Antykoncepcja / koniec przyjaźni / sm a psychika / brak efektów | Odpowiadam na Wasze pytania!
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 8 ก.ย. 2024
- Hejka!
Już dawno nie widzieliśmy się na Q&A, więc czas to nadrobić! Starałam się wybrać różnorodne pytania, by móc pogadać z Wami na różnorodne tematy :)
Pamiętaj o subskrypcji mojego kanału, żeby nie przegapić nowych materiałów. 🔥 Możesz to zrobić tu: bit.ly/1NETB6n
👉 Chcesz pomóc w rozwoju kanału? Możesz zostać wspierającym tu:
/ @codziennie_fit
❤️ dla wspierających przygotowane są dodatkowe atrakcje, między innymi:
- specjalne emotikony
- odznaki wspierających
- przynajmniej 8 zamkniętych LIVE w roku,
- wpływ na treści na kanale - wybór treningów i tematyki,
- priorytetowe odpowiadanie na komentarze
Tutaj możesz z kolei wesprzeć jednorazowo: streamelements...
Matę z której korzystam podczas treningów znajdziecie tutaj:
pl.moonholi.co... - z kodem rabatowym CODZIENNIEFIT15 złapiecie zniżkę -15%
🔥 SUBSKRYBUJ, żeby być na bieżąco! : bit.ly/1NETB6n 🔥
Instagram: / codziennie_fit
Discord Drużyny Codziennie Fit: / discord
Dołącz do naszej grupy: / codzienniefitzmarta
Więcej ćwiczeń & zdrowych przepisów: codzienniefit.pl
Polubmy się: / codzienniefit
Muzyka z napisów końcowych:
Song: Caro Giek feat. Sven Schwarz - Lines [Concordia Recordings]
• Caro Giek feat. Sven S...
to tło z drzewkami i siedzeniem na ławce super pod filmik ;) oby takich więcej
Moje znajomości i rodzinne i takie ludzkie rozeszły się w trakcie mojego leczenia onkologicznego. Zostali ci najbardziej sprawdzeni i najlepsi!
U mnie trochę późno rozeszły się znajomości, bo po 40;stce, ale chyba też, po prostu, odkrylam,, że mamy inne cele i i inne priorytety w życiu 😉
Ja mam dopiero 20 lat a już się rozchodzą znajomości, wyjazd z domu zmienia ludzi jednych ma gorsze a drugich ma lepsze i to weryfikuje znajomością
Poczekaj, az u jednej czy drugiej pojawia sie dzieci, to bardzo niszczy przyjaznie
O matko, ale prawdziwe slowa o przyjaźni! Kiedy u mnie rozeszly sie przyjaznie? Mam uczucie, ze w czasie ukonczenia szkoly i pozniej czasu zamieszkania z mezem itd. Dzisiaj mam 28lat i czuje sie samotna, jezeli chodzi o przyjaznie, bo tak na prawde nie posiadam zadnej prawdziwej przyjazni - czesto jest to uciszliwe, ale mowie sobie ze moze przyjdzie w koncu taki czas, ze znajdzie sie czas, gdy taka przyjaźń przyjdzie.
Super Q&A!
Patrzę, patrzę, a tu ktoś pisze o mnie! Dokładnie tak samo stało się u mnie i podzielam totalnie Twoje zdanie :) Ps. Nawet wiekowo się zgadzamy!😃
@@annapawlik3402 może to ten rocznik ma coś w sobie 🤔😉 ale cóż, nie ma co na siłę czegoś trzymać - np czasami takie coś wychodzi nam na gorzej. Wirtualna piąteczka! ✋
Ok, no to serio powodzenia, po 15 a tym bardziej 20 Roku to juz graniczy z cudem
@@karolina.glik96to nie rocznik, to życiowe rewolucje - korzystając z metafory Marty, po prostu zwrotnica gwałtownie skręca w bok. Skończenie szkoły, przeprowadzka, wyjście za mąż (albo zamieszkanie z partnerem, jeśli jest pierwsze) i urodzenie dziecka to są ogromne zmiany, ale czasami zmiana pracy, zmiana poglądów, wkręcenie się w nowe hobby też trzęsie ziemią... W dorosłości nie mamy nieograniczonego czasu, a podtrzymywanie relacji jest bardzo kosztochłonne :/
Mi kilka przyjaźni rozwaliło się przez np. bardzo szczątkowy kontakt w pandemii (niechęć do kontaktu przez telefon choćby), nowy związek i facet, który był zazdrosny o mnie jako przyjaciółkę, odejście z Kościoła... Staram się dzisiaj dbać o to, żeby współpasażerowie tego pociągu czyli ci, z którymi dzisiaj mam bliskie relacje, w jakiś sposób pozostali w moim życiu, ale gdzieś pod skórą czuję, że mamy bilety na różne trasy :(
@@Oderoderuchte po 20 roku życia to u mnie relacje przyjacielskie zaczęły się sypać.
