Muszę pochwalić Was za to jakie ostatnimi czasy tworzycie filmiki. Po odejściu starej ekipy, nowi pracownicy chcieli trochę robić wszystko tak, jak ich poprzednicy, co nie wychodziło najlepiej. Natomiast z czasem zaczęli tworzyć w swoim własnym stylu, co wygląda i ogląda się dobrze, a czasami nawet bardzo dobrze. Liczę na dalszy rozwój i oby znaleźli swoje idealne style tworzenia kontentu. Co do samego odcinka, to w każdy z tych pierwszych tytułów grałem na przełomie lat 2000-2005. Piękne czasy
@artysta122 przecież byli pracownikami danej firmy. Więcej kasy jak już chciał zarząd firmy. Nie oni ustalali partnerstwo. Poza tym nie widzę nic złego w reklamowaniu produktu, co jest już normą na YT jeżeli tylko jest to szczera reklama dobrego produktu.
Mam nadzieję, że pozostaniecie jak najdłużej przy obecnej fromie prowadzenia i utrzymacie albo jeszcze podbijecie poziom kanału bo obecna wersja tvgry jest najlepszą od czasu odejścia Gambriego i reszty starej ekipy.
Podobał mi się ten film, chcę drugiej części o to moje propozycje: Seria Mortal Kombat (na jakiś czas uratowana od mk9-10-11, upadła teraz w mk1), Company of Heroes 3, Total Wary
@@gallivantingaroundwithanxi9134 Bo ich gry powinę być odkrywcze i satysfakcjonujące. Jak pierwszy Total War wyszedł, zrobił swoje, minęło wiele lata i miał parę istotnych odsłon. Ale teraz pora dodać do gry coś co się sprawdzi i będzie satysfakcjonujące. W przypadku innych gier coś takie wychodzi nawet rewolucja w Tekken 8
Far Cry 5 to najlepsza część serii, a Joseph Seed wciąga Vaasa nosem. Dużo pciekawsza, bardziej złożona postać. Nie mówiąc o tym drugim złolu z 3,którego nawet nie dało się zapamiętać tak był słaby, a rodzinkę Seedów pamiętam do teraz. Do tego genialnie zakończenie gry, zdecydowanie najlepsze z całej serii. New Dawn psuje trochę całość dlatego nie uznaję tego jako kanoniczne. Cały klimat redneckiego kultu jest wspaniały i dość unikatowy, trochę uderzający w tematykę typu Red State K. Smitha. Ogólnie świat jest świetnie wykreowany i po prostu chce się go zwiedzać. Do tego formuła gry jest już tak dopieszczona, że to jeden z najlepszych fpsów jakie są na rynku do teraz. Az narobiłem sobie ochoty i chyba wrócę do tej popieprzonej wersji stanu Montana.
Trójka jest uwielbiana za postacie, fabułę, definicje szaleństwa i zrewolucjonizowanie rynku gier. Piątka natomiast ma ładne położenie i elementy gameplayu. Postacie poboczne natomiast nie zbyt były ciekawe, często do fabuły wiele nie wnosiły. Jedyni co się wyróżniali to rodzina Rye, których uwielbiam. Joseph Seed antagonistą jest ciekawym, lecz praktycznie nigdy się nie pojawia. Tylko na początku i po pozbyciu się członków jego "rodzinki" wypowiadając kilka słów. Bardziej ciekawsi już były jego dzieci, stanowiąc głównych antagonistów. Wielu osobom także nie podobał się system bycia porwanym za każdym razem gdy wypełniło się pasek do jednej z kilku kropek, co wymuszało robienie misji fabularnej gdy chociażby ktoś eksplorował mapę lub robił misje poboczne
@@TopHatMasquer to nie były jego dzieci tylko jego rodzeństwo 🙂 z tego co pamiętam siostra była adoptowana, a bracia byli rodzonymi braćmi. System porwań był specyficzny, ale miał swój klimat. Rozumiem, że mogło to być jednak dla niektórych uciążliwe. Jasne, że 3 była przełomowa i jej tego nie odbieram, uwielbiam tą część i Vaasa, uważam ją za drugą najlepszą grę z serii ale całościowo 5 zdecydowanie bardziej do mnie przemawiała.
@@Fu11SpectrumWarrior jeśli chodzi o pokazanie antagonisty no to była rewolucja, nie można powiedzieć, że nie. Spotkania z Vaasem jak choćby ta z wrzucanie z kamieniem do wody jeśli dobrze pamiętam to była petarda i wcześniej tego nie było tak fajnie zrobionego, do tego doszedł wingsuit i ogólnie gameplay był szybszy i zabijanie płynniejsze niż wcześniej. 2 miała super realistyczne podejście i ten wspaniały ogień, do tego wprowadziła sporo do tego jak potem robiło się open worldy i jedynie szkoda, że momentami była tak nudna.
Seria Twierdza po Twierdzy Krzyżowiec było bardzo słabo. Ale zrobili edycje ostateczna z nowa zawartoscia i juz jest ok. :D I jak według mnie to Spellfroce po pierwszej czesci wraz z dodatkami to juz nie ta sama gra. Dwójke idzie jeszcze jako tako zagrać, ale 3 to juz według mnie całkowicie inna gra.
Seria Call of Duty poszła w złym kierunku. Black Ops 1 sprzedał się najlepiej ze wszystkich części i osiągnął niesamowity sukces. Nic dziwnego, bo był genialny i jest moją ulubioną częścią. Zamiast wykorzystać ten sukces i dalej ciągnąć ten wątek zimnej wojny, to twórcy poszli w przyszłość i w czasy futurystyczne, co nie było dobrym pomysłem, bo to nie spodobało się graczom. Pierwsze części rozgrywały się w czasach II wojny światowej i były genialne. Potem gracze zaczęli płakać, że mają już dość czasów wojennych i chcą czegoś nowego. No to w 2007 roku dostali MW1 w czasach współczesnych, które totalnie rozwaliło system i niesamowicie dobrze się przyjęło. Później wyszło MW2, MW3, BO1, no i gracze znowu zaczęli płakać, że mają już dość czasów współczesnych i znowu chcą czegoś nowego. Tym razem dostali BO2, które było pierwszą częścią w przyszłości, a potem Ghosts, BO3, AW, IW, które już w ogóle słabo się przyjęły i gracze po raz kolejny zaczęli płakać, że mają dość tych czasów futurystycznych i chcą powrotu do korzeni, czyli do II wojny światowej. No to dostali WW2 i Vanguard, które moim zdaniem są gorsze od starych części. No cóż... każdemu nie dogodzisz.
Gdyby poszli w temat zimnej wojny to by to robili przez tyle części, że każdy by rzygał już tym tematem, a tutaj myślę, że nie chcieli powtarzać błędu z tematem WW2. Był czas, gdzie powstawały FPSy głównie tylko z tematyką WW2 aż nie powstał COD 4 i tego nie przełamał. Później poszli w futurystykę, gdzie też to było do porzygu prowadzone. Obecnie obawiam się właśnie, że jak nowy BO osiągnie sukces to będzie męczenie tematu lat 90, co jest fajne jako dekada, ale po prostu nie do porzygu.
Nie chodzi o czas akcji danej części coda tylko czy jest dobrze zrobiona grą. Można grać po raz setny D-Day( chociaż po co skoro w samej 2WŚ jest mnóstwo bitew do wykorzystania) jeśli będzie zajebiście zrobione
No niestety. Ja jeszcze miałem nadzieję przed premierą 2042 że odwrócą los tej serii, że będą tym promykiem w epoce kryzysu branży gier ale cała ta branża ciągle idzie w ciemnym kierunku ku przepaści.
