Ile jest takich historii...moja podobna...po śmierci ojca umarłem też ja...pełna kontrola życia, mimo bycia pełnoletnim brak zgody na bycie w związku...7 lat ukrywałem, że spotykam się z dziewczyną...gdy wreszcie ją przyprowadziłem, zaczęło się prawdziwe piekło...powrót do domu, w nocy byłem wyzywany, że znów byłem u tej kurwy...czy dobrze się rucha...lub stanie pod drzwiami i gdy wchodzilem do domu plucie w twarz...przypominam, że byłem dorosłym człowiekiem... sytuacja zakończyła się tak, że uciekłem z domu...inaczej tego nie można nazwać...piekło trwało ponad 20 lat...od wczesnego dzieciństwa...dziś mam wspaniałą rodzinę...choć mam depresję i inne przypadłości wynikające z rodzinnej traumy...gdy zmarła, nie potrafiłem płakać...poczułem tylko ulgę... pozdrawiam
Idz do psychologa. To bardzo pomaga tylko trudno znalezc kogos dobrego. Ja to zrobilam I musialam placic gotowka bo nie bral ubezpieczenia I byl bardzo drogi ale najlepsze pieniadze jakie wydalam. Nasi rodzice przerabiaja swoje dziecinstwo i my nasze 😢ale w pewnym czesie nie mozna winic rodzicow tylko cos z tym zrobic samemu bo inaczej trudne zycie. Good luck!
Jaka klasyczną wręcz książkowa narcyzica. Wymuszanie, przekraczanie granic, poczucie, że jest ponad wszystkimi i tylko jej decyzję należy szanować i respektować je bezwzględnie. Wieczne krytyka, wyzwiska, manipulacje, awantury i kontrola. Cieszę się, że na drodze p. Małgorzaty pojawił sie p. Norbert, bo dzięki niemu p. Krystyna przekroczyła granicę, która uwolniła p. Małgorzatę. Wszystko co najlepsze dopiero przed p. Małgorzatą:)
Witam Panie Łukaszu. Gdyby nieszczęsnemu Robertowi nie udało się udokumentować gdzie był, to na bank siedziałby za kratami. A mamuśka wymaga psychiatry. Pozdrawiam.
Wzięła matkę do swojego domu a ta zaczęła meblować jej życie (dosłownie i w przenośni) oraz krytykować. Krystyna zapracowała na to co ją na koniec spotkało. Wcale mi jej nie żal. Od takich ludzi jak najdalej.
Jestem bardzo wdzieczny za podcasty czekam od niedzieli przez wtorek czwartek tak i teraz slucham nowego podcastu i jak zwykle pozdrawiam wszystkich słuchaczy i oczywiscie Lukasza dziekuje za te niedziele wtorki i czwartki
Takie osoby się nie zmienią, jedyny sposób od początku wyznaczyć granice i ramy których nie wolno przekraczać. Toksyk w takiej sytuacji odpuszcza i idzie szukać dalej osoby uległej, niepewnej, wrażliwej.
