Genialny materiał, co prawda znam to już od 2018r dzięki Marcinowi Iwuciowi, ale jedyne co mogę powiedzieć to to, że działa. Co z tego, że sprzedałem w 2019 ps4, które kochałem, co z tego, że przez kilka miesięcy czułem się naprawdę jak biedak który ma 50k w plecy, w końcu ktoś mi to uświadomił. Dzisiaj poduszka jest, awaryjny jest i jakieś 350k na plusie w aktywach. Naprawdę warto, a zajęło mi to raptem trzy lata, przy zarobkach 2500-3500 pln. Naprawdę da się i warto!!!!
@@zineeek Różne rzeczy robione z drewna odpadowego, żyrandole, lampki, szkrzynie, pufy itd. 50% zarobionych i wolnych środków (konsumpcja, ograniczona do niezbędnego minimum) w krypto, drugie 50% w kruszce.
@@oleefakowski9582 Najpierw przerobiłem większość bloga Iwucia FBO, aby nauczyć się zarządzać funduszami, krypto to xgrosz, phil konieczny i feniks, kruszce Chojnacki i kwiecień, Jakubiak, Maciej Wieczorek i książka Maloneya "Jak inwestować w złoto i srebro" potem Rickards. Do tego w tym czasie Wapniak robił zajebistą robotę, bo praktycznie u niego byli wszyscy znaczący w tamtym czasie na polskim yt.
Dzięki za super materiały. Przesłuchałem prawie wszystkie i wszystkie wnoszą jakoś dodatnią wartość do mojego życia. Mam nadzieję że nie przestaniesz robić dalszych materiałów ponieważ odwalasz kawał dobrej roboty za co u mnie masz wielki szacunek. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
nigdy nie miałem długu, tak jak mówisz lepiej mieć tanie auto niż brać pożyczkę na auto, bardzo dużo się traci w taki sposób bo trzeba tym lichwiarzom (bankowi) płacić
Kredyty na auta są tanie i w obecnej sytuacji ktoś kto wziął kredyt na auto przed wojną jest beneficjentem. Realnie płaci mniej wartymi pieniędzmi niż przed inflacją. To samo z mieszkaniem kiedy na początku kredytu 2000zl to duża suma do zapłaty, a po 20 latach jest to mała kwota niezauważalna dla budżetu domowego.
La mayoría de las personas ricas se mantienen ricas gastando como los pobres e invirtiendo sin parar, entonces la mayoría de las personas pobres se mantienen pobres gastando como los ricos pero sin invertir como los ricos pero impresionándolos
¡Tienes tanta razón! Ahorre, invierta y gaste en artículos de primera necesidad y algunos pequeños lujos en relación con el índice de activos totales de on.
Dobrze że ludzie są coraz bardziej świadomi. Czasem zdarza się że dziwnie na mnie patrzą jak np "pukam się w głowę" na to że kupili drogi samochód na kredyt jednocześnie mieszkając w wynajętym mieszkaniu. Wszystko byłoby ok gdyby to byli ludzie którzy są świadomi tego co robią i mają wyjebane bo przecież prędzej czy później umrą więc po co się spinać i gromadzić majątek?
