Sprawa była od początku jasna a wszystko wskazywało na Daniela. Niekompetencja policji prowadzi do pytania kogo zatrudnia się w szeregach policyjnych. Samych imbecyli? Żenujące.
To jest aż nienormalne że ktoś idzie do policji i nie ma żadnych ambicji. Oni też coś mają z głową bo to nie jest normalne . Zero chęci i zaangażowania a ich przemyślenia to są na granicy upośledzenia umysłowego.
Szok tak prosta i oczywista sprawa, zawsze w takich wypadkach pierwszym podejrzanym jest współmałżonek, typ nie mial samochodu, więc ciało mógł ukryć tylko w budynku w którym mieszkali, wystarczyłoby ,że śledczy zeszliby do piwnicy, a znaleźliby jeszcze świeżą spoinę na cegłach. Wszyscy milicjanci biorący udział w śledztwie ,powinni stanąć przed sądem, wydalenie ze służby, pozbawienie emerytur.Polska milicja potrafi tylko pałować i mandaty wystawiać, jakie państwo, taka milicja.
W takich wypiździewach to absolutna norma. W tych zapyziałych qrvidołkach wszyscy są spokrewnieni ze wszystkimi, policji nie wyłączając, ręka rękę myje, noga nogę wspiera i obowiązuje mentalność klanowo-plemienna. Obejrzyj „Zmowę” - koszmarne sny gwarantowane.
Słyszę tekst ze „żona wyszła w nerwach i zostawiła dziecko bo taki miała kaprys” albo „wsiadla do obcego auta i odjechała” albo „wyjechała odpocząć od związku”to już wszystko wiem. Ja swoich kotów tak nie zostawiłabym a co dopiero dziecka. Nie rozumiem tylko dlaczego policja to tak zbagatelizowała- tu faktycznie powinni wypłacić odszkodowanie za nieróbstwo.
Z Madzią, córką Angeliki przyjaźniłam się wiele lat w dzieciństwie. Byłam w szoku jak sprawa została rozwiązana, jej tata zawsze był dowcipny, sprawiał wrażenie bardzo pozytywnej osoby, zawsze było mi go szkoda, że taki los go spotkał, a tu taka niespodzianka. Tak jak Olga wspomniała, Madzia była nastawiana od dzieciństwa źle na mamę i jej rodzinę, izolowana wręcz chorobliwie przez swoją babcię. Nie mogła wyjść nawet za blok, babcia ją przestrzegała, że jej wujek jest groźny, że ma niedobre zamiary. Zawsze mnie to zastanawiało. To ogromna tragedia, myślę, że największa właśnie dla niej. Tata zabrał jej mamę, a potem oddał do babci, gdzie była strasznie surowo wychowywana...
Współczuje jej. Często tak jest, że jak ojciec przejmuje opiekę, to tak naprawdę dzieckiem zajmuje się babcia. Co się dziwić, skoro wcześniej niej był chętny do opieki. Policję powinno od razu to zastanowić, że nagle matka dziecka wyjeżdża i zostawia dziecko ojcu, chociaż nigdy wcześniej z dzieckiem nie zostawał. Straszna tragedia...
Zmarnował jej szansę na należyte, pełne miłości dzieciństwo i życie zabierając matkę, a potem drugi raz gdy była pod jego opieką i kolejno tych dziadków… 😳🥺🙁
Bardzo emocjonalna, smutna i trudna historia. Az słów brakuje,żeby wyrazić jakim trzeba być potworem żeby tak postąpić z cudzym życiem. Serce pęka na mysl ile osób cierpi z powodu śmierci Pani Angeliki. Pięknie opowiedziana historia Pani Olgo. Dzięki podkastowi możemy uczcić pamięć młodej mamy która mimo, że tak mocno kochała swoją córkę odebrano jej w sposób odrażający możliwość cieszenia się macierzyństwem . Pełen szacunek dla brata Pani Angeliki za determinację oraz dla Panów z Archiwum X którzy pokazali pełen profesjonalizm i doprowadzili ta sprawę do wyjaśnienia.
Gdy matka którego największym skarbem jest małe dziecko,nagle zostawia ukochane maleństwo i wyjeżdża/ucieka? Właśnie w tego typu sytuacjach to bliscy i rodzina od razu wiedzą że kobieta nigdy by tak nie postąpiła i musiało stać się coś złego... Pozdrawiam serdecznie ze Szkocji i dziękuję za poruszający material😢
Gdyby policja pracowała skuteczniej wiele spraw ujrzało by światło dzienne. Przykre że dopiero pod naciskiem i uporem rodzin wiele spraw zostaje rozwiązanych.
Oni pracują tak jak mają pracować niekoniecznie zgodnie z procedurami. Za cukierka umieją szybko znaleźć sprawcę a kiedy ktoś powiązany skutecznie zadeptuja sprawę.
Dla przypomnienia komentujących dodam, że Polska lat '90, to Polska nędzy i bezrobocia, kraj był wyprzedawany za bezcen i rozkradany, w kraju rządziły mafie i gangi, a policja nic nie robiła, bo często, gęsto była powiązana różnymi układami ze światem przestępczym, który mieszał się ze światem polityki. To dlatego ten chłopak Komenda przesiedział niewinnie 18 lat, to dlatego w sprawie gwałtu i zabójstwa nastolatki Iwony Cygan, cała wieś się bała zeznawać, to dlatego porwanie i zabójstwo młodego Olewnika do dziś nie jest rozwiązane, jak i zabójstwo gen. Papały. To były takie czasy i taka Polska! Wiele, wiele spraw tamtych lat nie zostało rozwiązanych, a wszystkie te sprawy są spartolone na samym początku, przez policję. I często świadomie.
Tak było, ale dzisiaj wcale nie jest lepiej. Jest wiele spraw, którymi policja nie chce się rzetelnie zająć. Znajdują martwych ludzi przysypanych liśćmi i gałęziami,a według policji to samobójstwo.
Kojarzę tę sprawę z ,, Opowiem Ci o zbrodni ". Kobieta wychodzi z domu, bez córki i nie ma z nią kontaktu przez miesiące. Mąż robi co chce i bawi się w bajkopisarza jaki to on nie był pokrzywdzony. Z tego co wiem to on był ostatnią osobą, która widziała Angelikę i powinien stać się pierwszym podejrzanym. W związku z tym przeszukanie mieszkania, całej kamienicy, w tym piwnicy to formalność, oczywiste działanie. Ale w sumie po co ? 42:01 świetne podejście, brawo! Nawet ich nie zastanawia to, że Daniel kłamie. Nie no, luzik, dziewczyna na pewno uciekła. Przeraża mnie to, że Angelika była tak blisko. Przeważnie czuje smutek słuchając podcastów ale są przypadki, w których do smutku przyłącza się frustracja. Mogli ją odnaleźć kilkanaście lat wcześniej. Byli tacy młodzi. Ona miała tylko 21 lat. Dziękuję za kolejny podcast.
@Melissa.Ris0 Hej😊 mam tę książkę ale nie pamiętam tej historii. Czy mogłabyś mi napisać jaki jest tytuł tej historii w książce żebym mogła przeczytać?
@@asterixasterix9987 to kwestia indywidualna. Myślę, że to zależy od dojrzałości człowieka i czy czuje się gotowy itd. Ja znam przypadki gdzie takie małżeństwa, tzn zawarte w młodym wieku są szczęśliwe.
Poznałam tego mordercę... Kiedyś rąbał nam drzewno na moim podwórku , a jako ciekawskie dziecko ok (11 lat) zagadywałam, a on tak przy mnie rąbał siekierą 🥺. Każdy w Debrznie wiedział / podejrzewał , że on zabił . Był jakiś dziwny...
A tu slyszymy, że wszyscy uwierzyli, że on autichton, to super chlopak, biedny porzucony mąż i ojciec. Co to wziął sobie żonę która wybrała ulicę w Hamburgu... 🤦🏻♀️🤯
@@MariaKrumlowska Bo tak im bylo wygodnie. Nie uwierzyli tylko udawali ze wierza. Moze sie tez bali mowic o podejrzeniach widzc ze policja nic nie robi.
Słyszałam już o tym i jestem naprawdę przybita, że tyle lat Bliscy czekali na objawienie prawdy ale chciałam usłyszeć u Ciebie bo zawsze przedstawiasz sprawę z takim szacunkiem do Ofiar...Bardzo to smutne ale i podziwiam Brata Angeliki, że znalazł w sobie tyle siły i nie poddał się.
W czasie słuchania podkastu tak się zaangażowałam i zdenerwowałam że podskoczyło mi ciśnienie. Doskonała praca!!! Pięknie rozbudowujesz wątek, pozdrawiam Ciebie Olgo i wszystkich słuchaczy❤ a dla Darka wyrazy uznania, każda siostra chciałaby mieć Takiego Brata!
Hmm, rozbudowany wątek, dla mnie trochę aż nadto…bardzo szczegółowa opowieść. Podziw dla Olgi ze powoli i dokładnie opowiedziała cała historie nie gubiąc przy tym głównego wątku. Zabójca to typowy narcyz i psychopata. Mam nadzieje ze w więzieniu zajmą się nim współosadzeni i dostanie to na co zadłużył. No chyba ze jego urok osobisty, poczucie humoru i zdolności do manipulacji pomoga mu jak zwykle spaść na 4 łapy. Tacy zwyrodnialcy jak on , bez skrupułów nawet w więzieniu potrafią zmanipulować i znaleźć sobie ofiarę. Ten psychopata wyczuwa potencjalna ofiarę i potrafi omotać ja i zmusić do rzeczy niesłychanych .
Zastanawia mnie jedna rzecz. Czy nikogo nie zdziwiło to, że Daniel nie zadzwonil do rodziców Angeliki z pytaniem, kiedy żona wróci, bo miała jechać do nich tylko na weekend, a wciąż jej nie ma? Czy to naprawdę nie wzbudziło niczyich podejrzeń? Przecież to pierwsza,naturalna reakcja. Podstawowy błąd, podejrzane zachowanie, od razu śledczym powinna się zaświecić czerwona lampka.
@@rozabanach2717 To tez, ale bardziej daje winę zwykłym śledczym, którzy nie ogarniają sprawę. Widze to sama po sobie, ze z czyjegoś opowiadania , nie wyłapuje wszystkiego. Natomiast moje własne sprawy widze jasno i klarownie . Jesteśmy tylko ludźmi i nieliczni z nas są dobrzy w postrzeganiu spraw takimi, jakimi są. Niekoniecznie są to śledczy. Oni byli dobrze w szkole, w przyswajaniu materiału, co nie idzie w parze ani z chęcią ani z logika. Aby znaleźć mordercę, trzeba chcieć tak samo, jak chce tego rodzina. Dla rodziny jest to łatwe, bo widza, znają i czuja bardziej od śledczych a do tego żyją sprawa 24 godz na dobę. Natomiast śledczy pracuje osiem godzin a potem idzie do domu i się wyłącza.
@@janinabarra7139 , no nie aż tak. Niektórzy lubią swoją pracę i angażują się. Tak jak piszesz, to jest olewajstwo. Był policjant, pierwowzór Sherloka Holmesa. Miał niestandardowe metody śledcze i wiele spraw udało mu się rozwikłać. Na tej podstawie Arthur Conan Doyle napisał książkę. No i tym z Archiwum X też się udało. Nie wiem czy w tej sprawie nie chodziło o kolesiostwo
Po co miał dzwonić skoro wiedział, że tam nie pojechała, bo ją zabił. Taki brak zainteresowania powinien wzbudzić podejrzenia policji. A on zadufany w sobie i skupiony na swoich potrzebach nie znał empatii i niepokoju o bliskich, więc nie przyszło mu na myśl, że gdyby żona faktycznie wyjechała, jak twierdził, to oczywiście powinien zadzwonić do teściów. Pachniało mu nowe życie bez żony.
