Całe szczęście, że wycofanie się CoD-a z przedstawiania realistycznych broni w swoich grach zapobiegło kolejnym strzelaninom w szkołach w USA. A nie, chyba raczej nie xd
@@abcede3897Nie nie nie. Bo widzisz kryminaliści dalej mają dostęp do broni dlatego zwykli ludzie też muszą mieć (pomijając fakt że większość kryminalistów to normalni ludzie a nie zorganizowana mafia).
To jakiś niebezpieczny precedens. Proponuję, żeby od teraz pozywać producentów samochodów, bo mamy wypadki drogowe, a samochody są reklamowane wszędzie. Potem firmy tytoniowe, bo przecież rak płuc, krtani, itp. Potem pozwijmy jakąś firmę sprzedającą wodę mineralną, bo może przecież się ktoś nią zakrztusić i umrzeć. Można tak wymieniać i wymieniać. Abstrahując od samych tragedii w szkołach, ci rodzice wyglądają jakby chcieli się nachapać kasą na śmierci swoich bliskich. Obrzydliwe... Ilu na świecie jest graczy grających w brutalne gry, a ilu z nich zabiło kogokolwiek? Znowu ktoś szuka winnych na siłę.
Rel jak chuj ktoś wziął karabin zrobił masakrę pozwijmy producenta broni kurwa komus wybuchła butla z gazem bo reduktora nie miał pozwijmy producenta kuchenek i butli no kurwa
Tak jest też w Polsce. Jeśli masz niekorzystny wyrok, to idziesz do innego sędziego, który wyda po twojej myśli. Jeśli proces jest korzystny dla Ciebie, to przyszli adwokaci mają podkładkę, aby ten proceder stosować dla innych klientów. No bo w końcu nie podważysz werdyktu sądu jeśli już klamka zapadła i jest uprawomocniony.
@@kyuketsukivampire6819 idąc wg logiki tych rodziców (gry są złe, bo promują broń i broń jest zła, bo się ją reklamuje w grach) to powinni zaskarżyć producentów wszystkich modeli broni jakie występowały w grze, a oni chwycili się tego producenta, z którego mogli coś wydoić.
@@spiderdog86 Ten kto ma kasę, może ciągnąć procesy w nieskończoność w Stanach Zjednoczonych. A jeśli przegrasz, to się nie wypłacisz z tych kosztów sądowych. Znaleźć adwokata w stanach, który chciałoby się toczyć przez dekadę lub więcej jeden proces, to naprawdę ogromny wydatek. Adwokaci nie pracują też na zasadzie akordu, tylko trzeba go utrzymywać jak zatrudnionego pracownika. Tu wchodzą też grube miliony i te całe koszty pokrywa oskarżony, albo oskarżyciel. U oskarżyciela jest jeszcze myk, że może zostać obciążony dodatkowo kosztem rekompensaty dla firmy, która wygrała proces. Nim ktoś złoży pozew, to kilka razy się zastanowi czy kogoś stać na taką zabawę
@@kyuketsukivampire6819 W USrAju korupcja również istnieje, inaczej garstka rodziców nie przegrałaby z molochem, który poza bronią produkuje też amunicję używaną przez wszystkie kraje NATO i okolic.
Troche denerwujące jest zrzucanie takich tragedii na gry. Jakoś w innych krajach nie dochodzi do takich wydarzeń na taką skalę i są rzadkością nawet przy dostępie do broni. Zamiast zrzucać winę powinni się wreszcie zabrać za poprawę zdrowia psychicznego ludzi, które to w USA leży, a problemy społeczne na przestrzeni lat się tylko powiększają co jest widoczne gołym okiem choćby po liczbie bezdomnych i rosnących liczbach napaści.
Myślą że to gry są winne i szkodliwe ale to taki krzywdzący stereotyp że nie mogę słuchać takich bzdur uszy bolą To wina ich samych że grają w takie gry z chorobą psychiczną
Być może, gdyby młotki były najczęstszą przyczyną śmierci nastolatków w USA (tak jak teraz jest z bronią palną), należałoby rozważyć jakieś młotkowe regulacje. Póki tak nie jest, nawet taki młot jak ty może czuć się bezpiecznie.
@@tomaszpstragowski6057 Co taki jesteś agresywny? Sugerujesz, że trzeba w Polsce zakazać używania noży, bo najwięcej przestępstw jest dokonywana właśnie z użyciem takiej broni?
W takich rozprawach sądowych rzadko bierze się pod uwagę stan psychiczny i dom agresora. To że był on szaleńcem nie jest winą gry, lecz środowiska w jakim on dorasta i niestety też genów, bo w nich mamy zapisany potencjał na stress, choroby psychiczne, depresje, itd.
Po co? Obwinianie gier jest łatwiejsze ;) Bądź co bądź mimo nadal kilku(dziesięciu) lat gra nadal są stosunkowo młode i wiele osób z automatu przypisuje wszystko co złe nowemu.
TLDR: Dziki zachód. Nie wiem po co się tak rozpisałem, ale trudno. XD Akurat takie pozwy rzadko mają umocowanie w faktach, a raczej są okazją do wykorzystania przez środowiska stojące w opozycji do posiadania broni (przeważnie te lewicowe). Mało kto o tym myśli u nas, ale w stanach posiadanie broni nie jest po to, żeby bronić się przed złodziejem czy żeby polować, tylko żeby zapewniać swojemu państwu wolność i przeciwdziałać tworzeniu się tyranii (czyli ,,zmiany ustroju" na taki jak np. w Korei Płn.). W skrócie - obywatel USA ma konstytucyjnie zapewniony dostęp do broni i jest ,,zobowiązany" w przypadku gdyby jego wolność została ograniczona, pójść i walczyć o swoją wolność. To konstytucyjny bat na rząd federalny. I to jest problem już mocno polityczny, bo przez to politycy i rządzący nie mogą sobie od tak podejmować pewnych bardzo drastycznych decyzji, bo muszą się liczyć z tym, że po prostu wybuchnie wojna domowa. Dlatego środowiska lewicowe (głównie, jakoś im przeważnie bardzo zależy na władzy absolutnej...) zwalczają posiadanie broni lub je ograniczają w taki sposób, aby posiadanie broni było uciążliwe lub prawie niemożliwe - patrz Assault Weapons Ban z 1994, który został wprowadzony jako odpowiedź na - kto by się spodziewał - strzelaninę w szkole. Te pozwy pełnią w sumie funkcję ,,bankrutowania" producentów broni - a jak jakiś zbankrutuje, to inni widzą, że może być ciężko z interesami i mogą się wycofać - brak producentów = brak broni (chociaż dla klientów rządowych i tak będą musieli robić, to ich w sumie chroniło). Prawda jest taka, że tam ludzie mają zryte banie i nie mogą/otrzymują pomocy psychologicznej. Dodajmy to do łatwego dostępu do broni i jest mieszanka wybuchowa... Co prawda Stany są o wiele większe od Polski, przez co wszystko ma większą skalę, no ale nie ma co udawać, że jest dobrze. Generalnie w niektórych Stanach (zależnie od tego w którym) są ,,background check"-i (wywiad środowiskowy, sprawdzenie czy ktoś jest karany), przeważnie nie możesz mieć broni jeśli nie masz 21 lat itd., no ale jednak dalej dosyć łatwo to obejść - jak u nas jest czarny rynek, to tam jest czarny hipermarket z bronią, którą można nabyć w sumie legalnie. Przykładowo u nas broń można posiadać, ale trzeba zrobić sobie pozwolenie (badania, testy psychologiczne, wywiad środowiskowy) i jest to trochę drogie hobby - nie ma to w sumie żadnych korzeni ,,obronnościowych", chociaż ludzie kupujący broń często robią pozwolenia, szkolą się i kupują broń ,,w razie W" (tym bardziej teraz....). U nas był niedawno incydent w Poznaniu, gdzie legalnie posiadający broń koleś ze środowiska politycznego poszedł zastrzelić narzeczonego swojej byłej, a potem strzelił sobie w głowę. Czy przepisy u nas na to pomogły? No raczej nie za bardzo, bo zwyczajnie jak ktoś będzie chciał zrobić ludziom krzywdę, to to zrobi, tylko będzie musiał się troszkę bardziej wysilić niż w USA. Może części tych sytuacji dałoby się uniknąć przez taki system jak u nas, ale z drugiej strony na 200% będą politycy, którzy zwłaszcza w USA będą robić wszystko, żeby tą broń po prostu ograniczyć (oczywiście tylko do wojska, służ i ochrony dupy polityków) w ,,słusznej sprawie". Paradoks wolności - masz wolność, ale masz też o wiele większą odpowiedzialność, albo będziesz prosperować, albo zginiesz.
@@lucyfffer Zbyt ogólnikowo to potraktowałeś. Ale to prawda, psychiatrzy często pytają osoby chore psychicznie o to, czy ktoś z rodziny zmagał się z tą samą chorobą. To nie musi być dziedziczne w każdym przypadku, ale bywa.
