Dzisiejsze mleczarstwo to kompletna porażka. Nie ma Chłop ziemi ale dalej by się budował, przemawia przez niego zwyczajna chciwość. Postawiłby tam 30 krów, w tej oborze co ma. Nie miałby kredytów i miałby święty spokój. Żyłby lepiej niż teraz. Znam wielu takich krowiarzy,u nas na Podlasiu jest takich wiele, nic lepiej nie mają ode mnie, tak samo przeżyją, tylko więcej się narobią. Potem te same robaki nas zjedzą.
Jeden z drugim chodzi tylko zmarnowany,na stojąco śpi,12 w nocy nawalanka,4 rano wstaje,widzisz takiego po roku to wygląda jakby przybyło mu kilka lat,a wszystko to dla żelaza,tj.nowych traktorków i maszynek,chodzi z tawotnicą w kieszeni,a urlopu nigdy mieć nie będzie,życie oddane całkowicie dla krów.
Lepiej by było otwór w ziemi wywiercić do wody głębinowej i nalewać w butelki i po 2 zł. sprzedawać i to jest czysty zysk a nie mleko po 30gr a ile narobić się trzeba
Dawniej ludzie kosami robili, i sąsiad z sąsiadem miał czas rozmawiać i święta szanować,dzisiaj ciągniki i maszyny że 10ha przerobi w dzień, i w niedzielę pracują.
@@krzysiekjozwiak8767 Kiedyś ktoś próbując chwycić kota za ogon, chciał go odwrócić obrócić, przewrócić, wykręcić, wywrócić na grzbiet,tylko że było o to niezwykle trudno, koty takiego zachowania ludzi nie lubią,jednym słowem, odwrócenie, obrócenie czy wykręcenie kota, kiedy złapie się go za ogon bądź zadek, jest właściwie zadaniem niewykonalnym
No ta i była wydajność szklanka od krowy. A na polu urosło gówno, i potem głodówka do następnego roku. Ale czasu ile mieli do pogadania daj pan spokój. Kiedyś to było kurła nie to co tera. Kiedyś kijem stuknął i się morze rozchodziło, teraz to ciamajdy same żyją.
50ha i wszystko krowy zjedza marny zysk. 50ha warzyw to juz sie wyjdzie lepiej. Aż płakać się chce ile ten rolnik ma roboty a ile zł z tego a piłkaże za to ze na bojsko qyjda i kopna piłkę mają grube milniony . Jakieś nieporozumienie.
@@lolek8536 jakie by to nie było warzywo samemu to można sobie w nosie podlubac zasiać wyhodować później sprzątać uszykowac i sprzedać to jeden nie da rady
Widać nieraz po cenach jak to na warzywach da sie zarobić. Nie wspomnę o kosztach szczególnie w okresie suszy. Jakby każdy zajął się warzywami to mleko będziemy pić z zagranicy a chyba lepiej pić krajowe...? Lekko przy mlecznych nie ma ale ktoś to musi robić... a jak już robi to w większości robią przy tym ludzie z zamiłowania pogodzeni z takim stylem życia od najmłodszych lat... Pozdrawiam z Podlaskiego zagłębia mleczarskiego.
@@PaweuX. dokładnie tak jak mówisz ceny marchwi cebuli czy ziemniaka nie raz po 20 gr za kilo A nawozy opryski swoje kosztują no i podlewanie w czasie suszy
Claas to dobry wybór ?. Coraz więcej konkretnych gospodarzy przechodzi na tą marke. Przed gospodarzem jeszcze duużo pracy ,ale wie czego chce i jest na właściwej drodze. Powodzenia życzę.
"Żal zwierząt" a trzyma je w małych klitkach na krótkich łańcuchach... Krowy powinny zyc na wolności i skubać trawke a nie byc w ten sposob traktowane.
Rozczulamy się nad,krową a zwierzęta trzymane w z o o , w domu w klatce czy w sklepach zoologicznych,tego nikt nie widzi?Już ludzie zapomnieli,że krowa ratowała życie w biedzie?Gdybym miał gdzie i naczym paść sam bym miał krowę. Wystarczyło kilku idiotów w naszym kraju by przewrócić wszystko do góry nogami i od wprowadzonego syfu w sklepach nam się we łbach pomieszało.Róbmy tak dalej to bedziemy przerobione śmieci z wysypiska mieli na pólkach z żywnością w sklepach i ceny z kosmosu,a zwierzęta dla elit. Pozdrawiam ludzi normalnie myślących.