Obojetność i niefrasobliwość policji,jest bolesna.Gdzie idziemy i gdzie szukamy pomocy kiedy coś złego się dzieje?Idziemy prosić do tych,którzy są zobligowani swoją pracą aby nam pomóc. Ile już tych historii kiedy policja zawsze wie lepiej,bez robienia wywiadu,bez zrobienia czegokolwiek, bez pytań i wzięcia pod uwagę domysłów rodziny. Policji nie można generalizować,ale porażka.Chyba żadnym pocieszeniem nie będzie to,że tak się dzieje wszędzie. Bardzo smutna historia. Dziękuję za ogrom pracy i zaangażowanie. Takie sprawy nie powinny być zapomniane. Tak naprawdę, sprawa wyjaśniona dzieki uporowi brata.Szacunek dla niego.
Ta sprawa łudząco przypomina mi historię Marty Bieniaszewskiej, która również rzekomo wyszła z domu o świcie i już do niego nie wróciła, zostawiajac maleńkie dziecko. Rodzina Marty jest przekonana, że nie opuściłaby ukochanego dziecka. Jej mąż szybko ogarnął sobie nowe życie, a po Marcie nie ma śladu do tej pory. Nie zdziwię się, jeśli jej historia będzie miała podobny finał… Bulwersuje mnie bierność policji w takich sprawach. Przecież ewidentne jest to, że ktoś (wiadomo, kto) maczał palce w „zaginięciu”. Dobrze, że sprawca zabójstwa Angeliki został wreszcie zdemaskowany, szkoda tylko, że tak długo trzeba było czekać na sprawiedliwość. Ja natomiast często myślę o Marcie i mam nadzieję, że sprawa wreszcie ruszy.
W kamienicy mojej babci jeden samotny sąsiad nie mieszkał kilkanaście lat a opłacał czynsz i pojawiał się co jakiś czas. Babcia zawsze żartowała, że musiał kogoś tam zamurować, że tak strzeże tego mieszkania i z niego nie rezygnuje a tyle lat w nim nie mieszka.
Ważne to, zapytajj archiwum x czy nie brakuje im jakiegoś trupa. Całkiem możliwe ze sąsiad coś ukrywa. Byla juz sprawa ze w Niemczech, po śmierci ojca, corka w jego garażu znalazla beczki. Okazało się że odebrał brutalnie życie wielu kobietom.
W głowie się nie mieści podejście policji w czasie zaginięcia. Powinni być pociągnięci do odpowiedzialności. Przez nich życie rodziny było piekłem niepewności przez tyle lat. Ps. Lubię Twoje podcasty 👌🙂
Zgadzam sie. W ogole nie uwazam ze sprawiedliwsci stalo sie za dosc. Typek przez tyle lat byl na wolnosci :/ Zauwazylam ze wszystkich tych mordercow zon charakteryzuje cynizm I obojetnosc.
Myślę, że sąsiedzi mogli wiedzieć. Zwłoki Zakopane na głębokosci 50 cm musiały brzydko pachnieć, a sąsiedzi chodzili zapewne do piwnicy po węgiel od października przez całą zimę.
To nieduża miejscowość. Wystarczy, że to bydlę miało policjantów wśród kolegów i odpowiednio nimi manipulowało. Szkoda, że sprawa nie została w porę przekazana śledczym z innego miasta.
Mąż rzeźnik dziwnie się zachowywał po zaginięciu żony, pilnując piwnicy jak pies stróżujący i policja nawet nie sprawdziła tej piwnicy przez kilkanaście lat. Przecież facet zrobił minimum minimum ukrywając zwłoki żony. Ile zwłok muszą kryć polskie piwnicy, ogródki, działki..przy tak dociekliwej policji.
Nie wyobrażam sobie nawet w jakim stanie psychicznym musiała być Magda, kiedy dowiedziała się prawdy o tym, co spotkało jej mamę. Nie licząc oczywiście samej Angeliki, to właśnie jej los najbardziej mnie poruszył w tym odcinku
@@anetaanetka3271 ale często właśnie tak się dzieje, że dzieci bronią któregoś z rodziców. Może to im pomaga, chroni ich przed prawdą, w którą nie chcą uwierzyć.
W Danii jest obowiązkowa wymiana w ubojni co 3 miesiące. Zmiana jest uzasadniona względami psychologicznymi. Takie regulacje powinny być automatyczne . Świetny podkast, jak zwkle❤. Dziękuję.
Tak, beznadziejnie, że zdjęcie nawet ofiary jest tylko w miniaturce. Potem nie widać osoby o której jest podcast. Tylko slyszymy, np. miala rude wlosy, piekne niebieskie oczy...
Jak sobie pomyślę na co idą nasze podatki to mnie szlag trafia. Mam na myśli policję... Inna sprawa to wyrok I instancji. Oczywiście nie jestem sądem, ale 15 lat, to raczej kpina. Gdyby nie brat, do tej pory typ nie odpowiedziałby za swój czyn.
Bardzo podobna sprawa do Ani Garskiej, tyle ze Ani do dzisiaj nie znaleziono bo Marek mimo, ze siedzi nie chce powiedziec, gdzie wywiozl walizke z cialem😢
Historia również bliźniaczo podobna Doroty Gałuszka- Granieczny. Mąż zabił i mieszkał ze zwłokami żony razem z synem. Opowiadał wszystkim, że żona wyjechała i porzuciła rodzinę.
Mi to wszystko też przypomina sprawę B. Klimek , też źle o niej się wypowiadał ,też że wyjechała Klimek opowiadał itp ,bardzo podobna! I też jej nikt potem nie widział jak wychodziła z posesji
Witam Olgę i wszystkich słuchaczy 😊 . No cóż tak jak zwykle POLICJA dała d..y . Faktycznie jakby jakieś Policjant by się zmobilizował tak po ludzku to sprawa by się rozwiązała po kilku tygodnich😢
Właśnie, wystarczyło wejść do mieszkania, zrobić drobiazgowe przeszukanie, sprowadzić psa tropiącego, który doprowadziłby do piwnicy. Nikt nie sprawdził twierdzeń męża. Nawet po prostu wizyta dzielnicowego w mieszkaniu mogła naprowadzić na trop, wzbudzić wątpliwości, zdenerwować męża, a wtedy podrazyc, i ten prymityw szybko by pękł.
Fajny ten sąd i policja, takie nie za kumate i nie łączące faktów. I takiemu człowiekowi powierzyli dziecko. A on i tak go nie chciał .. biedna Dziewczyna.
Wyrazy współczucia dla rodziny Angeliki. Tyle lat, zanim prawda wyszła na jaw... Nie pojmuję, jak ten osobnik potrafił normalnie funkcjonować ze świadomością, że w tym samym budynku jest ukryte ciało jego żony... Sposobu myślenia psychopatów chyba po prostu nie da się zrozumieć. Jeszcze bardziej niezrozumiałe jest podejście policji. Zaginęła kobieta, mąż jest jedynym świadkiem i nikomu nie przyszło nawet do głowy przeszukać dom, okolicę? Serio? Facet twierdzi, że pojechał do jednego z największych niemieckich miast i przypadkowo spotkał żonę w sklepie? Toż to śmierdzi na kilometr. O większym olewactwie dawno nie słyszałam 🤦😟
Dowodów jest aż nadto,jeden z nich to ten,gdzie wszystkich zapewniał , że spotkał ja w Niemczech.Często nawet kiedy ciała nie ma ,sąd wydaje surowy wyrok,ale to jest Polska.Tylko gdyby to kogoś z ich rodziny został w ten sposób zamordowany,dostał by dożywocie.To niesprawiedliwe, że został tak łagodnie potraktowany.Policja powinna ponieść karę,bo to przede wszystkim Oni niedołężni.Jak zawsze zresztą.
Gdy dzisiaj słuchałam od początku Podcastu to od razu podejrzewałam, że mąż Andżeliki ją zabił. Pierwsze podejrzenie gdy na schodach spotkał Katarzynę, która zapytała gdzie idzie a on odpowiedział, że idzie do piwnicy Drugie gdy nie odnaleziono jej zwłok, Trzecie podejrzenie gdy sąsiad pomagał Danielowi przy wykładaniu kostki w piwnicy.
Ta tragiczna historia jest taka sama jak ta z Sosnowca o Ani Garska Jej mąż siedzi ale jej jak dotąd nie odnaleziono :( też jest wyjazd żony ,walizka i córka to samo.
Podobnych historii w Polsce i na świecie jedt masa. A najtragiczniejsze, gdy policja wierzy w bzdury o wyjeździe, opowiedziane przez kogoś kto ma krew na rekach i nic więcej nie robią w sprawie.
Witam! Już o tej sprawie słyszałam na innym kanale. Szokująca sprawa, z prostej przyczyny, że mąż zabił żonę , rozwódł się , wniósł o alimenty wiedząc, że żona nie żyje . Kuriozalne, jak policja zabrała sprawę. Sprawiedliwość dopadła sprawcę. Dziękuję pięknie pozdrawiam ♥️
Można się rozwieść zaocznie, ale trzeba podać adres małżonka. Musi być 2 razy wysłany do niego pozew i musi być podany jego adres. Jaki adres podał Damian? Sąd chyba poszedł mu na rękę. Wygląda jakby policja też go wspierała. Dobrze, że brat się interesował, choć sam powinien zgłosić zaginięcie siostry, a nie czekać na Damiana
Nie wiem czy coś mi umknęło , ale co z tą kobietą która przez tyle lat wiedziała gdzie należy szukać zwłok . Skoro był tak ostrożny, to jakim cudem jednak ktoś coś wiedział. Pozdrawiam i dziękuję za ten odcinek
wiedziała bo nawet psychopaci maja chwile slabosci, zwlaszcza po wodce i potrafia cos chlapnac, nawet bez wyrzutow sumienia, chodzi o to aby sie popisac albo zagrozic nowej ze zrobi to samo co z poprzednia,,,
Ale najgorsze jest to, że gdyby do sprawy nie wrócili prawdziwi policjanci, z archiwum x, to ta osoba zabralaby prawdę do grobu? Nie miała z tym. problemu, że klamczuch-lowelas zamordował, opowiada bzdury o swojej ofierze i ujdzie mu na sucho?
@@marcinzurawicz9980 to możliwe. Jeden gość był oskarżony o pobicie swojego kolegi, ale go puścili z braku dowodów. Podobno jego siostra, kiedy miała z kimś zatarg, to straszyła swoim bratem, bo ludzie wiedzieli, że był podejrzany
Policja jak zawsze w formie... Myślę, że sąsiedzi podejrzewali, że zabił żonę i pochował w piwnicy. Jednak bali się zawiadomić policję, a tajemniczą informatorką jest Katarzyna, ktòrej rodzina opowiedziała o zapachu w piwnicy (musiał być zapach jak pochował ją pod pòł metra kurzu) i podejrzanym zachowaniu Daniela, a ta dodała dwa do dwòch i go zostawiła. Po latach ruszyło ją sumienie i doniosła na niego anonimowo.
W dniu zabojstwa zony szedl do piwnicy i powiedzial o tym Katarzynie, wowczas nic nie podejrzewala , ale gdy sprawa wyszla na jaw to latwo mogla skojarzyc o co chodzilo.
