Niezwykłe umiejętności Koreańczyków i Japończyków
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 26 ส.ค. 2024
- Czy Japończycy i Koreańczycy faktycznie posiadają wyjątkowe umiejętności czytania myśli i porozumiewania się bez słów? A może jest to tylko kolejny mit przez nich stworzony? Czy rzeczywiście kolektywistyczni Azjaci są bardziej prospołeczni od nas? Dlaczego Japończykom i Koreańczykom tak trudno wchodzić w relacje z nieznajomymi (choć sami są uważają inaczej) oraz dlaczego Japończyków tak bardzo fascynuje ich grupa krwi? Czym są poziomy świadomości i jak zwiększyć osobiste bezpieczeństwo w nie zawsze bezpiecznym świecie? Czy kształt ludzkiej czaszki może nam coś powiedzieć o zdolnościach umysłowych i cechach charakteru człowieka? O tym, i nie tylko o tym, w moim nowym filmie na kanale na TH-cam. Zapraszam.
Jeśli podoba Ci się to co robię, proszę o wsparcie na Patronite. Dzięki Tobie będę mógł dalej rozwijać ten kanał:
patronite.pl/D...
Blog
www.dalekowsch...
Media społecznościowe:
/ dal_ref
/ dalekowschodnierefleksje
Film Paolo from Tokyo
• Why Japanese Hate Work...
Materiał powstał dzięki wsparciu Patronów:
Andrzej Zaperty
Radek Zbrz
Iljana Il
Maciej Cieślak
Daniel Olkowski
Krzysztof Zdziebło
Mikołaj Trawiński
Łukasz Biegański
Rafa Radwan
Grażyna Balejko
Seweryn Masalski
Luk Lubecki
Jakub Wolak
Katarzyna Bujno
Małgorzata Muchalska
Dorota Dziekanowska
Adam Bochenek
Michał Skrzypek
Bartosz Trzeciak
Jerzy Filas
Aleksandra Rosińska
Bartosz Szarowar
Maciej Gad
Krzysztof Cyckiewicz
Lech Bestry
Luk Lubecki
Patroni anonimowi
DZIĘKUJĘ!
![Upadek Imperium Rzymskiego - Od Chwały do Ruiny! [Podcast Historyczny]](http://i.ytimg.com/vi/ztDPergHJEw/mqdefault.jpg)
![ถามตรงๆ กับ อาจตุพร ทำไม ประเทศไทย ใครเป็นนายก ก็โดนด่า พอออกเเล้วคนคิดถึง!!?? l [Nickynachat]](http://i.ytimg.com/vi/3YFLMXxBGAs/mqdefault.jpg)
Jestem pod dużym wrażeniem! Wreszcie ktoś, kto wyraźnie zna się na rzeczy, rozmontowuje to całe azjatyckie steteotypowe czary mary, jakie serwuje nam popkultura, mainstreamowe media, pseudoeksperci, bezkrytyczni fani Dalekiego Wschodu oraz sami Azjaci. Będę tu częściej zaglądać 👍
Dziękuję!
zgadzam sie w 200 %, tez jakis czas temu trafilam tu i polecam siegnac do starszych odcinkow, obiecuje ze jest nad czym sie zastanowic
@@anoukszuszu1820 Dziękuję!
Dziękuję, że pan nagrywa i rozprawia się z wieloma mitami na temat Koreańczyków i Japończyków, który niestety teraz pełno w sieci a nawet książkach :) Zawsze słucham z zainteresowaniem
Dziękuję!