11:10 bycie bogatym nie oznacza bycie kimś więcej. Wzbogacanie się przez biedowaniu nie jest też czymś nobilitującym o ile na końcu ten drogi nie czeka nas pomysł na nowy Microsoft. Nie bierzesz pod uwagę takich kwestiach jak inflacja oraz upływający nam czas. Będziesz się bogaciła do 50 i co dalej? Powiesz "wow jestem bogata, teraz mogę zacząć wszystko wydawać na lekarza bo biedując całe życie nie objechałam połowy świata bo wmawiałam siebie, że mnie nie stać" Inwestować w wysoki zwrot przy małym ryzyku to każdy by chciał, ale to tak nie działa. O ile masz na myśli żeby inwestować w mieszkania na wynajem to obawiam się, że zbyt wiele tym biedowaniem mieszkań nie ugrasz. Giełda? Na tym też trzeba się jakkolwiek znać bo regularnie inwestując na czuja przetracimy majątek życia. Powszechnie wiadomo, że tam wygrywają tylko rekiny oraz szczęśliwcy (i to nie zawsze). Z drugiej strony słyszę żeby nie wszystko inwestować w edukację xDDD zamiast 20 lat oszczędzać na kawalerkę pod wynajem (przecież kredytów mieliśmy się wystrzegać) to znacznie lepiej zrobić oficjalne certyfikacje i nauczyć się języków w 5 lat, wyjechać do Skandynawii na kontrakty i po następnych 5 latach wrócić kupując tu 2 mieszkania. Powrót i za 10 lat masz 5 mieszkań, a nie jedną kawalerkę z oszczędności.... Jedyna wartościowa rada to by odkładać na czarną godzinę
W życiu nie miałem karty kredytowej, jedyny kredyt to ten do którego zmuszono mnie przy instalacji fotowoltaiki. Spłaciłem po 3 miesiącach. Co to za pomysł by żyć na kredyt...
Dlugi powstaja przez to, ze jest wiecej wydatkow niz zarobkow. Lawinowe splacanie dlugu NIE DZIALA, jesli komus brakuje na biezace splaty. Jak mialby w tej sytuacji nadplacac ktorakolwiek z rat? Jedynym rozwiązaniem jest zwiększenie zarobkow.
Nie ma dobrych długów, zarobiłem majątek na długach i prawie zawału dostałem. Ja prędzej się nie zgadzam z tym, że Ci co dają są bardziej szczęśliwi od tych co biorą. Nonsens. Co jest ważniejsze noga, czy ręka? Żeby ktoś dał musi ktoś być kto weźmie.
Przepraszam bardzo ale mam mały , życiowo pesymistycznie nastawiany problemom, mi po odjęciu rachunków zostaje 0 , może jakąś pomoc w formie rady, dziekuje
Podobają mi się filmy na tym kanale, ale... Materiał wymagałby fachowego przeniesienia na temat Polski. Niestety, nie ma to jakiegoś większego sensu w przeliczeniu USA -Polska. W naszym kraju jest trochę inaczej z obróbką pieniędzy. No, ale, ok. Prawda jest natomiast z gotówką. Posiadanie gotówki jest najlepsze, co można zrobić, żeby nie wydać pieniędzy. I myślenie. Przydaje się myślenie.
Poczytaj na czym polega pożyczka 0%, zdecydowanie nie, chyba, że lubisz przepłacać. Cash is the king, idziesz płacisz całość jak masz i możesz, zamykasz temat.
Nie potępiam, ale już na początku jest mały błąd logiczny. Dlaczego akurat 4.000 zł? Każdy ma inną inflację i inne wydatki. Jedną osobę zabezpieczy 4.000zł a inną 50.000 zł. Wszystko zależy od potrzeb i wydatków. Wszystko zależy od kwadratu przepływu pieniądza. Z doświadczenia moim zdaniem lepiej jest przyjąć wartości procentowe, odpowiadające potrzebom konsumpcyjnym. np. 25% od przychodu, wtedy dla osoby zarabiającej 4.000 zł będzie to 1.000zł a dla osoby zarabiającej 50.000 zł będzie to 12.500 zł. Dodatkowo wartości przechowane można sobie zdywesyfikować dobrowolnie. Tu ważny jest przepływ pieniądza. Cel to nie wszystko, bo te 4.000 ktoś może dokładać wiecznie, szukając wymówek, a inny w 1 tydzień na tarczy zmotywowany. Ludzie nie wynieśli ze szkoły podstawowego mindsetu. Odkładanie też większych sum prowadzi do biedy, ponieważ, ciężko jest przechować pieniądze w czasie. Najwazniejsze to dywersyfikacja portfela i inwestowanie ze stopą zwrotu, choćby symbolicznie. Kiedyś myślałem, że dług to wróg człowieka, ale droga do bogactwa prowadzi przez dług. Dług to pieniądz. Dopóki nie zrobisz z długu swojego najlepszego przyjaciela, zawsze będziesz tkwił w biedzie i niedostatku. Zacznij nim się bawić, stań się jego Panem.
