc raczej wszyscy by się pojawili w kosmosie XD
Tak się zastanawiam czy logicznie oni wszyscy nie powinni zginąć. Bo praktycznie rzecz biorąc nasz układ słoneczny też się przemieszcza, więc wszystkie te osoby powinny się pojawić w losowym miejscu w kosmosie.
Ja też uważam że wsryknięcię Hulka miała by poważne efekty uboczne, ale uważam że ludzie którzy byli na statku lub w samolocie, nie pojawili by się na możu ani w powietrzu, tylko wrócili w na chamak na statku albo na miejscu w samolocie. (chyba że statk by zatonął, a samolot się rozbił i pojawiłby się na śrotku dżungli, w Himalajach lub też pod wodną)
Rozkmina na filmie świetna, przyjemnie oglądało się całość :) Moim zdaniem Profesor Hulk jest osobą bardzo inteligentną, więc z pewnością uwzględnił takie "problematycznie zlokalizowane" osoby (pewnie jakby pstryknął Thor to mogłoby być różnie XD). Pytanie czy w ogóle musiałby je extra "uwzględniać", czy kamienie już nie załatwiły same sprawy? Przecież jak pstryknął Thanos to raczej myślał "globalnie" o połowie istnień, a nie o każdej z osobna. Tak sobie myślę, że skoro pstryknięcie Hulka miałoby tak tragiczne w skutkach konsekwencje to przekaz w mediach byłby bardziej negatywny, no nie?
Ta teoria jest dosyć dziurawa bo pozycję powrotu raz uwzględniasz według ziemi, raz według tytana, a w przypadku kosmonautów to w ogóle nie wiadomo. Jak by ustalić pożycie każdej osoby wzgledem jednego punktu odniesienia, to by wszyscy by wylądowali w kosmosie. Oczywiście możemy ustalić że pojawia się w opszarze oddziaływania grawitacyjnego obiektu z którym był związany przed zniknięciem, zostawiając niewielką możliwość korekty pozycji (jednocześnie to wyjaśnia czemu tamci wrucili na tytanie). A to czemu tam na boisku pozycja grajków nie została zmieniona, można wyjaśnić brakiem zagrożenia życia.
Ale to nie jest tak że na ziemi zniknęła połowa ludzi mogło zniknąć miliard osób np a poza tym zginęli by wszyscy których wyparowało bo ziemia teraz się porusza
co od miejsca pojawienia się to nie brałbym pod uwagę takich rzeczy jak pojawienie się w ścianie dlatego że patrząc trochę naukowo to planety cały czas są w ruchu więc praktycznie nikt nie powinien pojawić się w tym samym miejscu i co za tym idzie możliwe że "MAGIA" i pojawiają się w przybliżonym miejscu i w sumie pojawienie się w innych obiekcie byłoby trochę niemożliwe wiec można założyć że "wypchało" ich gdzieś w pobliży, chyba że punktem odniesienia była tylko ziemia więc żegnajcie wszystkie nieludzkie gatunki kosmitów
Z tego co kojarzę to Tony powiedział że Hulk ma sprowadzić wszystkich bezpiecznie, tyle wystarczyło. Rozkazujesz rękawicy żeby sprowadziła wszystkich tak aby nic im się nie stało i załatwione. To że ktoś się z kimś zderzył to jest nic, więc rękawica nie zmieniła położenia tych osób, ale jeśli zderzenie miało by spowodować chociażby złamanie, wtedy już to korygowała.
może bardziej działało to na zasadzie, Ci co są w śmiertelnym lub mocnym uszczerbku zdrowotnym są przenoszeni w bezpieczne miejsce. A strażnicy nie byli w tym wypadku, bo mieli Strange który ich mógł sam przenieść portalem.
Cała ta koncepcja jest mocna oderwana od logicznej całości No ale magia w filmach lubi działać tak jak chcą autorzy a nie jak jakieś sztywne zjawisko fizyczne
Odcinek zrobiny x lat za późno XDDDD Już dawno potwierdzono, że Hulk to wszystko przemyślał i w bezpieczny sposób przywrócił takie osoby + to, ze zniknelo 50% populacji =/= znikniecia 50% załogi. Przypierdolka na siłę, naprawdę słaby materiał jak na ten kanał
Temat ciąży jedynie ma sens. To jest problematyczne. Dla uproszczenia - kamień znika osobę w ciąży, razem z ciążą, i dziecko jest liczone jako druga osoba i tyle. Wracają też razem. Czy tak pomyślał Thanos?
Akurat z Thanosem to jest takie dosyć dziwne tutaj raczej ten filmowy Thanos się nie lubował w cierpieniu i świadomości że jakieś dziecko poprostu straciło swój statek i tyle żyj sam jako 7 miesięczny noworodek spadając średnio z półmetra na ziemie :), tylko chciał wymazać połowę życia aby reszta mogła żyć tak samo thanos mógł nakazać kamienią aby znikneła albo kobieta wciąży wraz z dzieckiem albo w ogóle nie znikała np. 50% kobiet wciąży znikneło wraz z dzieckiem 50% nie znikneło wcale. Chociaż na temat tego też możemy dywagować czy thanos pomyślał żeby kamienie nie wymazywały ludzi który pilotują statki i samoloty czy samochody ? No nie pomyślał bądź nie chciał myśleć. Tak czy inaczej są to dodatkowe ofiary bo jak w przypadku samolotów w których był jeden pilot to fakt tego gdzie akurat przelatywał ma znaczenie czy będą ofiary postrąnne czy nie a w przypadku pasarzerskich samolotów to tutaj praktycznie zawsze jest dużo ofiar, chyba że przyjmiemy że w każdym takim samolocie było od dwóch pilotów do trzech (zazwyczaj tak chyba jest że jest dwóch nie wiem skąd mi się wzieło że 3 ) więc średnia z 3 to 1,5 więc znikało od 1 do 2 pilotów w za okrągleniu i ten jeden spokojnie sam mógł pilotować statek bądź nim wylądować.
@@kromek8652 Mam wskazówkę, że Thanos nie chciał zabijać dodatkowych osób, tylko chciał zostawić wszystko do decyzji rękawicy - po pojawieniu się w Wakandzie, tylko obezwładniał wszystkich Avengersów, którzy chcieli go powstrzymać, nic im nie zrobił. Zabił tylko Visiona, bo tylko potrzebował kamienia. Zrobił pstryknięcie, żeby stało się dokładnie to czego oczekiwał - połowa istnień, nie mniej, ni więcej. Nie wiem na ile to było policzone, ale spisy powszechne po pstryknięciu wykazały, że zniknęło dokładnie połowa ludzi. Więc albo te spadające z pół metra dzieci z brzucha RĘKAWICA wliczyła w swoje ofiary, i pasażerowie samolotu bez pilota wliczała w ofiary, albo jednak RĘKAWICA zrobiła to doskonale precyzyjnie. Nie naraziła ani jednej osoby więcej, niż połowa istnień w całym wszechświecie. To ze spisami powszechnymi jest chyba najmocniejszym dowodem, o precyzji życzenia Thanosa i działania Rękawicy. Ale to o nie zabijaniu niepotrzebnie Avengersów też jest lekką wskazówką.
Ogólne może być ryzyko, że osoby odpstyknięte mogły pojawić się nie na Ziemii tylko w przestrzeni kosmicznej ponieważ nasza planeta jest w ciągłym ruchu. Do odpstyknęcia też by nie doszło, ponieważ podróże w czasie są niemożliwe a jakby postały to planeta była by w innym miejscu i cała ekipa zginęła by w próżni. Ten materiał zmusił mnie do takiej rozkminy. Dzięki
Jeden z najgłupszych filmów na tym kanale. Cały filmik można przekreślić 3 słowami: planety sie ruszają. Teraz (tak jak to bardzo lubisz robić) pomyśl ✨logicznie✨. Gdyby hulk nie pomyślał o odstawieniu wszystkich w bezpieczne miejsce to czemu wszyscy nie pojawili się w kosmosie? I hulk nie musiał myśleć o każdej osobie oddzielnie bo użył do tego kamienia umysłu który podyktował kamieniowi przestrzeni gdzie ma ich odstawić. Cały filmik to bezsensowne szukanie sensacji
Pewnie był już taki komentarz, ale mnie zawsze zastanawiały sytuacje, gdzie komuś "blipnął" partner, a po żałobie związał się z kimś nowym, a po 5 latach nagle wraca
3:96 A być może nawet 4,5 miliarda ludzi wyparowało. Albo więcej, albo mniej. Zgodnie z prawdopodobieństwem to nawet 0% ludzi mogłoby zniknac. Istot było więcej. Zwierzęta i kosmici też się liczą.