Dziękuję za kolejny materiał, bardzo interesujący. Obejrzałem także ten film Paolo from Tokyo. Nie da się nie odczuć jakiegoś poczucia wyższości, który z niego bije. Naturalnie wszystko jest tłumaczone "pokorą" "dbaniem o innych" czy "szacunkiem", a dotyczy np takich kwestii jak zamówienie na spotkaniu biznesowym innego napoju niż wszyscy pozostali będzie oznaczało brak szacunku (xD), albo uwaga: korzystanie z toalety więcej razy niż inni członkowie zespołu... XD o takich detalach jak to, że pracę ZAWSZE należy stawiać ponad rodzinę (z wyjątkiem, łaskawym, jak się ma np ślub w rodzinie...) czy wręcz obowiązkiem zostawania po godzinach, nie wspomnę... Dzięki Bogu jestem Europejczykiem... :)
Dziękuję! Faktycznie, wielu ludzi pragnie zamieszkać w Japonii, ale nie spotkałem jeszcze osoby (być może takie istnieją), która pragnęłaby zostać Japończykiem lub żałowała, że nie urodziła się w kraju samurajów.
Ja osobiście myślę że świetnym jest Pana kanał i to że ocenia Pan dość zdecydowanie z dystansem te kultury i jest to dla mnie świetna odmiana, gdyż ludzie mam wrażenie zbyt bardzo zachwalają daleki wschód jako złotą wyspę. Ja jako osoba związana samemu z Wietnamem i Kambodżą jestem bardzo wdzięczny za cegiełkę do tej demitologizacji, którą Pan dokłada :)
Dziękuję!
Pana programy nigdy nie są za długie :) Mam nadzieję, że kolejny odcinek pojawi się wkrótce. Pozdrawiam :)
Dziękuję!
Bardzo dziękuję za niezwykle ciekawy odcinek, mam nadzieję że Pana wykłady będą coraz dłuższe, Nie zrażają mnie nawet takie 2-3 godzinne. Pozdrawiam
:) Dziękuję!
ciesze sie ze trafilam na ten kanal. Dowceniam wklad pracy, wiedzę i chec dzielenia sie wiedzą
Dziękuję!
Piesek dobrany kolorystycznie.
podziwiam jak 40 minut mówisz z głowy
ciekawe jak Jessi się w ogóle nie drapie, mój bez przerwy - od wilgoci w powietrzu
mam nadzieję, że prof MJ obejrzy i nauczy się trochę od Ciebie
pozdrowienia od całej rodzinki
Myśli spisałem na gorąco kilka miesięcy temu, zaraz po obejrzeniu filmu Paolo from Tokyo. Dziś wykorzystałem tylko część tych zapisków, może resztę w przyszłości. Czytałem, poprawiałem, uzupełniałem kilka razy, więc się łatwo utrwaliły.
Nie mogę się doczekać Pana filmów.
Dziękuję!
Świetny kanał i kolejny super materiał!
Dziękuję!
mozgi koreanskie bardzo dobre ale dlugo sie gotuja
🤣
Bardzo dziękuje za kolejny solidny materiał.
Dziękuję!
Dziękuję, zawsze słucham z wielkim zainteresowaniem
Dziękuję!
Świetny materiał, dziękuję.
Dziękuję!
Jak zwykle trafnie i ciekawie.
Dziękuję!
Dziękuję za vlog.
Jestem ciekaw jak mocno nunczi żyje wśród Koreańczyków w sąsiedztwie , tu na południu Wrocławia. Pewnie bardzo. Żyją tu we własnym bąblu z miminalnym kontaktem z Polakami.
Pozdrawiam
? A dzieci do jakiej szkoły chodzą bo w Kauflandzie lata temu widziałem małżeństwo z dzieckiem . rodzice po koreańsku, dzieciak twardo po polsku, szkoli rodziców
Tak wiele o Koreańczykach spod Wrocławia słyszę, ale niestety jeszcze nie miałem okazji spotkać ich osobiście. Koreańska autorka książki "The Power of Nunchi", pojawiło się również jej polskie wydanie, zarzeka się, że nunchi z każdego uczyni mistrza umiejętności interpersonalnych. Nie dałem rady przeczytać więcej niż 10 stron. Niewiarygodne androny.
