Patrząc na niektóre komentarze zgadzam się ze wszystkimi w 100%, ten "skrzat" rzeczywiście przypomina Jeff The Killera, ale to nie on, to Kate The Proxy, jednakże rozumiem tych, co uważają inaczej, sam za pierwszym razem tak myślałem :P
Wiem data, ale teraz odświeżając recenzje połączyłem pewne wątki. Sądziłem szczerze, że potworem z recenzji Cold Fear jest Drahmin z Mortal Kombat Deadly Alliance.
@@RecenzjeHorrorowPrzemcio Tu znajduje się odpowiedź z resztą nie chciałbym aby wybrzmiało, jakbym liczył na nagrodę za rozwiązanie konkursu sprzed 9 lat, bo to jak pisanie komentarza pod postem z 2013r.
Jednak nie mam kamery (matka dostała ACE II Mini, a nie normalnego : D), nie wiem skąd wziąć - ogólna kicha. Jeśli nic nie wymyślę to chyba będę musiał nagrać co innego :
To, że wiele zapożycza z książki nic nie znaczy. Nie jest nastawiona na fanów książek, bo przecież większość graczy o nich nie słyszała. Zresztą, skoro zapożycza wiele rzeczy z książki, to co ? Nie znaczy to wcale, że twórcy nie mieli oryginalnych pomysłów albo że gra jest zła.
Oglądałeś Marble Hornets? Jeśli tak to co o tym sądzisz? (Jeśli nie to polecam obejrzeć bo to ciekawa seria filmów o slendermanie jest (Jedna z głównych inspiracji gier - zbierane kartki to kartki które zrobił "główny bohater" lub "Twórca" Marble Hornets (Zależy jak na to patrzeć)
Z czystej ciekawości: co podasz, jako pierwszorzędnego RPG? Ten ukłon w stronę "masowego odbiorcy", "RPG-wannabe", jakim jest "Wiedźmin"? Czy może jakiś japoński badziew, gdzie jedna postać z przerośniętym mieczem wyrzyna 2000 wrogów w jednym starciu, w 33 sekundy, przy literkach układających się w wyrazy "kapow", "boom", "gashunk" i liczbach oznaczających ile punktów zabrał ten mega-hiper-super cios, który naładował się po tym, jak miecz zarąbał pierwszych 800 wrogów? Nie kłócę się- pytam
Powiem tak...ogralem wile horrorów.... nie jestem tak doswiadczony jak ty ale nie straszy mnie już byle outlast i jako takie pojęcie mam Ale przez pewne urazy z dzieciństwa panicznie boje się tej gry... i ogólnie slendera... naprawdę... Bylem w stanie tylko wejść do tego domu... nic wiecej
Każdy ma swoje fobie, ja na przykład panicznie boję się rekina z Crysisa, więc wiesz... : D Horrory są bardzo osobiste i wystarczy jakaś fobia, byś bał się czegoś, co nawet nie ma w zamyśle straszyć. W zasadzie to gra nawet nie musi być horrorem, np. ktoś ma arachnofobię i wymięknie w jakimś Skyrimie.
Tacy są ludzie, którzy się wychowali na typowych grach akcji (napierdalanie mieczem w tysiące "potfolków"). Ale poprę cię, Risen 2 jest świetną grą mimo to, że klimatem i grywalnością i nie dorównuje prequelowi (części pierwszej) to także świetnie się przy nim bawiłem. Ale to nie temat na to. Co do samego filmiku... To ma być recenzja? Albo mam coś wyciszone, bo ostatnio mi się coś ze słuchawkami stało, albo nic tu nawet nie mówisz, nie oceniasz. Wg. mnie filmik nieciekawy.
4 godziny to czas, w którym przejdziesz grę w 100%, a ja uznałem to za minigierkę, bo fabułę główną można przejść w 1 - 2h (zależy jak się gra, czyli poziom trudności i olewanie/nie olewanie fabuły : P). Tak samo za minigierkę uznałem Ib czy Ao Oni, których główna fabuła też trwa 2h, ale np. w Ib możesz robić inne zakończenia, co przedłuży ten czas dwukrotnie, jednak możesz je robić, nie musisz, o to chodzi.
