W AoM grałem jako dzieciak i do dziś jestem w stanie przywołać z pamięci muzyczkę, która przygrywała w spokojniejszych momentach greckiej kampanii - to melodyjne brzdąkanie od razu przypomina mi beztroskie czasy. Pamiętam też to rozczarowanie, kiedy po raz pierwszy zrekrutowałem pegaza i okazało się, że to zwiadowca, który nie umie atakować :)
Age of Mythology przyznam - nie pamiętam czy ogrywałem. Z okresu lat '00 mimo wszystko najbardziej wspominam Disciples 2 oraz Submarine Titans. O ile Disciples doczekało się jakichś kontynuacji (choć słabych), tak o Tytanach mało kto niestety pamięta.
Kuuuurw.. ale dzięki za przypomnienie tego! Submarine Titans i Metal Fatigue to z chęcią bym powrócił i zarwał nie jedną nockę na ogranie🔥🤘 piękne były czasy
@@VitharPL z racji nostalgi i możliwości ludzie mają różne upodobania i preferencje co to zbieranych przedmiotów - choć najbardziej uniwersalna "bo to się przyda" 😅 dzięki za info 🍻 Metal Fatigue i Knights & Merchants daj Boże by udało się wrócić do tych czasów i ograć na monitorze crt to bym się chyba rozpłakał jak małe dziecko - mega nostalgia i za ludzmi którzy odeszli, a dzięki nim się razem grało..
jestem zupełnie niestrategiczny, ale przyznam, że Yasu mnie przekonał i zagram chętnie w remake. w sumie to jest chyba mój ulubiony materiał Yasu - nie zawsze do mnie trafiał huor, ale tutaj jest elegancko pod tym względem. wszystkiego miłego
Niewiele jest uczuć tak przyjemnych jak sterowanie tytanem by w pojedynkę niszczył całą wrogą bazę. Choć ostatecznie jeszcze większe uczucie potęgi może zapewnić bohater w grze Warlords Battlecry 2/3.
@@justynadudkowiak4461 W WB2 uważam za najlepszą opcję nieumarłego rycerza śmierci, bo miał on magię chaosu dającą mu plagę chaosu która mogła ściąć do połowy życie innego wojownika oraz wysysanie many, co natychmiast unieszkodliwiało wrogich magów, czasem też przydawały się zaklęcia "przemiana zasobów" i "dziki ogień". Ponadto można było mieć zdolność "mistrz chaosu", co sprawiało że zaklęcie podstawowe "tarcza" zwiększało pancerz o 20 % redukcji, a nie 10 %. Dodatkowo, jako nieumarły mógł mieć magię śmierci, która dawała przepotężny (ale tylko w dwójce) wampiryzm i możliwość przywoływania wampirów, które przywoływały nietoperze, które doskonale nadawały się na zwiad. Ponadto jako nieumarły od razu w kampanii można było grać najlepszą technicznie rasą nieumarłymi - bo zapewniały zarówno premię do regeneracji many jak i szybką premię do pancerza czyli "ciemny Mithril". W momencie opracowania tych dwóch badań bohater był niepowstrzymany. Jedyną słabością byli tytani i zabójcy, ale po pewnym czasie dzięki magii można było wezwać wystarczające wsparcie. Jeśli zaś idzie o WB3, to najlepszy zdawał mi się bohater klasy "wódz" aby miał zdolność zwiększającą mu stopniowo obrażenia (chyba to było "potężny cios") i żeby był z rasy zapewniającej magię leczenia. Mając zaklęcie "stróż życia" nie bał się ani tytanów, ani zabójców. Jeśli zaś idzie o zwiad, to zapewniał go kapłan zarazy ze świty na najwyższym poziomie, którego w razie śmierci można było wskrzesić (jeśli się było szybkim).