Moim zdaniem wszyscy którzy sie pojawili po pstryknieciu hulcka powinni zginąć w przestrzeni kosmicznej jesli brac pod uwage przyklady ze statkami czy samolotami. No no ziemia nie była w tym samym miejscu gdy thanos ich wymazal.
Założenie irracjonalne, a podawane "przykłady" bez sensu. Jak już zakładamy przesunięcia statków/samolotów/ISS etc. to przypominam tylko że WSZYSTKIE CIAŁA NIEBIESKIE są w CIĄGŁYM RUCHU. Przy założeniach jak z filmu tylko te istoty których światy były W DOKŁADNIE TYM SAMYM MIEJSCU w kosmosie miały szansę na przeżycie po pstryknięciu zielonego. Co raczej jest mało prawdopodobne - ergo, hulk odpowiada za śmierć ~połowy życia w kosmosie minus nieznaczny promil tych szczęśliwców których planety będą w dokładnie tym samym miejscu co 5 lat wcześniej. Btw. ale beznadziejny lektor :/ @Imaginarium, weź no nie wpuszczaj na kanał ludzi którzy nawet akcentować nie potrafią, co? Słuchać się tego nie da...
W sumie w scenie z vanda i vision widzimy jak chłop przyracany jest na tym szpitalym łużku, więc wszyscy z pojazdów by do nich wrócili jeżli by jeszcze istsniało, ale to też generuje dalsze dziury logiczne oczywiścir
Jeśli Hulk przywrócił tych co stracili życie przez Thanosa, to czy nie powinien przywrócić też tych co zginęli np. na pokładzie samolotu, którego piloci zniknęli? Zgadzam się tutaj z innymi, że Hulk dopilnował, by przywracanych odstawić w miejsce nie zagrażające życiu... Dostanie piłką na boisku jeszcze nie zabija. Co innego jakbym stał przy kasie w biedronce i nagle pojawia się osoba, która stała dokładnie tutaj 5 lat temu.
Było powiedziane ze chciał przywrócić natasze ale nie mógł więc tych innych co zginęli z innego powodu niz pstryknięcie trz nie mógł przywrócić, chyba ze by pstryknoł 2 raz ale skoro już 1 pstryknięcie ledwie przeżył to 2 by nie wytrzymał
Ogółem ziemia się przemieszcza, a wątpię by punktem odniesienia dla kamienia była właśnie ona, raczej centrum wszechświata. A to oznacza 3,5-4 mld ofiar
Jeszcze jakby ci ludzie pojawiali się w ciałach innych (żyjących) ludzi; będących akurat niefortunnie w tym samym miejscu, rozrywając ich od środka (a i czasami również siebie) Chociaż, można to zaliczyć do grupy wspomnianej w 4:49
Części tych, którzy wrócili z nicości. Cała reszta pewnie zmagała się z problemami psychicznymi typu: mój mąż jest z inną kobietą, czy coś. Pamiętać jeszcze musimy, że w uniwersum MCU ludzie którzy wrócili po pstryknięciu, byli często narażeni na ataki ze strony osób, które straciły przez nich chociażby miejsce zamieszkania czy pracy.
no dobra ale oni zniknęli w samolotach i statkach a nie w powietrzu i wodzie ja bardziej patrzę z perspektywy miejsca w którym byliście czy powinni się pojawić poprostu w tym samym samolocie i statku przynajmniej ja patrzę na to z tej perspektywy
Nie ma takiego dowodu że Tanos wiedział o usunięciu połowy istot żywych. Jest nawet takie wystąpienie Hulka który powiedział "Zrobiłem coś strasznego, ale imię Thanosa zostanie nieskalane"
Jedyna możliwa jeszcze opcja to, że Banner-Hulk zażyczył sobie by połowa wszechświata wróciła "bezpiecznie". Wtedy wszystkie przypadki jak te w szpitalu czy w szkole miały by miejsce, ponieważ ludzie po za drobnymi siniakami nic by nie było, a ci wszyscy inni w samolotach, pociągach, jachtach, czy samochodach po prostu znaleźli by się w jakimś "bezpiecznym" miejscu niedaleko swojej poprzedniej lokalizacji... taka moja teoria.
Miałem nadzieję że na koniec powiesz że to był żart czy coś. Bo idąc tym tokiem myślenia praktycznie prawie cała połowa wszechświata nie powinna istnieć ,a jakoś ci ludzie wrócili chociaż po części. Bo przecież cały wszechświat się porusza ziemia krąży wokół słońca układ słoneczny wokół centrum galaktyki a galaktyki względem siebie (dodatkowo wszechświat się rozszerza ,ale nie wiem jaka jest dokładnie fizyka w uniwersum marvela z pewnością sam przykład ziemi krążącej wokół słońca jest prawdziwy)
Sorry, ale co? Ile osób było na ISS? W tej chwili jest tam siedem osób i to nie jest tak, że jest wyjątkowo pusto... Rekord osób na pokładzie międzynarodowej stacji kosmicznej nie przekracza chyba 20 osób, jak tam miało by się zmieścić 44 osoby? Skąd to wziąłeś? Rozumiem idee i spoko, mega ciekawe, ale mam nadzieję, że pozostale liczny były lepiej zweryfikowane:p
Ten koncept mjałby jedynie sens zakladajac ze wszyscy którzy zostali wymazani mieliby zmaterializować się w dokładnie tym samym miejscu a o ile dobrze pamiętam nic takiego nie zostało powiedziane w filmie
I tu właśnie pojawia się problem avengersów przedstawiony w kapitan Ameryka wojna bohaterów czyli to że nie liczą się oni z nikim mogli chociaż poinformować żąd który poinformował by ludzi że za chwile przywrucą wszystkich do życia to żyjący byli by przygotowani i z pewnością część z tych ludzi udało by się uratować przykładowo w scenie w spider manie daleko od domu uczniowie nie grali by w koszykówkę mając świadomość że ludzie kturzy byli 5 lat temu na boisku zaraz się tam znowu pojawią
Nabrałeś sie na ten film. Pomyśl logicznie, gdyby hulk nie zadbał o bezpieczne odłożenie każdego, czy nie powinni pojawić się w kosmosie skoro planeta też sie rusza? To przekreśla cały ten filmik i potwierdza, że wszyscy wrócili bezpiecznie
Tak właściwie to ludzie pojawiali się ponownie względem jakiegoś obiektu na przykład planety ziemi czy tytana bo jako że Ziemia obraca się wokół słońca i własnej osi to w teorii ludzie pojawiali by się w kosmosie lub Ewentualnie wewnątrz ziemi jeżeli zachowali by te same miejsca wsm może jakoś na nich działała grawitacja ten cały czas dlatego wciąż są na ziemi temat bardzo skomplikowany
No właśnie miałam powiedzieć, ile osób zginie jeszcze z 1 powodu. Pojawienia się DOKŁADNIE tam, gdzie stoi ktoś inny. Np na koncercie jest 10k osób na stadionie, 5k znika. Parę lat później, ten sam stadion, koncert na rocznice zniknięcia bliskich czy coś, nagle na głowach stojących osób pojawia się dodatkowe 5k ludzi. Spora szansa, że stadion się zawali, ale nawet i bez tego... wiadomo, pięknie :)
Wydaje mi się ,że rękawica zadziałała na zasadzie spadającej gwiazdy , dżina czy coś tego pokroju czyli Hulk w głowie sobie mówi przywróć każdego kto zniknął podczas pstryknięcia przez Thanosa ale tak aby każdy przeżył czy cos takiego .