Dobrze, dziękuję ci - już to naprawiłem xD Chodź to było trochę dziwne, ale musiałem ustawić słuchawki na L lub R (komputer mi wykrywa słuchawki jako głośnik?) do pełna i dopiero wtedy było słuchać wszystko w pełni. Wcześniej słyszałem tylko pełną, głośną muzykę, a głosu zero. Oglądnę to sobie później (teraz w pełni działa. Miałem też to samo z grami typu GMP czy Amnesia w Custom Stories), bo idzie burza ;_; Pozdrawiam.
Ta część Slendera jest inna od wszystkich ponieważ jest to gra która została stworzona by się wystraszyć ale ją przejść i jest w niej lekka fabuła czego nie ma w tradycyjnej wersji.
Owszem zgadzam sie ale nawet 2 godzinki jak na minigierke jest okey ... np taki candles ( nic do niego nie mam jedna z fajniejszych minigierek ) jest np duzo krotszy i takich gier mogl bym przytoczyc jeszcze wiele .
Ja Cię zapytałem co uważasz za dobre cRPG. Pytam, czy chodzi Ci od ilość wymyślnych ciosów, pierdół które możesz wytworzyć, czy co? Bo jeśli zasłonisz się klimatem... "Wiedźmin", jako książki był super, a jako gra... Ja lubię sagę o Wiedźminie i po grze o nim oczekiwałem klimatu- tyle, że innego niż tam panuje. Natomiast taki "Gothic", czy "Risen" np był może i sztampowy, ale przynajmniej historię w całości wymyślili mu twórcy i ma swój własny, że tak powiem, smak
Po pierwsze : gra absolutnie nie jest nastawiona na fanów książki, bo większość graczy która ma styczność z Wiedźminem nawet nie słyszała o wiedźmińskiej sadze. Po drugie, jakim cudem to co wspomniałeś ma być zaletą ? I po trzecie, to że coś jest popularne, nie znaczy wcale, że jest masowe. Dr. Seuss pisał w sposób unikatowy i skierowany do nisz, a jednak stał się niezwykle popularny.
Muszę Cię zmartwić, albo ogłuchłeś, albo zepsuł Ci się dźwięk. Serio myślisz, że wydałbym recenzję, w której nic nie mówię i leci sam gameplay : D? Pomyśl trochę : >
Dlaczego przed recenzją tej gry się ze mną nie skontaktowałeś w sprawie gameplayu na max detalach :E Swoją drogą jestem fanem horrorów a przyznam ze wstydem, że nie grałem w tą grę bedąc pewien, że nie ma wersji z outrem, tylko jest jakaś beta, a tu proszę :) Dzięki wielkie za ten filmik, będzie w co grać w nocy :E Oczywiście liczę po cichu, że wspiera 3D :E
Ale przecież Wiedźmin to jest gra nastawiona na masy, dokładniej na mase fanów książki aby się wybić, szczególnie jedynka, w której wszystkie fajne teksty są prosto zerznięte z książki lub z są to nawiązania do "wydarzeń" z Polski, jak i elementy samej fabuły gdzie np. Ciri = Alvin. Nie mówię że Wiesiek 1 i 2 to złe gry ale do bycia "Pierwszej klasy" rpgami to im daleko (co osobiście uważam za zaletę) chyba ze teraz tak sie nazywa Action rpg.
Nie widzę logiki w myśleniu masowe = do dupy, niezależne = byle chłam, a jakie to wszystko zajebiste. Podajesz przykład "Wiedźmina". Drogi kolego, nikt nie tworzy gier komercyjnych bez konkretnego targetu. Nikt nie wyrzuca kasy (a proces tworzenia gry kosztuje i to niemało) od tak. Każdy chce, żeby się to zwróciło i zarobiło choćby na przysłowiowe waciki. Wiesz, co jeszcze jest masowe? KAŻDA gra komercyjna. W większym lub mniejszym stopniu.
To na pewno nie jest jeff the killer.Po pierwsze jeff the killer i slender Man ze sobą walczą, a po drugie gdy ta postać Cię zabija to widać że to na 100% nie jest jeff the killer, a prędzej jakać dziewczyna z niebieską twarzą.
To nie skrzat a Jeff The Killer i mu nie Pomaga bo unika Slendera gdy Slender sie pojawia i Jeff jest blisko nas to ucieka od nas bo jest Blisko Slender x""""D
No cóż, jeśli uważasz, że Wiedźmin jest masowy, a Risen jest dobry, to naprawdę nie mamy o czym rozmawiać. Naprawdę, nie pogrążaj się. Skończ z tymi śmiesznymi wadami.