Taki to biznes że cały czas trzeba zwiększać więcej krów więcej mleka więcej maszyn więcej ziemi i na końcu więcej roboty ale nie ma się co martwić już za Długo ten Social nie pociągnie i sami ludzie do roboty przyjdą A gospodarz będzie tylko doglądal I poganiał w białej koszuli
Zamiast pogratulować gospodarzowi to ciągle ta zawiść są potężne obory na Podlasiu które nie mają ziemi praktycznie bo kupić pasze nie wychodzi duzo drożej niż zrobić to samemu
@@sebastianjaskula699 sam sobie przeczysz mówisz że Ci ziemi brakuje w tej chwili 40ha A planujesz budować na 120-130 krów to ile wtedy Ci gruntu będzie brakować? Gdybyś miał dużo ha albo mieszkał gdzie ziemię oddają w dzierżawę bym powiedział ok możesz myśleć A tak zastanów się 33 to malutko wchodzą normy bazodanowe i co wtedy??? Ja żyje z krów lubię jak ktoś inwestuje ale to co Ty mówisz to jest to totalne wariatów głupota przy tych cenach materiałów budowlanych i pasz. Zejdź na ziemię
Mądry gospodarz aczkolwiek nie zgodzę się że im wyższa wydajność tym więcej problemów bo wyższe wydajności mają zdrowe krowy więc im wyższa wydajność tym zdrowsza krowa a co za tym idzie mniej problemów z taką sztuką
zdrowsza krowa 3,4 laktacje ...hahaha zamiast zarzynać się na kredyty i wydajności walczyć trzeba o ceny , o ceny które dadzą żyć a nie siedzieć w oborze
To że ty nie masz ambicji to nie znaczy że każdy tak ma. Tobie wystarczy 5 krów i dwie maciory a bohaterowi tego reportażu nie zazdrościć tylko bierze się do roboty.
Nie tylko mleczarstwo to porazka. Jakby okreslic IQ poszczegolnych zawodów to rolnicy mają go najmniej podejrzewam. Razem z budowlańcami oraz osobami prscujacymi w ochronie
Bo gospodarstwo to pasja wytworzona za młodu, a jak ktoś to zrobi z przymusu to ma dopiero zryty beret. Ja mam 60 krów na wolnostanowiskowej, o wolne na wakacje nie mam problemu bo mam dobrego sąsiada i zarazem kumpla ze szkolnej ławki, który jak ja jadę na wakacje to on mi to obsługuje, a jak on jedzie to ja mu. Nie mam kredytu, mam nowy samochód za gotówkę i w sumie dużo czasu wolnego, który umiem sobie zorganizować. Jak jest zima i mi się nie chce robić to nie robię i tyle, obrządek 3.5h dziennie i cała zima leże. Trzeba mieć w życiu jakieś cele, nie jebanie 8h na etacie dzień w dzień i ciągłe jojczenie jak to mu źle. Mnie jakby było źle bym wcale nie szedł w gospodarstwo, ale ja po prostu to kocham, kocham pracę ze zwierzętami, mój syn ma to samo, dosłowny klon mnie. Także raczej ludzie pracujący na etat mają mniej IQ jak rolnicy i mówię tu o rolnikach z pasji, bo trzeba pracować w zawodzie, który się kocha, a nie z przymusu... Pozdrawiam
@@tomczan7841 nie zgodze sie, że mają mnie IQ ludzie pracujący na etacie tymbardziej po obecnych podwyzkach chociazby cen nawozów. Niemniej jednak wielu rolników to mądrzy ludzie, nie mowie ze wszyscy mają zryte dekle. Ale jesli zebralby wszystkich do kupy to niestety jednak ludzie ze wsi nie wypadli by najlepiej. A mowię to jako syn rolnika od dziecka wychowany na wsi, ktory ukonczyl studia wyzsze w Warszawie. Duża przepaść jest miedzy wsią a miastem. Dwa inne światy. Jest też wiele dobrego w ludziach ze wsi, ale jak przychodzą np kwestie podziału ziemii, albo odpisania jednemu dziecku to wtedy wychodzi z tych ludzi wiocha. Nie oszukujmy sie ale kiedys zazeyczaj przepisywano gospodarstwo jednemu dziekcu i w sumie do tej pory tak jest...co jest dziwne bo to takie faworyzowanie dzieci itp. pozniej cale rodziny sklocone przez to. Masakra. Ja tam wieś znienawidzilem. A co do pasji tutaj sie zgodze w 100 procentach, pasja to coś wspaniałego, i na pewno mozna tego bakcyla złapać przy pracy w gospodarstwie, unowocześniać je, prowadzić życie na swiezym powietrzu , to jest cool.