trzeba uwzględnić że była jakaś korekta bo po PRAWIE 5 latach ziemia była gdzie indziej więc połowa ludzi była by w kosmosie a skoro nie byli to korekta musiała być tylko jak wielka i na czym polegająca? np człowiek był na boisku tu i tu więc się tam pojawia a jak łaził po gruncie to po podniesieniu go dalej jest na gruncie tylko grunt jest wyżej? i w przykładzie z samolotem ludze przenieśli by się do niego (a on może lecieć gdzieś indziej lub być na złomowisku) taka moja teoria
A weź pod uwagę że Thanos usunął pstryknieciem nie połowę ludzkości lecz połowę życia i trzeba brać pod uwagę powrót również zwierząt i innych stworzeń. Poza tym jeśli to było losowe to czy nie mogło być tak że w pewnym obszarach populacja pozostała nietknięta a w innych usunięta została cała populacja np Monako? 🤔
Tak, racja. Ale, mogłoby być nawet tak, że jedna rasa zniknie całkowicie a drugą zostanie usunięta całkowicie. A to by załamało ekosystem i doprowadziło do zagłady całych planet. Więc podejrzewam że moc rękawicy wymazała nie losowo połowę życia, a faktycznie połowę każdego miasta itp
Jeśli podchodzimy do tego w ten sposób jak w 1:25 to absolutnie nikt nie przeżył przywrócenia gdyż żadna planeta nie znajdowała się w miejscu, w którym była gdy osoby wyparowały gdyż planety, układy i galaktyki są w ciągłym ruchu. Ergo wszyscy zostali przywróceni w próżni.
otóż to!
No, to kwestia złożona.
Otóż, oni zniknęli w obszarze działania grawitacji planty.
Więc prochy ofiar zostały na planecie.
@@BartekSychterz czyli to pojawia ich tam gdzie zostały prochy tak? Więc prochy ludzi zostały na samolotach, statkach i wewnątrz aut?
@@pawehebda2583 głębokie
@@pawehebda2583 I to właśnie scenarzyści powinni wytłumaczyć.
Czy z tych samych atomów się odrodzą, czy z innych w tym samym miejscu, na obiekcie który posiada odpowiednią dużą grawitację w czasoprzestrzeni?
Że niby masa obiekty kosmicznego się zgadza, ale atomy budujące ciała są inne lub te same.
Wyobrażam sobie Janusza, któremu po pięciu latach życia bez testciowej, ta niestety wróciła.
😢
Jestes gorszy od Thanosa.... 😅😂
F dla Janusza
XD
Smiechlam
9:10 Raz że Hulk nie musiał o nich myśleć indywidualnie (nie miałoby to żadnego sensu bo jest to niewykonalne fizycznie), a poza tym "bezpieczne miejsce" wymyśla sama rękawica, to ona jest od myślenia i wykonania.
Jak na Tytanie był Strange, to wszyscy byli bezpieczni. Koniec tematu.
PS: Dlaczego cały czas mówi się o "zabici przez Hulka". To jak mówić, iż ratownik medyczny zabił człowieka, bo po udanej resuscytacji ten odzyskał oddech, ale potem wykrwawił się w szpitalu. To nie czyni z owego ratownika mordercy.
To jak Saitama z One Punch był opierdalany przez ludzi, bo przez jego rozwalenie meteoryty oni stracili domy... szkoda, że bez tego byli by martwi...
z jednej strony masz racje aczkolwiek w mojej opinii zabici przez Hulka to dobre określenie aczkolwiek nie jestem pewny czy porównanie ratownika do kogoś kto przywraca połowę istnień w całym wszechświecie jest dobre bo ratownik pomaga tylko ludziom i to tylko by przetransportować ich do szpitala a avengers przywrócili wszystkich bo nie mogli sobie poradzić ze stratą "przyjaciół" imo
@@deadperson4455 W tym sensie (według autora) zabił, że jakby ich wcale nie przywracał, to by mógł ktoś innych ich przywrócić, ale już uwzględniając w życzeniu przywrócenie ich w bezpiecznym miejscu.
A że Hulk już (według autora), przywrócił ich w niebezpiecznych miejscach, to oni stracili szansę na bycie przywróconymi bezpiecznie.
Takie to "myślenie" autora filmu. :D
Kolejny dowód, że Hulk myślał coś więcej niż "wracajcie gdzie byliście przy pstryknięciu" - myślał o Czarnej Wdowie. Ona zginęła w inny sposób, a o niej pomyślał. Równie dobrze mógł pomyśleć jeszcze o tym, żeby w lodówce zmaterializowały się lody a jego niemiłej sąsiadce wyrósł świński ogon. Nie wiemy o czym on jeszcze myślał.
I Czarnej Wdowy to by już na pewno nie chciał ożywić i zostawić tam gdzie była - na Vormirze. Tutaj mamy 100% pewności że o niej myślał, i że na pewno nie pomyślał, żeby ją tam zostawić, bo niby dlaczego miałby tak pomyśleć?
Według twórców - nikt. Zostali odstawieni w najbliższe bezpieczne miejsce.
O, widzę że tak faktycznie było według twórców. A zanim przeczytałem, sam to napisałem. :P
Jeszcze miałem teorię że Strange też potrafi czarować na skalę wszechświata.
A kto to przyszedł? Pan maruda?
@@bobercuj9799 Nie, bo twój ojciec. Marsz się uczyć, bo masz poprawkę za kilka dni.
@@bobercuj9799 Pan maruda, niszczyciel dobrej zabawy, pogromca uśmiechów dzieci xddd
Wyobraź sobie osobę w tej jakby hiper przestrzeni marvela jak w strażnikach galaktyki 2 i biorąc pod uwagę zachowanie pędu i to z astronautami teraz jej trup nakurwia kołowrotki w kosmosie z wykurwistą prędkością
Kevin Feige powiedział, że Hulk to teraz mądry Hulk, więc to przewidział i wszyscy ludzie, którzy w wyniku pstryknięcia mogliby zginąć, trafili do bezpiecznych miejsc, gdzie nie groziło im niebezpieczeństwo. Banner nie musiał osobiście przekierować połowy wszechświata, zrobiły to kamienie nieskończoności. Co do powrotu orkiestry na szkolną salę gimnastyczną, ewentualne kolizje z zawodnikami lub piłką nie były bezpośrednim zagrożeniem życia. Hulk nie sprowadził też Doktora Strange'a i reszty Avengersów z Tytana, ponieważ byłoby to kolejne życzenie i banner mógłby tego nie przetrwać, a poza tym wiedział, że Strange może tworzyć portale, więc powrót na Ziemię nie byłby problemem.
A co do ciąży, to z biologicznego punktu widzenia matka i dziecko są połączone pępowiną, więc tworzą jeden organizm. Kamienie wyparowałyby po prostu oboje.
Głębokie przyjacielu głębokie
" matka i dziecko są połączone pępowiną, więc tworzą jeden organizm" - może. Ale jednak nienarodzone dziecko to odrębna osoba. Myślisz, że np. Kamień Duszy uznałby, że embrion/płód nie ma duszy?
@@profesorinkwizytor4838 O tym nie pomyślałem, możliwe jednak że kamienie po prostu przerwałyby ciążę i wznowiły ją po przywróceniu płodu, jeśli zniknęłoby dziecko, lub po prostu wyparowałoby matkę, a dziecko zginęłoby niedługo później.
Inna opcja jest taka, że skoro ubrania ludzi zniknęły razem z nimi, to płód w łonie matki również by wyparował gdyby została "wybrana" przez kamienie.