Nie jest?Ciekawe, co drugi śmieszny tekst w tej grze jest zerznięty z książki choćby dialog z Zoltanem która da się przeprowadzić w trakcie II i III aktu, a co drugi typu "spieprzaj dziadu" z tego co dzieje się w Polsce, zero innowacji aby coś samemu wymyśleć, tylko jechać na tym czym się podnieci fan książki lub codzienny obywatel RP. Poproszę również o wyjaśnienie bo pominąłeś, czemu gra zżyna elementy fabuły z książki (Alvin=Ciri itp.) skoro nie jest nastawiona na fanów ksiązki? Przypadek?
Risen 2 pod tym względem jest jeszcze gorszy. Gothic był dobry jak na swoje lata i był znacznie bardziej rozbudowany niż Risen. Dzisiaj trzeba iść na przód, wprowadzać nowe rzeczy, tworzyć więcej i lepiej. Twórcy Gothica tego nie rozumieją.
4 godzine to mało jak na minigierke ? wiesz o czym ty mowisz ? porownaj to do innych minigierek a nawet to pelnych gier .. 4 godziny to dobry czas chociaz ... slender serio ? ile kopii tego czegos jeszcze powstanie ...
pamiętam jak sralem ta grą I klucilem się z tobą popełniajac masę błędów ortograficznych :-) i teraz wrucilem do twojego kanału i widzę że ten slender to tylko gra a prawdziwy horror to dzisiejsze głupie komentarze pod twoimi filmami z fnafa ... To dopiero horror :-)
Jeszcze nie odpaliłem filmiku, ale wszędzie, czy to w recenzjach internetowych czy drukowanych, absolutnie wszędzie Slender: The Arrival zbiera negatywne oceny i jest mieszany z błotem, zatem i tu liczę na na niezły hate :) (W CD-Action dostał ocenę 2/10)
Skoro dobrze się przy nim bawisz, to nie ma o czym dyskutować. Nie przekonam cię, że ta gra to leniwie, nędznie zrobiona, niedopracowana, gówniana pół-produkcja, a ty mnie nie przekonasz, że ten badziew to pierwszej klasy RPG. Więc może darujmy sobie dyskusję ?
Zgodzę się z tym, że Gothic i Risen mają unikalny klimat, który bardzo lubię. Jednak klimat z pierwszego Wiedźmina również jest unikalny i ma w sobie pewną słowiańską nutę. Natomiast Risen 2 zaskoczył nas wyjątkowo nieudolnym pirackim klimatem. Tak naprawdę poza szukaniem skarbów czy piciem rumu (co jest bardzo małym detalem) w grze nie ma nic pirackiego. Co więcej, Risen jest bardzo słaby technicznie (nudny system walki, słaba grafika, mnóstwo błędów, słaba muzyka, nudne zadania i postaci) a
A ja uwielbiam slender'a the arrival faj na gra rozrywka i ten klimat a szczególnie ta fabuła i wogule ta gra uwarzam że plac a się kupić a szczególnie z nową aktualizacją •• D Wogule mam 14lat i grałem w amnezje mroczny oblend i wogule nie była dla mnie straszna ogólnie powracając do slendera slender the arrival jest super grą i polecam ją mam nadzieje że uwarzasz tak samo
no ten skrzat to jakby mroczna czesc kate chyba..
w odc u Reziego on mu wyskoczyłXD.To jest chłopszyk ktoś tam ale człowiek którego porwał slender.
The kiki LPS i zamienił go w porxa to jakby pomocnicy slendera wiem że tacy głowni to masky hoodie i ticci toby tak się przyjeło
@@akemi6193 następna recenzja:ty
to prawda ona ma podwójną osobowość
nie, żartuje ona jest proxy w necie się dowiesz więcej
Patrząc na niektóre komentarze zgadzam się ze wszystkimi w 100%, ten "skrzat" rzeczywiście przypomina Jeff The Killera, ale to nie on, to Kate The Proxy, jednakże rozumiem tych, co uważają inaczej, sam za pierwszym razem tak myślałem :P
Wiem data, ale teraz odświeżając recenzje połączyłem pewne wątki. Sądziłem szczerze, że potworem z recenzji Cold Fear jest Drahmin z Mortal Kombat Deadly Alliance.