Dziękuję Ci za tę historię, myślałam że tylko mnie spotkała taka sytuacja, wypisz,wymaluj strasznie podobna do mojej ,tylko ja po śmierci taty przeprowadziłam się do mamy i zdążyłam uciec i zerwać wszystkie kontakty zanim wydarzyło się coś złego . Jeszcze raz dziękuję ❤
Znam takie fochy,egoizm i dominację matki.Ofszem potrafiła być miła zwłaszcza dla obcych.Swoi musieli być prawie niewolnikami i podporządkowani.Usilowala mnie kontrolować Nawet na kilkaset kilometrów.Moj mąż się dziwił że nie zerwę kontaktu.Nie znając języka tylko przysłuchując się rozmowom telefonicznym.A ja nie potrafiłam się odciąć aż do jej śmierci.Nawet teraz mnie i moją córkę prześladują pewne rzeczy jak zemsta z za grobu
Witam serdecznie Pana Lukasza w srodowy poranek🙋♀️☕ 💞 zamieniam sie w sluch 😮 Dobra historia- moze sluzyc podobnym matkoma!ze dzieci maja prawo do wlasnego zycia 🤷♀️Dziekuje
Dziękuję Łukasz za bardzo interesującą historię. Do czego zdolna jest Osoba "Matka" Biedne dzieci, które są tak pod jej wpływem. POZDRAWIAM i życzę miłego popołudnia.❤❤
Znam to z doświadczenia. Zaprosiłam matkę na miesiąc wakacji a ona dała sobie przyzwolenie żeby rządzić nasza rodzina. Wyznaczała godziny snu, rozwalała się ze swoimi rzeczami nawet w pokoju dziecka, komentowała absolutnie wszystko. Najszczęśliwsi byliśmy jak już pojechała do siebie. Nigdy więcej
Matka wymaga diagnozy specjalistow bo jest bardzo niebezpieczna .Ta historia zakonczyla sie w miare dobrze ale nie wydaje mi sie ,ze baba nie odpusci.Ppzdrawiam
Ile takich Krystyn jest w polskich domach... Dużo. Ja wiem, że matka zawsze chce dobrze dla swojego dziecka, ale nie widzi, że z drugiej strony swoje dziecko krzywdzi i daje do zrozumienia, że nie jest przystosowane do życia
Osoby narcystyczne nie chcą dobrze dla kogoś i nie ważne czy chodzi o dzieci,partnera,znajomych. Narcyzi chcą dobrze tylko dla siebie. W nosie mają uczucia i potrzeby innych.
Takie osoby robią wszystko aby uchodzić za idealnych nie patrząc na cierpienie innych. Mieszkam z taką osobą, ktora odrzuciła własne dziecko a że mnie robi służbę
Przeciez ta matka nie stala sie taka po smierci ojca. Skoro corka z nia wyrosla to dokladnie wiedziala, kogo bierze pod swoj dach. Toksycy nigdy sie nie zmieniaja, a na starosc sa jeszcze gorsi. Dziekuje za podkast.
Dobra odmiana Oba kanały super. Jak się pana słucha to czuć w głosie że to nie tylko hooby ale wręcz powołanie do takiej pożytyczej twórczości.😃 Tak trzymać panie Łukaszu😉.
Bardzo się cieszę z nowego podcastu, chętnie zaproponuję także inną kryminalną historię do opowiedzenia może zechcę Pan wykorzystać ją na swoim kanale. Morderstwo "wójta" cyganów Waldemara H. jego konkubiny i syna w Nowej Soli.
Od toksycznych narcyzów jak najdalej! Taką babcie mam i w tym filmie prawie jakbym o niej słyszała! Aż zerwałam kontakty i spokój, ulga niedoopisania!!!
Panie Lukaszku... te zdanie na koncu... Czekam z utesknieniem na nowe na drugim kanale... za kazdym razem jak odpalam yt, wygladam i zagladam, krece sie jak piesek kolo krzaczka, czy jest cos nowego... Pozdrawiam cieplutko 🍀😊
Niestety mam w rodzinie podobnie toksyczną osobę, która traktuje wszystkich jako służbę, a rodzinę traktuje jak ścierwo. Musiałam się do niej wprowadzić. Awantury są często o blachostke. Siedzi przed tv i nie robi kompletnie nic. Gdy proszę ją o posprzątanie po sobie to udaje obłożnie chorą. A jak faktycznie była chora to żałuje do dziś że tyle dla niej czasu własnego poświęciłam bo od wyjścia ze szpitala charakter jej się pogorszył 😡 i zaczęła wymuszać cokolwiek. Nawet do pracy chodzić nie mogłam. Muszę znaleźć jakiś sposób aby zacząc wszystko od nowa samemu pomimo, że zdrowie nie pozwala normalnie pracować.