Jakby Ci architekci byli na budowie w Polsce to wrócili by po 5 latach dalej na budowę gdzie kładą fundamenty ;)
I nikt pewnie by nie zauważył że nie było ich przez 5 lat
“If people were in an airplane when they were dusted, they didn’t return at 35,000 feet. They didn’t fall to their deaths because Smart Hulk is smart, and when he snapped… You can wish for whatever you want and you can wish for everyone to come back safely. Done.” - Kevin Feige
I cała teoria obalona :)
dokładnie tego cytatu szukałem :D ten temat był już poruszany przy premierze i szybko został wytłumaczony przez twórców. Również była teoria, że Thanos wymazując połowę istnień wymazał też losowo połowę drobnoustrojów w organizmach co rodziło komplikację zdrowotne
czyli zmarły tylko osoby które nie wyparowały z dajmy na to spadającego bez pilota statku?
@@thedave9538 osoby które zginęły w wypadkach spowodowanych przez wyparowujących ludzi, zginęli bezpowrotnie. Z drugiej strony jeżeli Thanos zażyczył sobie usunięcia połowy istnień to może kamienie wzięły pod uwagę możliwe wypadki i pousuwały tylko te osoby, których zniknięcie nie miało konsekwencji w uśmiercaniu kolejnych istnień (przynajmniej bezpośrednio). Aczkolwiek to naciągane i pewnie jednak część ludzi w samolotach bez pilotów faktycznie zginęła.
@@SageAtoreis jak dobrze pamiętam to na początku Endgame był pokazany wykres gdzie idealnie połowa ludzi pozostała żywa
@@SageAtoreis w scenie po napisach po Infinity War gdzie znika Nick Fury widać jak rozbija się helikopter o wieżowiec a samochody bez kierowców powodują wypadki także nie było takich dodatkowych opcji. Połowa jest połowa. Ciekawe czy dotyczyło to np zwierząt, bakterii, owadów itp. Na pewno nie całego życia bo np połowa lasów nie zniknęła. A może tylko rozumne gatunki?
Jak tanos prysnął palcami też zginęło więcej osób np jak piloci zniknęli z samolotu. 😉☠️
To było gdzieś wyjaśnione, że w takiej sytuacji pozostali żywi zostaliby przeniesieni w bezpieczne miejsce
To jest dopowiadywanie sobie
Prościej było ustalić że jeśli losowanie zabrało pilotów to zabrało wszystkich pasazerów i dla równowagi drugi tych samych rozmiarów samolot który zachował pilota zachował też wszystkich pasażerów
Musisz jeszcze przyjąć to że w tych akurat sytuacjach nie musiało wyparować tylko lub aż 50% równie dobrze mogło zniknąć 20% a gdzieś indziej wyparowało by więcej
No racja ale tego nie da się w żadnym stopniu przewidzieć bo wyparowywanie było losowe, już lepiej przyjąć statystyczne 50%
@@wiktor283 prawda ale to co on podał w odcinku jest możliwe ale w bardzo małym stopniu
Prosta odpowiedź: Rękawica SPEŁNIA ŻYCZENIA, więc wystarczyło że Hulk pomyślał sobie, żeby oni wszyscy wrócili w "najbliższym bezpiecznym miejscu".
Cała historia. Czy ktoś powiedział, że oni muszą wracać w tym samym miejscu? Niby czemu by tak miało być? :P
Profesor Hulk miał mnóstwo czasu(5 lat), żeby wiedzieć jakie życzenie wypowiedzieć przy pstryknięciu, wiedział że musi brać pod uwagę miejsce, gdzie kto się pojawi.
i tak się stało
Pojęcie najblirzsze bezpieczne miejsce może być różne dla różnych ras w kosmosie
Odniósł się do tego
Polać temu człowiekowi :)
Nigdzie nie było powiedziane, że rękawica spełnia życzenia. Ja bym bardziej powiedział, że urzeczywistnia czyjeś zamiary. A jeśli chodzi o to czy było powiedziane, że muszę wracać w tym samym miejscu to tak. W każdej scenie przedstawiającej powrót po blipie osoby wracają dokładnie w te same miejsca i z dokładnie tym samym pędem. A nie była pokazana żadna scena gdzie czyjąś lokalizacja by się zmieniła. I co chyba najważniejsze Profesor Hulk nie miał 5 lat żeby to przemyśleć a co najwyżej kilka dni. Bo po zniszczeniu kamieni, aż do powrotu Scotta każdy myślał, że to nie możliwe. Warto też dodać, że gdy już mieli gotową rękawice avengersi sami zastanawiali się kto powinien jej użyć co oznacza, że nie mieli czasu, żeby nawet się nad tym zastanowić. A co dopiero, żeby Hulk wszystko dokładnie przemyślał
Fajna rozkminka, ale w jakimś wywiadzie kiedyś twórcy oficjalnie potwierdzili, że Hulk "wrócił" ich w najbliższe bezpieczne miejsce
Jakoś tych na boisku nie przeniósł narażając ich na zderzenia z innymi ludźmi i groźne urazy
@@karolm476 a gdzie miał ich przenieść , na ulicę?
@@theguyfromDMC Choćby na bok boiska, żeby nie zderzyli się z koszykarzami
Hulk nie musiał myśleć samodzielnie o każdej istocie, wystarczył kamień duszy lub umysłu któremu nakazał odstawienie każdego w bezpieczne miejsce. Co do ekipy która została na tytanie, po pierwsze byli bezpieczni, po drugie strange mógł robić portale
+1
7:22 Hulk nie musiał kontrolować kamieni. Mógł to zrobić kamień umysłu, który w mniejszym lub większym stopniu jest samoświadomy i potrafił przewidzieć takie sytuacje.
skad wiesz ze kamien umyslu jesli ma samoswiadomosc to bedzie chcial ratowac zamiast robic szkod? bo vision to nie wystarczajacy dowod PS. Kamien dusz chcial tylko zniszczenie i chcial kontrolowac jego wlasciciela
6:50 Albo w pozycji, w jakiej był w trakcie zniknięcie. Jak dla mnie to ruch i pozycja przy przywracaniu były zachowane .
3:24 Czyli wszyscy ludzie, którzy wrocili znaleźli się w kosmosie? W końcu Ziemia też się przemieszcza.
To samo pomyślałem , argument do obalenia
No to idąc tą logiką to wszyscy przywróceni powinni nie żyć bo ziemia się krąży dookoła słońca
Po pstryknięciu Hulka, osoby np. płynąse statkiem powinny pojawić się na statku, bo z tamtąd zniknęli, a jeśli przyjąć twoje założenie to powinni pojawić się nie nad oceanem, ale w próżni.
No tak ale rękawica miala pełną władzę nad rzeczywistością więc hulk mogl pomyslec ze chce ich przywrocic gdzieś gdzie beda bezpieczni
I w sumie to zamyka temat, nie trzeba oglądać materiału
mógł, ale czy o tym pomyślał?
@@poprostuczeslaw to jedna z najmądrzejszych osób na ziemi więc odpowiedz sobie sam
@@pawehebda2583 to co z tego? takie rzeczy mogą się zdarzyć nawet jemu
@@poprostuczeslaw XDDDDD
Dzięki za tak inreligentny film dał mi dużo do myślenia😎.
Idąc tym myśleniem to nikt z przywróconych nie powinien przeżyć bo ziemia przecież też porusza się na orbicie wokół słońca, a słońce wokół środka galaktyki która też się porusza, więc jedyna sensowna teoria to taka że Hulk przywrócił wszystkich i "teleportował?" w bezpieczne miejsca. Przykład z 8:08 też można łatwo obalić bo takie wbiegnięcie koszykarza w jednego z tych grajków raczej by go nie zabiło.
Hulk to nawet kichnięciem mógłby zabić.
No sumię mogło by
W zasadzie ani ziemia, ani układ słoneczny nie stoją w miejscu, więc każdy wymazany człowiek powinien pojawić się w próżni kosmicznej (ziemia w tamtym czasie była w innym miejscu, bo nie było to równo 5 lat)...