Zgadzam sie z wiekszoscia Pana obserwacji i wnioskow. Mam zone Chinke (mieszkamy w Polsce), pracowalem przez 5 lat z Japonczykami, a kiedys - 20 lat temu - spedzilem 10 tygodni w Korei Poludniowej na jakims projekcie. Koreanczycy sa zdecydowanie najtrudniejsi!
jaki ciekawy komenatarz! Prosze powiedziec, jak zonie mieszka sie w PL?
@@annaminska9155 dziękuję. Żona jest w Polsce od 2015 r. Po dwóch latach już mówiła płynnie po polsku. W 2018 przyjęła chrzest, dzisiaj powiada że mysli już bardziej jak Polka niż Chinka. Troje dzieci, dwujęzyczne oczywiście.
Dziękuję bardzo, fajnie wszystko poukładane.
Dziękuję!
hehe dobre za to pana lubie :D Krytykantami tez bym sie nie przejmowala. Ludzie zwyczajnie nie rozrozniaja konstruktywnej krytyki od szkalowania a nawet chamstwa i dziala to u nich w obie strony dowolnie od ich potrzeby. Czesto obserujac agresywnego czlowieka slysze, ze mowi o sobie ze jest asertywny.... a ludzie obserwujacy osobe asertywna, kiedy nie dostaja zgody na ich wlasne chamstwo,obrzucaja inwektywami ta osobe i potocznie mowiac "odwracaja kota ogonem" mowiac, ze to ona jest np. agresywna.... "Kradne" stwierdzenie o falszywej powszechnosci. Genialne . Aha - ale zdaje sobie pan sprawe, ze mam pan ponadprzecietna inteligencje, empatie ect ect a takze humor. Niestety ponadprzecietne osoby geeralnie nigdy nie byly i nie beda super popularne. Haslo sprzed kilkudziesieciu lat o rownaniu do sredniej wszystkich wystajacych ponad srednia, jest wiecznie zywe. Pozdrawiam 😉(przepraszam za brak polskich liter, przestalam juz z moim komputerem walczyc o to 🤭)
Pięknie dziękuję za miłe słowa! Faktycznie jestem człowiekiem dosyć wrażliwym, co czasami obraca się przeciwko mnie. Z tą inteligencją różnie natomiast bywa. Z techniką przykładowo radzę sobie niewiele lepiej od małp wąskonosych. :) Pozdrawiam!
@@dalekowschodnierefleksje oj tam technika jest przereklamowana 🤣jeszcze raz dziekuje za mega ciekawe materialy
O kolejny odcinek, już zaczynam oglądać. Pozdrawiam serdecznie Pana i wszystkich oglądających ,pozdrowienia z Islandii ❤😊
Dziękuję i przesyłam pozdrowienia na Islandię! :)
Panie Jacku, jak zwykle materiał przeciekawy. Jako że mam troche czasu, nadrobilem parę poprzednich "wykładów". Czekam na więcej! Pozdrawiam👍
Bardzo dziękuję! Pozdrawiam!
Rewelacyjny odcinek. Gratuluję wiedzy.
Dziękuję!
ten kanal to strzal w dziesiątkę. Najlepszy kanal na tematy kultury wschodniej, historii, lamania stereotypów z wyśmienita wkładka psychologii.To sa prawie wykłady akademickie a material przygotowany z duzą rzetelnością. DZIEKUJE. Do tej pory oglądałam konkurencje ale w porównaniu z tym kanalem reszta to pierdololo o niczym. Dziekuje
Dziękuję!
Bardzo dziękuję za kolejny bardzo ciekawy materiał, jestem stałą fanką i z niecierpliwością (ale pokorną! :D) czekam na kolejną część zapowiedzianą na końcu.
:)) Dziękuję!
W punkt! Pozdrawiam 😊
Dziękuję!
Super materiał!
Dziękuję!