Dają w rury chlor co dobrze czyści,kiszki po latach też wyczyści,a ich trawa dla krów to aż granatowa,wynawizowana na ful i wygnojona,i taką młodą koszą a krowy sraczki dostają,i w mleku ten syf
A jak w dzisiejszych czasach rozkręcić jakikolwiek biznes? Pół życia dymać w Belgii czy Niemcowni I odkładać każdego eurocenta? Albo u siebie robić i w dziurawych butach chodzić żeby odłożyć trochę grosza?
Zadałem pytanie. W jaki sposób rozkręcić jakikolwiek biznes bez kredytu? Oczywiście przy założeniu że nie mamy bogatej rodziny albo jakiegoś spadku po dziadku. Masz zero na koncie i chcesz zacząć sprzedawać wodę z saturatora na ulicach Warszawy. Jak rozwiniesz interes skoro dymasz na etacie i prawie wszystko przepierdalasz co miesiąc?
@@PaweuX. oczywko, Pan Gospodarz wydaje się ogarnięty. Zresztą dostał to po kimś i próbuje poprawiać. Co nie zmienia faktu, że widok "uwiązówki" jest po prostu przykry. Nie jestem jakimś ekoludkiem, obrońcą praw zwierząt, weganem itp. Ot tak wolałbym żeby moje posiłki chociaż trochę pobiegały wcześniej na trawce i miały uciechy z życia.
Po kolei. Sam jestem zwolennikiem żeby zwierzęta były utrzymywane jak najdłużej na zielonej łące niż w zamkniętych oborach. Ale wszystko po kolei, mało kogo stać na takie warunki. Powiem więcej, dochody z takiej hodowli zwierząt powinny być dużo większe niż z takiej klasycznej, aby ludzie mieli motywację do zmiany sposobu utrzymywania zwierząt.
Dzisiejsze mleczarstwo to kompletna porażka. Nie ma Chłop ziemi ale dalej by się budował, przemawia przez niego zwyczajna chciwość. Postawiłby tam 30 krów, w tej oborze co ma. Nie miałby kredytów i miałby święty spokój. Żyłby lepiej niż teraz. Znam wielu takich krowiarzy,u nas na Podlasiu jest takich wiele, nic lepiej nie mają ode mnie, tak samo przeżyją, tylko więcej się narobią. Potem te same robaki nas zjedzą.
Jeden z drugim chodzi tylko zmarnowany,na stojąco śpi,12 w nocy nawalanka,4 rano wstaje,widzisz takiego po roku to wygląda jakby przybyło mu kilka lat,a wszystko to dla żelaza,tj.nowych traktorków i maszynek,chodzi z tawotnicą w kieszeni,a urlopu nigdy mieć nie będzie,życie oddane całkowicie dla krów.
@@certyngentoryks6083 dokładnie
@@certyngentoryks6083 Powiem ci, że trafny w cholerę napisałeś komentarz w sumie, jeżeli popatrzeć na niektóre osoby związane z produkcją mleka.
