Nie stety jest kilka błędów, np.brak dystansowania elementów dodatkowo co trzeba wykonać ponieważ ten silnik nie jest nowy, brak podkładek zabezpieczających , uszczelki nie stety nie powalają jakością to tak co zapamiętałem 😉
Tak samo u mnie bez kilku strzalow mlotkiem za wuja nie szlo wsadzic walu z lozyskami w karter , na szczescie nic sie nieskrzywilo i ladnie wal hula w silniku , bdb robota pozdrawiam :)
Źle złożyłeś sprężynę pod koszem. Ona ma specjalną miseczkę z zabezpieczeniem drucianym. Nie może leżeć luźno na łożysku. BTW. widać jak wkładasz wał do reklamówki, że łożysko uciekło ci z czopa w 3:03. Moim zdaniem samo łożysko się przegrzało (złota barwa). Gniazda łożysk wału zniszczone jeśli mogłeś zamontować wał bez ich grzania. A tak to spoko ! Dzisiejsze uszczelki głowicy są nic nie warte.
Dąży do oryginału, więc dla mnie na plus. Praktyczniejsze ponieważ łatwo się odkręca i dokręca ? Jeśli masz porządny śrubokręt i wyczucie to taka śruba równie dobrze mocno dociagniesz co trzeba.
ten twój klucz do świec. Miałem dokładnie taki sam,to był około 1993 rok jak szalałem wsk4 to były piękne czasy... Bardzo miło się Ciebie ogląda
Nie stety jest kilka błędów, np.brak dystansowania elementów dodatkowo co trzeba wykonać ponieważ ten silnik nie jest nowy, brak podkładek zabezpieczających , uszczelki nie stety nie powalają jakością to tak co zapamiętałem 😉
Koniec najlepszy hahaha
Tak samo u mnie bez kilku strzalow mlotkiem za wuja nie szlo wsadzic walu z lozyskami w karter , na szczescie nic sie nieskrzywilo i ladnie wal hula w silniku , bdb robota pozdrawiam :)
A na wale od strony sprzęgła i na koszu sprzętowy nie ma podkładek zabezpieczających?
Była, cofnąłem się i założyłem ale dla spójności filmu już tego nie wrzucałem. ;)
Regeneracja wału i szlif to podstawa przy takim remoncie i masz silnik na lata
moim zdaniem mogłes zostawic magneto w oryginale a nie malowac ale to tylko moja opinia.
Witam czy mógłby pan podesłać zdjęcie schematu skrzyni i wału z książki pozdrawiam
forum.osomania.pl/viewtopic.php?f=25&t=760
Cześć, w tym linku powinieneś znaleźć wszystko, jak nie, to gdzieś na forum powinno się znaleźć. ;)
Źle złożyłeś sprężynę pod koszem. Ona ma specjalną miseczkę z zabezpieczeniem drucianym. Nie może leżeć luźno na łożysku. BTW. widać jak wkładasz wał do reklamówki, że łożysko uciekło ci z czopa w 3:03. Moim zdaniem samo łożysko się przegrzało (złota barwa). Gniazda łożysk wału zniszczone jeśli mogłeś zamontować wał bez ich grzania. A tak to spoko ! Dzisiejsze uszczelki głowicy są nic nie warte.
Dlaczego niby imbusy rażą w oczy? są praktyczniejsze jak te na płaski śrubokręt. Gdyby w tamtych czasach mieli dąstęp do imbusowych to by ich użyli
Dąży do oryginału, więc dla mnie na plus. Praktyczniejsze ponieważ łatwo się odkręca i dokręca ? Jeśli masz porządny śrubokręt i wyczucie to taka śruba równie dobrze mocno dociagniesz co trzeba.
Imbusy nie pasują do takich rupieci, źle to wygląda.
Jaki koszt?
Na materiały ok. 200-300zł, robocizna to inna sprawa, nie była liczona. 😅
Smutne to wsxystko jakieś.