A ja jestem ciekawa co czuja ludzie ktorzy obwiniali kobiete za porzucenie dziecka , za ucieczke ?? Nie byla jedna z was wiec MUSIALA byc winna , a ten spokojny czlowiek znany wam od dziecka nic zlego by nie zrobil !!?? Co czuja , jesli maja jakies ludzkie uczucia , policjanci ktorzy przez tyle lat bagatelizowali zaginiecie mlodej matki ?? Co ci policjanci mieli w glowie , sercu , kiedy wysmiewali brata niepokoj ?? Moze oni wypowiedza sie , jesli umieja sie wypowiadac , co robily ich szare komorki w tej sprawie . Oczywiscie nie mowie ze policjanci byli , sa , winni , to tylko ich szare komorki sa odpowiedzialne za tragedie calej rodziny .
Jak slucha sie tych polskich spraw, zwlaszcza z lat 90’, wyjawia sie szokujacy obraz policji i prokuratury. Nawet zalosny. Kompletne ignorowanie zeznan, umarzanie postepowan czy jak w sprawie Iwony C. nawet zacieranie sladow. Nie wiem czy to kumoterstwo i uklady w tamtych latach czy te instytucje po prostu byly i sa kompletnie bezuzyteczne, czasami robiac wiecej szkody niz pozytku. Dramat.
Słuchałam tego odcinka na przedpremierze i ogarnął mnie głęboki smutek. Wyłaniał się obraz bardzo osamotnionej kobiety, żony, matki. Sama w mieście rodzinnym swojego męża, dla niej to było obce otoczenie. Ona chciała jeszcze zawalczyć o lepsze życie dla siebie, chciała odejść... On dokonał zbrodni, gdy zwłoki leżały w salonie, on jeszcze zaprosił znajomych do kuchni na kawę, potem"schował" ją do torby i ukrył je w tej studni, to wylanie posadzki... Córka, która dorastała z tyloma pytaniami, w poczuciu porzucenia przez mamę, podjudzane przez rodziców Daniela. Jemu udało się zrobić z siebie ofiarę, a po latach zapomniał o pierwszej rodzinie i założył drugą, w której żona i dziecko nic nie wiedzieli z człowiekiem o jakiej przeszłości żyły pod jednym dachem. Mam nadzieję, że Magda kiedyś poznała lub pozna prawdę, że jej matka nie była wyrodna, tylko bardzo troskliwa i że córkę kochała. Nie dziwię się, że druga żona i córka odmówiły składnia zeznań...
Ale też kobieta się nie skarżyła i nie mowila jak jest, w czasie pierwszej wyprowadzki od niego. Niby nie ma obowiązku. Ale często slucham takich morderczych historii, gdzie kobieta nie zwierzala się bliskim, z kim ma do czynienia w domu. Za to typ nie miał z tym problemu i robił swoje, choćby po trupie, jak w tym przypadku.
@pixi2209 Poczytaj trochę o dynamice w toksycznych związkach, to moze Ci pomoc zrozumieć dlaczego się nie żaliła. Przemocowy partner całkowicie niszczy poczucie własnej wartości drugiej osoby, kontroluje, grozi, zastrasza, izoluje od bliskich. Ofiara często się wstydzi ze pozwala na takie traktowanie i nikomu się nie zwierza. Podejrzewam ze angelika żyła w ogromnym strachu przed nim, mogła mieć depresje …
Jestem w szoku ze przez tyle lat policja nic z tym nie robiła. Tak szybko uwierzono w klamstwa męża. Kim była kobieta która wyjawiła prawdę o Andżelice? Jedna z partnerek męża? Zatem komuś musiał się zwierzyć
@@pixi2209, no właśnie, a kto ma prowadzić śledztwo i szukać dowodów? Rodzina? Oprócz odszkodowania rodzina Angeliki powinna dostać pensje policjantów
Z zawodu rzeźnik(sam ten zawód dla mnie mówi duzo o człowieku) wiedział jak sie z nią szybko rozprawić, miał duze doświadczenie. Co to za różnica czy zwierzę czy człowiek !
Co trzeba mieć w głowie żeby uznać zabójstwo żony za rozwiązanie ? Czy rodzice nie uczą swoich córek, że jeśli facet zaczyna je izolować od rodziny, przyjaciół, przyjaciółek to trzeba uciekać? Wydaje mi się to równie oczywiste w tych czasach, jak to żeby nie chodzić po nocy w odludne, ciemne miejsca czy skróty, albo jak pilnnowanie swojej szklanki na imrezach, żeby nikt nie mógł nic dosypać.
Wpadłem na ten podcast przypadkowo i jestem pod wrażeniem, zdecydowanie zasłużona subskrypcja leci i biorę się za nadrobienie zaległości i wysłuchanie reszty podcastów, pozdrawiam. 😉
Dobrze, że w końcu sprawa zaginięcia Angeliki zajęło się archiwum x, a nie jasnowidz J i detektyw R. Bo znowu byłaby lipa i rozwiane nadzieje bliskich.
@@Ania.nie.Andzia Ok, ale mi nie chodziło w jaki sposób to zrobili. Tylko, że archiwum x, a nie Ci mądralińscy Jackowski i Rutkowski. Którzy pozjadali wszystkie rozumy świata.
Olga uwielbiam Cie!. Piekna dykcja, bardzo poprawna, jezykowo sztos, bez lania wody, same fakty rzetelnie opracowane. Jestes na chwile obecną, obok Jaśmin ze Stanowo, chyba najlepszą polską tru krajmową jutuberką, a te różne mazur mogą się od Ciebie uczyc.
Tak trudno się słucha o tej tragedii. Jak policja mogła zignorować tyle wątków. Wierzyli tylko mordercy choć kłamał i manipulował faktami. Czy tak trudno było powiązać poszlaki? W czasie słuchania odczuwałam ogromne poczucie niesprawiedliwości. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czuła rodzina. Jak często bywa, znów ofiara i rodzina zostały zostawione same sobie, bez pomocy, odrzucone przez system. Natomiast morderca żył sobie i układał sobie życie przez tyle lat jak tylko chciał... Przykro...smutno..😢😢😢
Ciekawa sprawa. Trochę dziwne, że rodzina dziewczyny tak bardzo mu wierzyła. Przecież sami mogli zgłosić zaginięcie. Świetnie opracowany i przedstawiony materiał 👏
nen---- Po pierwsze ona byla zamezna wiec policja nie zrobilaby nic najwyzej skontaktowalaby sie z mezem, po drugie podcast przedstawil stanowisko policji kiedy jej brat poszedl do nich, po trzecie klamstwa meza i calkowite oblanie sprawy przez policje nie zmieniloby niczego chyba ze Bog we wlasnej osobie zszedl na ziemie i walnal ich lbami o sciane w celu poruszenia komorek mozgowych.
Też się dziwię, że nie zgłosili zaginięcia, tylko czekali 2 tygodnie. Widocznie wtedy jeszcze mu wierzyli. Jednak ja bym sama poszła na policję i przynajmniej zapytała, czy zięć zgłosił zaginięcie
Nie rozumiem wyroku 15 lat. Co to znaczy? Że wprawdzie zabił ale dawno to było? Bo nie przyznaje się, nie ma bezpośrednich dowodów się to dajmy mu chociaż 15 lat? A może zabił bo żona go wkurzała? Co to za wyrok? Całe szczęście, że został skorygowany, szkoda, że nie do dożywocia. Odebrał dziecku matkę, oddał je na wychowanie komuś innemu, łgał całe życie. Świetnie opracowane.
Tylko 15 lat bo były wyłącznie poszlaki. Nie zabezpieczono ani odcisków palców, ani jego DNA, ani żadnych bezpośrednich świadków zanoszenia ciała do piwnicy. A Kaśka, jego koleżanka, sąsiadka i kochanka kłamała na temat tego co działo się w dniu zniknięcia Angeliki. Chociaż, jak dla mnie, poszlaki były zupełnie wystarczające do skazania na dożywocie.
W czasie kiedy zamordował żonę , największą karą było 25 lat . Dożywocie weszło później , a on musiał być skazany na podstawie prawa wówczas obowiązującego ...
Po pierwsze to chyba nie wiadomo, co dokładnie w tej ubojni robił. Weźcie pod uwagę to, że w takich mieścinkach często nie ma alternatywy. Też nie chciałabym, aby mój partner pracował w takim miejscu, ale ocenianie kogoś jedynie przez pryzmat wykonywanej pracy jest mega niesprawiedliwe i niskie i mówi o braku życiowego doświadczenia osób oceniających. To taka ogólna refleksja. A jeśli chodzi o sedno sprawy to jest ona przerażająca i smutna jednak tak bardzo typowa. Ilu ludzi żyje w związkach z takimi bydlakami jak Daniel i wmawiają sobie i innym, że wszystko jest ok. Tyle było sygnałów, że w tej relacji jest mega źle. Ale w tamtych czasach się o tym nie mówilo, bo „co ludzie pomyślą”. Żenada.
Znam to miasteczko. Nie wiedziałam, że wydarzyła się tam taka tragedia… Ślę głębokie wyrazy współczucia panu Darkowi, Pani Angelice i Rodzicom ofiary. Świat jest okrutny…
Straszna historia, biedna dziewczyna 😪. Tak bardzo smutno się tego słucha. Biedna Magda, skołowana, może kiedyś zrozumie, rozumiem jednak, że to dla niej niezwykle trudne. Policja jak często słyszy się w tych historiach sprawę mogła rozwiązać zaraz, ale się nie chciało. Okropne. Brawo sąd! W tej okrutne historii wyłania się piękna historia o miłości brata do siostry. Panie Darku, jest Pan wielki❤️.
Szkoda tylko ,ze corka wierzy ojcu. Nasiąknięta koamstwem calej rodziny. A przeciez jest juz dorosla. Zabral jej ukochana matke a ona stoi za ojcem. Przykre
Pan Dariusz dopiął swego, upór wziął górę nad arogancją. Jak dobrze, że nigdy nie uwierzył w kłamstwa szwagra. Tak mi szkoda Magdy, ta krzywda nigdy nie zostanie naprawiona, ileż ona musiała wycierpieć psychicznie i kto wie czy nie ciągnie się to za nią także w dorosłym życiu :( Kłamstwo zawsze wyjdzie na wierzch, nawet po wielu latach.
Bardzo przykra sprawa, chociaż pocieszające jest że potwór w końcu poniesie karę, ale bardzo zastanawia mnie fakt, że rodzina Angeliki nie walczyła o kontakt z Magdą i że ta , dowiedziała się o śmierci mamy z mediów. Jak zwykle świetny odcinek i skrupulatne opracowanie. Dziękuję
@@ewabielawska9191 zależy jakie ubojnie. Pracowałam tam przy badaniu mięsa i wszystko było utrzymane tak, jak należy. Świnie szły oddzielnie, kilku weterynarzy pilnowało zawsze transportu i wyprowadzania zwierząt. Nie można było ich poganiać, ewentualnie nawoływać żeby szły. Ubijane były „humanitarnie”. Oczywiście duża firma nie może sobie pozwolić na jakieś skandale, zapewne te mniejsze to jeden wielki syf.