Ten co tak dużo ma pamiętaj więcej od Ciebie nie zje tylko jedny szybciej bo czasu nie ma chłopina na nic też wiem coś na ten temat:)
Lepiej by było otwór w ziemi wywiercić do wody głębinowej i nalewać w butelki i po 2 zł. sprzedawać i to jest czysty zysk a nie mleko po 30gr a ile narobić się trzeba
Najważniejsze dobrze ubić pryzmę z trawy, w odpowiednim czasie zebrać i zaopatrzyć się w wycinak, wtedy nic się nie grzeje nawet i przez dwa dni
Bardzo fajny film wiele cennych informacji oraz bardzo mądry, młody i chcący się rozwijać gospodarz. 👍
Dawniej ludzie kosami robili, i sąsiad z sąsiadem miał czas rozmawiać i święta szanować,dzisiaj ciągniki i maszyny że 10ha przerobi w dzień, i w niedzielę pracują.
135 krów mieli i kosami robili i mieli czas? Szacun
@@krzysiekjozwiak8767 Kiedyś ktoś próbując chwycić kota za ogon, chciał go odwrócić obrócić, przewrócić, wykręcić, wywrócić na grzbiet,tylko że było o to niezwykle trudno, koty takiego zachowania ludzi nie lubią,jednym słowem, odwrócenie, obrócenie czy wykręcenie kota, kiedy złapie się go za ogon bądź zadek, jest właściwie zadaniem niewykonalnym
@@certyngentoryks6083 czego dotyczy ta odpowiedź?
No ta i była wydajność szklanka od krowy. A na polu urosło gówno, i potem głodówka do następnego roku. Ale czasu ile mieli do pogadania daj pan spokój. Kiedyś to było kurła nie to co tera. Kiedyś kijem stuknął i się morze rozchodziło, teraz to ciamajdy same żyją.
@@SIIImonS Widać że jesteś urodzony w czasach unii europejskiej.
Macie w planach jakiś film z jakiś fermy drobiu na wolnym wybiegu?
th-cam.com/video/ZqrxUBr7laM/w-d-xo.html
1:28 ma claasa na 50 ha, a macko Gospodarz 50 ha uprawiał dwoma sześćdziesiątkami, dziwne xd
Ja mam 11 ha i obrabiam mam c330 i 2 konie do lżejszych prac i daje rade
50ha i wszystko krowy zjedza marny zysk. 50ha warzyw to juz sie wyjdzie lepiej. Aż płakać się chce ile ten rolnik ma roboty a ile zł z tego a piłkaże za to ze na bojsko qyjda i kopna piłkę mają grube milniony . Jakieś nieporozumienie.
Masz pojęcie ile to pracy przy 50 ha warzyw...
@@modyrolnik1635 zależy jakie warzywa masz na myśli. Bo jezeli to jest np ogórki to nie da rady samemu ale np cebula juz tak z mala pomocą
@@lolek8536 jakie by to nie było warzywo samemu to można sobie w nosie podlubac zasiać wyhodować później sprzątać uszykowac i sprzedać to jeden nie da rady
Widać nieraz po cenach jak to na warzywach da sie zarobić. Nie wspomnę o kosztach szczególnie w okresie suszy. Jakby każdy zajął się warzywami to mleko będziemy pić z zagranicy a chyba lepiej pić krajowe...?
Lekko przy mlecznych nie ma ale ktoś to musi robić... a jak już robi to w większości robią przy tym ludzie z zamiłowania pogodzeni z takim stylem życia od najmłodszych lat...
Pozdrawiam z Podlaskiego zagłębia mleczarskiego.
@@PaweuX. dokładnie tak jak mówisz ceny marchwi cebuli czy ziemniaka nie raz po 20 gr za kilo A nawozy opryski swoje kosztują no i podlewanie w czasie suszy
A ja bym żadnej obory nie wybudował
I prawidlowo do roboty 8 godzin i spokój na wakacje urlop i resztę czas a nie od rana do wieczora i ciagle cos sie dzieje
Obory uwięzione to porażka.... Sam mam to powinno być zakazane...
Hehe ja tez i wszystko ręcznie robię to dopiero meksyk
@@jedenzwielu920
Też tak robię . Ale widze ze z wiekiem trochę się już nie chce . Jak dawniej i tyle.
Powodzenia
@@budziumen3124 mi juz zdrowie zaczyna szwankowac takze za dlugo tego nie mam zamiaru ciagnac ani
Co to był za class
Axion 810
Te szekle do niczego się nie nadają
Bardzo mądry i świadomy gospodarz :)
xDDDD że mu 50 ha niewystarcza na 135 sztuk, ja mam 21 ha i 100 sztuk wychowuje bez problemu a nawet sianokiszonki zapasu dużo jest
Jak jest latem gorąco to niech Pan daje więcej wody zwierzętom.