I napisałeś to pod recenzją Slendera XDXD
@@RecenzjeHorrorowPrzemcio Tu znajduje się odpowiedź z resztą nie chciałbym aby wybrzmiało, jakbym liczył na nagrodę za rozwiązanie konkursu sprzed 9 lat, bo to jak pisanie komentarza pod postem z 2013r.
Jednak nie mam kamery (matka dostała ACE II Mini, a nie normalnego : D), nie wiem skąd wziąć - ogólna kicha. Jeśli nic nie wymyślę to chyba będę musiał nagrać co innego :
To, że wiele zapożycza z książki nic nie znaczy. Nie jest nastawiona na fanów książek, bo przecież większość graczy o nich nie słyszała. Zresztą, skoro zapożycza wiele rzeczy z książki, to co ? Nie znaczy to wcale, że twórcy nie mieli oryginalnych pomysłów albo że gra jest zła.
Oglądałeś Marble Hornets? Jeśli tak to co o tym sądzisz? (Jeśli nie to polecam obejrzeć bo to ciekawa seria filmów o slendermanie jest (Jedna z głównych inspiracji gier - zbierane kartki to kartki które zrobił "główny bohater" lub "Twórca" Marble Hornets (Zależy jak na to patrzeć)
Przemcio kiedy będziesz nagrywał scp ?
Jeszcze wcześniej napisał komentarz, ten to tylko dodatek.
A widziałeś kiedyś oceny w minigierkach?
Z czystej ciekawości: co podasz, jako pierwszorzędnego RPG? Ten ukłon w stronę "masowego odbiorcy", "RPG-wannabe", jakim jest "Wiedźmin"? Czy może jakiś japoński badziew, gdzie jedna postać z przerośniętym mieczem wyrzyna 2000 wrogów w jednym starciu, w 33 sekundy, przy literkach układających się w wyrazy "kapow", "boom", "gashunk" i liczbach oznaczających ile punktów zabrał ten mega-hiper-super cios, który naładował się po tym, jak miecz zarąbał pierwszych 800 wrogów? Nie kłócę się- pytam
Powiem tak...ogralem wile horrorów.... nie jestem tak doswiadczony jak ty ale nie straszy mnie już byle outlast i jako takie pojęcie mam
Ale przez pewne urazy z dzieciństwa panicznie boje się tej gry... i ogólnie slendera... naprawdę...
Bylem w stanie tylko wejść do tego domu... nic wiecej
Każdy ma swoje fobie, ja na przykład panicznie boję się rekina z Crysisa, więc wiesz... : D Horrory są bardzo osobiste i wystarczy jakaś fobia, byś bał się czegoś, co nawet nie ma w zamyśle straszyć. W zasadzie to gra nawet nie musi być horrorem, np. ktoś ma arachnofobię i wymięknie w jakimś Skyrimie.
ten "skrzat" to Kate ;)
Tacy są ludzie, którzy się wychowali na typowych grach akcji (napierdalanie mieczem w tysiące "potfolków"). Ale poprę cię, Risen 2 jest świetną grą mimo to, że klimatem i grywalnością i nie dorównuje prequelowi (części pierwszej) to także świetnie się przy nim bawiłem. Ale to nie temat na to.
Co do samego filmiku... To ma być recenzja? Albo mam coś wyciszone, bo ostatnio mi się coś ze słuchawkami stało, albo nic tu nawet nie mówisz, nie oceniasz. Wg. mnie filmik nieciekawy.
Jeden jest nawet w najlepszych komentarzach, więc trudno nie zauważyć : D
Wszystkie gry z PS1 działają na PS3, ale akurat SH1 (i stare Residenty) idzie kupić w wersji cyfrowej na PS One Classics.
Kiedy special?
Nie, filmiki nagrywam na telefonie.
4 godziny to czas, w którym przejdziesz grę w 100%, a ja uznałem to za minigierkę, bo fabułę główną można przejść w 1 - 2h (zależy jak się gra, czyli poziom trudności i olewanie/nie olewanie fabuły : P). Tak samo za minigierkę uznałem Ib czy Ao Oni, których główna fabuła też trwa 2h, ale np. w Ib możesz robić inne zakończenia, co przedłuży ten czas dwukrotnie, jednak możesz je robić, nie musisz, o to chodzi.