Misja "Pola Smutku" mogła być do przejścia używając jedynie Wcielenia Ciemności, fakt że to najpotężniejsza istota w grze i że można ją kontrolować w trzech misjach sprawił, że czułem pewnego rodzaju wdzięczność wobec twórców, podobnie jak czułem pewną nienawiść do tych od Warcraft III, bo prawie wszystkie najfajniejsze jednostki czy bohaterowie byli niegrywalni. Przyjemność walki Wcieleniem Ciemności może równać intensywnością się tylko poczuciu oszukania, kiedy grając w Warcraft III nagami nie można było rekrutować Strażników Królewskich.
Rise of Nations - 20 lat temu przeoczyłem tę perełkę, ale od zeszłego roku gram w nią chętnie i regularnie. A w tamtych czasach oczywiście WarCraft 3 i nadal StarCraft
Kurcze, z takich trochę fantasy RTS-ow w tamtych czasach, to grałem głównie w Battle Realms (cudowna gra, zapomniana perełka dzisiaj) i Warlords Battlecry II. Całkowicie ominęło mnie Age of Empires albo Age of Mythology, czy nawet Wacraft 3, i żałuję, ale po prostu nie miałem dostępu do tych gier. No i jeszcze C&C Red Alert 2 byl mocno młócony.
Jeśli RTS, to nasze polskie Earth 2150. Fenomenalna gra, świetnie zaprojektowana. Na YT jest jakiś materiał tłumaczący fenomen tej gry. Moim zdaniem arcydzieło.
Ta gra była dopieszczona pod każdym względem. Jeden z najlepszych RTSów w historii. Jedyny jej "grzech" to podobieństwo do Age of Empires i to chyba jedyny powód, dla którego stała się tak kultowa jak na to zasługiwała.
Moja ulubioną strategią miejsce 1 pretorians za szybką i prostą rozgrywkę bez zbednego bagarzu technologi do rozwoju 2 age of mythology na tamte czasy lepszy od od age of empires.2 miejsce 3 agenof empires 2 z dodatkami 4 agenof empires 3
Ja to wspominam najlepiej Warhammer 40k Dawn of War ze wszystkimi dodatkami oraz Total Annihilation. Do obu strategii wracam regularnie. No i AoE 2 i 3 od czasu do czasu. Pozdrawiam.
W końcu jakiś materiał bardziej znanego kanału o tej prawie zapomnianej perełce 🥲 propsy, za przypomnienie mi jednej z ulubionych gier z przeszłości ❤
W AoM grałem jako dzieciak i do dziś jestem w stanie przywołać z pamięci muzyczkę, która przygrywała w spokojniejszych momentach greckiej kampanii - to melodyjne brzdąkanie od razu przypomina mi beztroskie czasy. Pamiętam też to rozczarowanie, kiedy po raz pierwszy zrekrutowałem pegaza i okazało się, że to zwiadowca, który nie umie atakować :)
Original war zdecydowanie. Prześcignęła swoje czasy!
Gorki!
Towarzysz Burłak, znaleźliśmy nową dostawę. Przyślijcie tu do nas kogoś, albo pomóżcie nam sami!
Uwielbiam ten dubbing. Uwielbiam tę grę.
Dawno nie oglądałem materiału, który aż tak by mnie zachęcił do zagrania w jakąś produkcję
Age of Mythology przyznam - nie pamiętam czy ogrywałem.
Z okresu lat '00 mimo wszystko najbardziej wspominam Disciples 2 oraz Submarine Titans. O ile Disciples doczekało się jakichś kontynuacji (choć słabych), tak o Tytanach mało kto niestety pamięta.
Kuuuurw.. ale dzięki za przypomnienie tego! Submarine Titans i Metal Fatigue to z chęcią bym powrócił i zarwał nie jedną nockę na ogranie🔥🤘 piękne były czasy
@@Vilitm ST dorwałem na GOG, aczkolwiek jakoś wciąż nie znalazłem czasu by w tą wersję zagrać.