Ale fajne kadry! Przyjemna dla oka ta zieleń :) Nie przepadam za Q&A, ale ten filmik był ciekawy i super zmontowany :)
Świetna forma Q&A! Chcę więcej! 😁
I jaka słodka wiewioreczka 🥰
Bardzo przyjemny film, choć tematy poważne. U mnie też koło 30-stki życie poweryfikowało znajomości... i dobrze! Czekam na apkę, wiem, że zrobicie mega robotę 😍 A że Twoja społeczność Cię kocha - no oczywista oczywistość 😘❤️
Też się jaram apką i nie mogę się doczekać ;)
Tak Marteczka, Twoja społeczność bardzo Cię lubi ❤
Super filmik, lubię Q&A. Mogła byś opowiadać o fizyce kwantowej a i tak bym Cię słuchała. Moja córeczka uwielbia Twój głos, zawsze się uśmiecha 😄
Bardzo mi miło!
super filmik, ćwiczę z Tobą od lat i nie zamierzam przestać
Trzymam kciuki za apkę! Czekam z niecierpliwością 🎉
Ehh Marteczka:) jak Ty coś powiesz, to i owsianka lepiej smakuje :D uwielbiam Twoje vlogi, treningi i całą Ciebie :) fantastyczna osóbko Ty nasza ❤
Dobrze, że w sieci jest taka osoba, która nie gwiazdorzy, która nie udaje, która jest szczera i autentyczna :) Która robi swoje - i robi to cholernie dobrze ! Która mocno stąpa po ziemi, wie czego chce a gdzie postawić granice :)
Ja Ciebie podziwiam, bo pomimo 34 lat nie potrafię stawiać granic 😢 uczę się tego cały czas ale no lekko nie ma 😅 Twoje filmy mnie zawsze motywują :)
Czekam na apke❤
Bosko w tych spodniach wyglądasz 😊😊
O matko, mam tak z tym kończeniem przyjaźni! Myślałam, że coś ze mną nie tak, bo przeżywam to jak żałobę, jak stratę... Oddalamy się od siebie, każda z nas idzie w swoją stronę, wyznaje inne wartości... A ja próbuję ruszyć dalej. To trudne. 😢
Wszystko z Tobą ok. Po prostu tak jest. Na pewnym etapie życia czasem przyjaźnie się kończą i nie ma w tym nic złego.
@@inka1780 ♥️
Marteczka, uwielbiam Cię. 😊🤩 Jesteś taka naturalna, bardzo prawdziwa. 👍 Przyjemnością jest oglądanie Twoich filmów, czytanie Twoich treści i ćwiczenie z Tobą. 😊
jesteś mega naturalna masz mega wiedzę dziękuje
Mam to szczęście, że w wieku 36 lat mam grupę 8 przyjaciółek jeszcze z podstawówki, są lepsze i gorsze czasy, natomiast nadal pomimo tego, że jesteśmy zupełnie inne, zawsze do siebie wracamy:) Rozpadły się natomiast inne przyjaźnie, te późniejsze - licealne, ze studiów i z prac (z nielicznymi wyjątkami).