Olga, dla mnie jest to najlepiej opowiedziany odcinek jaki kiedykolwiek słyszałam wśród podkastów kryminalnych. Wielkie brawa i podziękowania za Twoją pracę 👏👏👏👍
Policja to nieudacznicy w Polsce , która zamiast przesłuchać męża to ciagle w każdych prawie Podcastach jedno i to samo , napewno wyjechała do Niemiec. Zawsze się szuka najpierw w bliskim otoczeniu , nie trzeba być Profi . Pozdrawiam
Po co morderca miał gdziekolwiek uciekać? Skoro policja twierdziła że kobieta sobie wyjechała, bo była dorosła? A "poszlaki i pomówienia" o tym że została zamordowana, to dla nich za mało. 🤦🏻♀️🤯 Ale by rozpowiadać bzdury o jej ucieczce, wyjeździe i niewiele robić, to wystarczająco?
no wlasnie dziwne ze przez tyle lat ktos wiedzial i nic nie gadal cos mi tu smierdzi a w sumie to tylko podcast no i tylko zrobiony na podstawie informacji z internetu a moze daniel jest niewinny moze ta katarzyna zabila angelike a daniel ja chronil bardzo ciekawa sprawa a prawdy i tak sie nie dowiemy ustalenia prokuratury i policyjnych sledczych sa smieszne
Mieć takiego brata to skarb mój młodszy brat nigdy nie mieliśmy wspólnego języka owszem ,gdy w zeszlym roku przeszłam operację usunięcia nowotworu interesowal się,lecz gdy tylko wyzdrowiałam wszystko wróciło do poprzedniego trybu życia poza tym moja bratowa to osoba z którą nie ma o czym rozmawiać nawet w sposób w jaki rozmawia ze mną to czysty cynizm nie raz próbowałam wyciągnąć rękę do lepszych relacji,lecz stwierdziłam,że to nie ma sensu ,gdy raz na jakiś czas ich odwiedzę to najbardziej szczerze wita mnie ich pies (kochany zwierzak bardzo lubię zwierzęta!).Tak już musi być i trudno żyję sama dobrze,że mam jeszcze mamę.
Też tak mam z siostrą i jej mężem, bratem i bratową, z drugim bratem, z matką średnio, no a ojciec nas porzucił. Mam za to żonę i dzieci, więc dziękuję za to Bogu. Trzymaj się
Podczas słuchania przekonałem się, że naprawdę można dostrzec niektóre elementy wspólne pomiędzy tą sprawą a zaginięciem Marty Bieniaszewskiej z rocznika 1989. Autentycznie.
Nie rozumiem dlaczego dopiero po 20 latach kiedy odkryto szczątki pod posadzką w piwnicy świadkowie - sąsiedzi przypomnieli sobie tak wiele co do dziwnego zachowania Pana Daniela... przecież gdyby zeznali to wszystko od razu po zbrodni, sprawca dawno by odpowiedział za morderstwo. Wystarczyłoby wejść do piwnicy z przeszkolonych psem na wykrywanie zwłok! Interesujące, co to za kobieta wskazała śledczym sprawcę i miejsce zbrodni po tylu latach?! Czyżby sprawca zwierzyl się drugiej żonie? Brawo dla nieustępliwego Brata Andzeliki i jej rodziny za parcie na dojście do prawdy. Palec w dół dla policji...przecież miejsca takie jak piwnica, działka, ogród, pobliskie lasy czy studzienki powinny być przewertowane rutynowo w takich sytuacjach.
Super podcasty! Masz bardzo przyjemny głos do słuchania:p jedynie czego mi brakuje tutaj to wstawki rożnych zdjęć, bo wychodzę często i wpisuje sobie w google 😅
Dziękuję za Twoją pracę.
Sprawa tak oczywista a policja żenująco niekompetentna.
Dokładnie. W tej pierwotnej wersji jest więcej dziur niż w szwajcarskim serze.
Koszmar
jak zwykle z resztą, z żadnych ze spraw omawianych orzez Olgę nie trafili się kompetentni policjanci xD
Sprawa była od początku jasna a wszystko wskazywało na Daniela. Niekompetencja policji prowadzi do pytania kogo zatrudnia się w szeregach policyjnych. Samych imbecyli? Żenujące.
Dokładnie, czasem mam wrażenie, że nawet jakby przyłapali kogoś na gorącym uczynku to i tak by nie połączyli faktów 🥴
Policja mnie przeraża, jak nie można połączyć faktów, tak oczywistych??????
widocznie ich inteligencja jest trochę poniżej, tej zwierzęcej i bardziej na poziomie automatu z dedykowanym opragromowaniem...
A po co dokladac sobie roboty...?
Robić się nie chce statystyki najważniejsze a można je wyrabiać rowerzystami i trawką.
Troche tak w każdym kraju jest...
To jest aż nienormalne że ktoś idzie do policji i nie ma żadnych ambicji.
Oni też coś mają z głową bo to nie jest normalne .
Zero chęci i zaangażowania a ich przemyślenia to są na granicy upośledzenia umysłowego.
Pewnie wszyscy znali tego Daniela i nie chciało im się po prostu grzebać przy tym
Szok tak prosta i oczywista sprawa, zawsze w takich wypadkach pierwszym podejrzanym jest współmałżonek, typ nie mial samochodu, więc ciało mógł ukryć tylko w budynku w którym mieszkali, wystarczyłoby ,że śledczy zeszliby do piwnicy, a znaleźliby jeszcze świeżą spoinę na cegłach. Wszyscy milicjanci biorący udział w śledztwie ,powinni stanąć przed sądem, wydalenie ze służby, pozbawienie emerytur.Polska milicja potrafi tylko pałować i mandaty wystawiać, jakie państwo, taka milicja.
Policja jak zwykle się nie popisała. Przecież to oczywiste, że od razu trzeba było dokładnie prześwietlić męża. Współczuję rodzinie Angeliki.
Dokładnie, w pierwszej chwili zwykle sprawdza się bliskich.
Lepiej zamieść sprawę pod dywan i skupić sie na prostych sprawach. Policja po prostu nie chciała nic z tą sprawą zrobić
Lepiej wmawiać rodzinie bzdury, że wyjechała, bo była dorosła. Albo, że popełniła samobójstwo... Standard dla nierobów.
W takich wypiździewach to absolutna norma. W tych zapyziałych qrvidołkach wszyscy są spokrewnieni ze wszystkimi, policji nie wyłączając, ręka rękę myje, noga nogę wspiera i obowiązuje mentalność klanowo-plemienna. Obejrzyj „Zmowę” - koszmarne sny gwarantowane.
@@PimpuśSadełko87 Oni wolą bawić się granatnikiem .
Potwór zniszczył życie tyłu niewinnych ludzi.
Że nikt nie wpadł na pomysł,aby przeszukać kamienicę.
Straszne.
Nawet chyba nikt z policji nie był w ich mieszkaniu.
@@monya.peretz.892 no właśnie z podcastu wynika, że Daniel zgłosił zaginięcie i tyle. Żadnego przeszukania. Brak mi słów.
9898989898989989999899989899989999899898989989899998989898989989899899898989999989989898999898980808999980008089899989899898989989989898999999990800000008080080808989898989899899989898998989800800008000800800898989898989898989898989808080080080080808808989998989898998999898998989808008008088888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888888088i88888888888i08880880i08888808888i888080000008008000098008000000090000009i
Szczegolnie jak powiedziala tej sasiadzce , ze idzie do piwnicy po wegiel. Dziwne , ze to nie wyszlo na jaw. Katarzyna mogla sie domyslec.
@@wojtek90tczew 😂🎉=4
Miłość Brata do Andżeliki zwyciężyła . Opór i walka o prawdę ,szacun archiwum x 💪💪💪💪
Jestem ciekawa kim była kobietą która wskazała gdzie ukrył zwłoki morderca aż ciarki przechodzą jak tak można jeszcze tam mieszkać straszne.😮🙏🙏🖤🖤🙏🌹
Słyszę tekst ze „żona wyszła w nerwach i zostawiła dziecko bo taki miała kaprys” albo „wsiadla do obcego auta i odjechała” albo „wyjechała odpocząć od związku”to już wszystko wiem. Ja swoich kotów tak nie zostawiłabym a co dopiero dziecka. Nie rozumiem tylko dlaczego policja to tak zbagatelizowała- tu faktycznie powinni wypłacić odszkodowanie za nieróbstwo.
A może miał kolegów w policji?
Albo miał taką gadkę, że naiwni policjanci uwierzyli, że go żona zostawiła. Może męska solidarność?
Z Madzią, córką Angeliki przyjaźniłam się wiele lat w dzieciństwie. Byłam w szoku jak sprawa została rozwiązana, jej tata zawsze był dowcipny, sprawiał wrażenie bardzo pozytywnej osoby, zawsze było mi go szkoda, że taki los go spotkał, a tu taka niespodzianka. Tak jak Olga wspomniała, Madzia była nastawiana od dzieciństwa źle na mamę i jej rodzinę, izolowana wręcz chorobliwie przez swoją babcię. Nie mogła wyjść nawet za blok, babcia ją przestrzegała, że jej wujek jest groźny, że ma niedobre zamiary. Zawsze mnie to zastanawiało. To ogromna tragedia, myślę, że największa właśnie dla niej. Tata zabrał jej mamę, a potem oddał do babci, gdzie była strasznie surowo wychowywana...
Współczuje jej. Często tak jest, że jak ojciec przejmuje opiekę, to tak naprawdę dzieckiem zajmuje się babcia. Co się dziwić, skoro wcześniej niej był chętny do opieki. Policję powinno od razu to zastanowić, że nagle matka dziecka wyjeżdża i zostawia dziecko ojcu, chociaż nigdy wcześniej z dzieckiem nie zostawał. Straszna tragedia...
Zmarnował jej szansę na należyte, pełne miłości dzieciństwo i życie zabierając matkę, a potem drugi raz gdy była pod jego opieką i kolejno tych dziadków… 😳🥺🙁
@@bejbimama6689 Psychopaci.
no cóż, ktoś takiego potwora urodził a zazwyczaj synusie są podobne do mamusi, więc ta surowość może mu się udzieliła...
@@karolinas.7999 😖 Niedaleko pada jabłko od jabłoni...
Bardzo emocjonalna, smutna i trudna historia.
Az słów brakuje,żeby wyrazić jakim trzeba być potworem żeby tak postąpić z cudzym życiem.
Serce pęka na mysl ile osób cierpi z powodu śmierci Pani Angeliki.
Pięknie opowiedziana historia Pani Olgo. Dzięki podkastowi możemy uczcić pamięć młodej mamy która mimo, że tak mocno kochała swoją córkę odebrano jej w sposób odrażający możliwość cieszenia się macierzyństwem .
Pełen szacunek dla brata Pani Angeliki za determinację oraz dla Panów z Archiwum X którzy pokazali pełen profesjonalizm i doprowadzili ta sprawę do wyjaśnienia.
Mieć takiego brata jak Darek to skarb
Ja też mam takiego😊- tak, taki brat to skarb ❤
@@marialumpa4586 Ja mam trzech ale wiem że żaden by mnie nie szukał 😪
@@iwonasowa1255 😢😢😢
@@iwonasowa1255 Może to nie takie pewne, Iwonko ? Pozdrawiam i życzę dobrego dnia 🙂
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i Brata, zazdroszczę Ci bardzo
Gdy matka którego największym skarbem jest małe dziecko,nagle zostawia ukochane maleństwo i wyjeżdża/ucieka? Właśnie w tego typu sytuacjach to bliscy i rodzina od razu wiedzą że kobieta nigdy by tak nie postąpiła i musiało stać się coś złego... Pozdrawiam serdecznie ze Szkocji i dziękuję za poruszający material😢
Również pozdrawiam piękną Szkocję ☺
To powinno być pierwszym sygnałem dla policji Pierwszym winnym po mordercy jest właśnie policja,która mogła zaoszczędzić cierpień rodzinie
Właśnie, co im zależało dyskretnie sprawdzić typa
Gdyby policja pracowała skuteczniej wiele spraw ujrzało by światło dzienne. Przykre że dopiero pod naciskiem i uporem rodzin wiele spraw zostaje rozwiązanych.
Oni pracują tak jak mają pracować niekoniecznie zgodnie z procedurami. Za cukierka umieją szybko znaleźć sprawcę a kiedy ktoś powiązany skutecznie zadeptuja sprawę.