Jaka Aplikacja 12:52 ?
@Wieści Rolnicze jaka to aplikacja poprosiłbym o nazwę lub linka
Miłego w I E C Z O R U
Wymiary stanowisk ?
Można prosić o linki do tego systemu kolczyków i komponentu do TMRu?
Zapraszam na stronę na Fb Gospodarstwo Rolne Sebastian Jaskuła
Do TMR- dodajesz sorbian potasu i sie nie grzeje, firmy dowolnej
Bez kredytów się da, mówię ci
Tak?
@@darosz9284 tak mała łyżeczka a spokojnie.
Niektórzy myślą że więcej krów to więcej pieniędzy a prawda jest taka że więcej zarabia więcej wydaje a efekt końcowy ten sam
No tak nie do końca. Z każdej sztuki masz jakiś zysk, jeśli będzie więcej sztuk większy będzie zarobek. Oczywiście i więcej pracy
Co to za axion
mieszacze powietrza to mus u tego gościa jak stoją i cały czas te krowy w oborze i bez-uwiązówka nie pomoże
Claas to dobry wybór ?. Coraz więcej konkretnych gospodarzy przechodzi na tą marke. Przed gospodarzem jeszcze duużo pracy ,ale wie czego chce i jest na właściwej drodze. Powodzenia życzę.
W naszym parku maszynowym dużo maszyn Claas , nie narzekamy…
3)
"Żal zwierząt" a trzyma je w małych klitkach na krótkich łańcuchach... Krowy powinny zyc na wolności i skubać trawke a nie byc w ten sposob traktowane.
mleko byłoby na pewno droższe, ale ludzie by je bardziej doceniali. Zwlaszcza, ze nie jest do życia niezbędne
Rozczulamy się nad,krową a zwierzęta trzymane w z o o , w domu w klatce czy w sklepach zoologicznych,tego nikt nie widzi?Już ludzie zapomnieli,że krowa ratowała życie w biedzie?Gdybym miał gdzie i naczym paść sam bym miał krowę. Wystarczyło kilku idiotów w naszym kraju by przewrócić wszystko do góry nogami i od wprowadzonego syfu w sklepach nam się we łbach pomieszało.Róbmy tak dalej to bedziemy przerobione śmieci z wysypiska mieli na pólkach z żywnością w sklepach i ceny z kosmosu,a zwierzęta dla elit. Pozdrawiam ludzi normalnie myślących.
Fotowoltaike haha
Taki to biznes że cały czas trzeba zwiększać więcej krów więcej mleka więcej maszyn więcej ziemi i na końcu więcej roboty ale nie ma się co martwić już za Długo ten Social nie pociągnie i sami ludzie do roboty przyjdą A gospodarz będzie tylko doglądal I poganiał w białej koszuli
Oj nie jestem pewien czy ten social tak ma upaść, dobrze by było ale to tylko takie marzenie
zapomnij, nikt nie będzie pracował za kwoty za jakie nie będzie w stanie się opłacić
HAHAHAAA chuj...a. dążą do likwidacji zwierząt i będziemy wpierd.alać drukowane mięso.
@@krzysztofkozowski2968 z tego co ja wiem to do 2030 roku wzrośnie globalne zapotrzebowanie na mleko o 50%
@@krzysztofkozowski2968 nie ma zamiennika i nie będzie
Człowiek jest już chory w kredycie siedzi ziemi tylko 33hektary i z uda się na budynek z robotami....buduj i się zesraj ze szczescia
A Ty za państwowe 500 plus żyjesz 😜
Albo grubo, albo wcale
Zamiast pogratulować gospodarzowi to ciągle ta zawiść są potężne obory na Podlasiu które nie mają ziemi praktycznie bo kupić pasze nie wychodzi duzo drożej niż zrobić to samemu
@@krzysztofnosarzewski7797 dokładnie, każdy ma swój rozum
@@sebastianjaskula699 sam sobie przeczysz mówisz że Ci ziemi brakuje w tej chwili 40ha A planujesz budować na 120-130 krów to ile wtedy Ci gruntu będzie brakować? Gdybyś miał dużo ha albo mieszkał gdzie ziemię oddają w dzierżawę bym powiedział ok możesz myśleć A tak zastanów się 33 to malutko wchodzą normy bazodanowe i co wtedy??? Ja żyje z krów lubię jak ktoś inwestuje ale to co Ty mówisz to jest to totalne wariatów głupota przy tych cenach materiałów budowlanych i pasz. Zejdź na ziemię
Dajcie krowom lody ekipy
Jak koszt cow manager?