@@BRACIAKSERO Też miałem taką nadzieję, bo słyszałem, że właśnie BF 2042 ma być takim duchowym kontynuatorem 3 i 4, czyli właśnie części po których seria zaczęła umierać... No, ale niestety sytuacja wygląda tak: Czego chcieli fani od Bf 2042: -Fotorealistycznej grafiki -Ogromnej destrukcji otoczenia -Ciekawej i wciągającej kampanii rodem z BF3 (lub BF Bad Company 2) -BRAKU idiotycznych mikropłatności Co fani dostali: -grafikę gorszą niż w produkcjach sprzed dekady -Destrukcje otoczenia na tym samie poziomie co grafika -Brak kampanii, "bo po co robić kampanię, jak ona nie zarabia pieniędzy" -W ch... mikropłatności... -I to wszystko za nie małą wcale cenę... xd
Zagrałbym z chęcią w izometrycznego fallouta z oprawa godna dzisiejszych czasów. Moglby być remake 1+2. Z 3d to Fallout 3 był ok, a New Vegas jest jedna z moich ulubionych gier. W F4 trochę pograłem i nawet mi się podobało, ale przez jakiegoś buga nie mogłem kontynuować fabuły, wkurzyłem się i odinstalowałem.
No to lecimy :D Seria Diablo, Disciples, Heroes of Might and Magic, samo Might and Magic, Dead Space (według niektórych), Settlers no i oczywiście Gothic. Można tak długo, ale to może pod kolejnym odcinkiem ;)
Assasin's Creed, Mass Effect, Dragon Age, Dawn of War, Gothic, w sumie wszystko, co przychodzi mi do głowy, poszło w złym kierunku. Chętnie zobaczyłbym drugą część zestawienia
Jeśli chodzi o AC to takie starcze pierdolenie jest tylko właśnie starczym pierdoleniem, niepoparte niczym sensownym, bo nowsze części są równie dobre co stare a nawet i pod niektórymi względami lepsze
Należy podkreślić, że gry 'Need for Speed: Most Wanted' i 'Need for Speed: Hot Pursuit' nie były remakami wcześniejszych tytułów, lecz stanowiły nowe odsłony popularnej serii, czerpiąc inspirację z klasycznych rozwiązań.
Najpiękniejszą, najciekawszą i zarazem chyba najszerzej pod względem kompetentności świata przedstawionego w eksploracji i jego możliwościami w tym tytule grą FPP w klimacie akcji i survivalu, cóż nie ukrywam: jest Far Cry 3. Dla mnie na tej produkcji skończyła się przygoda z całą serią ,,FC", w tym sensie, że nic z dalszych ,,przypadków Dalekiego płaczu" nie dorównuje cz.3 właśnie... Nic! Jeden z najlepiej wykreowanych antagonistów w historii popkultury: szalony, konkretny w tej swojej ,,szajbie”, groźny i całkiem konsekwentny ludź, co sprawia że ów złoł stawał się niekiedy nieprzewidywalny. Dalej, po cudownej trójeczce, Far Cry 4, 5 etc., to już taki kogiel mogiel z kreacjami całościowymi (świat, mechanika, projekty postaci etc.) powoli tracący sens i spójność tego, co i jak w grze z tej serii się robi - im dalej w las… tym gorzej. Podobnie jest z Assassin’s Creed; tu najlepsze growe wspomniena to dla mnie: III, Unity, Origins. Nie mówię, że w przypadku ,,AC” zboczyło się z kursu w produkcji gier z serii, no ale po ,,Valhalli” według wielu fanów ,,Asasynek” stracił swój urok, i ja też tak uważam.
Co do Far Cry i Saints Row moja opinia jest trochę inna każda z części ma swój unikatowy klimat to tak samo jakby porównać wszystkie Resident Evil z Leonem na czele
8:25 Jak odwrotnie? „Momentami przypominała GTA5”. GTA5 wyszło na 7 generację konsol, więc dalej wygląda jak tytuł z 360. Niejasne, być może błąd w scenariuszu
Z call of duty jest ten problem bo trzeba rozróżnić tryby. Kampania musi być zwykle realne. Gdzie zombie i multi mogą już być absurdalne. Bo raczej powaga w trybie gdzie walczysz z zombie jest niepotrzebna. A w multi są absurdy już od mw z 2007. Jedyny problem to mogą być skiny bo niektóre są naprawdę niepotrzebne.
A ja będę bronił Far Cry'a 5. Świetny setting, raz, że odchodzący od egzotyki na rzecz bardziej przyziemnych klimatów, dwa, że jest to niesamowicie ciekawa tematyka, religijność na amerykańskiej wsi, nawet poza grą jest to tak zróżnicowane, jest tyle podgrup religijnych, wywodzących się od Chrześcijaństwa, że ciekawym było zagłębić się w jedną z wielu interpretacji artystycznych tego zjawiska. Ponadto trzeba przyznać, że było tam coś nowego, 3 podbossów, których de facto musieliśmy wpierw wywabić na zewnątrz, Faith była dla mnie najciekawsza. Zrezygnowali z tych męczących wież, co było bardzo przyjemne, dodali nowe aktywności, jak łowienie ryb, gdzie można było spędzić dłuższy czas, bo naprawdę było to przyjemne. gameplay'owo nie wiem, co mogli zmienić, fps jak każdy inny, choć trzeba przyznać, że model strzelania wymaksowali, jest mega miodny. To już bardziej 4 była kalką 3, 5 odchodziła w swoje rejony, zabierając tylko to, co im wyszło. No i świetna sprawa z tworzeniem map przez graczy do mini fabuł, czy multi, ludzie naprawdę robili perełki
Ciekawy jestem czy pojawi się tutaj w komentarzach ktoś kto się ze mną zgodzi ale moim zdaniem w złym kierunku poszła seria gry ,,Larry". Te pierwsze części wiadomo nie były najlepszej jakości ale ciekawy humor i ciekawa fabuła no i wiadomo najlepsza 7 odsłona z polskim dubbingiem potem Al Lowe odszedł z Sierry a ktoś inny stworzył 8 odsłonę Larrego która nazywała się Magna Cum Laude i to nie był strike sam Larry Laffer tylko jego bratanek czy tam siostrzeniec, to się działo w collegu, było to 3 D i do tego to była dziwna część i nie zebrało to dobrych recenzji a także 9 część też uwazam, ze to było cienkie. Szkoda ze ta seria gier poszła w tą stronę i nigdy nie zobaczyliśmy tej 8 odsłony Larrego ,,Lost in space"..
Ja jeszcze bym dodał The Sims. The Sims od 1 do 3 przechodziły niesamowity progress w bardzo dobrym kierunku. Otwarty świat, ładniejsza i bardziej realistyczna grafika itd. A potem przyszło The Sims 4 i wszystko zepsuło. Otwarty świat poszedł do lamusa, teraz mamy jakiś pseudo otwarty świat. Grafika? PFF. Rozumiem, że kreskówkowa grafika jest OK, no ale zależy gdzie. Wpychanie tego do Simsów było NAJGORSZĄ decyzją, bo gra zaliczyła potężny regres. Dodatkowo wiele rzeczy uproszczono bądź całkowicie wywalono. Proces kreacji Sima stał się dużo gorszy - mniej opcji do wyboru, mniejszy wpływ gracza na szczegóły itd. Masakra. Ja jak wychodziło The Sims 3 to sobie wyobrażałem, że The Sims 4 będzie pozwalało na widok z pierwszej osoby, że będzie jeszcze większy świat z możliwością podróżowania za granicę itd. A dostaliśmy dużo mniej niż w 3.