A ja osobiście chciał bym teraz odcinek o tym ile osób zmarło nie po przez zniknięcie. Jakby nie patrzeć było wszystko losowe więc prawdopodobieństwo np. że z samolotu znikną tylko obaj piloci jest duże i co dalej ? Śmierć pasażerów po przez rozbicie samolotu . Ciekawi mnie ile Tanos takich ofiar miał na sumieniu
3:38 ISS jednorazowo przyjmuje 6 osób. Nawet z zapasem nie mogłaby technicznie i organizacyjnie przyjąć 55 lokatorów. W MCU mięli jakąś inną stację, czy co się tu stało?
Banner był zbyt mądry na taki błąd. Już wspomniane "bezpieczne miejsce". Banner nie musiał go wymyślać dla każdego. Podobnie jak Thanos albo Stark nie musieli wymyślać kto konkretnie ma wyparować (pierwszy chciał losowo, drugi chciał popleczników Thanosa).
Dodatkowo gdyby tak było to mieli byśmy jakieś informacje o tragicznych śmierciach - na bank byśmy widzieli coś o tym w telewizji.
Według mnie Hulk zażyczył sobie żeby wszyscy wrócili bezpiecznie na miejsce gdyby nie to wszyscy by Zginęli bo planety i galaktyki cały czas się ruszają. Czyli jak ktoś zniknął w samolocie kiedy on leciał to pojawił się też w tym samym samolocie kiedy on już wylądował. Wbiegnięcie koszykarza w stojącą osobę nie jest śmiertelne natomiast pojawienie na atostradzie już tak. Hulk nie teleportował Strenga i Spider-mana Di bazy ponieważ ich nie znał. Pierwszy raz poznali się dopiero w endgame. Po za tym w Far From Home i Eternals jasno jest powiedziane że pstryknięcie Hulka stało się świętem i nikt nie wspomniał o jakiś ofiarach. Czyli ofiar było 0 bo jeśli by było jak ty mówisz to napewno było by gdzieś to wspomniane np w argumentach tych złych z falcon and Winter Soldier lub w hawkeye ponieważ tam pojawiają się osoby które uważały że Thanos miał rację. Ps Nawet Nick Fury pojawił się na środku ulicy i przeżył.
No dobra ale tak:
1. W przypadku argumentu ze statkami, samolotami i stacjami kosmicznymi - w sumie nie wiemy jak działa to przywrócenie, czy osoby zostają przywrócone tam gdzie leżą ich prochy, czy do miejsca gdzie zostały usunięte. A jeśli do miejsca z którego zostały usunięte to jakie to jest miejsce? Czemu zakładamy że osoba nie może się pojawić na stacji kosmicznej, bo stacja zmieniła swoje położenie, ale na planecie ziemi (która też to położenie zmieniła) już tak? Bardzo możliwe również że ich ponowne pojawianie się, związane jest z powierzchnią na której osoby stały w momencie zniknięcia, więc mogły by teoretycznie pojawić się z powrotem również na statkach samolotach.
2. W sumie to w Vanda Vision nie widzimy aby osoby zachowywały swoją prędkość z momentu zniknięcia. Widzimy jedynie że zachowują tendencje do wykonywania tych samych czynności. Gość w szpitalu nie porusza się do przodu ponieważ miał nadaną jakąś prędkość (wtedy zwyczajnie by się wyjebał), on się porusza dlatego że w momencie pojawienia się cały czas idzie. Tak więc osoba jadąca autostradą mogła by np. próbować dociskać gaz czy kręcić kierownicą, ale najpewniej nie miała by żadnej prędkości.
3. I w końcu - Hulk nie musiał nikogo samodzielnie ustawiać. Rękawica nieskończoności (o ile dobrze pamiętam) działa trochę jak taki dżin z alladyna, a więc spełnia twoje życzenie. Życzeniem Thanosa było by połowa życia zniknęła i tak się stało. Ale życzeniem Hulka wcale nie musiał być ,,Powrót wszystkich zblipowanych osób na swoje miejsca". Równie dobrze mógł to być ,,Powrót wszystkich zblipowanych osób W BEZPIECZNE MIEJSCE". To natomiast oznacza że każda osoba pojawiła by się w bezpiecznej dla siebie sytuacji - przykładowo człowiek zamiast na autostradzie to pojawił by się obok niej, albo zamiast w fundamentach budynku to na nich. I nie, scena z pojawienia się orkiestry wcale takiej możliwości nie neguję, bo jak widzimy, nikomu z tej orkiestry nic nie groziło (a przynajmniej nic poważnego, na jednego kolesia tylko jakiś typ z piłką wbiegł).
Tak więc podejrzewam że właśnie to ostatnie było by najpewniej wytłumaczeniem Disneya, jako że jest ono chyba najbezpieczniejsze.
Niemniej fajnie było by zobaczyć ludzi spadających z nieba XD
Imaginarium: ile osób zabiło pstryknięcie Hulka.
Ja: 0.
jakoś nie jestem przekonany to przedstawionych argumentów. Na plus wyliczenia, są fajne, ale pozostałe argumenty z zachowaniem pędu i orkiestrą mnie nie przekonują.. To jak mówienie, że gazety publikują niesprawdzone, nierzetelne i fałszywe artykuły, a do tego z literówkami, a za argument podać fakt, iż jakiś artykuł został opublikowany taki jaki przyszedł do gazety, całkowicie pomijając, iż ów artykuł od samego początku był dobrze, bezbłędnie napisany. Poprawnym potwierdzeniem tej teorii była by sytuacja, gdyby w którymś z filmów pokazał spadających z nieba ludzi, lub osoby pojawiające się przed pędzącymi samochodami....
Bardzo dobry, ciekawy i fajny materiał, ale mam niewielki problem z lektorem, bo troszku sam głos i tępo są zamulające, może to kwestia przyzwyczajenia i z kolejnymi odcinkami będzie się lepiej mi słuchało
Właśnie tak mi się wydawało że ci budowlańcy wyszli najlepiej XD a co do głosu to dzięki za opinie, następnym razem postaram się żeby było bardziej energicznie
Pamiętajmy, że Hulk trzymał rękawicę bardzo długo zanim pstryknął. Thanos zrobił to od razu bo miał prosty cel. Wymazał nie tylko połowę, ale zabił wiele osób przy okazji, np. wymazując pilota samolotu, czyli nie przemyślał tego. Można założyć, że skoro rękawica ma nieskończoną moc dzięki połączeniu wielu aspektów świata a same kamienie wzmacniały się nawzajem (inaczej uzbieranie wszystkich nie miałoby sensu, ponieważ Thanos potrzebował do blipu umiejętności kamienia przestrzeni, mocy oraz rzeczywistości) to Hulk mógł użyć jej do wszystkiego co sobie wykreuje w głowie. Nie musi sobie tego dokładnie życzyć tylko pomyśleć o tym.
Skoro każda istota pojawią się tam gdzie była przed zniknięciem to każda istota powinna się pojawić w pustce bo planety poruszają się dookoła swoich gwiazd, układy gwiezdne poruszają się do dookoła centrów swoich galaktyk, galaktyki poruszają się względem innych galaktyk, gromady galaktyk poruszają się względem innych gromad galaktyk, supergromady galaktyk poruszają się względem innych supergromad galaktyk i możemy jeszcze wszechświata poruszają się względem innych wszechświatów
Ale w sumie to powinni zginąć wszyscy po powrocie. Biorąc pod uwagę to że ziemia i wszystkie inne planety się obracają wokół jakiś gwiazd to podczas ich powrotu położenie planet jest inne niz podczas zniknięcia. Pojawili się w pustce kosmicznej. Pozdrawiam
hulk miał kamień czasu i przestrzeni wiec miał wpływ gdzie mają pojawić się wykasowane istoty i w jakim czasie. Przeciez próbowal nawet przywrócić czarną wdowę. Mając rękawicę nieskończoności mógł dowolnie wpływac na rzeczywistość. Coś jak smocze kule w dragon ball.