Na Fb jest nasz profil gospodarstwo rolne Sebastian Jaskuła , albo wws polska
Mądry gospodarz aczkolwiek nie zgodzę się że im wyższa wydajność tym więcej problemów bo wyższe wydajności mają zdrowe krowy więc im wyższa wydajność tym zdrowsza krowa a co za tym idzie mniej problemów z taką sztuką
Nie wiem czy zdrowa krowa i dużo mleka , teoretycznie tak pozdrawiam
zdrowsza krowa 3,4 laktacje ...hahaha zamiast zarzynać się na kredyty i wydajności walczyć trzeba o ceny , o ceny które dadzą żyć a nie siedzieć w oborze
Im wydajniejsza tym delikatniejsza
😂😂😂😂😂 za dużo książek czytasz a mało praktyki 😅
@@Kalmidlo mam 10553L wydajności za 2020 r wg pfhbipm więc trochę praktyki mam kolego
Zawsze nienażarci na końcu dostaniesz działkę metr na dwa.
I ziemi tyle że się nie podniesie
Żebyś się nie posral z zazdrości. Pewnie masz 6 krów i 10 ha i ledwo starcza na chleb
To że ty nie masz ambicji to nie znaczy że każdy tak ma. Tobie wystarczy 5 krów i dwie maciory a bohaterowi tego reportażu nie zazdrościć tylko bierze się do roboty.
@@maxgutt694 ten co ma 5 krów bynajmniej na stojąco nie śpi,i raczej reklamówka leków przy 60 latach go nie czeka
@@certyngentoryks6083 przynajmniej dzieci będą miały lepszy start w życiu, łatwiej wykształcić i zapewnić jakiekolwiek wsparcie finansowe na początek
Nie tylko mleczarstwo to porazka. Jakby okreslic IQ poszczegolnych zawodów to rolnicy mają go najmniej podejrzewam. Razem z budowlańcami oraz osobami prscujacymi w ochronie
Bo gospodarstwo to pasja wytworzona za młodu, a jak ktoś to zrobi z przymusu to ma dopiero zryty beret. Ja mam 60 krów na wolnostanowiskowej, o wolne na wakacje nie mam problemu bo mam dobrego sąsiada i zarazem kumpla ze szkolnej ławki, który jak ja jadę na wakacje to on mi to obsługuje, a jak on jedzie to ja mu. Nie mam kredytu, mam nowy samochód za gotówkę i w sumie dużo czasu wolnego, który umiem sobie zorganizować. Jak jest zima i mi się nie chce robić to nie robię i tyle, obrządek 3.5h dziennie i cała zima leże. Trzeba mieć w życiu jakieś cele, nie jebanie 8h na etacie dzień w dzień i ciągłe jojczenie jak to mu źle. Mnie jakby było źle bym wcale nie szedł w gospodarstwo, ale ja po prostu to kocham, kocham pracę ze zwierzętami, mój syn ma to samo, dosłowny klon mnie. Także raczej ludzie pracujący na etat mają mniej IQ jak rolnicy i mówię tu o rolnikach z pasji, bo trzeba pracować w zawodzie, który się kocha, a nie z przymusu... Pozdrawiam
@@tomczan7841 nie zgodze sie, że mają mnie IQ ludzie pracujący na etacie tymbardziej po obecnych podwyzkach chociazby cen nawozów. Niemniej jednak wielu rolników to mądrzy ludzie, nie mowie ze wszyscy mają zryte dekle. Ale jesli zebralby wszystkich do kupy to niestety jednak ludzie ze wsi nie wypadli by najlepiej. A mowię to jako syn rolnika od dziecka wychowany na wsi, ktory ukonczyl studia wyzsze w Warszawie. Duża przepaść jest miedzy wsią a miastem. Dwa inne światy. Jest też wiele dobrego w ludziach ze wsi, ale jak przychodzą np kwestie podziału ziemii, albo odpisania jednemu dziecku to wtedy wychodzi z tych ludzi wiocha. Nie oszukujmy sie ale kiedys zazeyczaj przepisywano gospodarstwo jednemu dziekcu i w sumie do tej pory tak jest...co jest dziwne bo to takie faworyzowanie dzieci itp. pozniej cale rodziny sklocone przez to. Masakra. Ja tam wieś znienawidzilem.