Z serią Far Cry się nie zgodzę bo ogółem cała seria jest bardzo dobrze oceniana i nowe części nadal trzymają poziom. I w sumie to jest marka którą Ubisoft nie zajechał (jeszcze).
Mi się far cry 6 podobał i proszę się odczepić, jak mi się cena na premierę nie podoba to ją nie kupuję na premierę xD. Mi się nie podobają kolejne części szybkich i wściekłych ale nie będę marudził że nie powinny powstawać po prostu ich nie oglądam dosłownie część 8 i 9 obejrzałem w tym roku bo znajomy chciał obejrzeć
Każdego FAR CRY od IV kupuję na premierę i zamierzam tak robić dalej. Czemu? Ano dlatego, że jego formuła strasznie mi usiadła i jest niesamowicie relaksująca oraz daje kupę satysfakcji. Nie jestem ślepy, widzę wady tych gier ale jednocześnie to jest taki growy odpowiednik "filmów z Jasonem Stathamem". Moja boomerska natura świetnie się czuje w takim klimacie i to się raczej nie zmieni, nawet jeśli kolejny FC będzie po prostu następnym klonem III i IV w innym settingu.
No i nie mogę się zgodzić. Far Cry Primal to najlepszy Far Cry jaki powstał kiedykolwiek ;) Do teraz jest w top 10 gdzie nie dostało się nawet RDR2, GTAV czy Dying Light. A Far Cry Primal 2 to najlepsze co mogłoby się przydarzyć serii
Ja akurat świetnie się bawiłem przy MoH z 2010 i Warfighter i mega żałuję, że porzucili markę... Grało mi się przyjemnie, miałem już dosyć wałkowania WŚ, wolę takie oparte na współczesności, niedalekiej przyszłości, choć faktem jest też, że tego też obecnie od zawalenia, tak czy inaczej mega żałuję :/ W sumie NFS z 2015 żeby miał dłuższą historię, więcej "niepowtarzających" się aut i mądrzejszą policję to jak dla mnie też otarłby się o grę wybitną, a tak jest po prostu git, mega niepowtarzalny klimat, ciekawy i wpadający jak zawsze w moje gusta soundtrack i wplecione postacie z realnego świata, dość udany moim zdaniem tytuł 👌
Bardzo lubię Medal of Honor z 2010 za przyziemność, ale seria miała ogromną szansę na powrót do korzeni jeszcze przed CoDem i BFem. Kooniec końców wolę pograć w BF1 i V, ze względu na klimat pierwszej i drugiej wojny. MoH to moje dzieciństwo od czasów pierwszego PS-a, ale podobnie moim dzieciństwem jest NFS i nie chciałbym kiepskiej odsłony Medal of Honor tylko po to by była i bym przestał prosić deweloperów.
@@TopHatMasquer Szczerze? Według mnie ostatnie assasin creed są overhated jeśli kupi się na promce albo klucz. Lepsza fabuła + (według mnie!) nieco lepsza organizacja segmentów gry (cos podobnego do sekwencji) i będzie git.
@@JamesBondziu992 Dla mnie są grywalne ale szybko staje się to monotonne. Ale wciąż, wzsystkie części AC do Unity włącznie są przynajmniej dla mnie minimum 8/10.
@@Kaloryfer15 kupiłem tanio edycje gold origins, odyssey i zwykłą valhalla i szczerze naprawdę mi się podoba. Do valhalli muszę kupić dlc z ragnarokiem i będę szczęśliwy
Shift shiift 2 Unlished (przepraszam za błąd jak źle napisałem) były dużo lepsze niż pro street i undercover. Według mnie ostatnie części Wolfenstein które wyszły za bardzo futurystyczne były tak jakby ściągnęli Black ops 2, Bo3 i 4 ghost, Advanced Warfare razem w jedną grę i futurystyczne walki Blazkowicza i jego córek połączono w serię o walkach w kosmosie. Nie rozumiem do dziś czemu te serię tak poszły w przyszłość. Tylko że Cod nadal jest wydawany a o nowym Wolfenstein jest cicho
Mass Effect poszedł w złym kierunku - w czwartej części zamiast zwartej, spójnej, epickiej opowieści dostaliśmy mapę wypełnioną śmieciową zawartością i pretekstową fabułę.
Co na źle się zmieniło to strona GOL. Przydałoby się ostrzeżenie, że dany link idzie na YT. Inaczej będzie panika jak się czeka w kolejce i głośnik w komórce jest prawie na fulla.
Moim zdaniem źle poszła seria TrackMania, bo jak zrobili "ultimate" odsłonę w postaci TM United Forever i darmowej wersji Nations Forever pod graczy online i e-sport, to od momentu wydania TM2 już jest równia pochyła - może i TM2 Canyon był fajny, ale Nadeo chyba przestało wiedzieć, co robić z serią, a ostatecznie Ubisoft ją tak skarykaturyzował, że ta seria jest cieniem samej siebie.
Mam nadzieję, że w momencie kiedy będziemy oglądać serial Harry Potter pojawią się nowe gry na które zasługujemy :) też ostatnio zrobiłem film o grach z serii Harry Potter 🎉
Tutaj można dodać jeszcze sporo serii, a do głowy przychodzą mi choćby tytuły na "F": FIFA, F1 i Flatout. GTA jeszcze jako tako trzyma poziom, tego samego nie można powiedzieć o Postalu.
Mogliby, co więcej - pewnie świetnie by się to sprzedało. I choć dobrze się bawiłem przy Hogwarts Legacy, to muszę przyznać, że to głównie ze względu na bycie częścią uniwersum, a nie na to, że to była jakaś świetna gra
seria GRID. Pierwsz odsłona na ps3 była wreszcie wymagajacą ścigałeką (podchodziłem do niej jakiś czas ale było warto), GRID 2 to niesamowita zabawa z amerykańskim żelazem, GRID Autosport na PS3 to gra gdzie miałem najwięcej godzin w grach w ogóle. Tym bardziej że tryb sieciowy wyzwań tygodniowych był genialny. Gdyby miała tylko 60fps bo powrót do 30 boli... GRID na ps4 to już musztarda po kisielu.... jest niby 60 fps na ps4pro ale albo jest za łatwo albo jak w GT5 boty jeżdżą po sznurki i bezbłednie - żadnej interakcji, nuda. GRID legends - no cóż - to taki nfs RUN - ma swój urok ale znów wyje niewykorzystany potencjał generacji: interakcja botów jest minimalna, system Nemesis wkurzający, a kraksy botów do bólu oskryptowane. Filmiki i fabuła pocieszna jak wyłączy się cringe detection. Chciałbym po prostu GRID Autosport na ps4pro/5 - może być remake.