To ja też czekam na apkę, może mnie dodatkowo zmotywuje... bo chociaż Marta jest super, dobrze mi się ćwiczy z jej głosem, lubię pogadanki, to i tak moja wewnętrzna leniwa buła przeważa;( ale robię kolejne podejście do fit wiosny, teraz uda się zrobić całą...;)
atmosfera tego filmiku jest super ;)
O czym byś nie opowiadała to i tak słucham z ciekawością☺️ oczywiście, że Twoja społeczność Cię uwielbia😊 u mnie w większości przyjaźnie się skończyły..zdecydowanie dwóm stronom musi zależeć na tej relacji. A skoro się rozeszły to widocznie nie były warte by poświęcać im swój czas i starać się zadowolić kogoś na siłę. Super filmik, miła atmosfera🤗
Co do AH - warto zaznaczyć, że w doborze rodzaju antykoncepcji, najważniejszy jest dobrze zebrany wywiad. Jeżeli Wasza lekarka nie zleca Wam miliona badań hormonalnych "na start", ale poświęca dłuższą chwilę na rozmowę o Waszych oczekiwaniach, wywiadzie rodzinnym i Waszym ogólnym stanie zdrowia (kiedy była ostatnia kontrolna wizyta w POZ, cytologia i USG piersi, historia bólów głowy, nadciśnienia, zaburzeń krzepnięcia, status szczepienia p/HPV) i dokłada do tego dokładne badanie fizykalne - robi to dobrze (tj, zgodnie z EBM)! Jeżeli macie skutki uboczne - po prostu to zgłoście i poszukajcie innej metody (innych tabletek albo w ogóle rodzaju antykoncepcji). Właśnie na tym polega "dobieranie" metody - i macie pełne prawo oczekiwać, że nie będzie uciążliwych efektów ubocznych, więc szukajcie aż znajdziecie! Nie ma też niczego dziwnego w tym, że w nowym etapie życia mogą się zmienić Wasze oczekiwania i trzeba będzie zacząć od początku. ;)
Dziękuję za ten komentarz!! 🥰 Przypinam, bo jest bardzo wartościowy.
Dokładnie. Jak stosowałam antykoncepcję to też nie miałam w zasadzie zleconych badań ale lekarka bardzo długo wypytywała mnie o różne rzeczy, potem kolejny czas poświęciła na dokładne omówienie co i jak wraz ze skutkami ubocznymi i kazała zgłosić się, jeśli coś będzie nie tak jak trzeba. Świetnie mi dobrała antykoncepcję, praktycznie od razu.
W ogóle taka rada ode mnie. Nie bójcie się pytać lekarza, nawet o z pozoru głupie rzeczy. Lepiej się raz głupio zapytać niż potem nie wiedzieć. Po tym w ogóle poznaję sensownego lekarza, że nie zbywa pacjenta i nie okazuje zniecierpliwienia. Może mam szczęście do lekarzy ale zwykle po tym jak ktoś podchodzi do pacjenta poznaję czy ktoś jest lekarzem z powołania, czy tylko dla kasy.
Ale fajna atmosfera filmu
Oczywiście że Cię lubimy! 😊 Kto by nas motywował do ruszenia tyłka z kanapy jak nie pozytywna Marteczka 😁 piękny plener do q&a ❤
Cale swoje zycie jadlam co chcialam, np. slodkosci w ogromnych ilosciach i blizej mi bylo do niedowagi. Tylko zaczelam brac antykoncepcje i wszystko runelo, +12 kg. I znam duzo kobiet, ktorym przytrafilo sie to samo.
Mi się rozeszły znajomości po tym jak zaszłam w ciążę 🙊 Ale za to jak dzieci poszły do przedszkola to pojawiły się nowe ;)
Bardzo fajna forma materiału ❤ piękny strój! Super się Ciebie słuchało.
Świetny film, chcemy częściej!
pewno, że Cię lubimy! :)
Ale super forma Q&A 😍 oczywiście, że #druzynaCF Cię lubi - było to widać na 10 Urodzinach 😀❤️
Mi bardziej niz piosenka Taylor Swift w tym temacie odpowiada ,,Ludzie‘-Jan Rapowanie, troche wiecej nadziei w ,,Alles Gute kommt zurück‘ Zate
Nie mogę się doczekać aplikacji ❤
Super pozytywnie i dużo energii jak zawsze ❤😂❤
Doskonale rozumiem żałobę po przyjaźni. Mam 28 lat i w sumie tylko jedną prawdziwą przyjaciółkę❤ z resztą się te drogi po prostu rozeszły a jako singielka to czasami bardzo przykre i nasila osamotnienie
Z wiekiem utrata przyjaźni to naprawdę błahy temat. Człowiek zaczyna rozumieć, że nic nie jest dane raz na zawsze. Trudniejsza jest ostateczna utrata kogoś bliskiego. W marcu straciłam mamę i to jest taka utrata, która na zawsze odciskuje piętno w czlowieku.
