Niemcy to samo, też nakradli najwięcej, a tylko Rosja obrywa. A to Niemcy wywozili wszystko pociągami. Ani jeden ani drugi nie jest lepszy, ale dlaczego jeden kraj ma obrywać, a inny prowadzić okupację i jeszcze mieć większe zarobki ? Bo tak jest, ale w Polsce rzeczywiście jak człowiek jest zdrowy i nic mu nie dolega, jest szczęśliwy to można tu być szczęsliwym. Ale Polska słynie od lania po mordzie. Jedno wyjście i już stres na max. Samotność w tłumie typowa.
To powinno brzmieć - wszędzie dobrze, gdzie i c h nie ma. W wypadku n a s chodzi oczywiście o nas samych i sens tego przysłowia jest inny. Nawiasem mówiąc jest ono dość stare i funkcjonowało także przed wojną., czyli przed PRL-em. Oczywiście nie zmienia to faktu, że wszędzie dobrze, gdzie nie ma ruskiego miru ale to przysłowie tego akurat nie dotyczy.
trollu, po wyjściu ZSRR, straciliśmy na rzecz zachodu: - przemysł ciężki, - przemysł lekki, - przemysł farmaceutyczny, - sektor finansowy, - handel wielkopowierzchniowy - suwerenność monetarną, - suwerenność prawną, - telekomunikację. Mało?
Lekko przyszło, lekko poszło. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Pieniądze szczęścia nie dają. I parę innych przysłów funkcjonuje także w Polsce. Przysłowia jednak, to nie jest żadna mądrość narodów ale raczej ta chłopska mądrość, która chłopu w jego nędzy miała poprawić humor. A to, że tylko nam się wydaje, że zawsze gdzie nas nie ma wydaje nam się lepiej a w gruncie rzeczy, wszędzie jest tak samo. I, że to złudzenie, że gdzieś, gdzie nas nie ma jest lepiej. A to, że bogaci wcale nie są szczęśliwi., bo przecież najważniejsze to np. zdrowie. Tyle, że z pieniędzmi o to zdrowie łatwiej niż bez, ale te wszystkie frazesy udające jakąś ludową mądrość oczywiście utwierdzają człowieka jedynie w stereotypach nijak nie mających się do rzeczywistości. Lekko przyszło, lekko poszło to typowe usprawiedliwienie alkoholika, który nieoczekiwanie i bez wielkiego trudu zarobił lub po prostu ukradł jakieś pieniądze i natychmiast je przepił. Itd... Nie różnimy się tak bardzo od Rosjan, a za PRL-u poddawano nas takiej samej obróbce, mamy wspólną historię, więc i wspólne porzekadła. Może trochę inaczej je rozumiemy.
"Łatwo przyszło, łatwo poszło" - w tym przysłowiu jest zawarte ostrzeżenie że często gdy znienacka spada na nas jakieś dobro równie szybko jesteśmy w stanie je roztrwonić (w przeciwieństwie od takiego na które harowaliśmy latami w trudzie i znoju) "Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma" - tutaj jest zawarta obserwacja iż patrząc tylko z daleka na inne miejsca często nie jesteśmy w stanie znaleźć ich wad (dopóki tam nas fizycznie nie będzie) "Pieniądze szczęścia nie dają"... ale ich brak powoduje że jesteś nieszczęśliwy. Więc jak kogoś tak bardzo kole w oczy te przysłowie niech mówi je całe: "SAME pieniądze szczęścia nie dają" Podsumowując - w przysłowiach można znaleźć dużo mądrości, pytanie tylko czy jesteś w stanie je prawidłowo zinterpretować
@@MarekMareckiMajak Dokładnie. Wynikły one ze specyficznych dla chłopstwa warunków w jakich żyli. Nie stanowią jakiejś uniwersalnej mądrości, raczej banalne, utrwalające stereotypy porzekadła., typu "bez pracy nie ma kołaczy", choć wiadomo, że to akurat nie praca przynosi najbardziej niewyobrażalne zyski ale korupcja, układy, środowisko poparcia, czy dziedziczenie wreszcie. To nie najbardziej pracowici są najbogatsi. Nie lubię przysłów, bo kojarzą mi się z napisami wyszywanym na chłopskich makatkach wieszanych nad kuchennym zlewem . "czysta woda zdrowia doda".
U nas też istnieją takie przysłowia i powiedzenia: Ciasne, ale własne. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Bez pracy nie ma kołaczy. Czas to pieniądz. Pieniądze szczęścia nie dają.
"Ciasne ale własne" to w sumie pochwała przedsiębiorczości. Czyli lepiej mieszkać we własnym kącie, niż w wynajmowanym pałacu albo u kogoś "na krzywy ryj". Lepiej bo z własnego domu ciebie nikt znienacka nie wyrzuci (no, przynajmniej w teorii).
Coraz większe współczucie mnie ogarnia dla Rosjan słuchając Twoich komentarzy. Tyle lat kłamstw doprowadziło ludzi do zwierzęcych przejawień i braku wyższych uczuć . Bardzo smutne. Tak mogłoby wyglądać nasze życie w Polsce gdyby pozostała tu władza sowiecka
@@Zibikolove No wlasnie o to chodzi. Oni porównują sie do kogoś lepszego. Rosja wypada dobrze tylko w porownaniu z kimś z konca tabeli. Musisz też poćwiczyć propagandę, zwłaszcza tę skierowaną do odbiorcy nie-rosyjskiego.
Żaden kraj nie jest doskonały. Natomiast skala na jaką rząd okrada obywateli powoduje brak inwestycji. Mądry człowiek to widzi. Druga rzecz to tęsknota za krajem ,rodziną ,mentalnością, humorem, naturą ,podwórkiem ,jedzeniem. Podróże są wspaniałe natomiast do emigracji stałej trzeba się "zaadoptować" gdyż nie wszystko jest takie same a niektórych rzeczy może brakować.
No... i Sław właśnie wrócił do ojczyzny swoich przodków i widzi całym swoim organizmem, że to jedynie słuszna decyzja, a widział wiele krajów na świecie.
I właśnie przez tą mentalność emigrowałem 20 lat temu. Widok smutnych twarzy, szukanie powodów do wybuchów agresji i to odwieczne "na co się k***a gapisz", było jednym z powodów. Mentalność anglosaska bardziej mi odpowiada, nawet jeżeli ta uprzejmość jest tylko powierzchowna, to przynajmniej nikt cie nie obciąża swoimi problemami. Nie wyzywa się na innych za swoje niepowodzenia. Wyobraź sobie powiedzenie obcej osobie "dzień dobry" z uśmiechem i jej reakcję w Polsce. Będzie się za Tobą oglądać, póki nie wpadnie na latarnię. Trzymaj się Wiaczesław.
@@MarekMareckiMajak , Mam 61 lat i jeszcze nigdy nie usłyszałem od nikogo "co się k*rwa gapisz". Mówię prawie od urodzenia "dzień dobry" sąsiadom, znajomym, rodzinie, współpracownikom, każdej osobie po wejściu do jakiegoś pomieszczenia i przestrzeni ogrodzonej/wydzielonej, każdej osobie spotkanej w Parku Narodowym itd. Nigdy nie spotkałem się z brakiem akceptacji mojego "dzień dobry". Skoro takie teksty słyszałeś nie od jednej osoby, a od wielu, by mieć takie zdanie o Polakach, to zapewne masz szczęście, że ci ktoś twojego uśmiechu i pogardy w oczach nie wytłukł kawałkiem ogrodzenia - fakt, flegmatycy na zachodzie ci tego nie zrobią.
Bardzo ładnie mówisz po polsku. Aż stare czasy mi się przypominają, taka nostalgia za dawnymi czasami gdy wielu ze wschodu tu chciało żyć. Jest jeszcze to charakterystyczne ,,l'' zamiast ,,ł''. Fajne . Lubię to. Jesteś dobrym człowiekiem, ubogacasz nas Polaków w inny punkt widzenia. To jest cenne. Zostań tutaj. Wiele ludzi pomoże, gdyby coś się złego stało.
@@martynas-kiba3147 "Wszędzie dobrze, gdzie faceci mają własne terytorium i mają władzę" --------------- jeszcze lepiej gdzie Angele i Ursule mają swoje terytorium i sprowadzają europejskim kobietom "lekarzy i inzynierów" z Afryki żeby je molestowali i gwałcili.
Im więcej mam lat, tym bardziej skłaniam się ku stwierdzeniu, że wszystko można kupić, więc jednak furka sianko, reszta to pierd×××nie o szopenie, teraz zdrowie kupisz,, nie masz. pieniążków do piachu
Polakom mentalność zaczęła się zmieniać jak otworzono granice Państwa . Zaczęli podróżować po świecie i przyglądać się jak inni żyją i z tymi pomysłami wracali do Kraju.
Z pamiętnika rosyjskiego inwalidy wojennego. Poniedziałek: mam 300rubli i nie mam co jeść Wtorek: mam 10rubli, dzisiaj nic nie jem Środa: przyszedł przelew z urzędu Czwartek: nic nie pamiętam Piątek: nic nie pamiętam Sobota: nic nie pamiętam Niedziela: nic nie pamiętam Poniedziałek: mam 300rubli i nie mam co jeść
gdy ktoś pyta - czemu w Rosji zarobki są 2-3x mniejsze niż w Polsce? to Rosjanin może wtedy dumnie odpowiedzieć: - Bo w Rosji wszystko lepsze i większe, to i nasi złodzieje też są więksi od waszych!
