Co zrobić, żeby dziecko nie działało pod wpływem strachu? | Jacek Pulikowski

Odpowiedź Jacka Pulikowskiego na pytanie „Co zrobić, żeby dziecko nie działało pod wpływem strachu?”. Wypowiedź padła po prelekcji „Czy można dziś dobrze wychować dzieci?”, wygłoszonej podczas II Łódzkiej Konferencji Wychowawczej „Czy w Twoim domu rośnie bohater”, zorganizowanej 19 stycznia 2019 r. przez Fundację Żywioły prowadzącą w Łodzi przedszkole Żywioły i szkołę podstawową Kompas (oba projekty oparte na metodzie Sternika).
Całość prelekcji: • Czy można dziś dobrze ...
#Żywioły #Pulikowski #ojcostwo

[@maciejberger3164]

Od urodzenia żyje w strachu i mam już 48 lat , nigdy nie opuścił mnie strach. Mogę go ofiarować jedynie za dusze czyśćcowe.

[@MissLudkowa]

Czy ja dobrze słyszę? "Bijesz?-bije, mocno? -mocno. " 😱 Nigdy nie zostałam uderzona, nigdy nie zostałam nawet ukarana. I co? Jako jedyna z całej klasy podstawowej nie poszłam na wagary bo nie chciałam. Mam swoje zdanie, zawsze się dobrze zachowywałam i zawsze brałam to zachowanie z wnętrza i z tego że ja tego chce a nie ktoś inny . Gdyby ktoś mi się kazał zachowywać tak i tak, pewnie robiłabym odwrotnie. Nie wolno dzieci bić, nie wolno! I nie ma na to usprawiedliwienia. Jestem zszokowana tym co Pan tu powiedział. Pan był bity?

[@JaKorsarz]

Droga pani, wielu (również ja) otrzymywało kary cielesne (nie mówię o katowaniu) i wcale im to na złe nie wyszło. Też dobrze się zachowałem i nie chodziłem na wagary i nie zrywałem się z lekcji jako jedyny z klasy i proszę uwierzyć że klasa mi to pamiętała i nie raz się odwdzięczała szykanami ;) Dlatego nie zgadza się że wrzuca pani wszystko do jednego worka.
Jeśli posłucha pani z uwaga i bez emocji pana Jacka - to zauważy pani ze to był cytat z "wychowawcy domu poprawczego". Mam nadzieję ze wie pani czym jest zakład poprawczy i nie trafia się tam za marudzenie przy śniadaniu.