Nastąpił taki splot wydarzeń że teraz obecnie zamieszkuję z moją córką akurat w Legnicy i ja tak myślę że jakoś się dogadujemy. To nie ładnie gdy ktoś kogoś stara się w coś wrobić . Czytałam kiedyś o toksycznym mężu który rzucił się na kranowe kurki a potem twierdził że żona go tak załatwiła. Policja jednak doszła do tego że gdyby tak było to podbite lima byłyby w różnych miejscach.
No tak to już jest. Dzieci wyprowadzają się od rodziców i kontakt się urywa, a potem jak próbują z różnych przyczyn kontakt odnowić, to okazuje się, że nijak się nie mogą dogadać, a któraś ze stron jest nie do zniesienia, i wtedy słyszymy o takich historiach.
Jej matka była już wiekowa i swoje życie już przeżyła. Zatem niech da żyć innym a nie zatruwa im życie. Nic dziwnego że sie od niej odsuneli. Każdy chce żyć normalnie a nie wracać i wysłuchiwać awantur.
To super egoistka.. Myślała tyko o sobie. Zasłużyła na samotne życie. Przecież miała dom z rodziną ale nie potrafiła tego docenić. Szczytem już było wrobić w usiłowanie morderstwa ukochanego córki.
Co za bzdury. Corka wzięła matkę do siebie. Matka zniszczyła życie wszystkim. To nie jest starość. To nie jest samotność. To po prostu podły charakter.
Co to znaczy się zająć? Za mało wskazówek. Po za tym jest geriatria, która zajmuje się takimi przypadkami. Po za tym chyba znasz przyslowie, czym skorupka za młodu... Tym na starość trąci...
Zawsze mnie bawi cwaniakowanie i rządzenie sie takich starych pudernic. Trzeba miec jaja, zeby cwaniakowac jednoczesnie będąc osobą, ktora z łatwością może spaść ze schodów xD
Ile jest takich historii...moja podobna...po śmierci ojca umarłem też ja...pełna kontrola życia, mimo bycia pełnoletnim brak zgody na bycie w związku...7 lat ukrywałem, że spotykam się z dziewczyną...gdy wreszcie ją przyprowadziłem, zaczęło się prawdziwe piekło...powrót do domu, w nocy byłem wyzywany, że znów byłem u tej kurwy...czy dobrze się rucha...lub stanie pod drzwiami i gdy wchodzilem do domu plucie w twarz...przypominam, że byłem dorosłym człowiekiem... sytuacja zakończyła się tak, że uciekłem z domu...inaczej tego nie można nazwać...piekło trwało ponad 20 lat...od wczesnego dzieciństwa...dziś mam wspaniałą rodzinę...choć mam depresję i inne przypadłości wynikające z rodzinnej traumy...gdy zmarła, nie potrafiłem płakać...poczułem tylko ulgę... pozdrawiam
Potworna historia 😢 Znam podobne. Toksyczni rodzice to trauma na całe życie. 😔 Dobrze,ze ułozyles sobie jednak zycie, ale wiele osób nie potrafi 😭
Pozdrawiam serdecznie, i życzę dużo szczęścia 👍
Idz do psychologa. To bardzo pomaga tylko trudno znalezc kogos dobrego. Ja to zrobilam I musialam placic gotowka bo nie bral ubezpieczenia I byl bardzo drogi ale najlepsze pieniadze jakie wydalam. Nasi rodzice przerabiaja swoje dziecinstwo i my nasze 😢ale w pewnym czesie nie mozna winic rodzicow tylko cos z tym zrobic samemu bo inaczej trudne zycie. Good luck!
Nie poddawaj się, też mam traumę, do Twojej malutka.😊
Jaka klasyczną wręcz książkowa narcyzica. Wymuszanie, przekraczanie granic, poczucie, że jest ponad wszystkimi i tylko jej decyzję należy szanować i respektować je bezwzględnie.
Wieczne krytyka, wyzwiska, manipulacje, awantury i kontrola.