@@VitharPL z racji nostalgi i możliwości ludzie mają różne upodobania i preferencje co to zbieranych przedmiotów - choć najbardziej uniwersalna "bo to się przyda" 😅 dzięki za info 🍻 Metal Fatigue i Knights & Merchants daj Boże by udało się wrócić do tych czasów i ograć na monitorze crt to bym się chyba rozpłakał jak małe dziecko - mega nostalgia i za ludzmi którzy odeszli, a dzięki nim się razem grało..
jestem zupełnie niestrategiczny, ale przyznam, że Yasu mnie przekonał i zagram chętnie w remake. w sumie to jest chyba mój ulubiony materiał Yasu - nie zawsze do mnie trafiał huor, ale tutaj jest elegancko pod tym względem. wszystkiego miłego
Dzięki za wartościowy materiał, okraszony specyficznym humorem 😊 Na tym kanale to jednak rzadkość
Niewiele jest uczuć tak przyjemnych jak sterowanie tytanem by w pojedynkę niszczył całą wrogą bazę. Choć ostatecznie jeszcze większe uczucie potęgi może zapewnić bohater w grze Warlords Battlecry 2/3.
Mroczne elfy i bycie nekromantą do dzisiaj w moim serduszku. ☺💜
@@justynadudkowiak4461 W WB2 uważam za najlepszą opcję nieumarłego rycerza śmierci, bo miał on magię chaosu dającą mu plagę chaosu która mogła ściąć do połowy życie innego wojownika oraz wysysanie many, co natychmiast unieszkodliwiało wrogich magów, czasem też przydawały się zaklęcia "przemiana zasobów" i "dziki ogień". Ponadto można było mieć zdolność "mistrz chaosu", co sprawiało że zaklęcie podstawowe "tarcza" zwiększało pancerz o 20 % redukcji, a nie 10 %. Dodatkowo, jako nieumarły mógł mieć magię śmierci, która dawała przepotężny (ale tylko w dwójce) wampiryzm i możliwość przywoływania wampirów, które przywoływały nietoperze, które doskonale nadawały się na zwiad. Ponadto jako nieumarły od razu w kampanii można było grać najlepszą technicznie rasą nieumarłymi - bo zapewniały zarówno premię do regeneracji many jak i szybką premię do pancerza czyli "ciemny Mithril". W momencie opracowania tych dwóch badań bohater był niepowstrzymany. Jedyną słabością byli tytani i zabójcy, ale po pewnym czasie dzięki magii można było wezwać wystarczające wsparcie.
Jeśli zaś idzie o WB3, to najlepszy zdawał mi się bohater klasy "wódz" aby miał zdolność zwiększającą mu stopniowo obrażenia (chyba to było "potężny cios") i żeby był z rasy zapewniającej magię leczenia. Mając zaklęcie "stróż życia" nie bał się ani tytanów, ani zabójców. Jeśli zaś idzie o zwiad, to zapewniał go kapłan zarazy ze świty na najwyższym poziomie, którego w razie śmierci można było wskrzesić (jeśli się było szybkim).
Naprawdę spoko materiał Yasu, fajnie się to oglądało.
Armies Of Exigo to był mój ulubiony RTS jak tak się zastanawiam, miał dobry klimat dark fantasy z tymi dziwnymi kosmitami na dodatek.
Misja "Pola Smutku" mogła być do przejścia używając jedynie Wcielenia Ciemności, fakt że to najpotężniejsza istota w grze i że można ją kontrolować w trzech misjach sprawił, że czułem pewnego rodzaju wdzięczność wobec twórców, podobnie jak czułem pewną nienawiść do tych od Warcraft III, bo prawie wszystkie najfajniejsze jednostki czy bohaterowie byli niegrywalni. Przyjemność walki Wcieleniem Ciemności może równać intensywnością się tylko poczuciu oszukania, kiedy grając w Warcraft III nagami nie można było rekrutować Strażników Królewskich.