Film jak zawsze bardzo interesujący. A pieseł zdecydowanie w "trybie białym" do ostatnich sekund filmu
Dziękuję. Tak, białym, ale, jak każdy chyba pies małej rasy, potrafi przełączyć się na pomarańczowy w ułamku sekundy. 🙂
Taka pierwsza refleksja... Czy to poczucie zdolności czytania atmosfery - nie wynika z wysokiej konwencjonalności dalekowschodnich kultur? Istnieje przekonanie, że są one formalne i shierarchizowane (co ponoć ma mieć też odzwierciedlenie w języku - choć może to analog naszych tytulatur). Ktoś kto czyta konwencję, "czyta pokój". Ktoś z zewnątrz (nieznający form) uchodzi wówczas za wulgarnego obskura i ignoranta.
Z drugiej strony w naszej części świata konwenans i forma panowały na dworach (doprowadzonych do skrajni ponoć u Habsburgów), by odróżnić "człowieka kulturalnego" od prostaka (choćby był majętnym kupcem czy szlachciurą).
Było też zjawisko lustrzane. Dla zapracowanego mieszczaństwa dwory uchodziły za miejsce zepsucia i degrengolady (np. w przedrewolucyjnej Francji epoki rokoko, gdzie panowała moda topless i powszechne swingerstwo).
Tak mogą azjaci mieć nas za prostaków, a my ich za ugrzecznionych, cwanych zakłamańców.
Refleksja trochę w powietrzu, słucham z uwagą dalej.
Od tygodnia jestem w Japonii i idealnie wszystko się sprawdza to co Pan mówi. Japończycy to baaaaaaardzo dziwny naród. Myślę, że trudno było by mi tu zamieszkać na stałe. Serdecznie Pana pozdrawiam.
Dziękuję i również pozdrawiam!
Czy ich wersja inteligencji emocjonalnej powstała wcześniej niż zachodnia?
Kocham za krytykę profesora swps z odcinka na odcinek, można powiedzieć ze stało się to stałym segmentem haha
Niestety, w ksiegarniach pojawiło się drugie wydanie książki Jacobyego. Za te bzdury, które w niej wypisał należałoby go poddać torturom w żelaznej dziewicy lub innym płaszczu hańby.
@@dalekowschodnierefleksje piękne słowa
❤
Kiedy walka na fame MMA z Dr. Jacobym?
Obawiam się, że nigdy. Uprawiał w przeszłości wschodnie sztuki walki, jednakże, jak powiedział kiedyś w wywiadzie, dostrzegł w nich źródło przemocy i zarzucił.
Ja też się odgrożę autorowi (potrzasajac pięścią do ekranu): Nu zajec! Pagadzi!
Zatrudniłem Chucka Norrisa w roli prywatnego ochroniarza.
Ciekawe jak to jest, że oni są tacy świetni w czytaniu co myślą inna a jak się poogląda mangi i anime pokazujące środowisko szkolne, to widać, że dzieciaki tam maja mnóstwo problemów z rówieśnikami bo nie potrafią mówić wprost, tylko każdy się domyśla i zazwyczaj błędnie rozumuje intencje drugiej strony. Oni mają problem z mówieniem wprost, wchodzeniem w związki bo jest duża bariera kulturowa w kontaktach damsko-męskich. Dlatego ich demografia leży i wymierają.
Faktycznie. Przemoc szkolna jest tak sporym problemem, że jak wynika z relacji mediów nauczyciele w wielu szkołach przestali na nią zwracać uwagę, a uczniowie nie mogą liczyć na ich pomoc. Ma Pani rację, ich umiejętności w zakresie kontaktów damsko-męskich są bardzo niskie, a "odczytywanie" sygnałów niewerbalnych to co najwyżej domysły.
U nas ludzie mówią wprost, a demografia i tak leży.
@@januszlepionko U nas problem z demografią nie wynika z braku seksu a tam w dużej części właśnie z tego.
@@dalekowschodnierefleksjeCzy orientuje się Pan jak to jest w Japonii i Korei z pomocą psychologiczną w szkołach. Czy jest system publiczny czy raczej jak ktoś ma problem to tylko pomoc prywatna? Jaki jest ich stosunek do psychologów i jak ich kształcą. W Japonii jest zjawisko dzieciaków które w wyniku przemocy międzyrówieśniczej zamykają się w domach i przestają chodzić do szkoły. W Polsce to by się skończyło sprawą w sądzie rodzinnym i skierowaniem dziecka na terapię. Dlaczego tam jest to tolerowane?