Cieszę się, że na drodze p. Małgorzaty pojawił sie p. Norbert, bo dzięki niemu p. Krystyna przekroczyła granicę, która uwolniła p. Małgorzatę. Wszystko co najlepsze dopiero przed p. Małgorzatą:)
Cos podobnego przezyla Moja siostra . Samo zycie, smutne lecz prawdziwe.👍
Szkoda, że Małgorzata tak długo czekała ze spakowaniem matki, dziękuję, dobry podkast! 👍🤩
Witam Panie Łukaszu. Gdyby nieszczęsnemu Robertowi nie udało się udokumentować gdzie był, to na bank siedziałby za kratami. A mamuśka wymaga psychiatry. Pozdrawiam.
Wzięła matkę do swojego domu a ta zaczęła meblować jej życie (dosłownie i w przenośni) oraz krytykować. Krystyna zapracowała na to co ją na koniec spotkało. Wcale mi jej nie żal. Od takich ludzi jak najdalej.
Pozdrawiam Naprawdę ciekawa historia - mamusia jak z trillera😊
Ja też się cieszę z nowego podkastu, dziękuję Panie Łukaszu ❤
Bardzo ciekawa historia i jakby się zdawało często słyszy się o takich kochających matkach...
Norbert przestepca.
To nie jest miłość, to jest zaborczość. Szpetna kobieta 😒🙄😬
Jestem bardzo wdzieczny za podcasty czekam od niedzieli przez wtorek czwartek tak i teraz slucham nowego podcastu i jak zwykle pozdrawiam wszystkich słuchaczy i oczywiscie Lukasza dziekuje za te niedziele wtorki i czwartki
Przecież masz tylu podkasterów,że cały dzien mozna słuchać.Pozdrawiam.
Staropolskim zwyczajem pozdrowienia i udanego odbioru 😅❤😂
Co za upiorna mamuśka 🤬.Brrr...Jak najdalej od takich
Dziękuję za kolejny materiał 💪 wszystkiego dobrego i jeszcze więcej zdrówka 😉
Dziękuję za kolejny podcast
Dziekuje i pozdrawiam Pana Lukaszu❤❤
Dziękuję za podcast pozdrawiam serdecznie wszystkich słuchaczy I życzę miłego wieczoru ❤❤
Dziękuję za nowy podkast panu Łukaszowi i pozdrawiam autora i wszystkich słuchaczy😊
Takie osoby się nie zmienią, jedyny sposób od początku wyznaczyć granice i ramy których nie wolno przekraczać. Toksyk w takiej sytuacji odpuszcza i idzie szukać dalej osoby uległej, niepewnej, wrażliwej.
Legnica słucha, dziękuje i pozdrawia. 😃
Masz rację... Historie w których nikt nie umiera też są bardzo ciekawe. A ta myślę że też jest pouczająca dla niektórych 😁👍
Super, że odcinek trafił na ten kanał, może być takich więcej 😊
Dzień dobry ja też się cieszę że są podane informacje kiedy i o której godzinie będa podcasty😊
Dziękuję Ci za tę historię, myślałam że tylko mnie spotkała taka sytuacja, wypisz,wymaluj strasznie podobna do mojej ,tylko ja po śmierci taty przeprowadziłam się do mamy i zdążyłam uciec i zerwać wszystkie kontakty zanim wydarzyło się coś złego . Jeszcze raz dziękuję ❤
👍. Odcinek odsłuchany. Pozdrawiam i czekam na kolejny.😊
Wreszcie się doczekałam nowego podcastu 😊. Zabieram się do słuchania i pozdrawiam Ciebie, Łukaszu i wszystkich słuchaczy 👋
Wreszcie ....? 🤔
@@Bcx15 tak,bo od niedzieli te dwa dni to dla mnie długo 😊
@@JustynaJustynka007Em a...okej 😁
o kurła.Łukasz uważaj...obcykaj coś na poniedziałek,bo inaczej...😂
@@marcinslowinski8015 a dlaczego mnie oznaczyłeś pisząc do Łukasza?