Najlepszy jest fakt, że owe gry obwiniane o takie rzeczy mają napisane na okładce 18, co świadczy o tym, że rodzice zrzucają winę na grę dla dzieci która wcale dla dzieci nie jest. (Nie mówimy ale o pszypadkach gdzie dorośli szczelali do dzieci) Więc rodzice nie umią dopilnować dzieci wystarczająco dobrze żeby takich gier nie kupywali (steam, sklep ps online, etc.), lub nawet pozwalają kupić owe gry (fizyczne wersje gier) a potem obwiniają twórców
Dla mnie wojną dzieciństwa była 2 wojna w Iraku w 2003 i do dziś nie zapomnę nagrań w noktowizji czy wystrzeliwanych tomahwków z okrętów i bombardowanego Bagdadu. Czy toczących się Abramsów przez pustynię czy przelatujących F -18. Ps Bardzo dziękuję za ten materiał i dzięki niemu już wiem czemu w Remasterze MW 2 te Hamery nie wyglądają już jak Hamery. Albo w mw 2019 Kałasznikow nazywa się Kastov itd. PS Dla mnie ten myśliwiec szturmowy z trailera BO 6 Przypomina krzyżówkę Su-25 i Hariera
@@papaversomniferum2365w planach to raczej byli albo już w trakcie. Przynajmniej Kuba Paluszek bo on ma chyba jest rocznik 1990-1991. Jak dodałam lat to przepraszam😅
Ja jestem trochę młodszy od Ciebie, bo dla mnie wojną dzieciństwa była wojna w Osetii w 2008. Chociaż trwała tylko 5 dni, ale to pierwsza jaką pamiętam xD
W skrócie: przez jakiegoś debila-psychopatę nie mamy prawdziwych nazw broni w Call of Duty. A tak na serio: jestem prawie pewien, że chodzi tylko i wyłącznie o wykupowanie licencji. Śmieciowe activision doi graczy jak tylko może i kiedy tylko może, stosuje metody, żeby wydoić jeszcze więcej. Jakieś blackcelle, bronie z season passa mocniejsze względem reszty, co chwilę wyskakujące okienka, żeby coś kupić czy co najlepsze... Wyrzucanie na śmietnik broni z poprzednich części i robienie METY tylko z broni z najnowszej części po to, żeby ludzie kupili najnowszego coda. Wymieniać można bez końca.
Grając regularnie w cody od mw2019(wz1) do teraz, to ta Activision leci na hajs. Ale jednocześnie jest logiczne że nowe bronie będą lepsze XD chociaż w mw3 nie do końca to działa, bo wiele broni z mw2 potrafi być lepsze niż te z mw3 Ale najbardziej boli stan techniczny coda, serwery, dzwiek itd
@@xCl4udiu5x nie, właśnie nie jest to logiczne. Uważam, że tak nie powinno być i że to tylko i wyłącznie chamska zagrywka, żeby wydoić jeszcze więcej kasy i niejako "zmusić" graczy do kupienia najnowszej części. Ze stwierzeniem, że wiele broni z MW2 potrafi być lepszymi od tych z MW3 się nie zgodzę. 90%+ METY z MW3 to zawsze były bronie z MW3. Tylko czasem pojawi się jakaś broń z poprzedniej części i często dlatego, że developerzy polepszyli nie samą broń, a jakiś dodatek. Podobnie sprawa wygląda z wieloma zadaniami, które są ciężkie do zrobienia w darmowym WarZone, ale robi się je chwilę w płatnym multi. Zwykłe dojenie ludzi i tyle.
@@jamesking232nie posiadam mw3 i zdobycie nowych broni i ich wylvlowanie nie różni się zbyt czasowo w porównaniu do posiadania podstawki, więc da się te bronie zdobyc w chwilę i 1-2h by je wylvlowac na maksa, w wz1 to był większy problem gdzie musiałeś wbijać 70lvli na bron + lvlowanie broni było bardziej ograniczone niż obecny system w wz2
@@jamesking232a nie jest przypadkiem tak że łapy na marce CoD położyło Blizz.Jeśli tak to odpowiedź na to co dzieje się z CoD nasuwa się sama. Blizz spartoli wszystko czego się dotknie
Trzeba dbać o młodych ludzi, a nie miec pretensje do gier. Młotkiem też mozna zrobić krzywdę, wszystkim można. Wystarczy kreatywność. Nie gry są problemem
amerykańscy rodzice: ahaa! w końcu znaleźliśmy przyczyne tych wszystkich strzelanin w szkołach! społeczeństwo: nareszcie! Słaba opieka psychiatryczna? Bullying? Brak wsparcia emocjonalnego? amerykańscy rodzice: pfff co ty *karabin w grze komputerowej*
8:46 to już jest wspaniały fikołek - jak zwykle to wyłączna wina studia, która dała komuś narzędzie eskapizmu w postaci gry, a nie środowiska, które tę osobę w ten eskapizm wpycha.
4:07 mówicie o tym parę razy w filmie, Harrier - samolot pionowego startu to nie jest pojazd który był na ekranie, Harrierów nawet nie ma w CoD'ach, mówicie o V-22 Osprey, jest to pojazd powietrzny pionowego startu, Harrier to lekki odrzutowiec głównie używany przez US Navy, Osprey to transportowiec.
Na ekranie masz tylko luźną ilustrację do czytanego tekstu, a nie odpowiednik 1:1. Harriery były i są w CODach, zobacz sobie cutscenki oryginalnego MW2, w obecnych przerobiony harrier obrazuje killstreak VTOLa. BTW, Harrier nigdy w historii nie był używany przez US Navy...
Ten pozew to jakiś totalny absurd. To tak jakby ktoś celowo wjechał samochodem w grupę ludzi, a potem pozwanoby Pirelli, bo korzystał z ich opon. Albo pozwać Ikee, bo nożownik zabijał nożem dostępnym w ich sklepie
Panie Paluszek, chce Pan mi powiedzieć, że jest Pan po czterdziestce, że pamięta Pan PIERWSZĄ Wojnę w Zatoce Perskiej w telewizji? A ja myślałem, że Pan ma jakieś 25 lat... ;v Edit: Właśnie sobie uświadomiłem, że Pan Uszanowanko tylko czyta ten tekst, ale w momencie, jak czytany tekst mówi o osobistych przeżyciach autora, wtedy powoduje to lekki zawrót głowy. O ile nie mam nic przeciwko czytaniu artykułów, to jednak gdy wspominane są osobiste przeżycia autora, to moim zdaniem powinien to czytać autor tekstu.
@@stich6543 autor wgl średnio się przygotował bo rzeczony vtol to v22 osprey a nie harrier, f117 zaś miał stosunkowo niskie echo radarowe ale na tyle wykrywalne ze został zastrzelony nad Jugosławia z Kuba chyba a więc sprzętu będącego w tyle do technologii stealth, a zakwalifikowanie do klasy f przez USAF wynikało z celowego działania. Ja wiem że to kanał poświęcony rozrywce ale jeśli musi już być "ekspertem" i wpleść wiedzę specjalistyczną to niech wplata fakty a nie swoje wyobrażenie o nich:)
@@fidelcastro6574Został zestrzelony nad Jugosławią, ale nie ze względu na echo radarowe tylko zbieg okoliczności, który sprawił, że obrona przeciwlotnicza "oświetliła" cel wiązką radarową idealnie w momencie, gdy jego system nie gwarantował pełnej niewykrywalności. Ot wyjątek od reguły.
No tak bo przecież winne strzelanin w USA są gry wideo i broń zrobiona z pikseli a nie szeroki dostęp do broni. Nigdy nie zrozumiem po tym względem ludzi
Przecież tutaj winy nie ponosi dostęp do broni, to tak jakby w uk winą za każdy atak nożownika obwiniać producentów noży. Po prostu są debile i psychopaci wśród nas, ale też ludzie z problemami, złe i patologiczne środowisko czy rodziny robią swoje. Do tego szeroko rozumiana przemoc w szkołach i typowe szkolne podejście pod tytułem: "nie obchodzi mnie kto zaczął, macie się nawzajem przeprosić". Później np. taki człowiek widzi jak wygląda "sprawiedliwość" na tym świecie i bierze ją w swoje ręce. Wiadomo najłatwiej zwalić winę na przedmiot niż głupich ludzi...
@@DO_IT_THE_SENAT Masz rację winny zawsze jest człowiek nie przedmiot. Tylko chodzi mi o to że osoba która chce zrobić coś złego ma w USA większy dostęp do środków niebezpiecznych.
Pamiętam jak przestałem grać w warzone, to było po premierze cod vanguard. Dla mnie po prostu gra przestała być grywalna bo pojawiły sie lagi i problemy z połączeniem z serverem. Jak widac całe szczęście uratowalo mnie to przed tym w co ta gra sie zzamieniła
🎵bum bum bum strzelanina w szkole nabity pistolet, jubel że ja cie ...erdole jeden cichy koleś usłyszy o nim pół świata odwrócone role ofiara zmienia się w kata🎵
Jak zawsze zwalanie winy na gry itd. Ciekawe jest to, a że w filmach używają prawdziwych broni ze ślepakami lub replik prawdziwych broni. No ale winne gry a np. filmy już nie. Najlepsze jest to że winni są ludzie którzy do dzisiaj nie wprowadzili zakazu broni w USA. Z resztą USA ma prawo do posiadania broni w konstytucji. Mimo że przepisy stają się coraz bardziej restrykcyjne to niewiele to zmienia. Nie ważne czy to gra, czy film czy co innego, może przecież też być książka i ktoś może naśladować danego przestępcę, jeśli się już czepiać, a ogólnie gdzie jest prawo do posiadania broni to zawsze znajdzie się jakiś wariat, który zacznie strzelać. Probemem to są przepisy i dostęp do broni w USA. Przez takie przepisy nie można mieć nawet w głupiej grze broni symulującej prawdziwą. Z drugiej strony to może być tylko przykrywka żeby nie płacić licencji itp. a i fikcyjne bronie łatwiej stworzyć niż odwzorowywać zachowanie tej prawdziwej.
hmm czyli gra winna, a od czego są rodzice? PEGI, etc.? Taśma klejąca na magazynkach była decydująca. Rozwiązanie tak skomplikowane, że bez wizualizacji w grze nie wpadłby na to nikt
Ameryka. Zrobią wszystko byle tylko ich dzieci nie ginęły regularnie w szkołach ale jednocześnie by nadal wszyscy mieli hiperłatwy dostęp do ich ukochanych broni dzięki którym mogą się bronić przed innymi amerykanami z dostępem do ukochanych broni
Ehh ta "biedna" Hameryka. Z jednej strony rozumiem, że ukryta reklama broni w grze może działać podprogowo, dlatego twórcy zmieniają wygląd broni na bardziej zmyślony. Ale kurwa na litość Boru Szumiącego, jakoś w Europie nie ma tylu strzelanin w szkołach, a Europejczycy grają dokładnie w te same gry. Kiedy do tych głąbów dotrze fakt, że to nie wina "złych, paskudnych gier dzie sie mordujo pew pew pistoletami" tylko tego, że tam na każdym rogu jest jakiś sklep gdzie można kupić pukawkę. W krajach Europy musisz mieć testy, pozwolenia, zezwolenia, a tam w wieku 18/21 lat, jeśli nie byłeś karany to idziesz prosto z chodnika i kupujesz klamkę jak hot-doga z budki. A z tego co idzie doczytać to prywatni sprzedawcy na wystawkach i innych eventach mogą sprzedać broń nawet 14-latkom. To jak tam ma kurwa nie być strzelanin. Ot, WOLNA Ameryka, róbta co chceta bo jesteście wolni. Niech teraz dźwigają konsekwencje swojej bezgranicznej wolności.