@@annann2683 Może i bezpośrednia przyczyna jest inna, ale skutek ten sam.
Za młodu na warcie stałem godzinami i tumo ćwiczyłem wtedy to wychodziło dziś nie potrafię
🤔
nie wpuszczaj psa na Tapczan
Pilnuj swojej kanapy
@@BeataBookworm Czy jesteś może Dziewicą? jeśli to nie jest zbyt osobiste pytanie
@@sangdopalri349Jest
@@BeataBookworm Acha. ale może jednak Jesteś? chociaż tak trochę
Pilnuj własnej cnoty
👏👍 Jako adept sztuk walki i swego czasu człowiek w mundurze, dość długi okres życia spędziłem " na kodzie 🟠🔴" Tak intensywne tresowanie mózgu sprawia, że system " rozpoznanie ostrzeganie" spychany jest mocno do podświadomości. Moja siostra spytała mnie czy ja jestem zawsze czujny 😉 Bo wiele razy będąc w fazie ⚪ wykazywałem się niespodziewaną spostrzegawczością, refleksem i świadomością sytuacji. Często też slyszę " facet ty wszystko widzisz" Jest to zapewne wynik długotrwałego silnego stresu, dlatego mózg jest w stanie permanentnej paranoi 😉 Tak samo wyczuwam u ludzi zakłopotanie, agresję, spokój, pewność siebie itd. praktycznie po samej sylwetce. Ten film skłonił mnie do zgłębienia tematu, dziękuję za dobry materiał 🫡🙋
Dziękuję za komentarz! Również od kilku dekad uprawiam sztuki walki, w moim przypadku to jednak dysfunkcjonalne środowisko rodzinne było przyczyną egzystowania pomiędzy żółtym, pomarańczowym i czerwonym kodem. Dziś, bardziej świadomy swojego dzieciństwa i nadwrażliwego układu nerwowego, dbam o to, by dwa ostatnie kolory nie uruchamiały się w sytuacjach niewymagających wysokiej czujności i interwencji. Dziękuję.
oczywiscie sie zgadzam ale jestem w stanie uwierzyc a raczej wyjasnic (nie odkrywam ameryki) ze wskaznik azjatow do np odgadywania nastrojow spolecznych 2 osoby moze i pewnie jest nieco wyzszy zwlaszcza w kontekscie obcokrajowiec w grupie azjatow/kultuze kolektywnej/postkonfucjanskiej. kilka czynnikow
1. uczymy sie mowy nie werbalnej od noworodka ale naszej rasy, azjaci sie roznia, dla nas bialych kazdy wyglada jak "dzeki czan", tak wiec europejczyk ktory nagle jest w grupie azjatow np w pracy na pewno bedzie sobie radzil nieco gorzej z odgadywaniem. dziala to tez w 2 strone choc oczywiscie oni wymagaja bys ty sie dostosowal (nauczyl)
2. w spol. indywidualistyczny pula mozliwych reakcji, odczuc jest generalnie takasama jak konformistycznych ale prawdopodobienstwo poszczegolnych jest "bardziej" rowno rozlozone niz u azjatow. jak ci powiem, zepsules projektor w pracy to cholera wie jak zareagujesz, moze powiesz sory, moze spytasz jak a potem powiesz sory a moze sklamiesz ze nie ty a moze odpowiesz co mnie bedziesz pouczal jak ty pisac nie umiesz itd. a unich w sumie "odpala sie utrata twarzy" wiec malo prawdopodobne ze reakcja bedzie "a jak zepsulem? no zrobiles to. aaa ok sory nie wiedzialem, no zarabalem, dzieki za info".
wiec tak, ich wyniki w w/w przez ciebie zjawiskach moga byc troche, kapke lepsze no ale oczywiscie nie tak ze to jacyc master mentalisci madafaka za ktorych sie maja...
nie wiem, moze lapie za slowko, moze akurat uzyles kolokwializmu ale dobrze wiesz ze zawsze zawracasz uwage na mowe niewerbalna tylko nie swiadomie, masz to jak kazdy czlowiek wryte, moze chodzilo ci ze sie "nie skupiasz specjalnie nad obserwacja takowej"?