Widać ,ż e nigdy nie byłeś w Rosji , ani nawet nie mmasz podstawowej wiedzy na temat rozwoju poszczególnych krajów. Otóż zarobki w Rosji nie sa niższe niż w Pl, natomiast na Ukrainie były jeszcze do niedawna 6 razy niższe niż w PL, ( Teraz cudownie rosną) jednak nie dobra jest o tym mówić. Sprawdz PKB i zarobki w poszxczzegolnych krajach. To wiedza ogólnie dostępna .Glbie
Prawda jest taka że podróże kształcą. Wiem z opowiadań taty który w latach 80 tych był w Niemczech to miał łzy w oczach jak zobaczył te markety pełne jedzenia. I to był tak i przykład który pokazał potem mam że te towary w sklepie to się nie wzięły z nikąd. I kapitalizm daje nam możliwość zarabiania pieniędzy ale to też wymaga lat pracy. Rosja jest dużym krajem. Potencjałem ale jak rządzi łapówkarstwo i kontekście to zawsze ten najniżej będzie miał najgorszej
Teściu mi opowiadał jak u nas nie było zwykłych "krzywych" cegieł. Natomiast w Niemczech były cegły zrobione zgodnie z wymogami. Każda cegła była osobno pakowana w w folię. Jak to mu znajomy opowiadał to teściu powiedział aby stuknął się w głowę. Podobnie było z innymi surowcami. Przykładów można podawać mnóstwo.
Żeby się zmieniło i było lepiej to musi być odpowiednie prawo . A w Rosji mają prawo typowo pod siebie znaczy ludzmi na górze inaczej z innymi przepisami musieli by karać samych siebie .
@@Mr1999romano no dokładnie. Przecież kapitalizm o którym wcześniej wspomniałam to nie jest jakoś magiczny system który zrobi z nas wszystkich bogaczy więc bez odpowiedniego prawa ani w Rosji ani wszędzie indziej nie zbuduje się bogactwa dla reszty społeczeństwa.
@@Mr1999romano Jak nikt się nie stosuje do prawa to ono jest martwe. Są święte krowy które są ponad wszystkimi. Jest grupa trzymająca władzę i są ponad zwykłymi ludźmi.
Politycy na całym świecie kradną - w Rosji więcej, na Zachodzie trochę mniej. Tak było zawsze i tak pozostanie - władza, którą mają, daje możliwości "dorobienia" do oficjalnych (nie aż tak wielkich) zarobków wypłacanych im z pieniędzy podatników.
Niektóre z tych przysłów są też w języku polskim. Carskie wojska wyszły z Warszawy w 1915 roku, ale w rodzinie zachowało się przysłowie "Tisze budiesz, dalsze jedziesz" - ponad 100 lat minęło, a w Rosji Putina nadal aktualne!!!
*"Z dnia na dzień, życie stało się lepsze, towarzysze, życie stało się radosne.* 1935r. J.Stalin. _... i proszę w Rosji po 90latach to nadal takie aktualne_
@@sawomirkulikowski1766 Mówimy tu o propagandzie w rosyjskim/radzieckim stylu. Taką propagandę rozgłaszało głównie TVP, w wyniku wyborów już tego nie robi. Teraz robi to TV Republika
Chcesz mi powiedzieć że ludzie w Polsce nie kupuja propagandy? To chyba maksymalny poziom naiwności. Nasza propaganda oczywiście różni się od tej sowieckiej/rosyjskiej, ale w wielu miejscach jest równie ordynarna. Europejska propaganda jest po prostu podszyta donioslymi wartościami, na które finalnie w razie kryzysu kazdy ma wywalone.
Pomogą ściany ,bo ściany mają uszy i ciebie podkablują ,u nas też takie przysłowia są ,łatwo przyszło łatwo poszło, Ciasne ,ale wlasne,Pieniądze Szczęścia nie dają U nas też mówilo się módl się i pracuj a garb ci sam wyrosnie
Tak jak napisał poprzednik. Żaden kraj nie jest doskonały. My kochamy swój taki jakim jest. Myślimy, że rosjanie podobnie. Tylko my działamy by było lepiej. Oni Nie.
Był taki odcinek gdzie Vładysław mówił o tym, że smieją się rosjanie z tego, że strajkujemy i dlaczego na nas nie wysłano wojska. Przeżyliśmy jako polacy ten etap. w 55 w 79 i 81 Musiało zginąć trochę ludzi, ale dzięki temu ustruj musiał się zmienić niestety nie wywalczyliśmy ideału tylko okrągły stół, a komunizm z polski nigdy nie wyszedł.
To przysłowie jest chyba starsze niż PRL i odnosi się do tego, że znasz to miejsce tylko z opowiadań, często przesadzonych i podszytych egzaltacją. Prawda może być całkiem inna. Pozdrawiam
@@piotrkusztelak8714 Moja babcia również tak mawiał a była starsza niż PRL. Urodzona 1914 r. przeżyła cały ten okres. Zmarła w wieku 98 lat. Pozdrawiam
Viacheslav Zarutskii jest teraz już cytowany przez polskich dziennikarzy - coraz częściej się z tym spotykam 😁👍 ... można już rzec stał się - "Osobą Opiniotwórczą"
Vieczyslaw, mam wnuki w twoim wieku. Teraz mieszkam w Niemczech, mogła bym dużo opowiadać o życiu, bylam też w Ameryce, a zostałam w Niemczech, pozdrawiam serdecznie ❤
My wszyscy chyba mamy dość zycia dla idei ..chcemy zyc normalnie i dostac w swoim panstwie to co sie nam należy...bo twoi rodzice chcą żyć dla idei a to jest oklamywanie samego siebie ...tzw zycie w zaklamaniu ..pod butem ..tego my nie chcemy i bedziemy jak potrzeba o to walczyć....
wiem o czym mówisz jeśli chodzi o dzieci mój szwagier ożenił sie z Rosjanką Cwietłana i do niej przyjechała siostra z 5 letnia córką dziecko było agresywne , zerwało karnisze w pokoju pluło jedzeniem wrzaski agresja. Potem ta swieta urodziła syna i dziecko tak samo zero komunikacji potrafił uderzyć babcie w twarz skopać w miejscu publicznym może wpływ miało to iż ona przez ciąże chlała alkohol. Przyszli kiedyś do mnie w odwiedziny i młody zaczął od tego iz mojego psa bokserka kopnął w pysk a właściwie chciał złapałam z a nogę i spytałam czy chcę nogą dostać kopa i zgrzeczniał od razu nie lubie przemocy lecz te dzieci tylko to rozumieją
Pojechali Polacy na Zachód do roboty, zobaczyli, jak pracować, jak budować porządek wokół siebie, w swoim mieście i dalej. I zechcieli też tak mieć. Wg mnie dobrobyt kraju liczy się tym, jak żyje sie szaremu obywatelowi. Nam jeszcze daleko. Mam jednak nadzieję, że dążymy do tego. W Ameryce dobrobyt jest złudny, trzeba go sobie samemu stworzyć ciężką pracą. Jak jesteś słaby i chory, to lądujesz na ulicy.
Nam do tego stanu wcale nie daleko. Często nawet to Zachodowi zaczyna być trudno osiągnąć stan rzeczy jaki jest w Polsce. Coraz więcej ludzi na Zachodzie to zaczyna zauważać szczególnie tych którzy podróżują do PL. Piszę to z perspektywy UK. Dużo się zmieniło w ciągu ostatnich 20 lat, a ludzie nadal mają w swojej mentalności stare stereotypy, szczególnie jak nie mają doświadczeń które pozwalają to realnie porównywać. Więcej szacunku do własnej Ojczyzny by się przydało. Innej nie będziecie mieli.
@@leswi9594 dobrze wiem jak jest w UK. Córka skończyła w Szkocji studia, potem pracowała także w Anglii, ma nawet obywatelstwo. Mam wiele szacunku do mojej ojczyzny, ale widzę też, czego w niej brakuje.
Jak narazie to życie w mieście nie jest żadnym szczęściem, nikt tego normalny nie chce i tyle anten i promieniowania, zero natury ZERO. Wcisną trzy krzaki udające osiedle sprzyjające naturze, a gdzie indziej mają naprawdę domy do życia. Zależy kto czego chce.
Sporo tych przysłów, czy powiedzeń mamy i w Polsce, niemniej faktycznie liczy się kontekst tego kto i dlaczego to mówi. Świetna analiza, dzięki której pozwala Pan (choć częściowo) zajrzeć w duszę "typowego" Rosjanina. 👍👍👍
Tak, to rosyjskie przysłowie brzmi „В родном доме и стены помогают”, co dosłownie tłumacząc oznacza: "We własnym domu i ściany pomagają". Chodzi o to, że w swoim domu człowiek czuje się bezpiecznie i ma wsparcie nawet od otoczenia (rodziny, bliskich, sąsiadów), to jest metafora od "pomocy ścian domu"
Jest taki dowcip z czasów PRL (kiedy w Polsce brakowało mięsa) Spotykają się 3 psy: amerykański, polski i rosyjski. Amerykański pies opowiada jak to jest w Ameryce: Zaczynasz szczekać i za chwilę wychodzi człowiek i rzuca ci kawałek mięsa. Polski pies pyta: Co to jest mięso ? Rosyjski pies pyta: Co to znaczy szczekać ?
Ale był jeszcze taki że na sympozjum największych medycznych autorytetów medycznych wygłaszała referaty jeden powiedział że partia uczeni i autorytety twierdzą że już teraz ludzie żyją tak długo bo nawet 80-siat lat ale już niedługo to nawet 100 i więcej będzie możliwe.Na koniec są pytania z sali : to jakie będą wyroki?!!
