Mieszkań nie brakuje bo można kupić od ręki. Jakby była taka sytuacja ze mam kasę i chcę kupić a nie ma co to wtedy bym powiedział że brakuje. Mieszkania drożeją bo dużo ludzi kupuje pod wynajem. Dużo osób wynajmuje bo ich nie stać na kupno. I tak się zapętlamy. Pustostanów dużo bo wynajem jest ryzykowny przez polskie przepisy. I w praktyce wygląda to tak że jak ktoś odziedziczy mieszkanie po babci to je wynajmie. Potem okazuje się że to nie takie proste jakby się wydawało i je sprzedaje by się nie męczyć z lokatorami lub trzyma pustostan na przyszłość dla dzieci. A biznes przejmują tacy co mają takich mieszkań dużo i się w tym specjalizują.
10 หลายเดือนก่อน
Na wzrost cen ma wpływ wiele czynników, m.in. sytuacja podażowo - popytowa, o której Pan wspomina. Luka mieszkaniowa liczona jest w odniesieniu do liczby izb przypadających na mieszkańca. W niektórych częściach Polski mamy nadpodaż, w niektórych deficyt mieszkań. Jeżeli wprowadzimy na rynek pustostany, to niewątpliwie poprawimy sytuację mieszkaniową.
W Polsce , a głównie w woj. podlaskim na wsiach jest ponad 400 tys opuszczonych domów. Ludzie opuszczają wsie przygraniczne z braku bezpieczeństwa (bliskość granicy z Białorusią lub Rosją), opuszczają chętnie z powodu w sytuacji w rolnictwie (napływ żywności z Ukrainy- 7 mln ton zbóż niezagospodarowanych i niewywiezionych na eksport)...oraz poszukiwanie pracy (teraz bariera językowa jest nieistotna-tlumacz mowy elektroniczny dostępny za 200 zł). Z tych powodów, z których najgorsza jest sytuacja w rolnictwie wyjeżdżających z naszego kraju przybywa.
7 หลายเดือนก่อน
Niewątpliwie sytuacja na terenach wiejskich wygląda nie najlepiej, zwłaszcza oddalonych od terenów zurbanizowanych. Na sytuację mieszkaniową ma wpływ wiele czynników m.in sytuacja gospodarcza, polityczna kraju i regionu, o czym już niedługo w kolejnym nagraniu.
Mieszkań nie brakuje bo można kupić od ręki. Jakby była taka sytuacja ze mam kasę i chcę kupić a nie ma co to wtedy bym powiedział że brakuje. Mieszkania drożeją bo dużo ludzi kupuje pod wynajem. Dużo osób wynajmuje bo ich nie stać na kupno. I tak się zapętlamy. Pustostanów dużo bo wynajem jest ryzykowny przez polskie przepisy. I w praktyce wygląda to tak że jak ktoś odziedziczy mieszkanie po babci to je wynajmie. Potem okazuje się że to nie takie proste jakby się wydawało i je sprzedaje by się nie męczyć z lokatorami lub trzyma pustostan na przyszłość dla dzieci. A biznes przejmują tacy co mają takich mieszkań dużo i się w tym specjalizują.
Na wzrost cen ma wpływ wiele czynników, m.in. sytuacja podażowo - popytowa, o której Pan wspomina. Luka mieszkaniowa liczona jest w odniesieniu do liczby izb przypadających na mieszkańca. W niektórych częściach Polski mamy nadpodaż, w niektórych deficyt mieszkań. Jeżeli wprowadzimy na rynek pustostany, to niewątpliwie poprawimy sytuację mieszkaniową.
W Krakowie i okolicach całe osiedla niezamieszkałe... w tym bardzo ładne osiedla domkowe
W Polsce , a głównie w woj. podlaskim na wsiach jest ponad 400 tys opuszczonych domów. Ludzie opuszczają wsie przygraniczne z braku bezpieczeństwa (bliskość granicy z Białorusią lub Rosją), opuszczają chętnie z powodu w sytuacji w rolnictwie (napływ żywności z Ukrainy- 7 mln ton zbóż niezagospodarowanych i niewywiezionych na eksport)...oraz poszukiwanie pracy (teraz bariera językowa jest nieistotna-tlumacz mowy elektroniczny dostępny za 200 zł). Z tych powodów, z których najgorsza jest sytuacja w rolnictwie wyjeżdżających z naszego kraju przybywa.
Niewątpliwie sytuacja na terenach wiejskich wygląda nie najlepiej, zwłaszcza oddalonych od terenów zurbanizowanych. Na sytuację mieszkaniową ma wpływ wiele czynników m.in sytuacja gospodarcza, polityczna kraju i regionu, o czym już niedługo w kolejnym nagraniu.