🎯🎯🎯😖
Policja to rowerzystów umie kontrolować albo jak się źle zaparkuje
Dla przypomnienia komentujących dodam, że Polska lat '90, to Polska nędzy i bezrobocia, kraj był wyprzedawany za bezcen i rozkradany, w kraju rządziły mafie i gangi, a policja nic nie robiła, bo często, gęsto była powiązana różnymi układami ze światem przestępczym, który mieszał się ze światem polityki. To dlatego ten chłopak Komenda przesiedział niewinnie 18 lat, to dlatego w sprawie gwałtu i zabójstwa nastolatki Iwony Cygan, cała wieś się bała zeznawać, to dlatego porwanie i zabójstwo młodego Olewnika do dziś nie jest rozwiązane, jak i zabójstwo gen. Papały. To były takie czasy i taka Polska!
Wiele, wiele spraw tamtych lat nie zostało rozwiązanych, a wszystkie te sprawy są spartolone na samym początku, przez policję. I często świadomie.
Tak było . Tak , tak . Racja.
Teraz jest jeszcze gorzej, ludzie giną a policja pilnuje Kaczora, żeby mu ktoś do buta nie napluł.
@@nagataka2088 bo widocznie przestępcy specjalnie nadają pracy policji, żeby odwrócić uwagę od siebie i spokojnie gangsterować
Tak było, ale dzisiaj wcale nie jest lepiej. Jest wiele spraw, którymi policja nie chce się rzetelnie zająć. Znajdują martwych ludzi przysypanych liśćmi i gałęziami,a według policji to samobójstwo.
Nadal jest.
Kojarzę tę sprawę z ,, Opowiem Ci o zbrodni ".
Kobieta wychodzi z domu, bez córki i nie ma z nią kontaktu przez miesiące. Mąż robi co chce i bawi się w bajkopisarza jaki to on nie był pokrzywdzony. Z tego co wiem to on był ostatnią osobą, która widziała Angelikę i powinien stać się pierwszym podejrzanym. W związku z tym przeszukanie mieszkania, całej kamienicy, w tym piwnicy to formalność, oczywiste działanie.
Ale w sumie po co ? 42:01 świetne podejście, brawo! Nawet ich nie zastanawia to, że Daniel kłamie. Nie no, luzik, dziewczyna na pewno uciekła.
Przeraża mnie to, że Angelika była tak blisko.
Przeważnie czuje smutek słuchając podcastów ale są przypadki, w których do smutku przyłącza się frustracja. Mogli ją odnaleźć kilkanaście lat wcześniej.
Byli tacy młodzi. Ona miała tylko 21 lat.
Dziękuję za kolejny podcast.
@Melissa.Ris0 Hej😊 mam tę książkę ale nie pamiętam tej historii. Czy mogłabyś mi napisać jaki jest tytuł tej historii w książce żebym mogła przeczytać?
Mając 21 lat i wcześniej niepowinno się zakładać rodziny,powinno to być w Polsce karalne a dzieci odbierane przez państwo.
@@paparenkapatia7213 ja oglądałam serial, książki nie czytałam ;) I nawet nie pamiętam, który to sezon bo trafiłam na ten odc przypadkowo w TV
@@asterixasterix9987 to kwestia indywidualna. Myślę, że to zależy od dojrzałości człowieka i czy czuje się gotowy itd. Ja znam przypadki gdzie takie małżeństwa, tzn zawarte w młodym wieku są szczęśliwe.
@@asterixasterix9987 odebrane dzieci kto mialby wychowywać?
Poznałam tego mordercę... Kiedyś rąbał nam drzewno na moim podwórku , a jako ciekawskie dziecko ok (11 lat) zagadywałam, a on tak przy mnie rąbał siekierą 🥺. Każdy w Debrznie wiedział / podejrzewał , że on zabił . Był jakiś dziwny...
A tu slyszymy, że wszyscy uwierzyli, że on autichton, to super chlopak, biedny porzucony mąż i ojciec. Co to wziął sobie żonę która wybrała ulicę w Hamburgu... 🤦🏻♀️🤯
Jezeli wydawal sie dziwny, to czemu wszyscy mu wierzyli?
@@MariaKrumlowska
Bo tak im bylo wygodnie.
Nie uwierzyli tylko udawali ze wierza.
Moze sie tez bali mowic o podejrzeniach widzc ze policja nic nie robi.
Strasznie ta opowieść rozciągnięta.
Strasznie ta opowieść rozciągnięta.
Słyszałam już o tym i jestem naprawdę przybita, że tyle lat Bliscy czekali na objawienie prawdy ale chciałam usłyszeć u Ciebie bo zawsze przedstawiasz sprawę z takim szacunkiem do Ofiar...Bardzo to smutne ale i podziwiam Brata Angeliki, że znalazł w sobie tyle siły i nie poddał się.
Opowiada miejscami nieprawdziwe fakty... szkoda
W czasie słuchania podkastu tak się zaangażowałam i zdenerwowałam że podskoczyło mi ciśnienie. Doskonała praca!!! Pięknie rozbudowujesz wątek, pozdrawiam Ciebie Olgo i wszystkich słuchaczy❤ a dla Darka wyrazy uznania, każda siostra chciałaby mieć Takiego Brata!
Mi też:/
Hmm, rozbudowany wątek, dla mnie trochę aż nadto…bardzo szczegółowa opowieść. Podziw dla Olgi ze powoli i dokładnie opowiedziała cała historie nie gubiąc przy tym głównego wątku. Zabójca to typowy narcyz i psychopata. Mam nadzieje ze w więzieniu zajmą się nim współosadzeni i dostanie to na co zadłużył. No chyba ze jego urok osobisty, poczucie humoru i zdolności do manipulacji pomoga mu jak zwykle spaść na 4 łapy. Tacy zwyrodnialcy jak on , bez skrupułów nawet w więzieniu potrafią zmanipulować i znaleźć sobie ofiarę. Ten psychopata wyczuwa potencjalna ofiarę i potrafi omotać ja i zmusić do rzeczy niesłychanych .
@@irenabushong6494, mam nadzieję, że go nadwyrężą w więzieniu
Jakość twoich materiałów jest najlepsza wśród podcasterów/ek. Twoje odcinki wciągają mocno!
Zdecydowanie!
Nie mogłabym żyć, wiedząc, że coś wiem o sprawie a ktoś żyje bezkarny... Chyba bym żadnej nocy nie przespała. Nie rozumiem ludzi :(
Zastanawia mnie jedna rzecz. Czy nikogo nie zdziwiło to, że Daniel nie zadzwonil do rodziców Angeliki z pytaniem, kiedy żona wróci, bo miała jechać do nich tylko na weekend, a wciąż jej nie ma? Czy to naprawdę nie wzbudziło niczyich podejrzeń? Przecież to pierwsza,naturalna reakcja. Podstawowy błąd, podejrzane zachowanie, od razu śledczym powinna się zaświecić czerwona lampka.
Myśle, ze śledczych mało ta sprawa obchodziła. Najlepszym śledczym byłaby rodzina zaginionej a oni nie są dopuszczani do tego. Oni nawet nie maja akt.
@@rozabanach2717 To tez, ale bardziej daje winę zwykłym śledczym, którzy nie ogarniają sprawę. Widze to sama po sobie, ze z czyjegoś opowiadania , nie wyłapuje wszystkiego. Natomiast moje własne sprawy widze jasno i klarownie . Jesteśmy tylko ludźmi i nieliczni z nas są dobrzy w postrzeganiu spraw takimi, jakimi są. Niekoniecznie są to śledczy. Oni byli dobrze w szkole, w przyswajaniu materiału, co nie idzie w parze ani z chęcią ani z logika. Aby znaleźć mordercę, trzeba chcieć tak samo, jak chce tego rodzina. Dla rodziny jest to łatwe, bo widza, znają i czuja bardziej od śledczych a do tego żyją sprawa 24 godz na dobę. Natomiast śledczy pracuje osiem godzin a potem idzie do domu i się wyłącza.
@@janinabarra7139 , no nie aż tak. Niektórzy lubią swoją pracę i angażują się.
Tak jak piszesz, to jest olewajstwo.
Był policjant, pierwowzór Sherloka Holmesa. Miał niestandardowe metody śledcze i wiele spraw udało mu się rozwikłać. Na tej podstawie Arthur Conan Doyle napisał książkę.
No i tym z Archiwum X też się udało.
Nie wiem czy w tej sprawie nie chodziło o kolesiostwo
Po co miał dzwonić skoro wiedział, że tam nie pojechała, bo ją zabił. Taki brak zainteresowania powinien wzbudzić podejrzenia policji. A on zadufany w sobie i skupiony na swoich potrzebach nie znał empatii i niepokoju o bliskich, więc nie przyszło mu na myśl, że gdyby żona faktycznie wyjechała, jak twierdził, to oczywiście powinien zadzwonić do teściów. Pachniało mu nowe życie bez żony.
Nie mogłabym być z nikim kto pracuje w ubojni, nie wierzę, że jakakolwiek osoba o podstawowej empatii jest w stanie tam pracować.
Obojetność i niefrasobliwość policji,jest bolesna.Gdzie idziemy i gdzie szukamy pomocy kiedy coś złego się dzieje?Idziemy prosić do tych,którzy są zobligowani swoją pracą aby nam pomóc. Ile już tych historii kiedy policja zawsze wie lepiej,bez robienia wywiadu,bez zrobienia czegokolwiek, bez pytań i wzięcia pod uwagę domysłów rodziny.
Policji nie można generalizować,ale porażka.Chyba żadnym pocieszeniem nie będzie to,że tak się dzieje wszędzie.
Bardzo smutna historia.
Dziękuję za ogrom pracy i zaangażowanie.
Takie sprawy nie powinny być zapomniane.
Tak naprawdę, sprawa wyjaśniona dzieki uporowi brata.Szacunek dla niego.
Za to sprawdzili się w okresie pandemii mniemanej,kiedy zajmowali się terroryzowaniem zwykłych ludzi pod dyktando reżimu morawieckiego i jego kliki.
Tak prosta sprawa a tacy durni policjanci 😠 15 lat za motactwo i zbrodnie 😡
Tak mało, bo tu nie chodziło o polityka zadźganego na scenie. Co w drastyczny sposób pokazało nietykalnym że i oni mogą paść ofiarą.
🎯🎯🎯🤬
Ta sprawa łudząco przypomina mi historię Marty Bieniaszewskiej, która również rzekomo wyszła z domu o świcie i już do niego nie wróciła, zostawiajac maleńkie dziecko. Rodzina Marty jest przekonana, że nie opuściłaby ukochanego dziecka. Jej mąż szybko ogarnął sobie nowe życie, a po Marcie nie ma śladu do tej pory.
Nie zdziwię się, jeśli jej historia będzie miała podobny finał…
Bulwersuje mnie bierność policji w takich sprawach. Przecież ewidentne jest to, że ktoś (wiadomo, kto) maczał palce w „zaginięciu”.
Dobrze, że sprawca zabójstwa Angeliki został wreszcie zdemaskowany, szkoda tylko, że tak długo trzeba było czekać na sprawiedliwość. Ja natomiast często myślę o Marcie i mam nadzieję, że sprawa wreszcie ruszy.
Właśnie, policja nawet nie wierząc, że to sprawa kryminalna, powinna sprawdzić dla spokoju sumienia. Ale widocznie go nie mają
W kamienicy mojej babci jeden samotny sąsiad nie mieszkał kilkanaście lat a opłacał czynsz i pojawiał się co jakiś czas. Babcia zawsze żartowała, że musiał kogoś tam zamurować, że tak strzeże tego mieszkania i z niego nie rezygnuje a tyle lat w nim nie mieszka.