Jestem Polką i mam większość takich samych przekonań i lubię też inne kultury. Cieszę się że podoba Ci się Polska i chwalisz również walory naszego kraju 🙂
Rosjanie mają duszę niewolników i zachowują się podobnie jak ptak wychowany w zamknitej klatce, kiedy go wypuścić na wolność to wraca do klatki bo to jego ciasna ale własna
Mieszkam na Cyprze, który jest mekką Rosjan od początku lat 90. Cypr miał zawsze bardzo bliskie kontakty ekonomiczne i kulturowe z Rosją. Wysoki poziom życia Cypr zawdzięczał w dużej mierze właśnie inwestycjom i obrotom handlowym, 250 rosyjskich firm w Limassol przyczyniło się do rozwoju tego miasta. Kiedyś prowincjonalne post-kolonialne małe miasto, stało się prawdziwą metropolią. Starsze pokolenie Francuzów wspomina, że wybitny francuski polityk, generał De Gaulle zawsze był zwolennikiem sojuszu i współpracy z Rosją. Marzyła mu się Europa od Lizbony do Władywostoku. Za jego prezydentury Francja była silnym państwem europejskim.
Wysoki poziom życia Cypr zawdzięczał w dużej mierze właśnie inwestycjom i obrotom handlowym, 250 rosyjskich firm w Limassol przyczyniło się do rozwoju tego miasta. Surowe sankcje nałożone przez Zachód na Federację Rosyjską zmusiły wiele firm rosyjskich na Cyprze do zamknięcia. Wiele osób pozostało bez pracy, bez wynagrodzenia nawet od kilku miesięcy. Niedawno powstała organizacja ESAPA (European Sanctions Affecting People Association). Narazie członkami stowarzyszenia są tylko pracownicy firmy żeglugowej SCF Management Services (Cyprus) Ltd, istniejącej w Limassol od 25 lat. Na skutek sankcji firmie SCF nie udało się wywiązać ze swoich zobowiązań wobec personelu z powodu zamrożenia wszystkich kont. SCF zwolnił swoich pracowników, 150 osób zostało bez pracy. To tylko początek, firm z rosyjskim kapitałem są na Cyprze setki, przez ponad ćwierć wieku powiększały one PKB cypryjskie i komfortowe życie wielu mieszkańców wyspy. Wystarczyła jedna absurdalna decyzja Komisji Europejskiej i jednocześnie jeszcze jeden bezmyślny krok na drodze do bankructwa ekonomicznego Cypru.
Polacy chyba mają wspólne cechy. Jak wyjadą za granicę to wszędzie ich słychać, we Włoszech jak narzekają, że ludzie się jak bydło zachowuje i to jest prawda, u nas rozwinął się taki styl życia jak w USA prezentują. Przyjdzie taka grupa ludzi, wszędzie śmieci zostawi i wyjeżdża. Takie zachowania to są po prostu niemoralne.
Hej Viaczeslav, fajne macie przysłowia, ale mało życiowe, nasze są podobne "wszędzie dobrze , gdzie nas nie ma" , " wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej", ale mamy takie motywujące jak na przykład " co cię nie zabije to cię wzmocni", " cel uświęca środki" , " co kraj to obyczaj", " mądry Polak po szkodzie"- często jest tak że jak zrobi się błąd to czerpie się z niego naukę. A ty co myślisz o polskich przysłowiach :) Pozdrawiam
Taka prawda, niestety... wszędzie dobrze gdzie Was (Rosjan) nie ma. Może mi ktoś zarzucić że jestem rusofobem - i po części to prawda, jestem - ale powyższe stwierdzenie chyba jest prawdziwe. Gdziekolwiek ruski mir się pojawił tam dobrze nie jest. Z historii to wiemy. My już spod buta ruskiego miru uwolniliśmy się przeszło 30 lat temu ale i tak mamy jeszcze ten cień jego nad nami - i w nas jeszcze tez pokutuje. Mamy jeszcze sporo tej wschodniej, ruskiej mentalności.
Zwariować można od tych fobji w obecnym świecie. To że kogoś nie lubię, nie oznacza że odczuwam przed nim nieopanowany lęk. Jeżeli nie lubię marchwi, czy to czyni mnie marchwiofobem? Debilizm, nieprawdaż? Pozdrowienia z Londynu
Zawsze mnie fascynowały przysłowia, które są praktycznie takie same w różnych krajach nawet mimo, że w innym języku. U nas takie same, lub prawie takie same, jak wymieniłeś: Pieniądze szczęścia nie dają. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Łatwo przyszło, łatwo poszło. (Raczej o pieniądzach niezapracowanych - znalezionych lub ukradzionych) Ciasne, ale własne. (O mieszkaniu) Cierpliwością i pracą ludzie się bogacą. Bez pracy nie ma kołaczy. Lepszy wróbel w garści niż kanarek na dachu. (Może być o złym mężu)
@@MarekMareckiMajak Dziękuję. Nie zamieściłam jeszcze jednego przysłowia, które było trochę nie na temat, ale mi się skojarzyło : Gość w dom - żona w ciąży.
Nie, nie, Sławik, przysłowie "Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma" jest znane również w Polsce i wcale nie oznacza tego, co Ty mówisz. W tym przysłowiu chodzi o to, że ludziom wydaje się, że gdzieś jest wspaniale, dobrze i cudownie, dopóki tam nie byli. A jak już pojadą, to widzą rzeczy takimi, jakie są naprawdę, a nie jak je sobie wyobrażali. Oraz że to, czego nie mamy, wydaje nam się najwspanialsze na świecie, a jak już to osiągniemy, to nam to powszednieje i jest zwyczajne. Przysłowie o małym, ale własnym mieszkaniu mówi o tym, że lepiej mieć nawet coś małego, ale własnego, aby móc być niezależnym człowiekiem, nie musieć liczyć się ze zdaniem innych i na nich polegać. "Pieniądze szczęścia nie dają" - to o tym, że są większe wartości w życiu, jak na przykład empatia, życzliwość, dobre serce itp., a nie tylko dobra materialne. Że liczy się to, co człowiek ma w sercu, a nie w portfelu, że samo bogactwo nie daje szczęścia. "Łatwo przyszło - łatwo poszło" to owszem, o pieniądzach, ale nie tylko. Chodzi o wszystko, co zdobyło się bez wysiłku, takiej rzeczy nie szkoda, nawet jak się ją straci, może to być nawet uczucie, o które nie musieliśmy mocno zabiegać, taka przelotna miłostka, która łatwo przyszła, więc jej straty nie będzie się żałować.
Po pierwsze nie trzeba było. Po drugie, to sadzić drzewa i układać chodniki na nowym osiedlu, a śnieg, to chyba tylko w zimę stulecia, bo przy prywatnych posesjach i przy państwowych, to akurat wtedy i zimy były i odśnieżanie miejskich służb mocniejsze niż obecnie. Tam, gdzie wtedy odśnieżano za darmo i codziennie, tam i teraz też tak jest.
"Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma" oznacza, że patrząc na inne miejsca nie widzimy jego ukrytych problemów, które objawiają się dopiero kiedy tam jesteśmy i uczestniczymy w tamtejszym życiu.
Jesteś fajny facet, który mówi to co myśli i nie boi się. Za te filmiki na TH-cam powinni dać ci szybko Polski paszport. Bardzo mi się podobają twoje wypowiedzi. Ściskam cię.
A my mamy takie przysłowia: Oszczędnością i pracą ludzie się bogacą. Bez pracy nie ma kołaczy. Wolność Tomku w swoim domku. I... mam nadzieję, że ktoś to uzupełni 😊
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, 😜 Mieszkanie ciasne ale własne, Tak! Typowe powiedzenia w ograniczonym kontrolowanym Systemie, Bez Pracy nie ma Kołaczy, I taka jest prawda, Przyzwyczailiśmy się do ''Benefitów'' i nic nie robienia, dlatego upadamy,
Też zwróciłam uwagę na nowe znaczenie przysłowia "Dobrze tam gdzie nas nie ma" wypowiedzianego po rosyjsku. Brawo Czesiu! (wybacz, że tak po polsku Cię nazywam) to pójdzie kiedyś w polskim kabarecie.
Dlatego ruskie trolle starają się w Polakach wzbudzić ten fatalizm . "Nic się nie uda" , "kraj sprzedany" , "nie jesteśmy niepodlegli" - to wszystko chcą nam wmówić ludzie Putina . Polska nie jest idealna, ale sami wybraliśmy jej kształt - i ja osobiście jestem z niego w miarę zadowolony .
czytałem przemówienie niemieckiego posła w Raighstagu w czasach Otto von Bismarck'a On z żalem wyznawał: -sami patrzcie jak Polacy potrafią się jednoczyć, Polacy potrafią ciężko pracować i wspierać się i sobie pomagać, /.../ dlaczego my Niemcy tak się nie wspieramy, dlaczego tak nie pracujemy? _/byłem w szoku jak w czasach Zaborów i Hakaty i walki z każdym przejawem polskości ... Niemiecki prawicowy poseł wystawiał nam Polakom tak piękną laurkę ... - zupełnie niepodobną do zadania jaki dziś inni mają o Nas/_
@@veritaspk To prawda ale i wśród Polaków ciągle jeszcze jest pełno takich tych Kubusiów fatalistów. To strasznie trudno wyplenić. Będzie stał i jęczał jak to wszystko jest źle ale sam nic nie zrobi. To jest to polskie słynne narzekanie i jak mobilizuje nas do działania to jest ok. ale jak ci stanie taki zrzęda i ci powie, że on nic nie może to tylko po mordzie lać za głupotę.
Niektóre przysłowia występują też w naszym języku. Np. w odniesieniu do mieszkania "ciasne, ale własne". Jednak sposób myślenia i postępowania jest u nas zupełnie inny. Ludzie zwykle dążą do tego aby żyć lepiej.
Świetny kanał Wiaczesław To o czym nam opowiadasz to zalegalizowane niewolnictwo ,feudalizm ,życie w upodleniu i terrorze państwa nad bydłem podatkowym !
Część mordeczko🤭 lubię cię kolego jak ruska żadnego🙀 jestem z tobą od początku 🇵🇱wszystkim opowiadam że ziomuś z rosi jest spoko normalny gość i dużo wiedzy mi daje .. to byś widział jak się dziwią że jak 🙆a tak 😊szacunek wielki za całą robotę ❤to zaczynam ogladac🙀 Poznań pozdrawia😅
Witam. Wiele z tych powiedzeń jest używanych również w Polsce. To jest naleciałość komunizmu, ale powoli to znika. Np. "Cudze chwalicie, swego nie znacie" albo "Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma".