też kompletnie nie rozumiem tego filmu...Nie wiem co on ma wnosić, zaprzeczasz sama sobie w poprzednich filmach...? dopóki nie obejrzałem tego filmu twój kanał miał jakiś sens dziś ten czar prysł 😄🤦♂️
Że też ta miła Pani zamiast zastosować tę rady i stać się milionerem, nagrywa filmiki na YT... Przypomina mi to tych co sprzedają kursy/książki jak zostać milionerem.
1. "Dejw Ramzej"... a może by tak o Polaku w Polsce, który dorobił się w polskich warunkach? 2. Trochę mi się nie klei jego historia - miał majątek 4mln dolców, banki zażądały spłaty 1,2 mln... i facet zbankrutował. Co zrobił z kwotą 2,8mln? 3. Następnie odbił się od rzekomego dna... sprzedając rady finansowe. Kto kupował rady finansowe od rzekomego bankruta? A może jednak nie był bankrutem w sensie faktycznym, a jedynie prawnym (np. zbankrutowała jego firma, nie zaś on sam)? 4. Sugestie tego pana mają zastosowanie głównie do klasy średniej w spokojnych czasach i przy w miarę przynajmniej przewidywalnej przyszłości. Nie przeczę, że biedak też może coś dla siebie z tego wyciągnąć, ale z perspektywy tego człowieka, biedak z 5 dolarami a biedak z 50tys dolarów to nadal biedak. 5. Ramsay jest również kontrowersyjną osobą ze względu na jego podejście do pracowników czy osób innej orientacji seksualnej. To wskazuje na jego wątpliwe standardy etyczne i moralne. Nie od dziś wiadomo, że najlepiej odnajdują się na rynku ludzie, którzy innych mają za nic, bo nie liczą się z tymi kosztami swoich działań, które ponoszą inni. 6. Skąd wzięło się 4000zł na czarną godzinę? DR operował w dolarach... 7. Karty kredytowe nigdy nie były w Polsce tak popularne i "wciskane" ludziom jak niegdyś w Stanach Zjednoczonych. Karta kredytowa jest czasem wręcz niezbędna, bo bywają sytuacje, że mimo posiadania gotówki, płatność trzeba zrealizować właśnie kartą kredytową. 8. Długi, które można spłacić w ciągu dwóch to nie są długi "ogromne". Ktoś mi powie, jak spłacić mieszkanie w dwa lata? 9. Kilka lat temu, a zatem przed inflacją, obliczyłem, że na skromne utrzymanie czteroosobowej rodziny trzeba zarabiać około 7000-8000zł netto. Krótko mówiąc małżeństwo zarabiające w okolicach mediany wydaje wszystko na utrzymanie, a przecież jest sporo ludzi zarabiających jeszcze mniej! I jak ludzie, którzy pracując na pełny etat już mają de facto za mało czasu dla swoich dzieci, mają dorabiać? Podsumowując: powyższe rady mają sens w zachodnich krajach rozwiniętych. W Polsce są już kontrowersyjne, a w Bangladeszu nie będą miały żadnego zastosowania. Dlaczego? Bo musi istnieć pewne minimum startu, bez którego można się tylko podrapać po miejscu, w którym plecy tracą swą szlachetną nazwę.
Blog Marcina Iwucia, finanse bardzo osobiste, jest tam pięknie rozpisany budżet jaki stosuję od 2018r. Działa cuda, książka Iwucia "Jak zadbać o własne finanse". Materiały na yt u Grzegorza Kusza z Dawidem Koziołem o ile dobrze pamiętam.
@@DanielDaniel-ok3tk Zawsze się opłaca, bo nawet jak masz inflację 20% to zostaje Ci realnie 80 które możesz na coś przeznaczyć, chociażby inwestycje. Lepsze to niż bezmyślna konsumpcja.