@@Endugu pov czarny rynek wcale nie istnieje w Europie, de facto jeśli ktoś działa w sferze nielegalnej to dla niego nie jest problem by sobie ogarnąć broń i jak w większości krajów eu się obronisz? Wiadomo co się dzieje w usa to nie jest idealne, ale jednocześnie przeszkolenie służb i samoobrona jest na wyższym poziomie niż w eu
@@xCl4udiu5x ale strzelaniny w Stanach są przy użyciu legalnie kupionej broni. Gówniak zrobi włam staremu na sejf z gnatami albo poczeka do osiemnastki i robi masakrę w starej szkole
Amerykanie mają nie równo pod sufitem. W Europie nie ma szkolnych strzelanin, a gramy w te same gry i oglądamy te same filme. Ewidentnie to nie jest problem.
Jeden z najbardziej absurdalnych argumentów xD Nawet jeśli nie będzie nazw oryginalnych broni w grach komputerowych to nic nie stoi na drodze takiemu psychopacie żeby iść do sklepu zobaczyć broń, kupić i dokonać zamachu... Rodzinom oczywiście chodziło o wyłudzenie hajsu patrzac na to ile kasy Remington musial oddac w ramach odszkodowania...
szczęście takie ze nie dotyka to tak branży ASG i tym podobnych replik, ze ci zamachowcy nie zaczynali od jakis zabaweczek czy coś, zgaduje ze nie ma sensu to co mówię ale wprawdzie producentów asg i w ogóle jakby ktoś chciał na siłe też by pozwał bo robią repliki prawdziwej broni itd. jakby świat jest pokurwiony i musimy to wiedziec, każdy szuka winnego, nie wiem zaprzykałd moge podać ze powiedmzy ktos grał w cod'a i ktoś mu powiedział o zabawach asg to i w to wszedł bo to taki cod na kulki plastikowe i bardziej prawdziwie wygląda, dopowiedzmy ze ktoś ową osobe zaprosił nas trzelnice itd. jak po takich czynach osoba nagle podejmie się strzelaniny w jakiejś szkole to pozew będzie szedł na wszystko wokół czyli, prodecntów replik ASG, producentów broni palnych, gier komputerowych i wszystkiego co z tym związane? naprawde jaja jak berety, jak ktoś popełni samobója to też wina producenta czy lokalnego sklepu? ludzie to chuje nie wszyscy, ale jak widać znaczna większość. Bo gdyby takie rzeczy sie zdarzały to nawet ludzie co lubią pobawić się w ASG lub nawet kolekcjonwac mieli by przewalone i tak samo producenci i jeszcze powiedzieć, że oczywiscie broń zabija ludzi nie człowiek xD
Ale bzdurne jest pozywanie firmy która wyprodukowała przedmiot który ktoś użył do złego czynu. Tym tokiem to można pozywać producentów noży siekier czy innych maczet bo ktoś zabił przy użyciu danego przedmiotu.
Mnie to wkurza, bo nazwy w tej grze po prostu są bardzo dziwne, a jednak granie w grę i strzelanie tam z broni która istnieje jest znacznie przyjemniejsze niż oszukiwanie się jakimiś podróbkami. A ten cały pozew też był dziwny... Niby z jakiej racji firma ma odpowiadać za czyjąś głupotę. Oni produkują broń, mają na to zezwolenie więc to nie ich wina, że kogoś odkleiło i jeszcze sobie pokleił tak magazynki, bo mógł to zobaczyć na jakimś filmiku na yt równie dobrze.
Może to będzie się jawiło jak opinia wyprana z empatii, ale... zamiast wnosić pozwy przeciwko producentowi broni, może lepiej by było, jakby rodziny ofiar, i ogólnie wszyscy, zastanowili się, co powoduje w młodych ludziach złe emocje, które wyładowują na rówieśnikach w taki sposób? Czy jakakolwiek z tych masakr odbyła się bez powodu, czysto dla funu i sportu, że ot, ktoś postrzelał sobie w multiku, ciekawe jak to w realu robi kuku? Nie, sprawcami na ogół były "te ciche miłe chłopaki", często bully'ingowani, albo publicznie robieni na pośmiewisko klasy/szkoły, albo nigdy nie dostrzeżeni jako ofiary, tak samo jak ich bullies, ich problemy były ignorowane, nigdy nie znaleźli akceptacji, uznania, respektu- to w końcu doprowadzało do szaleństwa, walki w taki desperacki sposób o ochronę swojego podkopanego ego. To nie karabinek ACR (czy jakikolwiek inny) jest problemem, zjawisko strzelanin szkolnych w USA istniało nawet przed rozkwitem gier video, w których pukawki początkowo były całkowicie no-name, zazwyczaj był to po prostu jakiś pistol, machine gun, albo rocket launcher. Pozwy i gnębienie producentów towaru to jest jak prawo o pierwszeństwie pieszego w Polsce. Liczby wypadków to nie zmniejszyło, jedynie przemieściła się procentowość zawinień z pieszych na kierowców. Nadal jednak ludzie tracą zdrowie lub życie pod kołami, nie pamiętając o jednej z podstawowych zasad ograniczonego zaufania. Co z tego że miałeś pierwszeństwo, nie jesteś nieśmiertelny, może warto się upewnić przed wejściem, że tamten co jedzie jest w stanie się zatrzymać? Kodeks drogowy został tak skonstruowany, by większości tragedii dało się uniknąć, nawet jeśli nie wszyscy go przestrzegają. I tak samo z interakcjami międzyludzkimi: może i nie wolno strzelać i zabijać ludzi, ale to nie uprawnia nikogo do bycia burakiem wobec kogoś, i bawienia się jego kosztem, bo przecież nic nie zrobi. Kary niby za to nie ma, ale po prostu pewnych rzeczy się nie robi. Bo inaczej, ten drugi może dojść do wniosku, że może trzeba zacząć robić inne brzydkie rzeczy, pomimo tego że prawo ich zabrania. Albo po prostu będzie miał tego bardzo dosyć, ale będzie chciał by na nim się skończyło. I swoją drogą ciekawe, że takie school shootings zdarzają się rzadziej właśnie w tych Stanach, gdzie prawo odnośnie broni jest bardziej liberalne. Czyżby więc potwierdzało to tezę, że uzbrojone społeczeństwo, to uprzejmiejsze społeczeństwo, i ludzie tam się bardziej troszczą o obcych sobie ludzi, nawet jeśli nie muszą, nie umywają rąk, że "to ten drugi ma problem ze swoją psychą, że za bardzo bierze do siebie, niech sam uważa"?
Uwielbiam dyskusje w Ameryce na temat strzelanin w szkołach i wpływu gier na przemoc, ciekawe dlaczego ludzie grający w te same gry w Europie nie urządzają takich strzelanin😅
Zwłaszcza taka Szwajcaria gdzie każdy kto był w wojsku ma giwerę w chałupie. A to że amunicja jest w wojskowych składach a Szwajcarzy mają milsze rzeczy do roboty niż jaranie się giwerami to inna sprawa
akurat zamachowcy z Columbine byli zapalonymi graczami w Dooma, zwłaszcza Harris, który przy okazji stworzył sporo WADów do niego, więc medialna nagonka na Dooma po masakrze zrobiła swoje xD
To ja jako fan lotnictwa tylko wtrącę, że w 3:22 jest błąd - nie o tego Corsaira chodzi :p Na filmie pokazany jest F4U Corsair, samolot myśliwski z 2 Wojny Światowej, a w grze potworek przypomina częściowo A-7 Corsair, odrzutowiec myśliwski z lat 60tych :D
Kuwa mówi, że z powodu gier takich jak call of duty dzieją się takie rzeczy jak w szkołach w USA, a Kuwa nie mówi o zrąbanym prawie, bo jak tam łatwo kupić broń, to jest masakra.
Do ilu tragedii jeszcze musi dojść, żeby rodzice ogarnęli, że będąc rodzicem są ODPOWIEDZIALNI za swoje dzieci? A te gry są oznaczone, że nie są dla ludzi w takim wieku.
5:55 To tak jakby w Anglii rodzinki zamordowanych pozwały firmę Fiskars ponieważ nożownik używał noża tej firmy. Albo ktoś pozwał BMW bo sprawca w aucie tej marki potrącił pieszego XDD
8:03 A bo w multi też nie jesteśmy żołnierzami po dwóch stronach konfliktu zbrojnego. Zapomniałem że w trybie multi coda z broni strzelają do siebie cywile w miastach 🤣🤣🤣 I w ogóle te argumenty że jakiś 20 latek nagrał się w No Russian i to właśnie PRZEZ TO zabił ludzi. Ja grałem w coda wiele wiele niżej od jego Pegi i jeszcze kurczę nikogo nie zamordowałem, nie mam o dziwo problemów z agresją jestem dość spokojną osobą ale to pewnie wyjątek potwierdzający regułę. 🤣
Dla mnie nie powinno oberwać ani activision ani Remington ponieważ call of duty jest 18+ tak że teoretycznie tamten dzieciak nie powinien w to grać tak że jak kogoś ma się osądzać to jedynie jego rodziców
Bo nie ma samolotów niewidzialnych dla radarów. Są te o obniżonej sygnaturze. Planujący loty nie docenili determinacji obsługi baterii przeciwlotniczej i wysyłali F-117 tą samą trasą kilkukrotnie. Serbowie to zauważyli, wiedzieli gdzie go szukać i mimo że to trudne w końcu im się udało.