Ad. 1 Bezsprzecznie.
Ad. 2 Tak, w wielu sytuacjach odpowiedzialność jest zbiorowa, jednakże prawo już takiej nie stosuje.
Podzieliłbym ją na nieświadomą, świadomą oraz kombinację obu. Celowa analiza sygnałów niewerbalnych, np. odzieży, aranżacji wnętrza itp. wymaga często od początku zaangażowania świadomości, gdy np. z takim postanowieniem wchodzę do czyjegoś domu. Kombinacja, to przypadek koleżanki żony, tutaj w Teksasie, która, jak zauważyłem, ma tendencję do wychodzenia na czoło naszej grupy podczas poruszania się po chodniku i nadawania tempa lub wybierania kierunku spaceru. Informacja przesłana została do świadomości, a następnie już celowo próbowałem zrozumieć tego przyczynę oraz szukałem (i znalazłem) innych przykładów w jej zachowaniach kontrolowania grupy. A co do nieświadomej, intuicyjnej to możemy ją świadomie budować poprzez zdobywanie wiedzy teoretycznej i praktycznej.
@@dalekowschodnierefleksje ad 2. nie rozumiem 1 zdania, zgadzam sie ale nie rozumiem kontekstu bo ani ja ani ty w wypowiedzi do ktorej sie odniosles nie mowilismy nic o aspekcie prawnym.
ok czyli ze mowe niewerbalna ciala w komunikacji interpersonalnej, kody kulturowe czy zachowan wrzucasz do 1 wora nie "werbalnej mowy". no ok, jasne to nie wyklad na psychologii, niepotrzebnie sie czepilem... aleee jezeli juz o tym mowa to sie nie zgadzam, komunikacja niewerbalna jest procesem zachodzacym nieswiadomie, a to ze wielu z nas stara sie czy umie, lepiej/gorzej probowac to kontrolowac, lepiej lub gorzej interpretowac (identyfikowac, odkrywac ich nature) temu nie przeczy. najpierw podswiadomie musi cos nie zabanglac (jest nowe alb sprzeczne z tym co mamy wryte) zeby niektorzy z nas sie zaczeli zastanawiac czy w ogole zauwazyli ze np. kolezank zawsze chce isc przodem. smiem twierdzic ze koreanczyk o wyzszym statusie idzie przodem a reszta automatycznie mu ustepuje, ulatwia to co najwyzej ci z wyzsza introspekcja i wiedza moga to postrzegac... tak samo jak gdy mi opowiesz dowcip ja sie zasmieje to poczujesz sie "milo" a jak sie zasmieje nieszczeze to wywola inne uczucie, a to czy w ogole bedziesz sukal przyczyny, analizowal (a. kijowy dowcip opowiedzialem, b on jest falszywy itd itp) to juz osobna sprawa/zjawisko.
ale nie wazne uzyles skrotu myslowego, nie potrzebnie sie czepialem. sory.
