Tych wszystkich, którym podoba się ten film zapraszam na playlistę Karoliny, gdzie znajdziecie bardziej szczegółowe omówienie ważnych aspektów rozmowy th-cam.com/play/PLc2eQkS53--u7hHNuqFw3UuKYGD83VRcH.html
Moje doświadczenie jest takie: Kilkanaście lat temu zaczęłam myśleć o doktoracie, ale to wiąże się z obroną pracy czyli wystąpieniem publicznym. Tu był problem. By z tym strachem powalczyć, przygotowałam kurs z wystąpień publicznych w jęz. angielskim. Po dwóch edycjach kursu postanowiłam przetestować teorię, której uczę na kursie i wystąpiłam z referatem na konferencji. Czyli wystąpiłam publicznie. Odbiór był bardzo dobry. I tak slowly but steadily doszłam do momentu, że finalizuję doktorat. I mam za sobą 3 wystąpienia w jęz. angielskim na konferencjach międzynarodowych. A obrona jeszcze w tym roku. :) I ta obrona wcale nie wydaje się taka straszna. To uczucie mocy jest niesamowite. I pomyśleć, że jakiś czas temu bałam się zabrać głos na zebraniu w pracy. Edit: jestem już po obronie. To było bardzo budujące doświadczenie: kontrolowałam emocje i sytuację, czułam się pewnie i swobodnie. Wszystko poszło nadzwyczaj dobrze. I po co było martwić się obroną za wcześnie? :)
To jest jeden z najlepszych wywiadów, jakie miałam okazje usłyszeć! Pomijając fantastyczne kwestie merytoryczne, to cudownie było słuchać dwóch osób, które nie przerywają sobie, nie próbują się przekrzyczeć, dają czas na odpowiedź. A dodatkowo mówią zwięźle, na temat i nie kluczą. Wspaniała odmiana, dziękuję!
Ja byłam bardzo wycofana społecznie, głównie przy fobie i lęki. Natomiast poszłam do pracy, zaczełam rozmawiać z ludźmi w różnym wieku. I tak zgadzam się książki bardzo dużo pomagają odkrywać nowe słowa. Ja jestem osobą która dużo się komunikuje przez różne komunikaty typu Messenger WhatsApp i często gdy nie mam czasu to się po prostu nagrywam, a następnie odsłuchu to co nagrałam. Słuchanie takich wartościowych ludzi ja Wy też bardzo uczy jak się wypowiadać. Dziękuję za kolejny wartościowy materiał Pozdrawiam serdecznie ❤️
Ciekawa rozmowa i bardzo potrzebna. Oczywiście trzeba dużo czytać, by być człowiekiem wygadanym. Czytanie znacznie zwiększa zasób słów, a czytanie na głos pomaga w wyraźnym wysławianiu się i obłaskawia nieśmiałość. Zauważyłam jednak, że sporo bardzo młodych ludzi myli bycie wygadanym od bycia pyskatym.
Wspaniały odcinek! Też obrałam taktykę z szukaniem synonimów, bardzo mi to pomaga wypowiadać się płynnie bez powtarzania tych samych słów . Pozdrawiam 😊
Uczenie się języków obcych bardzo pomaga w rozbudowie słownictwa. Uczyłam się języka rosyjskiego. Dziś umiem już czytać i słuchać go bez większych problemów. Uczyłam się języka tłumacząc piosenki i wystawiając na YT. Czasem są lepiej przetłumaczone, czasem gorzej. Dostałam dużo wsparcia ze strony nieznajomych ludzi zarówno z Polski, jak i z Rosji, a także, o dziwo, pisali do mnie ludzie z Izraela, byli mieszkańcy lub potomkowie mieszkańców obydwu krajów. Ale raz zalazła na mój kanał osoba, której się jeden przekład nie spodobał ze słowami, że jak się czego nie umie robić, to się nie robi. Odpisałam jej, że w takim razie niczego by nie było. Moja rada, uczcie się umiejętności. Nawet gdy wam coś nie do końca wyjdzie, zawsze czegoś się dowiecie i nauczycie.
W pracy występuje sytuacja polegająca na tym że przy mówieniu powitania niektóre osoby raz odpowiedzą raz nie.Twoim należy zaprzestać mówić do nich powitanie aby nie dać się lekceważyć ?
@@adiadmira962 Ja zawsze mowie. Nawet gdy widze wyraznie, ze jestem ignorowana. Po pewnym czasie ludzie nie tylko zaczynaja mi odpowiadac, ale wrecz witac mnie zanim cos powiem i cieszyc sie na moj widok.
@@adiadmira962 kolego. Już sobie odpowiedziałeś dlaczego tak się dzieje odpowiadając agresywnie koleżance, która starała Ci się pomóc. A podpowiedziała bardzo merytorycznie.
Świetna rozmowa, sporo ciekawych spostrzeżeń dotyczących utartych schematów myślowych na temat naszej umiejętności wypowiadania się. Zabieram się za treningi mowy w samochodzie :) dziękuję panowie!
Super rozmowa! Sam zacząłem zachodzić w głowę jak podszlifować warsztat komunikacyjny. Na pewno kanał na yt i własny podcast to są świetne narzędzia jak 1 poznać ludzi 2 polepszyć warsztat komunikacyjny 3 zwiększyć pewność siebie narazie rozkręcam mały podcast i już widzę jak to wyrabia dobre nawyki w komunikacji np. punktowanie wypowiedzi, samoświadomość w rozmowie czy zwyczajne "nie gubienie wątku". Super materiał, Panowie dzięki za filmik!
Dziękuję za podzielenie się kolejną dawką cennej wiedzy - temat w mojej ocenie bardzo ważny i często pomijany :) Od siebie mogę dodać, że często chaotyczny sposób wypowiadania się może być skutkiem reaktywnej postawy podczas interakcji z innymi. Gdy nie jesteśmy wystarczająco skupieni i osadzeni w sobie, nie mamy nawet możliwości ułożenia wypowiedzi we własnej głowie i zamiast tego automatycznie reagujemy na to, co mówi druga strona, oddając jej tym samym przywództwo w rozmowie. Ja często się na tym łapię dopiero po fakcie, gdy rozmowa się zakończy, a we mnie pozostanie niewyjaśnione niezadowolenie z tego, jak dana rozmowa się potoczyła. Pozdrawiam :)
"Jeśli boisz się publicznych wystąpień, tym bardziej korzystaj z różnych okazji, by ten strach przełamywać" - stosuję się do tej rady od liceum o dzięki temu od wielu lat mam poczucie, że moje życie zawodowe jest ciekawe, ciągle się rozwijam i jestem doceniana. Mam jeszcze problem z finansowym elementem iloczynu mojej wartości rynkowej, ale umiejętności są, o powiadomienie innych zaczęłam ostatnio dbać, trzecia kwestia jeszcze do rozgryzienia :)
Przełamujących nieśmiałość oczywiście. Przy okazji Panie Aleksie interesowałby mnie temat jak konstruować dłuższą wypowiedź by utrzymać uwagę słuchaczy. Jeden z Pana filmów bardzo mi pomógł przy obronie doktoratu. Dziękuję
Cieszę się, że pomógł. Widziała Pani ten th-cam.com/video/WxghHO2LNWo/w-d-xo.html ? I jeszcze playlistę mojej żony Karoliny th-cam.com/play/PLc2eQkS53--u7hHNuqFw3UuKYGD83VRcH.html Może od tego zacząć?