Gry nie wywołują agresji, tylko ludzie, którzy mają nawalone w głowach. Dla nich bodźcem może być cokolwiek. Równie dobrze można powiedzieć, że do masakry przyczyniła się rutyna jedzenia codziennie płatków śniadaniowych.
Mam 38 lat, z grami miałem do czynienia od podstawówki. Podobnie jak z przemocą czy kradzieżami które występowały w otoczeniu. Sprawcami pobić itd. często były dzieciaki które komputery to znały tylko z obrazków, czasem nawet TV w domu nie było bo tatuś przechandlował na wódę. Ale alkohol i przemoc w rodzinie to zbyt oklepane tematy były, o wiele łatwiej zwalić wszystko na gry, a nie pomyśleć co siedziało w głowie osoby która dopuściła się jakiejś masakry.
Zwalanie na gry to nieudolność władzy i rodziców. Brak kontroli rodziców nad tym co dzieciaki kupują i w co grają , może kwestia wytłumaczenia dzieciakom, że gra to gra zabawa to zabawa a strzelanie to tylko na strzelnicy.=. Przypominam sobie jak by było to wczoraj, że z kumplami w latach 90 jak nie mieliśmy kompów , konsol itd, strzelaliśmy do siebie z broni zabawkowej udając, że jesteśmy postrzeleni czy inne tego typu zabawy, i KradfrAAA nikt nam nie musiał mówić, iż to ma być zabawa, żaden z moich kumpli do DZIŚ dnia nikogo nie zabił, choć idąc z duchem czasu, przerzucaliśmy się na strzelanie z pistoletów wczesnego ASG czy ,graliśmy w gry wszelakiej maści. Oglądaliśmy za młodu filmy gdzie krew lała się wiadrami a flaki latały na wszystkie strony. Ciekaw jestem, czy POKAZYWANIE konfliktów nie ma wpływu na to , że "mocarne" państwa wchodzą z bronią do innego kraju jak by byli u siebie, i branie dzieci po 18-19 lat jako "mięso armatnie" może by tak POLITYKÓW i przywódców na front wysłać z karabinami .. NIE zgodzę się że jakakolwiek gra czy broń w grach miała wpływ na to KIM jesteśmy.
genialny materiał jak na aktualny poziom tvgry. dobra robota. unia europejska z aktualnym polskim rządem już zaciera rączki myśląc jak efektownie zdjąć ten materiał z platformy youtube, szapoba.
Czyli według rozumowania niektórych ćwierć mózgów jak sprawca jakiejś strzelaniny urzyje broni danego producenta np BROWNINGA albo GLOCKA to według nich producent broni też jest odpowiedzialny 🤔🤔
W USA posiadanie broni to jak u nas zrobienie karty rowerowej i teraz zamiast miec pretensje do ustaw itd. ludzie skarżą producenta? Dziwią się ze tyle strzelanin jak idziesz do Walmartu i obok kostek masła leży m16 . Czasem sie zastanawiam gdzie jest wiecej ameb ? USA czy Rosja? Jakby u nas była taka łatwość zdobycia pozwolenia na broń to po pierwszych wyborach populacja kraju by zmalała o te 30-50% 😂
Wyobraź sobie jakby wyglądały nagrania z kanału StopCham gdyby ci wszyscy kierowcy z prawem znalezionym w czipsach mieli gnaty i zaczęli ich używać do pokazywania kto miał rację na drodze 😆
Problem realnej broni w USA, to łatwy dostep tej do broni. Ale to się nigdy nie zmieni, bo za tym idą ogromne pieniądze. Zakazując kupna broni przez absolutnie każdego. Odcina się źródełko z pieniędzmi. Zabawne, jedni trabią w amerykańskich mediach, że to złe i niedobre i mają rację, a ci co sprzedają broń, dalej zacierają rączki, bo nikt i nic nie ukruci tego procederu.
W Polsce z roku na rok lawinowo wzrasta ilość pozwoleń na broń jak i sztuk w posiadaniu, a jakoś o strzelaninach się nie słyszy. To nie wina producenta broni, a chorego psychicznie dzieciaka, dodajmy do tego pewnie brak zainteresowania ze strony rodziców i uległość gdy młody był zły.
A dlaczego zrezygnowali z normalnych skinow na rzecz klaunow i pokemonow?No dla kasy ale cod stracil przez to twarz,to juz nie jest gra o zolnierzach ...
Co ma nazywanie broni po imieniu do tego że jakiś dzban wziął broń i zaczął strzelać do ludzi to skoro w cod zmienili nazwę broni to czemu w bf dalej są realne nazwy nie rozumiem tego
Nie chcem umniejszać tej tragedi ale jak można pozywać kogoś, że coś wynalazł to tak jakby pozwać producenta nożów do pizzy bo jakiś debil zabił tym nożem kogoś
Co do tego pozwu wobec remingtona/DD, to trochę tak, jakbym rozwalił komuś głowę krzesłem, a jego rodzina pozwałaby Ikeę
Jeżeli odnosisz się do przypadku z filmu to musiał by zabić tym krzesłem kilkanaście osób, co raczej nie jest możliwe:D
@@gigaczad wierz mi, wpadając do szkoły/przedszkola i machając na oślep, kasując dzieci jest to realne
najpierw musiałbyś pograć w grę w której fragowałeś krzesłem z ikea xdd
@@KrecuKDobrze wyrlumaczone
Całe szczęście, że wycofanie się CoD-a z przedstawiania realistycznych broni w swoich grach zapobiegło kolejnym strzelaninom w szkołach w USA. A nie, chyba raczej nie xd
Widzisz myślozbrodnia dalej jest popełniana
może to jednak nie gry są problemem, ale nieeee to nie może być to xd
Może problemem jest raczej dostęp do broni, a nie do CoDa?
I wojen nie ma
@@abcede3897Nie nie nie. Bo widzisz kryminaliści dalej mają dostęp do broni dlatego zwykli ludzie też muszą mieć (pomijając fakt że większość kryminalistów to normalni ludzie a nie zorganizowana mafia).
To jakiś niebezpieczny precedens. Proponuję, żeby od teraz pozywać producentów samochodów, bo mamy wypadki drogowe, a samochody są reklamowane wszędzie. Potem firmy tytoniowe, bo przecież rak płuc, krtani, itp. Potem pozwijmy jakąś firmę sprzedającą wodę mineralną, bo może przecież się ktoś nią zakrztusić i umrzeć. Można tak wymieniać i wymieniać. Abstrahując od samych tragedii w szkołach, ci rodzice wyglądają jakby chcieli się nachapać kasą na śmierci swoich bliskich. Obrzydliwe... Ilu na świecie jest graczy grających w brutalne gry, a ilu z nich zabiło kogokolwiek? Znowu ktoś szuka winnych na siłę.
Rel jak chuj ktoś wziął karabin zrobił masakrę pozwijmy producenta broni kurwa komus wybuchła butla z gazem bo reduktora nie miał pozwijmy producenta kuchenek i butli no kurwa
Tak jest też w Polsce. Jeśli masz niekorzystny wyrok, to idziesz do innego sędziego, który wyda po twojej myśli. Jeśli proces jest korzystny dla Ciebie, to przyszli adwokaci mają podkładkę, aby ten proceder stosować dla innych klientów. No bo w końcu nie podważysz werdyktu sądu jeśli już klamka zapadła i jest uprawomocniony.
@@kyuketsukivampire6819 idąc wg logiki tych rodziców (gry są złe, bo promują broń i broń jest zła, bo się ją reklamuje w grach) to powinni zaskarżyć producentów wszystkich modeli broni jakie występowały w grze, a oni chwycili się tego producenta, z którego mogli coś wydoić.
@@spiderdog86 Ten kto ma kasę, może ciągnąć procesy w nieskończoność w Stanach Zjednoczonych. A jeśli przegrasz, to się nie wypłacisz z tych kosztów sądowych. Znaleźć adwokata w stanach, który chciałoby się toczyć przez dekadę lub więcej jeden proces, to naprawdę ogromny wydatek. Adwokaci nie pracują też na zasadzie akordu, tylko trzeba go utrzymywać jak zatrudnionego pracownika. Tu wchodzą też grube miliony i te całe koszty pokrywa oskarżony, albo oskarżyciel. U oskarżyciela jest jeszcze myk, że może zostać obciążony dodatkowo kosztem rekompensaty dla firmy, która wygrała proces.
Nim ktoś złoży pozew, to kilka razy się zastanowi czy kogoś stać na taką zabawę
@@kyuketsukivampire6819 W USrAju korupcja również istnieje, inaczej garstka rodziców nie przegrałaby z molochem, który poza bronią produkuje też amunicję używaną przez wszystkie kraje NATO i okolic.
Troche denerwujące jest zrzucanie takich tragedii na gry. Jakoś w innych krajach nie dochodzi do takich wydarzeń na taką skalę i są rzadkością nawet przy dostępie do broni. Zamiast zrzucać winę powinni się wreszcie zabrać za poprawę zdrowia psychicznego ludzi, które to w USA leży, a problemy społeczne na przestrzeni lat się tylko powiększają co jest widoczne gołym okiem choćby po liczbie bezdomnych i rosnących liczbach napaści.
W ostatnich latach ucięli fundusze policji po protestach Blm. Przestępczość czarnych... łatwo się domyślić co się stało 😂
Myślą że to gry są winne i szkodliwe ale to taki krzywdzący stereotyp że nie mogę słuchać takich bzdur uszy bolą
To wina ich samych że grają w takie gry z chorobą psychiczną
Młotkiem też można kogoś skrzywdzić. Trzeba zakazać ich używania. To najlepsze rozwiązanie.