Nie ma to jak dyskusja o grach cRPG pod horrorem, idźcie sobie na PW : D
Dobrze, dziękuję ci - już to naprawiłem xD Chodź to było trochę dziwne, ale musiałem ustawić słuchawki na L lub R (komputer mi wykrywa słuchawki jako głośnik?) do pełna i dopiero wtedy było słuchać wszystko w pełni. Wcześniej słyszałem tylko pełną, głośną muzykę, a głosu zero. Oglądnę to sobie później (teraz w pełni działa. Miałem też to samo z grami typu GMP czy Amnesia w Custom Stories), bo idzie burza ;_; Pozdrawiam.
Ta część Slendera jest inna od wszystkich ponieważ jest to gra która została stworzona by się wystraszyć ale ją przejść i jest w niej lekka fabuła czego nie ma w tradycyjnej wersji.
Owszem zgadzam sie ale nawet 2 godzinki jak na minigierke jest okey ... np taki candles ( nic do niego nie mam jedna z fajniejszych minigierek ) jest np duzo krotszy i takich gier mogl bym przytoczyc jeszcze wiele .
co się dzieje na końcu gry na hardcore ? bo ciągle przegrywam
Wiem że data ale bodajże Kate i CR zostają spaleni
Jakby ci się nie udało to byś powiedział co miało być w tym specjalu? : D
Ja Cię zapytałem co uważasz za dobre cRPG. Pytam, czy chodzi Ci od ilość wymyślnych ciosów, pierdół które możesz wytworzyć, czy co? Bo jeśli zasłonisz się klimatem... "Wiedźmin", jako książki był super, a jako gra... Ja lubię sagę o Wiedźminie i po grze o nim oczekiwałem klimatu- tyle, że innego niż tam panuje. Natomiast taki "Gothic", czy "Risen" np był może i sztampowy, ale przynajmniej historię w całości wymyślili mu twórcy i ma swój własny, że tak powiem, smak
ten jakiś gnom to kate slender zamienił ją w proxy czyli pomocnice w jakimś epizodzie ;D
Plus ostatnio w 1.3 dodano "Genesis", czyli mapa z oryginalnego Slendera, po prostu odświeżona c:
Czy ten wspomniany stwór to Kate ?
Tak
Ujawniłbyś może co to za "skrzat" ?
Po pierwsze : gra absolutnie nie jest nastawiona na fanów książki, bo większość graczy która ma styczność z Wiedźminem nawet nie słyszała o wiedźmińskiej sadze. Po drugie, jakim cudem to co wspomniałeś ma być zaletą ? I po trzecie, to że coś jest popularne, nie znaczy wcale, że jest masowe. Dr. Seuss pisał w sposób unikatowy i skierowany do nisz, a jednak stał się niezwykle popularny.
Ale jest strasznie krótka, dlatego minigierka.
a grałeś w Slender Space ?
Wiem, jak grałem to też już ją miałem : P Jak umrzesz to Slender Man mówi do Ciebie "I have plans for you, Kate".
To jest ta znajoma której matka umarła albo złe odbicie (alter ego) głównej bohaterki
Kiedy Come
Przemciu proszę zrecenzuj Hannibal. Plis
Muszę Cię zmartwić, albo ogłuchłeś, albo zepsuł Ci się dźwięk. Serio myślisz, że wydałbym recenzję, w której nic nie mówię i leci sam gameplay : D? Pomyśl trochę : >
Recka bardzo fajna, jak zawsze! Tylko intryguje mnie ten skrzat, a szczerze powiedziawszy sępie to 30 zł :)
Ta istota goniąca w 3ep to cate ;) co nie
Kate*
Hmmmm... całkiem pozytywna recenzja :) Jednak max 4 godziny zabawy to mało, nawet jak na minigierkę, w dodatku płatną ;)
Przemciu , Przemciu roztrzepany cos jestes ostatnio :P
A ja nie mówiłem, że nie jest okey : D Wręcz przeciwnie, tylko w sumie dopiero teraz zauważyłem, że odpisywałeś Buciorowi, a nie mi, sorry : P
na ps3 jest SH 1 ?