Ktoś tu chyba nie wie po co jest na tym kanale..... Jak już zobaczysz na co wydajesz i jak zarządzasz kasą i zrozumiesz czym jest budżet domowy. To możesz wrócić, przeprosić i obejrzeć jeszcze raz ze zrozumieniem.
Niestety credit score trzeba budowac a na karcie debetowej się tego nie da zrobić więc karta kredytowa jest ok jeśli umiesz się nią poslugiwac, moje dzieci juz mają karty kredytowe aby budowac podwalimy pod przyszły mortgage tak działa system I nic na to nie porqdzimy
Można wykorzystać system Bankowy więc da się coś zrobić. Tak myślą ludzie biorący kredyt inwestycyjny w wiele nieruchomości pod wynajem, więc jakoś to działa.
Mam w dupie system i jego score, który mnie mało obchodzi. Kupuję za gotówkę, jeżdżę niezłym samochodem, mam sporo zaskurniaków i jeszcze więcej zainwestowanych własnych, moich nie pożyczonych pieniędzy, w różne aktywa. Wolicie być zależni od systemu, proszę bardzo, tylko pamiętajcie, że to wasz wybór, a nie potem wszyscy winni tylko nie ja bo system upadł....
Genialny materiał, co prawda znam to już od 2018r dzięki Marcinowi Iwuciowi, ale jedyne co mogę powiedzieć to to, że działa. Co z tego, że sprzedałem w 2019 ps4, które kochałem, co z tego, że przez kilka miesięcy czułem się naprawdę jak biedak który ma 50k w plecy, w końcu ktoś mi to uświadomił. Dzisiaj poduszka jest, awaryjny jest i jakieś 350k na plusie w aktywach. Naprawdę warto, a zajęło mi to raptem trzy lata, przy zarobkach 2500-3500 pln. Naprawdę da się i warto!!!!
Congrats, co było twoim dodatkowym zajęciem, które mogłeś spieniężyć przy tych zarobkach 2500-3500pln?
@@zineeek Różne rzeczy robione z drewna odpadowego, żyrandole, lampki, szkrzynie, pufy itd. 50% zarobionych i wolnych środków (konsumpcja, ograniczona do niezbędnego minimum) w krypto, drugie 50% w kruszce.
@@aw-ii7sm A skąd czerpales początkowa wiedze? Apropo krypto i kruszcze?
@@oleefakowski9582 Najpierw przerobiłem większość bloga Iwucia FBO, aby nauczyć się zarządzać funduszami, krypto to xgrosz, phil konieczny i feniks, kruszce Chojnacki i kwiecień, Jakubiak, Maciej Wieczorek i książka Maloneya "Jak inwestować w złoto i srebro" potem Rickards. Do tego w tym czasie Wapniak robił zajebistą robotę, bo praktycznie u niego byli wszyscy znaczący w tamtym czasie na polskim yt.
@@oleefakowski9582 Dodam od siebie, ze w krypto dobrze ustawiony twitter robi robote i tez mozna pochlaniac w ten sposób dużo wiedzy
Dzięki za super materiały. Przesłuchałem prawie wszystkie i wszystkie wnoszą jakoś dodatnią wartość do mojego życia. Mam nadzieję że nie przestaniesz robić dalszych materiałów ponieważ odwalasz kawał dobrej roboty za co u mnie masz wielki szacunek. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Bardzo dziękuję :)
Podobne kroki do wolności finansowe znajdziemy w książce autora: Marcin Iwuć "Jak zadbać o własne finanse?"
Czytałem. Mała objętość, sporo wiedzy, lekko się czyta.
Polecam jego „ Fortecę finansową”
@@mareknawrocki3307 pomyślę 👍🏻
@wdowka234 Poważny jesteś????