Bardzo mądry komentarz. Współczuję utraty mamy. Trzymaj się.
Niewątpliwie utrata mamy, to niesamowicie ciężka sytuacja, ale myślę że to nie powód żeby nazywać utarte przyjaźni czymś błahym
Szczególnie, że autorka dzieli się tym w filmie i widać, że są to dla niej istotne rzeczy, wiec nazywanie tej sytuacji błahą jest zwyczajnym brakiem empati
@@basiatuchowska4804 brakiem empatii wykazałaś się Ty pisząc taki komentarz osobie w żałobie.
@@basiatuchowska4804 zgadzam się z Tobą, tzn. mi przyszło do głowy coś takiego: dla kogoś śmierć rodzica, z którym nie był bardzo związany emocjonalnie, może tak naprawdę nie być wielkim ciosem - a śmierć przyjaciela lub rozstanie z przyjacielem, który był bardzo ważną osobą, może być dużo cięższym przeżyciem. Pewnie takie przypadki będą statystycznie rzadziej się zdarzać, ale mogą wystąpić. Nie ma co generalizować i z góry oceniać, co jest trudniejsze, a co łatwiejsze...
Z przyjaźniami ja mam trochę inne podejście, nigdy nie miałam bardzo bliskiej przyjaciółki więc za przyjaciół uważam nawet tych z którymi teraz kontaktuję się bardzo rzadko 😅 Ale przynajmniej nie mamy spin ani żali do siebie🙂
o wiele bardziej lubię jak mówisz bez promptera, zupełnie inna energia :)
"Przyjacielami"? 🙂 Jeeej, Marta, przyjaciółmi! 🙏🙏
Super film ❤❤❤
Świetna forma, ciekawie się ogląda 🙃 skąd takie fajne jeansy?
Zara :) kupione daaawno temu!
Frankenstein był twórcą potwora, a potwór by bezimienny. Wiem, że głupiutka ale dużo ludzi robi ten błąd.
Och, a byłam przekonana, że to potwór się tak nazywa! 😅
@@codziennie_fit Ja też 😂
@@codziennie_fitto jest w ogóle ciekawe, bo książka Mary Shelley jest zupełnie nie o tym, o czym nam się wydaje przez to, jak to przemieliła popkultura. To jest dramat o odrzuceniu z powodu inności i nieudanej próbie odnalezienia się w społeczeństwie… No masakra, polecam 😀
Martucha za krotko!
Btw. Na bank przejeżdżałam obok tego kwiatka w szczytnickim😜
Dużo lepiej sie slucha q&a w takiej formie, w sumie takie girl talk wyszlo 😊
Fajna forma i wybrane pytania :)
Z podejściem do AI bym się nie zgodził. Siedzę w IT jak i w sporcie od dziecka - przedstawiłem Chat GPT 4 mój plan dnia, opisałem moją posturę i cele. Zaproponował mi bardziej efektywny trening niż można kupić na mieście.
Efekty faktycznie widoczne, siła i objętość danych partii ciała na plus - jestem zadowolony z efektu, a przy tym czuję się bardzo dobrze, nie mam efektu wyciśnięcia resztek sił kolejnego dnia po treningu.
Być może to kwestia umiejętności pisania promptów (zapytań do AI), dla mnie jest to naturalne z racji na specyfikę mojej pracy gdzie codziennie mam styczność z AI. Moja prośba o rozpisanie treningu miała niecałe 10 zdań, w których wszystko dokładnie opisałem.
Może rzeczywiście! Ja testowałam copilota i binga, jak dla mnie nie układają dobrych treningów - brakuje im odpowiedniego programowania; może rzeczywiście jest to kwestia odpowiedniego promptu, chociaż uważam i tak, że jeszcze trochę czasu minie, zanim AI rzeczywiście mocno zagrozi dobrym trenerom :) ale korzystam z ai do innych rzeczy, jak pomoc przy seo i tam na przykład czasami mi kapcie spadają, jak dobre rzeczy potrafi wymyślić!
