Air China - Test i recenzja linii lotniczej. Jedzenie, samoloty, salonik tranzytowy Transit Lounge

Dziś zapraszam na subiektywny test linii lotniczej Air China.
Czy warto lecieć chińczykiem? Czego się spodziewać? Jak karmią i co to jest loża tranzytowa?
Jeśli się podoba, możesz dorzucić cegiełkę kupując wirtualną kawę. Będzie na dalsze wypady.
buycoffee.to/agdzieteraz
@Agdzieteraz
#podróże #samoloty #airchina #travel

[@bartfon3130]

super material

[@krzysztofdziuba3021]

Dzięki za rozbudowaną recenzję. Pewnie się przyda w niedalekiej przyszłości. A co sądzisz o Turkish Airlines? Wybieramy się na Bali tą linią.

[@Agdzieteraz]

Nie leciałem, nie wypowiem się.

[@porzeczek79]

Dzień dobry. Lecę w styczniu Air China i mam bilet który zaczyna się numerem 999 i mam pytanie czy dostęp do tego saloniku tranzytowego trzeba rezerwować?

[@Agdzieteraz]

Jesli chcesz skorzystać to tak.

[@78catharsis]

niestety europejskie jedzenie znika w pierwszej kolejności, masz dalej miejsca to przerąbane. obiad/kolacja jeszcze w miarę ok ale śniadanie - lepiej nie brać ryżo kleiku. Leciałam starszym samolotem do Japonii z tranzytem w Pekinie / luty 2024/- rozrywka kiepska, napisy po angielsku tylko w chińskich produkcjach. Z zachodnich filmów nowości to "Dunkierka". W drodze powrotnej 10h na tranzycie od 17tej cicho, zimno i głucho. na plus automaty z wodą zimną, ciepłą i gorącą. po 3h locie z JP poprosiliśmy o kocyk bo długi transfer i dostaliśmy .