Marcin Iwuć nawet mówi że wziął swoją wiedzę od Dava Ramseya :) Polecam trochę się zapoznać z podcastem oraz kanałem Marcina.
nigdy nie miałem długu, tak jak mówisz lepiej mieć tanie auto niż brać pożyczkę na auto, bardzo dużo się traci w taki sposób bo trzeba tym lichwiarzom (bankowi) płacić
Kredyty na auta są tanie i w obecnej sytuacji ktoś kto wziął kredyt na auto przed wojną jest beneficjentem. Realnie płaci mniej wartymi pieniędzmi niż przed inflacją. To samo z mieszkaniem kiedy na początku kredytu 2000zl to duża suma do zapłaty, a po 20 latach jest to mała kwota niezauważalna dla budżetu domowego.
Dopóki opinia innych, jest dla nas ważna.... Wspaniałe sformułowanie 😊👍
La mayoría de las personas ricas se mantienen ricas gastando como los pobres e invirtiendo sin parar, entonces la mayoría de las personas pobres se mantienen pobres gastando como los ricos pero sin invertir como los ricos pero impresionándolos
La gente prefiere gastar dinero en pasivos, en lugar de invertir en activos y ser muy rentable.
¡Tienes tanta razón! Ahorre, invierta y gaste en artículos de primera necesidad y algunos pequeños lujos en relación con el índice de activos totales de on.
Incluso con la recesión económica o la recesión, estoy muy feliz de haber obtenido $60,000 de retorno de mi inversión de $12,000 a corto plazo
Esto debe ser una inversión con el Sr. Robert O’Brien
Wow, estoy sorprendido de que hayas mencionado al experto Sr. Robert O’Brien, pensé que soy el único que comerciaba con él
👊 Jest I ona... 😂👍✌️... Najlepszego w NOWYM ROKU 🙏🌹💋... Tobie I wszystkim ogladajacym ten kanal..
Dziękuję :)
Dobrze że ludzie są coraz bardziej świadomi. Czasem zdarza się że dziwnie na mnie patrzą jak np "pukam się w głowę" na to że kupili drogi samochód na kredyt jednocześnie mieszkając w wynajętym mieszkaniu. Wszystko byłoby ok gdyby to byli ludzie którzy są świadomi tego co robią i mają wyjebane bo przecież prędzej czy później umrą więc po co się spinać i gromadzić majątek?
Jeśli odkładamy na czarną godzinę to co nas czeka? Czarna godzina,ja odkładam na lepsze czasy i okazję.
Inflacja pozdrawia lepsze czasy.
Lepiej w rok stracić 20k przy tej inflacji niż wydać pod presją całego siana nie mając rzeczywistych potrzeb na te przedmioty i stracić 100k
@@exceeel265 Zależy, ile się zarabia. Przy zarobkach w okolicy 3k, nie wydasz 100k za szybko, choćbyś nie wiem jak chciał.
@@FrykaS.
Wystarczy trzymać pieniądze w fizycznym złocie.
11:10 bycie bogatym nie oznacza bycie kimś więcej. Wzbogacanie się przez biedowaniu nie jest też czymś nobilitującym o ile na końcu ten drogi nie czeka nas pomysł na nowy Microsoft. Nie bierzesz pod uwagę takich kwestiach jak inflacja oraz upływający nam czas. Będziesz się bogaciła do 50 i co dalej? Powiesz "wow jestem bogata, teraz mogę zacząć wszystko wydawać na lekarza bo biedując całe życie nie objechałam połowy świata bo wmawiałam siebie, że mnie nie stać"
Inwestować w wysoki zwrot przy małym ryzyku to każdy by chciał, ale to tak nie działa. O ile masz na myśli żeby inwestować w mieszkania na wynajem to obawiam się, że zbyt wiele tym biedowaniem mieszkań nie ugrasz. Giełda? Na tym też trzeba się jakkolwiek znać bo regularnie inwestując na czuja przetracimy majątek życia. Powszechnie wiadomo, że tam wygrywają tylko rekiny oraz szczęśliwcy (i to nie zawsze).
Z drugiej strony słyszę żeby nie wszystko inwestować w edukację xDDD zamiast 20 lat oszczędzać na kawalerkę pod wynajem (przecież kredytów mieliśmy się wystrzegać) to znacznie lepiej zrobić oficjalne certyfikacje i nauczyć się języków w 5 lat, wyjechać do Skandynawii na kontrakty i po następnych 5 latach wrócić kupując tu 2 mieszkania. Powrót i za 10 lat masz 5 mieszkań, a nie jedną kawalerkę z oszczędności....