Viacheslav a dlaczego to nigdy nie pokazujesz całej swojej głowy? masz ładną twarz więc nawet jeżeli masz słabe włosy to i tak będziesz ładnie wyglądał :-) w Polsce jest takie powiedzenie: mężczyzna musi być tylko trochę ładniejszy od diabła :-D Polacy są b. tolerancyjni jeżeli chodzi o wygląd mężczyzn. życzę odwagi.
w Polsce też są takie przysłowia "wszędzie dobrze ale w domu najlepiej" "u sąsiada to i trawa bardziej zielona" "wole polskie g'ovvno w polu niż fiołki w Neapolu"
W Polsce jest tez to przysłowie "Jest dobrze tam gdzie nas nie ma" , ale ja je rozumiem inaczej tzn. że upiększamy inną rzeczywistość, nie znając ich minusów, że dopiero zetkniecie się bezpośrednio z tymi rzeczami pozwala ocenić, ze mają nie tylko zalety, ale i wady.
nostalgia za ojczyzną jest normalna, najważniejsze to obiektywnie ocenić rzeczywistość. NIC nie dała nam ojczyzna, sami opłacamy swoją edukację, zdrowie płącąc podatki . Politycy umiejętnie oszukują grając na uczuciach jednocześnie sami są cynicznymi oszustami.
każdy kraj ma swoje przysłowia. Jest wiele przysłów które są uniwersalne i są używane w każdym kraje n/p" easy come easy go" , "All good things must come to an end"
To my mamy "Ciasne, ale własne", ale chodzi o coś przeciwnego. To znaczy wyprowadzasz się od rodziców i może masz na początku małe mieszkanie, ale własne... czyli zachęta do usamodzielnienia się ❤
"Wszedzie dobrze gdzie nas nie ma" bo gdy sie tam znajdziesz, zastaniesz zwykla rzeczywistosca a nie upragniny raj. "Łatwo przyszło , łatwo poszło" Ludzie nie szanują niczego co jest zdobyte bez wysiłku. "Małe, ciasne ale własne" "Pienadze szczescia nie daja" pieniądze nie daja szczescia, daja samotność. Przysłowia mądrością narodów...
Dziekuje. Male ale wlasne. Ja mieszkam w Ameryce. Bylem w wojsku Ameykanski. 20 lat. Dalej mam ta polska mentalnosc. Nie jestem bogaty ale mi nie brakuje. Wole maly Dom za gotowke niz miec duza porzyczke....tylko na pokaz. Masz fajny program. Myslalem ze nigdy nie powiem Ze sluchalem ruska. Ale madrze mowisz. Dziekuje za wzdziecznosc polsce.
❤❤❤❤ mieszkanie to X metrów kwadratowych, nie kwadratów. Chociaż muszę przyznać, że ma to nawet większy sens. Im bardziej kwadratowe są wszystkie pokoje etc tym łatwiej je urządzić bo kwadratowe powierzchnie są bardziej ustawne 😊
WSZĘDZIE DOBRZE GDZIE NAS NIE MA - gdy mówią to Rosjanie - to faktycznie nabiera to specjalnego znaczenia 😁
th-cam.com/video/1NJ17Epjh6g/w-d-xo.htmlsi=DhFgsOXzYIMba0jT&t=1421
Niemcy to samo, też nakradli najwięcej, a tylko Rosja obrywa. A to Niemcy wywozili wszystko pociągami. Ani jeden ani drugi nie jest lepszy, ale dlaczego jeden kraj ma obrywać, a inny prowadzić okupację i jeszcze mieć większe zarobki ? Bo tak jest, ale w Polsce rzeczywiście jak człowiek jest zdrowy i nic mu nie dolega, jest szczęśliwy to można tu być szczęsliwym. Ale Polska słynie od lania po mordzie. Jedno wyjście i już stres na max. Samotność w tłumie typowa.
To przysłowie "wszędzie dobrze gdzie nas nie ma" było w punkt. Gdy wyrzuciliśmy ruskich od razu wyszło słońce i zaczęło się stopniowo poprawiać.
dokładnie, kto pamięta chociażby lata 90-te ten wie że im dalej od zakończenia Rosyjskiej okupacji ekonomicznej nazywanej ZSRR tym lepiej.
Prawda, taka Prawda, nie many czerwonych, I Swiat jest pienkny 😅
To powinno brzmieć - wszędzie dobrze, gdzie i c h nie ma. W wypadku n a s chodzi oczywiście o nas samych i sens tego przysłowia jest inny. Nawiasem mówiąc jest ono dość stare i funkcjonowało także przed wojną., czyli przed PRL-em. Oczywiście nie zmienia to faktu, że wszędzie dobrze, gdzie nie ma ruskiego miru ale to przysłowie tego akurat nie dotyczy.
trollu, po wyjściu ZSRR, straciliśmy na rzecz zachodu:
- przemysł ciężki,
- przemysł lekki,
- przemysł farmaceutyczny,
- sektor finansowy,
- handel wielkopowierzchniowy
- suwerenność monetarną,
- suwerenność prawną,
- telekomunikację.
Mało?
@@legolas-bj5qt Moi dziadkowie widzieli jak Rosjanie rozkręcali i wywozili nasze zakłady często poniemieckie maszyny
U nas też te metafory były, za czasów sowieckiego sajuza, komuniści te same bzdury wmawiali społeczeństwu.
Lekko przyszło, lekko poszło. Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma. Pieniądze szczęścia nie dają. I parę innych przysłów funkcjonuje także w Polsce. Przysłowia jednak, to nie jest żadna mądrość narodów ale raczej ta chłopska mądrość, która chłopu w jego nędzy miała poprawić humor. A to, że tylko nam się wydaje, że zawsze gdzie nas nie ma wydaje nam się lepiej a w gruncie rzeczy, wszędzie jest tak samo. I, że to złudzenie, że gdzieś, gdzie nas nie ma jest lepiej. A to, że bogaci wcale nie są szczęśliwi., bo przecież najważniejsze to np. zdrowie. Tyle, że z pieniędzmi o to zdrowie łatwiej niż bez, ale te wszystkie frazesy udające jakąś ludową mądrość oczywiście utwierdzają człowieka jedynie w stereotypach nijak nie mających się do rzeczywistości. Lekko przyszło, lekko poszło to typowe usprawiedliwienie alkoholika, który nieoczekiwanie i bez wielkiego trudu zarobił lub po prostu ukradł jakieś pieniądze i natychmiast je przepił. Itd... Nie różnimy się tak bardzo od Rosjan, a za PRL-u poddawano nas takiej samej obróbce, mamy wspólną historię, więc i wspólne porzekadła. Może trochę inaczej je rozumiemy.
Tak działa inżynieria społeczna rosyjskiego miru pod którym my również byliśmy.Tam gdzie nie było rosyjskiego wpływu takich przysłów nie usłyszysz.
"Łatwo przyszło, łatwo poszło" - w tym przysłowiu jest zawarte ostrzeżenie że często gdy znienacka spada na nas jakieś dobro równie szybko jesteśmy w stanie je roztrwonić (w przeciwieństwie od takiego na które harowaliśmy latami w trudzie i znoju)
"Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma" - tutaj jest zawarta obserwacja iż patrząc tylko z daleka na inne miejsca często nie jesteśmy w stanie znaleźć ich wad (dopóki tam nas fizycznie nie będzie)
"Pieniądze szczęścia nie dają"... ale ich brak powoduje że jesteś nieszczęśliwy. Więc jak kogoś tak bardzo kole w oczy te przysłowie niech mówi je całe: "SAME pieniądze szczęścia nie dają"
Podsumowując - w przysłowiach można znaleźć dużo mądrości, pytanie tylko czy jesteś w stanie je prawidłowo zinterpretować
Przysłowia to inaczej mądrości ludowe.
@@MarekMareckiMajak Dokładnie. Wynikły one ze specyficznych dla chłopstwa warunków w jakich żyli. Nie stanowią jakiejś uniwersalnej mądrości, raczej banalne, utrwalające stereotypy porzekadła., typu "bez pracy nie ma kołaczy", choć wiadomo, że to akurat nie praca przynosi najbardziej niewyobrażalne zyski ale korupcja, układy, środowisko poparcia, czy dziedziczenie wreszcie. To nie najbardziej pracowici są najbogatsi. Nie lubię przysłów, bo kojarzą mi się z napisami wyszywanym na chłopskich makatkach wieszanych nad kuchennym zlewem . "czysta woda zdrowia doda".
@@elzbietatetela6930Pij brudną wodę w takim razie!
U nas też istnieją takie przysłowia i powiedzenia: Ciasne, ale własne. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. Bez pracy nie ma kołaczy. Czas to pieniądz. Pieniądze szczęścia nie dają.
Albo że trawnik u sąsiada jest bardziej zielony.
albo: kto se z rana setę strzeli cały dzionek się weseli 😉
Nic w tym dziwnego,radziecka inżynieria społeczna mocno pracowała w krajach sowieckiego wpływu pod którym my również byliśmy.
"Ciasne ale własne" to w sumie pochwała przedsiębiorczości. Czyli lepiej mieszkać we własnym kącie, niż w wynajmowanym pałacu albo u kogoś "na krzywy ryj". Lepiej bo z własnego domu ciebie nikt znienacka nie wyrzuci (no, przynajmniej w teorii).
@@BlickVVinkel Tylko jest jeszcze jedna sprawa. Dla jednego ciasne 50 m a dla drugiego 120 m
Wszędzie jest dobrze tam gdzie putina nie ma
i TuSSkoszenki
@@Reiner-oy6uh nastepny ...