Świetni rozmówcy. Sporo technik gotowych, żeby wziąć i używać u siebie. Dzięki! Dzięki też za przypomnienie nieśmiertelnego tekstu - wpaść jak g.... w wentylator- polecam scenę z filmu "czy leci z nami pilot"😉
Ja od pewnego czasu po jednym z filmów P.Aleksa w ramach ćwiczeń zaczęłam zgadywać sąsiadów co wcześniej nie miało miejsca odzywalam się jak mnie sami zagaili A teraz sama jadę koksem. Po wszystkim mam mega frajdę obydwie strony zadowolone . Sąsiad dostał uwagę i zainteresowanie A ja większą odwagę ❤
Wydaje mi się że to ćwiczenie jest bardziej na ćwiczenie pewności siebie, przełamując np.lęk przed swoim głosem, jego brzmieniem. Jedno, tj. usuwamy brak pewności siebie i przy okazji usuwamy, odblokowujemy, inne blokady psychiczne. Fajnie że Co się udało.
Przeważnie blokujący jest lęk przed oceną, opinią. Często spowodowany jest niewspierającymi przekonaniami na swój własny temat oraz szeroko znany syndrom oszusta. I wiele innych barier. A jest tak wiele osób mądrych, na które świat czeka, by wreszcie zaczęły dzielić się swoim doświadczeniem. Odwagi.
Gratuluję tematu rozmowy. Faktycznie Michał bez zająknięcia i przerywników się wypowiadasz. Przeszedłem podobną drogę do bycia śmiałym... Choć nadal muszę nad tym pracować😅 Pozdrawiam Darek
Dziękuję za interesującą rozmowę. Uwagę moją przykuło owo "yhm", które Panowie wydajecie z siebie, niemal za każdym razem, zanim zaczniecie odpowiadać na pytanie postawione przez rozmówcę. Zakładam, że robicie to celowo. Ciekaw jestem, jaka jest tego przyczyna? Przypuszczam, że jako eksperci do spraw komunikacji wiecie, że porzucenie tego przyzwyczajenia to jedna z podstawowych rzeczy, których uczeni są przyszli dziennikarze. Mówi się im (studentom dziennikarstwa), że potakiwanie skinieniem głowy, jest jak najbardziej ok. Ma ono zachęcić rozmówcę i upewnić go, że uwaznie słuchamy jego wypowiedzi. Winno jednak zawsze odbywać się to w milczeniu, by nie rozpraszać, nie tyle rozmówcy, co słuchaczy, bo to przecież z myślą o nich nagrywany jest wywiad. Wasze zachowanie, odmienne od tego, co zwykło się uważać za zgodne z zasadami sztuki dziennikarskiej, jest dla mnie intrygujące i chętnie poznam jego przyczynę. Pozdrawiam
Dobra obserwacja. Ja na pewno nie robię tego świadomie, pewnie robię już z automatu. Nie jestem dziennikarzem radiowym, dlatego nie zważam na to, czego ich w tym kontekście uczą :-) tylko na skuteczność w komunikacji z drugim człowiekiem. W normalnej rozmowie jest to klasyczne sygnalizowanie głosem, które nie wybija rozmówcy z toku myślenia, wręcz przeciwnie. Pozdrawiam :-)
Pierwsze co jest niezbędne to pozwolenke sobie na zmianę i powiedzenie sobie - nie jestem jescze dobry w x y ale będę. Doborro jak zaprogramujemy siebie tzn nasz mózg, wówczas możemy działać, ćwiczyć itp.
Dziękuje za ciekawy film, bardzo treściwy! Mam jednak pytane dotyczące zagadywania do innych ludzi z czym nie zawsze mam problem, problemem jest to że złe zagadanie do danej osoby moze ja wprowadzic w zakłopotanie w rezultacie efekt jest odwrotny do zamierzonego a co gorsza może zniechęcić ją do siebie samego. jak uniknąć takiej sytuacji? Jest to flustrujące gdyż jestem przeciętną osobą mającą sporo przyjaciół,, empatyczną o średnim poczuciu własnej wartości ale też walczącą z tym. Z góry dziękuję.
Ciekawy materiał, ponieważ pokazuje podejście całkowicie odmienne od mojego. Lubię rozmawiać z ludźmi, nawet bardzo, natomiast, może to dziwne, unikam wdawania się w dyskusję z nieznajomymi np. w pociągu, czy samolocie. Odnoszę wrażenie, że niezależnie od płci, zagadujący są przekonani, że inni chcą poznać historię ich życia z detalami. Mężczyźni, koloryzując, opowiadają o swoich sukcesach, a kobiety o byłych facetach sukinsynach, albo chorobach prawdziwych lub wyimaginowanych. Wszyscy mają dzieci, którym się niesamowicie wiedzie w życiu. Dlatego rozpoczęte rozmowy szybko sprowadzam do końca. Nie rozpoczynam natomiast w ogóle rozmów o polityce i brzydzę się podpitymi typkami.
W moim przypadku dużo dała zmiana otoczenia i pracy. Kiedyś pracowałem jako kurier a to wymusza rozmawianie z masą ludzi. Stopniowo człowiek stawał się gadułą. Druga sprawa to wyuczony zawód. Będąc na praktykach w szkole prowadziłem lekcję a to też dało pewność siebie i otwartość.
@@AlexBarszczewski taka praca niestety wymaga rozmawy i to szybko u mnie dało efekt. Jako 28 lat i facet nie byłem super rozmowny. Dopiero wyprowadzka do innego miasta i zmiana pracy wymusiło kontakt z ludźmi a przez to stałem się rozmowy jak nigdy wcześniej
"umh" to cytat czytanie pomaga ale "bardzo celowo" to też nie jest wspaniała polszczyzna. To są rady dla osób przebywających nieśmiałość. Kanał mi się podoba, ale niektóre stwierdzenia są dyskusyjne. Dla młodych ludzi świetne. Pozdrawiam
@@AlexBarszczewski Dlatego że nie jest to wykład z polonistyki nie należy zachwycać się polszczyzną tylko przełamywaniem barier. Chodzi o precyzję i proszę się nie czuć dotkniętym przecież dyskutujemy. Pozdrawiam
Bardzo wartościowy materiał, młody człowiek skromny i życzliwy ale cytat po angielsku jest odczytany błędnie (shit czyt. szyt nie szit bo to znaczy już co innego i fan czyt. fen nie fan bo też zmienia znaczenie. To taka drobna uwaga.
Dzisiaj właściciel mojego mieszkania ponownie próbował mnie oszukać, w bardzo nieprzyjemny sposób, aż w końcu „G” trafiło w wentylator i w końcu otrzymałam należny mi zwrot pieniędzy. Uprzejmość i dyplomacja nie zawsze się popłaca, z niektórymi osobami nie da się rozmawiać profesjonalnie. Przede mną jeszcze długa droga ćwiczenia negocjacji, ale myślę, że jestem na dobrej drodze.
tez mam problem ze sluchaniem siebie na nagraniu. To jest zaburzenie i mozna to przepracowac, tak jak panowie tlumacza. ;) nie pamietam jak to sie nazywa
Panowie, czy jesteście mi w stanie przetłumaczyć tę angielską frazę zgodnie z naszą polską mentalnością. Rozmowa z wysoką klasą. Zabrakło mi tylko tematu pt. "Odbiorca", a bez niego przecież przepada każdy wywód, nawet ten na krasomówczym poziomie.