Jedyna wartościowa rada to by odkładać na czarną godzinę
Właśnie ja zainwestowałem wykręcam około 80 zł jakoś miesięcznie zawsze coś na początku
Wszystkiego dobrego życzę subskrybentom i autorce
Dziękuję :)
W życiu nie miałem karty kredytowej, jedyny kredyt to ten do którego zmuszono mnie przy instalacji fotowoltaiki. Spłaciłem po 3 miesiącach. Co to za pomysł by żyć na kredyt...
Dlugi powstaja przez to, ze jest wiecej wydatkow niz zarobkow. Lawinowe splacanie dlugu NIE DZIALA, jesli komus brakuje na biezace splaty. Jak mialby w tej sytuacji nadplacac ktorakolwiek z rat? Jedynym rozwiązaniem jest zwiększenie zarobkow.
Nie ma dobrych długów, zarobiłem majątek na długach i prawie zawału dostałem.
Ja prędzej się nie zgadzam z tym, że Ci co dają są bardziej szczęśliwi od tych co biorą. Nonsens. Co jest ważniejsze noga, czy ręka? Żeby ktoś dał musi ktoś być kto weźmie.
Przepraszam bardzo ale mam mały , życiowo pesymistycznie nastawiany problemom, mi po odjęciu rachunków zostaje 0 , może jakąś pomoc w formie rady, dziekuje
była nawet o tym mowa: praca dodatkowa, zmiana pracy, dokształcenie się, aby być lepszym
Podobają mi się filmy na tym kanale, ale...
Materiał wymagałby fachowego przeniesienia na temat Polski. Niestety, nie ma to jakiegoś większego sensu w przeliczeniu USA -Polska. W naszym kraju jest trochę inaczej z obróbką pieniędzy.
No, ale, ok. Prawda jest natomiast z gotówką. Posiadanie gotówki jest najlepsze, co można zrobić, żeby nie wydać pieniędzy. I myślenie. Przydaje się myślenie.
Dobre dobre
Dziękuję :)
dzieki
Nie ma za co :)
Hmm... Kto kogo kopiuje ? Oglądam też Kanal ein bisschen besser i jest kalką tego programu?
Ale przyjemny głosik..
Bardzo dziękuję :)
@@TrocheLepiej
Mam nadzieję że nie zabrzmi to głupio, ale lubię do snu słuchać- pomaga odprężyć się, zrelaksować i zasnąć :)
Pozbycie się kart kredytowych rozumiem. A co z kupowaniem rzeczy w pożyczkach 0%?
Jak na prawdę nie musisz to nie kupuj.
To nadal jest wydawanie pieniędzy, których nie masz.
Poczytaj na czym polega pożyczka 0%, zdecydowanie nie, chyba, że lubisz przepłacać. Cash is the king, idziesz płacisz całość jak masz i możesz, zamykasz temat.
Nie potępiam, ale już na początku jest mały błąd logiczny. Dlaczego akurat 4.000 zł? Każdy ma inną inflację i inne wydatki. Jedną osobę zabezpieczy 4.000zł a inną 50.000 zł. Wszystko zależy od potrzeb i wydatków. Wszystko zależy od kwadratu przepływu pieniądza. Z doświadczenia moim zdaniem lepiej jest przyjąć wartości procentowe, odpowiadające potrzebom konsumpcyjnym. np. 25% od przychodu, wtedy dla osoby zarabiającej 4.000 zł będzie to 1.000zł a dla osoby zarabiającej 50.000 zł będzie to 12.500 zł. Dodatkowo wartości przechowane można sobie zdywesyfikować dobrowolnie. Tu ważny jest przepływ pieniądza. Cel to nie wszystko, bo te 4.000 ktoś może dokładać wiecznie, szukając wymówek, a inny w 1 tydzień na tarczy zmotywowany. Ludzie nie wynieśli ze szkoły podstawowego mindsetu. Odkładanie też większych sum prowadzi do biedy, ponieważ, ciężko jest przechować pieniądze w czasie. Najwazniejsze to dywersyfikacja portfela i inwestowanie ze stopą zwrotu, choćby symbolicznie. Kiedyś myślałem, że dług to wróg człowieka, ale droga do bogactwa prowadzi przez dług. Dług to pieniądz. Dopóki nie zrobisz z długu swojego najlepszego przyjaciela, zawsze będziesz tkwił w biedzie i niedostatku. Zacznij nim się bawić, stań się jego Panem.