I Żeleńskiego
I Erdogana
@@Reiner-oy6uhReiner hau-ab
Oczywiście, że się da zmienić męża. Trzeba go zgłosić na specoperację.
i otrzymać za przyprowadzenie przyjaciela do wojenkomatu od 50 do 1000$
😅😂😊😂🤣😅👏👍
a tymczasem w Rosji
- Tu seks telefon, spełnię twoje najskrytsze pragnienia!
- Nataszo Iwanowna to ja..., kup chleb do domu...
Coraz większe współczucie mnie ogarnia dla Rosjan słuchając Twoich komentarzy. Tyle lat kłamstw doprowadziło ludzi do zwierzęcych przejawień i braku wyższych uczuć . Bardzo smutne. Tak mogłoby wyglądać nasze życie w Polsce gdyby pozostała tu władza sowiecka
To chyba nie wiesz co dzieje się w Korei północnej, w Rosji jest luksus,
Każdy Kraj ma swoją Karme, tak jak i my Ludzie,
@@Zibikolove To ze w Korei jest gorzej nie oznacza ze w Rosji jest dobrze. Poćwicz nad logiką
33:03.
Im dalej na wschód tym większy bród
@@MrGreyDot Koreańczycy chcieliby żyć w Rosji, Rozumiesz to !
@@Zibikolove No wlasnie o to chodzi. Oni porównują sie do kogoś lepszego. Rosja wypada dobrze tylko w porownaniu z kimś z konca tabeli.
Musisz też poćwiczyć propagandę, zwłaszcza tę skierowaną do odbiorcy nie-rosyjskiego.
Żaden kraj nie jest doskonały. Natomiast skala na jaką rząd okrada obywateli powoduje brak inwestycji. Mądry człowiek to widzi. Druga rzecz to tęsknota za krajem ,rodziną ,mentalnością, humorem, naturą ,podwórkiem ,jedzeniem. Podróże są wspaniałe natomiast do emigracji stałej trzeba się "zaadoptować" gdyż nie wszystko jest takie same a niektórych rzeczy może brakować.
Bardzo fajny, rozsądny komentarz.
No... i Sław właśnie wrócił do ojczyzny swoich przodków i widzi całym swoim organizmem, że to jedynie słuszna decyzja, a widział wiele krajów na świecie.
I właśnie przez tą mentalność emigrowałem 20 lat temu. Widok smutnych twarzy, szukanie powodów do wybuchów agresji i to odwieczne "na co się k***a gapisz", było jednym z powodów. Mentalność anglosaska bardziej mi odpowiada, nawet jeżeli ta uprzejmość jest tylko powierzchowna, to przynajmniej nikt cie nie obciąża swoimi problemami. Nie wyzywa się na innych za swoje niepowodzenia. Wyobraź sobie powiedzenie obcej osobie "dzień dobry" z uśmiechem i jej reakcję w Polsce. Będzie się za Tobą oglądać, póki nie wpadnie na latarnię.
Trzymaj się Wiaczesław.
@@MarekMareckiMajak ,
Mam 61 lat i jeszcze nigdy nie usłyszałem od nikogo "co się k*rwa gapisz".
Mówię prawie od urodzenia "dzień dobry" sąsiadom, znajomym, rodzinie, współpracownikom, każdej osobie po wejściu do jakiegoś pomieszczenia i przestrzeni ogrodzonej/wydzielonej, każdej osobie spotkanej w Parku Narodowym itd. Nigdy nie spotkałem się z brakiem akceptacji mojego "dzień dobry".
Skoro takie teksty słyszałeś nie od jednej osoby, a od wielu, by mieć takie zdanie o Polakach, to zapewne masz szczęście, że ci ktoś twojego uśmiechu i pogardy w oczach nie wytłukł kawałkiem ogrodzenia - fakt, flegmatycy na zachodzie ci tego nie zrobią.
@@marekrondo9701
Dorastałem na Bałutach. Spróbuj z obcą osobą na ulicy. Nigdy wcześniej nie spotkaną i zapamiętaj reakcję.
Bardzo ładnie mówisz po polsku. Aż stare czasy mi się przypominają, taka nostalgia za dawnymi czasami gdy wielu ze wschodu tu chciało żyć. Jest jeszcze to charakterystyczne ,,l'' zamiast ,,ł''. Fajne . Lubię to. Jesteś dobrym człowiekiem, ubogacasz nas Polaków w inny punkt widzenia. To jest cenne. Zostań tutaj. Wiele ludzi pomoże, gdyby coś się złego stało.
To jest tak , jak niema miedzi , to sie na dupie siedzi .
: jak masz pieniądze to jedziesz do Wieliczki a jak pieniążków nie masz to palcem fo solniczki ....
.
Jak mówią rosyjscy żołnierze "Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma"
😂 genialne
Wszędzie dobrze, gdzie faceci mają własne terytorium i mają władzę. Nie zmieniając co chwilę czegoś.
@@martynas-kiba3147 "Wszędzie dobrze, gdzie faceci mają własne terytorium i mają władzę"
---------------
jeszcze lepiej gdzie Angele i Ursule mają swoje terytorium i sprowadzają europejskim kobietom "lekarzy i inzynierów" z Afryki żeby je molestowali i gwałcili.
Pieniądze szczęścia nie dają lecz kufereczek stóweczek daj Boże. Lepiej płakać w ferrari niż w maluchu.
powiedzenie biednych
Akurat z tym przysłowiem się zgadzam, bo jak wiadomo "pieniądze szczęścia nie dają; tylko luksus"
Im więcej mam lat, tym bardziej skłaniam się ku stwierdzeniu, że wszystko można kupić, więc jednak furka sianko, reszta to pierd×××nie o szopenie, teraz zdrowie kupisz,, nie masz. pieniążków do piachu
Polakom mentalność zaczęła się zmieniać jak otworzono granice Państwa . Zaczęli podróżować po świecie i przyglądać się jak inni żyją i z tymi pomysłami wracali do Kraju.
Z pamiętnika rosyjskiego inwalidy wojennego.
Poniedziałek: mam 300rubli i nie mam co jeść
Wtorek: mam 10rubli, dzisiaj nic nie jem
Środa: przyszedł przelew z urzędu
Czwartek: nic nie pamiętam
Piątek: nic nie pamiętam
Sobota: nic nie pamiętam
Niedziela: nic nie pamiętam
Poniedziałek: mam 300rubli i nie mam co jeść
Ruski cykl życia
Niestety widziałem to jeszcze nie tak dawno na Śląsku i w Podkarpackiem, czyli podobnie
@@matmat2103w podkarpackim? Gdzie? Tam naród pracowity i pobożny.
Wiaczesław życzę Ci powodzenia. ❤
Jesteś mega porządny człowiek
❤
gdy ktoś pyta - czemu w Rosji zarobki są 2-3x mniejsze niż w Polsce?
to Rosjanin może wtedy dumnie odpowiedzieć:
- Bo w Rosji wszystko lepsze i większe, to i nasi złodzieje też są więksi od waszych!
Putina należy zgłosić do NAGRODY NOBLA dlatego że
24 lutego 2022 roku zakończył światową pandemię...
@@halinal9319 Związek jest, ale inny -- poczekał z atakiem, aż zacznie wygasać, bo planował atak już na 2020.
@@halinal9319wyręczył wirusa zabijając na froncie młodych i zdrowych. 😮
@@halinal9319muszę przyznać rację choć nie chcę 😊
Widać ,ż e nigdy nie byłeś w Rosji , ani nawet nie mmasz podstawowej wiedzy na temat rozwoju poszczególnych krajów. Otóż zarobki w Rosji nie sa niższe niż w Pl, natomiast na Ukrainie były jeszcze do niedawna 6 razy niższe niż w PL, ( Teraz cudownie rosną) jednak nie dobra jest o tym mówić. Sprawdz PKB i zarobki w poszxczzegolnych krajach. To wiedza ogólnie dostępna .Glbie
Pamiętaj "Tam dom twój gdzie serce twoje".
A mój tam gdzie moja szczoteczka do zębów.
Na mieszkanie podobne mamy powiedzenie: małe ciasne ale własne.😉
Raczej ciasne, ale własne.
@@OriginalStachuJones ja tak słyszałem i tak pamiętam.
Tylko znaczenie jest trochę inne, odnosi się do posiadania, żeby coś posiadać.
Prawda jest taka że podróże kształcą. Wiem z opowiadań taty który w latach 80 tych był w Niemczech to miał łzy w oczach jak zobaczył te markety pełne jedzenia. I to był tak i przykład który pokazał potem mam że te towary w sklepie to się nie wzięły z nikąd. I kapitalizm daje nam możliwość zarabiania pieniędzy ale to też wymaga lat pracy. Rosja jest dużym krajem. Potencjałem ale jak rządzi łapówkarstwo i kontekście to zawsze ten najniżej będzie miał najgorszej
Teściu mi opowiadał jak u nas nie było zwykłych "krzywych" cegieł. Natomiast w Niemczech były cegły zrobione zgodnie z wymogami. Każda cegła była osobno pakowana w w folię. Jak to mu znajomy opowiadał to teściu powiedział aby stuknął się w głowę. Podobnie było z innymi surowcami. Przykładów można podawać mnóstwo.
Żeby się zmieniło i było lepiej to musi być odpowiednie prawo . A w Rosji mają prawo typowo pod siebie znaczy ludzmi na górze inaczej z innymi przepisami musieli by karać samych siebie .
@@Mr1999romano no dokładnie. Przecież kapitalizm o którym wcześniej wspomniałam to nie jest jakoś magiczny system który zrobi z nas wszystkich bogaczy więc bez odpowiedniego prawa ani w Rosji ani wszędzie indziej nie zbuduje się bogactwa dla reszty społeczeństwa.