A co do pasji tutaj sie zgodze w 100 procentach, pasja to coś wspaniałego, i na pewno mozna tego bakcyla złapać przy pracy w gospodarstwie, unowocześniać je, prowadzić życie na swiezym powietrzu , to jest cool.
Na tą cenę ten Pan niech nie narzeka... rozumiem kredyty i ceny pasz ale jak mają ludzie po 1,3 to co mają zrobić?
Zmienić mleczarnie albo walczyć o swoje 💁🏻♂️
@@sokolls1 nie zawsze jest to możliwe, jest wiele czynników wpływających na to, że czasem ktoś by chciał a nie może 🙂
@@karol010596 np. Okres wypowiedzenia lub kredyt zaciągnięty w mleczarni
Truja ludzi taka chodowla i karmieniem ,,a cowid i brak odpornosci to wszystko odwruci
Dają w rury chlor co dobrze czyści,kiszki po latach też wyczyści,a ich trawa dla krów to aż granatowa,wynawizowana na ful i wygnojona,i taką młodą koszą a krowy sraczki dostają,i w mleku ten syf
Bierz kredyty kupuj krowy i hoduj sam dla siebie według własnego uznania.
@@SIIImonS w punkt
Nie dawaj krowom kukurydzy przez to masz choroby
Na ile aparatów doi pan krowy?
9 aparatów
@@sebastianjaskula699 Ile czasu trwa obrządek średnio?
@@futurem3356 jest tam chyba powiedziane 1h-1:10
Kolejny co uważa ze kredyt rozwija 😆😆😆😆
A jak w dzisiejszych czasach rozkręcić jakikolwiek biznes? Pół życia dymać w Belgii czy Niemcowni I odkładać każdego eurocenta? Albo u siebie robić i w dziurawych butach chodzić żeby odłożyć trochę grosza?
@@PaweuX. no to ino bierz kredyty przecież one są dla ludzi 🤣🤣🤣
Zadałem pytanie. W jaki sposób rozkręcić jakikolwiek biznes bez kredytu? Oczywiście przy założeniu że nie mamy bogatej rodziny albo jakiegoś spadku po dziadku. Masz zero na koncie i chcesz zacząć sprzedawać wodę z saturatora na ulicach Warszawy. Jak rozwiniesz interes skoro dymasz na etacie i prawie wszystko przepierdalasz co miesiąc?
@@PaweuX. nie warto odpisywać takim ludziom
@@PaweuX. no i już sobie odpowiedziałeś. Nie wystarczy zarabiać ale trzeba tez umiejętnie wydawać
biedne krówki na łańcuchach :(
Biedna ty
Gospodarz dba jak umie najlepiej to najważniejsze.
@@marek8658 "biedny"
@@PaweuX. oczywko, Pan Gospodarz wydaje się ogarnięty. Zresztą dostał to po kimś i próbuje poprawiać.
Co nie zmienia faktu, że widok "uwiązówki" jest po prostu przykry.
Nie jestem jakimś ekoludkiem, obrońcą praw zwierząt, weganem itp. Ot tak wolałbym żeby moje posiłki chociaż trochę pobiegały wcześniej na trawce i miały uciechy z życia.
Po kolei. Sam jestem zwolennikiem żeby zwierzęta były utrzymywane jak najdłużej na zielonej łące niż w zamkniętych oborach. Ale wszystko po kolei, mało kogo stać na takie warunki.
Powiem więcej, dochody z takiej hodowli zwierząt powinny być dużo większe niż z takiej klasycznej, aby ludzie mieli motywację do zmiany sposobu utrzymywania zwierząt.