Z tego co zrozumiałam film dotyczy osób, które wychodzą z długów, więc to raczej nie są osoby które potrzebują 50k gdy im się pralka zepsuje ;)
💪💰
Bardzo dziękuję :)
też kompletnie nie rozumiem tego filmu...Nie wiem co on ma wnosić, zaprzeczasz sama sobie w poprzednich filmach...? dopóki nie obejrzałem tego filmu twój kanał miał jakiś sens dziś ten czar prysł 😄🤦♂️
Że też ta miła Pani zamiast zastosować tę rady i stać się milionerem, nagrywa filmiki na YT...
Przypomina mi to tych co sprzedają kursy/książki jak zostać milionerem.
A czy Ty jesteś już bogata dzięki tej metodzie?
Ale mnie łeb boli jak ta ręka rysująca zaczyna klatkować, az w brzuchu sie cos przestawia
1. "Dejw Ramzej"... a może by tak o Polaku w Polsce, który dorobił się w polskich warunkach?
2. Trochę mi się nie klei jego historia - miał majątek 4mln dolców, banki zażądały spłaty 1,2 mln... i facet zbankrutował. Co zrobił z kwotą 2,8mln?
3. Następnie odbił się od rzekomego dna... sprzedając rady finansowe. Kto kupował rady finansowe od rzekomego bankruta? A może jednak nie był bankrutem w sensie faktycznym, a jedynie prawnym (np. zbankrutowała jego firma, nie zaś on sam)?
4. Sugestie tego pana mają zastosowanie głównie do klasy średniej w spokojnych czasach i przy w miarę przynajmniej przewidywalnej przyszłości. Nie przeczę, że biedak też może coś dla siebie z tego wyciągnąć, ale z perspektywy tego człowieka, biedak z 5 dolarami a biedak z 50tys dolarów to nadal biedak.
5. Ramsay jest również kontrowersyjną osobą ze względu na jego podejście do pracowników czy osób innej orientacji seksualnej. To wskazuje na jego wątpliwe standardy etyczne i moralne. Nie od dziś wiadomo, że najlepiej odnajdują się na rynku ludzie, którzy innych mają za nic, bo nie liczą się z tymi kosztami swoich działań, które ponoszą inni.
6. Skąd wzięło się 4000zł na czarną godzinę? DR operował w dolarach...
7. Karty kredytowe nigdy nie były w Polsce tak popularne i "wciskane" ludziom jak niegdyś w Stanach Zjednoczonych. Karta kredytowa jest czasem wręcz niezbędna, bo bywają sytuacje, że mimo posiadania gotówki, płatność trzeba zrealizować właśnie kartą kredytową.
8. Długi, które można spłacić w ciągu dwóch to nie są długi "ogromne". Ktoś mi powie, jak spłacić mieszkanie w dwa lata?
9. Kilka lat temu, a zatem przed inflacją, obliczyłem, że na skromne utrzymanie czteroosobowej rodziny trzeba zarabiać około 7000-8000zł netto. Krótko mówiąc małżeństwo zarabiające w okolicach mediany wydaje wszystko na utrzymanie, a przecież jest sporo ludzi zarabiających jeszcze mniej! I jak ludzie, którzy pracując na pełny etat już mają de facto za mało czasu dla swoich dzieci, mają dorabiać?