@@Mr1999romano Jak nikt się nie stosuje do prawa to ono jest martwe. Są święte krowy które są ponad wszystkimi. Jest grupa trzymająca władzę i są ponad zwykłymi ludźmi.
@@dydko1981 Każda cegła w folię??? stuknij sie w łeb. A poza tym , to by było jeszcze bardziej nieekologiczne niż sama produkcja cegły.
Przyjacielu, mamy takie same przysłowia
dokładnie, te same w języku polskim. może oprócz tego z żoną.
Tak, tylko u nas nikt już tych przysłów nie bierze powaźnie.
@@alfapiotr66 są mega boomerskie.
Prawdę Mickiewicz pisał ,,Biedny narodzie żal mi twojej doli największy twój heroizm niewoli,,.
" Jeden znasz tylko heroizm - niewoli."
Jest wiele powiedzen , aforyzmow o tym samym znaczeniu na calym swiecie ..sa to stare powiedzenia naszych dziadkow i pradziadkow w wielu jezykach 😂
Po prostu Doświadczenie Mądrość Naszych Przodków Ubrane w Słowa. I w Polsce i w Każdym Miejscu.Ziemi
Politycy na całym świecie kradną - w Rosji więcej, na Zachodzie trochę mniej. Tak było zawsze i tak pozostanie - władza, którą mają, daje możliwości "dorobienia" do oficjalnych (nie aż tak wielkich) zarobków wypłacanych im z pieniędzy podatników.
tak, prawda, ale jednak jest zasadnicza różnica, w Rosji najbogatszymi ludźmi są urzędnicy,
Kradną bo czują przyzwolenie. Twoje słowa są tego dowodem.
Niektóre z tych przysłów są też w języku polskim. Carskie wojska wyszły z Warszawy w 1915 roku, ale w rodzinie zachowało się przysłowie "Tisze budiesz, dalsze jedziesz" - ponad 100 lat minęło, a w Rosji Putina nadal aktualne!!!
«Тише едешь, дальше будешь.», co na polski się wykłada: ciszej jedziesz, dalej dojedziesz.
*"Z dnia na dzień, życie stało się lepsze, towarzysze, życie stało się radosne.*
1935r. J.Stalin.
_... i proszę w Rosji po 90latach to nadal takie aktualne_
Dobra robota ta propaganda w Polsce też funkcjonuje tylko ludzie jej w większości nie kupują
@Janusz....Wyniki wyborów zaprzeczają tej tezie !?
@@sawomirkulikowski1766Dowolne wyniki dowolnych wyborów potwierdzą każdą tezę, gdy ta jest stawiana z tezą
Priwiet Wania
@@sawomirkulikowski1766 Mówimy tu o propagandzie w rosyjskim/radzieckim stylu. Taką propagandę rozgłaszało głównie TVP, w wyniku wyborów już tego nie robi. Teraz robi to TV Republika
Chcesz mi powiedzieć że ludzie w Polsce nie kupuja propagandy? To chyba maksymalny poziom naiwności. Nasza propaganda oczywiście różni się od tej sowieckiej/rosyjskiej, ale w wielu miejscach jest równie ordynarna.
Europejska propaganda jest po prostu podszyta donioslymi wartościami, na które finalnie w razie kryzysu kazdy ma wywalone.
Pomogą ściany ,bo ściany mają uszy i ciebie podkablują ,u nas też takie przysłowia są ,łatwo przyszło łatwo poszło, Ciasne ,ale wlasne,Pieniądze Szczęścia nie dają U nas też mówilo się módl się i pracuj a garb ci sam wyrosnie
Tak jak napisał poprzednik. Żaden kraj nie jest doskonały. My kochamy swój taki jakim jest. Myślimy, że rosjanie podobnie. Tylko my działamy by było lepiej. Oni Nie.
Piękny przekaz myślowy i trudno się z nim nie zgodzić.
Był taki odcinek gdzie Vładysław mówił o tym, że smieją się rosjanie z tego, że strajkujemy i dlaczego na nas nie wysłano wojska. Przeżyliśmy jako polacy ten etap. w 55 w 79 i 81 Musiało zginąć trochę ludzi, ale dzięki temu ustruj musiał się zmienić niestety nie wywalczyliśmy ideału tylko okrągły stół, a komunizm z polski nigdy nie wyszedł.
Ale u nas też tak jeszcze mówią ludzie urodzenie za PRLu "Ciasne ale własne", "Wszędzie dobrze tam gdzie nas nie ma".
To przysłowie jest chyba starsze niż PRL i odnosi się do tego, że znasz to miejsce tylko z opowiadań, często przesadzonych i podszytych egzaltacją. Prawda może być całkiem inna.
Pozdrawiam
@@MarekMareckiMajak być może nigdy nad genezą tego powiedzenia się nie zastanawiałem. Ale tak mawia moja mama i mawiała babcia.
@@piotrkusztelak8714
Moja babcia również tak mawiał a była starsza niż PRL. Urodzona 1914 r. przeżyła cały ten okres. Zmarła w wieku 98 lat.
Pozdrawiam
Viacheslav Zarutskii jest teraz już cytowany przez polskich dziennikarzy - coraz częściej się z tym spotykam 😁👍
... można już rzec stał się - "Osobą Opiniotwórczą"
Tak, to prawda. Bądź ostrożny i uważaj na siebie, Slava! 🙏
Vieczyslaw, mam wnuki w twoim wieku. Teraz mieszkam w Niemczech, mogła bym dużo opowiadać o życiu, bylam też w Ameryce, a zostałam w Niemczech, pozdrawiam serdecznie ❤
Ale, w Polsce mam mieszanie własnościowe 100m, kocham Polskę i Polaków, pozdrawiam
Wzajemnie. Powodzenia.
My wszyscy chyba mamy dość zycia dla idei ..chcemy zyc normalnie i dostac w swoim panstwie to co sie nam należy...bo twoi rodzice chcą żyć dla idei a to jest oklamywanie samego siebie ...tzw zycie w zaklamaniu ..pod butem
..tego my nie chcemy i bedziemy jak potrzeba o to walczyć....
wiem o czym mówisz jeśli chodzi o dzieci mój szwagier ożenił sie z Rosjanką Cwietłana i do niej przyjechała siostra z 5 letnia córką dziecko było agresywne , zerwało karnisze w pokoju pluło jedzeniem wrzaski agresja. Potem ta swieta urodziła syna i dziecko tak samo zero komunikacji potrafił uderzyć babcie w twarz skopać w miejscu publicznym może wpływ miało to iż ona przez ciąże chlała alkohol. Przyszli kiedyś do mnie w odwiedziny i młody zaczął od tego iz mojego psa bokserka kopnął w pysk a właściwie chciał złapałam z a nogę i spytałam czy chcę nogą dostać kopa i zgrzeczniał od razu nie lubie przemocy lecz te dzieci tylko to rozumieją
Pojechali Polacy na Zachód do roboty, zobaczyli, jak pracować, jak budować porządek wokół siebie, w swoim mieście i dalej. I zechcieli też tak mieć.
Wg mnie dobrobyt kraju liczy się tym, jak żyje sie szaremu obywatelowi. Nam jeszcze daleko.
Mam jednak nadzieję, że dążymy do tego.
W Ameryce dobrobyt jest złudny, trzeba go sobie samemu stworzyć ciężką pracą. Jak jesteś słaby i chory, to lądujesz na ulicy.
Nam do tego stanu wcale nie daleko. Często nawet to Zachodowi zaczyna być trudno osiągnąć stan rzeczy jaki jest w Polsce. Coraz więcej ludzi na Zachodzie to zaczyna zauważać szczególnie tych którzy podróżują do PL. Piszę to z perspektywy UK. Dużo się zmieniło w ciągu ostatnich 20 lat, a ludzie nadal mają w swojej mentalności stare stereotypy, szczególnie jak nie mają doświadczeń które pozwalają to realnie porównywać. Więcej szacunku do własnej Ojczyzny by się przydało. Innej nie będziecie mieli.
@@leswi9594 dobrze wiem jak jest w UK. Córka skończyła w Szkocji studia, potem pracowała także w Anglii, ma nawet obywatelstwo.
Mam wiele szacunku do mojej ojczyzny, ale widzę też, czego w niej brakuje.
Jak narazie to życie w mieście nie jest żadnym szczęściem, nikt tego normalny nie chce i tyle anten i promieniowania, zero natury ZERO. Wcisną trzy krzaki udające osiedle sprzyjające naturze, a gdzie indziej mają naprawdę domy do życia. Zależy kto czego chce.
Sporo tych przysłów, czy powiedzeń mamy i w Polsce, niemniej faktycznie liczy się kontekst tego kto i dlaczego to mówi.
Świetna analiza, dzięki której pozwala Pan (choć częściowo) zajrzeć w duszę "typowego" Rosjanina.
👍👍👍
FAJNY JESTEŚ! JA BYM CI JUŻ DAWNO DAŁ POLSKI PASZPORT. BO JESTEŚ DLA MNIE POLAKIEM. Udowadniasz tego od dwóch i pół roku. Pozdrowienia!
To racja ,pieniądze szczęścia nie dają,ale zakupy to jak najbardziej.
Tak, to rosyjskie przysłowie brzmi „В родном доме и стены помогают”, co dosłownie tłumacząc oznacza: "We własnym domu i ściany pomagają". Chodzi o to, że w swoim domu człowiek czuje się bezpiecznie i ma wsparcie nawet od otoczenia (rodziny, bliskich, sąsiadów), to jest metafora od "pomocy ścian domu"
Jest taki dowcip z czasów PRL (kiedy w Polsce brakowało mięsa)
Spotykają się 3 psy: amerykański, polski i rosyjski. Amerykański pies opowiada jak to jest w Ameryce: Zaczynasz szczekać i za chwilę wychodzi człowiek i rzuca ci kawałek mięsa.
Polski pies pyta: Co to jest mięso ?
