Mocna 7 mnie zadowala. Wcześniej się nie mówiło, ze to młodzieżówka, a teraz coraz częściej słyszę. Za młodu czytałam poważne książki teraz sobie przynajmniej odbiję. Twój zwierzyniec to też forma terapii one Cię uwielbiają. Trzymajcie się
Podobno pierwszy tom to jeszcze taka młodzieżówka, drugi robi się "głębszy". Liczę na to, bo nie mogę się zabrać za jej kupno! 😅 Życzę Ci stabilności psychicznej i szybkich wzlotów po małych upadkach. ❤ Ładuj się sportem, miloscią, odpoczynkiem, wdzięcznością. Miewam podobne, ale lekkie stany, bo jestem tym obciążona. Myślę, że kluczem (dla mnie) są reakcje zawczasu, zadbanie o dobrostan, zanim się rozwinie temat i się zdziwię. Pozdrawiam Cię ciepło, trzymam kciuki i dzięki za kooejny film! 😊
W moim odczuciu lepiej by zrobiło tej książce, gdyby byla klasyfikowana jako literatura młodzieżowa, a nie science-fiction - od razu wiedziałabym, że na niektóre rzeczy trzeba przymknąć oko 😉 Dla mnie to też lekki zawód, po książce tak zachwalanej spodziewałam sie więcej. Z jednej strony nie można powiedzieć, że jest zła, ale problemem jest dla mnie jej dynamika: pierwsza cześć jest dość nudna, a druga tak "napchana" akcją, że w pewnym momencie robi się to męczące - wiecej nie zawsze znaczy lepiej 😉 Najgorszym problemem jest to, że nie lubię głównego bohatera. Chłopak, który całe życie spędził w dziurze w ziemi jest we wszystkim najlepszy, na każdy problem ma rozwiązanie, zawsze wie jak sie zachować, a do tego jest arogancki i ma z jakiegoś powodu bardzo wysokie mniemanie o sobie. Ponoć kolejne tomy są lepsze, więc moja opinia pewnie bedzie mało popularna, ale Złoty syn podoba mi się jeszcze mniej(póki co, bo zostało mi 200 stron do końca). Budowa identyczna(pierwsza połowa tak samo nudna, a druga zbyt dynamiczna) i o ile Darrow jest już mniej irytujący, to nadal jakimś cudem jest w stanie przewidzieć wszystkie ruchy przeciwników i z każdej sytuacji wyjść obronną ręką 🙄 Jako bonus mamy tu "żarciki" i dogryzanie sobie na poziomie gimnazjum, a wypowiadane w obliczu grożacej bohaterom śmierci - coś, czego zupełnie nie kupuję. Nie rozumiem zachwytów nad tą serią, pewnie na początek drogi z sci-fi jest okej, ale ja nie widzę w niej nic wybitnego..
Pozdrawiam wakacyjnie🌊📚☀️
Jestem pod dużym wrażeniem Odwagi, życzę samych Pogodnych Dni i dużo Siły 💪 🤗
Bardzo dziękuję ❤️
Właśnie czytam i podoba mi sie😊. Też nie kupuje premier
Przesyłam pozytywną energię❤💚
Dziękuję ❤️❤️❤️
Ponoć kolejne tomy są lepsze.
Bardzo lubię twój kanał, więc (egoistycznie) mam nadzieję, że pomimo problemów zdrowotnych nie znikniesz z YouTuba.
Bardzo dziękuję ❤️
Mocna 7 mnie zadowala. Wcześniej się nie mówiło, ze to młodzieżówka, a teraz coraz częściej słyszę. Za młodu czytałam poważne książki teraz sobie przynajmniej odbiję. Twój zwierzyniec to też forma terapii one Cię uwielbiają. Trzymajcie się
Oj, tak, zwierzaki dużo dają, dziękuję ❤️
Nie wiem, czy sięgnę po książkę, ale lubię takie klimaty, więc może kiedyś tak. Mam nadzieję, że niedługo poczujesz się lepiej ❤
Dziękuję ❤️❤️❤️
Podobno pierwszy tom to jeszcze taka młodzieżówka, drugi robi się "głębszy". Liczę na to, bo nie mogę się zabrać za jej kupno! 😅
Życzę Ci stabilności psychicznej i szybkich wzlotów po małych upadkach. ❤ Ładuj się sportem, miloscią, odpoczynkiem, wdzięcznością. Miewam podobne, ale lekkie stany, bo jestem tym obciążona. Myślę, że kluczem (dla mnie) są reakcje zawczasu, zadbanie o dobrostan, zanim się rozwinie temat i się zdziwię. Pozdrawiam Cię ciepło, trzymam kciuki i dzięki za kooejny film! 😊
Bardzo dziękuje Ci za Twój komentarz ❤️
Zgadzam się, reagowanie za wczasu jest bardzo ważne
Również ciepło pozdrawiam ❤️
W moim odczuciu lepiej by zrobiło tej książce, gdyby byla klasyfikowana jako literatura młodzieżowa, a nie science-fiction - od razu wiedziałabym, że na niektóre rzeczy trzeba przymknąć oko 😉 Dla mnie to też lekki zawód, po książce tak zachwalanej spodziewałam sie więcej. Z jednej strony nie można powiedzieć, że jest zła, ale problemem jest dla mnie jej dynamika: pierwsza cześć jest dość nudna, a druga tak "napchana" akcją, że w pewnym momencie robi się to męczące - wiecej nie zawsze znaczy lepiej 😉 Najgorszym problemem jest to, że nie lubię głównego bohatera. Chłopak, który całe życie spędził w dziurze w ziemi jest we wszystkim najlepszy, na każdy problem ma rozwiązanie, zawsze wie jak sie zachować, a do tego jest arogancki i ma z jakiegoś powodu bardzo wysokie mniemanie o sobie.
Ponoć kolejne tomy są lepsze, więc moja opinia pewnie bedzie mało popularna, ale Złoty syn podoba mi się jeszcze mniej(póki co, bo zostało mi 200 stron do końca). Budowa identyczna(pierwsza połowa tak samo nudna, a druga zbyt dynamiczna) i o ile Darrow jest już mniej irytujący, to nadal jakimś cudem jest w stanie przewidzieć wszystkie ruchy przeciwników i z każdej sytuacji wyjść obronną ręką 🙄 Jako bonus mamy tu "żarciki" i dogryzanie sobie na poziomie gimnazjum, a wypowiadane w obliczu grożacej bohaterom śmierci - coś, czego zupełnie nie kupuję. Nie rozumiem zachwytów nad tą serią, pewnie na początek drogi z sci-fi jest okej, ale ja nie widzę w niej nic wybitnego..
Ja czytałam i bardzo mi się podobało 😁
Cieszę się, nie patrz na moje marudzenie 😈
@@nakladwyczerpany szanuję odmienne zdanie, zawsze słucham z uwagą ❤️