@@codziennie_fit nie masz się czego obawiać, A.I. jeszcze bardzo dłuuuugo nie będzie w stanie naśladować profesjonalisty z pasją ;)
Technologia raczkuje, należy ją traktować jak Juniora - czyli wiesz dużo, wiesz jak zapytać i jesteś w stanie zweryfikować odpowiedź ale przy tym się nie narobisz wymyślając np. urzędowe pismo :D
Prawda jest taka że ingerencja w gospodarkę hormonalną nie jest dobra i prędzej czy później odbije się to na naszym zdrowiu. Ja brałam antykoncepcje okolo 8 lat i też niby było okej ale w pewnym momencie moje zdrowie zaczęło się psuć i bardzo mi to rozregulowało organizm… Raczej nigdy nie wrócę do antykoncepcji hormonalnej. Organizm się baaaardzo długo po tym oczyszcza.
Niestety, bardzo mało się mówi o negatywnych smutkach antykoncepcji hormonalnej, a może ona spowodować wiele złego.
Z drugiej strony, wielu osobom może pomóc. Na przykład przy mięśniakach macicy, bo znacznie spowalnia ich rozrost albo przy problemach z cerą, mających przyczynę hormonalną.
Wszystko ma swoje plusy i minusy. Mam jednak wrażenie, że często kobiety idą na łatwiznę i biorą hormony bezrefleksyjnie, bo to bardzo wygodne, a lekarze rzadko zlecają badania przed przepisaniem tabletek i dopasowują je na czuja.
Mi spowalnia łysienie androgenowe, nigdy z tych hormonów nie zrezygnuje😔
Nie prawda, przy odpowiednio dobranych lekach nic nie powinno się dziać. U mnie ponad 10 lat i nic się nie dzieje.
To sformułowanie jest tak uogólnione, że aż nie może być prawdziwe.
1. Niektórzy potrzebują ingerencji w gospodarkę hormonalną. W różnym ludzie są stanie zdrowia, różne mają podatności. Nawet jeśli bierzemy pod uwagę skutki uboczne, to jest jeszcze kwestia tego, czy bez leków dana osoba czułaby się lepiej, czy jednak gorzej
2. Każda farmakoterapia, w tym przyjmowanie tabletek antykoncepcyjnych, powinna być prawidłowo dobrana, regularnie monitorowana i korygowana w razie potrzeby. Bez tego nawet przyjmowanie witamin może na dłuższą metę zaszkodzić.
3. Nasza gospodarka hormonalna jest regulowana przez bardzo wiele czynników (tkanka tłuszczowa, sen, stres, wiek, ciąża, aktywność, pory roku, moment cyklu, ciąża, karmienie, menopauza…). Założenie, że pojedynczy czynnik, jakim jest farmakoterapia, miałby ponosić wyłączną odpowiedzialność za występowanie po latach problemów, jest dość mało prawdopodobne i tak naprawdę ciężkie do weryfikacji - bo znów nie wiemy, czy bez tabletek aby na pewno dany problem by się nie pojawił.
4. To, że jednej osobie coś nie posłużyło, nie znaczy że innej na pewno też - od kilkunastu lat korzystam z antykoncepcji hormonalnej i nic mi się nie rozregulowuje. Czy to znaczy, że przyjmowanie hormonów ma same plusy i każdy będzie miał jak ja? No nie.
Podsumowując - straszenie antykoncepcją hormonalną i demonizowanie, że z założenia jest szkodliwa nie ma sensu i podstaw. Jednocześnie jest to ingerencja w organizm i warto do tematu podchodzić poważnie, we współpracy z zaufanym, kompetentnym lekarzem i obserwując swój organizm.