OK analiza jak najbardziej ma sens ale nie bierzemy pod uwagę, że to uniwersum, w którym ludzie wstają z grobu, latają i strzelają laserami z oczu, także każdą anomalię da się jakoś wyjaśnić, a jak się nie da to masz jakieś boskie wytłumaczenie na cały ten syf. Już sam fakt, że ktoś wymyślił wymazanie połowy życia we wszechświecie daje do myślenia, że w tym uniwersum zachodzą mechanizmy bez wyjaśnienia czy z błędami logicznymi. Tak jak w każdym innym i w sumie jak scenarzysta sobie wymyśli to nawet Squirrel Girl może pokonać Thanosa...
Szczerze bez sensu filmik bo tylko w jednym momencie uwzględniasz ruch planety ale w innych momentach już nie. Patrząc na to, że wszyscy pojawili się na planecie, potwierdza to, że hulk mógł zmienić ich położenie bo inaczej wszyscy pojawili by się w kosmosie.
Idźmy dalej: co jest punktem odniesienia dla pojmowania przestrzeni? W skali Wszechświata (a o tym przecież mówimy) przemieszcza się STALE WSZYSTKO. po 5 latach ani to ziemia, ani żaden obiekt we wszechświecie nie byłby w tym samym położeniu, a co za tym idzie - nie ocalałby NIKT z blipiniętych 🤔
a nawiązując do końcówki skoro to ogarniało cały wszech świat to ziemia niczym się nie różnie od jadocego auta tylko ilość pasażerów i "inna" więc cały ten powrót nie miał sensu bez umieszczenia go w konkretnym miejscu w czasie
jeśli uwzględniasz że ruch powrót nie uwzględniał to cała ziemia się przemieszcza układ słoneczny też się przemieszcza więc raczej wszyscy by się pojawili w kosmosie XD
Również Hulk mógł nie tylko zażyczyć sobie przywrócenia tych osób w bezpieczne miejsce 😉
7:21
@@_ney_8334 wiem spokojnie ale czemu nie napisać tak po prostu z beki
Ciekawostka na końcu uniosła moja serduszko ponad moje możliwości, zajebista sprawa :D
Tak się zastanawiam czy logicznie oni wszyscy nie powinni zginąć. Bo praktycznie rzecz biorąc nasz układ słoneczny też się przemieszcza, więc wszystkie te osoby powinny się pojawić w losowym miejscu w kosmosie.
Czyli pstryknięcie Hulka zabiło by mniej więcej tyle samo osób co pstryknięcia Thanosa
No pewnie. Tak by było po przyjęciu błędnego założenia autora tego filmu.
Ja też uważam że wsryknięcię Hulka miała by poważne efekty uboczne, ale uważam że ludzie którzy byli na statku lub w samolocie, nie pojawili by się na możu ani w powietrzu, tylko wrócili w na chamak na statku albo na miejscu w samolocie. (chyba że statk by zatonął, a samolot się rozbił i pojawiłby się na śrotku dżungli, w Himalajach lub też pod wodną)
Rozkmina na filmie świetna, przyjemnie oglądało się całość :)
Moim zdaniem Profesor Hulk jest osobą bardzo inteligentną, więc z pewnością uwzględnił takie "problematycznie zlokalizowane" osoby (pewnie jakby pstryknął Thor to mogłoby być różnie XD). Pytanie czy w ogóle musiałby je extra "uwzględniać", czy kamienie już nie załatwiły same sprawy? Przecież jak pstryknął Thanos to raczej myślał "globalnie" o połowie istnień, a nie o każdej z osobna.
Tak sobie myślę, że skoro pstryknięcie Hulka miałoby tak tragiczne w skutkach konsekwencje to przekaz w mediach byłby bardziej negatywny, no nie?
Ta teoria jest dosyć dziurawa bo pozycję powrotu raz uwzględniasz według ziemi, raz według tytana, a w przypadku kosmonautów to w ogóle nie wiadomo. Jak by ustalić pożycie każdej osoby wzgledem jednego punktu odniesienia, to by wszyscy by wylądowali w kosmosie. Oczywiście możemy ustalić że pojawia się w opszarze oddziaływania grawitacyjnego obiektu z którym był związany przed zniknięciem, zostawiając niewielką możliwość korekty pozycji (jednocześnie to wyjaśnia czemu tamci wrucili na tytanie). A to czemu tam na boisku pozycja grajków nie została zmieniona, można wyjaśnić brakiem zagrożenia życia.
Fajny odcinek. Sumie sam się kiedyś zastanawiałem ile osób zginęło od razu lub po pewnym czasie po przywróceniu do życia
Ale to nie jest tak że na ziemi zniknęła połowa ludzi mogło zniknąć miliard osób np a poza tym zginęli by wszyscy których wyparowało bo ziemia teraz się porusza
I ta jedna osoba która miała dom w ameryce
co od miejsca pojawienia się to nie brałbym pod uwagę takich rzeczy jak pojawienie się w ścianie dlatego że patrząc trochę naukowo to planety cały czas są w ruchu więc praktycznie nikt nie powinien pojawić się w tym samym miejscu i co za tym idzie możliwe że "MAGIA" i pojawiają się w przybliżonym miejscu i w sumie pojawienie się w innych obiekcie byłoby trochę niemożliwe wiec można założyć że "wypchało" ich gdzieś w pobliży, chyba że punktem odniesienia była tylko ziemia więc żegnajcie wszystkie nieludzkie gatunki kosmitów
Z tego co kojarzę to Tony powiedział że Hulk ma sprowadzić wszystkich bezpiecznie, tyle wystarczyło. Rozkazujesz rękawicy żeby sprowadziła wszystkich tak aby nic im się nie stało i załatwione. To że ktoś się z kimś zderzył to jest nic, więc rękawica nie zmieniła położenia tych osób, ale jeśli zderzenie miało by spowodować chociażby złamanie, wtedy już to korygowała.
może bardziej działało to na zasadzie, Ci co są w śmiertelnym lub mocnym uszczerbku zdrowotnym są przenoszeni w bezpieczne miejsce. A strażnicy nie byli w tym wypadku, bo mieli Strange który ich mógł sam przenieść portalem.
Cała ta koncepcja jest mocna oderwana od logicznej całości
No ale magia w filmach lubi działać tak jak chcą autorzy a nie jak jakieś sztywne zjawisko fizyczne
Odcinek zrobiny x lat za późno XDDDD Już dawno potwierdzono, że Hulk to wszystko przemyślał i w bezpieczny sposób przywrócił takie osoby + to, ze zniknelo 50% populacji =/= znikniecia 50% załogi. Przypierdolka na siłę, naprawdę słaby materiał jak na ten kanał
Biorąc pod uwagę to że ziemia porusza się w okół słońca wszyscy powinni gdzieś w poróżni się pojawić 😅
Temat ciąży jedynie ma sens. To jest problematyczne. Dla uproszczenia - kamień znika osobę w ciąży, razem z ciążą, i dziecko jest liczone jako druga osoba i tyle. Wracają też razem. Czy tak pomyślał Thanos?
Akurat z Thanosem to jest takie dosyć dziwne tutaj raczej ten filmowy Thanos się nie lubował w cierpieniu i świadomości że jakieś dziecko poprostu straciło swój statek i tyle żyj sam jako 7 miesięczny noworodek spadając średnio z półmetra na ziemie :), tylko chciał wymazać połowę życia aby reszta mogła żyć tak samo thanos mógł nakazać kamienią aby znikneła albo kobieta wciąży wraz z dzieckiem albo w ogóle nie znikała np. 50% kobiet wciąży znikneło wraz z dzieckiem 50% nie znikneło wcale. Chociaż na temat tego też możemy dywagować czy thanos pomyślał żeby kamienie nie wymazywały ludzi który pilotują statki i samoloty czy samochody ? No nie pomyślał bądź nie chciał myśleć. Tak czy inaczej są to dodatkowe ofiary bo jak w przypadku samolotów w których był jeden pilot to fakt tego gdzie akurat przelatywał ma znaczenie czy będą ofiary postrąnne czy nie a w przypadku pasarzerskich samolotów to tutaj praktycznie zawsze jest dużo ofiar, chyba że przyjmiemy że w każdym takim samolocie było od dwóch pilotów do trzech (zazwyczaj tak chyba jest że jest dwóch nie wiem skąd mi się wzieło że 3 ) więc średnia z 3 to 1,5 więc znikało od 1 do 2 pilotów w za okrągleniu i ten jeden spokojnie sam mógł pilotować statek bądź nim wylądować.