Mam pytanie. Ogólnie na codzien wydaje mi się, że nie mam problemów z płynnym mówieniem na temat i bez zająknięć. Problem jest w budowaniu zbyt złożonych zdań, przez co czasem rozmówca zaczyna się gubić w tym co ja mówię, czasem nawet sam po dłużsym monologu zaczynam się w nim gubić. Czasem w pracy muszę prosić kogoś by wyjaśnił co mam na myśli w prostszych słowach, gdyż często brak mi nawet pomysłu jak coś wytłumaczyć pokrótce, bez zbytniego owijania w bawełnę. Jak sobie z tym radzić?
Nowo przybyła pracownica, kobieta w stylu wodniczki zodiakalnej w wieku około 44 lat przyszła do mnie nie dawno do firmy, gdzie przebieramy się w jednej szatni i po kilku wymianach zdań, gdy zasłoniłem się aby mnie nie podglądała podczas przebierania, mówi taki tekst: spokojnie, nie krępuj się, i tak nie jesteś w moim typie. Myślę sobie: spoko, ale trochę nie na miejscu. Nie ma co słuchać kobiet, prawda Panie Alexie? :)
Trzeba było zapytać "Co chce pani osiągnąć tak mówiąc?" Albo w drugą stronę: "naprawdę nie rozpoznaje pani prawdziwego mężczyzny?" albo "Serio kieruje się pani pierwszym wrażeniem?" Ciekawe co by było później
Zostałam dziś nazwana na mediach społecznościowych jako znajoma przez mamę mojego partnera .Trochę mi smutno bo jestem w związku z jej synem od 3 lat .Już nawet nie chce jej sie pytac dlaczego.Po postawieniu trochę granic w naszym życiu prywatnym czuje ,ze jest udawana fałszywa atmosfera ,niby jest miło ale …..😢
A co jesli chodzi niesmialosc zagadania atrakcyjnej osoby np na silowni? Jak sie przelamac. Jesli chodzi o obce osoby na ulicy nie mam problemu. Gorzej jak widze kogos atrakycjnego 🙈
Z całym szacunkiem Panie Alexie, ale bardzo kłuje mnie w uszy, kiedy w trakcie rozmowy słuchający nadużywa „yhy”. Nie potrafię wówczas odpowiednio skupić uwagi na wypowiadanej treści. Uważam, że wystarczyłoby przytaknięcie w postaci ruchu głową, tym bardziej, że widzicie się wzajemnie. Natomiast podziwiam elokwencję młodego Pana Michała lecz muszę od siebie dorzucić trzy grosze 😜 Usłyszałam kilkukrotnie wypowiedziane słowo „dużo”, gdzie w kontekście użytych zdań jakoś mnie to gryzło. Zapewne użycie synonimu „wiele”, w tych zdaniach byłoby lepszym dla ucha rozwiązaniem 😜 Pozdrawiam serdecznie 🙂
Z całym szacunkiem, nie prowadzę audycji radiowych, tylko jest to nagranie naturalnej rozmowy z kolegą. Nikt nie musi tego słuchać jeśli mu nie pasuje :-) :-) Pozdrawiam
Witam. Jestem kobietą i w tym introwertykiem .Trudna osobowość moim zdaniem. I mam duży problem z nawiązaniem nowych znajomości przez co to mnie przeraża. Wolę pisać jak już niż rozmawiać twarzą w twarz. A najlepiej tylko obserwować i uważnie słuchać rozmówcę wnioski zostawić tylko dla siebie. Przez ten problem nawet nie wiem jak jestem spostrzegana przez innych koszmar. Na pewno wezmę siebie te wszystkie wskazówki dla siebie i postaram się przełamać. Pozdrawiam serdecznie
Introwertyzm ma bardzo niewiele wspólnego z umiejętnością budowania relacji i komunikowania z innymi ludźmi. Znam introwertyków, którzy są świetnie w nawiązywaniu kontaktów i rozmowie. Bo to ostatnie to jest umiejętność, którą każdy zdrowy na umyśle człowiek może się nauczyć. Choćby z mojej książki "Sukces w relacjach międzyludzkich" sukceswrelacjach.pl/ Powodzenia i proszę się nie poddawać!
Robię to, bo sprawia mi to przyjemność, zwłaszcza jak widze konkretne rezultaty u ludzi. Na szczęście nie muszę za wszelką cenę zarabiać, to mam luz aby to robić
heh... zagaduję ludzi na ulicy, w kolejce do kasy :) starsi są chętni zwykle do rozmowy, no ale młodsi są naprawdę biedni... od razu uciekają oczami i ucinają rozmowę w sposób wielce nie elegancki... smutna to sprawa, widać, że ich stresuję...
@@AlexBarszczewski Dzień dobry. Dziękuję za uwagę. Pan jest w porządku i ja do PANA nic nie mam odezwę się i z chęcią odpowiem na uwagę , ale póki co to jestem chory i nie mogę skupić myśli. Pozdrawiam serdecznie....
Witam i przepraszam że tak rano piszę, ale domownicy śpią a to jest okazja na komfort. Co do uwagi to za dużo Panu nie napiszę, poprostu lubię zwięzłe wypowiedzi bez lawirowania to taka męska cecha. Natomiast co do samej nieśmiałości,temat bardzo złożony można by cały rozdział książki napisać. Jest wiele przyczyn i różne stopnie trudności nawiązywania kontaktów. Rozmawiałem kiedyś z Panią profesor psychologii na ten temat,powiedziała że już podczas ciąży stan emocjonalny kształtuje się dziecku zachowanie mamy przeżycia , rozwój dziecka budowanie bogatego światopoglądu przeżycia i doświadczenia to wszystko najczęściej odbywa się w dzieciństwie. Nie ma znaczenia wykształcenie mój kolega mawiał dobry bajer lepszy niż marne studia,i zatajał od pogody do kwiatuszka zaciągał dziewczynki do łóżka, a jak kolega w zastępstwie postawił go na godzinę w warzywniaku, to sprzedał więcej towaru niż tamten przez cały dzień . Ja z dojrzalym wiekiem, ograniczam się do kontaktów międzyludzkich zwłaszcza w tych czasach chaosu i bylejakości , gzie nawet przyjaźń ludzie wykorzystują do osiągnięcia jakiegoś celu , smutne ale prawdziwe. Piszę afrodyzmy i cytaty mam ich mnóstwo. Jednym z nich podzielę się Panem. Nie bogactwo i pieniądze , małym dzieciom są potrzebne. Ale miłość ,bowiem bez niej dzieci są najbardziej biedne. Pozdrawiam i życzę miłego dnia....