Tylko więcej modlitw i z jedna lub dwie dotacje/przywileje dla kościoła mogą tu pomóc.
A wiertarką można przedziurawić komuś głowę 😂
@@lordangelo2945 serio? hmmm... przepraszam na chwilę koledzy, ale muszę coś sprawdzić
Być może, gdyby młotki były najczęstszą przyczyną śmierci nastolatków w USA (tak jak teraz jest z bronią palną), należałoby rozważyć jakieś młotkowe regulacje. Póki tak nie jest, nawet taki młot jak ty może czuć się bezpiecznie.
@@tomaszpstragowski6057 Co taki jesteś agresywny? Sugerujesz, że trzeba w Polsce zakazać używania noży, bo najwięcej przestępstw jest dokonywana właśnie z użyciem takiej broni?
Dlaczego Call of Duty przestało używać prawdziwej broni? Bo taniej
W takich rozprawach sądowych rzadko bierze się pod uwagę stan psychiczny i dom agresora. To że był on szaleńcem nie jest winą gry, lecz środowiska w jakim on dorasta i niestety też genów, bo w nich mamy zapisany potencjał na stress, choroby psychiczne, depresje, itd.
Po co? Obwinianie gier jest łatwiejsze ;) Bądź co bądź mimo nadal kilku(dziesięciu) lat gra nadal są stosunkowo młode i wiele osób z automatu przypisuje wszystko co złe nowemu.
TLDR: Dziki zachód. Nie wiem po co się tak rozpisałem, ale trudno. XD
Akurat takie pozwy rzadko mają umocowanie w faktach, a raczej są okazją do wykorzystania przez środowiska stojące w opozycji do posiadania broni (przeważnie te lewicowe).
Mało kto o tym myśli u nas, ale w stanach posiadanie broni nie jest po to, żeby bronić się przed złodziejem czy żeby polować, tylko żeby zapewniać swojemu państwu wolność i przeciwdziałać tworzeniu się tyranii (czyli ,,zmiany ustroju" na taki jak np. w Korei Płn.). W skrócie - obywatel USA ma konstytucyjnie zapewniony dostęp do broni i jest ,,zobowiązany" w przypadku gdyby jego wolność została ograniczona, pójść i walczyć o swoją wolność. To konstytucyjny bat na rząd federalny.
I to jest problem już mocno polityczny, bo przez to politycy i rządzący nie mogą sobie od tak podejmować pewnych bardzo drastycznych decyzji, bo muszą się liczyć z tym, że po prostu wybuchnie wojna domowa. Dlatego środowiska lewicowe (głównie, jakoś im przeważnie bardzo zależy na władzy absolutnej...) zwalczają posiadanie broni lub je ograniczają w taki sposób, aby posiadanie broni było uciążliwe lub prawie niemożliwe - patrz Assault Weapons Ban z 1994, który został wprowadzony jako odpowiedź na - kto by się spodziewał - strzelaninę w szkole.
Te pozwy pełnią w sumie funkcję ,,bankrutowania" producentów broni - a jak jakiś zbankrutuje, to inni widzą, że może być ciężko z interesami i mogą się wycofać - brak producentów = brak broni (chociaż dla klientów rządowych i tak będą musieli robić, to ich w sumie chroniło).
Prawda jest taka, że tam ludzie mają zryte banie i nie mogą/otrzymują pomocy psychologicznej. Dodajmy to do łatwego dostępu do broni i jest mieszanka wybuchowa...
Co prawda Stany są o wiele większe od Polski, przez co wszystko ma większą skalę, no ale nie ma co udawać, że jest dobrze.
Generalnie w niektórych Stanach (zależnie od tego w którym) są ,,background check"-i (wywiad środowiskowy, sprawdzenie czy ktoś jest karany), przeważnie nie możesz mieć broni jeśli nie masz 21 lat itd., no ale jednak dalej dosyć łatwo to obejść - jak u nas jest czarny rynek, to tam jest czarny hipermarket z bronią, którą można nabyć w sumie legalnie.
Przykładowo u nas broń można posiadać, ale trzeba zrobić sobie pozwolenie (badania, testy psychologiczne, wywiad środowiskowy) i jest to trochę drogie hobby - nie ma to w sumie żadnych korzeni ,,obronnościowych", chociaż ludzie kupujący broń często robią pozwolenia, szkolą się i kupują broń ,,w razie W" (tym bardziej teraz....).
U nas był niedawno incydent w Poznaniu, gdzie legalnie posiadający broń koleś ze środowiska politycznego poszedł zastrzelić narzeczonego swojej byłej, a potem strzelił sobie w głowę. Czy przepisy u nas na to pomogły? No raczej nie za bardzo, bo zwyczajnie jak ktoś będzie chciał zrobić ludziom krzywdę, to to zrobi, tylko będzie musiał się troszkę bardziej wysilić niż w USA.
Może części tych sytuacji dałoby się uniknąć przez taki system jak u nas, ale z drugiej strony na 200% będą politycy, którzy zwłaszcza w USA będą robić wszystko, żeby tą broń po prostu ograniczyć (oczywiście tylko do wojska, służ i ochrony dupy polityków) w ,,słusznej sprawie".
Paradoks wolności - masz wolność, ale masz też o wiele większą odpowiedzialność, albo będziesz prosperować, albo zginiesz.
Ludzie często zwalają winę na broń....(tak bo martwy przedmiot jest winny)
@@JustMartha07 z twoich słów wynika, iż bycie "szaleńcem" jest zapisane w genach. Chyba za mocno poleciałeś, kolego
@@lucyfffer Zbyt ogólnikowo to potraktowałeś. Ale to prawda, psychiatrzy często pytają osoby chore psychicznie o to, czy ktoś z rodziny zmagał się z tą samą chorobą. To nie musi być dziedziczne w każdym przypadku, ale bywa.
Najlepszy jest fakt, że owe gry obwiniane o takie rzeczy mają napisane na okładce 18, co świadczy o tym, że rodzice zrzucają winę na grę dla dzieci która wcale dla dzieci nie jest. (Nie mówimy ale o pszypadkach gdzie dorośli szczelali do dzieci)
Więc rodzice nie umią dopilnować dzieci wystarczająco dobrze żeby takich gier nie kupywali (steam, sklep ps online, etc.), lub nawet pozwalają kupić owe gry (fizyczne wersje gier) a potem obwiniają twórców
Dla mnie wojną dzieciństwa była 2 wojna w Iraku w 2003 i do dziś nie zapomnę nagrań w noktowizji czy wystrzeliwanych tomahwków z okrętów i bombardowanego Bagdadu. Czy toczących się Abramsów przez pustynię czy przelatujących F -18. Ps Bardzo dziękuję za ten materiał i dzięki niemu już wiem czemu w Remasterze MW 2 te Hamery nie wyglądają już jak Hamery. Albo w mw 2019 Kałasznikow nazywa się Kastov itd. PS Dla mnie ten myśliwiec szturmowy z trailera BO 6 Przypomina krzyżówkę Su-25 i Hariera
Od mw 2 jest kastov, mw 2019 mialo prawdziwe nazwy broni poza victorem
Mnie bawi, że Paluszek i autor materiału, którego jest lektorem nie byli nawet w planach podczas pierwszego konfliktu z Zatoce Perskiej xD
@@papaversomniferum2365w planach to raczej byli albo już w trakcie. Przynajmniej Kuba Paluszek bo on ma chyba jest rocznik 1990-1991. Jak dodałam lat to przepraszam😅
Ja jestem trochę młodszy od Ciebie, bo dla mnie wojną dzieciństwa była wojna w Osetii w 2008. Chociaż trwała tylko 5 dni, ale to pierwsza jaką pamiętam xD
@@destinyrpga8118Ja pierwsza wojna jaką pamiętam to zielone ludziki na Krymie
W skrócie: przez jakiegoś debila-psychopatę nie mamy prawdziwych nazw broni w Call of Duty.
A tak na serio: jestem prawie pewien, że chodzi tylko i wyłącznie o wykupowanie licencji. Śmieciowe activision doi graczy jak tylko może i kiedy tylko może, stosuje metody, żeby wydoić jeszcze więcej.
Jakieś blackcelle, bronie z season passa mocniejsze względem reszty, co chwilę wyskakujące okienka, żeby coś kupić czy co najlepsze... Wyrzucanie na śmietnik broni z poprzednich części i robienie METY tylko z broni z najnowszej części po to, żeby ludzie kupili najnowszego coda.
Wymieniać można bez końca.
Rel
Grając regularnie w cody od mw2019(wz1) do teraz, to ta Activision leci na hajs. Ale jednocześnie jest logiczne że nowe bronie będą lepsze XD chociaż w mw3 nie do końca to działa, bo wiele broni z mw2 potrafi być lepsze niż te z mw3 Ale najbardziej boli stan techniczny coda, serwery, dzwiek itd
@@xCl4udiu5x nie, właśnie nie jest to logiczne. Uważam, że tak nie powinno być i że to tylko i wyłącznie chamska zagrywka, żeby wydoić jeszcze więcej kasy i niejako "zmusić" graczy do kupienia najnowszej części. Ze stwierzeniem, że wiele broni z MW2 potrafi być lepszymi od tych z MW3 się nie zgodzę. 90%+ METY z MW3 to zawsze były bronie z MW3. Tylko czasem pojawi się jakaś broń z poprzedniej części i często dlatego, że developerzy polepszyli nie samą broń, a jakiś dodatek.
Podobnie sprawa wygląda z wieloma zadaniami, które są ciężkie do zrobienia w darmowym WarZone, ale robi się je chwilę w płatnym multi. Zwykłe dojenie ludzi i tyle.
@@jamesking232nie posiadam mw3 i zdobycie nowych broni i ich wylvlowanie nie różni się zbyt czasowo w porównaniu do posiadania podstawki, więc da się te bronie zdobyc w chwilę i 1-2h by je wylvlowac na maksa, w wz1 to był większy problem gdzie musiałeś wbijać 70lvli na bron + lvlowanie broni było bardziej ograniczone niż obecny system w wz2
@@jamesking232a nie jest przypadkiem tak że łapy na marce CoD położyło Blizz.Jeśli tak to odpowiedź na to co dzieje się z CoD nasuwa się sama.