Dlaczego przed recenzją tej gry się ze mną nie skontaktowałeś w sprawie gameplayu na max detalach :E Swoją drogą jestem fanem horrorów a przyznam ze wstydem, że nie grałem w tą grę bedąc pewien, że nie ma wersji z outrem, tylko jest jakaś beta, a tu proszę :) Dzięki wielkie za ten filmik, będzie w co grać w nocy :E Oczywiście liczę po cichu, że wspiera 3D :E
a co to za skrzat powiec
pls
Przepraszam, ale chyba nie zrozumiałem.
I co złego w tej ocenie Risena 2 ? Gram w niego, przechodzę i bardzo dobrze się przy nim bawię.
Gram w tą grę i jest fajnie ale strasznie w nie, których momentach :D
Polecam
powie ktoś co to za potworek ?
Lauren się chyba czyta "loren"
Przecież powiedział że wie, ale nie mówi żeby nie było spojlerów ;P
Ale ten slender to nie jest raczej minigierka ._. taka minigierka z jakąś tam fabułą, i minigierkami w sobie :D
Ale przecież Wiedźmin to jest gra nastawiona na masy, dokładniej na mase fanów książki aby się wybić, szczególnie jedynka, w której wszystkie fajne teksty są prosto zerznięte z książki lub z są to nawiązania do "wydarzeń" z Polski, jak i elementy samej fabuły gdzie np. Ciri = Alvin. Nie mówię że Wiesiek 1 i 2 to złe gry ale do bycia "Pierwszej klasy" rpgami to im daleko (co osobiście uważam za zaletę) chyba ze teraz tak sie nazywa Action rpg.
Nie widzę logiki w myśleniu masowe = do dupy, niezależne = byle chłam, a jakie to wszystko zajebiste. Podajesz przykład "Wiedźmina". Drogi kolego, nikt nie tworzy gier komercyjnych bez konkretnego targetu. Nikt nie wyrzuca kasy (a proces tworzenia gry kosztuje i to niemało) od tak. Każdy chce, żeby się to zwróciło i zarobiło choćby na przysłowiowe waciki. Wiesz, co jeszcze jest masowe? KAŻDA gra komercyjna. W większym lub mniejszym stopniu.
Recenzje filmu zrób pliss
wszyscy uważają że ten ktoś kto nas goni to Kate a to jest Jeff the killer!
theslenderman.wikia.com/wiki/Kate.
+Adrian Drzewaszewski to Slendermen
To na pewno nie jest jeff the killer.Po pierwsze jeff the killer i slender Man ze sobą walczą, a po drugie gdy ta postać Cię zabija to widać że to na 100% nie jest jeff the killer, a prędzej jakać dziewczyna z niebieską twarzą.
som 2 zakoncenia
ludzie na steam macie karte steam na której jest ten krzat (to jest Kate)
tylko niekumaci nie wiedzą kto to xD
Dzięki.
Wyrzucasz nas ?
Przepraszam: action RPG-wannabe Wiedźmin- zanim fani skoczą mi na kark
Tyle miał Medal of Honor czy większość Call of Duty. Może 4-5h fabuły, a kosztowały 4 razy więcej od tego Slendera.
nagraj jakiegoś moda amnesi :D:D
Dajcie link :d
To nie skrzat a Jeff The Killer i mu nie Pomaga bo unika Slendera gdy Slender sie pojawia i Jeff jest blisko nas to ucieka od nas bo jest Blisko Slender x""""D
Slender tez mnie nie straszy, bo moja siostra ma CRAZY na jego punkcie i po miesiacu przestalo mnie straszyc
Ta? To ja jako naczelny hejter Slendera oceniłem ją w miarę pozytywnie : o
Już trzy slender zrecenzowałeś
3 ?
Ja wiem że 2
Jak dla mnie postać Slendera jest świetna, jednak gry z nim po prostu go ośmieszają.
No cóż, jeśli uważasz, że Wiedźmin jest masowy, a Risen jest dobry, to naprawdę nie mamy o czym rozmawiać. Naprawdę, nie pogrążaj się. Skończ z tymi śmiesznymi wadami.
Jak mam być szczery to u mnie slendi się strasznie ścinałnchoć mam na prawdę dobrego lapka
Bo to minigra
yyy dalo mu 2
To jest hachikiulaka :)
KIEDY MAJNKRAFT ?