To może wyglądać sztucznie dla obserwatora z zewnątrz (bo ma inny rytm wewnętrzny). Ale bardzo ułatwia nawiązanie bliskiego kontaktu z rozmówcą jak robisz to dobrze
Dla mnie jest niestety bardzo denerwujące w odbiorze jak pan Michał ciągle potakuje głową. Takie zachowanie było widoczne też w wywiadzie żony Macieja Stuhra. Nie jest to naturalne
@@AlexBarszczewski owszem jestem jak najbardziej za, ale nie w formie nerwowego tiku. Raz na jakiś czas tak można, ale nie co chwilę po kilka razy. To dekoncentruje rozmówcę. Dla porównania nikt nie mruga powiekami kilka razy, no chyba, że zalotnie hehe
Faktycznie... jest różnica pomiędzy tym, jak siebie słyszymy podczas rozmowy bezpośredniej z kimś, a odtworzonej z nagrania. Czy nagranie zmienia nasz głos? Jak to jest? Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie..
Wspominałem w filmie, że siebie słyszymy głównie przez kostki słuchowe, a na nagraniu przez drgania powietrza z zewnątrz. Stąd odczuwalna różnica Pozdrawiam serdecznie
Wspominałem w filmie, że siebie słyszymy głównie przez kostki słuchowe, a na nagraniu przez drgania powietrza z zewnątrz. Stąd odczuwalna różnica Pozdrawiam serdecznie
Usłyszałam, że masz kobiete o połowę aż młodszą od siebie. Pedofilia to nie jest no bo nie tyczy się dziecka,ale też nie można tego określić czymś normalnym. Mimo , że polubiłam twoje słuchawisko to muszę opuścić z zasad czysto moralnych i etycznych
Tych wszystkich, którym podoba się ten film zapraszam na playlistę Karoliny, gdzie znajdziecie bardziej szczegółowe omówienie ważnych aspektów rozmowy th-cam.com/play/PLc2eQkS53--u7hHNuqFw3UuKYGD83VRcH.html
Moje doświadczenie jest takie: Kilkanaście lat temu zaczęłam myśleć o doktoracie, ale to wiąże się z obroną pracy czyli wystąpieniem publicznym. Tu był problem. By z tym strachem powalczyć, przygotowałam kurs z wystąpień publicznych w jęz. angielskim. Po dwóch edycjach kursu postanowiłam przetestować teorię, której uczę na kursie i wystąpiłam z referatem na konferencji. Czyli wystąpiłam publicznie. Odbiór był bardzo dobry. I tak slowly but steadily doszłam do momentu, że finalizuję doktorat. I mam za sobą 3 wystąpienia w jęz. angielskim na konferencjach międzynarodowych. A obrona jeszcze w tym roku. :) I ta obrona wcale nie wydaje się taka straszna. To uczucie mocy jest niesamowite. I pomyśleć, że jakiś czas temu bałam się zabrać głos na zebraniu w pracy.
Edit: jestem już po obronie. To było bardzo budujące doświadczenie: kontrolowałam emocje i sytuację, czułam się pewnie i swobodnie. Wszystko poszło nadzwyczaj dobrze. I po co było martwić się obroną za wcześnie? :)
Gratuluje! 🎉
Gratulacje 🎉
To jest jeden z najlepszych wywiadów, jakie miałam okazje usłyszeć! Pomijając fantastyczne kwestie merytoryczne, to cudownie było słuchać dwóch osób, które nie przerywają sobie, nie próbują się przekrzyczeć, dają czas na odpowiedź. A dodatkowo mówią zwięźle, na temat i nie kluczą. Wspaniała odmiana, dziękuję!
Dziękuję za miłe słowa :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Ja byłam bardzo wycofana społecznie, głównie przy fobie i lęki. Natomiast poszłam do pracy, zaczełam rozmawiać z ludźmi w różnym wieku. I tak zgadzam się książki bardzo dużo pomagają odkrywać nowe słowa.
Ja jestem osobą która dużo się komunikuje przez różne komunikaty typu Messenger WhatsApp i często gdy nie mam czasu to się po prostu nagrywam, a następnie odsłuchu to co nagrałam. Słuchanie takich wartościowych ludzi ja Wy też bardzo uczy jak się wypowiadać.
Dziękuję za kolejny wartościowy materiał Pozdrawiam serdecznie ❤️
Pozdrawiam serdecznie i życzę Pani powodzenia w przełamywaniu fobii. To jest na szczęście tylko oprogramowanie naszej głowy, można wgrać update
Ciekawa rozmowa i bardzo potrzebna. Oczywiście trzeba dużo czytać, by być człowiekiem wygadanym. Czytanie znacznie zwiększa zasób słów, a czytanie na głos pomaga w wyraźnym wysławianiu się i obłaskawia nieśmiałość. Zauważyłam jednak, że sporo bardzo młodych ludzi myli bycie wygadanym od bycia pyskatym.
Wielu młodych ludzi nie potrafi się odezwać
Bardzo wartościowy jest ten odcinek. Bycie rozmowną osobą sprawia, że jest łatwiej z drugim człowiekiem porozumieć.
Dokładnie to chcemy ułatwić innym
Raz jeszcze dziękuję za naszą rozmowę :)
Proszę bardzo :-)
Dziękuję 😘 za cenne informacje 😊, podziw dla młodego człowieka 😀👍
Proszę bardzo :-)
Fajnie ćwiczy się te umiejętności w nowym miejscie lub za granicą. Często jesteśmy zmuszeni komunikować się pytając o różne rzeczy :)
Tak jest
Dzięki za nagranie tak sympatycznej, rzeczowej i inspirującej rozmowy :)
Serdecznie pozdrawiam
Staramy się dostarczać praktyczne materiały. dziękuję za feedback :-)
Pozdrawiam serdecznie
@@AlexBarszczewski 7
Wspaniały odcinek!
Też obrałam taktykę z szukaniem synonimów, bardzo mi to pomaga wypowiadać się płynnie bez powtarzania tych samych słów . Pozdrawiam 😊
Super!
Pozdrawiam :-)
Uczenie się języków obcych bardzo pomaga w rozbudowie słownictwa. Uczyłam się języka rosyjskiego. Dziś umiem już czytać i słuchać go bez większych problemów. Uczyłam się języka tłumacząc piosenki i wystawiając na YT. Czasem są lepiej przetłumaczone, czasem gorzej. Dostałam dużo wsparcia ze strony nieznajomych ludzi zarówno z Polski, jak i z Rosji, a także, o dziwo, pisali do mnie ludzie z Izraela, byli mieszkańcy lub potomkowie mieszkańców obydwu krajów. Ale raz zalazła na mój kanał osoba, której się jeden przekład nie spodobał ze słowami, że jak się czego nie umie robić, to się nie robi. Odpisałam jej, że w takim razie niczego by nie było. Moja rada, uczcie się umiejętności. Nawet gdy wam coś nie do końca wyjdzie, zawsze czegoś się dowiecie i nauczycie.
Takich ludzi jak tamta osoba trzeba spuścić na drzewo :-)
W pracy występuje sytuacja polegająca na tym że przy mówieniu powitania niektóre osoby raz odpowiedzą raz nie.Twoim należy zaprzestać mówić do nich powitanie aby nie dać się lekceważyć ?