Blizz spartoli wszystko czego się dotknie
Jest błąd w materiale bo chyba chodziło o samoloty A-6 Intruder i A7 Corsair II a nie Corsair I
Trzeba dbać o młodych ludzi, a nie miec pretensje do gier. Młotkiem też mozna zrobić krzywdę, wszystkim można. Wystarczy kreatywność. Nie gry są problemem
amerykańscy rodzice: ahaa! w końcu znaleźliśmy przyczyne tych wszystkich strzelanin w szkołach!
społeczeństwo: nareszcie! Słaba opieka psychiatryczna? Bullying? Brak wsparcia emocjonalnego?
amerykańscy rodzice: pfff co ty
*karabin w grze komputerowej*
Tak mocno przestali uzywac prawdziwej broni ze pare dni temu bezczelnie zajebali Ak 50 Brandona Herrery bez jego zgody xD
On nagrał filmik i nie narzekał
Ludzie szukający dziury w całym psują tylko feeling gry i uniemozliwiają odtwarzanie prawdziwych lokacji . Brawo
z dwojga złego lepiej szukać dziury w całym niż dziur w ciałach
@@Wojtek_Ch glupie spychanie winy. Może zacznijmy sądzić wynalazców broni albo ich rodziny za to że wynaleźli konkretne rodzaje broni?
@@RedOnepljeśli wynalazcy broni będą targetowac swoje produkty do dzieci, np w teletubisiach, to czemu nie.
@@Wojtek_ChPatolog sądowy to bardzo ciekawy zawód, nie ma co na niego narzekać
Ktoś jest upośledzony i odwali coś to odrazu że to wina gier.
8:46 to już jest wspaniały fikołek - jak zwykle to wyłączna wina studia, która dała komuś narzędzie eskapizmu w postaci gry, a nie środowiska, które tę osobę w ten eskapizm wpycha.
Ja się nigdy nie skapłem że cod przestał używać prawdziwych broni bo w kwestii broni palnej można powiedzieć że jestem jaroszem
4:07 mówicie o tym parę razy w filmie, Harrier - samolot pionowego startu to nie jest pojazd który był na ekranie, Harrierów nawet nie ma w CoD'ach, mówicie o V-22 Osprey, jest to pojazd powietrzny pionowego startu, Harrier to lekki odrzutowiec głównie używany przez US Navy, Osprey to transportowiec.
Na ekranie masz tylko luźną ilustrację do czytanego tekstu, a nie odpowiednik 1:1. Harriery były i są w CODach, zobacz sobie cutscenki oryginalnego MW2, w obecnych przerobiony harrier obrazuje killstreak VTOLa. BTW, Harrier nigdy w historii nie był używany przez US Navy...
Ten pozew to jakiś totalny absurd. To tak jakby ktoś celowo wjechał samochodem w grupę ludzi, a potem pozwanoby Pirelli, bo korzystał z ich opon. Albo pozwać Ikee, bo nożownik zabijał nożem dostępnym w ich sklepie
Panie Paluszek, chce Pan mi powiedzieć, że jest Pan po czterdziestce, że pamięta Pan PIERWSZĄ Wojnę w Zatoce Perskiej w telewizji? A ja myślałem, że Pan ma jakieś 25 lat... ;v Edit: Właśnie sobie uświadomiłem, że Pan Uszanowanko tylko czyta ten tekst, ale w momencie, jak czytany tekst mówi o osobistych przeżyciach autora, wtedy powoduje to lekki zawrót głowy. O ile nie mam nic przeciwko czytaniu artykułów, to jednak gdy wspominane są osobiste przeżycia autora, to moim zdaniem powinien to czytać autor tekstu.
F117 to bombowiec, nie myśliwiec. Używał inteligentnych bomb kierowanych, wysokoprecyzyjnych.
A tym bardziej nie był "niewidzialny"
@@stich6543 autor wgl średnio się przygotował bo rzeczony vtol to v22 osprey a nie harrier, f117 zaś miał stosunkowo niskie echo radarowe ale na tyle wykrywalne ze został zastrzelony nad Jugosławia z Kuba chyba a więc sprzętu będącego w tyle do technologii stealth, a zakwalifikowanie do klasy f przez USAF wynikało z celowego działania. Ja wiem że to kanał poświęcony rozrywce ale jeśli musi już być "ekspertem" i wpleść wiedzę specjalistyczną to niech wplata fakty a nie swoje wyobrażenie o nich:)
@@fidelcastro6574 nerdge
@@fidelcastro6574Został zestrzelony nad Jugosławią, ale nie ze względu na echo radarowe tylko zbieg okoliczności, który sprawił, że obrona przeciwlotnicza "oświetliła" cel wiązką radarową idealnie w momencie, gdy jego system nie gwarantował pełnej niewykrywalności. Ot wyjątek od reguły.
@@kuba14059 pełna zgoda. Uproscilem temat po prostu
No tak bo przecież winne strzelanin w USA są gry wideo i broń zrobiona z pikseli a nie szeroki dostęp do broni. Nigdy nie zrozumiem po tym względem ludzi
Za to u nas nie można skrzywdzić napastnika nieproporcjonalnie do jego intencji i możliwości xDD ze skrajności w skrajność.
Najlepsze jest to że w USA ciągle lobbują za jeszcze łatwiejszym dostępem do broni.
Przecież tutaj winy nie ponosi dostęp do broni, to tak jakby w uk winą za każdy atak nożownika obwiniać producentów noży. Po prostu są debile i psychopaci wśród nas, ale też ludzie z problemami, złe i patologiczne środowisko czy rodziny robią swoje. Do tego szeroko rozumiana przemoc w szkołach i typowe szkolne podejście pod tytułem: "nie obchodzi mnie kto zaczął, macie się nawzajem przeprosić". Później np. taki człowiek widzi jak wygląda "sprawiedliwość" na tym świecie i bierze ją w swoje ręce. Wiadomo najłatwiej zwalić winę na przedmiot niż głupich ludzi...
@@DO_IT_THE_SENAT Masz rację winny zawsze jest człowiek nie przedmiot. Tylko chodzi mi o to że osoba która chce zrobić coś złego ma w USA większy dostęp do środków niebezpiecznych.
@@wojbas471 Mordo spokojnie to tylko komentarz na YT po co się wyzywać
Pamiętam jak przestałem grać w warzone, to było po premierze cod vanguard.
Dla mnie po prostu gra przestała być grywalna bo pojawiły sie lagi i problemy z połączeniem z serverem. Jak widac całe szczęście uratowalo mnie to przed tym w co ta gra sie zzamieniła
4:17 - tytuł RPG-7 - ktoś naprawdę dużo grał w MW3, bo jest to bardzo trudny do zdobycia detal.
jak mi sie zdaje chyba nawet w MWII dalej jest RPG-7
F117 to nie jest bombowiec? 1:20
Yup - to jest bombowiec, zdecydowanie nie myśliwiec :) dobrze wyłapane :)
Jest to samolot bombowy a bardziej jest to bombowiec strategiczny o obniżonej wykrywalności.
Strzelanina w szkole w usa? Dzień jak codzień
🎵bum bum bum
strzelanina w szkole
nabity pistolet,
jubel że ja cie ...erdole
jeden cichy koleś
usłyszy o nim pół świata
odwrócone role
ofiara zmienia się w kata🎵
Zajebiste
To z piosenki, którą kiedyś słyszałem, niestety nie pamiętam tytułu ani autora. Tekstu poza tym refrenem w sumie też za bardzo nie.
@@Wojtek_Ch autor to kuki a nazwa piosenki to strzelanina w szkole
Jeszcze pamiętam "na strychu duchy walą gruchy"😂
@@user-jdr93q8yer9g też dobre
Jak zawsze zwalanie winy na gry itd. Ciekawe jest to, a że w filmach używają prawdziwych broni ze ślepakami lub replik prawdziwych broni. No ale winne gry a np. filmy już nie. Najlepsze jest to że winni są ludzie którzy do dzisiaj nie wprowadzili zakazu broni w USA. Z resztą USA ma prawo do posiadania broni w konstytucji. Mimo że przepisy stają się coraz bardziej restrykcyjne to niewiele to zmienia. Nie ważne czy to gra, czy film czy co innego, może przecież też być książka i ktoś może naśladować danego przestępcę, jeśli się już czepiać, a ogólnie gdzie jest prawo do posiadania broni to zawsze znajdzie się jakiś wariat, który zacznie strzelać. Probemem to są przepisy i dostęp do broni w USA. Przez takie przepisy nie można mieć nawet w głupiej grze broni symulującej prawdziwą. Z drugiej strony to może być tylko przykrywka żeby nie płacić licencji itp. a i fikcyjne bronie łatwiej stworzyć niż odwzorowywać zachowanie tej prawdziwej.
hmm czyli gra winna, a od czego są rodzice? PEGI, etc.?
Taśma klejąca na magazynkach była decydująca. Rozwiązanie tak skomplikowane, że bez wizualizacji w grze nie wpadłby na to nikt
Ameryka. Zrobią wszystko byle tylko ich dzieci nie ginęły regularnie w szkołach ale jednocześnie by nadal wszyscy mieli hiperłatwy dostęp do ich ukochanych broni dzięki którym mogą się bronić przed innymi amerykanami z dostępem do ukochanych broni
Ehh ta "biedna" Hameryka. Z jednej strony rozumiem, że ukryta reklama broni w grze może działać podprogowo, dlatego twórcy zmieniają wygląd broni na bardziej zmyślony. Ale kurwa na litość Boru Szumiącego, jakoś w Europie nie ma tylu strzelanin w szkołach, a Europejczycy grają dokładnie w te same gry. Kiedy do tych głąbów dotrze fakt, że to nie wina "złych, paskudnych gier dzie sie mordujo pew pew pistoletami" tylko tego, że tam na każdym rogu jest jakiś sklep gdzie można kupić pukawkę. W krajach Europy musisz mieć testy, pozwolenia, zezwolenia, a tam w wieku 18/21 lat, jeśli nie byłeś karany to idziesz prosto z chodnika i kupujesz klamkę jak hot-doga z budki. A z tego co idzie doczytać to prywatni sprzedawcy na wystawkach i innych eventach mogą sprzedać broń nawet 14-latkom. To jak tam ma kurwa nie być strzelanin. Ot, WOLNA Ameryka, róbta co chceta bo jesteście wolni. Niech teraz dźwigają konsekwencje swojej bezgranicznej wolności.