@@kromek8652 Mam wskazówkę, że Thanos nie chciał zabijać dodatkowych osób, tylko chciał zostawić wszystko do decyzji rękawicy - po pojawieniu się w Wakandzie, tylko obezwładniał wszystkich Avengersów, którzy chcieli go powstrzymać, nic im nie zrobił.
Zabił tylko Visiona, bo tylko potrzebował kamienia.
Zrobił pstryknięcie, żeby stało się dokładnie to czego oczekiwał - połowa istnień, nie mniej, ni więcej.
Nie wiem na ile to było policzone, ale spisy powszechne po pstryknięciu wykazały, że zniknęło dokładnie połowa ludzi.
Więc albo te spadające z pół metra dzieci z brzucha RĘKAWICA wliczyła w swoje ofiary, i pasażerowie samolotu bez pilota wliczała w ofiary, albo jednak RĘKAWICA zrobiła to doskonale precyzyjnie. Nie naraziła ani jednej osoby więcej, niż połowa istnień w całym wszechświecie.
To ze spisami powszechnymi jest chyba najmocniejszym dowodem, o precyzji życzenia Thanosa i działania Rękawicy.
Ale to o nie zabijaniu niepotrzebnie Avengersów też jest lekką wskazówką.
Ogólne może być ryzyko, że osoby odpstyknięte mogły pojawić się nie na Ziemii tylko w przestrzeni kosmicznej ponieważ nasza planeta jest w ciągłym ruchu. Do odpstyknęcia też by nie doszło, ponieważ podróże w czasie są niemożliwe a jakby postały to planeta była by w innym miejscu i cała ekipa zginęła by w próżni.
Ten materiał zmusił mnie do takiej rozkminy. Dzięki
ładne podsumowanie nieprzemyślanej sytuacji :D
Pomyślmy logicznie? W filmie w którym kosmita używa magicznych kamieni do wyparowania połowy ludzkości XD
Jeden z najgłupszych filmów na tym kanale.
Cały filmik można przekreślić 3 słowami: planety sie ruszają. Teraz (tak jak to bardzo lubisz robić) pomyśl ✨logicznie✨. Gdyby hulk nie pomyślał o odstawieniu wszystkich w bezpieczne miejsce to czemu wszyscy nie pojawili się w kosmosie? I hulk nie musiał myśleć o każdej osobie oddzielnie bo użył do tego kamienia umysłu który podyktował kamieniowi przestrzeni gdzie ma ich odstawić.
Cały filmik to bezsensowne szukanie sensacji
Zgadzam się. Nastawiony na kontrowersje, kawał nie przemyślanego ględzenia.
Ale bracia Russo od razu po premierze wyjaśnili, że pstryknięcie Hulka spowodowało, że osoby które wróciły, znalazły się w bezpiecznych miejscach.
2:21 Ale ile z nich byli przy wybrzeżach? Ile z nich zostało uratowanych przez pływające statki lub samotnie dopłynęło do jakiejś wyspy?
Ciekawe, że ludzie znikali wraz z ubraniem i sprzętem. Przecież Thanos nie miał na myśli wyparowywania rzeczy, tylko istot.
Pewnie był już taki komentarz, ale mnie zawsze zastanawiały sytuacje, gdzie komuś "blipnął" partner, a po żałobie związał się z kimś nowym, a po 5 latach nagle wraca
Mnie zastanawia natomiast ile razy jeszcze ten kanał zaskoczy mnie pomysłowością 😁 Nigdy nawet nie pomyślałem o tym temacie heheheh.
3:96 A być może nawet 4,5 miliarda ludzi wyparowało. Albo więcej, albo mniej. Zgodnie z prawdopodobieństwem to nawet 0% ludzi mogłoby zniknac. Istot było więcej. Zwierzęta i kosmici też się liczą.
Tu chodzi o INTELIGENTNE istoty czyli nie zwierzęta
@@antro102 Człowiek to zwierzę...
@@antro102 Zwierzęta też mają inteligencję
Moim zdaniem wszyscy którzy sie pojawili po pstryknieciu hulcka powinni zginąć w przestrzeni kosmicznej jesli brac pod uwage przyklady ze statkami czy samolotami. No no ziemia nie była w tym samym miejscu gdy thanos ich wymazal.
To można powiedzieć że antagonistą z wojny bohaterów miał rację. Dobrym wszystko ujdzie płazem. Nawet jak by to oni połowę ludzkości zabili
Założenie irracjonalne, a podawane "przykłady" bez sensu.
Jak już zakładamy przesunięcia statków/samolotów/ISS etc. to przypominam tylko że WSZYSTKIE CIAŁA NIEBIESKIE są w CIĄGŁYM RUCHU.
Przy założeniach jak z filmu tylko te istoty których światy były W DOKŁADNIE TYM SAMYM MIEJSCU w kosmosie miały szansę na przeżycie po pstryknięciu zielonego.
Co raczej jest mało prawdopodobne - ergo, hulk odpowiada za śmierć ~połowy życia w kosmosie minus nieznaczny promil tych szczęśliwców których planety będą w dokładnie tym samym miejscu co 5 lat wcześniej.
Btw. ale beznadziejny lektor :/ @Imaginarium, weź no nie wpuszczaj na kanał ludzi którzy nawet akcentować nie potrafią, co? Słuchać się tego nie da...
Nie ma dowodów, że Hulk wiedział o ... Ciekawy film poruszający temat konsekwencji działań super bohaterów 😉👍
W sumie w scenie z vanda i vision widzimy jak chłop przyracany jest na tym szpitalym łużku, więc wszyscy z pojazdów by do nich wrócili jeżli by jeszcze istsniało, ale to też generuje dalsze dziury logiczne oczywiścir
Mi to też zastanawiało jak i ile osób, druga strona to tylko w przypadku jednej planety a pstryknięcie drugie dotyczy całego uniwersum.
Jeśli Hulk przywrócił tych co stracili życie przez Thanosa, to czy nie powinien przywrócić też tych co zginęli np. na pokładzie samolotu, którego piloci zniknęli? Zgadzam się tutaj z innymi, że Hulk dopilnował, by przywracanych odstawić w miejsce nie zagrażające życiu... Dostanie piłką na boisku jeszcze nie zabija. Co innego jakbym stał przy kasie w biedronce i nagle pojawia się osoba, która stała dokładnie tutaj 5 lat temu.
Było powiedziane ze chciał przywrócić natasze ale nie mógł więc tych innych co zginęli z innego powodu niz pstryknięcie trz nie mógł przywrócić, chyba ze by pstryknoł 2 raz ale skoro już 1 pstryknięcie ledwie przeżył to 2 by nie wytrzymał
MOCNE
Ogółem ziemia się przemieszcza, a wątpię by punktem odniesienia dla kamienia była właśnie ona, raczej centrum wszechświata. A to oznacza 3,5-4 mld ofiar
Odpowiedź na wszystko: Doctor Strange jest wielkim magiem, i potrafi zaklęcia działające na cały wszechświat.