W tej chwili oba się już tak silnie przenikają, że nie można ich już rozdzielać. Odpowiedzialność zbiorowa traci powoli na znaczeniu. Piszesz że prawdopodobieństwo jest bardziej rozłożone "u nas". Na jakiej podstawie doszedłeś do takiego wniosku? Nie, nie każdy wygląda jak Jackie Chan, choć na pewno trudniej nam rozróżnić poszczególne osoby od siebie. Zjawisko, które masz na myśli nazywa się "cross-race effect" i dotyczy wszystkich ras, a nie tylko białej. Wie jak zareaguje? Może co najwyżej, mniej lub bardziej trafnie, domyśleć się. Komunikacja niewerbalna zachodzi nieświadomie? Tylko w pewnej części. Koniecznie zapoznaj się z terminem emblemat. Jeśli wykonam palcami znak "V" zapewne nie wiem jak ustawione są moje stopy, ale świadomie kontroluję gest dłoni. Wybór odzieży też w jakimś stopniu jest świadomy: garnitur do pracy, dżinsy na zakupy, szorty do ogrodu, dres na jogging itd. Ten wybór jest w pełni świadomy, a wciąż niewerbalny. Natomiast wcześniej opisywałem analizę mowy ciała, która zawsze, w zależności od posiadanej wiedzy i doświadczenia, kontekstu i sytuacji zachodzi na tych trzech poziomach: pozaświadomy, świadomy, kombinacja obu.
@@dalekowschodnierefleksje
>W tej chwili oba się już tak silnie przenikają, że nie można ich już rozdzielać. Odpowiedzialność zbiorowa traci powoli na znaczeniu.
niestety nie wiem, nie rozumiem do ktorej mojej lub twojej wypowiedzi/tezy sie to odnosi. wiec pomine. nie ze sie nie zgadzam, po prostu nie rozumiem, nie umiem znalesc logicznego powiazania.
>Piszesz że prawdopodobieństwo jest bardziej rozłożone "u nas". Na jakiej podstawie doszedłeś do takiego wniosku?
wiedzy psychologiicznej, socjologicznej, logicznego wnioskowania. aczkolwiek moze nie jasno sie wyrazilem, blednie opisalem. pula reakcji podswiadomej czlowieka jest skonczona i nawet nie taka duza nawet jezeli dorzucimy zaburzenia jak np korsakow, schizofrenia, autyzm itd. jezeli sobie bedziemy gadac o pogodzie i ja nagle wyciagne noz, albo powiem "ale jestes piekny pragne cie", to pula mozliwych reakcji twoich jako czlowieka jest skonczona a to jak ja, kowalski, ty konkretnie sie zachowasz w kontekscie socjologicznym nie ma znaczenia. chyba zgodzisz sie z tym ze jak wezmiemy 100 zwyklych, facetow, ot ojcow rodziny zawod nauczyciel, piekarz itd i nagle wyciagniemy noz to wiekszosc sie przestraszy, ucieknie itd itp a jak zrobimy to na 100 weteranow- komandosow to juz wynik bedzie nieco inny. i o to prawdopodobienstwo mi chodzi, ze strach, ucieczka w grupie takich jak ty, ja bedzie wieksze niz w grupie "komandosow". tak samo w gr europejczykow gdzie nie ma kultury utraty twarzy, jak sie im powie "heniu zjebales" to reakcja zmyslania, klamania itp bedzie mniejsze niz w "kulturze twarzy". jak wielka jest ta roznica? tak jak pisalem, nie wiem napewno jest.
>Nie, nie każdy wygląda jak Jackie Chan, choć na pewno trudniej nam rozróżnić poszczególne osoby od siebie. Zjawisko, które masz na myśli nazywa się "cross-race effect" i dotyczy wszystkich ras
tak wiem, dokladnie tak jest... ale z racji ze A nigdy nie chce mi sie pamietac tych pojec (skupiam sie na poznaniu zjawiska a jego nazwa mi zawsze wylatuje) plus B mam ironiczny, dowcipny, sarkastyczny styl narracji nawet jak uczciwie cos tlumacze a nie tylko "atakuje", dla tego to byla aluzja do scenki z "family guy'a (th-cam.com/video/OxPUdPxvFOg/w-d-xo.html), dowcipny opis zjawiska, nic wiecej.