Przy pewnych chorobach przemiana materii może znacznie zmalec albo wzrosnąć i jest na to multum badań. Szczególnie przy chorobach tarczycy. Przy niewyrównanej pracy tarczycy, przemiana materii może spaść nawet o 30-40% . Wspominał o tym między innymi kilka razy Twój dietetyk
Tak, ale pytanie nie dotyczy tego tematu - tylko osób zdrowych, co wynikało z pytania! Cytuję: badania w normie. Kochani, proszę słuchajcie z uwagą 😂
@@codziennie_fit przepraszam. Masz rację, niedoslyszalam 😃
@@izabelacichocka912Luzik 😅
Ale piękne miejsce! Co to za park? 😊
❤
❤❤❤❤❤
Hej, czy na filmie jest Park Szczytnicki? 😊
Nie do końca zgadzam się z tłumaczeniem przemiany materii. Osoby, które odchudzają się bez przerwy od kilku a czasem kilkunastu lat mogą utrzymywać wagę na 1200 kcal i tyć na 1300 kcal. Bo ich metabolizm adaptuje się do sytuacji = braku odpowiedniej ilości jedzenia. Wypadają im włosy, łamią się paznokcie, tracą miesiączkę, ale waga nie spada mimo niskich kcal. Warto to uwzględnić, bo jak sama powtarzasz w wielu filmikach, bardzo mało osób ma prawdziwie zdrową relację z jedzeniem :)
Hej, ale pytanie było z informacją, że badania są ok i ze zdrowiem jest ok! A taka sytuacja to nie jest osoba zdrowa. Fakt, że są sytuacje, w których są wyjątki.
Tak masz racje ,organizm szybko się adaptuje. Na przykład na niskokalorycznej diecie dr Dąbrowskiej organizm zwalnia metabolizm i można tak jesc i jeśc te surówki i pić zakwas z buraków bez końca. Długo tak można pociągnąć,gdyż bardzo długo trwa,długie miesiące upłyną zanim zatrzyma się miesiączka i inne problemy ze zdrowiem zaczną się odzywać.
@@codziennie_fit przez 10 lat nie miałam okresu i wszystkie badania miałam w porządku, więc badania nie zawsze powiedzą czy wszystko naprawdę jest ok :)
@@natalia.o.okresie rozumiem, ale sam brak okresu już jest stanem "niezdrowia" :( cieszę się, że to już za tobą!
Polecam posłuchać podkastów Justyny Mazur o otyłości - jedzenie z deficytem kalorii i intensywne ćwiczenia nie zawsze wystarczą, aby schudnąć!
Te podcasty to jest laurka dla operacji bariatrycznych i zniechęcanie do naprawy relacji z jedzeniem, poprawy nawyków żywieniowych, "bo i tak nie dziala". Jeżeli wprowadzenie deficytu nie działa to dlaczego ludzie po operacji zmniejszenia żołądka chudną? Koniec końców tutaj narzędziem do redukcji wagi też jest deficyt kaloryczny tylko wymuszony przez zmniejszenie żołądka. O wiele lepsze treści z perspektywy byłych osób otyłych są u Pauliny Gładysz i Pani Motywatorki.
Jeżeli uwaznie posłuchasz podcastów Justyny Mazur to zauważysz, że bycie na deficycie u jej gości nie działało, bo nie były na deficycie, np. Starały się ograniczać kalorie w ciągu dnia a potem zajadały 4 snickersy.
Ale te rozmowy również dotyczą osób, które w sumie od dzieciństwa mają złą relację z jedzeniem. To nie są zdrowe osoby, otyłość nie pojawia się, bo ktoś się "zagapił" i jadł ostatnio więcej niż wcześniej. Justyna Mazur zaczyna te rozmowy od pytania "ile razy byłaś/byłeś na diecie" i właściwie wszyscy odpowiadają, że mnóstwo, że próbowali wszystkich dziwnych dietetycznych wynalazków od czasów nastoletnich.
AI czyta się jako ej-aj albo po polsku es-i, ale nie a-i, pls...
Nie ma takiego słowa jak pls po polsku
@@Cruxer93 ja nie nagrywam filmów na jutub. :)
@@tuptaju5531 zacznij!
Bo co?
Wow, dziewczyna przekazuje swoją wiedzę i doświadczenie, a ekspert z kanapy przypieprza się do szczegółów. Gratulacje, mam nadzieję, że Twój dzień jest lepszy🙂
Super film ❤