@@adiadmira962 Ja zawsze mowie. Nawet gdy widze wyraznie, ze jestem ignorowana. Po pewnym czasie ludzie nie tylko zaczynaja mi odpowiadac, ale wrecz witac mnie zanim cos powiem i cieszyc sie na moj widok.
@@ewastachowska6848 Wolałbym aby Alex wypowiedział się co by robił na moim miejscu : ]
@@adiadmira962 kolego. Już sobie odpowiedziałeś dlaczego tak się dzieje odpowiadając agresywnie koleżance, która starała Ci się pomóc. A podpowiedziała bardzo merytorycznie.
Bardzo miło się słucha rozmowy prowadzonej na wysokim poziomie :)
Dziękuję :-) To powinien być standard
Świetna rozmowa. Dzięki za praktyczne wskazówki ;)
Dziękuję :-) Nie byłem pewien, czy na takie wskazówki jest zapotrzebowanie
Świetna rozmowa, sporo ciekawych spostrzeżeń dotyczących utartych schematów myślowych na temat naszej umiejętności wypowiadania się. Zabieram się za treningi mowy w samochodzie :) dziękuję panowie!
Prosze bardzo :-) Powodzenia w treningu
Dziękuję za wartościowy filmik. Jak zwykle super się słucha Pana Alexa.
Cieszę się, że i Pani z tego korzysta :-) Proszę polecić innym sympatycznym ludziom :-)
Wpaniali panowie. Bardzo inspirujący film. Do pracy... 😊
Powodzenia w ćwiczeniach :-)
Inspirująca rozmowa! Dziękuję!
Proszę bardzo :-)
Super rozmowa!
Sam zacząłem zachodzić w głowę jak podszlifować warsztat komunikacyjny.
Na pewno kanał na yt i własny podcast to są świetne narzędzia jak
1 poznać ludzi
2 polepszyć warsztat komunikacyjny
3 zwiększyć pewność siebie
narazie rozkręcam mały podcast i już widzę jak to wyrabia dobre nawyki w komunikacji np. punktowanie wypowiedzi, samoświadomość w rozmowie czy zwyczajne "nie gubienie wątku".
Super materiał, Panowie dzięki za filmik!
Powodzenia w działaniach :-)
Świetny materiał, dziękuję panowie za czas poświęcony na nagranie filmu 😉
Pozdrawiam
Cieszę się, że jest przydatny :-)
Dziękuję za podzielenie się kolejną dawką cennej wiedzy - temat w mojej ocenie bardzo ważny i często pomijany :)
Od siebie mogę dodać, że często chaotyczny sposób wypowiadania się może być skutkiem reaktywnej postawy podczas interakcji z innymi. Gdy nie jesteśmy wystarczająco skupieni i osadzeni w sobie, nie mamy nawet możliwości ułożenia wypowiedzi we własnej głowie i zamiast tego automatycznie reagujemy na to, co mówi druga strona, oddając jej tym samym przywództwo w rozmowie.
Ja często się na tym łapię dopiero po fakcie, gdy rozmowa się zakończy, a we mnie pozostanie niewyjaśnione niezadowolenie z tego, jak dana rozmowa się potoczyła.
Pozdrawiam :)
Tego można się nauczyć, aby robić to dobrze :-)
Pozdrawiam :-)
Wspanialy program - dziekuje!
Proszę bardzo :-)
"Jeśli boisz się publicznych wystąpień, tym bardziej korzystaj z różnych okazji, by ten strach przełamywać" - stosuję się do tej rady od liceum o dzięki temu od wielu lat mam poczucie, że moje życie zawodowe jest ciekawe, ciągle się rozwijam i jestem doceniana. Mam jeszcze problem z finansowym elementem iloczynu mojej wartości rynkowej, ale umiejętności są, o powiadomienie innych zaczęłam ostatnio dbać, trzecia kwestia jeszcze do rozgryzienia :)
Stopniowo można się poprawić w każdej z tych dziedzin. Trzeba tylko działać :-)
To teraz zostało mi czekać na książki 🤩☺️
Widzę, że jeszcze dzisiaj będą wysłane :-)
Życzę pożytecznej lektury :-)
Dziekuje 👍❤️🌱🌷
Proszę :-)
Świetny, merytoryczny i pomocny odcinek. Panowie jesteście super 😀
Dziekuję :-)
Przełamujących nieśmiałość oczywiście. Przy okazji Panie Aleksie interesowałby mnie temat jak konstruować dłuższą wypowiedź by utrzymać uwagę słuchaczy. Jeden z Pana filmów bardzo mi pomógł przy obronie doktoratu. Dziękuję
Dobry pomysł
Cieszę się, że pomógł. Widziała Pani ten th-cam.com/video/WxghHO2LNWo/w-d-xo.html ?
I jeszcze playlistę mojej żony Karoliny th-cam.com/play/PLc2eQkS53--u7hHNuqFw3UuKYGD83VRcH.html
Może od tego zacząć?
@@AlexBarszczewski Zobaczę obydwa kanały Pana i Pani Karoliny subskrybuję. Dziękuję
bardzo dobrze, że doceniasz umiejętność mówienia ładnie po polsku :P
Przede wszystkim skutecznego mówienia
Myślałem, że jestem nieśmiały ale po 5 minutach tego filmu mi przeszło.
Nie wiem czy to dobrze czy źle, ale yebac opinię innych ludzi.
Najszybsza kuracja nieśmiałości :-) Dokąd wysłać fakturę ;-)
@@AlexBarszczewski Alex! robisz MEGA robotę. Dziękuję.
Lubię Twoje poczucie humoru i potrafisz również poważnie podejść do ważniejszych tematów
@@jayce704 Trzeba mieć szeroką gamę możliwych podejść i zachowań 🙂
Powodzenia :-)
Bardzo fajnym ćwiczeniem jest czytanie na głos. Polecam
Też :-)
Świetni rozmówcy. Sporo technik gotowych, żeby wziąć i używać u siebie. Dzięki! Dzięki też za przypomnienie nieśmiertelnego tekstu - wpaść jak g.... w wentylator- polecam scenę z filmu "czy leci z nami pilot"😉
Nagraliśmy to w celach edukacyjnych, ale jako niewyreżyserowaną swobodną rozmowę (co widać chwilami :-))
Świetny film ☺️
Dziekuję :-)
Ja od pewnego czasu po jednym z filmów P.Aleksa w ramach ćwiczeń zaczęłam zgadywać sąsiadów co wcześniej nie miało miejsca odzywalam się jak mnie sami zagaili A teraz sama jadę koksem. Po wszystkim mam mega frajdę obydwie strony zadowolone . Sąsiad dostał uwagę i zainteresowanie A ja większą odwagę ❤
Brawo! Praktyka to podstawa :-)
Powodzenia w dalszych ćwiczeniach
Aleks, konwersacja z Toba bylaby bardzo ciekawa. Lubie Twoja swobodei bezposredniosc nazywajac rzeczy po ,imieniu". Pozdrawiam.🎉
Zapraszam na któreś ze spotkań na żywo (są bezpłatne - ogłaszamy w moim newsletterze newsletter.alexba.eu/ ) Zamierzam też spróbować zrobić live na YT
Super skazowki teraz starsi uczą się od młodszych
Mozna się uczyć od kogokolwiek, byle skutecznie :-)
Od polityków, można?