ot z racji iz "na pewno trudniej nam rozróżnić poszczególne osoby od siebie", jest nam trudniej tez rozpoznac czy szybko rozpoznac niuanse mikro ekspresji mimo ze wiekszosc jest ponad kulturowa (to nawet jakis wielki polski antropolog udowodnil z 100 lat temu, choc sa 2-3, "miny/ekspresje" nie uniwersalne. to chyba nawet w psychologi zimbardo jest, nie pamietam, to ponad 20 lat temu bylo jak wkuwalem).
po prostu zaznaczylem to jako czynnik wplywajacy na czumy komunikacji interpersonalnej ktorej mowa nie werbalna jest elementem a to jak ten czynnik jest wazny, silny to mozemy debatowac, ja sie tez klucic nie bede ze jest on "korowy" czy jakis determinujacy, wazny itd.
>Komunikacja niewerbalna zachodzi nieświadomie?
tak, ale ok, moja wina, za malo doprecyzowalem, myslalem ze moje zdanie "ok czyli ze mowe niewerbalna ciala w komunikacji interpersonalnej, kody kulturowe czy zachowan wrzucasz do 1 wora nie "werbalnej mowy". no ok, jasne to nie wyklad na psychologii, niepotrzebnie sie czepilem..." wystarczy, tak ze by w jego kontekscie czytac pozostala wypowiedz.
wiec tak, oczywiscie cala "mowa nie werbalna" nie jest tylko podswiadoma ale odbior, pierwsza reakcja i pierwsza interpretacja sygnalu nie werbalnego zaczyna sie w podswiadomosci (tak tak wiem teori tego + plus teori osobowosci jest kilka, nie ma 1 slusznej blabla bla). tak, swiadomie zakladasz garnitur, ale moj 1 impuls, odczucie bedzie nieswiadome zanim sobie szybko pomysle "o to jakis kulturalny czlowiek/bogaty/ etc" pewnie mnie nie skroi na komure, portwel i sikora jak ten po 2 stronie ulicy w dresie".
>która zawsze, w zależności od posiadanej wiedzy i doświadczenia, kontekstu i sytuacji zachodzi na tych trzech poziomach: pozaświadomy, świadomy, kombinacja obu
ano umknelo mi slowo "zawsze" :) to samo chcialem przekazac, pisalem glownie z pkt odbiorcy a nie nadawcy, moze tu lezal blad komunikacji, choc wydaje mi sie ze wyraznie wspomnialem, co podtrzymuje- ze zawsze, najpierw, nawe z pkt nadawcy jest etap podswiadomy a potem swiadomy a to ile trwa 1 etap i czy dochodzi do 2 to juz wlasnie zalezy od "w zależności od posiadanej wiedzy i doświadczenia" (dodal bym pozimu introspekcji itd). zarowno jak wkladam garnitur jak i trafiam na kogos w tym przyslowiowym garniturze i go odczytuje. i dla tego:
>sytuacji zachodzi na tych trzech poziomach: pozaświadomy, świadomy, kombinacja obu.
z ta czescia sie nie zgadzam. ale moze zle interpretuje. nie ma 3 poziomow, sa tylko 2 sytacje, mozliwosci. zarowno dla nadawcy jak i odbiorcy. zawsze najpierw jest podswiadomy (patrz instynkty, odruchy, emocje motywacje), ktory sobie moze i trwa 1 nano sekunde ale jest a potem, czesto ale nie zawsze dochodzi do swiadomego... czyli A lub A i B, nigdy nie ma tylko, samego B (swiadomy)... nawet jezeli idziesz na randke ( ito jest juz 100 w tym roku) i wybierasz ten przyslowiowy garnitur zamiast pizamy.
@@unnamedunknown8852 Dziękuję za odp., choć trochę zbyt długa i przyznam szczerze piszesz niezwykle chaotycznie i nie zawsze potrafię zrozumieć sens Twojej wypowiedzi, a celowe pomijanie zasad pisowni i gramatyki jeszcze bardziej rzecz utrudnia. Czasu niewiele, a chciałbym również odpowiedzieć innym osobom, które poświeciły dla mnie swój czas i pozostawiły komentarz pod filmem. Pozdrawiam.