"Metafizyka piękna liturgii". Kolejny wspaniały wykład, w którym poruszane treści dotykają istoty sprawy. Temat piękna jest jednym z tych przedmiotów refleksji, który jest najbardziej narażony na pustosłowie lub ślizganie się po powierzchni. Dlatego to co Pani przygotowała zasługuje na najwyższe uznanie. Dziękuję!
Niezwykle dobrane porównania dla lepszego zrozumienia istoty rzeczy, jak zawsze w pierwszych chwilach mnie zaskakują i sprowadzają do poziomu błądzącego we mgle dziecka, ale jednocześnie przywracają jego żywą ciekawość. Dzięki niej dostaję tu szansę znalezienia wyjścia z tej mgły i może nawet nie będę musiał kreować wyglądu swojej chwili ostatecznej?... Choćby za tę możliwość zawsze dziękuję.
"Metafizyka piękna liturgii". Kolejny wspaniały wykład, w którym poruszane treści dotykają istoty sprawy. Temat piękna jest jednym z tych przedmiotów refleksji, który jest najbardziej narażony na pustosłowie lub ślizganie się po powierzchni. Dlatego to co Pani przygotowała zasługuje na najwyższe uznanie. Dziękuję!
Biorę się do słuchania. Z góry dziękuję za Pani pracę.
Niezwykle dobrane porównania dla lepszego zrozumienia istoty rzeczy, jak zawsze w pierwszych chwilach mnie zaskakują i sprowadzają do poziomu błądzącego we mgle dziecka, ale jednocześnie przywracają jego żywą ciekawość. Dzięki niej dostaję tu szansę znalezienia wyjścia z tej mgły i może nawet nie będę musiał kreować wyglądu swojej chwili ostatecznej?... Choćby za tę możliwość zawsze dziękuję.
Forma odczytu jest ok. Dobrze się słucha, pozdrawiam
Dziękuję, to.uwalnia autorkę, autora ku pewnym trudniejszym kwestiom.
Dla mnie odczyty są najlepszą formą. Dziękuję 🫶🏻
Uffff.... Dziękuję i ja.
Czyniąc swoją powinność, zamieszczam niniejszy komentarz jako wyraz mojego wsparcia dla Pani pracy. 😁
Rozumiemy się zatem... 😏🙂