Rise of Nations - 20 lat temu przeoczyłem tę perełkę, ale od zeszłego roku gram w nią chętnie i regularnie. A w tamtych czasach oczywiście WarCraft 3 i nadal StarCraft
Diamencik RTS
Super materiał :)
Metal Fatigue.. o matulu, jaki ja jestem zdiadziały i kiedy to zleciało... Oj grałbym znów 🤘 Knights & Merchants też mam wciąż w swoim serduszku🔥
0:04 o kurdeeeeeeee te głosy od razu mi się kojarzą z tylko tą jedną grą
Kurcze, z takich trochę fantasy RTS-ow w tamtych czasach, to grałem głównie w Battle Realms (cudowna gra, zapomniana perełka dzisiaj) i Warlords Battlecry II. Całkowicie ominęło mnie Age of Empires albo Age of Mythology, czy nawet Wacraft 3, i żałuję, ale po prostu nie miałem dostępu do tych gier. No i jeszcze C&C Red Alert 2 byl mocno młócony.
jak ja bym w to zagrał prosze podeślijcie jakiegoś linka gdzie mogę to dostać
tez bardzo lubilem age of mythology, chociaz dla mnie najlepsza strategia do dzisiaj byl red alert 2
Jeśli RTS, to nasze polskie Earth 2150. Fenomenalna gra, świetnie zaprojektowana. Na YT jest jakiś materiał tłumaczący fenomen tej gry. Moim zdaniem arcydzieło.
Earth 2140 to jest perełka
Dokładnie earth 2140 plus dodatki , oczywiście wersja DOS ze wspaniałą AI
Ta gra była dopieszczona pod każdym względem. Jeden z najlepszych RTSów w historii. Jedyny jej "grzech" to podobieństwo do Age of Empires i to chyba jedyny powód, dla którego stała się tak kultowa jak na to zasługiwała.
Nie mogę doczekać się age of Mythology retold
Moja ulubioną strategią miejsce 1 pretorians za szybką i prostą rozgrywkę bez zbednego bagarzu technologi do rozwoju 2 age of mythology na tamte czasy lepszy od od age of empires.2 miejsce 3 agenof empires 2 z dodatkami 4 agenof empires 3
Dune II: Battle of Arrakis
Kurcze już miałem nadzieje, że Yasu zidentyfikuje ludność jako zasób ;-D
Ja to wspominam najlepiej Warhammer 40k Dawn of War ze wszystkimi dodatkami oraz Total Annihilation. Do obu strategii wracam regularnie. No i AoE 2 i 3 od czasu do czasu. Pozdrawiam.
Wypełniacie moją Luke w serduszku po stoczeniu się tv gry 🫶
Ja tez wspominam dobrze
To była baaaardzo dobra gra!
Zaiste, ta gra to jeden najlepszych tytułów na mojej półce.
Kozacy: Powrót na wojnę, najlepszy rts tamtych czasów
O cholibka, tej gry się nie spodziewałem
Dobry materiał. Zachęciłeś mnie do zainteresowania się grą.
Ja siostra i brat się zagrywaliśmy w Age of mytology ;)
To byli czasy. Tera nie ma czasów.
Knights and Merchants na zawsze w serduszku!
Mi do dziś brakuje w tej grze pełnej, polskiej wersji językowej.
przeszedłem wszystkie kampanie, świetna giera
DUNE 2
Tylko Tzar: Ciężar korony i Kozacy!
Uwielbiam tą grę. :)
gra lepsza od AOE 2 szkoda że zapomniana
Inna, ale nie lepsza
Lepsza i inna
zeus pan olimpu- pierwsze skojarzenie jak ktoś mówi "ulubiona gra strategiczna" ;d
Kurczę pamiętam że czytałem przedpremierową recenzję i czekałem aż będzie można zamówić u lokalnego dystrybutora 😅
Zeus jest bardziej strategią ekonomiczną, city builderem niż RTS-em
Wszak
Fenomenalną Polska gra Earth 2140 która biła wszystkie gry tamtych lat.
Tylko Twierdza ;p
I Warcraft :P
Kiedyś to były czasy, teraz już nie ma niczego.