A niektórzy i tak powiedzą, że przyszedł zrzęda i będzie się doczepiał do pierdół. Niestety przyzwyczailiśmy się do skrajnego poziomu bylejakości na kolei.
prawdziwy fachowiec w pracy, aż przyjemnie się Pana ogląda i słucha o takich "pierdołach" po całym dniu pracy w innej branży, gdzie też na pierdoły zwraca się uwagę :) pozdrawiam, łapka oczywiście w górę
Jeden z niewielu kanałów który z przyjemnością oglądam. Diagnoza, naprawa, profilaktyka i wiedza w swoim fachu. Jak jeździłem do szkoły to zawsze mnie zastanawiało co w tych wszystkich niedostępnych zakamarkach jest :)
Czy pojawi się jeszcze jakiś materiał związany z naprawami? Stanowczo więcej by się chciało obejrzeć, tym bardziej że jest to kawał wiedzy. Pozdrawiam.
Ten przewód przy P7 jakoś nienaturalnie wychodzi z tulejki oczkowej, tam gdzie zsuwałeś tą opaskę aluminiową. Nie jest on tam czasem naderwany ? Przy podciąganiu opaski sprawia wrażenie bardzo miękkiego na styku z tulejką.
Sprawia takie wrażenie. Praktykuje się pozostawianie około 10-15mm czystej, nieosłoniętej żyły przewodu w celu umożliwiania wizualnej kontroli czy połączenie się nie grzeje (nie widać odbarwień)
Cześć, mógłbyś nagrać film z Siódemką gdzie tłumaczysz jak wyglada jazda, to znaczy jakie są uzależnienia od nastaw jazdy, bocznikowania, prędkości itd. Nigdzie nie wdziałem podobnego filmu. Pozdrawiam.
Nie wiem jak to u Was wygląda, ale u nas (przemysł, nic związanego z koleją) często maszyny się odbiera "na szybko". Rzut oka na główne elementy i nieśmiertelne "to pojedzie" :D
Niestety chyba w wielu dziedzinach przemysłu jest takie podejście by szybko szybko i odfajkować. Niestety czas weryfikuje dokładność i prędzej czy później wyjdzie to. Pół biedy jeśli to będzie tylko awaria, a jeśli dojdzie do tragedii?! Ps. jestem pełen podziwu dla autora. Nie ma wielu tak sumiennych ludzi.
Stan taboru na polskich kolejach jest żałosny i agonalny. W Polsce maszynista nie tylko nim jest, ale i mechanikiem, elektrykiem, pneumatykiem, serwisantem i stolarzem. I do tego musi znać indywidualne mankamenty i bolączki każdego pojazdu. Na zachodzie maszynista przychodzi, sprawdza pojazd, jak wykryje jakieś wady i niesprawności, to odmawia prowadzenia go i z uśmiechem go opuszcza.
Ludzie mają wyjebane, proszę pana. O godzinie 14.55 są już przy drzwiach z kapeluszem w ręku. Jedyne o czym myślą to ile dni zostało do wypłaty. Najbardziej kluczowi w firmie są menadżerowie średniego szczebla, którzy potrafią ta cholote ogarnąć, upilnować kradzieże, pijaństwo i nieróbstwo.
A niektórzy i tak powiedzą, że przyszedł zrzęda i będzie się doczepiał do pierdół. Niestety przyzwyczailiśmy się do skrajnego poziomu bylejakości na kolei.
prawdziwy fachowiec w pracy, aż przyjemnie się Pana ogląda i słucha o takich "pierdołach" po całym dniu pracy w innej branży, gdzie też na pierdoły zwraca się uwagę :) pozdrawiam, łapka oczywiście w górę
Jeden z niewielu kanałów który z przyjemnością oglądam. Diagnoza, naprawa, profilaktyka i wiedza w swoim fachu. Jak jeździłem do szkoły to zawsze mnie zastanawiało co w tych wszystkich niedostępnych zakamarkach jest :)
Jak to mówią ''diabeł tkwi w szczegółach''. Nic dodać nić ująć. Świetny film-kontynuacja cz1.
Przez twoje filmy zaczynam żałować,że nie poszedłem do PKP ,świetne filmiki.
Przytoczę luźno cytat z głowy: "widzę że mechanik zna parowóz jak własną kieszeń, dla niego jak ze szkła" :D
Z filmu "Człowiek na torze" Feliksa Munka. Główną rolę grał wspaniały aktor, Kazimierz Opaliński.
Czy pojawi się jeszcze jakiś materiał związany z naprawami? Stanowczo więcej by się chciało obejrzeć, tym bardziej że jest to kawał wiedzy. Pozdrawiam.
