Falszywe poczucie jednosci milosci Mami wielu ludzi w jworgu ,tylko ze ta falszywa konstrukcja dekonstrułuje prawdziwego czlowieka,ktory albo tkwi w tym ,bo tak mu wygodnie,albo przychodzi dzien w ktorym odkryje ze teraz musi budowac sie na nowo ,a to wymaga duzo pracy ,dziękuję za to ze omiawiasz tak ważne tematy❤ Emocjonalny Dom jest dla nas na zawsze i warto o niego zadbac😊😊 ❤
Wow... dziękuję za ten materiał, jeszcze nie przesłuchałam do końca ale tytuł mnie rozwalił bo jest jakby odpowiedzią na mój komentarz z dziś odnośnie "domu"... aż mam ciary 🥹 Jestem PIMO. Od zawsze miałam swoje zdanie ale nie afiszowałam się z nim. Dziś byłam na zgromadzeniu obwodowym i dziwnie się tam czułam.
Niełatwo masz.Ja odeszłam około 20 lat temu.Bylam sama z calej trzypokoleniowej rodziny swiadkowskiej..Na szczęście miałam czesc znajomych poza zborem.Ty też buduj sobie taki azyl,do którego będziesz mogła odejść.Nie będzie to aż tak bolesne.To jest proces ale dasz rade..Ja też nie potrafiłam chodzić na zebrania,po przebudzeniu i słuchać tych pierdów straznicowych.Pozdrawiam .
😊 Powinniście zrobić film z poradą jak były katolik, ma wrócić do równowagi i wyzbyć się strachu. Bo przez całe życie, wbijano do głowy strach przed piekłem i wiecznymi mękami piekielnymi. Nawet gdy taki człowiek zacznie poznawać Biblię i z jej treści dowie się, że nie ma czyśćca ani piekła, to i tak ten strach zakorzeniony od najmłodszych lat tkwi w człowieku. To może trzeba takiej osobie uświadamiać, że np.duchowni z Dąbrowy Górniczej pomimo wyuzdania piekła się nie boją, to coś w tym jest.😊😊
Nie zgadzam się ze stwierdzeniem że progress to warunek szczęścia. Patrząc w ten sposób zakładamy że w miarę starzenia się tracimy poczucie szczęścia gdyż pogarsza się naszą sprawność, stan zdrowia itp . Szczęście to stan absolutnie niezależny od czynników zewnętrznych a wpływ na niego mamy wyłącznie my sami.
masz racje. Szczęście bardziej zależy od naszych oczekiwań nad którymi tylko my mamy kontrole. Aczkolwiek z mojego doświadczenia jeśli życie daje mi mniej niż to czego oczekuje moje szczęście topnieje. Jesli widzę poprawę szczęście rośnie. Są jeszcze inne aspekty ale film nie na temat szczęścia.
@@monikamonika3268 napisałam - szczęście zależy ode mnie, od stanu mojego umysłu i od świadomości. Powiedziałabym że to co mnie spotyka dobrego w życiu to efekt szczęścia a nie jego przyczyna, czyli raczej odwrotnie jak mówi prowadzący.
dla mnie starzenie się to też progres, więcej doświadczenia, odporności psychicznej, odwagi do bycia sobą o zdrowie można dbać w każdym wieku. Starzenie się jest nieszczęściem tylko wtedy kiedy przeceniamy młodość.
Hi, do tej pory przesluchalam wiele Twoich podcastow. Niemalze pod kazdym Twoim zdaniem moglabym sie podpisac. Bardzo bym chciala sie z Toba skontaktowac prywatnie. Mam trudna sytuacje w organizacji. Wiecej prywatnie.
Mnie mdliło, rwały mi wnętrzności z obrzedzenia do słuchania kłamstw, którymi nas karmiono. Na słowo miłość, to wszystko we mnie krzyczało, że tam jej nie ma . Tak czułam. Oj przeszłam kryzys wartości
@@Odstrachudowolnosci Tak, nie jestem. Przypłaciłam to zdrowiem, bólami psychsomatycznymi. Całe ciało mnie bolało. Miałam dużo lęku, bałam się. Ta organizacja krzywdzi ludzi
Dziękuję i pozdrawiam 🤗
Zazdroszczę Ci tak płynnego, racjonalnego procesu wyzwolenia i dojrzewania duchowego.
Dziękuje. Nie było to łatwe czy płynne. Raczej bolesne i pełne prób i błędów. Ważne jednak, że było warto
Falszywe poczucie jednosci milosci Mami wielu ludzi w jworgu ,tylko ze ta falszywa konstrukcja dekonstrułuje prawdziwego czlowieka,ktory albo tkwi w tym ,bo tak mu wygodnie,albo przychodzi dzien w ktorym odkryje ze teraz musi budowac sie na nowo ,a to wymaga duzo pracy ,dziękuję za to ze omiawiasz tak ważne tematy❤
Emocjonalny Dom jest dla nas na zawsze i warto o niego zadbac😊😊 ❤
Wow... dziękuję za ten materiał, jeszcze nie przesłuchałam do końca ale tytuł mnie rozwalił bo jest jakby odpowiedzią na mój komentarz z dziś odnośnie "domu"... aż mam ciary 🥹
Jestem PIMO.