Znam takie fochy,egoizm i dominację matki.Ofszem potrafiła być miła zwłaszcza dla obcych.Swoi musieli być prawie niewolnikami i podporządkowani.Usilowala mnie kontrolować Nawet na kilkaset kilometrów.Moj mąż się dziwił że nie zerwę kontaktu.Nie znając języka tylko przysłuchując się rozmowom telefonicznym.A ja nie potrafiłam się odciąć aż do jej śmierci.Nawet teraz mnie i moją córkę prześladują pewne rzeczy jak zemsta z za grobu
Znam to z autopsji 😢
@@oreliovallieri5331trzymaj się❤
Błagam litości owszem
Bardzo dobrze zrobiłeś publikując ten materiał.
Historia nie kryminalna ale też mroczna.
Pozdrawiam wszystkich słuchaczy dziekuje Panie Łukaszu
Dziękuję i serdecznie pozdrawiam❤
Toksyczni ludzie są i będą !
Ooo moje miasto rodzinne... Pozdrawiam i dziękuję za kolejny ciekawy podcast ❤❤❤
Tyle razy spotkałam się że teściowe są jak matki, dają dużo miłości i zrozumienia.
Dziękuję 🌿
Ciekawa historia.
No, tak, tylko ciekawe,czy Krystyna zabrała z domu córki miotłę,na której przyleciała 🤭?
Witam, pozdrawiam wszystkich.
Dziękuję za podcast
Witam serdecznie Pana Lukasza w srodowy poranek🙋♀️☕ 💞 zamieniam sie w sluch 😮 Dobra historia- moze sluzyc podobnym matkoma!ze dzieci maja prawo do wlasnego zycia 🤷♀️Dziekuje
Dziękuję ❤
Dziękuję Łukasz za bardzo interesującą historię.
Do czego zdolna jest Osoba "Matka"
Biedne dzieci, które są tak pod jej wpływem.
POZDRAWIAM i życzę miłego popołudnia.❤❤
Znam to z doświadczenia. Zaprosiłam matkę na miesiąc wakacji a ona dała sobie przyzwolenie żeby rządzić nasza rodzina. Wyznaczała godziny snu, rozwalała się ze swoimi rzeczami nawet w pokoju dziecka, komentowała absolutnie wszystko. Najszczęśliwsi byliśmy jak już pojechała do siebie. Nigdy więcej
Przez 1 mies. nie potrafiła pani rozmawiać normalnie z Matką? Pani powinna przyjrzeć się sobie.
Hej Łukasz dziękuję za kolejny rzetelny odcinek podcastu.
Pozdrawiam Ciebie serdecznie.
Dziękuję bardzo Łukaszu❤
Witam Panie Łukaszu
Ciekawa historia , bardzo przponiala mi moją historię
Będę musiała się z Panem skontaktować
Pozdrawiam
Najlepszy kanał kryminalny!😊
Fajnie. Słucham oczywiście. 👍🍀👂
Dziekuje panie Lukaszu za ciekawy podcast
Bardzo ciekawy odcinek ❤
Matka wymaga diagnozy specjalistow bo jest bardzo niebezpieczna .Ta historia zakonczyla sie w miare dobrze ale nie wydaje mi sie ,ze baba nie odpusci.Ppzdrawiam
Co za wstretny babsztyl😢
A ja z okolic Legnicy, jak miło 🎉
Bardzo ciekawe są twoje filmy 👍🏻
Super 20 minut spędzonych w pracy przyjemnie 😉
Nue zaszkodzilo, bylo git, kciukuje.
Ile takich Krystyn jest w polskich domach... Dużo. Ja wiem, że matka zawsze chce dobrze dla swojego dziecka, ale nie widzi, że z drugiej strony swoje dziecko krzywdzi i daje do zrozumienia, że nie jest przystosowane do życia
Osoby narcystyczne nie chcą dobrze dla kogoś i nie ważne czy chodzi o dzieci,partnera,znajomych. Narcyzi chcą dobrze tylko dla siebie. W nosie mają uczucia i potrzeby innych.