@@Endugu pov czarny rynek wcale nie istnieje w Europie, de facto jeśli ktoś działa w sferze nielegalnej to dla niego nie jest problem by sobie ogarnąć broń i jak w większości krajów eu się obronisz? Wiadomo co się dzieje w usa to nie jest idealne, ale jednocześnie przeszkolenie służb i samoobrona jest na wyższym poziomie niż w eu
@@xCl4udiu5x ale strzelaniny w Stanach są przy użyciu legalnie kupionej broni. Gówniak zrobi włam staremu na sejf z gnatami albo poczeka do osiemnastki i robi masakrę w starej szkole
A co się dziwisz krajowi, jak tam się sądzą z coca-cola ,że skoro ma napis light to typiara 120 kg się sądziła ,że nie nie schudła
Amerykanie mają nie równo pod sufitem. W Europie nie ma szkolnych strzelanin, a gramy w te same gry i oglądamy te same filme. Ewidentnie to nie jest problem.
Jeden z najbardziej absurdalnych argumentów xD
Nawet jeśli nie będzie nazw oryginalnych broni w grach komputerowych to nic nie stoi na drodze takiemu psychopacie żeby iść do sklepu zobaczyć broń, kupić i dokonać zamachu...
Rodzinom oczywiście chodziło o wyłudzenie hajsu patrzac na to ile kasy Remington musial oddac w ramach odszkodowania...
proste ludzie bez mózgu im tylko chodziło o kase a karabinki ar i tak dalej strzelają na całym świecie
3:22 tu prawdopodobnie chodziło o Corsair-a II :)
szczęście takie ze nie dotyka to tak branży ASG i tym podobnych replik, ze ci zamachowcy nie zaczynali od jakis zabaweczek czy coś, zgaduje ze nie ma sensu to co mówię ale wprawdzie producentów asg i w ogóle jakby ktoś chciał na siłe też by pozwał bo robią repliki prawdziwej broni itd. jakby świat jest pokurwiony i musimy to wiedziec, każdy szuka winnego, nie wiem zaprzykałd moge podać ze powiedmzy ktos grał w cod'a i ktoś mu powiedział o zabawach asg to i w to wszedł bo to taki cod na kulki plastikowe i bardziej prawdziwie wygląda, dopowiedzmy ze ktoś ową osobe zaprosił nas trzelnice itd. jak po takich czynach osoba nagle podejmie się strzelaniny w jakiejś szkole to pozew będzie szedł na wszystko wokół czyli, prodecntów replik ASG, producentów broni palnych, gier komputerowych i wszystkiego co z tym związane? naprawde jaja jak berety, jak ktoś popełni samobója to też wina producenta czy lokalnego sklepu? ludzie to chuje nie wszyscy, ale jak widać znaczna większość. Bo gdyby takie rzeczy sie zdarzały to nawet ludzie co lubią pobawić się w ASG lub nawet kolekcjonwac mieli by przewalone i tak samo producenci i jeszcze powiedzieć, że oczywiscie broń zabija ludzi nie człowiek xD
XD, 3:23 nie tego Corsair-a
konsolowo to oglądamy pozdrawiam wszystkich konsolowców miłego grania
Ale bzdurne jest pozywanie firmy która wyprodukowała przedmiot który ktoś użył do złego czynu. Tym tokiem to można pozywać producentów noży siekier czy innych maczet bo ktoś zabił przy użyciu danego przedmiotu.
Mnie to wkurza, bo nazwy w tej grze po prostu są bardzo dziwne, a jednak granie w grę i strzelanie tam z broni która istnieje jest znacznie przyjemniejsze niż oszukiwanie się jakimiś podróbkami. A ten cały pozew też był dziwny... Niby z jakiej racji firma ma odpowiadać za czyjąś głupotę. Oni produkują broń, mają na to zezwolenie więc to nie ich wina, że kogoś odkleiło i jeszcze sobie pokleił tak magazynki, bo mógł to zobaczyć na jakimś filmiku na yt równie dobrze.
Może to będzie się jawiło jak opinia wyprana z empatii, ale... zamiast wnosić pozwy przeciwko producentowi broni, może lepiej by było, jakby rodziny ofiar, i ogólnie wszyscy, zastanowili się, co powoduje w młodych ludziach złe emocje, które wyładowują na rówieśnikach w taki sposób? Czy jakakolwiek z tych masakr odbyła się bez powodu, czysto dla funu i sportu, że ot, ktoś postrzelał sobie w multiku, ciekawe jak to w realu robi kuku? Nie, sprawcami na ogół były "te ciche miłe chłopaki", często bully'ingowani, albo publicznie robieni na pośmiewisko klasy/szkoły, albo nigdy nie dostrzeżeni jako ofiary, tak samo jak ich bullies, ich problemy były ignorowane, nigdy nie znaleźli akceptacji, uznania, respektu- to w końcu doprowadzało do szaleństwa, walki w taki desperacki sposób o ochronę swojego podkopanego ego. To nie karabinek ACR (czy jakikolwiek inny) jest problemem, zjawisko strzelanin szkolnych w USA istniało nawet przed rozkwitem gier video, w których pukawki początkowo były całkowicie no-name, zazwyczaj był to po prostu jakiś pistol, machine gun, albo rocket launcher.
Pozwy i gnębienie producentów towaru to jest jak prawo o pierwszeństwie pieszego w Polsce. Liczby wypadków to nie zmniejszyło, jedynie przemieściła się procentowość zawinień z pieszych na kierowców. Nadal jednak ludzie tracą zdrowie lub życie pod kołami, nie pamiętając o jednej z podstawowych zasad ograniczonego zaufania. Co z tego że miałeś pierwszeństwo, nie jesteś nieśmiertelny, może warto się upewnić przed wejściem, że tamten co jedzie jest w stanie się zatrzymać? Kodeks drogowy został tak skonstruowany, by większości tragedii dało się uniknąć, nawet jeśli nie wszyscy go przestrzegają. I tak samo z interakcjami międzyludzkimi: może i nie wolno strzelać i zabijać ludzi, ale to nie uprawnia nikogo do bycia burakiem wobec kogoś, i bawienia się jego kosztem, bo przecież nic nie zrobi. Kary niby za to nie ma, ale po prostu pewnych rzeczy się nie robi. Bo inaczej, ten drugi może dojść do wniosku, że może trzeba zacząć robić inne brzydkie rzeczy, pomimo tego że prawo ich zabrania. Albo po prostu będzie miał tego bardzo dosyć, ale będzie chciał by na nim się skończyło.
I swoją drogą ciekawe, że takie school shootings zdarzają się rzadziej właśnie w tych Stanach, gdzie prawo odnośnie broni jest bardziej liberalne. Czyżby więc potwierdzało to tezę, że uzbrojone społeczeństwo, to uprzejmiejsze społeczeństwo, i ludzie tam się bardziej troszczą o obcych sobie ludzi, nawet jeśli nie muszą, nie umywają rąk, że "to ten drugi ma problem ze swoją psychą, że za bardzo bierze do siebie, niech sam uważa"?
Równie dobrze można pozwać producentów noży kuchennych, bo przecież nimi także można zrobić krzywdę...
Ciekawe czy w UK ktoś próbował tego
Mała poprawka, F-117 to nie jest myśliwiec a bombowiec
Lecz nie dziwię się, że go określił myśliwcem.
Uwielbiam dyskusje w Ameryce na temat strzelanin w szkołach i wpływu gier na przemoc, ciekawe dlaczego ludzie grający w te same gry w Europie nie urządzają takich strzelanin😅
Zwłaszcza taka Szwajcaria gdzie każdy kto był w wojsku ma giwerę w chałupie. A to że amunicja jest w wojskowych składach a Szwajcarzy mają milsze rzeczy do roboty niż jaranie się giwerami to inna sprawa
MCW z dobrym zestawem dodatków jest jednym wielkim demonem (w Warzone)
A w czasach sprzed Call of Duty, choćby taki 1999 i Columbine, też gry były winne?? Ach ta hameryka i szukanie winnych nie tam gdzie trzeba.
akurat zamachowcy z Columbine byli zapalonymi graczami w Dooma, zwłaszcza Harris, który przy okazji stworzył sporo WADów do niego, więc medialna nagonka na Dooma po masakrze zrobiła swoje xD
i nie ma tu żadnego znaczenia to że w USA broń jest tak dostępna jak w Polsce chleb tylko wszystkiemu są winne gry
Ja tylko przypomnę i dodam: "Urzykistan" :D :D :D
"Koncern Boeninga". 😂
W GTA ciekawie nazywano samochody. Tam nazwy podróbki dawały klimat.
To ja jako fan lotnictwa tylko wtrącę, że w 3:22 jest błąd - nie o tego Corsaira chodzi :p
Na filmie pokazany jest F4U Corsair, samolot myśliwski z 2 Wojny Światowej, a w grze potworek przypomina częściowo A-7 Corsair, odrzutowiec myśliwski z lat 60tych :D
Kuwa mówi, że z powodu gier takich jak call of duty dzieją się takie rzeczy jak w szkołach w USA, a Kuwa nie mówi o zrąbanym prawie, bo jak tam łatwo kupić broń, to jest masakra.