:)
Tyle że kamień umysłu dałby idealne predyspozycje do przemyślenia takich rzeczy przez shreka
Jeszcze jakby ci ludzie pojawiali się w ciałach innych (żyjących) ludzi; będących akurat niefortunnie w tym samym miejscu, rozrywając ich od środka (a i czasami również siebie)
Chociaż, można to zaliczyć do grupy wspomnianej w 4:49
Podsumowując nic nie zmienili tylko pozwolili istotom cierpieć 👍
Części tych, którzy wrócili z nicości. Cała reszta pewnie zmagała się z problemami psychicznymi typu: mój mąż jest z inną kobietą, czy coś.
Pamiętać jeszcze musimy, że w uniwersum MCU ludzie którzy wrócili po pstryknięciu, byli często narażeni na ataki ze strony osób, które straciły przez nich chociażby miejsce zamieszkania czy pracy.
@@batkowsky11 rozumiem nigdy nawet nie oglądałem jakiegokolwiek filmu Marvela
Nie znam się
no dobra ale oni zniknęli w samolotach i statkach a nie w powietrzu i wodzie ja bardziej patrzę z perspektywy miejsca w którym byliście czy powinni się pojawić poprostu w tym samym samolocie i statku przynajmniej ja patrzę na to z tej perspektywy
Ten przykładowy samolot w ciągu tych 5 lat równie dobrze mógł zostać rozebrany czy zniszczony w katastrofie albo pełen nowych pasarzerów
@@cahirmawrdyffrynaepceallac też o tym pomyślałem ale założyłem że go nie rozebrali i nie został przez te 5 lat zniszczony
Nie ma takiego dowodu że Tanos wiedział o usunięciu połowy istot żywych. Jest nawet takie wystąpienie Hulka który powiedział "Zrobiłem coś strasznego, ale imię Thanosa zostanie nieskalane"
jesli chodzi przepowiednie śmierci Harrego Pottera to się spełniła Harry umarł w insygniach śmierci w lesie
(pisze to tu bo pod tamtym odc nie można)
TH-cam świruje, ale już można, włączyłem z powrotem
@@imaginariium nadal nie można
Jedyna możliwa jeszcze opcja to, że Banner-Hulk zażyczył sobie by połowa wszechświata wróciła "bezpiecznie". Wtedy wszystkie przypadki jak te w szpitalu czy w szkole miały by miejsce, ponieważ ludzie po za drobnymi siniakami nic by nie było, a ci wszyscy inni w samolotach, pociągach, jachtach, czy samochodach po prostu znaleźli by się w jakimś "bezpiecznym" miejscu niedaleko swojej poprzedniej lokalizacji... taka moja teoria.
A ruch ziemi na orbicie zgineło 4 miliardy ludzi na ziemi ergo po pstryknięcu halka zgineła połowa życia znowu xd
Miałem nadzieję że na koniec powiesz że to był żart czy coś.
Bo idąc tym tokiem myślenia praktycznie prawie cała połowa wszechświata nie powinna istnieć ,a jakoś ci ludzie wrócili chociaż po części.
Bo przecież cały wszechświat się porusza ziemia krąży wokół słońca układ słoneczny wokół centrum galaktyki a galaktyki względem siebie (dodatkowo wszechświat się rozszerza ,ale nie wiem jaka jest dokładnie fizyka w uniwersum marvela z pewnością sam przykład ziemi krążącej wokół słońca jest prawdziwy)
Sorry, ale co? Ile osób było na ISS? W tej chwili jest tam siedem osób i to nie jest tak, że jest wyjątkowo pusto... Rekord osób na pokładzie międzynarodowej stacji kosmicznej nie przekracza chyba 20 osób, jak tam miało by się zmieścić 44 osoby? Skąd to wziąłeś? Rozumiem idee i spoko, mega ciekawe, ale mam nadzieję, że pozostale liczny były lepiej zweryfikowane:p
Hulk podczas pstryknięcia przywrócił wszystkich w najbliższe bezpieczne miejsce
3:36 jeżeli wszystko jest tak policzone jak liczba osób z ISS to Hulk zabił około 10 razy mniej ludzi.
Ten koncept mjałby jedynie sens zakladajac ze wszyscy którzy zostali wymazani mieliby zmaterializować się w dokładnie tym samym miejscu a o ile dobrze pamiętam nic takiego nie zostało powiedziane w filmie
I tu właśnie pojawia się problem avengersów przedstawiony w kapitan Ameryka wojna bohaterów czyli to że nie liczą się oni z nikim mogli chociaż poinformować żąd który poinformował by ludzi że za chwile przywrucą wszystkich do życia to żyjący byli by przygotowani i z pewnością część z tych ludzi udało by się uratować przykładowo w scenie w spider manie daleko od domu uczniowie nie grali by w koszykówkę mając świadomość że ludzie kturzy byli 5 lat temu na boisku zaraz się tam znowu pojawią
Nabrałeś sie na ten film. Pomyśl logicznie, gdyby hulk nie zadbał o bezpieczne odłożenie każdego, czy nie powinni pojawić się w kosmosie skoro planeta też sie rusza? To przekreśla cały ten filmik i potwierdza, że wszyscy wrócili bezpiecznie
Wsumie to tak ale wiesz jak już się tak rozpisałem to nie chciałem żeby to poszło na marne xd
Tak właściwie to ludzie pojawiali się ponownie względem jakiegoś obiektu na przykład planety ziemi czy tytana bo jako że Ziemia obraca się wokół słońca i własnej osi to w teorii ludzie pojawiali by się w kosmosie lub Ewentualnie wewnątrz ziemi jeżeli zachowali by te same miejsca wsm może jakoś na nich działała grawitacja ten cały czas dlatego wciąż są na ziemi temat bardzo skomplikowany
No właśnie miałam powiedzieć, ile osób zginie jeszcze z 1 powodu. Pojawienia się DOKŁADNIE tam, gdzie stoi ktoś inny. Np na koncercie jest 10k osób na stadionie, 5k znika. Parę lat później, ten sam stadion, koncert na rocznice zniknięcia bliskich czy coś, nagle na głowach stojących osób pojawia się dodatkowe 5k ludzi. Spora szansa, że stadion się zawali, ale nawet i bez tego... wiadomo, pięknie :)
Wydaje mi się ,że rękawica zadziałała na zasadzie spadającej gwiazdy , dżina czy coś tego pokroju czyli Hulk w głowie sobie mówi przywróć każdego kto zniknął podczas pstryknięcia przez Thanosa ale tak aby każdy przeżył czy cos takiego .
Nie wiemy tylko czy ty pojawiasz się tam gdzie są prochy czy tam gdzie znikamy. Oraz czy grawitacja na ciebie działa gdy znikłeś.
Przypomina mi to fragment HISHE: SPIDER-MAN - FAR FROM HOME 😂
trzeba uwzględnić że była jakaś korekta bo po PRAWIE 5 latach ziemia była gdzie indziej więc połowa ludzi była by w kosmosie a skoro nie byli to korekta musiała być
tylko jak wielka i na czym polegająca?
np człowiek był na boisku tu i tu więc się tam pojawia
a jak łaził po gruncie to po podniesieniu go dalej jest na gruncie tylko grunt jest wyżej?
i w przykładzie z samolotem ludze przenieśli by się do niego (a on może lecieć gdzieś indziej lub być na złomowisku)
taka moja teoria
8:52 przecież doktor strange mógł otwierać portale więc to nie był żaden problem nawet ta scena została pokazana w endgame
Więcej życia w tym filmie i fajniejsza muzyczka w tle i byłoby super
A weź pod uwagę że Thanos usunął pstryknieciem nie połowę ludzkości lecz połowę życia i trzeba brać pod uwagę powrót również zwierząt i innych stworzeń. Poza tym jeśli to było losowe to czy nie mogło być tak że w pewnym obszarach populacja pozostała nietknięta a w innych usunięta została cała populacja np Monako? 🤔
Tak, racja. Ale, mogłoby być nawet tak, że jedna rasa zniknie całkowicie a drugą zostanie usunięta całkowicie. A to by załamało ekosystem i doprowadziło do zagłady całych planet. Więc podejrzewam że moc rękawicy wymazała nie losowo połowę życia, a faktycznie połowę każdego miasta itp