Studia, wydawcy często ambitnie chcą zrobić coś nowego, podejść kreatywnie, nieszablonowo. Niestety nie zawsze to wychodzi, nie zawsze spotyka się to z aprobatą, oczekiwaniami graczy 🤷♂️😅
9:52 gracze nie byli gotowi na Airborne. Byla to część świeża, przełomowa i inna od reszty. Gdyby dzisiaj wyszedł cod albo inny bf z tak świeżymi pomysłami to z miejsca zdobyła by serca i portfele graczy
co do tony hawka to sam go miałem ale tego z 2011 czyli pro skater hd ale sama nie była najgorsza, choć porównując do tony hawka underground to gorsze, underground miał przynajmniej ten styl i vibe gdy się w niego grało na ps 2
Przede wszystkim seria Assasin's creed poza poprawą grafiki i zwiększaniem świata, to od, nadal uważanych za najlepsze, 2 i brotherhood to jest równia pochyła z niewielkimi skokami w górę :/ Heroes Might of Magic genialna 3 (jako że ja poznałem serię od 4 to też ją uwielbiam) ale późniejsze odsłony to już porażka z Harrym Poterrem bym się nie zgodził, bo właśnie najwięksi fani świata wykreowanego przez Rowling i potem WB (a znam ich całkiem sporo, bo sam jestem giga potterheadem) raczej wolą odsłony 5, 2 i 6 (w takiej kolejności) bo są największe, najbardziej rozbudowane i nastawione mocno na eksplorację świata pokazywanego w filmach. Dlatego wśród fanów Hogwarts Legacy spowodował taki rozdźwięk... jedni (jak ja) uwielbiają nową historię, eksploracje sporego świata (ale nie za dużego- tak piję do gier z seri Elder Scrolls) oraz przedstawienie elementów świata opisanych tak jak w książce, czyli poprawienie błędów wprowadzonych przez WB ... a o drugich nie wspomnę, bo nie rozumiem ich problemów XD PS Ravenclaw 4ever
Jaki Fallout, jaki ProScater?! Pominąłeś 3 najbardziej reprezentatywne przykłady skopanych serii, od których trzeba było zacząć - takich, w których dysonans między ich kultowym, do dzisiaj, początkiem, a żenującym końcem jest największy i najbardziej przykry: Diablo, Heroes i Settlers.
O tak, seria Settlers zaliczyła bolesny upadek, od cz. V zaczęła się równia pochyła w dół. No i Splinter Cell, której dwie ostatnie części, Conviction i Black List, choć niezłe, to za daleko odeszły od ideału jakim było Chaos Theory.
Dla mnie far cry 5 jest far cryem ultimate bo jest w nim wszystko (ładny świat, ciekawy antagonista, ładny świat i genialne strzelanie) far cry powinien przystopować i zmienić się trochę jak assasin creed
Nie rozumiem za bardzo co tu robi Far Cry, bo 5 i 6 to najlepsze części serii Nawet jeśli ktoś używa argumentu, że od 3 każda gra z tej serii polega na tym samym i zmieniają się niewiele, to wtedy logiczne jest że im nowsza część, tym lepsza, bo ładniej wygląda, ma jakieś nowoczesne rozwiązania czy ulepszenia formuły która była już dobra w przeszłości 5 jest znacznie lepsza od 3 i 4 pod kątem fabuły, a 6 pod kątem rozgrywki (bo fabuła to jest tam szczątkowa), gra się w nią zdecydowanie najprzyjemniej
Co do Tonego hawka to się nie zgodzę ,każda część miał na siebie pomysł i zawsze wprowadzali coś nowego ,nieraz tylko brakowało dopracowania . Jeżeli gameplay jest dobry po co go zmieniać.
Muszę pochwalić Was za to jakie ostatnimi czasy tworzycie filmiki. Po odejściu starej ekipy, nowi pracownicy chcieli trochę robić wszystko tak, jak ich poprzednicy, co nie wychodziło najlepiej. Natomiast z czasem zaczęli tworzyć w swoim własnym stylu, co wygląda i ogląda się dobrze, a czasami nawet bardzo dobrze. Liczę na dalszy rozwój i oby znaleźli swoje idealne style tworzenia kontentu. Co do samego odcinka, to w każdy z tych pierwszych tytułów grałem na przełomie lat 2000-2005. Piękne czasy
Po czasie widzę, że tamci chyba chcieli wincyj kasy bo 90 procent filmów to materiały sponsorowane i pseudo reklamy.
@@artysta122 a kto nie chce więcej kasy :D ?
@@ZeGilberto kasa kasą ale robić każdy film sponsorowany 😂
@artysta122 przecież byli pracownikami danej firmy. Więcej kasy jak już chciał zarząd firmy. Nie oni ustalali partnerstwo. Poza tym nie widzę nic złego w reklamowaniu produktu, co jest już normą na YT jeżeli tylko jest to szczera reklama dobrego produktu.
@@Patryk-nx3vd no dobra trochę zapomniałem, że tvgry to było takie corpo a nie lajtowy jutubek,.
00:01 - Wstęp/ Need for Speed
01:13 - Far Cry
03:32 - Harry Potter
07:20 - Saints Row
09:19 - Medal of Honor
11:44 - Tony Hawk's
13:33 - Fallout
Cieszę się, że mimo wszystko tvgry nadal wyluszcza jakościowy kontent
Liczę że za każdym razem jak Rusnar mówi o grach w uniwersum Harrego Pottera powinien tam wciskać british accent.
11:00 Warfighter miał fajną kampanoe reklamową w Polsce, gdzie też i Grom się pojawił :)
Mega podoba mi się ten nowy format z częstymi filmami, fun z oglądania jak 3 lata temu:) no i treści też super. Tak trzymać:)
Mam nadzieję, że pozostaniecie jak najdłużej przy obecnej fromie prowadzenia i utrzymacie albo jeszcze podbijecie poziom kanału bo obecna wersja tvgry jest najlepszą od czasu odejścia Gambriego i reszty starej ekipy.
Podobał mi się ten film, chcę drugiej części o to moje propozycje: Seria Mortal Kombat (na jakiś czas uratowana od mk9-10-11, upadła teraz w mk1), Company of Heroes 3, Total Wary
Dlaczego uważasz że seria Total WAR idzie w złym kierunku?
@@gallivantingaroundwithanxi9134 Bo ich gry powinę być odkrywcze i satysfakcjonujące. Jak pierwszy Total War wyszedł, zrobił swoje, minęło wiele lata i miał parę istotnych odsłon. Ale teraz pora dodać do gry coś co się sprawdzi i będzie satysfakcjonujące. W przypadku innych gier coś takie wychodzi nawet rewolucja w Tekken 8
W dobrym kierunku poszliście z tworzeniem kontentu. Nic wymuszonego i od razu przyjemnie się słucha, oby tak dalej
Spoko materiał taki trochę w starym stylu TvGry
Temat na 2 odcinek jak nic 👍
😏
@@tvgrypl Może nawet i na serię
Far Cry 5 to najlepsza część serii, a Joseph Seed wciąga Vaasa nosem. Dużo pciekawsza, bardziej złożona postać. Nie mówiąc o tym drugim złolu z 3,którego nawet nie dało się zapamiętać tak był słaby, a rodzinkę Seedów pamiętam do teraz. Do tego genialnie zakończenie gry, zdecydowanie najlepsze z całej serii. New Dawn psuje trochę całość dlatego nie uznaję tego jako kanoniczne. Cały klimat redneckiego kultu jest wspaniały i dość unikatowy, trochę uderzający w tematykę typu Red State K. Smitha. Ogólnie świat jest świetnie wykreowany i po prostu chce się go zwiedzać. Do tego formuła gry jest już tak dopieszczona, że to jeden z najlepszych fpsów jakie są na rynku do teraz.
Az narobiłem sobie ochoty i chyba wrócę do tej popieprzonej wersji stanu Montana.