Od zawsze miałam swoje zdanie ale nie afiszowałam się z nim. Dziś byłam na zgromadzeniu obwodowym i dziwnie się tam czułam.
Czasem tak się trafia. Mam nadzieje że program Pomorze. Zawsze możesz do mnie napisać odstrachudowolnosci@gmail.com
Niełatwo masz.Ja odeszłam około 20 lat temu.Bylam sama z calej trzypokoleniowej rodziny swiadkowskiej..Na szczęście miałam czesc znajomych poza zborem.Ty też buduj sobie taki azyl,do którego będziesz mogła odejść.Nie będzie to aż tak bolesne.To jest proces ale dasz rade..Ja też nie potrafiłam chodzić na zebrania,po przebudzeniu i słuchać tych pierdów straznicowych.Pozdrawiam .
Kilka lat temu nie mogłam już słuchać czegokolwiek co oni mówili. Odruch rwania wnętrzności nie pozwalał mi słuchać kłamstw organizacji.
Życie jest tylko jedno, nie warto go poświęcać dla rozkazów niedoskonałego człowieka, który popełnia błędy i się myli
Dziękuję 😊
Bardzo ciekawy temat
😊 Powinniście zrobić film z poradą jak były katolik, ma wrócić do równowagi i wyzbyć się strachu. Bo przez całe życie, wbijano do głowy strach przed piekłem i wiecznymi mękami piekielnymi. Nawet gdy taki człowiek zacznie poznawać Biblię i z jej treści dowie się, że nie ma czyśćca ani piekła, to i tak ten strach zakorzeniony od najmłodszych lat tkwi w człowieku. To może trzeba takiej osobie uświadamiać, że np.duchowni z Dąbrowy Górniczej pomimo wyuzdania piekła się nie boją, to coś w tym jest.😊😊
27:38 super materiał bardzo mi się spodobał na pewno wielu osobom pomorze pozdrawiam
Super dziekuje bardzo pozdrowienia z Osnabrück Ewa
Nie zgadzam się ze stwierdzeniem że progress to warunek szczęścia. Patrząc w ten sposób zakładamy że w miarę starzenia się tracimy poczucie szczęścia gdyż pogarsza się naszą sprawność, stan zdrowia itp . Szczęście to stan absolutnie niezależny od czynników zewnętrznych a wpływ na niego mamy wyłącznie my sami.
masz racje. Szczęście bardziej zależy od naszych oczekiwań nad którymi tylko my mamy kontrole. Aczkolwiek z mojego doświadczenia jeśli życie daje mi mniej niż to czego oczekuje moje szczęście topnieje. Jesli widzę poprawę szczęście rośnie. Są jeszcze inne aspekty ale film nie na temat szczęścia.
Czyli jesteś mega szczęśliwa? Jak to robisz?
@@monikamonika3268 napisałam - szczęście zależy ode mnie, od stanu mojego umysłu i od świadomości. Powiedziałabym że to co mnie spotyka dobrego w życiu to efekt szczęścia a nie jego przyczyna, czyli raczej odwrotnie jak mówi prowadzący.
dla mnie starzenie się to też progres, więcej doświadczenia, odporności psychicznej, odwagi do bycia sobą o zdrowie można dbać w każdym wieku. Starzenie się jest nieszczęściem tylko wtedy kiedy przeceniamy młodość.
A co z nastawieniem do życia: negatywnym lub pozytywnym ? Nie ma wpływu na szczęście?
Hi, do tej pory przesluchalam wiele Twoich podcastow. Niemalze pod kazdym Twoim zdaniem moglabym sie podpisac. Bardzo bym chciala sie z Toba skontaktowac prywatnie. Mam trudna sytuacje w organizacji. Wiecej prywatnie.
Odstrachudowolnosci@gmail.com
Raj na ziemi, to zbudowali sobie cwaniacy za wasze pieniądze. Widzicie więc, że raj jest dla ,,wybrańców,, którzy potrafią manipulować masami.🤣
Tak....jest ten dzień,ta chwila i juz wiesz,że tu już nie pasujesz..bo nie widzisz takimi samymi barwami..no i koniec.
Dokładnie.
Mnie mdliło, rwały mi wnętrzności z obrzedzenia do słuchania kłamstw, którymi nas karmiono. Na słowo miłość, to wszystko we mnie krzyczało, że tam jej nie ma . Tak czułam. Oj przeszłam kryzys wartości
@@monikamonika3268 ale dobrze że masz to za sobą a nie jesteś nadal w tym potrzasku.
@@Odstrachudowolnosci Tak, nie jestem. Przypłaciłam to zdrowiem, bólami psychsomatycznymi. Całe ciało mnie bolało. Miałam dużo lęku, bałam się. Ta organizacja krzywdzi ludzi
❤❤❤@@monikamonika3268
Co ludzie powiedzą, tym się kierują świadkowie. Dlaczego opinia innych ma być lepsza od mojej?
No właśnie. To twoje życie
th-cam.com/video/PoDhtBqgT9k/w-d-xo.htmlsi=acR0swgXKk94UdMB
Mój jest ten kawałek podłogi, nie mówcie mi więc, co mam robić...
Fsjny wstęp muzyczny