Zagraj w 7 days. Moze ci sie spodobac
15 do obejrzenia
To nie jest minigierka! to prawdziwa gra. Wogole CD action dalo mu 3...
Slender: The Baribal ;D
Nie jest?Ciekawe, co drugi śmieszny tekst w tej grze jest zerznięty z książki choćby dialog z Zoltanem która da się przeprowadzić w trakcie II i III aktu, a co drugi typu "spieprzaj dziadu" z tego co dzieje się w Polsce, zero innowacji aby coś samemu wymyśleć, tylko jechać na tym czym się podnieci fan książki lub codzienny obywatel RP. Poproszę również o wyjaśnienie bo pominąłeś, czemu gra zżyna elementy fabuły z książki (Alvin=Ciri itp.) skoro nie jest nastawiona na fanów ksiązki? Przypadek?
Risen 2 pod tym względem jest jeszcze gorszy. Gothic był dobry jak na swoje lata i był znacznie bardziej rozbudowany niż Risen. Dzisiaj trzeba iść na przód, wprowadzać nowe rzeczy, tworzyć więcej i lepiej. Twórcy Gothica tego nie rozumieją.
Ano, faktycznie, spolszczyłem trochę : D
PG: Te wszystkie Slendery sa cienkie i przereklamowane...
4 godzine to mało jak na minigierke ? wiesz o czym ty mowisz ? porownaj to do innych minigierek a nawet to pelnych gier .. 4 godziny to dobry czas chociaz ... slender serio ? ile kopii tego czegos jeszcze powstanie ...
pamiętam jak sralem ta grą I klucilem się z tobą popełniajac masę błędów ortograficznych :-) i teraz wrucilem do twojego kanału i widzę że ten slender to tylko gra a prawdziwy horror to dzisiejsze głupie komentarze pod twoimi filmami z fnafa ... To dopiero horror :-)
Jeszcze nie odpaliłem filmiku, ale wszędzie, czy to w recenzjach internetowych czy drukowanych, absolutnie wszędzie Slender: The Arrival zbiera negatywne oceny i jest mieszany z błotem, zatem i tu liczę na na niezły hate :) (W CD-Action dostał ocenę 2/10)
ehh.... a w cd-acton dostała 2+/10 :/
Po prostu to cale gadanie o Slenderze mnie nuuuudzilo potwornie i Slender to nie jest juz dla mnie niespodzianka
Skoro dobrze się przy nim bawisz, to nie ma o czym dyskutować. Nie przekonam cię, że ta gra to leniwie, nędznie zrobiona, niedopracowana, gówniana pół-produkcja, a ty mnie nie przekonasz, że ten badziew to pierwszej klasy RPG. Więc może darujmy sobie dyskusję ?
ten skrzat to kate !!
Zrecenzuj the rake
Oceny CD-Action można sobie darować. Ci goście ocenili Risena 2 na 8/10.
Zgodzę się z tym, że Gothic i Risen mają unikalny klimat, który bardzo lubię. Jednak klimat z pierwszego Wiedźmina również jest unikalny i ma w sobie pewną słowiańską nutę. Natomiast Risen 2 zaskoczył nas wyjątkowo nieudolnym pirackim klimatem. Tak naprawdę poza szukaniem skarbów czy piciem rumu (co jest bardzo małym detalem) w grze nie ma nic pirackiego. Co więcej, Risen jest bardzo słaby technicznie (nudny system walki, słaba grafika, mnóstwo błędów, słaba muzyka, nudne zadania i postaci) a
A ja uwielbiam slender'a the arrival faj na gra rozrywka i ten klimat a szczególnie ta fabuła i wogule ta gra uwarzam że plac a się kupić a szczególnie z nową aktualizacją
••
D
Wogule mam 14lat i grałem w amnezje mroczny oblend i wogule nie była dla mnie straszna ogólnie powracając do slendera slender the arrival jest super grą i polecam ją mam nadzieje że uwarzasz tak samo
+Xerden95 Masz racje wogUle nie jest straszna... ps naucz się pisać.
Czym jest ta kobieta ? Serio ...
ortografia a on tego nie nagrywa
kate
Po pierwsze to nie silnik Unity, a Unreal Engine.
No shit Sherlock.
Comndemend xd