Trójka jest uwielbiana za postacie, fabułę, definicje szaleństwa i zrewolucjonizowanie rynku gier. Piątka natomiast ma ładne położenie i elementy gameplayu. Postacie poboczne natomiast nie zbyt były ciekawe, często do fabuły wiele nie wnosiły. Jedyni co się wyróżniali to rodzina Rye, których uwielbiam. Joseph Seed antagonistą jest ciekawym, lecz praktycznie nigdy się nie pojawia. Tylko na początku i po pozbyciu się członków jego "rodzinki" wypowiadając kilka słów. Bardziej ciekawsi już były jego dzieci, stanowiąc głównych antagonistów. Wielu osobom także nie podobał się system bycia porwanym za każdym razem gdy wypełniło się pasek do jednej z kilku kropek, co wymuszało robienie misji fabularnej gdy chociażby ktoś eksplorował mapę lub robił misje poboczne
@@TopHatMasquer to nie były jego dzieci tylko jego rodzeństwo 🙂 z tego co pamiętam siostra była adoptowana, a bracia byli rodzonymi braćmi. System porwań był specyficzny, ale miał swój klimat. Rozumiem, że mogło to być jednak dla niektórych uciążliwe.
Jasne, że 3 była przełomowa i jej tego nie odbieram, uwielbiam tą część i Vaasa, uważam ją za drugą najlepszą grę z serii ale całościowo 5 zdecydowanie bardziej do mnie przemawiała.
@@TopHatMasquerCzym niby Far Cry 3 zrewolucjonizował rynek gier? Prędzej Far Cry 2
@@Fu11SpectrumWarrior jeśli chodzi o pokazanie antagonisty no to była rewolucja, nie można powiedzieć, że nie. Spotkania z Vaasem jak choćby ta z wrzucanie z kamieniem do wody jeśli dobrze pamiętam to była petarda i wcześniej tego nie było tak fajnie zrobionego, do tego doszedł wingsuit i ogólnie gameplay był szybszy i zabijanie płynniejsze niż wcześniej. 2 miała super realistyczne podejście i ten wspaniały ogień, do tego wprowadziła sporo do tego jak potem robiło się open worldy i jedynie szkoda, że momentami była tak nudna.
@@Patoloniusz Był ciekawy ale czy był większą rewolucją niż Joker z Batman: Arkham Asylum to bym polemizował...
Bardzo przyjemny materiał do obiadku. Nagraj część drugą proszę :)
Już myślałem, że te serie poszły na wschód.
Znowu ty?
Tak napiszę żeby było, idioci
Bardzo fajny materiał 👍prosimy część drugą 😊
Seria Twierdza po Twierdzy Krzyżowiec było bardzo słabo. Ale zrobili edycje ostateczna z nowa zawartoscia i juz jest ok. :D I jak według mnie to Spellfroce po pierwszej czesci wraz z dodatkami to juz nie ta sama gra. Dwójke idzie jeszcze jako tako zagrać, ale 3 to juz według mnie całkowicie inna gra.
Seria Call of Duty poszła w złym kierunku. Black Ops 1 sprzedał się najlepiej ze wszystkich części i osiągnął niesamowity sukces. Nic dziwnego, bo był genialny i jest moją ulubioną częścią. Zamiast wykorzystać ten sukces i dalej ciągnąć ten wątek zimnej wojny, to twórcy poszli w przyszłość i w czasy futurystyczne, co nie było dobrym pomysłem, bo to nie spodobało się graczom. Pierwsze części rozgrywały się w czasach II wojny światowej i były genialne. Potem gracze zaczęli płakać, że mają już dość czasów wojennych i chcą czegoś nowego. No to w 2007 roku dostali MW1 w czasach współczesnych, które totalnie rozwaliło system i niesamowicie dobrze się przyjęło. Później wyszło MW2, MW3, BO1, no i gracze znowu zaczęli płakać, że mają już dość czasów współczesnych i znowu chcą czegoś nowego. Tym razem dostali BO2, które było pierwszą częścią w przyszłości, a potem Ghosts, BO3, AW, IW, które już w ogóle słabo się przyjęły i gracze po raz kolejny zaczęli płakać, że mają dość tych czasów futurystycznych i chcą powrotu do korzeni, czyli do II wojny światowej. No to dostali WW2 i Vanguard, które moim zdaniem są gorsze od starych części. No cóż... każdemu nie dogodzisz.
Gdyby poszli w temat zimnej wojny to by to robili przez tyle części, że każdy by rzygał już tym tematem, a tutaj myślę, że nie chcieli powtarzać błędu z tematem WW2. Był czas, gdzie powstawały FPSy głównie tylko z tematyką WW2 aż nie powstał COD 4 i tego nie przełamał. Później poszli w futurystykę, gdzie też to było do porzygu prowadzone. Obecnie obawiam się właśnie, że jak nowy BO osiągnie sukces to będzie męczenie tematu lat 90, co jest fajne jako dekada, ale po prostu nie do porzygu.
Rozmawiać o czasachw których toczą się poszczególne gry to jedno, ale dodawanie tych zjebanych skinów to najgorsze co mogło być...
Nie chodzi o czas akcji danej części coda tylko czy jest dobrze zrobiona grą. Można grać po raz setny D-Day( chociaż po co skoro w samej 2WŚ jest mnóstwo bitew do wykorzystania) jeśli będzie zajebiście zrobione
Ps cod 5(najlepsze 2WŚ w codzie) vs taki vanguard XD
@@jerzywaligrucha6211 dziwnie piszesz CoD1/UO/2
widzę tytuł od razu myślę battlefield
No niestety. Ja jeszcze miałem nadzieję przed premierą 2042 że odwrócą los tej serii, że będą tym promykiem w epoce kryzysu branży gier ale cała ta branża ciągle idzie w ciemnym kierunku ku przepaści.
@@BRACIAKSEROwięcej skinów i insertów dla 12 Latków w grze wojennej, branża wytrzyma
@@jerzywaligrucha6211 Kiedyś gry były bardziej poważne i poważniej traktowały gracza. Dzisiaj w niektórych to chyba jakiś nieśmieszny żart
@@BRACIAKSERO Też miałem taką nadzieję, bo słyszałem, że właśnie BF 2042 ma być takim duchowym kontynuatorem 3 i 4, czyli właśnie części po których seria zaczęła umierać... No, ale niestety sytuacja wygląda tak:
Czego chcieli fani od Bf 2042:
-Fotorealistycznej grafiki
-Ogromnej destrukcji otoczenia
-Ciekawej i wciągającej kampanii rodem z BF3 (lub BF Bad Company 2)
-BRAKU idiotycznych mikropłatności
Co fani dostali:
-grafikę gorszą niż w produkcjach sprzed dekady
-Destrukcje otoczenia na tym samie poziomie co grafika
-Brak kampanii, "bo po co robić kampanię, jak ona nie zarabia pieniędzy"
-W ch... mikropłatności...
-I to wszystko za nie małą wcale cenę... xd
Zagrałbym z chęcią w izometrycznego fallouta z oprawa godna dzisiejszych czasów. Moglby być remake 1+2. Z 3d to Fallout 3 był ok, a New Vegas jest jedna z moich ulubionych gier. W F4 trochę pograłem i nawet mi się podobało, ale przez jakiegoś buga nie mogłem kontynuować fabuły, wkurzyłem się i odinstalowałem.