Ważne to, zapytajj archiwum x czy nie brakuje im jakiegoś trupa. Całkiem możliwe ze sąsiad coś ukrywa. Byla juz sprawa ze w Niemczech, po śmierci ojca, corka w jego garażu znalazla beczki. Okazało się że odebrał brutalnie życie wielu kobietom.
W głowie się nie mieści podejście policji w czasie zaginięcia. Powinni być pociągnięci do odpowiedzialności. Przez nich życie rodziny było piekłem niepewności przez tyle lat. Ps. Lubię Twoje podcasty 👌🙂
.l63
A CO z2Ż⁸2AW '"😂
.4b.
.Cm 1?
🎯🎯🎯 Gdyby nie archiwum x, dalej robiliby z ofiary morderstwa, panią z ulic Hamburga... Zatrważające, jak im niewiele trzeba, by nie kiwnąć palcem.
Zgadzam sie. W ogole nie uwazam ze sprawiedliwsci stalo sie za dosc. Typek przez tyle lat byl na wolnosci :/ Zauwazylam ze wszystkich tych mordercow zon charakteryzuje cynizm I obojetnosc.
Tu to i sad sie popisal nieodpowiednio poczadkowo skazal na 15 lat a puźniej na 25 On powinien dostac dozywocie za to co zrobil zonie i corce
Zdecydowanie dożywocie
Mam nadzieję że córka Magda odnajdzie spokój, czego jej serdecznie życzę. I opieki mamy z góry też
Brawo dla brata szkoda córki a jeśli chodzi o policje to ręce opadają...😢
🤦🏻♀️🎯🎯🎯
Nikomu lampka się nie zapaliła, jak "chronił" piwnice, przecież to nienormalne...
Dokladnie. Nikt nie polaczyl kropek? Przeciez wiedzieli o zaginieciu Angeliki. Porazka
Pamiętam jak kiedyś bawiłam się przy tej piwnicy w chowanego to nawet sąsiedzi bronili tej piwnicy , serio nie pozwalali się tam bawić ...
@@patruszki601 każdy o tym mówił , że on ja musiał zabić . Wszyscy o tym wiedzieli .
Myślę, że sąsiedzi mogli wiedzieć. Zwłoki Zakopane na głębokosci 50 cm musiały brzydko pachnieć, a sąsiedzi chodzili zapewne do piwnicy po węgiel od października przez całą zimę.
@@skyskie1627 psychole jak z jakieś upiornej książki..., zmowa milczenia. Co za naród. Ja pierwsza bym poleciała zgłosić.
Wspaniały brat❤️W głowie się nie mieści jak można tak lekceważąco podejść do sprawy! Oczywiście za takie rażące zaniedbanie żaden pagon nie spadnie 🤬
To nieduża miejscowość. Wystarczy, że to bydlę miało policjantów wśród kolegów i odpowiednio nimi manipulowało. Szkoda, że sprawa nie została w porę przekazana śledczym z innego miasta.
Mąż rzeźnik dziwnie się zachowywał po zaginięciu żony, pilnując piwnicy jak pies stróżujący i policja nawet nie sprawdziła tej piwnicy przez kilkanaście lat. Przecież facet zrobił minimum minimum ukrywając zwłoki żony. Ile zwłok muszą kryć polskie piwnicy, ogródki, działki..przy tak dociekliwej policji.
Setki
Nie wyobrażam sobie nawet w jakim stanie psychicznym musiała być Magda, kiedy dowiedziała się prawdy o tym, co spotkało jej mamę. Nie licząc oczywiście samej Angeliki, to właśnie jej los najbardziej mnie poruszył w tym odcinku
@@adapodolska419 chyba raczej chodzi o fakt, że zrobił to ojciec Magdy.
Niestety córka nie wierzy w winę ojca i go broni
@@anetaanetka3271 ale często właśnie tak się dzieje, że dzieci bronią któregoś z rodziców. Może to im pomaga, chroni ich przed prawdą, w którą nie chcą uwierzyć.
Niestety córka broni ojca,oglądałam wywiad z nią. Nie ma pojęcia jak bardzo była kochana przez mamę.Bardzo smutna historia
@@ulajasiuwan5842 gdzie można zobaczyć ten wywiad?
W Danii jest obowiązkowa wymiana w ubojni co 3 miesiące. Zmiana jest uzasadniona względami psychologicznymi. Takie regulacje powinny być automatyczne . Świetny podkast, jak zwkle❤. Dziękuję.
W jakim sensie wymiana?🤔
Wymiana czego?
No chyba oczywiste że pracowników, a kogo? Ze względów psychologicznych
@@olala137 tak.Pracownik nie moze byc sadysta.Zabijanie zwierzat wplywa na psychike.
Kim była kobieta która wskazała miejsce ukrycia zwłok.Ani słowa na jej tożsamość, dziwne i nie pasujące do całej tej "zagatkowej"historii.
Może wygadał się którejś z kochanek.
Nie było jej, to wymysł autorki podcastu. Archiwum X uznało, że została zamordowana i rozpoczęto poszukiwanie w budynku!
Olga, a może rozważysz dodawane zdjęć i innych tego typu materiałów ? wg mnie byłoby jeszcze bardziej super :)
Tak, beznadziejnie, że zdjęcie nawet ofiary jest tylko w miniaturce. Potem nie widać osoby o której jest podcast. Tylko slyszymy, np. miala rude wlosy, piekne niebieskie oczy...
Też mi tego brakuje w podcastach P. Olgi
Jak sobie pomyślę na co idą nasze podatki to mnie szlag trafia. Mam na myśli policję...
Inna sprawa to wyrok I instancji. Oczywiście nie jestem sądem, ale 15 lat, to raczej kpina. Gdyby nie brat, do tej pory typ nie odpowiedziałby za swój czyn.
Bardzo podobna sprawa do Ani Garskiej, tyle ze Ani do dzisiaj nie znaleziono bo Marek mimo, ze siedzi nie chce powiedziec, gdzie wywiozl walizke z cialem😢
Historia również bliźniaczo podobna Doroty Gałuszka- Granieczny. Mąż zabił i mieszkał ze zwłokami żony razem z synem. Opowiadał wszystkim, że żona wyjechała i porzuciła rodzinę.
Mi to wszystko też przypomina sprawę B. Klimek , też źle o niej się wypowiadał ,też że wyjechała Klimek opowiadał itp ,bardzo podobna! I też jej nikt potem nie widział jak wychodziła z posesji
Pewnie podobny los spotkał, młodą matkę z Jastrzębia Zdroju, która zaginęła ponoć też Opuszczając męża i, dziecko, mieszkając w Pawłowicach.
Witam Olgę i wszystkich słuchaczy 😊 . No cóż tak jak zwykle POLICJA dała d..y . Faktycznie jakby jakieś Policjant by się zmobilizował tak po ludzku to sprawa by się rozwiązała po kilku tygodnich😢
Właśnie, wystarczyło wejść do mieszkania, zrobić drobiazgowe przeszukanie, sprowadzić psa tropiącego, który doprowadziłby do piwnicy. Nikt nie sprawdził twierdzeń męża. Nawet po prostu wizyta dzielnicowego w mieszkaniu mogła naprowadzić na trop, wzbudzić wątpliwości, zdenerwować męża, a wtedy podrazyc, i ten prymityw szybko by pękł.
Odrobina empatii, przyzwoitości i wykonywania swoich obowiązków by wystarczyła. Ale po co...? 🤷🏻♀️🤦🏻♀️
Fajny ten sąd i policja, takie nie za kumate i nie łączące faktów. I takiemu człowiekowi powierzyli dziecko. A on i tak go nie chciał .. biedna Dziewczyna.
Ciołki ci policjanci !
Taka prosta sprawa aż wstyd że tyle trwała, policję powinno się ukarać,żeby następcy zaczęli pracować.
Wyrazy współczucia dla rodziny Angeliki. Tyle lat, zanim prawda wyszła na jaw...
Nie pojmuję, jak ten osobnik potrafił normalnie funkcjonować ze świadomością, że w tym samym budynku jest ukryte ciało jego żony... Sposobu myślenia psychopatów chyba po prostu nie da się zrozumieć.
Jeszcze bardziej niezrozumiałe jest podejście policji. Zaginęła kobieta, mąż jest jedynym świadkiem i nikomu nie przyszło nawet do głowy przeszukać dom, okolicę? Serio? Facet twierdzi, że pojechał do jednego z największych niemieckich miast i przypadkowo spotkał żonę w sklepie? Toż to śmierdzi na kilometr. O większym olewactwie dawno nie słyszałam 🤦😟
Dowodów jest aż nadto,jeden z nich to ten,gdzie wszystkich zapewniał , że spotkał ja w Niemczech.Często nawet kiedy ciała nie ma ,sąd wydaje surowy wyrok,ale to jest Polska.Tylko gdyby to kogoś z ich rodziny został w ten sposób zamordowany,dostał by dożywocie.To niesprawiedliwe, że został tak łagodnie potraktowany.Policja powinna ponieść karę,bo to przede wszystkim Oni niedołężni.Jak zawsze zresztą.
Smiesznie niska kara za takie okrucienstwo a policja skandaliczna .
Podczas słuchania zauważyłam podobieństwa do sprawy Anny Garskiej
Gdy dzisiaj słuchałam od początku Podcastu to od razu podejrzewałam, że mąż Andżeliki ją zabił. Pierwsze podejrzenie gdy na schodach spotkał Katarzynę, która zapytała gdzie idzie a on odpowiedział, że idzie do piwnicy Drugie gdy nie odnaleziono jej zwłok, Trzecie podejrzenie gdy sąsiad pomagał Danielowi przy wykładaniu kostki w piwnicy.
Daniel to narcyz. Okropny człowiek. Bez skrupółów.
Biedna dziewczyna, w tak paskudy i bezwzględny sposób pozbawiona życia. Ludzie to potwory.
Ta tragiczna historia jest taka sama jak ta z Sosnowca o Ani Garska Jej mąż siedzi ale jej jak dotąd nie odnaleziono :( też jest wyjazd żony ,walizka i córka to samo.
Podobnych historii w Polsce i na świecie jedt masa. A najtragiczniejsze, gdy policja wierzy w bzdury o wyjeździe, opowiedziane przez kogoś kto ma krew na rekach i nic więcej nie robią w sprawie.
Podobna historia o Dorocie Gałuszka- Granieczny. Mąż zabił żonę i mieszkał ze zwłokami razem z synem. W tym roku wszystko się w końcu wyjaśniło
Witam! Już o tej sprawie słyszałam na innym kanale. Szokująca sprawa, z prostej przyczyny, że mąż zabił żonę , rozwódł się , wniósł o alimenty wiedząc, że żona nie żyje . Kuriozalne, jak policja zabrała sprawę. Sprawiedliwość dopadła sprawcę. Dziękuję pięknie pozdrawiam ♥️
Można się rozwieść zaocznie, ale trzeba podać adres małżonka. Musi być 2 razy wysłany do niego pozew i musi być podany jego adres.
Jaki adres podał Damian?
Sąd chyba poszedł mu na rękę. Wygląda jakby policja też go wspierała.
Dobrze, że brat się interesował, choć sam powinien zgłosić zaginięcie siostry, a nie czekać na Damiana
Miałam do niedawna innego faworyta, ale Twoje podcasty są zdecydowanie najlepsze. Gratulacje i dziękuję 💜
Podpisuję się 😊!