Świetna rozmowa : ) pozdrawiam ^^
Dziękujemy :-)
Pozdrawiam :-)
Wydaje mi się że to ćwiczenie jest bardziej na ćwiczenie pewności siebie, przełamując np.lęk przed swoim głosem, jego brzmieniem. Jedno, tj. usuwamy brak pewności siebie i przy okazji usuwamy, odblokowujemy, inne blokady psychiczne. Fajnie że Co się udało.
Przeważnie blokujący jest lęk przed oceną, opinią. Często spowodowany jest niewspierającymi przekonaniami na swój własny temat oraz szeroko znany syndrom oszusta. I wiele innych barier.
A jest tak wiele osób mądrych, na które świat czeka, by wreszcie zaczęły dzielić się swoim doświadczeniem. Odwagi.
Jest dokładnie tak jak Pani mówi :-)
Gratuluję tematu rozmowy. Faktycznie Michał bez zająknięcia i przerywników się wypowiadasz. Przeszedłem podobną drogę do bycia śmiałym... Choć nadal muszę nad tym pracować😅
Pozdrawiam
Darek
Brawo :-)
Dziękuję za interesującą rozmowę.
Uwagę moją przykuło owo "yhm", które Panowie wydajecie z siebie, niemal za każdym razem, zanim zaczniecie odpowiadać na pytanie postawione przez rozmówcę. Zakładam, że robicie to celowo. Ciekaw jestem, jaka jest tego przyczyna? Przypuszczam, że jako eksperci do spraw komunikacji wiecie, że porzucenie tego przyzwyczajenia to jedna z podstawowych rzeczy, których uczeni są przyszli dziennikarze. Mówi się im (studentom dziennikarstwa), że potakiwanie skinieniem głowy, jest jak najbardziej ok. Ma ono zachęcić rozmówcę i upewnić go, że uwaznie słuchamy jego wypowiedzi. Winno jednak zawsze odbywać się to w milczeniu, by nie rozpraszać, nie tyle rozmówcy, co słuchaczy, bo to przecież z myślą o nich nagrywany jest wywiad.
Wasze zachowanie, odmienne od tego, co zwykło się uważać za zgodne z zasadami sztuki dziennikarskiej, jest dla mnie intrygujące i chętnie poznam jego przyczynę.
Pozdrawiam
Dobra obserwacja. Ja na pewno nie robię tego świadomie, pewnie robię już z automatu. Nie jestem dziennikarzem radiowym, dlatego nie zważam na to, czego ich w tym kontekście uczą :-) tylko na skuteczność w komunikacji z drugim człowiekiem.
W normalnej rozmowie jest to klasyczne sygnalizowanie głosem, które nie wybija rozmówcy z toku myślenia, wręcz przeciwnie.
Pozdrawiam :-)
Michał to chyba stara dusza. Wygląda duzo powazniej i dojrzalej na 22 lata.
Fajna rozmowa:)
To bardzo ogarnięty młody człowiek
ooo super temat!
:-)
Polecam organizacje Toastmasters, zeby uczyc sie komunikacji, swobodnego wypowiadania sie i wzmacniac pewnosc siebie
Pierwsze co jest niezbędne to pozwolenke sobie na zmianę i powiedzenie sobie - nie jestem jescze dobry w x y ale będę. Doborro jak zaprogramujemy siebie tzn nasz mózg, wówczas możemy działać, ćwiczyć itp.
To na pewno pomoże
Dziękuje za ciekawy film, bardzo treściwy! Mam jednak pytane dotyczące zagadywania do innych ludzi z czym nie zawsze mam problem, problemem jest to że złe zagadanie do danej osoby moze ja wprowadzic w zakłopotanie w rezultacie efekt jest odwrotny do zamierzonego a co gorsza może zniechęcić ją do siebie samego. jak uniknąć takiej sytuacji? Jest to flustrujące gdyż jestem przeciętną osobą mającą sporo przyjaciół,, empatyczną o średnim poczuciu własnej wartości ale też walczącą z tym. Z góry dziękuję.
Ciekawy materiał, ponieważ pokazuje podejście całkowicie odmienne od mojego. Lubię rozmawiać z ludźmi, nawet bardzo, natomiast, może to dziwne, unikam wdawania się w dyskusję z nieznajomymi np. w pociągu, czy samolocie. Odnoszę wrażenie, że niezależnie od płci, zagadujący są przekonani, że inni chcą poznać historię ich życia z detalami. Mężczyźni, koloryzując, opowiadają o swoich sukcesach, a kobiety o byłych facetach sukinsynach, albo chorobach prawdziwych lub wyimaginowanych. Wszyscy mają dzieci, którym się niesamowicie wiedzie w życiu. Dlatego rozpoczęte rozmowy szybko sprowadzam do końca. Nie rozpoczynam natomiast w ogóle rozmów o polityce i brzydzę się podpitymi typkami.
Ciekawe, że ja mam inne doświadczenia :-)
W moim przypadku dużo dała zmiana otoczenia i pracy. Kiedyś pracowałem jako kurier a to wymusza rozmawianie z masą ludzi. Stopniowo człowiek stawał się gadułą. Druga sprawa to wyuczony zawód. Będąc na praktykach w szkole prowadziłem lekcję a to też dało pewność siebie i otwartość.
Ciekawa ścieżka rozwoju :-)
@@AlexBarszczewski taka praca niestety wymaga rozmawy i to szybko u mnie dało efekt. Jako 28 lat i facet nie byłem super rozmowny. Dopiero wyprowadzka do innego miasta i zmiana pracy wymusiło kontakt z ludźmi a przez to stałem się rozmowy jak nigdy wcześniej
Moim zdaniem trzeba dużo czytać oraz ładnie myśleć to zwiększa komunikację i pisanie .
Zgadza się :-)
"umh" to cytat czytanie pomaga ale "bardzo celowo" to też nie jest wspaniała polszczyzna. To są rady dla osób przebywających nieśmiałość. Kanał mi się podoba, ale niektóre stwierdzenia są dyskusyjne. Dla młodych ludzi świetne. Pozdrawiam
Na szczęście to nie jest wykład z polonistyki :-)
Pozdrawiam :-)
@@AlexBarszczewski Dlatego że nie jest to wykład z polonistyki nie należy zachwycać się polszczyzną tylko przełamywaniem barier. Chodzi o precyzję i proszę się nie czuć dotkniętym przecież dyskutujemy. Pozdrawiam
@@annmill8114 Przecież zamieściłem dwa uśmiechy w mojej odpowiedzi
@@AlexBarszczewski Jestem starej daty i nie pojęłam😊 Bardzo mi się Pana kanał podoba, Pozdrawiam serdecznie
21:43 "kiedy pościel uderza w wiatrak" - synonim "kto rano wstaje ten leje jak wół na malowane wrota"
Młody człowiek posiada niezwykłą jak na ten wiek zdolność wypowiadania swoich myśli za pomocą odpowiednio dobieranych wyrazów.
Jest rzeczywiście świetny, dlatego zaprosiłem go na tą rozmowę
@@AlexBarszczewski Mógłby zostać trenerem wielu naszych polityków łącznie z prezydentem.