No to lecimy :D Seria Diablo, Disciples, Heroes of Might and Magic, samo Might and Magic, Dead Space (według niektórych), Settlers no i oczywiście Gothic. Można tak długo, ale to może pod kolejnym odcinkiem ;)
No właśnie nowe Saintsy uważam za całkiem udaną grę pod wzgledem fabuły. Chyba nie za długo ją ogrywałeś jeśli uważasz że mapa jest pusta.
Assasin's Creed, Mass Effect, Dragon Age, Dawn of War, Gothic, w sumie wszystko, co przychodzi mi do głowy, poszło w złym kierunku. Chętnie zobaczyłbym drugą część zestawienia
Mafia od 3 sie popsula, w mafii nie powinno byc murzyna zadnego
Jeśli chodzi o AC to takie starcze pierdolenie jest tylko właśnie starczym pierdoleniem, niepoparte niczym sensownym, bo nowsze części są równie dobre co stare a nawet i pod niektórymi względami lepsze
Shift w porównaniu z ProStreet był znakomitą grą, która poszła w znakomitym kierunku.
1:29 Nie ukrywam, że trochę mnie to zabolało.
Jestem dużym fanem tej serii i chce, aby ta seria była rozwijana. To normalne.
Należy podkreślić, że gry 'Need for Speed: Most Wanted' i 'Need for Speed: Hot Pursuit' nie były remakami wcześniejszych tytułów, lecz stanowiły nowe odsłony popularnej serii, czerpiąc inspirację z klasycznych rozwiązań.
Najpiękniejszą, najciekawszą i zarazem chyba najszerzej pod względem kompetentności świata przedstawionego w eksploracji i jego możliwościami w tym tytule grą FPP w klimacie akcji i survivalu, cóż nie ukrywam: jest Far Cry 3. Dla mnie na tej produkcji skończyła się przygoda z całą serią ,,FC", w tym sensie, że nic z dalszych ,,przypadków Dalekiego płaczu" nie dorównuje cz.3 właśnie... Nic! Jeden z najlepiej wykreowanych antagonistów w historii popkultury: szalony, konkretny w tej swojej ,,szajbie”, groźny i całkiem konsekwentny ludź, co sprawia że ów złoł stawał się niekiedy nieprzewidywalny. Dalej, po cudownej trójeczce, Far Cry 4, 5 etc., to już taki kogiel mogiel z kreacjami całościowymi (świat, mechanika, projekty postaci etc.) powoli tracący sens i spójność tego, co i jak w grze z tej serii się robi - im dalej w las… tym gorzej. Podobnie jest z Assassin’s Creed; tu najlepsze growe wspomniena to dla mnie: III, Unity, Origins. Nie mówię, że w przypadku ,,AC” zboczyło się z kursu w produkcji gier z serii, no ale po ,,Valhalli” według wielu fanów ,,Asasynek” stracił swój urok, i ja też tak uważam.
Co do Far Cry i Saints Row moja opinia jest trochę inna każda z części ma swój unikatowy klimat to tak samo jakby porównać wszystkie Resident Evil z Leonem na czele
Fajny film, zawsze miło się słucha o błędach innych
Jeżeli powstanie druga część trzeba będzie wspomnieć o serii Splinter Cell
Czy tylko ja słyszę jak mowisz Hari Pota w ostatniej sekundzie filmu xd?
8:25 Jak odwrotnie? „Momentami przypominała GTA5”. GTA5 wyszło na 7 generację konsol, więc dalej wygląda jak tytuł z 360. Niejasne, być może błąd w scenariuszu
W sumie do tego odcinka pasowały by TVGry ale od jakiegos czasu jest juz lepiej
"Fallout jest jak MetallicA"
Dobrze, że Forza Motorsport/Horizon i Ace Combat radzą sobie świetnie.
Bardzo lubię twoje filmy, więc oczywiście czekam na drugą część. Pozdro
Zakon Feniksa był fajny.
A nowe odsłony Call of Duty?
Trochę się dziwie, że dano tutaj Far Cry 6, ostatecznie ponoć się podobał. Na pewno bardziej niż kontynuacja Far Cry 5.
Z call of duty jest ten problem bo trzeba rozróżnić tryby. Kampania musi być zwykle realne. Gdzie zombie i multi mogą już być absurdalne. Bo raczej powaga w trybie gdzie walczysz z zombie jest niepotrzebna. A w multi są absurdy już od mw z 2007. Jedyny problem to mogą być skiny bo niektóre są naprawdę niepotrzebne.
@@Trigger.138 Wyczuwam brak styczności z nowymi częściami CoDa.
@@Zardzewialy95 grałem w coda od ww2(teoretycznie od bo3) co się odwala w mw3 to wiem.
@@Trigger.138 W MW3 nowym, możesz grać kotem. Nie mówiąc już o tym, jak marne kampanie dają.
@@Zardzewialy95 i takie odpaly robi zwykle slegdehammer. Bo nawet treyarch tonował swoje absurdy.
A ja będę bronił Far Cry'a 5. Świetny setting, raz, że odchodzący od egzotyki na rzecz bardziej przyziemnych klimatów, dwa, że jest to niesamowicie ciekawa tematyka, religijność na amerykańskiej wsi, nawet poza grą jest to tak zróżnicowane, jest tyle podgrup religijnych, wywodzących się od Chrześcijaństwa, że ciekawym było zagłębić się w jedną z wielu interpretacji artystycznych tego zjawiska. Ponadto trzeba przyznać, że było tam coś nowego, 3 podbossów, których de facto musieliśmy wpierw wywabić na zewnątrz, Faith była dla mnie najciekawsza. Zrezygnowali z tych męczących wież, co było bardzo przyjemne, dodali nowe aktywności, jak łowienie ryb, gdzie można było spędzić dłuższy czas, bo naprawdę było to przyjemne. gameplay'owo nie wiem, co mogli zmienić, fps jak każdy inny, choć trzeba przyznać, że model strzelania wymaksowali, jest mega miodny. To już bardziej 4 była kalką 3, 5 odchodziła w swoje rejony, zabierając tylko to, co im wyszło. No i świetna sprawa z tworzeniem map przez graczy do mini fabuł, czy multi, ludzie naprawdę robili perełki
Ciekawy jestem czy pojawi się tutaj w komentarzach ktoś kto się ze mną zgodzi ale moim zdaniem w złym kierunku poszła seria gry ,,Larry". Te pierwsze części wiadomo nie były najlepszej jakości ale ciekawy humor i ciekawa fabuła no i wiadomo najlepsza 7 odsłona z polskim dubbingiem potem Al Lowe odszedł z Sierry a ktoś inny stworzył 8 odsłonę Larrego która nazywała się Magna Cum Laude i to nie był strike sam Larry Laffer tylko jego bratanek czy tam siostrzeniec, to się działo w collegu, było to 3 D i do tego to była dziwna część i nie zebrało to dobrych recenzji a także 9 część też uwazam, ze to było cienkie. Szkoda ze ta seria gier poszła w tą stronę i nigdy nie zobaczyliśmy tej 8 odsłony Larrego ,,Lost in space"..