Machanik i lokomotywa pasują do siebie, jak gumka do ołówka:-)
Czekam na kolejne! :D
Więcej materiałów z usterek i ogólnego pojęcia utrzymania taboru w "dobrej" kondycji 🤝🤝🤝
Prawdziwy profesor :)
Czy w tych stycznikach można wymienić tą blaszkę miedzianą na taśmę typu plecionka?
Ona chyba robi też za sprężynę, więc raczej nie. Ale nie znam się. Choć wszystko wiem.
dla zasięgu ;)
Ludzie na chodniku gówna nie widzą i w nie wdepną, dalej się nie wypowiadam.
Ciekawy odcinek
Jak zawsze.
Ten przewód przy P7 jakoś nienaturalnie wychodzi z tulejki oczkowej, tam gdzie zsuwałeś tą opaskę aluminiową. Nie jest on tam czasem naderwany ? Przy podciąganiu opaski sprawia wrażenie bardzo miękkiego na styku z tulejką.
Sprawia takie wrażenie. Praktykuje się pozostawianie około 10-15mm czystej, nieosłoniętej żyły przewodu w celu umożliwiania wizualnej kontroli czy połączenie się nie grzeje (nie widać odbarwień)
Nareszczie powracamy do napraw!! 😄😄
Z gruntu niepozorne ,a w efekcie tyle szkód może narobić ;)
Cześć, mógłbyś nagrać film z Siódemką gdzie tłumaczysz jak wyglada jazda, to znaczy jakie są uzależnienia od nastaw jazdy, bocznikowania, prędkości itd. Nigdzie nie wdziałem podobnego filmu.
Pozdrawiam.
nie lepsza była by plecionke miedziana zamiast tej blaszki miedzianej ?
Te oględziny to z jakiej okazji? Lokomotywa miała jakieś objawy, odbiór prac wykonanych przez kogoś innego, czy po prostu chwila wolnego czasu?
Parafrazującując klasyka "pan @tmechatronik to jednak fachowiec jest"
Jakby się to przetarło i 3kV poszłoby w obwód niskiego napięcia, to oprócz fajerwerków pewnie życie maszynisty byłoby zagrożone :)
Nie wiem jak to u Was wygląda, ale u nas (przemysł, nic związanego z koleją) często maszyny się odbiera "na szybko". Rzut oka na główne elementy i nieśmiertelne "to pojedzie" :D
zamiast przeglądu malowanie farbą
Niestety chyba w wielu dziedzinach przemysłu jest takie podejście by szybko szybko i odfajkować. Niestety czas weryfikuje dokładność i prędzej czy później wyjdzie to. Pół biedy jeśli to będzie tylko awaria, a jeśli dojdzie do tragedii?! Ps. jestem pełen podziwu dla autora. Nie ma wielu tak sumiennych ludzi.
pewnie mech tej 7 wychodzi z założenia że jak działa to nie ruszać
Gdyby widzieli, to robota by ich nie widziała.
Apotem przez indukowanie się napięć cuda na sterowaniu sie dzieją.
Z "pierdół" składa się cała kolej...
Metalowe opaski na przewodzie i to całej wiązce i to w pojeździe, w którym sią duże wibracje? Oj ktoś miał problemy z wyobraźnia..
Jak zapobiegać awariom siódemki? Sprzedać ją!!! Ja tak zapobiegam awariom w moich samochodach.
Stan taboru na polskich kolejach jest żałosny i agonalny. W Polsce maszynista nie tylko nim jest, ale i mechanikiem, elektrykiem, pneumatykiem, serwisantem i stolarzem. I do tego musi znać indywidualne mankamenty i bolączki każdego pojazdu. Na zachodzie maszynista przychodzi, sprawdza pojazd, jak wykryje jakieś wady i niesprawności, to odmawia prowadzenia go i z uśmiechem go opuszcza.
Tak mówią lesery i nieuki
Ludzie mają wyjebane, proszę pana. O godzinie 14.55 są już przy drzwiach z kapeluszem w ręku. Jedyne o czym myślą to ile dni zostało do wypłaty. Najbardziej kluczowi w firmie są menadżerowie średniego szczebla, którzy potrafią ta cholote ogarnąć, upilnować kradzieże, pijaństwo i nieróbstwo.
Tylko ci,, menadżerowie średniego szczebla" to teraz są debile po teraźniejszych szkołach bez praktyki.
Jak się ludziom płaci, jak psom i tak samo traktuje, to tak i jest.
Dlaczego w lokomotywach jest wszystko takie toporne i prymitywne?
Żeby łatwo było to naprawić w warunkach polowych.