😊
Bardzo wartościowy materiał, młody człowiek skromny i życzliwy ale cytat po angielsku jest odczytany błędnie (shit czyt. szyt nie szit bo to znaczy już co innego i fan czyt. fen nie fan bo też zmienia znaczenie. To taka drobna uwaga.
Well, on nie z Engeland mein frau.
Najważniejsze jest clue a nie accent
Alexie czy planujesz jakies spotkanie we Wroclawiu. Moze uda się zorganizowac?
Na razie mamy kilka podróży zagranicznych. Zobaczymy
Mam podobny problem
No to do roboty :-)
Dzisiaj właściciel mojego mieszkania ponownie próbował mnie oszukać, w bardzo nieprzyjemny sposób, aż w końcu „G” trafiło w wentylator i w końcu otrzymałam należny mi zwrot pieniędzy. Uprzejmość i dyplomacja nie zawsze się popłaca, z niektórymi osobami nie da się rozmawiać profesjonalnie. Przede mną jeszcze długa droga ćwiczenia negocjacji, ale myślę, że jestem na dobrej drodze.
Powodzenia!
tez mam problem ze sluchaniem siebie na nagraniu. To jest zaburzenie i mozna to przepracowac, tak jak panowie tlumacza.
;) nie pamietam jak to sie nazywa
Wszystko jedno jak się nazywa, trzeba to przemóc :-)
Rozmówca Aleksa z brodą wygląda o wiele dojrzałej niż na 22 lata, raczej na 32, lecz głos jest chłopięcy.
To jest bardzo dojrzały młody człowiek, który daleko zajdzie
@@AlexBarszczewski gdybym nie miała 58 lat ..😁
@@monya.peretz.892 🙂
A jak się nazywa Michała kanał i o czym jest? :)
Musze go zapytać, chyba że sam napisze
Cześć, mój kanał znajdziesz tutaj :)
@ Mogę podać bezpośredni link tutaj?
@@AlexBarszczewski Pewnie :)
Panowie, czy jesteście mi w stanie przetłumaczyć tę angielską frazę zgodnie z naszą polską mentalnością.
Rozmowa z wysoką klasą. Zabrakło mi tylko tematu pt. "Odbiorca", a bez niego przecież przepada każdy wywód, nawet ten na krasomówczym poziomie.
i kolejny przykład , że możliwa jest ciekawa i wartościowa znajomość bez względu na wiek...
Oczywiście :-)
Zatrudnic się w handlu. Zeby coś sprzedać trzeba się nagadać i to konkretnie i skutecznie. Nie znam innego lepszego sposobu
thx! ach ta mlodosc . . .
Mam pytanie. Ogólnie na codzien wydaje mi się, że nie mam problemów z płynnym mówieniem na temat i bez zająknięć. Problem jest w budowaniu zbyt złożonych zdań, przez co czasem rozmówca zaczyna się gubić w tym co ja mówię, czasem nawet sam po dłużsym monologu zaczynam się w nim gubić.
Czasem w pracy muszę prosić kogoś by wyjaśnił co mam na myśli w prostszych słowach, gdyż często brak mi nawet pomysłu jak coś wytłumaczyć pokrótce, bez zbytniego owijania w bawełnę.
Jak sobie z tym radzić?
Może trzeba się bardziej pilnować? Albo nagrywać filmiki w których specjalnie mówimy prostymi zdaniami?
@@AlexBarszczewski mógłbyś wyjaśnić co dokładnie oznacza "bardziej się pilnować"?
@@Nikodem0S Spróbuj proaktywnie zwracać uwagę na to, abyś używał w tym ćwiczeniu wyłącznie zdań prostych
Dzięki ^^
Nowo przybyła pracownica, kobieta w stylu wodniczki zodiakalnej w wieku około 44 lat przyszła do mnie nie dawno do firmy, gdzie przebieramy się w jednej szatni i po kilku wymianach zdań, gdy zasłoniłem się aby mnie nie podglądała podczas przebierania, mówi taki tekst: spokojnie, nie krępuj się, i tak nie jesteś w moim typie. Myślę sobie: spoko, ale trochę nie na miejscu. Nie ma co słuchać kobiet, prawda Panie Alexie? :)
Trzeba było zapytać "Co chce pani osiągnąć tak mówiąc?"
Albo w drugą stronę: "naprawdę nie rozpoznaje pani prawdziwego mężczyzny?"
albo "Serio kieruje się pani pierwszym wrażeniem?"
Ciekawe co by było później
@@AlexBarszczewski A ja po prostu się zaśmiałem pod nosem, gdyż był to stresujący dzień i miałem wiele na głowie.
⚘️
:-)
Wow Pan Michał nie wygląda na swój wiek totalnie 😂 wygląda minimum 5 lat dojrzalej 😊
On jest naprawdę bardzo do przodu. Ale jak widać z filmu, sam to z sobą zrobił.
Zeby pokonać jakiś lek przed czymkolwiek trzeba po prostu to zrobic i lek minie
Pie ś ś ś ci się, trzeba popracować nad wymową.
👊❤
:-)
Zostałam dziś nazwana na mediach społecznościowych jako znajoma przez mamę mojego partnera .Trochę mi smutno bo jestem w związku z jej synem od 3 lat .Już nawet nie chce jej sie pytac dlaczego.Po postawieniu trochę granic w naszym życiu prywatnym czuje ,ze jest udawana fałszywa atmosfera ,niby jest miło ale …..😢
To chyba nieładnie...
A co jesli chodzi niesmialosc zagadania atrakcyjnej osoby np na silowni? Jak sie przelamac. Jesli chodzi o obce osoby na ulicy nie mam problemu. Gorzej jak widze kogos atrakycjnego 🙈
A po co być wygadanym? Nie wszyscy muszą być tacy sami.
Nie muszą, ale umiejętność sprawnego wysławiania się przyda się każdemu normalnemu człowiekowi
Z całym szacunkiem Panie Alexie, ale bardzo kłuje mnie w uszy, kiedy w trakcie rozmowy słuchający nadużywa „yhy”. Nie potrafię wówczas odpowiednio skupić uwagi na wypowiadanej treści. Uważam, że wystarczyłoby przytaknięcie w postaci ruchu głową, tym bardziej, że widzicie się wzajemnie.