Ja jeszcze bym dodał The Sims. The Sims od 1 do 3 przechodziły niesamowity progress w bardzo dobrym kierunku. Otwarty świat, ładniejsza i bardziej realistyczna grafika itd. A potem przyszło The Sims 4 i wszystko zepsuło. Otwarty świat poszedł do lamusa, teraz mamy jakiś pseudo otwarty świat. Grafika? PFF. Rozumiem, że kreskówkowa grafika jest OK, no ale zależy gdzie. Wpychanie tego do Simsów było NAJGORSZĄ decyzją, bo gra zaliczyła potężny regres. Dodatkowo wiele rzeczy uproszczono bądź całkowicie wywalono. Proces kreacji Sima stał się dużo gorszy - mniej opcji do wyboru, mniejszy wpływ gracza na szczegóły itd. Masakra. Ja jak wychodziło The Sims 3 to sobie wyobrażałem, że The Sims 4 będzie pozwalało na widok z pierwszej osoby, że będzie jeszcze większy świat z możliwością podróżowania za granicę itd. A dostaliśmy dużo mniej niż w 3.
przeglądałem komentarze i ciągle myślałem o The Sims i dziwiłem się że nikt o tym nie wspomniał
Z serią Far Cry się nie zgodzę bo ogółem cała seria jest bardzo dobrze oceniana i nowe części nadal trzymają poziom. I w sumie to jest marka którą Ubisoft nie zajechał (jeszcze).
Mi się far cry 6 podobał i proszę się odczepić, jak mi się cena na premierę nie podoba to ją nie kupuję na premierę xD.
Mi się nie podobają kolejne części szybkich i wściekłych ale nie będę marudził że nie powinny powstawać po prostu ich nie oglądam dosłownie część 8 i 9 obejrzałem w tym roku bo znajomy chciał obejrzeć
Każdego FAR CRY od IV kupuję na premierę i zamierzam tak robić dalej. Czemu? Ano dlatego, że jego formuła strasznie mi usiadła i jest niesamowicie relaksująca oraz daje kupę satysfakcji. Nie jestem ślepy, widzę wady tych gier ale jednocześnie to jest taki growy odpowiednik "filmów z Jasonem Stathamem". Moja boomerska natura świetnie się czuje w takim klimacie i to się raczej nie zmieni, nawet jeśli kolejny FC będzie po prostu następnym klonem III i IV w innym settingu.
No i nie mogę się zgodzić. Far Cry Primal to najlepszy Far Cry jaki powstał kiedykolwiek ;)
Do teraz jest w top 10 gdzie nie dostało się nawet RDR2, GTAV czy Dying Light.
A Far Cry Primal 2 to najlepsze co mogłoby się przydarzyć serii
Prosimy o kolejne części.👌
Far Cry 5 uwielbiam. Ochoty narobił. Wracam po 2 latach przerwy.
Ta część jest całkiem spoko, ale wcześniej dużo grałem w FC3 i nie dałem rady dokończyć piątki przez ciągłe deja vu.
@@i_dont_remember_my_username Cóż wszystko kwestia gustu. 5 dla mnie najlepsza.
@@DawidMajewski-jk4jt Po prostu jest to kwestia zmęczenia tym formatem
@@i_dont_remember_my_username pewnie tak.
Dobre to było, Panie kiedy druga część ?
Moim zdaniem warfighter był całkiem fajny pozdro
Jak wspomniałeś o HP i THPS, to zakręciły mi się łzy w oczach. Najpierw łzy wzruszenia... Potem żalu 😢
Mam prośbę. Zacznijcie oznaczać na stronie głównej kafelki z filmami, które prowadzą do jutuba. Dziękuję.
Ja akurat świetnie się bawiłem przy MoH z 2010 i Warfighter i mega żałuję, że porzucili markę... Grało mi się przyjemnie, miałem już dosyć wałkowania WŚ, wolę takie oparte na współczesności, niedalekiej przyszłości, choć faktem jest też, że tego też obecnie od zawalenia, tak czy inaczej mega żałuję :/ W sumie NFS z 2015 żeby miał dłuższą historię, więcej "niepowtarzających" się aut i mądrzejszą policję to jak dla mnie też otarłby się o grę wybitną, a tak jest po prostu git, mega niepowtarzalny klimat, ciekawy i wpadający jak zawsze w moje gusta soundtrack i wplecione postacie z realnego świata, dość udany moim zdaniem tytuł 👌
6:29 Harry Potter i Vauxhall Insygnia 😂
Prosze o kolejne czesci :)
Moze standardowo: Heroes 3 to ostatnie dobre Hirołsy :D
Czekaj, pojechałeś po MoH bo jest na VR? Gdzie półżywy w takim razie ja się pytam?
Bardzo lubię Medal of Honor z 2010 za przyziemność, ale seria miała ogromną szansę na powrót do korzeni jeszcze przed CoDem i BFem. Kooniec końców wolę pograć w BF1 i V, ze względu na klimat pierwszej i drugiej wojny. MoH to moje dzieciństwo od czasów pierwszego PS-a, ale podobnie moim dzieciństwem jest NFS i nie chciałbym kiepskiej odsłony Medal of Honor tylko po to by była i bym przestał prosić deweloperów.
Może Assasin's Creed?
Gameplay'owo dobrze, fabularnie średniej. Ubisoft wydaje się eksperymentować. Zobaczymy jak będzie z Shadows
@@TopHatMasquer Szczerze? Według mnie ostatnie assasin creed są overhated jeśli kupi się na promce albo klucz. Lepsza fabuła + (według mnie!) nieco lepsza organizacja segmentów gry (cos podobnego do sekwencji) i będzie git.
Jebac te wszystkie syfy nowe, niegrywalne sa dla mnie ac origin, odyssey i valhalla
@@JamesBondziu992 Dla mnie są grywalne ale szybko staje się to monotonne. Ale wciąż, wzsystkie części AC do Unity włącznie są przynajmniej dla mnie minimum 8/10.
@@Kaloryfer15 kupiłem tanio edycje gold origins, odyssey i zwykłą valhalla i szczerze naprawdę mi się podoba. Do valhalli muszę kupić dlc z ragnarokiem i będę szczęśliwy
Shift shiift 2 Unlished (przepraszam za błąd jak źle napisałem) były dużo lepsze niż pro street i undercover. Według mnie ostatnie części Wolfenstein które wyszły za bardzo futurystyczne były tak jakby ściągnęli Black ops 2, Bo3 i 4 ghost, Advanced Warfare razem w jedną grę i futurystyczne walki Blazkowicza i jego córek połączono w serię o walkach w kosmosie. Nie rozumiem do dziś czemu te serię tak poszły w przyszłość. Tylko że Cod nadal jest wydawany a o nowym Wolfenstein jest cicho
Proponowałbym serie The Settlers
Mass Effect poszedł w złym kierunku - w czwartej części zamiast zwartej, spójnej, epickiej opowieści dostaliśmy mapę wypełnioną śmieciową zawartością i pretekstową fabułę.
Tzo? Mam wrażenie, że tvgry wstaje z kolan, na które przez ostatnie lata klękało 😊
Co na źle się zmieniło to strona GOL. Przydałoby się ostrzeżenie, że dany link idzie na YT. Inaczej będzie panika jak się czeka w kolejce i głośnik w komórce jest prawie na fulla.
Moim zdaniem źle poszła seria TrackMania, bo jak zrobili "ultimate" odsłonę w postaci TM United Forever i darmowej wersji Nations Forever pod graczy online i e-sport, to od momentu wydania TM2 już jest równia pochyła - może i TM2 Canyon był fajny, ale Nadeo chyba przestało wiedzieć, co robić z serią, a ostatecznie Ubisoft ją tak skarykaturyzował, że ta seria jest cieniem samej siebie.
Mam nadzieję, że w momencie kiedy będziemy oglądać serial Harry Potter pojawią się nowe gry na które zasługujemy :) też ostatnio zrobiłem film o grach z serii Harry Potter 🎉
Tutaj można dodać jeszcze sporo serii, a do głowy przychodzą mi choćby tytuły na "F": FIFA, F1 i Flatout. GTA jeszcze jako tako trzyma poziom, tego samego nie można powiedzieć o Postalu.