Rosyjski pies pyta: Co to znaczy szczekać ?
Ale był jeszcze taki że na sympozjum największych medycznych autorytetów medycznych wygłaszała referaty jeden powiedział że partia uczeni i autorytety twierdzą że już teraz ludzie żyją tak długo bo nawet 80-siat lat ale już niedługo to nawet 100 i więcej będzie możliwe.Na koniec są pytania z sali : to jakie będą wyroki?!!
Jestem Polką i mam większość takich samych przekonań i lubię też inne kultury. Cieszę się że podoba Ci się Polska i chwalisz również walory naszego kraju 🙂
Rosjanie mają duszę niewolników i zachowują się podobnie jak ptak wychowany w zamknitej klatce, kiedy go wypuścić na wolność to wraca do klatki bo to jego ciasna ale własna
Hejka masz racje gdzie nie ma Rosjan tam jest spoko Ja często bywam w Turcji zachowują się często jak pępki świata.
Mieszkam na Cyprze, który jest mekką Rosjan od początku lat 90.
Cypr miał zawsze bardzo bliskie kontakty ekonomiczne i kulturowe z Rosją.
Wysoki poziom życia Cypr zawdzięczał w dużej mierze właśnie inwestycjom i obrotom handlowym, 250 rosyjskich firm w Limassol przyczyniło się do rozwoju tego miasta. Kiedyś prowincjonalne post-kolonialne małe miasto, stało się prawdziwą metropolią.
Starsze pokolenie Francuzów wspomina, że wybitny francuski polityk, generał De Gaulle zawsze był zwolennikiem sojuszu i współpracy z Rosją. Marzyła mu się Europa od Lizbony do Władywostoku. Za jego prezydentury Francja była silnym państwem europejskim.
Wysoki poziom życia Cypr zawdzięczał w dużej mierze właśnie inwestycjom i obrotom handlowym, 250 rosyjskich firm w Limassol przyczyniło się do rozwoju tego miasta.
Surowe sankcje nałożone przez Zachód na Federację Rosyjską zmusiły wiele firm rosyjskich na Cyprze do zamknięcia.
Wiele osób pozostało bez pracy, bez wynagrodzenia nawet od kilku miesięcy.
Niedawno powstała organizacja ESAPA (European Sanctions Affecting People Association).
Narazie członkami stowarzyszenia są tylko pracownicy firmy żeglugowej SCF Management Services (Cyprus) Ltd, istniejącej w Limassol od 25 lat.
Na skutek sankcji firmie SCF nie udało się wywiązać ze swoich zobowiązań wobec personelu z powodu zamrożenia wszystkich kont. SCF zwolnił swoich pracowników, 150 osób zostało bez pracy.
To tylko początek, firm z rosyjskim kapitałem są na Cyprze setki, przez ponad ćwierć wieku powiększały one PKB cypryjskie i komfortowe życie wielu mieszkańców wyspy.
Wystarczyła jedna absurdalna decyzja Komisji Europejskiej i jednocześnie jeszcze jeden bezmyślny krok na drodze do bankructwa ekonomicznego Cypru.
Polacy chyba mają wspólne cechy. Jak wyjadą za granicę to wszędzie ich słychać, we Włoszech jak narzekają, że ludzie się jak bydło zachowuje i to jest prawda, u nas rozwinął się taki styl życia jak w USA prezentują. Przyjdzie taka grupa ludzi, wszędzie śmieci zostawi i wyjeżdża. Takie zachowania to są po prostu niemoralne.
Hej Viaczeslav, fajne macie przysłowia, ale mało życiowe, nasze są podobne "wszędzie dobrze , gdzie nas nie ma" , " wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej", ale mamy takie motywujące jak na przykład " co cię nie zabije to cię wzmocni", " cel uświęca środki" , " co kraj to obyczaj", " mądry Polak po szkodzie"- często jest tak że jak zrobi się błąd to czerpie się z niego naukę. A ty co myślisz o polskich przysłowiach :) Pozdrawiam
Cześć wymieninych tutaj przysłów, nimi nie jest. To cytaty ze znanych filozofów, lub starożytnych polityków.
Taka prawda, niestety... wszędzie dobrze gdzie Was (Rosjan) nie ma. Może mi ktoś zarzucić że jestem rusofobem - i po części to prawda, jestem - ale powyższe stwierdzenie chyba jest prawdziwe. Gdziekolwiek ruski mir się pojawił tam dobrze nie jest. Z historii to wiemy. My już spod buta ruskiego miru uwolniliśmy się przeszło 30 lat temu ale i tak mamy jeszcze ten cień jego nad nami - i w nas jeszcze tez pokutuje. Mamy jeszcze sporo tej wschodniej, ruskiej mentalności.
Było też takie powiedzenie:chcesz zwiedzać świat wstąp do armii czerwonej:
Zwariować można od tych fobji w obecnym świecie. To że kogoś nie lubię, nie oznacza że odczuwam przed nim nieopanowany lęk. Jeżeli nie lubię marchwi, czy to czyni mnie marchwiofobem? Debilizm, nieprawdaż?
Pozdrowienia z Londynu
Wszyscy bogaci wyjezdzaja z Rosji i jest ich pelno po całym świecie.
A taki zły ten zgniły Zachód.
Pięknych miejsc na świecie pełno Ojczyzną jest tylko jedna tak się u Nas mówi
Zawsze mnie fascynowały przysłowia, które są praktycznie takie same w różnych krajach nawet mimo, że w innym języku. U nas takie same, lub prawie takie same, jak wymieniłeś:
Pieniądze szczęścia nie dają.
Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.
Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.
Łatwo przyszło, łatwo poszło. (Raczej o pieniądzach niezapracowanych - znalezionych lub ukradzionych)
Ciasne, ale własne. (O mieszkaniu)
Cierpliwością i pracą ludzie się bogacą.
Bez pracy nie ma kołaczy.
Lepszy wróbel w garści niż kanarek na dachu. (Może być o złym mężu)
Z tymi ptaszkami mężów to zamierzony dowcip, czy tak wyszło? Wszystko jedno, uśmiałem się do rozpuku!
@@MarekMareckiMajak Dziękuję.
Nie zamieściłam jeszcze jednego przysłowia, które było trochę nie na temat, ale mi się skojarzyło : Gość w dom - żona w ciąży.
@@katarzynagrajewska7263
🤣🤣🤣 I znów mnie rozbawiłaś. Miłego dnia
Nie, nie, Sławik, przysłowie "Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma" jest znane również w Polsce i wcale nie oznacza tego, co Ty mówisz. W tym przysłowiu chodzi o to, że ludziom wydaje się, że gdzieś jest wspaniale, dobrze i cudownie, dopóki tam nie byli. A jak już pojadą, to widzą rzeczy takimi, jakie są naprawdę, a nie jak je sobie wyobrażali. Oraz że to, czego nie mamy, wydaje nam się najwspanialsze na świecie, a jak już to osiągniemy, to nam to powszednieje i jest zwyczajne. Przysłowie o małym, ale własnym mieszkaniu mówi o tym, że lepiej mieć nawet coś małego, ale własnego, aby móc być niezależnym człowiekiem, nie musieć liczyć się ze zdaniem innych i na nich polegać. "Pieniądze szczęścia nie dają" - to o tym, że są większe wartości w życiu, jak na przykład empatia, życzliwość, dobre serce itp., a nie tylko dobra materialne. Że liczy się to, co człowiek ma w sercu, a nie w portfelu, że samo bogactwo nie daje szczęścia. "Łatwo przyszło - łatwo poszło" to owszem, o pieniądzach, ale nie tylko. Chodzi o wszystko, co zdobyło się bez wysiłku, takiej rzeczy nie szkoda, nawet jak się ją straci, może to być nawet uczucie, o które nie musieliśmy mocno zabiegać, taka przelotna miłostka, która łatwo przyszła, więc jej straty nie będzie się żałować.
A ja sądzę, że po części ma rację. Wszystkim jest lepiej, gdy Kacapy siedzą w domu.
@@MarekMareckiMajak Tak, ale to już jest raczej taka żartobliwa wykładnia tego przysłowia :)
@@mojeparanoje9030
Ale jakże prawdziwa.
Pozdrawiam serdecznie.
Najważniejsze przysłowie: Wszystko co państwowe to nie moje, więc nie szanujemy tego i dlatego mamy to co mamy.
Nowy film! Można oglądać
W Polsce za komuny to nazywało się czyn spoleczy naprzyklad jak śnieg napadał trzeba było odśnieżać za darmo jako czyn społeczny
Teraz też trzeba odśnieżać... i tak... za darmo.
Po pierwsze nie trzeba było.
Po drugie, to sadzić drzewa i układać chodniki na nowym osiedlu, a śnieg, to chyba tylko w zimę stulecia, bo przy prywatnych posesjach i przy państwowych, to akurat wtedy i zimy były i odśnieżanie miejskich służb mocniejsze niż obecnie. Tam, gdzie wtedy odśnieżano za darmo i codziennie, tam i teraz też tak jest.
"Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma" oznacza, że patrząc na inne miejsca nie widzimy jego ukrytych problemów, które objawiają się dopiero kiedy tam jesteśmy i uczestniczymy w tamtejszym życiu.
Jesteś fajny facet, który mówi to co myśli i nie boi się. Za te filmiki na TH-cam powinni dać ci szybko Polski paszport. Bardzo mi się podobają twoje wypowiedzi. Ściskam cię.
A my mamy takie przysłowia: Oszczędnością i pracą ludzie się bogacą.
Bez pracy nie ma kołaczy.
Wolność Tomku w swoim domku.