Także mi pasuje przekaz Olgi w porównaniu z innymi kanałami o podobnej tematyce.Pozdrawiam👊
Ona i Polska na faktach są najlepsze ❤
Nie wiem czy coś mi umknęło , ale co z tą kobietą która przez tyle lat wiedziała gdzie należy szukać zwłok . Skoro był tak ostrożny, to jakim cudem jednak ktoś coś wiedział. Pozdrawiam i dziękuję za ten odcinek
wiedziała bo nawet psychopaci maja chwile slabosci, zwlaszcza po wodce i potrafia cos chlapnac, nawet bez wyrzutow sumienia, chodzi o to aby sie popisac albo zagrozic nowej ze zrobi to samo co z poprzednia,,,
Ale najgorsze jest to, że gdyby do sprawy nie wrócili prawdziwi policjanci, z archiwum x, to ta osoba zabralaby prawdę do grobu? Nie miała z tym. problemu, że klamczuch-lowelas zamordował, opowiada bzdury o swojej ofierze i ujdzie mu na sucho?
No właśnie mnie też bardzo interesuje kim był ten tajemniczy świadek, który tak dobrze wszystko wiedział? Może takich było więcej?
@@marcinzurawicz9980 to możliwe. Jeden gość był oskarżony o pobicie swojego kolegi, ale go puścili z braku dowodów. Podobno jego siostra, kiedy miała z kimś zatarg, to straszyła swoim bratem, bo ludzie wiedzieli, że był podejrzany
I dlaczego tak długo ten świadek milczał?
Policja jak zawsze w formie... Myślę, że sąsiedzi podejrzewali, że zabił żonę i pochował w piwnicy. Jednak bali się zawiadomić policję, a tajemniczą informatorką jest Katarzyna, ktòrej rodzina opowiedziała o zapachu w piwnicy (musiał być zapach jak pochował ją pod pòł metra kurzu) i podejrzanym zachowaniu Daniela, a ta dodała dwa do dwòch i go zostawiła. Po latach ruszyło ją sumienie i doniosła na niego anonimowo.
W dniu zabojstwa zony szedl do piwnicy i powiedzial o tym Katarzynie, wowczas nic nie podejrzewala , ale gdy sprawa wyszla na jaw to latwo mogla skojarzyc o co chodzilo.
@@ewadawidsson9099 bardzo prawdopodobne
Albo sąsiad który pomógł robić podłogę dodaj 2 do 2.
A ja jestem ciekawa co czuja ludzie ktorzy obwiniali kobiete za porzucenie dziecka , za ucieczke ?? Nie byla jedna z was wiec MUSIALA byc winna , a ten spokojny czlowiek znany wam od dziecka nic zlego by nie zrobil !!?? Co czuja , jesli maja jakies ludzkie uczucia , policjanci ktorzy przez tyle lat bagatelizowali zaginiecie mlodej matki ?? Co ci policjanci mieli w glowie , sercu , kiedy wysmiewali brata niepokoj ?? Moze oni wypowiedza sie , jesli umieja sie wypowiadac , co robily ich szare komorki w tej sprawie . Oczywiscie nie mowie ze policjanci byli , sa , winni , to tylko ich szare komorki sa odpowiedzialne za tragedie calej rodziny .
Większość wiedziała , że to on zabił ...
@@skyskie1627 CO?????? I nic nie mowili ??? Co za ludzie ??? Czy to ludzie ??? Czy policja tez wiedziala ??
Zwyrodnialec a działania policji skandaliczne. Pozdrawiam i dziękuję
Jak slucha sie tych polskich spraw, zwlaszcza z lat 90’, wyjawia sie szokujacy obraz policji i prokuratury.
Nawet zalosny. Kompletne ignorowanie zeznan, umarzanie postepowan czy jak w sprawie Iwony C. nawet zacieranie sladow. Nie wiem czy to kumoterstwo i uklady w tamtych latach czy te instytucje po prostu byly i sa kompletnie bezuzyteczne, czasami robiac wiecej szkody niz pozytku. Dramat.
Świetnie opowiedziana historia. Bardzo przykra sprawa. Wstrząsający brak zaangażowania policji. :(((
Pan Dariusz bardzo konkretny człowiek, konsekwentny w tym co robi. Przykra sprawa , pozdrawiam z Piły.
Słuchałam tego odcinka na przedpremierze i ogarnął mnie głęboki smutek. Wyłaniał się obraz bardzo osamotnionej kobiety, żony, matki. Sama w mieście rodzinnym swojego męża, dla niej to było obce otoczenie. Ona chciała jeszcze zawalczyć o lepsze życie dla siebie, chciała odejść... On dokonał zbrodni, gdy zwłoki leżały w salonie, on jeszcze zaprosił znajomych do kuchni na kawę, potem"schował" ją do torby i ukrył je w tej studni, to wylanie posadzki... Córka, która dorastała z tyloma pytaniami, w poczuciu porzucenia przez mamę, podjudzane przez rodziców Daniela. Jemu udało się zrobić z siebie ofiarę, a po latach zapomniał o pierwszej rodzinie i założył drugą, w której żona i dziecko nic nie wiedzieli z człowiekiem o jakiej przeszłości żyły pod jednym dachem. Mam nadzieję, że Magda kiedyś poznała lub pozna prawdę, że jej matka nie była wyrodna, tylko bardzo troskliwa i że córkę kochała. Nie dziwię się, że druga żona i córka odmówiły składnia zeznań...
Ale też kobieta się nie skarżyła i nie mowila jak jest, w czasie pierwszej wyprowadzki od niego. Niby nie ma obowiązku. Ale często slucham takich morderczych historii, gdzie kobieta nie zwierzala się bliskim, z kim ma do czynienia w domu. Za to typ nie miał z tym problemu i robił swoje, choćby po trupie, jak w tym przypadku.
@pixi2209 Poczytaj trochę o dynamice w toksycznych związkach, to moze Ci pomoc zrozumieć dlaczego się nie żaliła. Przemocowy partner całkowicie niszczy poczucie własnej wartości drugiej osoby, kontroluje, grozi, zastrasza, izoluje od bliskich. Ofiara często się wstydzi ze pozwala na takie traktowanie i nikomu się nie zwierza. Podejrzewam ze angelika żyła w ogromnym strachu przed nim, mogła mieć depresje …
Jestem w szoku ze przez tyle lat policja nic z tym nie robiła. Tak szybko uwierzono w klamstwa męża.
Kim była kobieta która wyjawiła prawdę o Andżelice? Jedna z partnerek męża? Zatem komuś musiał się zwierzyć
A w procesie szedł w zaparte😢
A ja, nietety, nie jestem w szoku. Policja co i rusz "zaskakuje" metodą po łebkach.
Ale o podejrzeniach, że kobieta nie żyje, mowili, że "poszlaki i podejrzenia to za mało"... 🤯🤦🏻♀️🤬 Bo oni WIEDZIELI że ona wyjechała... 🤯🤯🤯
Dziwne że uwierzyli w wersję o wyjeździe, gdzie zawsze jak jest zaginiona żona policja powinna prześwietlić męża.
@@pixi2209, no właśnie, a kto ma prowadzić śledztwo i szukać dowodów? Rodzina?
Oprócz odszkodowania rodzina Angeliki powinna dostać pensje policjantów
Z zawodu rzeźnik(sam ten zawód dla mnie mówi duzo o człowieku) wiedział jak sie z nią szybko rozprawić, miał duze doświadczenie. Co to za różnica czy zwierzę czy człowiek !
Co trzeba mieć w głowie żeby uznać zabójstwo żony za rozwiązanie ? Czy rodzice nie uczą swoich córek, że jeśli facet zaczyna je izolować od rodziny, przyjaciół, przyjaciółek to trzeba uciekać? Wydaje mi się to równie oczywiste w tych czasach, jak to żeby nie chodzić po nocy w odludne, ciemne miejsca czy skróty, albo jak pilnnowanie swojej szklanki na imrezach, żeby nikt nie mógł nic dosypać.
Spoiler:
Ależ mi się miło zrobiło gdy usłyszałem, że z początkowych 15 dostał jednak 25 lat ❤
No zatkało mnie z zażenowania, gdy usłyszałam o tych 15 latach!
Wpadłem na ten podcast przypadkowo i jestem pod wrażeniem, zdecydowanie zasłużona subskrypcja leci i biorę się za nadrobienie zaległości i wysłuchanie reszty podcastów, pozdrawiam. 😉
Dobrze, że w końcu sprawa zaginięcia Angeliki zajęło się archiwum x, a nie jasnowidz J i detektyw R. Bo znowu byłaby lipa i rozwiane nadzieje bliskich.
Sami z siebie się nie zajęli tą sprawą, ktoś im wskazał miejsce ukrycia ciała, a oni tylko tam pojechali i je odkopali...
@@Ania.nie.Andzia Ok, ale mi nie chodziło w jaki sposób to zrobili. Tylko, że archiwum x, a nie Ci mądralińscy Jackowski i Rutkowski. Którzy pozjadali wszystkie rozumy świata.
Bohaterem prawdziwym jest brat Angeliki, który się nigdy nie poddał i doprowadził do odkrycia prawdy.
Olga uwielbiam Cie!. Piekna dykcja, bardzo poprawna, jezykowo sztos, bez lania wody, same fakty rzetelnie opracowane. Jestes na chwile obecną, obok Jaśmin ze Stanowo, chyba najlepszą polską tru krajmową jutuberką, a te różne mazur mogą się od Ciebie uczyc.
Tak trudno się słucha o tej tragedii. Jak policja mogła zignorować tyle wątków. Wierzyli tylko mordercy choć kłamał i manipulował faktami. Czy tak trudno było powiązać poszlaki? W czasie słuchania odczuwałam ogromne poczucie niesprawiedliwości. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czuła rodzina. Jak często bywa, znów ofiara i rodzina zostały zostawione same sobie, bez pomocy, odrzucone przez system. Natomiast morderca żył sobie i układał sobie życie przez tyle lat jak tylko chciał... Przykro...smutno..😢😢😢
Ciekawa sprawa. Trochę dziwne, że rodzina dziewczyny tak bardzo mu wierzyła. Przecież sami mogli zgłosić zaginięcie. Świetnie opracowany i przedstawiony materiał 👏
Nie całkiem mu wierzyli.
nen---- Po pierwsze ona byla zamezna wiec policja nie zrobilaby nic najwyzej skontaktowalaby sie z mezem, po drugie podcast przedstawil stanowisko policji kiedy jej brat poszedl do nich, po trzecie klamstwa meza i calkowite oblanie sprawy przez policje nie zmieniloby niczego chyba ze Bog we wlasnej osobie zszedl na ziemie i walnal ich lbami o sciane w celu poruszenia komorek mozgowych.
No właśnie, dlaczego sami nie zgłosili jak najszybciej? Typ klamie ze po 3 dniach zglosil, a nie zadzwonil do nich, czy jest u nich?
Też się dziwię, że nie zgłosili zaginięcia, tylko czekali 2 tygodnie. Widocznie wtedy jeszcze mu wierzyli.
Jednak ja bym sama poszła na policję i przynajmniej zapytała, czy zięć zgłosił zaginięcie
Nie rozumiem wyroku 15 lat. Co to znaczy? Że wprawdzie zabił ale dawno to było? Bo nie przyznaje się, nie ma bezpośrednich dowodów się to dajmy mu chociaż 15 lat? A może zabił bo żona go wkurzała? Co to za wyrok? Całe szczęście, że został skorygowany, szkoda, że nie do dożywocia. Odebrał dziecku matkę, oddał je na wychowanie komuś innemu, łgał całe życie.
Świetnie opracowane.
Tylko 15 lat bo były wyłącznie poszlaki. Nie zabezpieczono ani odcisków palców, ani jego DNA, ani żadnych bezpośrednich świadków zanoszenia ciała do piwnicy. A Kaśka, jego koleżanka, sąsiadka i kochanka kłamała na temat tego co działo się w dniu zniknięcia Angeliki. Chociaż, jak dla mnie, poszlaki były zupełnie wystarczające do skazania na dożywocie.