Twórcy hogwars legacy mogliby dogadać z WB o zrobienie remaków HP
Mogliby, co więcej - pewnie świetnie by się to sprzedało. I choć dobrze się bawiłem przy Hogwarts Legacy, to muszę przyznać, że to głównie ze względu na bycie częścią uniwersum, a nie na to, że to była jakaś świetna gra
Możesz tylko śnić albo przenieść do alternatywnej rzeczywistości😂
Gothic i abominacje, jaka były Zmierzch Bogów i Arcania 😢
Dobry material
seria GRID. Pierwsz odsłona na ps3 była wreszcie wymagajacą ścigałeką (podchodziłem do niej jakiś czas ale było warto), GRID 2 to niesamowita zabawa z amerykańskim żelazem, GRID Autosport na PS3 to gra gdzie miałem najwięcej godzin w grach w ogóle. Tym bardziej że tryb sieciowy wyzwań tygodniowych był genialny. Gdyby miała tylko 60fps bo powrót do 30 boli... GRID na ps4 to już musztarda po kisielu.... jest niby 60 fps na ps4pro ale albo jest za łatwo albo jak w GT5 boty jeżdżą po sznurki i bezbłednie - żadnej interakcji, nuda. GRID legends - no cóż - to taki nfs RUN - ma swój urok ale znów wyje niewykorzystany potencjał generacji: interakcja botów jest minimalna, system Nemesis wkurzający, a kraksy botów do bólu oskryptowane. Filmiki i fabuła pocieszna jak wyłączy się cringe detection. Chciałbym po prostu GRID Autosport na ps4pro/5 - może być remake.
9:15 nNUH UH, ZŁA OPINIA.
Saints Row 2 ma zdrowy balans pomiędzy powagą a absurdem, i jest najepszą częścią serii.
Fifa/EA Fc, NBA 2K, Watch Dogs, WWE 2K
Nie wiem jak tu trafiłem ale zdecydowanie Megaman gdzie zamiast rozwijać fabułe Og i X-ów przeszło się na Battle Networki, Zero i Star Force
Część 2 poproszę.
Co to za toksyczne pierdololo na temat tego, że jak ktoś płacze to jest cieniasem?
Studia, wydawcy często ambitnie chcą zrobić coś nowego, podejść kreatywnie, nieszablonowo.
Niestety nie zawsze to wychodzi, nie zawsze spotyka się to z aprobatą, oczekiwaniami graczy 🤷♂️😅
9:52 gracze nie byli gotowi na Airborne. Byla to część świeża, przełomowa i inna od reszty. Gdyby dzisiaj wyszedł cod albo inny bf z tak świeżymi pomysłami to z miejsca zdobyła by serca i portfele graczy
Dziś jak ktoś chce zagrać w dobrego współczesnego Fallouta to ma do wyboru albo The Outer Worlds, albo Wasteland 3. Cóż za paradoks...
12:02 eeeeeeeeeeeeej tony hawk i ta muza którą sobie puszczam
trochę tego jest Twierdza, Settlers, Dragon Age, Gothic, Assassin's Creed
Dawno nic mnie tak nie wynudziło jak Medal z 2010 roku
Witaj w nie wielkim klubie
co do tony hawka to sam go miałem ale tego z 2011 czyli pro skater hd ale sama nie była najgorsza, choć porównując do tony hawka underground to gorsze, underground miał przynajmniej ten styl i vibe gdy się w niego grało na ps 2
W pierwsze 3 Pottery zagrywałem się okrutnie. Nadal mógłbym sobie zainstalować i pograć 😁 Od czwórki już tak sobie
I won't stand for Far Cry 5 slander
tło z fable widzę dalej aktualne
Herosi się cisną na ust ale to chyba wszyscy wiedzą, pozdrawiam super materiał.
Do serii gier, która poszła w złym kierunku dorzuciłbym np. God Of War
Heroes of Might and Magic!
Carmageddon. Carmageddon się po TDR2000 skończył
Harry Potter je ryż 🍚
Tak naprawdę w tymi filmie czekałem na Far Cry
The Settlers?
WINCYJ SZYMON!!!!
WINCYJ!!!!
Przede wszystkim seria Assasin's creed poza poprawą grafiki i zwiększaniem świata, to od, nadal uważanych za najlepsze, 2 i brotherhood to jest równia pochyła z niewielkimi skokami w górę :/
Heroes Might of Magic genialna 3 (jako że ja poznałem serię od 4 to też ją uwielbiam) ale późniejsze odsłony to już porażka
z Harrym Poterrem bym się nie zgodził, bo właśnie najwięksi fani świata wykreowanego przez Rowling i potem WB (a znam ich całkiem sporo, bo sam jestem giga potterheadem) raczej wolą odsłony 5, 2 i 6 (w takiej kolejności) bo są największe, najbardziej rozbudowane i nastawione mocno na eksplorację świata pokazywanego w filmach.
Dlatego wśród fanów Hogwarts Legacy spowodował taki rozdźwięk... jedni (jak ja) uwielbiają nową historię, eksploracje sporego świata (ale nie za dużego- tak piję do gier z seri Elder Scrolls) oraz przedstawienie elementów świata opisanych tak jak w książce, czyli poprawienie błędów wprowadzonych przez WB ... a o drugich nie wspomnę, bo nie rozumiem ich problemów XD
PS Ravenclaw 4ever
Jaki Fallout, jaki ProScater?! Pominąłeś 3 najbardziej reprezentatywne przykłady skopanych serii, od których trzeba było zacząć - takich, w których dysonans między ich kultowym, do dzisiaj, początkiem, a żenującym końcem jest największy i najbardziej przykry: Diablo, Heroes i Settlers.
O tak, seria Settlers zaliczyła bolesny upadek, od cz. V zaczęła się równia pochyła w dół. No i Splinter Cell, której dwie ostatnie części, Conviction i Black List, choć niezłe, to za daleko odeszły od ideału jakim było Chaos Theory.
Dla mnie far cry 5 jest far cryem ultimate bo jest w nim wszystko (ładny świat, ciekawy antagonista, ładny świat i genialne strzelanie) far cry powinien przystopować i zmienić się trochę jak assasin creed
Jak mogłeś zapomnieć o Gothicu? Po Risen 2 była ta seria martwa
Podobał się
Nie rozumiem za bardzo co tu robi Far Cry, bo 5 i 6 to najlepsze części serii
Nawet jeśli ktoś używa argumentu, że od 3 każda gra z tej serii polega na tym samym i zmieniają się niewiele, to wtedy logiczne jest że im nowsza część, tym lepsza, bo ładniej wygląda, ma jakieś nowoczesne rozwiązania czy ulepszenia formuły która była już dobra w przeszłości
5 jest znacznie lepsza od 3 i 4 pod kątem fabuły, a 6 pod kątem rozgrywki (bo fabuła to jest tam szczątkowa), gra się w nią zdecydowanie najprzyjemniej
Co do Tonego hawka to się nie zgodzę ,każda część miał na siebie pomysł i zawsze wprowadzali coś nowego ,nieraz tylko brakowało dopracowania . Jeżeli gameplay jest dobry po co go zmieniać.
Materiał spoko. Z popsutych marek mi przede wszystkim jako fanowi gier taktycznych przychodzi na myśl Commandos jako FPS. Po co to było ja się pytam?!