I... mam nadzieję, że ktoś to uzupełni 😊
Panie Zawruski mamy takie same przysłowia pozdrawiam a we Wrocławiu jest do zwiedzenia Panorama Racławicka
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, 😜
Mieszkanie ciasne ale własne,
Tak! Typowe powiedzenia w ograniczonym kontrolowanym Systemie,
Bez Pracy nie ma Kołaczy, I taka jest prawda,
Przyzwyczailiśmy się do ''Benefitów'' i nic nie robienia, dlatego upadamy,
Twoje komentarze o Rosjanach powalają na kolana!! 🤣🤣
Też zwróciłam uwagę na nowe znaczenie przysłowia "Dobrze tam gdzie nas nie ma" wypowiedzianego po rosyjsku. Brawo Czesiu! (wybacz, że tak po polsku Cię nazywam) to pójdzie kiedyś w polskim kabarecie.
Staraj się Wiaczesław , bądź pierwszy.👍✌️
To jest tak zwany słowiański fatalizm , o Polakach też tak kiedyś mówiono , dlatego integracja z zachodem jest tak ważna dla Słowian .
Dlatego ruskie trolle starają się w Polakach wzbudzić ten fatalizm . "Nic się nie uda" , "kraj sprzedany" , "nie jesteśmy niepodlegli" - to wszystko chcą nam wmówić ludzie Putina . Polska nie jest idealna, ale sami wybraliśmy jej kształt - i ja osobiście jestem z niego w miarę zadowolony .
czytałem przemówienie niemieckiego posła w Raighstagu w czasach Otto von Bismarck'a
On z żalem wyznawał: -sami patrzcie jak Polacy potrafią się jednoczyć, Polacy potrafią ciężko pracować i wspierać się i sobie pomagać, /.../ dlaczego my Niemcy tak się nie wspieramy, dlaczego tak nie pracujemy?
_/byłem w szoku jak w czasach Zaborów i Hakaty i walki z każdym przejawem polskości ... Niemiecki prawicowy poseł wystawiał nam Polakom tak piękną laurkę ... - zupełnie niepodobną do zadania jaki dziś inni mają o Nas/_
@@veritaspk To prawda ale i wśród Polaków ciągle jeszcze jest pełno takich tych Kubusiów fatalistów. To strasznie trudno wyplenić. Będzie stał i jęczał jak to wszystko jest źle ale sam nic nie zrobi. To jest to polskie słynne narzekanie i jak mobilizuje nas do działania to jest ok. ale jak ci stanie taki zrzęda i ci powie, że on nic nie może to tylko po mordzie lać za głupotę.
@@veritaspkImperator z żoliborza powtarza takie frazesy
Mnie się to kojarzy z islamem- kismet.
W Polsce, też była taka mentalność
Rosjanie prawdę mówią, że gdzie ich nie ma tam jest dobrze. My, Polacy to wiem z własnego doświadczenia.
Polacy sa bardzo przedsiebiorczy i ambitni.Zawsze chca wiecej i lepiej i to jest wspaniale
Jestem zaskoczony, że Rosjanie mają az tak dużo przysłów na swoją bezradność!
Pierwsza minuta..:).pozdrowienia i wszystkiego najlepszego
Np..wszedzie dobrze gdzie Nas nie ma
Tam jest dom gdzie jest chleb
Tak mawiał mój ojciec.
th-cam.com/video/oUknlSWNbEI/w-d-xo.htmlsi=QTg5ABeI9XR-SFWP
Bo pieniądze idą na zbrojenia
Zbrojenia to drobiazg, cała kasa idzie do oligarchów i ich pociotków a reszta przepita.
I dlatego Reagan to wykorzystał bardzo umiejętnie .
Niektóre przysłowia występują też w naszym języku. Np. w odniesieniu do mieszkania "ciasne, ale własne". Jednak sposób myślenia i postępowania jest u nas zupełnie inny. Ludzie zwykle dążą do tego aby żyć lepiej.
Racja Wiaczesław. Oglądaj czatRuletki, tam jasno widać co sądzą ruscy ( nie rosjanie) o wojnie, Rosji i historii , normalnie ręce opadają.
A u nas mowili tam ojczyzna gdzie ziemia zyzna.
Świetny kanał Wiaczesław
To o czym nam opowiadasz to zalegalizowane niewolnictwo ,feudalizm ,życie w upodleniu i terrorze państwa nad bydłem podatkowym !
Część mordeczko🤭 lubię cię kolego jak ruska żadnego🙀 jestem z tobą od początku 🇵🇱wszystkim opowiadam że ziomuś z rosi jest spoko normalny gość i dużo wiedzy mi daje .. to byś widział jak się dziwią że jak 🙆a tak 😊szacunek wielki za całą robotę ❤to zaczynam ogladac🙀 Poznań pozdrawia😅
Przysłowia przerażonych, straumatyzowanych, zdrętwiałych od dawna ludzi...😢
Witam.
Wiele z tych powiedzeń jest używanych również w Polsce. To jest naleciałość komunizmu, ale powoli to znika. Np. "Cudze chwalicie, swego nie znacie" albo "Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma".
Cudze chwalicie- z komunizmem nie ma nic wspólnego .To cytat z Jachowicza , wiersza"Wieś" z r.1853
Viacheslav a dlaczego to nigdy nie pokazujesz całej swojej głowy? masz ładną twarz więc nawet jeżeli masz słabe włosy to i tak będziesz ładnie wyglądał :-) w Polsce jest takie powiedzenie: mężczyzna musi być tylko trochę ładniejszy od diabła :-D Polacy są b. tolerancyjni jeżeli chodzi o wygląd mężczyzn. życzę odwagi.
w Polsce też są takie przysłowia
"wszędzie dobrze ale w domu najlepiej"
"u sąsiada to i trawa bardziej zielona"
"wole polskie g'ovvno w polu niż fiołki w Neapolu"
"małe ciasne ale własne"
"pieniądze szczęścia nie dają"
"łatwo przyszło, łatwo poszło"
"pan karze, sługa musi"
"cierpienie uszlachetnia"
faktycznie rosja to nasza rodzina - szkoda tylko że patologiczna
Teraz to w Polsce fiołki a w Napoli gówno 🤣
Wiaczesław życze powodzenia. Dobrze mówisz po polsku
W Polsce jest tez to przysłowie "Jest dobrze tam gdzie nas nie ma" , ale ja je rozumiem inaczej tzn. że upiększamy inną rzeczywistość, nie znając ich minusów, że dopiero zetkniecie się bezpośrednio z tymi rzeczami pozwala ocenić, ze mają nie tylko zalety, ale i wady.
- Putin powiedzial, ze z roku na rok w Rosji zyje sie lepiej.
- Ta, tylko zapomial powiedziec komu.
Wiaczesław, w Polsce miasteczko 300 tysięczne to już metropolia!
Minuta od publikacji :) miło się ogląda
Świetny materiał. Zgłębiaj historię Polski i uczy swoich ziomków jak wyglądała na prawdę bo niestety nie wiedzą.
Pieniądze szczęścia nie dają u Nas też tak się mówi;) zawsze ktoś dodaj a bez nich jest jeszcze gorzej taka różnica między Nami a Nimi
"Pieniądze szczęścia nie dają" ... ale pozwalają się bez niego obyć.
nostalgia za ojczyzną jest normalna, najważniejsze to obiektywnie ocenić rzeczywistość. NIC nie dała nam ojczyzna, sami opłacamy swoją edukację, zdrowie płącąc podatki . Politycy umiejętnie oszukują grając na uczuciach jednocześnie sami są cynicznymi oszustami.
Jednak gdzie nie wyjedziesz to zawsze masz te miejsce do którego możesz wrócić gdzie masz rodzinę, przyjaciół, znajomych gdzie wszystko dobrze znasz
szanuje twoje szczere wypowiedzi i podobaja mi sie twoje poglady na zycie ,robisz super robote aby otrzezwic poglady swoich rodakow. 👍
W Polsce też mamy przysłowia, niektóre nawet dokładnie takie same jak mówisz, ale nikt ich nie traktuje jako rozsądnych porad na ułożenie sobie życia.
Ciasna no i własna …. kawalerka rzecz jasna 😜
Już myślałem że mówisz o kobietach.
każdy kraj ma swoje przysłowia. Jest wiele przysłów które są uniwersalne i są używane w każdym kraje n/p" easy come easy go" , "All good things must come to an end"
To my mamy "Ciasne, ale własne", ale chodzi o coś przeciwnego. To znaczy wyprowadzasz się od rodziców i może masz na początku małe mieszkanie, ale własne... czyli zachęta do usamodzielnienia się ❤
"Wszedzie dobrze gdzie nas nie ma" bo gdy sie tam znajdziesz, zastaniesz zwykla rzeczywistosca a nie upragniny raj.
"Łatwo przyszło , łatwo poszło" Ludzie nie szanują niczego co jest zdobyte bez wysiłku.
"Małe, ciasne ale własne"
"Pienadze szczescia nie daja" pieniądze nie daja szczescia, daja samotność.
Przysłowia mądrością narodów...
Dziekuje. Male ale wlasne. Ja mieszkam w Ameryce. Bylem w wojsku Ameykanski. 20 lat. Dalej mam ta polska mentalnosc. Nie jestem bogaty ale mi nie brakuje. Wole maly Dom za gotowke niz miec duza porzyczke....tylko na pokaz.
Masz fajny program. Myslalem ze nigdy nie powiem Ze sluchalem ruska. Ale madrze mowisz. Dziekuje za wzdziecznosc polsce.
"Na złodzieju...? Czapka futrzana". "Kto rano wstaje...? Ten leje jak z cebra."
❤❤❤❤ mieszkanie to X metrów kwadratowych, nie kwadratów. Chociaż muszę przyznać, że ma to nawet większy sens. Im bardziej kwadratowe są wszystkie pokoje etc tym łatwiej je urządzić bo kwadratowe powierzchnie są bardziej ustawne 😊
Wiaczesław powinieneś te filmy nagrywać także po rosyjsku. Lub z tłumaczeniem.
lub czasopisma...
Inteligentny człowiek!