Takie osoby robią wszystko aby uchodzić za idealnych nie patrząc na cierpienie innych. Mieszkam z taką osobą, ktora odrzuciła własne dziecko a że mnie robi służbę
@@AikiSoguru Współczuje. Wiem jak to jest... 😰
@@monikazielinska7752 Święte słowa.
Dziękuję,,uwielbiam ciebie słuchać 😊
Dzięki za materiał pozdrawiam
Przeciez ta matka nie stala sie taka po smierci ojca. Skoro corka z nia wyrosla to dokladnie wiedziala, kogo bierze pod swoj dach. Toksycy nigdy sie nie zmieniaja, a na starosc sa jeszcze gorsi. Dziekuje za podkast.
Widocznie wcześniej trzymała tego męża pod pantoflem, co dawało jej poczucie "wartości"...
@@KM-kn1tq O tak. Ten maz mial pieklo na ziemi…..
Dobrze,ze wszyscy zyją❤❤❤
Witam wszystkich serdecznie
Super temat . Ciekawie się słuchało pozytywnego finału . Jak najbardziej jestem za takimi odcinkami również 👍🏼
Jak zawsze dziękuję za materiał Łukaszu ❤😢😢😢
Dobra odmiana
Oba kanały super.
Jak się pana słucha to czuć w głosie że to nie tylko hooby ale wręcz powołanie do takiej pożytyczej twórczości.😃
Tak trzymać panie Łukaszu😉.
Że też takie kreatury chodzą po tej ziemi 🙈 Dziękuję za kolejny podcast Łukasz 😊
Świetna historia, matka to narcystyczna osobowość, niebezpieczna, szokująca toksyna.
Bardzo się cieszę z nowego podcastu, chętnie zaproponuję także inną kryminalną historię do opowiedzenia może zechcę Pan wykorzystać ją na swoim kanale.
Morderstwo "wójta" cyganów Waldemara H. jego konkubiny i syna w Nowej Soli.
Cytując klasyka - to ludzie ludziom zgotowali ten los 😂
Witaj Łukaszu 😊 wspieram cię ale komentarzem. A te babę to... Pozdrawiam cię serdecznie i życzę miłego dnia 👏 ❤
Dla zasiegu😊
Z Legnicy pozdrawiam i dziękuję za podcast
Witam serdecznie wszystkich
Od toksycznych narcyzów jak najdalej!
Taką babcie mam i w tym filmie prawie jakbym o niej słyszała! Aż zerwałam kontakty i spokój, ulga niedoopisania!!!
Scenariusz w sam raz na właśnie taki paradokument w stylu "trudne sprawy" 😁
Wyglada jak ta pani Basia z klatki b co klęła jak szewc i jechała z każdym i mówiła „pies nie winny, frajer winny”😂😂😂
To moja teściowa! Też Krystyna, jestem pewna że gdybyśmy mieszkali w Polsce było by podobnie.
Panie Lukaszku... te zdanie na koncu... Czekam z utesknieniem na nowe na drugim kanale... za kazdym razem jak odpalam yt, wygladam i zagladam, krece sie jak piesek kolo krzaczka, czy jest cos nowego... Pozdrawiam cieplutko 🍀😊
Witam I pozdrawiam serdecznie ❤
Niestety mam w rodzinie podobnie toksyczną osobę, która traktuje wszystkich jako służbę, a rodzinę traktuje jak ścierwo. Musiałam się do niej wprowadzić. Awantury są często o blachostke. Siedzi przed tv i nie robi kompletnie nic. Gdy proszę ją o posprzątanie po sobie to udaje obłożnie chorą. A jak faktycznie była chora to żałuje do dziś że tyle dla niej czasu własnego poświęciłam bo od wyjścia ze szpitala charakter jej się pogorszył 😡 i zaczęła wymuszać cokolwiek. Nawet do pracy chodzić nie mogłam. Muszę znaleźć jakiś sposób aby zacząc wszystko od nowa samemu pomimo, że zdrowie nie pozwala normalnie pracować.