Podsumowując: powyższe rady mają sens w zachodnich krajach rozwiniętych. W Polsce są już kontrowersyjne, a w Bangladeszu nie będą miały żadnego zastosowania. Dlaczego? Bo musi istnieć pewne minimum startu, bez którego można się tylko podrapać po miejscu, w którym plecy tracą swą szlachetną nazwę.
Z nam takich ludzi że 4000 to jest dla nich dużo 🤣😂👍
Polecam zmienić region Polski na wschód tutaj 3000 to dużo.
ponad 70 % polaków nie zarabia nawet 5300 netto , także nie ma się co dziwić , że dla nich takie 4000 zł to może być dużo :P
no, na przykład dla mnie. Wyjeżdżałem do ciężkiej pracy w UK, żeby móc zarobić równowartość 5-7 tys zł miesięcznie.
@@PiroPiter mediana zarobków to 3500zł (połowa Polaków zarabia mniej niż ta kwota).
kanał stworzony po to tylko i wyłącznie żeby się klikało... na to wychodzi.
Jak oszczędzać i dysponować budżetem .Może ktoś poleci jakąś literaturę .
Nie oszczędzać bo się nie opłaca :P Inwestuj
Blog Marcina Iwucia, finanse bardzo osobiste, jest tam pięknie rozpisany budżet jaki stosuję od 2018r. Działa cuda, książka Iwucia "Jak zadbać o własne finanse". Materiały na yt u Grzegorza Kusza z Dawidem Koziołem o ile dobrze pamiętam.
@@DanielDaniel-ok3tk Zawsze się opłaca, bo nawet jak masz inflację 20% to zostaje Ci realnie 80 które możesz na coś przeznaczyć, chociażby inwestycje. Lepsze to niż bezmyślna konsumpcja.
@@aw-ii7sm Dziękuję za odpowiedź ,zdrówko ehheh
@@aw-ii7sm w 90 najbardziej się opłacało ;)
co to za lektorka? 😉
Dzięki za oglądanie :)
Złote rady: jesteś zadłużony? Spłać długi i zacznij oszczedzac xD. Ktoś tu chyba zagadał z żulem spod sklepu
Ktoś tu chyba nie wie po co jest na tym kanale..... Jak już zobaczysz na co wydajesz i jak zarządzasz kasą i zrozumiesz czym jest budżet domowy. To możesz wrócić, przeprosić i obejrzeć jeszcze raz ze zrozumieniem.
Dlatego chcą wprowadzić CBDS byś nie miał kontroli a rządy kontrolowały Nas.
Porady na normalne czasy, a nie na teraz kiedy trwa wie7lki re7set.
Wielki reset trwa od co najmniej 2tyś lat. Więc bez przesady.
Czyli Twoim zdaniem skoro jest reset to trzeba brać kredyty pod korek, nie przejmowac się przyszłością bo i tak pierd...ie??? Brawo.
Niestety credit score trzeba budowac a na karcie debetowej się tego nie da zrobić więc karta kredytowa jest ok jeśli umiesz się nią poslugiwac, moje dzieci juz mają karty kredytowe aby budowac podwalimy pod przyszły mortgage tak działa system I nic na to nie porqdzimy
Można wykorzystać system Bankowy więc da się coś zrobić. Tak myślą ludzie biorący kredyt inwestycyjny w wiele nieruchomości pod wynajem, więc jakoś to działa.
Mam w dupie system i jego score, który mnie mało obchodzi. Kupuję za gotówkę, jeżdżę niezłym samochodem, mam sporo zaskurniaków i jeszcze więcej zainwestowanych własnych, moich nie pożyczonych pieniędzy, w różne aktywa. Wolicie być zależni od systemu, proszę bardzo, tylko pamiętajcie, że to wasz wybór, a nie potem wszyscy winni tylko nie ja bo system upadł....
ca za szajs. naprawdę.
XD spłać długi a potem zainwestuj w nieruchomości żeby mieć duży zysk. Zmarnowałem czas oglądając to
Autor trochę odklejony bądź te tłumaczenie wyrwane z kontekstu .
Bardzo dziękuję :)