W czasie kiedy zamordował żonę , największą karą było 25 lat . Dożywocie weszło później , a on musiał być skazany na podstawie prawa wówczas obowiązującego ...
@@monya.peretz.892no ale skoro nie było pewni, to trzeba uniewinnić. A jeśli popełnił te zbrodnie, dożywocie się należy.a nie coś pomiędzy. Thebile.
To,że ktoś pracuje w ubojni z całym szacunkiem powinno przynajmniej Jej dać do myślenia.Malo kto zaakceptuje taką pracę,
Zgadzam się 👍👍jak tylko 7sltszalam że pracuje w ubojni to od razu pomyślałam: że podejrzany, nieciekawy typ😡
Głupoty gadacie. ...
Nigdy nie pozwoliłabym na to żeby moja córka związała się z rzeźnikiem... 🤬 Pognała bym takiego kandydata lotem koszącym...
Po pierwsze to chyba nie wiadomo, co dokładnie w tej ubojni robił. Weźcie pod uwagę to, że w takich mieścinkach często nie ma alternatywy. Też nie chciałabym, aby mój partner pracował w takim miejscu, ale ocenianie kogoś jedynie przez pryzmat wykonywanej pracy jest mega niesprawiedliwe i niskie i mówi o braku życiowego doświadczenia osób oceniających. To taka ogólna refleksja.
A jeśli chodzi o sedno sprawy to jest ona przerażająca i smutna jednak tak bardzo typowa. Ilu ludzi żyje w związkach z takimi bydlakami jak Daniel i wmawiają sobie i innym, że wszystko jest ok. Tyle było sygnałów, że w tej relacji jest mega źle. Ale w tamtych czasach się o tym nie mówilo, bo „co ludzie pomyślą”. Żenada.
@@evilyvonne 👍
Boże jak mi szkoda tej małej dziewczynki 😥😥
Znam to miasteczko. Nie wiedziałam, że wydarzyła się tam taka tragedia… Ślę głębokie wyrazy współczucia panu Darkowi, Pani Angelice i Rodzicom ofiary. Świat jest okrutny…
swiat jest piękny to LUDZIE SA OKRUTNI.
W lokalnych mediach było głośno o tym
@@paulpolo8446 dokładnie...
SWIAT jest piekny tylko ludzie sa okropni.
Straszna historia, biedna dziewczyna 😪. Tak bardzo smutno się tego słucha. Biedna Magda, skołowana, może kiedyś zrozumie, rozumiem jednak, że to dla niej niezwykle trudne.
Policja jak często słyszy się w tych historiach sprawę mogła rozwiązać zaraz, ale się nie chciało. Okropne. Brawo sąd!
W tej okrutne historii wyłania się piękna historia o miłości brata do siostry. Panie Darku, jest Pan wielki❤️.
Przypomina mi to sprawę Anny Garskiej. Całe szczęście,że tutaj chociaz udało się znaleźć jej zwłoki i rodzina mogła ją pochować.
Szkoda tylko ,ze corka wierzy ojcu. Nasiąknięta koamstwem calej rodziny. A przeciez jest juz dorosla. Zabral jej ukochana matke a ona stoi za ojcem. Przykre
Skąd to przekonanie,że wierzy?
@@karolinna880 To nie przekonanie, ktoś pisał że udzieliła jakiegoś wywiadu w którym nie wierzy w winę ojca. Chyba dla "Uwagi".
Pan Dariusz dopiął swego, upór wziął górę nad arogancją. Jak dobrze, że nigdy nie uwierzył w kłamstwa szwagra. Tak mi szkoda Magdy, ta krzywda nigdy nie zostanie naprawiona, ileż ona musiała wycierpieć psychicznie i kto wie czy nie ciągnie się to za nią także w dorosłym życiu :( Kłamstwo zawsze wyjdzie na wierzch, nawet po wielu latach.
Nie, nie zawsze wyjdzie na jaw.
Jak zwykle pięknie dopracowany materiał.
Bardziej tęsknię za Twoim głosem niż za wypłatą i niską inflacją. 😍
No to jest komplement :D haha, piękny! Bardzo dziękuję
. Prawda🙂
Interpretacja super👌
Aż tak? 🤔
😅❤
Ja za wypłatami już przestałem tęsknić dawno
Bardzo przykra sprawa, chociaż pocieszające jest że potwór w końcu poniesie karę, ale bardzo zastanawia mnie fakt, że rodzina Angeliki nie walczyła o kontakt z Magdą i że ta , dowiedziała się o śmierci mamy z mediów. Jak zwykle świetny odcinek i skrupulatne opracowanie. Dziękuję
Jeśli ktoś pracuje w ubojni z własnej woli, to dla mnie już więcej informacji nie potrzeba ! BRRRRR !!!!
Ale ktoś musi tam pracować... Chyba, że wszyscy przestaniemy jeść mięso...
Też o tym pomyślałam...
Bez przesady lol 😂😂😂
@@Aleks.Pietro. Gdyby rzeźnie miały szklane ściany, nikt nie zjadlłby mięsa. I nikt normalny nie pracuje w ubojniach.
@@ewabielawska9191 zależy jakie ubojnie. Pracowałam tam przy badaniu mięsa i wszystko było utrzymane tak, jak należy. Świnie szły oddzielnie, kilku weterynarzy pilnowało zawsze transportu i wyprowadzania zwierząt. Nie można było ich poganiać, ewentualnie nawoływać żeby szły. Ubijane były „humanitarnie”. Oczywiście duża firma nie może sobie pozwolić na jakieś skandale, zapewne te mniejsze to jeden wielki syf.
Bardzo dobry materiał ❤.Dzięki ❤
Olga zdrowych spokojnych świąt Wielkanocnych życzymy ❤
Nigdy w życiu nie związałabym się z człowiekiem pracującym w ubojni. Bałabym się. 😰
no trzeba mieć zryty łep...
O tym samym pomyślałam na początku podcastu... uuu..w ubojni???
Dokładnie...
@@karolinas.7999 co to jest łep? Chyba łeb 😂
Widzę że nie tylko ja mam takie zdanie
osobowosc borderline , brawo dla brata za nieodpuszczanie, sprawiedliwosci stało sie zadosc
nie bordenline tylko narcyzm
Olga, dla mnie jest to najlepiej opowiedziany odcinek jaki kiedykolwiek słyszałam wśród podkastów kryminalnych. Wielkie brawa i podziękowania za Twoją pracę 👏👏👏👍
Policja to nieudacznicy w Polsce , która zamiast przesłuchać męża to ciagle w każdych prawie Podcastach jedno i to samo , napewno wyjechała do Niemiec. Zawsze się szuka najpierw w bliskim otoczeniu , nie trzeba być Profi . Pozdrawiam
Ogromny smutek i zal.Taka mloda i piekna dziewczyna i mama💔❤️❤️
Twoje podkasty powinny być codziennie pozdrawiam Ciebie i wszystkich słuchaczy 👊👊👊👊
Też tak myślę pozdrawiam serdecznie 🙋♀️
Lepiej żeby takich spraw nie było
Kim była kobieta która wiedziała gdzie leży ciało?
Też mnie to zastanawia
Też na tę informację czekałam. Musiała być z nim blisko, skoro tak się otworzył, dlaczego więc ni była świadkiem w sprawie?
Po co morderca miał gdziekolwiek uciekać? Skoro policja twierdziła że kobieta sobie wyjechała, bo była dorosła? A "poszlaki i pomówienia" o tym że została zamordowana, to dla nich za mało. 🤦🏻♀️🤯 Ale by rozpowiadać bzdury o jej ucieczce, wyjeździe i niewiele robić, to wystarczająco?
Dziękuję za super podcast, nie wyłapałam tylko, kto był tajemniczym informatorem?
no wlasnie dziwne ze przez tyle lat ktos wiedzial i nic nie gadal cos mi tu smierdzi a w sumie to tylko podcast no i tylko zrobiony na podstawie informacji z internetu a moze daniel jest niewinny moze ta katarzyna zabila angelike a daniel ja chronil bardzo ciekawa sprawa a prawdy i tak sie nie dowiemy ustalenia prokuratury i policyjnych sledczych sa smieszne
Któraś z jego kobiet której groził że skończy jak jego żona
"Z zimną krwią" też znamy, słuchamy i lubimy 💜💙🖤💚
Mieć takiego brata to skarb mój młodszy brat nigdy nie mieliśmy wspólnego języka owszem ,gdy w zeszlym roku przeszłam operację usunięcia nowotworu interesowal się,lecz gdy tylko wyzdrowiałam wszystko wróciło do poprzedniego trybu życia poza tym moja bratowa to osoba z którą nie ma o czym rozmawiać nawet w sposób w jaki rozmawia ze mną to czysty cynizm nie raz próbowałam wyciągnąć rękę do lepszych relacji,lecz stwierdziłam,że to nie ma sensu ,gdy raz na jakiś czas ich odwiedzę to najbardziej szczerze wita mnie ich pies (kochany zwierzak bardzo lubię zwierzęta!).Tak już musi być i trudno żyję sama dobrze,że mam jeszcze mamę.
Też tak mam z siostrą i jej mężem, bratem i bratową, z drugim bratem, z matką średnio, no a ojciec nas porzucił. Mam za to żonę i dzieci, więc dziękuję za to Bogu. Trzymaj się
Młoda mama i młoda mama. Czy jak kobieta urodzi dziecko to przestaje być kobietą i staje się tylko mamą?
W PL niestety wciaz tak, traci tozsamosc 🤦
Moze dlatego ze rzeczywiscie kiedy ma sie male dziecko to poczatkowo liczy sie tylko ono
*AŻ mamą :)
Tak. Macierzyństwo wszystko zmienia. Rola matki staje się wiodąca. Choć pewnie nie u wszystkich kobiet. To sprawa naszej biologii.
Jedno nie wyklucza drugiego…
Dołączam się do Autorki i również gorąco polecam podcast"Z zimną krwią"Perfekcyjnie zrealizowany plus świetni lektorzy...
Ja podcastów z lektorami nie trawie
@@kucibabaA to są super sprawy.Każda wyjaśniona i lektor super
Dziekuje za bardzo dobra i wyczerpująca sprawę.❤
Podczas słuchania przekonałem się, że naprawdę można dostrzec niektóre elementy wspólne pomiędzy tą sprawą a zaginięciem Marty Bieniaszewskiej z rocznika 1989. Autentycznie.
Nie rozumiem dlaczego dopiero po 20 latach kiedy odkryto szczątki pod posadzką w piwnicy świadkowie - sąsiedzi przypomnieli sobie tak wiele co do dziwnego zachowania Pana Daniela... przecież gdyby zeznali to wszystko od razu po zbrodni, sprawca dawno by odpowiedział za morderstwo. Wystarczyłoby wejść do piwnicy z przeszkolonych psem na wykrywanie zwłok! Interesujące, co to za kobieta wskazała śledczym sprawcę i miejsce zbrodni po tylu latach?! Czyżby sprawca zwierzyl się drugiej żonie? Brawo dla nieustępliwego Brata Andzeliki i jej rodziny za parcie na dojście do prawdy. Palec w dół dla policji...przecież miejsca takie jak piwnica, działka, ogród, pobliskie lasy czy studzienki powinny być przewertowane rutynowo w takich sytuacjach.
Widać, że im się nie chciało
Super podcasty! Masz bardzo przyjemny głos do słuchania:p jedynie czego mi brakuje tutaj to wstawki rożnych zdjęć, bo wychodzę często i wpisuje sobie w google 😅
Brat miał intuicję...
Brat widział co to za typek, a dziewczyna była zaślepiona. One rzadko słuchają głosu rozsądku w takich sprawach
Dziękuję i pozdrawiam:) Bardzo smutna sprawa z patrolem w tle :/