Nastąpił taki splot wydarzeń że teraz obecnie zamieszkuję z moją córką akurat w Legnicy i ja tak myślę że jakoś się dogadujemy. To nie ładnie gdy ktoś kogoś stara się w coś wrobić . Czytałam kiedyś o toksycznym mężu który rzucił się na kranowe kurki a potem twierdził że żona go tak załatwiła. Policja jednak doszła do tego że gdyby tak było to podbite lima byłyby w różnych miejscach.
Niepopełnione przestępstwo, tworzenie fałszywych dowodów winy, fałszywe zeznania... Mam nadzieję, że trafi za kratki.
No tak to już jest. Dzieci wyprowadzają się od rodziców i kontakt się urywa, a potem jak próbują z różnych przyczyn kontakt odnowić, to okazuje się, że nijak się nie mogą dogadać, a któraś ze stron jest nie do zniesienia, i wtedy słyszymy o takich historiach.
Ja mam tego typu siostrę, która sądziła się z rodziną o spadek którego nie było 18- cie lat. W finale nikt nie wiedział o co tu chodzi.
Wspólne mieszkanie z matką...no cóż konflikt pokoleń
Nowy podkast super
Zabieram się za oglądanie😊
Ps. Pochodzę z Legnicy
Wszystko super ale proszę cię nie informuj na początku historii że nikt nie zginie.Lepsze emocje gdy nie wiesz jaki będzie koniec:)
Mamuśce brakowało w życiu "dobrego bolca i twardej ręki""
Jak w tej piosence..."znowu w życiu mi nie wyszło...."
Pozdrawiam
Jej matka była już wiekowa i swoje życie już przeżyła.
Zatem niech da żyć innym a nie zatruwa im życie.
Nic dziwnego że sie od niej odsuneli.
Każdy chce żyć normalnie a nie wracać i wysłuchiwać awantur.
Witam wszystkich słuchaczy pozdrawiam
Straszne co ludzie mają w głowach...
😢
Skąd ja to znam?! Miałem tak 50 lat. Za dziecka kabel od żelazka i przez lata poniżanie. Ja byłem niczym. Tylko robolem, pachołkiem na każde wezwanie.
❤
Witaj w klubie. Uciekam za granicę ale jak przyjadę w odwiedziny to wciąż jestem źle ubrana czy uczesana
Po buchu dobrze wchodzą te podcasty 😂
Witajcie
Na stos lub odciąć dopływ powietrza
Pozdrawiam wszystkich serdecznie ❤
Łapka w górę
Powinna tam trafić na Podcast mroczne historie
To choroba starych samotnych ludzi. Pamiętajmy ze my również będziemy starzy . Należy im pomóc bo nie wiemy co nas czeka.
To super egoistka..
Myślała tyko o sobie.
Zasłużyła na samotne życie. Przecież miała dom z rodziną ale nie potrafiła tego docenić. Szczytem już było wrobić w usiłowanie morderstwa ukochanego córki.
Co za bzdury. Corka wzięła matkę do siebie. Matka zniszczyła życie wszystkim. To nie jest starość. To nie jest samotność. To po prostu podły charakter.
To nie jest starość ani samotność. To jest po prostu podły, zły charakter.
Co to znaczy się zająć? Za mało wskazówek. Po za tym jest geriatria, która zajmuje się takimi przypadkami. Po za tym chyba znasz przyslowie, czym skorupka za młodu... Tym na starość trąci...
@@magdalenateodorczyk2406Jasne że tak.
Czy możesz wrzucać odcinki też na spotify? Ostatni odcinek tam jest z 4 czerwca...
Zawsze mnie bawi cwaniakowanie i rządzenie sie takich starych pudernic. Trzeba miec jaja, zeby cwaniakowac jednoczesnie będąc osobą, ktora z łatwością może spaść ze schodów xD
Ja mam podobnie, wszystko robię źle. Dodatkowo moja mama ma problem z alkoholem.
😊