Właśnie mam w ręku narzędzie zbrodni, butelkę wody, wiecie ile osób się utopiło!?!? W poniedziałek rano idę złożyć pozew do muszynianki
Dobrze, że są devowie, którzy mają jaja i dodają prawdziwą broń ze wszystkimi detalami. ( greyzone warfare, tarkov)
Nie wiem czemu to mi się jakoś łączy z faktem że akurat w MW III usunięto możliwość wyposażenia koktajli mołotowa
Bardzo fajny materiał. Oby więcej takich.
Gra multi nie jest szkodliwa jeśli ktoś potrafi odróżnić internet od życia , znalazł się jeden odklejony typ i przez to nie ukazują już realnych broni
Przypadkiem harrier to nie jest brytyjskia konstrukcja, a apache USA ? A boeing jest amerykańskim koncernem
Activision-blizzpies hajs teraz sięga najmniejszym kosztem i tyle w temacie xD
F-117 to bombowiec, nie myśliwiec ;)
Do ilu tragedii jeszcze musi dojść, żeby rodzice ogarnęli, że będąc rodzicem są ODPOWIEDZIALNI za swoje dzieci? A te gry są oznaczone, że nie są dla ludzi w takim wieku.
Nawet nie wiedziałem, że w cod nie ma prawdziwych nazw broni XD
Było wkurzające w MWII kiedy w MW2019 był AK-47 i normalne bronie and w MWII nie pamiętam Kuznetsov 100 który był podobny.
👍👍👍
super film.
potrzebowałem tej informacji
To ja nie wiem, w jakie gry grali przed 2 wojną światową, że taki rozpierdol odwalili.
5:55
To tak jakby w Anglii rodzinki zamordowanych pozwały firmę Fiskars ponieważ nożownik używał noża tej firmy.
Albo ktoś pozwał BMW bo sprawca w aucie tej marki potrącił pieszego
XDD
8:03 A bo w multi też nie jesteśmy żołnierzami po dwóch stronach konfliktu zbrojnego. Zapomniałem że w trybie multi coda z broni strzelają do siebie cywile w miastach 🤣🤣🤣
I w ogóle te argumenty że jakiś 20 latek nagrał się w No Russian i to właśnie PRZEZ TO zabił ludzi.
Ja grałem w coda wiele wiele niżej od jego Pegi i jeszcze kurczę nikogo nie zamordowałem, nie mam o dziwo problemów z agresją jestem dość spokojną osobą ale to pewnie wyjątek potwierdzający regułę. 🤣
tak samo jak podjebalki ak50 brandona, a teraz pozew poszedł xD
nie, poprostu nie chce im sie kupowac licencji XD
Śmieszne jest to że w plikach gry są nazwy prawdziwe ale skrojone naprzykład PP19 by sie nazywało papa19 CX9 Charliex9 i tym podobne
XDDD, Widać jak rodzinki są smutni za swoim kochanymi pienie.... a przeprasza dziecimi
Rozumiem że jak ktoś użyje mercedesa do zamachu to ktoś pozwie tę firmę za śmierć a mincrosoft za forze xd
Ty...Muszę to sobie gdzieś zapisać, dobry hajs z tego może być 😆
Dla mnie nie powinno oberwać ani activision ani Remington ponieważ call of duty jest 18+ tak że teoretycznie tamten dzieciak nie powinien w to grać tak że jak kogoś ma się osądzać to jedynie jego rodziców
Grałem chyba w większość codów gier o zombi gta cs.a itd idę zabijać
Kiedy odcinek o Battlefield?
Czym się różni F-35E Panther w BF2042 od F-35B Lightning II w poprzednich Battlefieldach i realnym życiu?
F117 taki niewidzialny ze Serbowie go zestrzelili postsowiecką bronią XD
Bo nie ma samolotów niewidzialnych dla radarów. Są te o obniżonej sygnaturze. Planujący loty nie docenili determinacji obsługi baterii przeciwlotniczej i wysyłali F-117 tą samą trasą kilkukrotnie. Serbowie to zauważyli, wiedzieli gdzie go szukać i mimo że to trudne w końcu im się udało.
Ale wiesz jak to się stało czy jesteś jutubowym specem?
chyba najlepiej zrobiony i sensowny film o broni w grach na polskiej scenie. Naprawdę porządny research
Gry nie wywołują agresji, tylko ludzie, którzy mają nawalone w głowach. Dla nich bodźcem może być cokolwiek. Równie dobrze można powiedzieć, że do masakry przyczyniła się rutyna jedzenia codziennie płatków śniadaniowych.
Mam 38 lat, z grami miałem do czynienia od podstawówki. Podobnie jak z przemocą czy kradzieżami które występowały w otoczeniu. Sprawcami pobić itd. często były dzieciaki które komputery to znały tylko z obrazków, czasem nawet TV w domu nie było bo tatuś przechandlował na wódę. Ale alkohol i przemoc w rodzinie to zbyt oklepane tematy były, o wiele łatwiej zwalić wszystko na gry, a nie pomyśleć co siedziało w głowie osoby która dopuściła się jakiejś masakry.
Zwalanie na gry to nieudolność władzy i rodziców. Brak kontroli rodziców nad tym co dzieciaki kupują i w co grają , może kwestia wytłumaczenia dzieciakom, że gra to gra zabawa to zabawa a strzelanie to tylko na strzelnicy.=. Przypominam sobie jak by było to wczoraj, że z kumplami w latach 90 jak nie mieliśmy kompów , konsol itd, strzelaliśmy do siebie z broni zabawkowej udając, że jesteśmy postrzeleni czy inne tego typu zabawy, i KradfrAAA nikt nam nie musiał mówić, iż to ma być zabawa, żaden z moich kumpli do DZIŚ dnia nikogo nie zabił, choć idąc z duchem czasu, przerzucaliśmy się na strzelanie z pistoletów wczesnego ASG czy ,graliśmy w gry wszelakiej maści. Oglądaliśmy za młodu filmy gdzie krew lała się wiadrami a flaki latały na wszystkie strony. Ciekaw jestem, czy POKAZYWANIE konfliktów nie ma wpływu na to , że "mocarne" państwa wchodzą z bronią do innego kraju jak by byli u siebie, i branie dzieci po 18-19 lat jako "mięso armatnie" może by tak POLITYKÓW i przywódców na front wysłać z karabinami .. NIE zgodzę się że jakakolwiek gra czy broń w grach miała wpływ na to KIM jesteśmy.
genialny materiał jak na aktualny poziom tvgry. dobra robota. unia europejska z aktualnym polskim rządem już zaciera rączki myśląc jak efektownie zdjąć ten materiał z platformy youtube, szapoba.
Czyli według rozumowania niektórych ćwierć mózgów jak sprawca jakiejś strzelaniny urzyje broni danego producenta np BROWNINGA albo GLOCKA to według nich producent broni też jest odpowiedzialny 🤔🤔
Jako iż wypadki drogowe są czymś częstym, należy pozwać wszystkich producentów samochodów
Taka jest logika tych rodzin
W skrócie: licencja kosztuje
W USA posiadanie broni to jak u nas zrobienie karty rowerowej i teraz zamiast miec pretensje do ustaw itd. ludzie skarżą producenta? Dziwią się ze tyle strzelanin jak idziesz do Walmartu i obok kostek masła leży m16 . Czasem sie zastanawiam gdzie jest wiecej ameb ? USA czy Rosja? Jakby u nas była taka łatwość zdobycia pozwolenia na broń to po pierwszych wyborach populacja kraju by zmalała o te 30-50% 😂
Wyobraź sobie jakby wyglądały nagrania z kanału StopCham gdyby ci wszyscy kierowcy z prawem znalezionym w czipsach mieli gnaty i zaczęli ich używać do pokazywania kto miał rację na drodze 😆
Najwięcej strzelanin jest w Afryce Subsaharyjskiej i to 10x wiecej niż w USA. Też są winne gry?
Problem realnej broni w USA, to łatwy dostep tej do broni. Ale to się nigdy nie zmieni, bo za tym idą ogromne pieniądze. Zakazując kupna broni przez absolutnie każdego. Odcina się źródełko z pieniędzmi. Zabawne, jedni trabią w amerykańskich mediach, że to złe i niedobre i mają rację, a ci co sprzedają broń, dalej zacierają rączki, bo nikt i nic nie ukruci tego procederu.
Bo licencja kosztuje 😂
Jak Ty czytasz Boeing???
a cod nie jest juz 18+?
W Polsce z roku na rok lawinowo wzrasta ilość pozwoleń na broń jak i sztuk w posiadaniu, a jakoś o strzelaninach się nie słyszy. To nie wina producenta broni, a chorego psychicznie dzieciaka, dodajmy do tego pewnie brak zainteresowania ze strony rodziców i uległość gdy młody był zły.
dlaczego masz na nazwisko tak jak ja?
A dlaczego zrezygnowali z normalnych skinow na rzecz klaunow i pokemonow?No dla kasy ale cod stracil przez to twarz,to juz nie jest gra o zolnierzach ...
O nie!!! Nie potrafię kontrolować tego w co moje nie pełnoletnie dziecko gra!!!! Bo mi marudził to mu kupiłam to wasza wina pozew!!!!!!
Co ma nazywanie broni po imieniu do tego że jakiś dzban wziął broń i zaczął strzelać do ludzi to skoro w cod zmienili nazwę broni to czemu w bf dalej są realne nazwy nie rozumiem tego
w cod mw 3 (ten nowszy ) to ak to poprostu kastov
Niech przestaną wydawać Call od Duty to skończą sie wojny
Najwiekszym problemem grania w np. Call Of Duty przez dzieci sa sami rodzice ktorzy nie pilnuja tego w co graja ich pociechy
W San andreas w Macu też są klejone magazynki i bólu dupy nikt nie ma
Tymczasem war thunder
Nie chcem umniejszać tej tragedi ale jak można pozywać kogoś, że coś wynalazł to tak jakby pozwać producenta nożów do pizzy bo jakiś debil zabił tym nożem kogoś