Natomiast podziwiam elokwencję młodego Pana Michała lecz muszę od siebie dorzucić trzy grosze 😜 Usłyszałam kilkukrotnie wypowiedziane słowo „dużo”, gdzie w kontekście użytych zdań jakoś mnie to gryzło. Zapewne użycie synonimu „wiele”, w tych zdaniach byłoby lepszym dla ucha rozwiązaniem 😜
Pozdrawiam serdecznie 🙂
Z całym szacunkiem, nie prowadzę audycji radiowych, tylko jest to nagranie naturalnej rozmowy z kolegą. Nikt nie musi tego słuchać jeśli mu nie pasuje :-) :-)
Pozdrawiam
Mnie się bardzo podoba jak Alex mówi mhm,to znaczy, że uważnie słucha.🍀
@@AlexBarszczewski Ja w kontakcie z innymi ludźmi stosuję radę ze starej piosenki Tomasza Szweda " bądź sobą i się nie boją,oni cię nie zjedzą"
Witam. Jestem kobietą i w tym introwertykiem .Trudna osobowość moim zdaniem. I mam duży problem z nawiązaniem nowych znajomości przez co to mnie przeraża. Wolę pisać jak już niż rozmawiać twarzą w twarz. A najlepiej tylko obserwować i uważnie słuchać rozmówcę wnioski zostawić tylko dla siebie. Przez ten problem nawet nie wiem jak jestem spostrzegana przez innych koszmar. Na pewno wezmę siebie te wszystkie wskazówki dla siebie i postaram się przełamać. Pozdrawiam serdecznie
Introwertyzm ma bardzo niewiele wspólnego z umiejętnością budowania relacji i komunikowania z innymi ludźmi. Znam introwertyków, którzy są świetnie w nawiązywaniu kontaktów i rozmowie. Bo to ostatnie to jest umiejętność, którą każdy zdrowy na umyśle człowiek może się nauczyć. Choćby z mojej książki "Sukces w relacjach międzyludzkich" sukceswrelacjach.pl/
Powodzenia i proszę się nie poddawać!
Za dużo analizujemy w głowie. Przestańmy sami siebie sabotować.
Dobry pomysł
Nie mogę pojąć jak będąc leniwym robisz bezinteresownie tak dużo dla innych. Skąd czerpiesz motywację?
Robię to, bo sprawia mi to przyjemność, zwłaszcza jak widze konkretne rezultaty u ludzi. Na szczęście nie muszę za wszelką cenę zarabiać, to mam luz aby to robić
heh... zagaduję ludzi na ulicy, w kolejce do kasy :) starsi są chętni zwykle do rozmowy, no ale młodsi są naprawdę biedni... od razu uciekają oczami i ucinają rozmowę w sposób wielce nie elegancki... smutna to sprawa, widać, że ich stresuję...
Młode pokolenie ma problem, który jest dużą szansą dla tych z nich, którzy potrafią :-)
Tyle się produkować żeby odpowiedzieć na proste pytanie.
Trzeba poprostu posiadać wiedzę wzbudzić ciekawość u rozmówcy i trochę śmiałości...
Wie Pan, na jakim poziomie jest Pana propozycja? Podpowiem - na bardzo słabym.
@@AlexBarszczewski
Dzień dobry.
Dziękuję za uwagę.
Pan jest w porządku i ja do PANA nic nie mam odezwę się i z chęcią odpowiem na uwagę , ale póki co to jestem chory i nie mogę skupić myśli.
Pozdrawiam serdecznie....
@@jerzypawlik9891 Proszę się kurować. Zdrowie najważniejsze, reszta może poczekać
Pozdrawiam
Witam i przepraszam że tak rano piszę, ale domownicy śpią a to jest okazja na komfort.
Co do uwagi to za dużo Panu nie napiszę, poprostu lubię zwięzłe wypowiedzi bez lawirowania to taka męska cecha.
Natomiast co do samej nieśmiałości,temat bardzo złożony można by cały rozdział książki napisać.
Jest wiele przyczyn i różne stopnie trudności nawiązywania kontaktów.
Rozmawiałem kiedyś z Panią profesor psychologii na ten temat,powiedziała że już podczas ciąży stan emocjonalny kształtuje się dziecku zachowanie mamy przeżycia , rozwój dziecka budowanie bogatego światopoglądu przeżycia i doświadczenia to wszystko najczęściej odbywa się w dzieciństwie.
Nie ma znaczenia wykształcenie mój kolega mawiał dobry bajer lepszy niż marne studia,i zatajał od pogody do kwiatuszka zaciągał dziewczynki do łóżka, a jak kolega w zastępstwie postawił go na godzinę w warzywniaku, to sprzedał więcej towaru niż tamten przez cały dzień .
Ja z dojrzalym wiekiem, ograniczam się do kontaktów międzyludzkich zwłaszcza w tych czasach chaosu i bylejakości , gzie nawet przyjaźń ludzie wykorzystują do osiągnięcia jakiegoś celu , smutne ale prawdziwe.
Piszę afrodyzmy i cytaty mam ich mnóstwo.
Jednym z nich podzielę się Panem.
Nie bogactwo i pieniądze ,
małym dzieciom są potrzebne.
Ale miłość ,bowiem bez niej dzieci są
najbardziej biedne.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia....
@@jerzypawlik9891 Dziękuję za obszerną wypowiedź, nawet jeśli w pewnych punktach mam inne zdanie 🙂I dziękuję też za cytat
Pozdrawiam serdecznie
Takie częste "mhm" i ciągłe kiwanie głową może być naprawdę irytujące dla rozmówcy i wyglądać sztucznie
To może wyglądać sztucznie dla obserwatora z zewnątrz (bo ma inny rytm wewnętrzny). Ale bardzo ułatwia nawiązanie bliskiego kontaktu z rozmówcą jak robisz to dobrze
Dla mnie jest niestety bardzo denerwujące w odbiorze jak pan Michał ciągle potakuje głową. Takie zachowanie było widoczne też w wywiadzie żony Macieja Stuhra. Nie jest to naturalne
Jak dla kogo... Sygnalizowanie rozmówcy, że się go słucha jest dobre, nawet jeśli ktoś z zewnątrz tego nie pochwala
@@AlexBarszczewski owszem jestem jak najbardziej za, ale nie w formie nerwowego tiku. Raz na jakiś czas tak można, ale nie co chwilę po kilka razy. To dekoncentruje rozmówcę. Dla porównania nikt nie mruga powiekami kilka razy, no chyba, że zalotnie hehe
Faktycznie... jest różnica pomiędzy tym, jak siebie słyszymy podczas rozmowy bezpośredniej z kimś, a odtworzonej z nagrania. Czy nagranie zmienia nasz głos? Jak to jest? Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie..
Wspominałem w filmie, że siebie słyszymy głównie przez kostki słuchowe, a na nagraniu przez drgania powietrza z zewnątrz. Stąd odczuwalna różnica
Pozdrawiam serdecznie
Wspominałem w filmie, że siebie słyszymy głównie przez kostki słuchowe, a na nagraniu przez drgania powietrza z zewnątrz. Stąd odczuwalna różnica
Pozdrawiam serdecznie
@@AlexBarszczewski Wdzięczne dziękuję.
@@irenapazdziorko7648 Proszę bardzo :-)
Usłyszałam, że masz kobiete o połowę aż młodszą od siebie. Pedofilia to nie jest no bo nie tyczy się dziecka,ale też nie można tego określić czymś normalnym. Mimo , że polubiłam twoje słuchawisko to muszę opuścić z zasad czysto moralnych i etycznych
Nie bądź jak samolot :-)
22 letnim dodał bym 10
?
Mnie ten Pan nie przekonuje, lepka rozmowa to nie wszystko, na mnie ten człowiek nie działa, niezadbany, podkrążone oczy, nie kupuje tego.
Proszę przestać oglądać ten kanał, nie ma problemu :-)
Rozwód? Czemu? Mnie się tylko Pana gość nie podoba) Prosze pozdrawiać wszystkich ode mnie)
@@jakubstoinski7120 Nie jesteśmy małżeństwem :-)
😊
:-)